silna potliwość stóp

Widzisz posty znalezione dla hasła: silna potliwość stóp





Temat: 1
>>alexa
Niestety prawie napewno potliwość przejdzie na wymienione przez Ciebie częsci ciala. Gdzies ten pot musi odpłynąć bo za tego rodzaju pocenie odpowiada uklad wspołczolny. Natomiast trzeba wybrac co lepsze, czy spocone dlonie czy lekko wilgne plecy, bo przy ich duzej powierzchni nie beda mocno spocone, ew. brzuch. Natomiast z tego co sie zorientowałem nie warto wykonywac sympatektomii ledzwiowej, bo wtedy pocenie innych czesci ciala jest silnie wzmozone. Ze stopami mozna sobie przeciez jakos poradzic, w koncu mamy XXI wiek - wkladki z aktywnym weglem, jakies perspiranty niwelujące przykry zapach. Nie wiem natomaist do konca jak wyglada sprawa twarzy (glowy). dr Stefaniak mowil, ze zabieg ten ma na celu wyeliminowanie potliwosci: rąk, pach i twarzy. Ano i moze tez pocic sie pupa, fee

>>janbar
Tej kwestii nie skonsultowałem, ale sądze, że to sól morska, klimat, zadnych stresów, duzo piwa ;o
Ostatecznie zdecydowalem sie na zabieg w Lublinie, czekam az zoperuja Oliwie i moja kolej. dr. Stefaniak jest troche zbyt "wymagajacy". Pozatym do Gdańska mam troche za daleko, a wymagane są 2 dojazdy: konsultacja i w pozniejszym terminie (do 6 msc-y) sam zabieg (pierwsza strona).





Temat: Skóra a upały
Juz pisalam wczesniej o tym "potliwosc dloni i stop". Ale wspomne tez,ze czesto w upaly leci mi krew z nosa. Cale szczescie nauczylam sie juz i wiem kiedy mniej wiecej bedzie mi lecieci wtedy w miare szybko ide w miare odpowiednie miejscie albo nawet prosze kogos o pomoc. Mam bardzo silne krwotoki z nosa. Potrafi leciec krew 10-15 min az robi sie slabo(ale to nie zawsze),raczej mam takie krotkie. Najgorzej jest w szkole bo potem nie moge sie skupic,ale coz w szkole spedzam prawie pol dnia ehhh nic na to juz nie poradze zreszta i tak jest juz lepiej od kad biore tabletki na alergie i na te krwotoki.






Temat: Górskie porady...
Porady turystyczne

Planowanie trasy
Planując wycieczkę jedno lub parodniową (np. z Świeradowa aż do Lubawki) musimy się liczyć ze zmianą pogody w górach. Dlatego planując trasę należy zostawić sobie pewien zapas czasu na nieprzewidziane trudności. Planując trasę należy uwzględnić nie tylko długość ale ukształtowanie terenu, trudność szlaku oraz warunki turystyczne (czy jest ślisko, mokro itp.). Bardzo ważna jest też pogoda - deszcz, śnieg, grad, silny wiatr (a w Karkonoszach wręcz huraganowy) mogą bardzo spowolnić tempo naszego marszu. Jeśli jesteśmy niedoświadczonymi turystami to należy planowaną trasę skonsultować z kimś bardziej doświadczonym. Można także zadać pytanie także tu (dodając kometarz)- na pewno nie zostanie bez odpowiedzi z naszej strony. Pamiętajmy że w górach pogoda jest zmienna, zima trwa dłużej i poruszamy się zazwyczaj dużo wolniej niż po płaskim.

Odżywianie się i picie
Bardzo ważne jest to żeby po pierwsze pić. Brak płynów doraźnie bardziej osłabia organizm niż brak pożywienia. Zawsze należy zabrać ze sobą picie (najlepiej wodę mineralną - butelka na jedną osobę), oraz na wszelki wypadek gorącą herbatę w termosie. Obowiązkowo należy wziąć na trasę czekoladę - to najlepsze źródło energii w awaryjnych momentach. Jeśli planujemy dłuższa trasę to obok picia należy wziąć kanapki. W górach zużywamy dużo więcej energii więc kategorycznie zapominamy wszelkim odchudzaniu braku apetytu i tym podobnych.

Pakowanie się i wyjazdPlanując parodniowy wyjazd w góry nie możemy zakładać, że pogoda się nie zmieni. Dlatego polar, kurtka przeciwdzeszczowa, długie i krótkie spodnie ochraniacze na nogi (stuptuty), nakrycie głowy (nawet w lecie - ze względu na możliwość wiatru) bierzemy zawsze ze sobą.

Pakowanie plecaka

Plecak pakujemy według następujących zasad:

najcięższe rzeczy wkładamy na spód plecaka

rzeczy najbardziej potrzebne podczas drogi wkładamy najbliżej otwarcia plecaka (czasem jest ich kilka więc nei zawsze to jest na jrgo górze)

nie upychamy plecaka - każdą rzecz wkładamy osobno; śpiwory, kurtki i inne rzeczy składmy na ścisk przed włożeniem

rzeczy które nie powinny zmoknąć wkładamy dodatkowo do woreczków

Buty (i ochraniacze)
Buty to najważniejsza część ubrania turysty. Nie jest ważne to czy są "gore" inne membrany, ale przede wszystkim to czy są wygodne i czy mają odpowiedni sztywna i antypoślizgową podeszwę. Kiedy będziemy poruszać się po śniegu lub podczas deszczu niezbędne są ochraniacze (tzw. Stuptuty). Dzięki nim śnieg ani błoto i woda nie dostaną się nam od góry do buta. Posiadanie ochraniaczy decyduje przede wszystkim o tym czy będzie nam "chlupać" w butach. Ważne jest to żeby buty były dobrane na miarę - nigdy za duże ale tym bardziej za małe. Górskie buty na pewno się nie rozejdą tak jak trampki ...

Skarpety
Kolejny po butach najważniejszy element ubioru turystycznego to skarpety. Dotyczy to zwłaszcza osób o nadmiernej potliwości stóp. Skarpety powinny być nie za duże, najlepiej profilowane i zawierające włókna wzmacniające wełnę i umożliwiające odparowywanie wilgoci ze stopy. Można także poprószyć stopy talkiem. Nie stosuje się raczej wkładania dwóch par skarpet. Jeśli nawet to nigdy nie powinny być to ceinkie graniturowe skarpetki zrobione ze sztucznych włókien. Jeśli nie mamy skarpet górskich (tylko broń Boże nie "góralskie" z bazaru) to należy używać grubych skarpet frotowych.

Ubiór wierzchniUbiór wierzchni bierzemy ze sobą zawsze - polar, kurtka chroniaca przed wiatrem (a najlepiej żeby była także z membraną, która zapewnia także że będzie przeciwdeszczowa), nakrycie głowy, coś na szyję i rękawiczki. Latem nie musimy brać czapki, ale koniecznie trzeba wziąć cos na głowę ze względu na ostre słońce i wiatr. To samo dotyczy gardła - pakujemy obowiązkowo coś do zawiązania na szyję.

Co wziąć na krótką wycieczkę
Wybierając się na krótką wycieczkę nie zapomnijmy zabrać ze sobą:

okrycia głowy i czegoś przeciwdeszczowego

pieniędzy, dokumentów (dobrze zapakowanych aby nie przemokły)

picia, czekolady

mapy

a na każdą dłuższą wycieczkę - także latarki

Zakupy - jak uniknąć nieudanego zakupu
Jeśli nie znamy się dobrze na sprzęcie turystycznym możemy łatwo stać się ofiarą felernego zakupu. Oto poniżej kilka rad po czym poznać, że produkt niekoniecznie jest najwyższej jakości:

nieznane firmy

nieznane materiały

podejrzanie niska cena w sklepie nastawionym na masówkę
Pamiętajmy, że na rynku jest bardzo dużo "podróbek" renomowanych firm, kórych jakość jest jednak dużo gorsza. Także nie wszystkie artykuły znanych firm godne są polecenia. Jeśli chcemy mieć pewność udanego zakupu, najlepiej przed jego dokonaniem zasięgnąć opinii kogoś, kto się na tym zna. Dobrym miejscem do tego są różnego rodzaju fora internetowe poświęcone górom i turystyce. Można zadać takie pytanie także u nas (w komentarzu) - na pewno nie zostanie bez odpowiedzi.



Temat: Siódme poty
Po każdym programie telewizyjnym, w którym rozmawiam ze specjalistami o dezodorantach i antyperspirantach, dostaję zawsze dramatyczne telefony od osób mających problem z tzw. nadpotliwością. Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Nadpotliwości na przypadłość tą cierpi ok.3% populacji.

Takie osoby ogarnia poczucie wstydu bez względu czy jest zima , czy lato. Buty są pełne wody, marynarka, czy bluzka kompletnie mokre. Tragedia. Jak w takiej sytuacji można przebywać między ludżmi, kochać się , tańczyć? Pocenie się jest jednym z najważniejszych sposobów utraty ciepła przez organizm. To zjawisko jest naturalne w wysokich temperaturach otoczenia, podczas silnego stresu , czy wzmożonego wysiłku. Osoby z nadmierną potliwością pocą się 2-5 razy więcej niż normalne. Wydzielają pot w ilości przewyższającej tą niezbędną do kontrolowania temperatury ciała.

Ta przypadłość jest następstwem nadaktywności jednego z rodzajów gruczołów potowych, należących do gruczołów wydzielania zewnętrznego. Gruczoły tego typu, są zlokalizowane niemal na całej powierzchni ciała: stopach, pod pachami, dłoniach. - Nadmierna potliwość jest bardzo uciążliwa. Powoduje, że osoby cierpiące na tą przypadłość unikają kontaktu z otoczeniem, silnie się stresują podczas spotkań, zastanawiają się jak podać mokrą dłoń.

Nadpotliwość pojawia się przeważnie w okresie dojrzewania i trwa do 45 roku życia, a nawet dłużej. Nadmierne pocenie się może sygnalizować cukrzycę, chorobę tarczycy, menopauzę u kobiet i andropauzę u mężczyzn. Są różne sposoby walki z nadpotliwością, obecnie dermatolodzy najczęściej stosują ostrzykiwanie botoksem, który blokuje wydzielanie się potu. Na pewien czas- kilka miesięcy , do roku. Potem zabieg trzeba powtórzyć. Zanim jednak lekarz wykona zabieg przeprowadza się test Minora, czyli próbę jodowo- skrobiową.

Próba jest całkowicie niebolesna. Smaruje się skórę roztworem jodyny i posypuje się skrobią. Rozprowadzona na skórze maż wybarwia się na szaro i czarno. Miejsca nadmiernej potliwości zabarwiają się na ciemniejszy kolor. Najczęściej takie zabiegi stosuje się na dłonie, stopy, pachy. Botulinę podaje się też w kark, skronie czoło, głównie mężczyznom. Uzyskany efekt jest naprawde doskonały- botulina hamuje całkowicie potliwość, dzięki czemu pocące miejsce jest zupełnie „suche”, a nie jak w przypadku antyperspirantu po prostu nieco mniej mokre…

Jak twierdzą lekarze po każdym kolejnym zabiegu nadpotliwość znika nie tylko w ostrzykiwanym miejscu, prawdopodobnie za sprawa efektu na psychikę – mniejszy niepokój o najbardziej pocące się miejsca, powoduje większą pewność siebie i ogólne „odstresowanie” i mniejszą potliwość ogólna. Zabiegi botoksowe dla wielu ludzi, zwłaszcza w okolicy pach są minimalnie bolesne , osoby wrażliwe są znieczulane kremem znieczulającym. Bardziej bolą dłonie i oczywiście stopy- można znieczulać także kremem a nawet zastosować znieczulenie przewodowe- całej dłoni lub stopy.

Jeśli cierpisz na nadpotliwość, zapamiętaj:

- Wietrz często miejsce pracy.
- Stosuj kąpiele ziołowe dłoni i stóp (szałwia, mięta, rumianek, kora brzozy, kora dębu)
- Często zmieniaj ubrania i obuwie.
- Noś odzież z włókien naturalnych o luźnym fasonie.
- Unikaj spożywania: kawy, alkoholu i ostrych przypraw.
- Zredukuj stres i napięcie.
- Na najbardziej pocące się okolice ( pachy, dłonie stopy) stosuj antyperspiranty. Nie dają tak dobrego efektu jak Botoks ale są tańsze i przy prawidłowym stosowaniu (według instrukcji) mogą dawać bardzo satysfakcjonujący efekt.
- ćwicz jogę i stosuj ćwiczenia oddechowe.

Źródło: kobieta.wp.pl



Temat: List: Potliwość dłoni i stóp - "viper 126p"
Mam 33 lata i od szkoły podstawowej dręczy mnie potliwość dłoni i stóp.
Żaden z " normalnych" lekarzy nie potrafi mi pomóc, tzn. podają
dwa sposoby albo operacja zwana sympatektomią, albo wstrzykiwanie
co 6 miesięcy TOKSYNY BOTULINOWEJ (jadu kiełbasianego),
który to blokuje ponoć wydzielanie acetylocholiny odpowiedzialnej za
uruchamianie gruczołów potowych.
Latem jest to tak intensywne, że naskórek schodzi mi płatami. Nocą
gdy śpię i po przebudzeniu rano nie mam tego problemu ale wystarczą
najmniejsze emocje i już przez cały dzień mam mokre dłonie i stopy.
Bardzo proszę o pomoc staram się żywić optymalnie i dzwoniłem do
kilku lekarzy optymalnych w tej sprawie (nie z Jastrzębiej Góry) zalecają mi
oni prądy selektywne lecz problem jest w tym, że jedni mówią, że mają to
być prądy S inni, że prądy PS. Dlaczego ich diagnozy są sprzeczne?
Bardzo, bardzo proszę o pomoc!!!!

"viper 126p"
--------------------------------------------------------------------

Pański list otrzymaliśmy niedawno i zdążyliśmy już na ten temat rozmawiać
telefonicznie, jednak wydaje mi się on dość ciekawy i nie był jeszcze
poruszany na łamach miesięcznika. Choroba opisywana przez Pana to potnica,
w której podstawowym potomechanizmem jest nadmierna aktywność gruczołów
potowych, a w okresie nasilenia nakłada się spełzanie naskórka. Jest to
rzadka dolegliwość i nie ma na nią skutecznych leków. Żywienie optymalne
usuwa szybko większość chorób, jednak w sytuacjach, gdy trwają one
kilkadziesiąt lat może dojść do utrwalenia zaburzeń w obrębie autonomicznego
układu nerwowego i wtedy warto zastosować prądy selektywne w celu ich
usunięcia.
Aby znaleźć odpowiedź, jaki rodzaj prądu zastosować należy zawsze przyjrzeć
się fizjologii chorego narządu lub układu.
Gruczoły potowe są jednym z ważniejszych elementów układu termoregulacji
człowieka i w czasie przegrzania organizmu dochodzi do zwiększania ich
aktywności.
Parowanie potu powoduje oddawanie temperatury otoczeniu i w ten sposób
zapobiega przegrzaniu, co mogłoby to doprowadzić do niebezpiecznych
powikłań.
Również poważną rolę w utrzymaniu odpowiedniej temperatury odgrywają drobne
naczynia krwionośne, które rozszerzają się wraz ze wzrostem temperatury,
a kurczą przy jej spadku, co zapobiega nadmiernemu wychłodzeniu krwi.
Oba te mechanizmy wykorzystywane są jednocześnie i dlatego przy wzroście
temperatury ciała skóra robi się rumiana i wilgotna od potu. Obserwować to
można np. w stanach chorobowych przebiegających z gorączką albo u osób
zdrowych w saunie.
Mimo, że obie reakcje zachodzą jednocześnie to ich neuronalna kontrola
przebiega odmiennymi torami.
Pobudzenie wydzielania potu następuje drogą włókien układu sympatycznego,
w których mediatorem synaptycznym jest acetylocholina, a proces ten jest
regulowany przez podkorową część mózgu nazywaną podwzgórzem.
Im wyższa jest temperatura krwi dopływającej do podwzgórza, tym silniejsze
wydzielanie potu.
Naczynia krwionośne skóry również reagują na impulsację sympatyczną jednak
ta powoduje ich obkurczenie. Właśnie z tego powodu ludzie w stanach
pobudzenia emocjonalnego robią się bladzi i spoceni.
Z powyższych faktów nietrudno będzie, więc wywnioskować, że stosując
prądy S pobudzające układ sympatyczny można co najwyżej osiągnąć
zmniejszenie przepływu krwi przez skórę, ale nie spowoduje to zmniejszenia
aktywności gruczołów potowych.
W przypadku nadmiernej potliwości korzystny efekt mogą dać prądy PS, ale nie
stosuje się ich w miejscu wystąpienia objawów, czyli w Pańskim przypadku rąk
i stóp, tylko na centralny układ nerwowy, ponieważ tutaj znajduje się
nadrzędny mechanizm kontroli wydzielania potu.
Podawane przez Pana "konwencjonalne" metody leczenia należałoby odstawić.
Sympatektomia jest operacją okaleczającą i nie zawsze dobrze się udaje.
Usunięcie unerwienia pewnych obszarów ciała może okazać się niekorzystne
a wręcz szkodliwe w późniejszym czasie. Stosowanie zastrzyków z botuliną
nie może przynieść wręcz żadnych efektów, a sam środek jest silną trucizną
i jego stosowanie nie jest w 100% bezpieczne, dodatkowo jest to terapia
kosztowna.
Botulina rzeczywiście hamuje wydzielanie acetylocholiny, ale według mojej
wiedzy dotyczy to tzw. płytki motorycznej, czyli zakończeń
nerwowo-mięśniowych i dlatego stosuje się ją u osób z niedowładami
spastycznymi.
W Pańskim przypadku leczenia należałoby rozpocząć raczej od metod
bezpieczniejszych. Do takich należą: stosowane jest od dawna (obecnie
dochodzą w zapomnienie) kąpiele, których efekty są często bardzo dobre.
W nadmiernej potliwości dodaje się do kąpieli korę dębu, igliwie sosnowe lub
nadmanganian potasu. Korzystne może być również wykonywanie zabiegów
z 20% chlorkiem glinowym w 80% bezwodnym alkoholu, który nakłada się
na ręce i stopy na 6 godzin i przykrywa folią.

Z poważaniem
Lek. med. Przemysław Pala

..



Temat: swędzenie i efekt "igiełki"

Jakoś antyperspiranty nie pomagają, inaczej bym się nie odzywał.
no dobra to sie postaram specjalnie dla ciebie

Na powierzchni skóry znajduje się około 3 milionów gruczołów. W ciągu doby wydzielają one prawie pół litra potu, który parując wychładza skórę. Niestety, także nieprzyjemnie pachnie. Używanie dezodorantów nie zmniejszy nadmiernej potliwości. A stanowi ona nie tylko defekt kosmetyczny, ale i zwiększa podatność skóry na infekcje grzybicowe.

Lecznicze wywary i napoje

Jeśli pocisz się zbyt obficie, pomocne są zioła dodawane do kąpieli lub wypijane jako napary.

- Pij rano i wieczorem herbatkę z szałwii (łyżeczka suszu na szklankę wrzątku), zmniejsza wydzielanie potu.

- Przez 3 tygodnie pij dwa razy dziennie herbatkę przeciwpotną: wymieszaj w równej ilości suszoną szałwię i liście orzecha włoskiego, łyżeczkę mieszanki przez 10 minut zaparzaj w szklance wrzątku.

- Wywar z suszonej szałwii, babki lancetowatej, rumianku i lipy, wymieszanych w równych wagowo ilościach, dodany do kąpieli reguluje pracę gruczołów potowych i łojowych skóry.

- Do kąpieli i przemywania pocących się partii ciała można dodawać Tinctura Tormentillae, czyli nalewkę z pięciornika kurzego ziela - łyżka nalewki na pół litra wody, albo napar z suszonych liści orzecha włoskiego - 4 łyżki gotować w litrze wody.

- Wywar z kory dębowej, gotowanej w niewielkiej ilości wody, służy do kąpieli dłoni i stóp oraz do przemywania okolic pod pachami.

- Przeciwpotnie działa również hyzop lekarski, który najlepiej dodawać do sałatek, sosów i surówek.

- jeśli dokuczają ci silne poty wymieszaj po łyżce nagietka,
macierzanki, bratka, bzu czarnego i kory kruszyny;
pij rano i wieczorem zalewając łyżkę ziół szklanką wrzątku

wszystko kosztuje grosze i jest dostępne w slepach zielarskich lub aptekach

JEST JESZCZE MATODA RADYKALNA ale 100% skuteczna na ok 2 lata
w okolice gruczołów potowych wstrzykuje sie botox ( taki preparat który uzywa sie do likwidacji zmarszczek)
"Specjaliści twierdzą, że umiejętnie przeprowadzony zabieg nie daje żadnych skutków ubocznych. Nie mogą mu jednak poddawać się wszyscy, przeciwwskazaniami do jego przeprowadzenia są m.in. niektóre choroby mięśni (np. miastenia), choroby autoimmunologiczne (np. reumatoidalne zapalenie stawów), czy uczulenie na albuminę ludzką.
Warto wspomnieć, że ostatnimi czasy zastrzyki z toksyną botulinową są wykorzystywane nie tylko w celu pozbycia się zmarszczek, ale także jako sposób na nadmierną potliwość (eliminuje pocenie się stóp, rąk i pach ) lub migrenę."
Na zabieg z botoksem likwidujący nadmierną potliwość trzeba wydać nawet 1500 zł w zalezności że tak powiem od ilosci produkowanego potu.
i to tyle



Temat: I pot z nich spływa...
Wydawałoby się, że sprawa z nadmierną potliwością jest prosta - podstawa rozwiązania problemu to odpowiednia higiena.

Gdy się pocimy, ważna jest też depilacja pach (także u mężczyzn, a jakże), bawełniane ubrania, dwa razy dziennie łagodne mydło, dobry antyperspirant.

Problem z głowy? Niekoniecznie. Wielu cierpiących na nadmierne pocenie ma na półkach w łazience cały arsenał kosmetyków. W szafie najnowsze "oddychające" technobuty ze znaczkiem "climacool". Na półkach - pochłaniające pot ubrania z poliamidów i "coolmaksów", a w apteczce pełen zestaw środków hamujących pocenie. I co? I nic! Nadal mokną.

Nie wszystkim pomagają mydła antybakteryjne ze składnikami bakteriobójczymi i ściągającymi.

Ba, wbrew temu, co mówi się w reklamach, nie można nimi szorować skóry z nadmierną gorliwością, bo przy dłuższym stosowaniu (trzeba robić przerwy!) wysuszają i podrażniają skórę. Nieustannie spoconych nie zadowoli zwykły antyperspirant, mimo że mogą w nich przebierać jak w ulęgałkach. W niektórych zielarniach i sklepach z kosmetykami naturalnymi jest też ałun - biały, półprzezroczysty kryształ do smarowania pach, dłoni i stóp. To naturalny siarczan potasowo-glinowy, który ściąga kanaliki potowe i w zasadzie działa jak antyperspirant, z tym, że jest bardziej wydajny. Jednak i ałun nie pomoże tym, którzy dzień zaczynają i kończą w pocie czoła.

Tu potrzebne są silniejsze działania, czyli antyperspiranty lecznicze.

Ich producenci zalecają nawet, aby przed nałożeniem specyfiku wysuszyć skórę suszarką do włosów. Antyperspiranty lecznicze można kupić w aptekach. Zawierają silnie skoncentrowany chlorek aluminium. Mają dość podobne działanie, dlatego warto wypróbowywać je w kolejności ekonomicznej - od najtańszego, polskiego (Antidral ok. 14 zł) po droższy duński Etiaxil - 43 zł. Pieczenie i lekkie zaczerwienienie skóry w pierwszym tygodniu używania jest normalne, z czasem powinno być coraz lepiej. Delikatniejsze dla skóry będą kremy antyperspiracyjne, np. Spirial Creme (36 zł), którym można posmarować nawet czoło, oraz Kuracja przeciw Nadmiernemu Poceniu Vichy (39 zł). Pocącym się nad miarę przydadzą się pomoce techniczne: wkładki dezodorujące do butów, wkładki antypotne do żakietów i marynarek (mogą być jednorazowe, samoprzylepne (np. firmy Sweatex).

Z wiecznie mokrymi dłońmi i stopami warto wybrać się do kosmetyczki na jontoforezę.

To przepuszczanie przez nadmiernie potliwy obszar prądu elektrycznego o niewielkim natężeniu. Zabieg, który kosztuje 10-30 zł, trzeba powtarzać, więc w sumie z portfela ubywa niemało (jontoforezę może przepisać też lekarz, wtedy jest bezpłatna). Dla niecierpliwych o bardziej zasobnej kieszeni jest botoks. Ostrzykuje się nim skórę dłoni, stóp i pach, a nawet czoło. Zwęża on kanaliki potowe, blokując wydzielanie potu. Działa najwyżej przez rok i kosztuje przeszło 1000 złotych. Jednak po kwietniowych doniesieniach włoskich naukowców z Instytutu Neurologii w Pizie (wyniki badań opublikowano w prestiżowym "Journal of Neuroscience"), że może być on niebezpieczny dla układu nerwowego, może lepiej poczekać, aż naukowcy porządniej go przebadają.

Jeśli jednak ani zabiegi higieniczne, ani antyperspiranty lecznicze nie pomagają, koniecznie trzeba iść do dermatologa.

Naukowcy przypuszczają, iż nadmierne pocenie ma nie tylko podłoże genetyczne, ale także hormonalne. Może być objawem chorób serca, tarczycy, nerek czy węzłów chłonnych. Lekarz może przepisać leki doustne, kremy, okłady i maści. Z pewnością też zaleci dietę eliminującą ostre przyprawy, kawę, alkohol. Jeśli i to nie pomaga, pozostają metody chirurgiczne - usunięcie gruczołów potowych i tzw. sympaktomia pnia współczulnego, czyli podcięcie włókien nerwowych, odpowiedzialnych za pocenie się. Obie operacje (wykonywane w niewielu ośrodkach w Polsce, m.in. w Lublinie) w uzasadnionych przypadkach są refundowane przez NFZ. Przed zabiegiem należy zrobić badania hormonów tarczycy, szczepienia przeciw WZW i mieć skierowanie od lekarza. Wielu cierpiących na nadmierną potliwość dopiero po operacji przyznaje, że w ich życiu na dobre wyjrzało słońce.

Źródło: Poradnik Domowy



Temat: Nadmierne pocenie sie
5) leczenie miejscowe niechirurgiczne - wstrzykiwanie śródskórne toksyny botulinowej (Botox, Dysport).

Mechanizm działania
Po wstrzyknięciu do skóry niewielkiej dawki toksyny botulinowej typu A – uzyskiwanej z bakterii Clostridium botulinum, dochodzi do blokady działania nerwów, które zaopatrują gruczoły wydzielania zewnętrznego. To zapobiega wydzielaniu przez nie potu. Blokada zakończeń nerwowych utrzymuje się przez 6-12 miesięcy, po których powstają nowe zakończenia nerwowe zastępując te wcześniej zablokowane. To oznacza, że efekt leczenia utrzymue się przez kilka miesięcy, ale w końcu zanika.
To obecnie najszerzej stosowana i polecana metoda. Wg statystyk 80% leczonych reaguje dobrze, są jednak osoby, u których po wykonaniu zabiegu nie ma efektu lub efekt ten jest niezadowalający. Dzieje się tak u 20% pacjentów i tym pozostaje stosowanie antyperspirantów i innych wymienionych metod.

Przebieg zabiegu:
Przed rozpoczęciem zabiegu należy dokładnie określić pole nadmiernej potliwości. Najczęściej miejsca wymagające wstrzyknięcia botuliny pokrywają się w sposób widoczny kropelkami potu. Jednak niekiedy dokładne zidentyfikowanie tego pola jest niezmiernie trudne W tym celu stosuje się tzw. test jodowo-skrobiowy (test Minora) Polega on na posmarowaniu danego miejsca jodyną, a następnie posypaniu skrobią ziemniaczaną. Poszukiwane obszary po kilku - kilkunastu sekundach coraz bardziej ulegają zaczernieniu. Znalezione miejsca nadmiernej potliwości dzieli się na kwadraty 1.5 x 1.5 cm przy pomocy roztworu np. fioletu gencjany.
Zabieg polega na podaniu płytko śródskórnie do każdego kwadratu małej ilości toksyny botulinowej. Dla większości ludzi jest zabieg jest minimalnie bolesny, ale osoby wrażliwe mogą być znieczulone. Z reguły zabieg wykonywany na rękach i stopach wymaga znieczulenia. Sam zabieg trwa kilka-kilkanaście minut i można po nim wrócić do codziennych zajęć. Efekt jest widoczny po kilku - kilkunastu dniach, a trwa kilka miesięcy, utrzymuje się nawet do roku (pachy). Potem wymaga powtórzenia.

Działania niepożądane
czasem, do kilku godzin, utrzymywać się może miejscowa bolesność,
przy leczeniu nadpotliwości pach nie obserwowano żadnych powikłań, poza mogącym pojawić się lekkim świądem w okolicy pach, mijającym bez leczenia po 1-2 tygodniach,
obserwowano czasem wyrównawcze pocenie innych okolic, również mijające po kilku tygodniach,
przy leczeniu nadpotliwości dłoni w kilka dni po zabiegu obserwowano przejściowe osłabienie siły mięśniowej, polegające na niemożności odwiedzenia, zwłaszcza piątego palca, rzadziej kciuka i wykonania silnego uścisku dłoni. Objawy te jednak zupełnie nie przeszkadzały w wykonywaniu codziennych zajęć. Stan taki może okazać się jednak nie do zaakceptowania u np. pianisty,
istnieje niewielkie ryzyko wystąpienia objawów “grypopodobny6ch” (zmęczenie, niewielki wzzrost temperatury ciała, bóle mięśniowe) – ta dolegliwość ustępuje w ciągu kilku dni;
Przeciwskazania

a) bezwzględne:
zaburzenia przewodnictwa nerwowo-mięśniowego (miastenia gravis, zespół Lamberta Eatona)
nadwrażliwość na składniki preparatu (albuminy ludzkie)
stosowanie następujących leków lub okres do 1 tygodnia od ich odstawienia:
-aminoglikozydy (streptomycyna, gentamycyna, amikacyna, kanamycyna itp.)
-aminochinolony (chlorochina, hydroksychlorochina)
-D-penicylamina (Cuprenil)
-cyklosporyna
-tubokuraryna, pankuronium, galamina
-sukcynylocholina
-linkomycyna, tetracyklina, polimyksyna
miejscowe infekcje skóry
ciąża, okres laktacji
b) względne:
zaburzenia krzepnięcia
stosowanie leków antykoagulacyjnych (np. aspiryna)

zrodlo:
http://www.laser-medica.szczecin.pl/nadpotliwo%C5%9B%C4%87/



Temat: clenbutical vs c.l.e.n.b.u.t.e.r.o.l
C.lenbuterol - charakterysytka i opis

# Okres aktywnego półtrwania: do 68h
# Klasyfikacja: Beta-2-sympatykomimetyk, termogenik / antykatabolik
# Dawkowanie: Mężczyźni 100 - 140mcg / dzień, kobiety 80 - 100mcg / dzień
# Trądzik: Nie
# Retencja wody: Nie
# Podwyższone ciśnienie krwi: Rzadko
# Hepatotoksyczność: Bark danych
# Aromatyzacja: Nie
# Konwersja do DHT: Nie
# Blokowanie HPTA: Nie

C.lenbuterol jest lekiem na astmę oskrzelową, powszechnie stosowanym na całym świecie. Lek ten przeważnie dostępny jest w formie 20mcg tabletek, choć występuje także w postaci syropu czy zastrzyków. Należy do szerokiej grupy leków, zwanych sympatykomimetykami. Środki te odziaływują na współczulny układ nerwowy na kilka sposobów, głównie przez pobudzanie receptorów układu adrenergicznego. Łączą się one z neurotransmitterami, m.in. takimi jak adrenalina i noradrenalina. W organizmie występuje 9 rodzajów receptorów adrenergicznych, podzielonych na rodzaje Alfa i Beta, oraz podkategorie oznaczone cyframi. Sympatykomimetyki stosuje się w leczeniu astmy, nadciśnienia, szoku sercowo - naczyniowego, arytmii, migreny oraz szoku anafilatycznego. Fragment książki "The Pharmacological Basis of Therapeutics" Goodman & Gillman's, doskonale opisuje zróżnicowane działanie tych środków w organizmie:

"Większość typów oddziaływań sympatykomimetyków i katecholamin można podzielić na 7 typów: [1] obwodowe oddziaływanie pobudzające określone rodzaje tkanek mięśniowych gładkich, występujących w ścianach naczyń krwionośnych zaopatrujących skórę, w nerkach, nabłonku wyścielającego przewody układu oddechowego, komórkach gruczołów (m.in. ślinowe i potowe); [2] obwodowe oddziaływanie blokujące określonych mięśni gładkich, np. tych znajdujących się w ścianie jelita, przewodach układu oddechowego, naczyniach krwionośnych zaopatrujących tkanki mięśni szkieletowych; [3] sercowe oddziaływanie pobudzające, odpowiedzialne za zwiększanie tętna i siły skurczów; [4] oddziaływanie metaboliczne, takie jak zwiększanie współczynnika glikogenolizy w wątrobie i mięśniach, oraz uwalnianie wolnych kwasów tłuszczowych z tkanki tłuszczowej; [5] oddziaływanie na układ endokrynologiczny, takie jak modulacja sekrecji ins.uliny, reniny i hormonów przysadkowych; [6] oddziaływanie na CUN, stymulacja oddechowa, pobudzenie świadomości i aktywności psychomotorycznej, redukcja apetytu; [7] działanie presynaptyczne, blokujące lub pobudzające uwalnianie neurotransmitter'ów, takich jak norepinefryna czy acetylocholina.

C.lenbuterol jest selektywnym beta-2 sympatykomimetykiem, działającym głównie na 3 podkategorie receptorów beta. Dzięki selektywności tego środka, C.lenbuterol w bardzo niewielkim stopniu pobudza receptory beta-1, związane z aktywnościa sercową. Pozwala to na zredukowanie efektów ubocznych związanych z aktywnością serca, w porównaniu z nieselektywnymi beta-agonistami. Badania kliniczne przeprowadzane z użyciem tego środka potwierdziły jego wysoką skuteczność jako lek rozszerzający oskrzela, przy całkiem niewielkich skutkach ubocznych i znikomym niezadowoleniu stosujących. C.lenbuterol wykazuje ponadto bardzo długi okres półtrwania, wynoszący nawet 34h. Zapewnia to stabilny poziom stężenia środka we krwi, wymagający tylko pojedynczego lub dwukrotnego przyjmowania C.lenbuterolu dziennie. Ciekawostką jest fakt, iż C.lenbuterol nigdy nie został zatwierdzony do użytku w USA. Prawdopodobnie wynika to z faktu szerokiej dostępności innych środków stosowanych w leczeniu podobnych chorób. Firma która zdecydowała by się na dystrybucję i produkcję w USA, nie odniosła by prawdopodobnie wysokich zysków ze względu na bardzo kosztowny proces zatwierdzania leku przez FDA. Dlatego amerykańscy zawodnicy zmuszeni są stosować w większości europejski C.lenbuterol dostępny na czarnym rynku.

Badania przeprowadzane na zwierzętach wykazały skutki anaboliczne stosowania C.lenbuterolu, dlatego zawodnicy stosują go m.in. jako antykatabolik. Najbardziej znaczącym jednak działaniem C.lenbuterolu jest jego termogeniczność. Jako beta-2 agonista bezpośrednio odziaływuje na komórki tłuszczowe i przyśpiesza rozpad TG do wolnych kwasów tłuszczowych. Jest bardzo popularnym środkiem stosowanym przed zawodami. Zawodnicy decydują się na jego przyjmowani w celu maksymalizowania redukcji tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym działaniu antykataboliczym dla tkanki mięśniowej. Jak jednak słusznie zauważono w publikacji z sierpnia 1995 roku ("Medicine and Science in Sports and Excercise"), wieści o działaniu anaboliczym C.lenbuterolu są mocno przesadzone i opierają się tylko na badaniach przeprowadzanych na zwierzętach. Zastosowanie porównywalnie wysokich dawek dla ludzi było by bardzo ryzykowne - współczynnik effect /sides byłby prawdopodobnie bardzo niekorzystny. Skutki uboczne C.lenbuterolu są podobne do innych środków tego typu - drżenie rąk, bezsenność, nadmierna potliwość, zwiększenie ciśnienia krwi, mdłości. W większości przypadków skutki uboczne ustają po około tygodniu, kiedy organizm się do nich przyzwyczaja. Celem ich zminimalizowania użytkownicy C.lenbuterolu przeważnie stosują stopniowe zwiększanie dawki, dochodząc do dawki docelowej. Przyjęcie od razu dawki docelowej może wywołać niechciane skutki uboczne w dużym stopniu. Mężczyźni stosują przeważnie od 2 do 8 tabletek dziennie, choć niektórzy tolerują nawet większe dawki. Kobiety z reguły nie przekraczają dawki 4 tabletek dziennie. Środek ten bardzo szybko zwiększa temperaturę ciała, przeważnie 1 stopień. Wynika to z spalania przez organizm nadmiaru energii (w większości z tłuszczy) i przeważnie jest praktycznie nieodczuwalne dla użytkownika. Potencjalne korzyści wynikające ze stosowania C.lenbuterolu dla sportowców trwać będą tylko przez określony czas, a następnie zanikną. Właściwość ta wynika z wysycania receptorów beta. Stosowany w celu spalania tkanki tłuszczowej C.lenbuterol najlepiej będzie działał przez 4 - 6 tygodni. W cyklu z użyciem tego środka warto monitorować temperaturę ciała - jeśli po pewnym okresie jego stosowania nie występuje już podwyższona temperatura ciała, oznacza to że C.lenbuterol nie wykazuje już właściwości termogenicznych. Kontrowersyjne działanie zwiększające siłę trwać może najwyżej 3 - 4 tygodnie. Efekt ten jest podobny do tego obserwowanego przy stosowaniu Efedryny - głównie pobudzający, nie anaboliczny.

Bardzo wielu kulturystów stosuje C.lenbuterol w połączeniu z innymi mocnymi środkami w celu redukowania tkanki tłuszczowej, szczególnie przed zawodami. Najczęstszym połączeniem są hormony tarczycy, głównie bardzo mocny Cytomel. Efekt takiego połączenia jest praktycznie zawsze ekstremalnie skuteczny. Często także zawodnicy stosują go w offseason'ie, w cyklach z użyciem sterydów anaboliczno - androgennych. Pozwala im to na uzyskiwanie lepszej jakościowo masy mięśniowej, nawet przy stosowaniu środków silnie aromatyzujących. Stack C.lenbuterolu i T.3 (cytomel) stosuje się także z HGH, poprawiając tym samym skutki jego stosowania.

zrodla nie daje.

EDITED: dodałem kropki żeby sie nie myliło



Temat: OCZYSZCZANIE ORGANIZMU
Kuracja lecznicza.

W czasie tej kuracji sok należy pić tylko w czystej postaci, tzn. nie rozcieńczać go wodą, nie dodawać miodu ani cukru. Sok należy przygotować tak, jak w przypadku kuracji profilaktycznej. Pić go trzeba pół godziny przed lub godzinę po posiłku - jak komu wygodniej. Aby leczyć ciężkie, chroniczne
choroby należy w ciągu całej kuracji wypić sok z 200 cytryn. ‼200 cytryn! Tyle kwasu?" - pomyśli Czytelnik, który na samą myśl o cytrynie czuje w ustach kwaśny smak. Nie pomyliłem się. Właśnie 200 i ani jednej mniej (więcej można). W mojej praktyce leczniczej nie jedna setka ludzi piła duże ilości soku z cytryny, ciesząc się dzięki temu dobrym zdrowiem. Sam piłem do 10 szklanek, tzn. sok z 40 sztuk dziennie. Tak więc nie ma się czego bać. Kiedy Państwo spróbują, to przekonają się, że mam rację. Bardzo rzadko pod wpływem wprowadzenia do żołądka dużej ilości kwasu cytrynowego mogą pojawić się jakieś zakłócenia w funkcjonowaniu jelita. W tym przypadku należy zaprzestać przyjmowania soku według schematu kuracji leczniczej i przejść na kurację profilaktyczną. Pomoże to żołądkowi przyzwyczaić się do soku cytrynowego. Potem można przeprowadzić kurację leczniczą.

Opiszę teraz schemat spożywania soku w kuracji leczniczej, zalecanej w chorobach chronicznych.

dzień l i 12 - 5 cytryn
dzień 2 i 11 - 10 cytryn
dzień 3 i 10 - 15 cytryn
dzień 4 i 9 - 20 cytryn
dzień 5,6,7 i 8 - 25 cytryn

Razem w ciągu 12 dni zużywamy 200 cytryn.

Sok należy pić kilkakrotnie (3-5 razy dziennie). Zwykle na szósty, siódmy, ósmy i dziewiąty dzień przypada największa ilość soku (prawie litr). Osoby przeprowadzające kurację bywają przerażone taką ilością soku, a przecież pije się po 2 litry soku z jabłek lub czarnej porzeczki. A cytryna to też owoc, tylko że ma kwaśny smak.
Podczas leczenia kamieni za pomocą soku z cytryny należy go pić według wyżej opisanego schematu. Sok z cytryny jest jednym z najlepszych środków przeciw kamieniom. Należy dodać, że w trakcie kuracji przez kilka dni widoczna jest wydajniejsza praca nerek. Mocz może zmienić kolor, stanie się ciemny, może pojawić się w nim osad ceglanego koloru, składający się z soli moczanowych. W pierwszej fazie leczenia ilość osadu na litr bywa duża. Świadczy to o tym, że organizm pod wpływem kwasu cytrynowego gwałtownie usuwa kwas moczowy. Pod koniec kuracji mocz przybiera kolor bursztynu, nie widać osadów, nawet po długim czasie stania, co wskazuje na to, że nie ma nadmiaru kwasu moczowego w organizmie. Kuracja sokiem cytrynowym najlepiej zaopatruje organizm w witaminy, których nam chronicznie brakuje. Przecież l wypalony papieros niszczy w organizmie do 25 miligramów witaminy C, czyli 1/4 dziennego zapotrzebowania (a kto w dzisiejszych czasach nie pali?). Czym można wytłumaczyć tak zdumiewające działanie soku z cytryny? Kwas cytrynowy jest jedynym kwasem wiążącym się w organizmie z wapniem. W wyniku tego procesu tworzy się unikalna sól. Podczas jej rozpuszczania organizm otrzymuje fosfor i wapń, pierwiastki, które normalizuj ą przemianę materii i regenerują tkankę kostną.
Oprócz tego kwas cytrynowy tworzy się w procesie trawienia pokarmu. Jeżeli przyjmujemy kwas cytrynowy, to w ten sposób organizm zachowuje energię, którą może wykorzystać na oczyszczanie kości z ‼trucizny". Ponadto kwas cytrynowy, łącząc się z aminami tworzy kwas aminowo-cytrynowy o ładunku ujemnym. A spośród 21 niezastąpionych aminokwasów w naszym organizmie tylko 3 są naładowane ujemnie. Szczególnie cenne w kuracji cytrynowej jest to, że podczas niej w organizmie powstaje naturalny kwas aminowo-cytrynowy, który jest składnikiem (w postaci syntetycznej) praktycznie wszystkich preparatów farmakologicznych przeÂŹznaczonych do walki z wyżej opisanymi chorobami.

Jeszcze kilka pożytecznych rad na temat spożywania cytryn. Jeżeli zaczyna boleć gardło, pojawiają się pierwsze objawy anginy, należy co 15 minut ssać po plasterku cytryny, ponieważ nawet w minimalnych ilościach roztwór kwasu cytrynowego zabija wszystkie zarazki. Jeżeli cierpią Państwo na paradontozę lub gdy bolą dziąsła, to proszę regularnie rano i wieczorem przez 2 tygodnie płukać jamę ustną szklanką ciepłej przegotowanej wody z dodatkiem soku z cytryny.
Wspaniałe rezultaty daje spożywanie cytryny jako środka zapobiegającego wypadaniu włosów. Jeśli macie Państwo łupież i wypadają Warn włosy należy nacierać skórę głowy kawałkami cytryny przez 10 dni. Łupież zniknie, a włosy staną się silne.
Sok z cytryny może okazać się niezastąpiony przy nadmiernej potliwości.

Przepis nr 6:
Przed snem należy zrobić ciepłą kąpiel (do 2 litrów wody doÂŹdać 4 łyżeczki sody). Moczyć w niej nogi 15-20 minut, wytrzeć, a palce i miejsca między palcami przetrzeć kawałkami cytryny. W ciągu dnia należy nasączać watę sokiem z cytryny i wkładać ją pomiędzy palce u nóg. Po kilku takich zabiegach pocenie się stóp zniknie. Podczas przeprowadzania kuracji cytrynowej od wyciskania soku skóra rąk stanie się miękka i zadbana, a paznokcie nabiorą blasku.
Jeżeli dokuczają Państwu odciski należy przyłożyć na noc kawałek cytryny i zakleić ją plastrem. Do rana odcisk stanie się tak miękki, że można go będzie bez trudu usunąć. Jeżeli twarz i całe ciało pokrywają piegi, wystarczy przeprowadzić profilaktyczną kurację sokiem z cytryny, by ich ilość zmniejszyła się.
Krócej mówiąc, sok z cytryny ma szeroki zakres działania na różne dolegliwości, o czym przekonać się można na własnym przykładzie. Znany długowieczny Portugalczyk San Paulo żył 156 lat, a swoją dobrą kondycję zdrowotną tłumaczył m.in. tym, że codziennie spożywał od 10 do 15 cytryn. A więc kupujcie Państwo cytryny i wyciskajcie z nich sok. Wasze zdrowie jest w Waszych rękach!

Źródło: Michał Tombak " Uleczyć nieuleczalne"



Temat: Clenbuterol
Clenbuterol - charakterystyka i opis

# Okres aktywnego półtrwania: do 68h
# Klasyfikacja: Beta-2-sympatykomimetyk, termogenik / antykatabolik
# Dawkowanie: Mężczyźni 100 - 140mcg / dzień, kobiety 80 - 100mcg / dzień
# Trądzik: Nie
# Retencja wody: Nie
# Podwyższone ciśnienie krwi: Rzadko
# Hepatotoksyczność: Bark danych
# Aromatyzacja: Nie
# Konwersja do DHT: Nie
# Blokowanie HPTA: Nie

Clenbuterol jest lekiem na astmę oskrzelową, powszechnie stosowanym na całym świecie. Lek ten przeważnie dostępny jest w formie 20mcg tabletek, choć występuje także w postaci syropu czy zastrzyków. Należy do szerokiej grupy leków, zwanych sympatykomimetykami. Środki te odziaływują na współczulny układ nerwowy na kilka sposobów, głównie przez pobudzanie receptorów układu adrenergicznego. Łączą się one z neurotransmitterami, m.in. takimi jak adrenalina i noradrenalina. W organizmie występuje 9 rodzajów receptorów adrenergicznych, podzielonych na rodzaje Alfa i Beta, oraz podkategorie oznaczone cyframi. Sympatykomimetyki stosuje się w leczeniu astmy, nadciśnienia, szoku sercowo - naczyniowego, arytmii, migreny oraz szoku anafilatycznego. Fragment książki "The Pharmacological Basis of Therapeutics" Goodman & Gillman's, doskonale opisuje zróżnicowane działanie tych środków w organizmie:

"Większość typów oddziaływań sympatykomimetyków i katecholamin można podzielić na 7 typów: [1] obwodowe oddziaływanie pobudzające określone rodzaje tkanek mięśniowych gładkich, występujących w ścianach naczyń krwionośnych zaopatrujących skórę, w nerkach, nabłonku wyścielającego przewody układu oddechowego, komórkach gruczołów (m.in. ślinowe i potowe); [2] obwodowe oddziaływanie blokujące określonych mięśni gładkich, np. tych znajdujących się w ścianie jelita, przewodach układu oddechowego, naczyniach krwionośnych zaopatrujących tkanki mięśni szkieletowych; [3] sercowe oddziaływanie pobudzające, odpowiedzialne za zwiększanie tętna i siły skurczów; [4] oddziaływanie metaboliczne, takie jak zwiększanie współczynnika glikogenolizy w wątrobie i mięśniach, oraz uwalnianie wolnych kwasów tłuszczowych z tkanki tłuszczowej; [5] oddziaływanie na układ endokrynologiczny, takie jak modulacja sekrecji insuliny, reniny i hormonów przysadkowych; [6] oddziaływanie na CUN, stymulacja oddechowa, pobudzenie świadomości i aktywności psychomotorycznej, redukcja apetytu; [7] działanie presynaptyczne, blokujące lub pobudzające uwalnianie neurotransmitter'ów, takich jak norepinefryna czy acetylocholina.

Clenbuterol jest selektywnym beta-2 sympatykomimetykiem, działającym głównie na 3 podkategorie receptorów beta. Dzięki selektywności tego środka, Clenbuterol w bardzo niewielkim stopniu pobudza receptory beta-1, związane z aktywnościa sercową. Pozwala to na zredukowanie efektów ubocznych związanych z aktywnością serca, w porównaniu z nieselektywnymi beta-agonistami. Badania kliniczne przeprowadzane z użyciem tego środka potwierdziły jego wysoką skuteczność jako lek rozszerzający oskrzela, przy całkiem niewielkich skutkach ubocznych i znikomym niezadowoleniu stosujących. Clenbuterol wykazuje ponadto bardzo długi okres półtrwania, wynoszący nawet 34h. Zapewnia to stabilny poziom stężenia środka we krwi, wymagający tylko pojedynczego lub dwukrotnego przyjmowania Clenbuterolu dziennie. Ciekawostką jest fakt, iż Clenbuterol nigdy nie został zatwierdzony do użytku w USA. Prawdopodobnie wynika to z faktu szerokiej dostępności innych środków stosowanych w leczeniu podobnych chorób. Firma która zdecydowała by się na dystrybucję i produkcję w USA, nie odniosła by prawdopodobnie wysokich zysków ze względu na bardzo kosztowny proces zatwierdzania leku przez FDA. Dlatego amerykańscy zawodnicy zmuszeni są stosować w większości europejski Clenbuterol dostępny na czarnym rynku.

Badania przeprowadzane na zwierzętach wykazały skutki anaboliczne stosowania Clenbuterolu, dlatego zawodnicy stosują go m.in. jako antykatabolik. Najbardziej znaczącym jednak działaniem Clenbuterolu jest jego termogeniczność. Jako beta-2 agonista bezpośrednio odziaływuje na komórki tłuszczowe i przyśpiesza rozpad TG do wolnych kwasów tłuszczowych. Jest bardzo popularnym środkiem stosowanym przed zawodami. Zawodnicy decydują się na jego przyjmowani w celu maksymalizowania redukcji tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym działaniu antykataboliczym dla tkanki mięśniowej. Jak jednak słusznie zauważono w publikacji z sierpnia 1995 roku ("Medicine and Science in Sports and Excercise"), wieści o działaniu anaboliczym Clenbuterolu są mocno przesadzone i opierają się tylko na badaniach przeprowadzanych na zwierzętach. Zastosowanie porównywalnie wysokich dawek dla ludzi było by bardzo ryzykowne - współczynnik effect /sides byłby prawdopodobnie bardzo niekorzystny. Skutki uboczne Clenbuterolu są podobne do innych środków tego typu - drżenie rąk, bezsenność, nadmierna potliwość, zwiększenie ciśnienia krwi, mdłości. W większości przypadków skutki uboczne ustają po około tygodniu, kiedy organizm się do nich przyzwyczaja. Celem ich zminimalizowania użytkownicy Clenbuterolu przeważnie stosują stopniowe zwiększanie dawki, dochodząc do dawki docelowej. Przyjęcie od razu dawki docelowej może wywołać niechciane skutki uboczne w dużym stopniu. Mężczyźni stosują przeważnie od 2 do 8 tabletek dziennie, choć niektórzy tolerują nawet większe dawki. Kobiety z reguły nie przekraczają dawki 4 tabletek dziennie. Środek ten bardzo szybko zwiększa temperaturę ciała, przeważnie 1 stopień. Wynika to z spalania przez organizm nadmiaru energii (w większości z tłuszczy) i przeważnie jest praktycznie nieodczuwalne dla użytkownika. Potencjalne korzyści wynikające ze stosowania Clenbuterolu dla sportowców trwać będą tylko przez określony czas, a następnie zanikną. Właściwość ta wynika z wysycania receptorów beta. Stosowany w celu spalania tkanki tłuszczowej Clenbuterol najlepiej będzie działał przez 4 - 6 tygodni. W cyklu z użyciem tego środka warto monitorować temperaturę ciała - jeśli po pewnym okresie jego stosowania nie występuje już podwyższona temperatura ciała, oznacza to że Clenbuterol nie wykazuje już właściwości termogenicznych. Kontrowersyjne działanie zwiększające siłę trwać może najwyżej 3 - 4 tygodnie. Efekt ten jest podobny do tego obserwowanego przy stosowaniu Efedryny - głównie pobudzający, nie anaboliczny.

Bardzo wielu kulturystów stosuje Clenbuterol w połączeniu z innymi mocnymi środkami w celu redukowania tkanki tłuszczowej, szczególnie przed zawodami. Najczęstszym połączeniem są hormony tarczycy, głównie bardzo mocny Cytomel. Efekt takiego połączenia jest praktycznie zawsze ekstremalnie skuteczny. Często także zawodnicy stosują go w offseason'ie, w cyklach z użyciem sterydów anaboliczno - androgennych. Pozwala im to na uzyskiwanie lepszej jakościowo masy mięśniowej, nawet przy stosowaniu środków silnie aromatyzujących. Stack Clenbuterolu i T3 stosuje się także z HGH, poprawiając tym samym skutki jego stosowania.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl