siłownie w Toruniu

Widzisz posty znalezione dla hasła: siłownie w Toruniu





Temat: Szkoła Podoficerska w Toruniu

Ja nic nie wiem o kierunkach ale pewnie jutro się dowiem ;p A wie może ktoś czy w Toruniu jest siłownia i jeśli jest czy można ćwiczyć jakoś regularnie?
Siłownią bym tego nie nazwał - ale jest.
A co do kierunków /specjalności/ to dam Wam dobrą radę. Już dziś wiadomo kto na jaki kierunek po młodym roczniku trafi. Zatem już od samego początku "ciśnijcie" swoich dowódców grup by uchylili wam rąbka tajemnicy. Chociaż powiem Wam uczciwie ta wiedza nie wiele Wam nie da. Zmiana kierunku tylko na zasadzie ktoś za kogoś a i tak jest mało możliwa.





Temat: Cze
Czesc ... ksywki nie musze chyba podwac bo kazdy widzi Jestem z torunia , na siłowni trenuje od 4 lat ... boks o 6 lat . Mam 21 lat i jestem bramkarzem .

wymiary/osiagi :

Klatka 116cm/155 kg
barki 133cm/105 kg
biceps 46cm/83 kg
pas 94cm






Temat: Maraton Bydgoszcz - Toruń
Tak iwanus to prawda, masz absolutną racje, na trasie jestem zdecydowanie mniej wygadany, z prostej przyczyny: ...nie posiadam takiej podzielnosci uwagi, skupiam sie calkowicie na jezdzie i dawaniu w palnik, nie mam umiejetnosci kontemplacji na temat okolicznosci przyrody z kimkolwiek jadac na rowerze podczas wyscigu. Pewnie dla ciebie to pestka.

Ciesze sie ze ktos wpadł na taka impreze i pociagna ten odcinek druga strona Wisły. Trasa ta jest dla mnie dosc ambicjonalna, pokonalem ja 3x, ale w kierunku z Torunia do Bydgoszczy jak jeszcze studiowalem w Toruniu. Zawsze sie konczyla jakims nieprzewidzianym kataklizmem... burza z tanczacymi piorunami nad glową, ulewa po kolana, gradem, blotem syfem, brakiem jedzenia, snejki... za kazdym razem trasa ta dała mi ostro w kregosłup. Jak zaczynalem studia to pokonalem ja na crossowce jako jeszcze totalny nobb - tydzien chyba nie dotykałem roweru. Potem jeszcze 2 razy dualowka z podwyzszonym siodelkiem jak moj XC kochany Unibike trafil w rece amatorow cudzej wlasnosci. I tak sie zastanawiam czy po wszystkich swoich przejsciach z MTB zdolam ja przejechac bez bolu. Cwicze czasem na podobnym terenie - Park Kampinowski, a tam zawsze wyjazd konczy sie ok 60 w czystym terenie i blocie, nie liczac jeszcze 20 km przez miasto do domu, wiec zobaczymy, sam jestem ciekaw

Oczywiscie moj start jest uwarunkowany tym czy w ten dlugi weekend odbedzie sie zlot trialowy w Szklarskiej Porebie, ale jesli wystapie i mistrzowsko nie pokonam tej trasy, nie zaboli mnie wcale, bo zdaje sobie sprawe ze bardziej mistrzowsko wypadam w innych dyscyplinach MTB. XC/maraton traktuje jako niedzielną zabawę, wiecej spedzam juz niestety na siłowni, wiec nie masz co sie porownywac do takiego 'slabego' zuczka jak ja



Temat: Toruń powstanie czterogwiazdkowe SPA
Na terenie dawnego kąpieliska Wodnik w sąsiedztwie nadwiślanego nabrzeża i zabytkowej Starówki, bydgoska spółka L&P planuje budowę nowego, czterogwiazdkowego hotelu.

Ośrodek usytuowany ma zostać na 2,6-hektarowym terenie u zbiegu Bulwaru Filadelfijskiego i ul. Popiełuszki w Toruniu.

Rozpoczęcie budowli planowane jest już w połowie roku bieżącego.

Toruński obiekt, oprócz bazy noclegowej w ilości 150 pokoi, swoim gościom oferować będzie:

- spa,
- siłownię,
- kręgielnię,
- dwa baseny,
- sale konferencyjne,
- restaurację,
- dyskotekę.

Zakończenie budowy planowane jest najpóźniej na koniec roku 2010.

ps niepoprawni optymisci - 150 pokoi w poltora roku w najwiekszym swiatowym kryzysie



Temat: alkohol narkotyki leki internet ......

hmmm no co ja moge za to ze publiczne monary sa do 4 liter w polsce? o

Kur*a, skończ człowieku.
Dark Ci napisał, wysila się. Napisał

Hmmm...wiesz co, jest jeszcze jeden ośrodek w Toruniu, na Szosie Bydgoskiej. Mam tam teraz kumpla, jest loozik- kawy mozna pić, ile chcesz, nawet 10, jest dość dużo czasu wolnego. Oprócz terapii są zajęcia sportowe, wyjść z ośrodka na miasto można wyjść już po dwóch tygodniach. Ludzie są bardzo spoko, można w weekendy mieć komórkę, oprócz tego jest automat telefoniczny. Leczenie jest krótkoterminowe tzn. 3 miesiące. Niestety nie wiem, czy jest siłownia, ale reszta inicjatywy należy do Ciebie:

Oddział Krótkoterminowej Terapii Uzależnień
Szosa Bydgoska 1
87-100 Toruń
tel.: (056) 622 89 08

Masz do tego piep*zone playstation, kompy, czego jeszcze chcesz?

Mamy ci helikopter wynająć i kąpielkę ci zrobić, puderkiem pupkę posypac?



Temat: Toruń
Na 10 km na razie sie nie sprawdzam, za tydzień biegne 40 km i nie chce przesadzać . Znajomi o których mówie właśnie truchtają po stadionie i jak ich na coś nie namówie, na rywalizacje, to z pierwszymi chłodami pójdą na siłownie i dla normalnego biegania będą straceni...

W ostateczności GP Torunia mogłoby dać rade tylko nigdy nie znam terminów.




Temat: 1

Witam :)
Jestem z Torunia i planuję uruchomić w tym roku DG
Będzie to siłownia kulturystyczna, potrzebuję na ten cel pieniędzy ( głównie zakup sprzętu do ćwiczeń )
Proszę o wszelkie dane gdzie najlepiej się udać w Toruniu i z jakiego programu najlepiej skorzystać w celu uzyskania dotacji ?


WUP -- PO KL 6.2


Nie prowadziłem działalności godpod. od 2001 roku więc załapujęsię na niższy ZUS.
Jakie firmy w moim regionie zajmują się pomocą w pozyskiwaniu dotacji Unijnych i czy płacę za ich usługi ' z góry ' czy dopiero po skutecznym uzyskaniu dotacji.
Chodzi mi o to , czy płacę za usługę bez względu na jej skuteczność.


Nie płacisz za to, że uczestniczysz w konkursie. Płacisz, jeśli chcesz skorzystać z ich merytorycznej pomocy wykraczającej poza obszar zainteresowań danego programu. A co do warunków to musisz rozmawiać z nimi osobiście, każda firma może przecież podchodzić innaczej.



Temat: Debiut w maratonie - grupa wsparcia :-)

Chciałam zapytać debiutantki jaki macie staż biegowy???
Teraz robicie konkretny plan przed maratonem???? (taka ciekawość moja-wybaczcie)


też chetnie bym poczytała jak trenują pozostale dziewczyny i co polecają te które już maraton mają za sobą w kwestiach treningowych

wątek mnie zmobilizował i rozpisałam sobie treningi w excelu az do 20 września żeby się pilnować. a za realizacje planu miesięcznego będę sobie przyznawac jakies nagrody (nie wiem jeszcze jakie. macie moze jakies pomysly?)

nie robię kontretnego planu, ale na podstawie tych planow, które znalazlam w net'cie, przygotowalam coś pod siebie. Nie wiem tylko na ile to ma ręce i nogi. Plan realizuje od jakiegos miesiąca, i zakładam w nim, że 2 razy w tyg jestem na siłowni, 3 razy w tyg biegam, w tym 2xkrótko (6-8km w tym podbiegi i przebieżki szybsze) i raz w tyg (w weekend) długie wybieganie. Dlugie dla mnie znaczy na razie ok.2godz. potem ma być więcej. Od polowy lipca chcę zamienić jedną siłownie na bieganie.
częscią treningu są też zaplanowane starty (puchar maratonu i półmaratony jeszcze 3 w planie).
byłabym wdzięczna za wszelkie komentarze co do planu

a staż biegowy: rok temu wystartowalam w human race, dobieglam w czasie 1h15 min ale się nie zniechęciłam. w miarę regularnie zaczęlam biegac od listopada po tym jak zapisałam się na półmaraton sw Mikolajow w Toruniu.

bieganie jest jak wirus człowiek się normalnie uzależnia i jeszcze prądkuje na innych




Temat: alkohol narkotyki leki internet ......
Hmmm...wiesz co, jest jeszcze jeden ośrodek w Toruniu, na Szosie Bydgoskiej. Mam tam teraz kumpla, jest loozik- kawy mozna pić, ile chcesz, nawet 10, jest dość dużo czasu wolnego. Oprócz terapii są zajęcia sportowe, wyjść z ośrodka na miasto można wyjść już po dwóch tygodniach. Ludzie są bardzo spoko, można w weekendy mieć komórkę, oprócz tego jest automat telefoniczny. Leczenie jest krótkoterminowe tzn. 3 miesiące. Niestety nie wiem, czy jest siłownia, ale reszta inicjatywy należy do Ciebie:

Oddział Krótkoterminowej Terapii Uzależnień
Szosa Bydgoska 1
87-100 Toruń
tel.: (056) 622 89 08



Temat: Wiesław Jaguś
Nie ma co przesadzac... Jagus i tak bedzie zawsze jezdzil w Toruniu no chyba ze sam wybierze inny klub... Torun mu bardzo wiele zawdziecza. Zawsze go podziwialem za determinacje i wole walki (pamietam jeszcze jak jako mlodziezowiec jezdzil od bandy do bandy oraz jak w silowni na gagarina wyciskal najwiecej na laweczce ze wszystich zawodnikow), nigdy nie byl jezdzacym super parowo, ale wiele spotkan nam wygral i pewnie jeszcze wygra !!! To ze ma teraz chwilowy dolek to chyba normalna rzecz w sporcie, bo nie ma i nie bedzie zawodnika ktoy przez cala kariere jezdzil rewelacyjnie bez wpadek. Dlatego szkoda byłoby gdyby glupimi zachowaniami zepsol swoj dotychczasowy wizerunek, bo niestety takie glupie zachowania zostaja najdluzej w pamieci. No ale mysle ze wszystko bedzie spoko jak tylko Wiesiu sie spasuje z nowym torem...



Temat: 1
Witam :)
Jestem z Torunia i planuję uruchomić w tym roku DG
Będzie to siłownia kulturystyczna, potrzebuję na ten cel pieniędzy ( głównie zakup sprzętu do ćwiczeń )
Proszę o wszelkie dane gdzie najlepiej się udać w Toruniu i z jakiego programu najlepiej skorzystać w celu uzyskania dotacji ?

Nie prowadziłem działalności godpod. od 2001 roku więc załapujęsię na niższy ZUS.
Jakie firmy w moim regionie zajmują się pomocą w pozyskiwaniu dotacji Unijnych i czy płacę za ich usługi ' z góry ' czy dopiero po skutecznym uzyskaniu dotacji.
Chodzi mi o to , czy płacę za usługę bez względu na jej skuteczność.

Proszędoradcie krok po kroku gdzie się udaći jakie dokumenty uzyskać.
Pozdrawiam i liczę na pomoc :)



Temat: Orhen
Nick: Orhen, Eru, Siewca Titum
Imię: Mateusz
Zamieszkanie: Kujawsko-Pomorskie, Toruń(okolice)
Co robię: Uczę się w 2 klasie Liceum Biochemfizmat i paradoklsanie u mnei 2 i 3 klasa są maturalne.
Zainteresowania: Mam ich zbyt dużo aby wszystkie rozwijać. Przede wszystkim interesuje się historią, głównie okresem międzywojennym. Ponadto lubię grzebać dużo po bibliotekach i różne papierki ciekawe zachowywać. Ponadto, od 7-8miesięcy uczęszczam na siłownię, 3-4 razy w tygodniu. Jest to drugie moje zainteresowanie. Lubię pływać, ale od kiedy gram w wowa nie chodzę na basen. Okazjonalnie gram w szachy. Dodatkowo nie pogardzę dobrą książką fantasy bądź historyczną.
Gram: Gram codziennie(a przynajmniej się staram) ,a w weekendy od 8 do oporu. Jestem zawsze chętny na rajdy na hordę.
Przed wowem: Grałem 27miesięcy w Guild Wars z dużymi sukcesami.

Pozdrawiam



Temat: Promocja miasta
Zgodzę się, że promowanie solanek w TVSm jest średni efektywne, oczywiście promuje zdrowy wypoczynek, rekreacje itd itd, i może nawet nie jest to zły pomysł bo konkurencje na rynku ma - jeśli chodzi o siłownie prywatne i kompleksy sportowe tego typu. Niemniej promocja w TV lokalnej np Bydgoszcz tez przyniosła by ciekawe pewnie skutki, bo czyż na inhalacje lub na weekendowe wypady nie jeździlismy czasmdo ciechocinka bo to nie az tak daleko? Może ktoś z torunia by wpadł czasem do Grudziądza:) się poinhalowac i kompleksowo wypocząć, ale to wymaga rozszerzenia oferty rozbudowy solanek, a tu decyzje od ponad roku stanęły w miejscu.



Temat: Kim jesteśmy...
Dobre
Karol z Bydgoszczy ok 25lat.Przerwane studia zarzadzania na AKademii techn-rolniczej w Bydgoszczy.Rzucilem studia i wyjechalem do Irlandii w sierpniu 2005.Wczesniej pracowalem jako doradca sprzedazy w Renault w Toruniu i Inowroclawiu.Obecnie pracuje w zasranej fabryce medycznej i ciulam na powrot do PLN.
Coupe jezdze od lipca 2006 i oby jtak dalej.Zainteresowania wszechstronne-glownie nowinki motoryzacyjne(od str sprzedawcy a nie mechanika), troszku fitnesu i silowni, relacje miedzyludzkie.
Jak wroce to mam zamiar ponownie wbic sie w salony.




Temat: moja żona chora na bulimię
Jesteśmy małżeństwem od dwóch lat. O tym, że żona ma dowiedziałem się od niej dwa dni temu, bowiem do tego czasu nie zdawała sobie sprawy, że jest chora , a ja niczego nie zauwazyłem (nigdy nie wymiotuje, nie objada się przy mnie, jest zadowolona z wyglądu i masy ciała). Na jej ciągłe obniżenie nastroju, wywołane - jak sądziliśmy - stresującym układem w pracy, reagowaliśmy wspólnymi sesjami na basenie(sport=serotonina). Potem namówiła mnie do porannego joggingu - dzięki niej biegam od 3 lat. Wreszcie zapisała się na aerobik i siłownie. Trzy dni temu miała silny "atak depresji", w trakcie którego - nie bacząc, że jestem w domu - zjadła wszystko, co było w lodówce. Jadła jak w amoku. Nie miałem z nią żadnego kontaktu. Nie mogłem jej pomóc. Wyszedłem. Kiedy wróciłem, spała, chociaż wiedziałem, że dziś ma termin oddania tłumaczenia. Po obudzeniu zacząłem z nią rozmawiać. Przyznała, że zdarza jej się TO czasami, ale do tej pory bagatelizowała problem. - Przecież to nie bulimia/ regulamin!, bo nie wymiotuję.- Zaczęliśmy szukać informacji w necie. Prosta diagnoza. Wieczorem umówiła się z terapeutką. Miała spotkać się z nią dziś o 16.00. Terapeutka wystawiła ją do wiatru - nie przyszła na spotkanie, tłumacząc się awarią samochodu. Zona wracając do domu zjadła mnóstwo ciastek. Potem płacz, złość, agresja. Powiedziała, że nie pójdzie już do żadnego terapeuty, skoro ten ją tak potraktował.
Mam do Was pytanie. Znacie godnego polecenia lekarza w Toruniu lub Bydgoszczy? Sprawa jest pilna. Zona znów leży w łózku, próbuje czytać, ale wciąż łka i bardzo trudno się jej skupić. Najlepiej, aby ekarzem był męzczyzna.
R.
Wszystkie poprawki by Migotka



Temat: wpis na komisji lekarskiej a szkoła
"trudno jednoznacznie okreslic Twoja przydatnosc do sluzby w charakterze kandydata na zolnierza zawodowego."
nurek odpada
zandarmeria odpada
artyleria odpada
radiotelegrafista odpada
marynarka odpada
Do wszystkiego innego sie nadaje ale pozostaje nie wiele ale jestem juz zapisany na badania ale kolejka jest uuuuuuuuu. Badania powinienem przejsc ostatnie mniałem 4 lata temu i od tamtego czsu duzo sie zmieniło na plus juz nie mam tych dolegliwości a wszystko przez (tak mysle ) ćwiczenia fizyczne biegi ,siłownia to wszystko przyzwyczaiło mój organizm do duzego wysiłku a co za tym idzie dolegliwosci od 3 lat nie mam rzadnych. Teraz jedynie mogę iśc do Torunia za kierowcę albo Poznań
do grupy zmechanizowanej. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.



Temat: kontuzje w Żubrach
gazeta.pl o naszych kontuzjowanych pisze tak:

Na szczęście kontuzje niektórych koszykarzy nie są tak poważne, jak się zapowiadały. Szulc (zgodnie z planem) i Jakubowski jadą już do Warszawy. Jeśli leczenie będzie przebiegać tak, jak do tej pory, z Harmattanem zagra być może także Świech.

- Jeśli nie z Harmattanem, to do Bydgoszczy na pewno z nami pojedzie - twierdzi Karpiuk. - Mamy jeszcze jedną bardzo dobrą informację, Marcin Krajewski rozpoczął już zajęcia na siłowni i będziemy go szykować na kolejny trudny wyjazd, do Torunia 4 marca.



Temat: Cracovia - Podhale

dark-nt ze stolicy hokeja-buahahahaha
Ty papciu chyba jesteś z największej dziury hokeja a nie ze stolicy!!!
Toruń bez Rydzyka, Polska bez Nowego Targu!!!PLH bez Podhala (oszustów)


Na siłownie lub karate idz wyładować agresję , a nie na internecie !



Temat: Czy Kościół Katolicki rządzi w Polsce?
Dobrze - ale aktualne "osiągnięcia" naszych olimpijczyków dają do myślenia. Jedyny dopuszczalny sport to maraton parafialny do Częstochowy/Lichenia/Torunia/Lednicy?
Wierzę, że nasi sportowcy się starają, ale to też nie od nich zależy. Niedawno TV pokazywała jak trenuje kadra narodowa naszych ciężarowców (sportowców). Przepastne siłownie pełne łysych w dresach czy pod krawatem są dla nich z finansowego punktu zamknięte. W takich niestety "skromnych" warunkach ciężko aby nasi sportowcy osiągali lepsze wytrenowanie od konkurencji. Czemu poruszam ten temat w tym wątku - może czas w końcu się obudzić z tego religijnego letargu? Nikt nie zabrania nikomu wierzyć (w cokolwiek), ale czemu rozdawnictwo władzy ma się odbywać kosztem chociażby sportu. Władza kompletnie nie myśli. Wysportowany obywatel, czerpiący wzory z idoli, pracuje lepiej, dłużej, wydajniej, mniej choruje. Mniej doi państwo na chorobowych, jest mniej podatny na urazy. No przecież w świątyniach tego nie uczą. Nie katolickich, Shaolin się jeszcze nie dorobiliśmy Zamiast rozwijać duchową część społeczęństwa potrzeba zachęty aby młodzi zaczęli trenować sport. Najlepszą zachętą chyba są wyniki mistrzów. Patrz: małyszomania, niedługo kubicomania



Temat: grę czas zacząć
Siema jestem z Torunia uczę się w szkole średniej mam20 lat. W wolnych chwilach chodzę na siłownie basen itd. Lubię hip-hop aczkolwiek inne gatunki nie odpadają. Dotychczas moje relacje z kobietami były całkiem dobre nie boję się ich mam dużo przyjaciółek chociaż wiem ze mam problemy z shittestami, nie boję się zagadywać do obcych kobiet chociaż czasami nie wiem jak rozpocząć rozmowę. O PUA dowiedziałem się 3 miesiące temu i dotychczas przerabiałem teorie ale pomału stawiam kroki w praktyce z pewnością musze popracować nad sobą i wiem że czeka mnie ciężka praca. Mam nadzieje ze wy mi w tym pomożecie i będziemy się razem dobrze bawić. Jestem zdeterminowany i gotowy na krytykę.
Z góry przepraszam za błędy ponieważ jestem dysortografem to tak na przyszłość.
Za chwilę dodaję pierwszy fr.




Temat: Badania przed WSO
Witam,

może na początek w skrócie opiszę swój przypadek, ponad rok temu miałem operację przepukliny pachwinowej, wcześniej oczywiście byłem na komisji i dostałem kategorię A, kategoria nie została zmieniona z prostego powodu - ponieważ nie stawałem na żadnej komisji lekarskiej od tamtej pory. Po operacji dosyć szybko wróciłem do pełnej sprawności (wcześniej dużo ćwiczyłem i teraz znowu tak jest, dużo biegania, basen, na siłowni się nie oszczędzam). Obecnie jestem na 4 roku studiów na politechnice, na minionych wakacjach byłem jako ochotnik na 6 tygodniowym przeszkoleniu studentów w JW w Toruniu, przed szkoleniem nie byłem na żadnej komisji lekarskiej tylko na psychotestach, na szkoleniu wszystko przebiegło ok. Już od dawna interesuję się wojskiem i chciałbym po ukończeniu studiów o ile jeszcze będzie taka opcja wstąpić do SO a jeśli nie będzie to do innej szkoły wojskowej, i teraz mam dużo wątpliwości jeśli chodzi o moją operację, czy na komisji przed złożeniem papierów mogą mnie cofnąć, w tabelach z chorobami przepuklina kwalifikuje się jako A/D. Bardzo zależy mi na wojsku, dlatego proszę o Wasze opinie i porady na ten temat. A może był osoby z jakimiś innymi albo takimi samymi operacjami którym się udało dostać, widziałem na forum kilka wypowiedzi i wiem że są takie osoby. Proszę o odpowiedzi.



Temat: Zajęcia językowe, w-f...

A tak serio to trochę mi się niepodoba jak wyglądają te sekcje. Liczyłem, że jak pójdę na studia to będę mógł zacząć trenować jakiś ciekawy sport od zera, w końcu trzeba coś przez te pięć lat robić, nie tylko się uczyć... Skoro w mojej mieścinie nie miałem możliwości trenować niczego innego niż piłka nożna, to widzę, że nie mam szans dostać się do tak "egzotycznych" sekcji jak wspinaczka czy wioślarstwo. A szkoda...

Niestety ale nasz AZS nie dziala tak jak powinien. Inne uczelnie maja duzo wiecej ofert dla studentow. Podam to na przykladzie UMK w Toruniu, ktore znam bardzo dobrze:
- idac na wf mozesz wybrac czy chcesz miec zajecia ogolnorozwojowe (klasyczny WF) czy chcesz byc w grupie z danej dyscypliny (nie mylic z sekcja)
- korzysci z tego plynace to ze nie chodzisz na wf jak w szkole sredniej tylko rozwijasz sie (mniej lub bardziej) w danej dziedzinie
- jesli jestes naprawde dobry to wtedy idziesz na sekcje
- dodatkowo po godzinach mozna wbic sie na sale czy na silownie (jesli jestes w sekcji to za friko, jesli jestes zwyklym studentem to 4 zlote od glowy za 1.5 h)



Temat: @@@ Niech każdy naskrobie parę słow o sobie @@@
Niech każdy naskrobie parę słow o sobie



To coś na górze to JA zdjęcie z wakacji a dokładnie wyprawy Świnoujście -Toruń ;]

Jeśli chodzi o mnie to nazywam sie Karol i jestem studentem czwartego roku, dokładnie Inżynierii Chemicznej.
Jestem człowiekiem zabieganym, nieuporządkowanym no i wiecznie zasypiającym na zajęcia...

Hmm jeśli chodzi o zainteresowania to mam ich naprawdę sporo, jeżeli coś mnie zachwyci potrafi stać się to moją pasją.

Uwielbiam spędzać czas aktywnie ( nuda zabija moje ost komórki nerwowe), czasem jeżdżę na rowerze ( na wakacjach zrobiłem trasę prawie 900km nad morzem ), wyciskam pot na siłowni, no i biegam na założonej przeze mnie sekcji Unihokeja

Charakter mam jak typowy skorpion i typowy "karol" czyli miły chamski z poczuciem humoru.

Owo forum powstało dzięki motywacji, która narosła we mnie rok temu- i nie ukrywam tu zasługi znajomych z roku oraz tego, że najnormalniej w świecie odpocząłem na wakacjach i naładowałem akumulatory.

Mam nadzieję, że forum będzie przyciągało coraz więcej osób, i że będę miał tu więcej przyjaciół niż wrogów.

Aha, w jestem jeszcze członkiem Zarządu AZS PK, reprezentuje nasz wydział w sprawach czysto organizacyjnych.

W tym roku zacząłem studiować drugi kierunek... i chyba rzucę się na Samorząd Studencki ;]

Pozdrowienia dla wszystkich S-e-P-s-i-C




Temat: Czy Kościół Katolicki rządzi w Polsce?

Dobrze - ale aktualne "osiągnięcia" naszych olimpijczyków dają do myślenia. Jedyny dopuszczalny sport to maraton parafialny do Częstochowy/Lichenia/Torunia/Lednicy?
Wierzę, że nasi sportowcy się starają, ale to też nie od nich zależy. Niedawno TV pokazywała jak trenuje kadra narodowa naszych ciężarowców (sportowców). Przepastne siłownie pełne łysych w dresach czy pod krawatem są dla nich z finansowego punktu zamknięte. W takich niestety "skromnych" warunkach ciężko aby nasi sportowcy osiągali lepsze wytrenowanie od konkurencji.

Po pierwsze, publiczne finansowanie sportu to jest chyba raczej gwóźdź do trumny...
Popatrz na amerykańskich snowboardzistów, tam nie ma żadnych rządowych programów wspomagających sport(co innego dobre wyposazenie szkół), sportowcami zajmują sie sponsorzy.
Kiedyś przy każdej szkole było lodowisko - ot takie zwykłe stworzone przez wylanie wody na bosiko do piłki nożnej. Teraz, żeby coś takiego zrobić to pewnie potrzeba 36 zezwoleń, oczywiście wszystko dla naszego dobra...


Władza kompletnie nie myśli. Wysportowany obywatel, czerpiący wzory z idoli, pracuje lepiej, dłużej, wydajniej, mniej choruje. Mniej doi państwo na chorobowych, jest mniej podatny na urazy.
Alez władza wcale nie chce takich obywateli. Chce słabych, na państwowym zasiłku, takich żeby się dawali z łatwością doić i nawet nie pisnęli (ba! najlepiej żeby wogóle nie woedzieli o tym ile się im zabiera)



Temat: JESIENNO-ZIMOWE WARIATKI 2007 I PRZYJACIELE
Beataiw ale masz fajnego pełzaka

Anulka i Girlfriend ale miałyście spore brzuszki, ja miałam coś w podobni do Pepper.
Fajne takie wspominki brzuszkowe, jak wygrzebię jakieś ciążowe fotki to zaraz wrzucę

Moj Marco ma jakis problem z oczkami bo mu ropieją, lekarka zapisała mu jakieś specyfiki więc mam nadzieję, że dosyć szybko ustąpi ta infekcja.
W niedzielę przyjeżdza do mnie moja ulubiona ciocia z Torunia, już nie mogę sie doczekać. Ostatnio widziałyśmy sie w sierpniu na weselu jej syna a mojego kuzyna, więc jeszcze nie widziała sie z Marco, ale jak byłam u niej to często do niego pukała i rozmawiała z nim

Zamierzam od przyszłego tygodnia wybrać sie na siłownie popracować nad swoją sylwetką, co prawda jestem szczupła ale czuje sie jakoś tak dziwnie gąbczasta, to chyba zew mięśni ktore krzyczą "wydobądź nas na powierzchnię zanim zanikniemy"

[ Dodano: Czw 27 Mar, 2008 15:16 ]



Temat: Nastrój !!!!!!!
Zmokłam jak cholera.. na własne życzenie. Olałam autobus, wracałam z pracy spacerkiem, z parasolką i dobrym nastrojem Od 4:50 rozpiera mnie bowiem energia Robota coraz bardziej mi się podoba, pewnie dlatego, że zostały mi tylko 2 tygodnie Normalne, zawsze 'budzę się' za późno
Szukam trzech rzeczy: szkoły językowej, kursu księgowo-komputerowego i siłowni Wszystko ma być fajne, tanie i w Toruniu Za duży wybór, a ja jestem niezdecydowana Mam zapał i mobilizację... zobaczymy co z tego wyjdzie
Co by tu teraz porobić (żeby nie myśleć obsesyjnie tylko o jednej 'wrześniowo-dwuletniej' sprawie, która czyni ze mnie wrak człowieka)



Temat: STYCZNIOWO LUTOWE MAMY VII
Witam po przerwie. Teraz rzadziej zasiadę do koputera bo M. na zwolnieniu lekarskim do 21 kwietnia i czas choroby poswiecamy na prace wykończeniowe i dekoratorskkie( bo we wrzesniu wprowadziłam się tu na szybciora ). Na świeta jedziemy na Podkarpacie, do teściowej.
Z odchudzania na razie nic mi nie wychodzi, kupilam wagę elektroniczną, ale zamiast spadac kiloski idą w górę (zberam wodę przed @).

Iskierko , jak tam zmagania na silowni, masz zakwasy?

Wiewióreczko, chętnie podsyłałabym Ci Tomka. Gdybym wczesniej wiedziała ze taka chetna jestes to zamiast do Bełchatowa, przeprowadziłabym sie do Torunia. Ale mam wrazenie ze nie bardzo zdajesz sobie sparawe jakie rozbrykane dzieci mam, bo przeciez Twoja Marta jest taka grzeczna i ułożona.

Agus , jak Ty jeszcze dajesz radę wytrzymac bez Werki. Ja chybabym oszalała z tęsknoty, ale za tydzien to pewnie wysciskasz i wycałujesz ja za wszystkie czasy

Linka i Agus sa naszymi reprezentantkami na spotkanie majowe? Czy moze ktos jeszcze się tam wybiera?

Rozradowany Radi z uśmiechem od ucha do ucha i Dawid z jedzonkiem na pysi oraz swoimi numerami ( kupka na podłodze ) rozbroili mnie do reszty.

Dziewczyny nie doczytałam zaleglosci wiec piszę tylko to co pamiętałam lub wpadło mi w oko wchodząc tytaj.
Pozdrowionka!



Temat: Turniej z okazji Święta Niepodległości
ja to bym sobie w miarę wolnego czasu wyskoczył na tą ściankę bo od kiedy roztopiła się ekipa na siatkę u nas na hali - nie robię nic, rower zajeżdżony nadaje się tylko do złomowania, biegać nie lubię a noga mi nie podchodzi bo chyba nie za bardzo umiem grać, a na siłowni jakoś wspólnego języka z bywalcami znaleźć nie umiem
kiedyś jeszcze w toruniu chciałem się na taki kurs wspinaczkowy zapisać ale jakoś tak wyszło że nie zdążyłem przez całe 5 lat



Temat: [Kto może, a kto nie może]
Z uwagi na zbliżający się okres roztrenowania zimowego chciałem się zorientować jaka jest sytuacja zdrowotna w naszej ekipie - kto i do kiedy jest na chorobowym, czy są jakieś plany startowe na najbliższe miesiące. No i jak nastroje, pomysły i siły na nowy rok

Maro - całkiem chyba zdrowy planuję biegać sobie w weekendy po kabatach 10-15km przez zimę. W ciągu tygodnia myślałem o jakiejś siłowni czy coś, sam nie wiem nie mam pomysłu.

Co do startów to myślałem o półmaratonie świętych mikołajów w Toruniu. Ale tak czy inaczej nie bardzo mam chyba siły i ochotę.

Styczeń po lesie jak pogoda pozwoli
Luty obowiązkowo Trzemeszno 15km
Marzec chciałbym Półmaraton Warszawski ale bardziej chciałbym na deskę




Temat: Jak robic pokazy karate
No Boski Wietrze ten 200 post dla Ciebie.
1. Nie napisalem co mowi sie w klubie tylko na pokazach zebranej gawiedzi i nic nie napisalem o klubie w Toruniu. Post byl ogolny. Bylem na paru pokazach karate i stad moje spostrzezenia.
2. Jak robisz a co opowiadasz to dwie sprawy.
3. Znam lepsze sposoby na zwiekszenie sily i tzw. twardosci niz SW do jakich zalicza sie karate (chyba). Wiec jesli chodzi o sile to najlepiej chyba cwiczyc na silowni?
4. Jezeli te "sztuczki" to tylko marketing to znaczy, ze chcecie zalapac jak najwiecej naiwnych i bujajacych w oblokach no i , ze od lamania dachowek jest sie super wojownikiem. . Czyli znowu jestesmy blisko oszustwa.
Chociaz to juz za daleko wiec zycze wszystkiego najlepszego i dalszych celnych postow i wypowiedzi co najmniej na kolejne 200. Mysle, ze mozemy skonczyc te mila pogawedke bo dalej to chyba juz beda przepychanki nic nie wnoszace.



Temat: alkohol narkotyki leki internet ......
bylem w toruniu na czerniewiec

za pierwszym razem ucikelem z laseczką na stoloweczke zaczelismy sobie rozmawiac o bialej pięknosci no i sie w sobie zabujalismy ucieczka balowalismy na jakejs melinie fajnie bylo ale niestety policja wpadla i ona na izbe dziecka ja musialem pociagem w kibeleczku dojechac do domq

za drugim razem zarcia bylo za malo bo ja mase na silowni robie a tam nei dawalin awet 2000kcal!!

a to co matka mi dokupywala to tez malo bylo

moze w tym osrodku co teraz matka ma zadzwoic bedzie wszyskto okey



Temat: Politologia

45 min Ja jade 47 min ale pociagiem i z Torunia

Panu juz podziekujemy :P:P A tak calkiem na powaznie GDZIE TU SPRAWIEDLIWOSC a buuu

Rudi widze, ze dobrze wiesz czego chcesz... lubie to w ludziach

UKW prowadzi roznego rodzaju jakby to nazwac, sekcje/zajecia sportowe poza normalna siatka godzin dla chetnych i przykladowo moi znajomi za 12 zł / miesiac chodzili na siłownie 2 razy w tygodniu...inni też za 12 zł 2x w tyg na aerobik... oferta jest szersza rzecz jasna podaje tylko wybiurcze przyklady... a basen jest na Polonii



Temat: Czy porwać się na maraton?
Proszę o rady w następującej sprawie.
Do niedawna z bieganiem miałem baaaardzo mało wspólnego. Moja aktywność fizyczna ograniczała się do chodzenia na siłownię i do jazdy na rowerze. Zacząłem biegać dokładnie 1 listopada zeszłego roku i okazało się, że nie jest ze mną tak źle. Po 10 dniach nawet porwałem się na bieg w Łubiance i przebiegłem ponad 10 km w ok. 55 minut. W grudniu udalo mi się pokonać półmaraton w Toruniu (czas ok. 1h 55'). W końcu przyszedł bieg Chomiczówki, w którym dopadł mnie pech. Co prawda skończyłem bieg, w niezłym jak na mnie czasie (1h13'), ale na około 3 km przed metą poczułem silny ból, okazało się, że naderwałem wiązadła w kolanie. Dostałem 4-ro tygodniowy zakaz biegania i mam na kolanie stabilizator.
Od przyszłego tygodnia wznawiam treningi, ale zastanawiam się, czy to, co mnie spotkało nie jest wynikiem zbyt dużych obciążeń. Zastanawiam się, czy nie za szybko zacząłem biegać w różnych imprezach.
Marzę o tym, żeby w tym roku przebiec maraton. Prosze o radę doświadczonych biegaczy, czy mam się na to porywać, czy jest sens. Czy nie skończę z jeszcze poważniejszą kontuzją? Będę wdzięczny za każdą sugestię i radę.



Temat: Co zwykle robicie na w-f ??
W-F w X LO Toruń:

na początku roku wybierasz fakultet na który uczęszczasz [w I i II klasie jest to 1 godz w III dwie godziny lekcyjne];
w I klasie wybrałem basen :]
w II chodzę na judo
a w III jadę na obóz kajakarsko-żeglarsko-rowerowy w ostatni tydzień wakacji;

a pozostałe godziny W-F w szkole to:
siłownia
sala do judo [jakieś przewroty, gwiazdy, stanie na głowie etc.]
hala [ping-pong, siatkówka, ręczna, piłka nożna, uni-hock {w różnej kolejności}



Temat: Posiadanie noża... Legalne napewno, czy chyba?
wszystko fajnie brzmi ale zalezy na jakiego policjanta trafisz...moim zdaniem wszystko od tego zalezy.
odnosnie munduru - nie wiem, moze slyszales hisorie pewnych studentow, nei pamietam z jakiego miasta, mozliwe ze torunia. goscie przebrali sie w mundury MO, jak zapewne wiesz formacja ta nie istnieje od jakiegos czasu, a jednak chlopcy mieli pecha bo trafili na jakichs wyjatkowo upierdliwych gliniarzy i do dzisiaj ich ciagaja po sadach.
Sprawa jest wybitnie absurdalna, nawet jacys znani adwokaci zrzekli sie honorarium zeby bronic tych chlopakow.
teoria a praktyka ma sie nijak do siebie w wielu przypadkach i jesli nie musisz nosic noza to ja bym sobie podarowal, lepiej zrobic se pozwolenie na bron duzo wygodniejsze i praktyczniejsze i nie trzeba chodzic na silownie
sam cos o tym wiem bo jak rok temu pracowalem jako gazeciarz metro to chodzilem po jezdni i raz gliniarze sie wyjatkowo doczepiali i wrecz czaiil sie zeby mnei przydybac i wlepic mi mandat, a inni z usmiechem na twarzy brali gazete.
Granatowa mafia rzadzi i tego nie zmienisz



Temat: Jestem z torunia i szukam kompanów do chudnięcia:) hehe
Witam:)
mam na imie Paulina i mam 16 lat
zawsze byłam pulchniutka i zawsze mażyłam o pięknej sylwetce
lecz nigdy nie miałam do tego kompana!
wiem teraz moja propozycja
JEŚLI TYLKO KTOŚ MIAŁBY OCHOTĘ CHODZIĆ ALE TAK SAMO NIE MA KOMPANA NA NP. basen,siłownie,fitness,rower,spacery itd... to zapraszam
jestem wesoła i miła więc napewmo będziemy się dobrze bawić i zapomnimy że nogi nam odpadają
mieszkam w okolicach bydgoskiej ale jeśli miałabym dojerzdzać do miasta to NO PROBLEM
no to do usłyszenia




Temat: Rypińska Grupa Biegowa KB Lech Rypin
Trochę się cicho zrobiło w Rypińskim wątku,ale to objaw normalny i znany z innych grup (patrz Bydgoska ....)Ożywiamy się zwykle,gdy zbliżają się ważne imprezy,chociaż regularnie na stronkę wchodzimy i czytamy.U mnie wielkie rozleniwienie,brak wyznaczonych celów i motywacji.Niby jest za tydzień półmaraton/maraton wokół Kanału Bydgoskiego,ale na wynik nie liczę i specjalnie nic w tym kierunku nie robię.Trzeba się trochę wynudzić,zająć się czymś komplementarnym (rower,pływalnia,taniec,siłownia,natry biegowe),by po przerwie przeplatanej jednak bieganiem wrócić do solidnej pracy biegowej.Będzie jeszcze na początku grudnia półmaraton Świętych Mikołajów w Toruniu,ale nowe cele to 15 km w Trzemesznie w okolicach połowy marca i oczywiście sztafeta w Kopalni Soli w Bochni.Chciałbym,aby finałem sezonu zimowo-wczesnowiosennego w moim przypadku był Maraton w Rzymie i niedługo później w Dębnie.Ten pierwszy rekreacyjnie,ten drugi na życiówkę.Może trochę za wcześnie na zdejmowanie startówek,ale po 11-tym listopada,to już tylko to pozostanie.




Temat: Nowa II liga.
Jesli wysiadasz na Toruń głowny(czyli podgorz ) . to idziesz na przystanek 22 wysiadasz naprzeciwko Kina (cinema City) przechodzisz na druga strone (tam gdzie znajduje sie kino ) i jak masz przed soba kino odbijasz w droge w prawo idziesz do konca az trafisz na cmentarz za cmentarzem w prawo i do konca idziesz koło siłowni (za cmentarzem ) wzdłuz blokow widzisz Tor Tor (lodowisko) i tam juz jest stadion . To moj sposob na dojechanie . jesli ktos ma lepszy niech napisze



Temat: Dolot powietrza do stożka
Jeżeli chodzi o termostat powietrza dolotowego to go poprostu wywaliłem i nic sie nie dzieje czasami na zimnym silniku przez 2 sec podnosi obroty ale potem jest wszystko w porządku
A jeśli chodzi o dod 5 km
to mam potwierdzenie z chamowni wiec gadaj zdrów
Jeśli chodzi o nitro to pownieneś wiedzieć że to jest tak samo jak chodzenie na siłownie i wpierd.. koksów efekty są ale czy jest satysfakcja
Następna rzecz skad ci sie wzięło że ja mam spi a może mam gówice z wałkiem i dolotem (mpi) od palio 75km
Nie pomyślałeś o tym co ??
A teaz bez wspomagaczy to małe baty by sie dostało co??
Ja jestem zwolennikiem czystej walki ja mam 1.1 na mpi ty masz 1.2 na mpi więc możemy sie pościgać ale w toruniu bo do Wrocka sie nie wybieram
A tak apropos to przy nitro stosuje sie przelicznik conajmniej 1.6 jak przy turbo wiec nie szpanuj bo dac komuś samochód żeby ci nitro załozył to każdy jeleń potrafi ale żeby z własnego silika wycisnąc łacznie 40% więcej nie wysilajac go to w/g mnie jest osiągniecie



Temat: Szkoła Podoficerska w Toruniu
Ja nic nie wiem o kierunkach ale pewnie jutro się dowiem ;p A wie może ktoś czy w Toruniu jest siłownia i jeśli jest czy można ćwiczyć jakoś regularnie?



Temat: Jaka sztuka walki....
Jaka sztuka walki najprostsza w opanowaniu? Czy jeden dzień treningu w tygodniu jest wystarczający? Trenuje dość długo na siłowni, ale w samoobronie siłownia zbyt dużo raczej nie daje. Zna ktoś może jakieś szkoły walki w Toruniu. Dzięki i pozdrawiam




Temat: Okres przygotowawczy do rundy wiosennej
Mecz z Pomorzaninem Toruń odbędzie się w Toruniu na stadionie Pomorzanina o godzinie 14.00

PS
Ale dzisiaj było ostro na siłowni
Kto nie był niech żałuje



Temat: Biegamy z Ochotą (Warszawa - Ochota)
A ja nikogo nie widziałem, poza jednym długodystansowcem z koszulce biegu Toruń - Bydgoszcz czy tam Włocławek.
Biegałem w południe i nagle wyszło słońce. Po 5 km ścieło mnie to gorąco, więc poszłem (bo niedaleko było) na siłownię i do domu




Temat: Aby ponarzekać, wyżalić się...
Wszystko się zepsuło... W wyniku okropnego splotu wydarzeń nie ma mnie kto zawieść do Torunia i chyba przyjdzie mi wysłać cały dobytek pocztą Albo przez ten tydzień trenowac na siłowni i jechać z połową domu w pociągiem...



Temat: Inne - o wszystkim i o niczym
siema chlopaki. jestem na szkolce w Toruniu. za 3miesiace na mszczeci i 20min do domu ze stlkami tak ze bedzie okej ale 90dni trzeba sie meczyc:/ trzym,ajcie sie tam ja na silownie chodze normalnie tutaj po przysedze na miasto bede chodzil. powodzenia wszysktim.



Temat: Plan treningowy na styczeń - cel Toruń maraton < 3 h

Hej Wam. Próbuje sie przygotować do maratonu toruńskiego wg własnych planów. Plany Skarżyńskiego i Gajdusa oczywiście przeanalizowane. Co myślicie o moim "prywatnym" planie? Dodam,że w tym roku nie zrobiłem jeszcze ani 1 km;( Choroba trzymała mnie od 30 grudnia. Dziś pierwsze bieganie po przerwie;) Wreszcie.
Pozdrawiam

Plan treningowy - styczeń

05.01.09(pon) – 8 km (wolno)
06.01.09(wt) – 10 km, spr 15’
07.01.09(śr) – 10 km, spr 15’ SB (b.p.g) 6x150m
08.01.09(czw) – 14 km w tym 5x1’
09.01.09(pt) – 12 km, siłownia
10.01.09(sob) – 16 km (8km po 4’)
11.01.09(ndz) – 20 km
SUMA: 91,8 km

12.01.09(pon) – 10km, spr 15’, 10x100m, trucht 1km
13.01.09(wt) – 10km, spr 15’, SB (b.p.g) 8x150m
14.01.09(śr) – 3km, spr 15’, Owb2 – 12 km, trucht 2 km
15.01.09(czw) – 16 km
16.01.09(pt) – 16km w tym 15x1’
17.01.09(sob) – I tr. 20 km w tym 3x3 km II tr. 6km, siłownia
18.01.09(ndz) – 20 km
SUMA: 120,4 km

19.01.09(pon) – 14 km, spr 10’, RT 10x100m, trucht 1km
20.01.09(wt) – 10km, spr – 15’, SB(b.p.g) 10x150m, trucht 1km
21.01.09(śr) - 3km, spr 15’, Owb2 – 12 km, trucht 2 km
22.01.09(czw) – 16km, spr 10’, RT 6x200m, trucht 1km
23.01.09(pt) – 12km, spr 30’
24.01.09(sob) – I tr. 1 km, spr 10’,20 km w tym 3x4 km II tr. 10 km (wolno)
25.01.09(ndz) – I tr. 25 km II tr. – 5 km rozruch
SUMA: 140,4 km

26.01.09(pon) – 12 km (wolno), spr 15’
27.01.09(wt) – 10km, spr – 15’, SB(b.p.g) 10x150m, trucht 1km
28.01.09(śr) – 2km, spr 15’, Owb2 – 14 km, trucht 2 km
29.01.09(czw) – 15 km
30.01.09(pt) – 16km w tym 15x1’
31.01.09(sob) - I tr. 1 km, spr 10’ ,20 km w tym 3x4 km II tr. 6 km, siłownia
01.02.09(ndz) – 25 km
SUMA: 130 km

Nie przejmuj się tym co piszą życzę ci aby zdrowie cię nie opuszczało a na odpoczynek będzie czas przed samym startem ja biegam więcej w tygodniu bo około 160,a w porywach przekraczam 200km



Temat: Plan treningowy na styczeń - cel Toruń maraton < 3 h
Hej Wam. Próbuje sie przygotować do maratonu toruńskiego wg własnych planów. Plany Skarżyńskiego i Gajdusa oczywiście przeanalizowane. Co myślicie o moim "prywatnym" planie? Dodam,że w tym roku nie zrobiłem jeszcze ani 1 km;( Choroba trzymała mnie od 30 grudnia. Dziś pierwsze bieganie po przerwie;) Wreszcie.
Pozdrawiam

Plan treningowy - styczeń

05.01.09(pon) – 8 km (wolno)
06.01.09(wt) – 10 km, spr 15’
07.01.09(śr) – 10 km, spr 15’ SB (b.p.g) 6x150m
08.01.09(czw) – 14 km w tym 5x1’
09.01.09(pt) – 12 km, siłownia
10.01.09(sob) – 16 km (8km po 4’)
11.01.09(ndz) – 20 km
SUMA: 91,8 km

12.01.09(pon) – 10km, spr 15’, 10x100m, trucht 1km
13.01.09(wt) – 10km, spr 15’, SB (b.p.g) 8x150m
14.01.09(śr) – 3km, spr 15’, Owb2 – 12 km, trucht 2 km
15.01.09(czw) – 16 km
16.01.09(pt) – 16km w tym 15x1’
17.01.09(sob) – I tr. 20 km w tym 3x3 km II tr. 6km, siłownia
18.01.09(ndz) – 20 km
SUMA: 120,4 km

19.01.09(pon) – 14 km, spr 10’, RT 10x100m, trucht 1km
20.01.09(wt) – 10km, spr – 15’, SB(b.p.g) 10x150m, trucht 1km
21.01.09(śr) - 3km, spr 15’, Owb2 – 12 km, trucht 2 km
22.01.09(czw) – 16km, spr 10’, RT 6x200m, trucht 1km
23.01.09(pt) – 12km, spr 30’
24.01.09(sob) – I tr. 1 km, spr 10’,20 km w tym 3x4 km II tr. 10 km (wolno)
25.01.09(ndz) – I tr. 25 km II tr. – 5 km rozruch
SUMA: 140,4 km

26.01.09(pon) – 12 km (wolno), spr 15’
27.01.09(wt) – 10km, spr – 15’, SB(b.p.g) 10x150m, trucht 1km
28.01.09(śr) – 2km, spr 15’, Owb2 – 14 km, trucht 2 km
29.01.09(czw) – 15 km
30.01.09(pt) – 16km w tym 15x1’
31.01.09(sob) - I tr. 1 km, spr 10’ ,20 km w tym 3x4 km II tr. 6 km, siłownia
01.02.09(ndz) – 25 km
SUMA: 130 km




Temat: 22.04.2007 Apator Toruń - Falubaz Zielona G. 52:41
Ehh, niestety moje prognozy przedsezonowe się sprawdzają:(
Sullivan zupełnie nie przygotowany fizycznie.
We Wrocławiu widać to było czarno na białym. Każdy bieg przez niego ukończony to cud, można powiedzieć że walczył z torem a nie z zawodnikami.
Każdy gospodarz teraz będzie robił przyczepny tor aby go wyeliminować z przywożenia punktów.
Gajek załatwił mu lukratywny kontrakt w Toruniu i chłopaczek myśli że będzie tu się bawił do emeryturki.
Zamiast siedzieć w Moskwie i sączyć drinki z małolatmi niech od czasu do czasu zajrzy na siłownię, sezon jest długi więc druga część może być jego bo potrafi jechać pod warunkiem że "łapy" nie będa mu puchnąć po dwóch kółkach.
Jaguś...Ciekawy jestem kto mu wmówił że ma szansę na medal w GP?
Wiechu uwierzył w te bzdury i z uporem maniaka trzyma 3 najlepsze maszyny na GP.
Czy gość nie ma wstydu???
Każdy jego występ to żenada.
"Gwiazdor" nawet do kibiców nie wyjdzie.
Na całe szczęście po GP w Lonigo jest wyjazd do Częstochowy i mam nadzieję że od tego meczu będzie jechał na najlepszych maszynach a nie na tych które teraz dociera i próbuje ustawić.
Miedziński zupełnie zagubiony. Jego list do kibiców po laniu we Wrocku mówi chyba wszystko.
Kościecha, żadna rewelacja ale punkty przywozi i stara się walczyć. Tego mu odmówić nie można.
Zagar to jego drugi występ w Polsce. Nie wiem jakim cudem zajął rok temu 7 miejsce w GP. Albo się zmobilizuje albo dalej będzie zbierał gwizdy...
ZĄBIK junior który jest LIDEREM drużyny - zawstydza swoją efektywną i efektowną jazdą dwóch "gwiazdorów" J i S. Co tu dużo mówić ten chłopak wygrał obydwa mecze w Toruniu.
Brakuje mi Drymla jego walki na torze i przede wszystkim rozprowadzania naszych w pierwszym łuku.
Ile to razy cieniutkiego Słabonia za uszy wyciągnął na 5:1.
To był przed ostatni mecz z tych "łatwych". Ostatni będzię z Rzeszowem 3 maja. Potem zaczną się schody i poważni przeciwnicy.
Nie wszystko stracone. Jest o co walczyć ale to zawodnicy muszą się w końcu obudzić.
Mają super sponsora i NAJLEPSZYCH KIBICÓW W POLSCE.
Może w klubie znajdzie się ktoś kto uderzy pięścią w stół i przestanie się pieścić z Wiechem i Sullivanem.
I na koniec słówko do majsterka. NIE wypowiadaj się na temat kibiców Toruńskich skoro twoja wiedza na temat żużla zaczyna się i kończy na twoim gifie.
Za tydzień Częstochowa i szansa na punkty.



Temat: Maszyneria
Jak to nikt nie próbował wcześniej? Jest w Polsce kilka instalacji geotermalnych: np. Bańska, Sulejow, Pyrzyce (tu masz jeden z przykładów - w Bańskiej: www.geotermia.pl - instalacja zbudowana w oparciu o istniejące odwierty górnictwa naftowego, podobnie, jak instalacja w Sulejowie zresztą. Inne projekty np. na Podhalu miały "swoje" odwierty). Miałem z projektem toruńskim do czynienia jakiś czas temu, w tym sensie, że go nieco znam od strony geologicznej i wiertniczej. Nie jest to sprawa i technologia B-g wie jak skomplikowana. Jest wręcz prosta. Są pewne problemy podczas eksploatacji, ale wszystko daje się zrobic. W stosunku do otworów naftowych taki projekt, jak w Toruniu, to jest autentycznie pikuś.

Jeśli chodzi o sprawę występowania ciepłych wod koło Torunia, to nie ma najmniejszych wątpliwości, że one tam są, bo praktycznie są one WSZEDZIE w Polsce. Sprawa jest wręcz banalna jeśli chodzi o sam fakt występowania wod geotermalnych, ale temat jest zbyt duży na posty i dotyka wielu zagadnień i ewentualnych pułapek. Kiedys się nim interesowałem i brałem udział w kilku specjalistycznych konferencjach na temat geotermii w Polsce. Problemy polegają nie na samym występowaniu wód, ale na czyms zupełnie innym - np. na przepisach prawa, w tym prawa geologicznego, tworzeniu obszarow gorniczych, oplat za korzystanie ze.... srodowiska (tak, tak, to nie pomyłka - schłodzona woda głębinowa pompowana drugim odwiertem w głab Ziemi traktowana jest jako... ściek. ) i na ekonomii. Na zgniłym Zachodzie geotermia ma pewne preferencje podatkowe i wtedy się opłaca. Rydzyk wygra, kiedy wejdzie możliwośc sprzedaży limtow emisji CO2.

Wystarczyłoby kilka ruchow prawnych i takie instalacje miałyby się nieźle. Podobny problem masz w Polsce z innymi zrodlami energii tzw. odnawialnej (geotermia nie jest energią odnawialną) - wystarczy kilka ruchów w papierach i farmy wiatrakowe, czy siłownie wodne wyrosną, jak grzyby po deszczu, albo jak w Niemczech czy w innych krajach. Bardzo szybko rozwija się w Polsce tzw. "płytka geotermia" skojarzona z pompami ciepła. Jest tych instalacji sporo. Znam przynajmniej jedną nawet w ZG i to przy prywatnym domku.



Temat: Wasze wizje PMW (przedwojennej)
Ksenofoncie. To przecież zabawa, Twoje sugestie są jak najbardziej dopuszczalne i na miejscu:) Poprawmy moją koncepcję, zbliżając ją do ideału...

Co do "Orłów" jako antygangutów, to nie jestem przekonany w tej koncepcji do końca, że te okręty musiały być tak duże jak były. Można było zrobić okręt mniejszy ale z 6 wyrzutniami torped na dziobie i prędkością 18 w., choć wątpię czy Gangut przeżyłby salwę i 4 torped. (Na marginesie KMW zalecało strzelanie pojedyńczymi torpedami na dodatek...) K-XVIII miał 8 wyrzutni (4 na dziobie, dwie na rufie i dwie obracalne) i 18 w. Wydaje mi się, że lepiej jest mieć 9 okrętów średnich (nie małych) niż 5 dużych, żeby zwiększyć zagrożenie pod niemieckimi portami ... czy w zatoce Fińskiej. Moja koncepcja co do wielkości Orła czy nawet i Groma jest taka, że polscy decydenci w Min. Spr. Woj. się po prostu nie znali. Świrski chciał trzy okręty, powiedziano mu że są pieniądze na dwa, to zamówił dwa największe jakie były, bo nie zatwierdzono by mu trzech mniejszych ale tańszych.

Co do dwóch dywizji piechoty to się zgadzam, ale jedna już tam była, czyli LOWyb. Trzeba było tylko ściągnąć dla niej dodatkowy pułk artylerii lekkiej. Przypadkowo był taki w Toruniu (szkolny 31 pal). Plus 27 DP (a może jeszcze lepiej zamiast 27 DP - 9 DP, którą mozna było sciągnąć już w marcu 1939) to mamy razem dwie dywizje piechoty. Potrzebny byłby generał na dowódcę takiej grupy operacyjnej. Marynarzom generał w Gdyni pewnie by się nie spodobał, ale musieliby to jakoś przeżyć.

W ramach pomocy francuskiej (kredyt) można było spróbować ściągnąć baterię artylerii kolejowej, choćby takiej jak po wojnie mieliśmy w Darłowie, kaliber 178 mm. Francuzi mieli je w zapasie marynarki wojennej, więc może byśmy je dostali bez większych ceregieli. Mitoko pisał też o 8 armatach kal. 149 mm, które bez sensu opchnęliśmy Hiszpanii, to artylerię nadbrzeżną już mamy. Wtedy moje zaoszczędzone 10 mln możesz przeznaczyć na powiększenie Groma i Błyskawicy do normalnych wymarów, albo na zakup artylerii przeciwlotniczej, której było za mało.

Gryf jako szybki stawiacz min musiałby być chyba, taki wielki. Gdzieś musiałoby byc miejsce na większą siłownię. To miałby być przecież okręt zdolny postawić miny w Zatoce Fińskiej, a potem uciec. Z 20 w. raczej nie byłby do tego zdolny. Wiem, że inne floty budowały stawiacze min o prędkości do 20 węzłów predkości, ale zadania dla nich były inne. Nam potrzebny był unowocześniony Nowik z I wojny.



Temat: II kolejka DMP (13.04.2008): Rzeszów - Leszno 27:65...
Problem nie w tym, że dostajemy drugie porządne lanie. Problem w tym, że styl tej porażki znów jest żenujący.

Jak to możliwe, że nasi zawodnicy przegrywają niemal wszystkie możliwe starty? Policzmy, od początku sezonu mamy już dwa mecze. Z pamięci policzę ilość wygranych przez poszczególnych zawodników startów:

Watt 1
Bjerre 0!!!
Zagar 2
Vaculik 2
Stachyra 1
Povazhny (mój idol) 0

Daje nam to 6 wygranych startów w 30 wyścigach. Czyli wygrywamy co trzeci start w zawodach, a to i tak tylko dzięki dobrym startom naszych zawodników w końcówce meczu w Toruniu.

Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy mi, dlaczego Povazhny wystartowal w tym sezonie już w ośmiu wyścigach? NIE WYGRAŁ W NICH Z NIKIM! Bo nie liczę "zwycięstw" ze Stachyrą i Szostkiem. Swoją drogą, z moją największą sympatią dla Dawida (brawo Dawid za kółeczko po 14 wyścigu - przegrywać też trzeba z honorem), on wcale nie prezentuje się wiele lepiej od Romka. Ale przynajmniej Dawida oglądam z radością. Jak widzę nasze tegoroczne "wzmocnienie" z Rybnika, to mnie szlag trafia. Mam nadzieję, że Romek dostanie kilka tygodni przerwy. I niech je dobrze wykorzysta na siłowni, bo wyraźnie nie radzi sobie z motocyklem.

Chętnie bym się jeszcze dowiedział, dlaczego Bjerre nie pojechał jako rezerwa taktyczna? Słaby Bjerre i tak jest 64 razy lepszy od Romka. Ja rozumiem, trzeba było oszczędzić parę groszy na kolejnych dwóch punktach Kennetha... Tylko, że kibice płacą 28 lub 17 złotych za to, żeby walczyć od początku do końca. A jak już pani prezes zabrania puszczania Kennetha, to niech jedzie Szostek. Niech się chłopina chociaż czegoś nauczy.

A w ogóle to cholernie mnie śmieszy to, że nie znalazło się parę groszy, żeby zakupić Woodwardowi jeszcze jednego motocykla. Straty spowodowane mniejszymi wpływami z biletów w kolejnych meczach na pewno będą znacznie większe... Ale ok, niech sobie Roman pojeździ.



Temat: Elektrownie wiatrowe ??? [betonowe maszty na Warmii]
1) Ja tam na mapach, szczególnie niemieckich się raczej nie znam, dlatego załączam legendę mapy (pochodzi ze zbiorów UMKw Toruniu). Specjaliści to powinni rozszyfrować.

2) Jeśli latarnia lotnicza, to czemu taka masywna podstawa - zwykła wieża kratowa by to załatwiła.

3) Metalowy element w Lipinie jest nitowany. Wydaje mi się, że gdyby to była konstrukcja późniejsza niż 1939-40 to by była już spawana (szczególnie rura)

4) Reflektor lotniczy ?? co by robiły w tych miejscach. Równie mozna mówić o radarze do wykrywania nisko lecących obiektów.
A zasilanie tego całego ustrojstwa ?
Chyba, żeby służyły do nocnych lotów szkolnych po trasach, ale tu by raczej uczyli uzywania radionamierników.

Tak więc bez szczegółowego badania (najlepiej organoleptycznego) zwłaszcza konstrukcji w Lipinie - ze wspięciem się na górę i zobaczeniem w jakim celu ktoś ten walec ustawił - się nie obędzie.

Moja hipoteza to jednak jest to konstrukcja pod siłownię wiatrową, coś na styl nowoczesnej wersji wiatraka holenderskiego z ruchomą głowicą z wyprowadzeniem mocy wałem pionowym do napędu: ??? pompy wodnej, młockarni, maszyny do robienia szprycli

Jedno mnie jednak zastanawia?
Na mapce lotniczej zamieszczonej przez Kazika jest zaznaczony rejon w formie trójkąta opartego o Pr.Eylau, Allenstein oraz o jeziora mazurskie.

W legendzie tej mapy jest on opisany jako:Ständiges blindfluggebiet, w wolnym tłumaczeniu to rejon lotów na "ślepo" tzn. obecnie IFR.
Z tym, że jedyne lotnisko w tym rejonie opisane jako Verkehrsflughafen mit nachtbefeuerung, czyli z latarnią lotniczą - to Allenstein.
Z tym, że mapa może jedynie pokazywać obiekty cywilne.

Najbliższe lotniska wojskowe były w (nazwy współczesne)
Bagrationowsk
Gronowo
Olsztyn
Orneta
Sepopol

Więc znowu wraca teoria latarni na trasie wyznaczającej obszar lotów IFR.
Z tym, że powinno ich być więcej na tym terenie. Tylko po co ten obszar tam został zaznaczony. Rejon ćwiczeń wojska ???

Czy szanowny Admin mógłby umieścić większy skan tej mapy np. w mapy.forum.pl do sciagnięcia.



Temat: Skład Stali 2006: Nicki, Rune i Chrzanoś w Stali !!!!!!!

Ja chciałbym żeby to nie skończyło się tak jak przed rokiem kiedy to też były zapowiedzi odnośnie sprowadzenia bardzo dobrych żużlowców a skończyło się tylko na Śledziu i Stachyrze. Boje się że zostanie zakontraktowany jakiś jeden zawodnik i to wcale nie z najwyższej półki a później trzeba bedzie się cały sezon martwić czy się utrzymamy czy nie.
Ale wtedy bylismy w I lidze a nie Ekstralidze. Gwiazdorom raczej nie po drodze jazda w nizszej klasie rozgrywkowej. Nie musze mowic dlaczego.

Jak sie przyjemnie czyta ten Topic. Nareszcie wykruszyli sie prowokatorzy. Teraz praktycznie wszyscy mowia jednym glosem Wlasciwie mozemy zamknac topic i przeslac pani prezes liste zyczen dotyczaca seniorow Hampel (osobiscie watpie) Walasek, Jedrzejak, i Kosciecha. Dwoch z nich mile widziana w Rzeszowie.

Trwaja kontrowersje co do obcokrajowca.
Drogi Misi. Zgadzam sie ze sa lepsi od Maxa. Ja moge wymienic moze z 5 takich topowych zawodnikow ktorzy gwarantuja bardzo dobry wynik. Szansa na ich pozyskanie jest bardzo niewielka. Jesli ktos chce wyrwac Crumpa, Rickardssona (nie przegiolem?), Sullivana czy Pedersena (trwa licytowanie o niego) to musi wylozyc wyzsze pieniadze niz odpowiednio Torun, Tarnow, Czestochowa. Czy my mozemy brac udzial w takim wyscigu na dzien dzisiejszy? Szczerze watpie. Po co brac udzial w chorej licytacji skoro mozemy miec za mniejsze pieniadze solidnego zawodnika nie gwiazdora.
Chyba sie zgodzisz ze mna ze Max prezentuje jesli nie lepsza to podobna forme do Richardssona, Nicholssa i Lindbaecka (jego widzialbym jako 2 naszego obco) to po jakiego grzyba siegac po nowego zawodnika skoro Max sie zżył z drużyną. Moze byc roznie po kontuzji ... to jest ryzyko ale powtarzam. Max nie zapomnial jak sie jezdzi to nie bylo zlamanie kregoslupa tylko nogi wiec nie boje sie o psychike. Wazne zeby zaczal sie przygotowywac fizycznie od zimy (silownia itd).
Zauwazcie ze w tej chwili nastala moda wiazania sie z obcokrajowcami na dluzszy czas (Adams, jonsson, sullivan itd). Nie ma juz takiej karuzeli jak kiedys gdy zuzel byl u nas zyla zlota. Max mysle ze sie przyjal i nalezy mu sie przynajmniej szansa na zaprezentowanie sie w Ekstralidze. Wrazie czego bedziemy mieli 2 obcokrajowca. A jezeli bedziemy walczyli o Pedersena itp. i nie bedziemy rozmawiac z Maxem w koncu ktos nam sprzatnie Maxa i bedziemy jezdzili z Matejem Ferjanem i Zagarem ...



Temat: witam wszystkich fanatyków kulinariów
Ja mam naimię Olga i mieszkam w Poznaniu w bardzo pięknym mieście w którym sie duzo dzieje. Mam 19 lat mój znak zodiaku to lew. Mam bardzo ciekawe zainteresowania: muzyka, turystyka, medytacja, sport, książki, komputery, gotowanie, kina, teatry, zakupy, śpiew, taniec, imprezy, filmy. Bardzo lubie słuchać muzyki pop, hip hop, rap, techno, dance, muzyka z reklam, muzyka filmowa, muzyka relaksacyjna czyli do medytacji i relaksacji. Uwielbiam podrózować po Polsce udało mi się zwiedzić Darłowo, Sarbinowo, Uzarzewo, Kraków, Wieliczke, Wrozław, Darłowo, Toruń, Świnoujście, Kołobrzeg, Gdańsk, Gdynie. Medytacją interesuje się od dwóch lat moja przygoda z medytacja zaczęła się od czytania w internecie i postanowiłam ją ćwiczyć i to jest fajna zabawa. Moim ulubionym sportem który uprawiam to koszykówka, siadkówka, tenis stołowy, siłownia, badminton, bieganie po schodach. Uwielbiam czytać książki na temat gotowania i informatyki. Na komputerze lubie wykonywać prace zlecone szukać informacji w internecie, gadać na gadu czacie na forum i lubie tez grać i dorabiać lekcje. Potrafie ugotować pyszne ciasta ciastka i spagetti tradycyjne. Uwielbiam chodzić z przyjaciółką do kina na nocne seanse filomowe i filmy które leca w dzień. Lubie też chodzić do tatru na spektakl pt Halka. Lubie tez chodzić na zakupy do marketów i kupować eleganckie ciuchy. Jak mi Jest weoło to Lubie śpiewać i tańczyć. Najbardziej lubie chodzić na imprezy osiedlowe, szkolne i oczywiście lubie imprezy w grodzinnym. Uwielbiam oglądach horrory, polskie sriale, religijne, sensacyjne itd. Uwielbiam wszystkie programy rozrywkowe i programy kryminalne. Ucze się w szkole zawodowej o profilu komputerowym kierunek Komputerowy Edytor Tekstu Operator Wprowadzania Danych. Lubie tez brać udział w konkursach, występach np na rekolekcjach ponieważ będe występować w chórku kościelnym z moimi koleżankami ze szkoły. Mam 161 cm wzrostu czarne włosy z pasemkami jasny blond i brązowe oczka jestem miła, grzeczna, uśmiechnęta, spełniam każde przydzielone mi zadanie, pocieszająca, pomagam innym osobom i przyjaciołom, jestem radosna a czasem smutna, Mam tez dwa zwierzątka pieska i papużke falistą bardzo lubie się nimi opiekować i to na tyle co do mojego opisu

pod moim opisem możecie się wypowiedzieć na mój temat czekam na wasze posty

kontakt zemną
mój mejl olga-twardowska@wp.pl
mój numer gadu 9690596

Pozdrawiam wszystkich na forum pa OLGA



Temat: Kolonie Językowo-Konne 2009 W DOMU NUDA U NA CUDA
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej zaprasza dzieci i młodzież na Kolonie językowo-konne i językowo-taneczne, które odbędą w trzech wspaniałych miejscach Polski.

1. Grabowiec: kolonie językowo - konne

I turnus: 20.06.09 – 29.06.09

II turnus: 29.06.09 – 07.07.09

III turnus: 08.07.09 – 16.07.09

IV turnus: 17.07.09 – 25.07.09

V turnus: 27.07.09 – 04.08.09

VI turnus: 05.08.09 – 13.08.09

VII turnus: 17.08.09 – 25.08.09

- dla dzieci od 8 do14 lat

- poziom języka początkujący i średnio-zawansowany

- 4 posiłki dziennie

- 1 godzina jazdy konnej dziennie

- wycieczka do Torunia - miasta Mikołaja Kopernika i przepysznych pierników

- koszt 1200 zł / po zniżce 1100 zł

Zapraszamy na obozy do Grabowca. Jest to urocza kraina rozpostarta na leśnych nabrzeżach Wisły, położona w powiecie toruńskim, oddalona zaledwie 10 km od miasta Mikołaja Kopernika.

Cały obiekt obejmuje 4 stajnie, 4 siodlarnie oraz wiele dużych padoków i pastwisk, na których konie mogą się cieszyć swobodą i ruchem. To idealne miejsce na wakacyjny wypoczynek. Koloniści spędzą tu czas z dala od zgiełku, w cudownym i ekologicznym zaciszu.

Zapewniamy zakwaterowanie w pokojach 2-5 osobowych, miłą atmosferę na zajęciach, 1 godzinę dziennie jazdy konnej pod okiem instruktora, dużo zabawy i oczywiście naukę języka angielskiego.

W ramach kolonii zapewniamy wycieczkę do przepięknego Torunia.

2. Sikórz: kolonie językowo-taneczne

I turnus: 13.07.09 – 22.07.09

- dla młodzieży od 14 do 19 lat

- poziom języka średnio-zawansowany i zawansowany

- 4 posiłki dziennie

- 1 godzina nauki tańca dziennie

- wycieczka do przepięknego Płocka

- koszt 999 zł / po zniżce 900 zł

Malowniczo położona miejscowość Sikórz znajduje się w odległości ok. 12 km na północny zachód od Płocka. Wyjątkowo piękne położenie Sikorza, w dolinie Skrwy Prawej, dobry klimat i lasy od dawna przyciągają turystów i wczasowiczów. Urok miejsca i życzliwość ludzi sprawiają, że czas wakacji upływa tu szybko i przyjemnie.

Ośrodek dysponuje 2 boiskami sportowymi, salami wykładowymi i bardzo dobrze wyposażoną siłownią.

Zapewniamy zakwaterowanie w pokojach 3-5 osobowych,, 1 godzinę nauki tańca pod okiem instruktora, wycieczkę autokarową do Płocka i miłą atmosferę na zajęciach.

3. Zamek Bierzgłowski: kolonie językowo-taneczne

I turnus: 10.07.09 – 19.07.09

II turnus: 06.08.09 – 15.08.09

- dla dzieci od 8 do14 lat

- poziom języka początkujący i średnio-zawansowany

- 4 posiłki dziennie

- 1 godzina nauki tańca dziennie

- wycieczka do Torunia - miasta Mikołaja Kopernika i przepysznych pierników

- koszt 1050 zł / po zniżce 950 zł

Zapraszamy na obozy językowe do uroczej miejscowości Zamek Bierzgłowskim, 15 km od Torunia- miasta Mikołaja Kopernika i przepysznych pierników!!!

Atmosfera gotyckiego zamku krzyżackiego z XIII w. pozwoli uczestnikom przenieść się w czas mężnych rycerzy, pięknych księżniczek i wspaniałych przygód.

Zamek Bierzgłowski jest jedną z najstarszych obronnych budowli krzyżackich. Kompleks zamkowy składa się z zamku głównego i przedzamcza.

Nowo odremontowany ośrodek służy jako miejsce spotkań, szkoleń a także rekolekcji. Zamek Bierzgłowskim jest idealnym połączeniem tradycji z nowoczesnością. Miejsce to pełne jest spokoju i ciszy.

Tutaj warto przyjechać!

Ośrodek zapewnia doskonałą domową kuchnię, zakwaterowanie w pokojach 2, 3 osobowych oraz po jednym pokoju 5 i 6 osobowym.

Wszystkie pokoje wyposażone są w łazienki.

Zapewniamy 1 godzinę nauki tańca dziennie pod okiem instruktora i świetną atmosferę na zajęciach.

W ramach obozów zapewniamy również wycieczkę do Torunia.

Bliższe informacje:

Możliwość uzyskania zniżki do 100 zł za osobę - szczegóły dostępne w Biurze KSM!

NIE PRZEGAP TAKIEJ OKAZJI...

Biuro KSM
Szkoła Języków Obcych
ul. Moczyńskiego 8/10,
87-100 Toruń
tel. (0-56) 621 14 12; kom. 509-176-469
od poniedziałku do piątku
w godzinach od 9.00-16.00.

e-mail: ksm-torun@tlen.pl
Strona int: http://emka.ksm-torun.pl

Konto bankowe:

Pekao S.A. I O/Toruń nr 27 1240 4009 1111 0010 1123 2314



Temat: Żużlowe info
Unia Tarnów chce odzyskać tytuł
jan, PAP2007-04-06, ostatnia aktualizacja 2007-04-06 17:44

Rune Holta pierwszy z lewej Fot. Fot: Grzegorz Skowronek / AG
Celem Unii Tarnów w nadchodzącym sezonie żużlowej ekstraligi jest odzyskanie tytułu mistrza Polski.

Ubiegły sezon nie był dla tarnowian udany. Złożyło się na to wiele przyczyn. Przede wszystkim seria kontuzji - najpierw Janusza Kołodzieja, później wielkiego mistrza Tony Rickardssona. Do tego doszła nieoczekiwana obniżka formy świetnie jeżdżącego w poprzednich latach Marcina Rempały, słabsza zdecydowanie postawa starszego z braci Gollobów, Jacka, także Stanisława Burzy. Zawód sprawił świetnie jeżdżący choćby na Wyspach Brytyjskich i w zawodach Grand Prix Scott Nicholls.

Po słabszym sezonie działacze Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej przystąpili do budowy nowego, znów silnego zespołu. Z klubem, oprócz kończącego karierę Rickardssona, pożegnali się: Scott Nicholls, Lukas Dryml i Paweł Hlib.

Będącego w ostatnich latach ikoną "Jaskółek" Tony Rickardssona ma zastąpić kreowany na lidera, będący w orbicie zainteresowań wielu klubów ekstraligi, jeżdżący już przed laty w Tarnowie Rune Holta.

Unię i tarnowskich kibiców Holta wspomina bardzo mile. "Tarnów to miejsce jak najbardziej dla mnie. W ostatnim okresie zarówno o kierownictwie, zawodnikach i oczywiście kibicach słyszałem wiele dobrych rzeczy. To wpłynęło na moją decyzję" - powiedział Holta.

Kontrakty z Unią Tarnów przedłużyli bracia Gollobowie, którzy podobno byli bliscy przejścia do Unibaksu Toruń.

"Bardziej pokochałem Tarnów niż Toruń i dlatego nadal pozostaję w Unii" - uciął krótko Tomasz Gollob spekulacje na temat ewentualnego transferu.

Działacze Unii ściągnęli po latach do klubu wychowanka Jacka Rempałę, do Unii powrócił też Robert Wardzała. Cennym nabytkiem powinien być 25-letni Szwed Peter Ljung. Lukę po odejściu Pawła Hliba ma m.in. zapełnić Rosjanin Danił Iwanow, odnoszący już sukcesy we własnym kraju, a także w wyścigach motocyklowych... na lodzie. Kolejnym nowym juniorem będzie Czech Hynek Stichauer.

Żużlowcy "Jaskółek" bardzo solidnie przepracowali okres przygotowawczy. Ćwiczyli w hali sportowej, na basenie i siłowni, biegali w terenie, odbywali pod okiem Tomasza Wojdana także zajęcia z elementami judo. Na torze w Zbylitowskiej Górze ścigali się na motocyklach crossowych. W kolejnej fazie przygotowań obrali kurs na Wyspy Brytyjskie. Tradycyjnie indywidualnie przygotowywali się do startów bracia Gollobowie.

Skład Unii Tarnów:

seniorzy: Peter Ljung (Szwecja), Tomasz Gollob, Rune Holta, Janusz Kołodziej, Marcin Rempała, Stanisław Burza, Jacek Gollob, Jacek Rempała, Robert Wardzała, Paweł Baran, Grzegorz Rempała.

juniorzy: Kamil Zieliński, Maciej Ciesielski, Mateusz Trytko,Szymon Kiełbasa, Hynek Stichauer (Czechy), Danił Iwanow (Rosja).




Temat: Czas i miejsce
Uczestnicy I Sympozjum FOW - "Niszczyciele Błyskawica i Grom"
(alfabetycznie – 37/40 osób)

Absolut, AB (kier.FOW ) Warszawa ............
Adam Śmigielski Gdańsk 1860-2005
Andrzej Nitka Elbląg gł.współczesne
Andrzej J. (p.o. organizatora) Gdańsk-Chełm 1860-2005
CIA Gdańsk-Suchanino gł.pancerniki, opancerzenie
Crolick Warszawa okręty PMW 1918-..
Dakoblue (Dako) Elbląg ............
deglock Elbląg/Toruń gł.carska
Emden Rumia ................
fdt Elbląg gł.okręty Niemiec WW1, Schichau-Elbing
Grzechu Kwidzyn (Powiśle) ...............
Grzegorz Baran MMW ....................
Jacek C. Gdynia-Redłowo gł.okręty PMW po 1945, okręty ZSRR i wsp.Rosji
JB Warszawa okręty PMW 1918-..
Jerzy Łubkowski d-ca ORP Błyskawica Gdynia - PMW /będzie?
jkrzew Gdańsk-Zaspa gł.współczesne, modelarstwo
kaigun Poznań/Koło gł.japońskie
Karol, KarolK Tczew projekty literackie
Lech Trawicki CMM Gdańsk-Straszyn carskie, biografie z fl.ros., PMW 18-39
Marek Błuś Gdańsk-Morena ogólnie wszystko /będzie?
Marek S. Węgierska Górka k.Żywca XIX-XX w. do 1945
Marek T. Gdynia-Grabówek PMW, WB, WW2,st.handl.
marwaj Gdańsk-Wrzeszcz Bałtyk 1918-1945
mcwatt Koszalin ..............
MiKo (kier.FOW) Warszawa fire control, WW2/Pacyfik
Mirosław S. Gdańsk okręty WW2, Kriegsmarine
Mitoko Gdańsk-Morena/Wrz. PMW międzywojnia, broń małokalibrowa
Nala Gdynia gł.pancerniki USA
Nicpoń, Zyx (kier.FOW) Warszawa ........
pefu Wrocław/Legnica niemieckie
Piotr G. Komorów ...............
Piotr Wiśniewski Gdańsk-Orunia - okręty WW2
Radar1 Warszawa .................
Ryszard Dambiec Gdynia-Dąbrowa francuskie 1918-1945
Shinano, Morkeleb, Morki Szczecin gł.japońskie
Slav Gdańsk-Przymorze pocztówki, PMW
Slawomir Kudela kier. MMW Gdynia - PMW
Suvorov Gdańsk-Jasień carskie, modele
Tadeusz Grzesikowski Gdynia-Karwiny - współczesne UW, ZSRR, PRL

nie liczeni
Andrzej Kliszewski Zielona Góra gł.okręty ZSRR /nie przyjedzie
jatzoo Warszawa U-booty WW2 /nie będzie
eSDe Gdańsk siłownie? ............... /chyba się nie anonsował?
Przemysław Budzbon /nie będzie, śle pozdrowienia dla zjazdu

ZARYS PROGRAMU DZIAŁAŃ

Uzgodnione sympozja:
Pancerniki nowożytne = II Sympozjum, późna jesień 2004, Gdańsk ul. Mariacka

Propozycje do przedyskutowania
Baltijsk
flotylle rzeczne - monitory i nie tylko
Hel total (koniecznie latem)
Karlskrona
okręty podwodne
PMW 1918-1947
PMW 1947-2005
Sankt Petersburg ???
Schichau Elbląg + Gdańsk (dwudniowe)
Szczecin Vulcan, Oderwerke, muzeum + ewtl. wypad do płn. NRD
Sztokholm ???
Warszawa MWP etc. total

Jeśli kogoś pominąłem lub są błędy, to niech się zgłosi na amj@magnum-x.pl lub priv (wolałbym to pierwsze, bo priva mam zapchanego w 55 procentach, a nie mam kiedy zczyscić). Także doprecyzowania zainteresowań!

Andrzej J. dnia Pią Wrz 24, 2004 13:13, w całości zmieniany 2 razy



Temat: Nadmiar skóry po odchudzaniu
Witaj

Jestem autorem własnej metody terapii manualnej : „masażu akupresurowo-limfatycznego”, który rozwijam i doskonalę od 10-lat. Bardzo się cieszę Grzegorzu, że poruszyłeś ten problem bo właśnie przed dokładnie takim problemem stanąłem jako masażysta 9 lat temu. Otóż z masażem i pracą z ciałem zetknąłem się po raz pierwszy w będąc stażystą u Ryszarda Cieślaka w słynnym Teatrze" Laboratorium" Jerzego Grotowskiego (rok 2009 został ogłoszony przez UNESCO Międzynarodowym rokiem Jerzego Grotowskiego). Wówczas Ryszard uczył nas żeby nie zaczynać żadnych ćwiczeń ani tym bardzie improwizacji teatralnych, czy tańca transu itp bez bardzo dokładnego rozgrzania stawów i rozluźnienia ścięgien i więzadeł stawowych aby nasz ruch był miękki jak ruch kota i aby zabezpieczyć się przed wszelkiego rodzaju kontuzjami. Co ciekawe w metodyce Teatru "LABORATORIUM" nie uczono nas w ogóle anatomii ani technik masażu tylko proszono abyśmy sami próbowali to zrobić i poszukać samemu odpowiedzi jak to zrobić a wyjaśniono nam jedynie obrazowo cel jaki mamy osiągnąć: "Jeżeli rozgrzejecie masażem przed ćwiczeniami bardzo dokładnie wszystkie stawy, to tak jakbyście na oliwili "całą maszynerie waszego ciała, patrzcie i uczcie się od kotów które wcale nie chodzą na siłownie ale przy każdej możliwej okazji przeciągają się i rozciągają swoje ścięgna i więzadła stawów i dzięki tego są tak zwinne oraz mogą spadać zawsze na 4 łapy nawet z bardzo wysoka bez żadnej kontuzji". I rzeczywiście to działało, i można było po takim przygotowaniu robić spektakularne przewroty na twardym parkiecie bez żadnych kontuzji.
Metodę tę stosowałem sam z sukcesem przez 10 lat pracując w domach kultury jako instruktor teatralny i dużo ćwicząc podczas prowadzonych z młodzieżą zajęć. Ale potem zmieniłem prace na biurową (w urzędzie ochronie środowiska a potem przez 10 lat w założonej przez siebie własnej firmie EKOTEST sp z o.o.a potem prowadziłem wiele akcji i kampanii proekologicznych) i wówczas bardzo przytyłem i straciłem kondycje z powodu zaniechania ćwiczeń. Momentem przełomowym było kiedy zobaczyłem swoje zdjęcie zrobione mi z profilu przez dziennikarza w piance nurka podczas jednej z akcji proekologicznych ( ono ukazało się w 2000 w Raporcie Polityki o polskich protestach ekologicznych min na Górze św. Anny) . NATYCHMIAST SOBIE UZMYSŁOWIŁEM ŻE ZANIECHAŁEM OD 10 LAT ĆWICZEŃ KTÓRYCH UCZYŁ MNIE RYSZARD CIEŚLAK, A IDĄC ŚLADEM METODY PROBLEMOWEJ "VIA NEGATIVA" JERZEGO GROTOWSKIEGO KTÓREJ ON NAS UCZYŁ: POMYŚL JAKIE PRZESZKODY I OGRANICZENIA W SOBIE MUSISZ USUNĄĆ BY WYKONAĆ TO CO CHCIAŁBYŚ ZROBIĆ...UZMYSŁOWIŁEM SOBIE ŻE TU SAME ĆWICZENIA NIE POMOGĄ ALE POWINIENEM ANALOGICZNY MASAŻ W MIEJSCACH GDZIE POWSTAŁY W MOIM CIELE "ZASTOJE" Z BRAKU RUCHU, POTEM OWIJAŁEM WYMASOWANE MIEJSCA POLAREM I RUSZAŁEM W TEREN NA KILKA GODZIN INTENSYWNYCH ĆWICZEŃ.
Po 3 miesiącach pozbyłem się nadwagi oraz sporego brzucha...ale na kolejnym zdjęciu z mojego happeningu ekologicznego ( tym razem jako Kopernik pod Toruńskim jego pomnikiem) znowu patrzyłem z przerażeniem... jak teraz wygląda po moim odchudzeniu się podczas teatralnych gestów mimicznych moja twarz a szczególnie "zwisające podgardle". I tak zaczęła się moja 10 letnia praca nad metodą która pozwalała by na pomoc m.in osobom chcącym się podobnie jak ja w 1999 możliwie szybko odchudzić. Szybko zrobiłem kurs masażu klasycznego z elementami akupresury, oraz kurs Sudżoka refleksologie znałem już i stosowałem od lat) i nawiązałem na targach medycyny naturalnej w Toruniu kontakt z gabinetem medycyny naturalnej którego właścicielka wkrótce skierowała do mnie pierwszą zdecydowana na radykalne odchudzenie w 1 miesiąc ... na konkretna imprezę 50-letnia urzędniczkę, która oświadczyła ze jest nawet w stanie się zapożyczyć jeżeli dam jej gwarancję że będzie się na tej imprezie mieścić w sukience z przed 5 lat!? Odpowiedziałem ( szacując po efektach jakie ja sam uzyskałem) że jestem
w stanie wspólnie ze znajomą która jej ustawiła dietę oraz zabiegi Tradycyjnej Medycyny Chińskie ( na zrównoważenie energetyki meridianów) pod warunkiem...że będziemy pracować 2 godz dziennie przez cały miesiąc: 1godz masażu a potem 1 godz intensywnych ćwiczeń w terenie z owinięciem polarem miejsc z fałami tkanki tłuszczowej i zastojów limfy. Uzyskany efekt był rewelacyjny a klientka uszczęśliwiona!
Więcej www.ecotop.com.pl www.ekotest.cba.pl ©1988-2009 EKOTEST Jerzy Czerny



Temat: Dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia Polski w gaz
policzył ktora bedzie sie bardziej oplacać tylko przez obliczenie zarobionych pieniedzy na produkcji prąu elektrycznego

producent minireaktorków ( ktorych jeszcze nie ma heh) podaje koszt 25mln dol za 25MW czyli za 10MW mocy 30 mln zł a getermalna w Toruniu (która chcą zrobic fizycznie) wychodzi za 10MW łącznej mocy za 20mln

cos czego nie ma wychodzi 1,5 raza drożej od czegos co zostalo zablokowane przez rząd

mało tego , nie dość że 1,5 raza drożej to jeszcze z krótszą zywotnoscią
zywotność elekt jądrowej wynosi 30 lat wiec i jakieś reaktorki przenosne nie bedą mialy jej dluższej
energia geotermalna jest w pelni odnawialna gdyż reakcje jadrowe zachodzą we wnetrzu Ziemi caly czas


Moc energii elektrycznej z siłowni geotermalnej ma wynosić 2MW wobec 25MW z mikroreaktora,jasno wyliczyłem koszt za 10MW mocy i wychodzi 1,5 raza drozszy mikroreaktorek od geotermii, reaktorek którego jeszcze nie ma czyli znajac zycie realnie bedzie jeszcze droższy


Jasno z tego wynika, że ta inwestycja zwróci się w niewiele ponad rokwynika jasno to że energia z wegla jest najtańsza, bo to ona dopłaca do innych wykadajac gigantyczne sumy na "zielone certyfikaty" które jest zmuszona prawnie kupować

pisałem już ze te reaktorki to jest stara technologia która wychodzi z obiegu a i za 30-40 lat zabraknie paliwa do niej
stary technologiczny szajs znany już od 50 lat w USA, stary szmelc który chcą jeszcze wcisnąć amerykańce naiwniakom z byłych demoludów,
gdzie w atykule propagandzista podniecal czytelnika ze już jest kolejka w ktorej stoją Czesi, stoją Rumuni......
w domysle juz biegnij i ty do kolejki bo już za 5 lat....i ob.wiatropylny pobiegł

nowoczesna elktrownia jadrowa to jest taka jaką buduje Iran.... he he he


Elektrociepłownia o. Rydzyka ma zaopatrywać w prąd siedem tysięcy ludzi - jak nic moje rodzinne miasteczko. Pragnę poinformować, że istniejąca infrastruktura ciepłownicza obsługuje ledwie kilka bloków. Komu by miała sprzedać to całe ciepło?co to za bajdurzenie w stylu u mnie w miasteczku nie ma czegoś tam to znakiem tego....
siec cieplownicza gotowa w tysiacach innych miejscach gdzie wystaarczy zamiast kotłowni weglowej zainstalować ciepłownie getermalną
jak rwniez tysiące gmin w Polsce wybudowała baseny, czyli jak u ob.wiatropylnego nie ma to znakiem tego nigdzie ich równeiz byc nie moze?

pisałem wczesniej ze pompy ciepła da się zainstalować wszedzie, wiec trzeba minimalnie kojarzyć by zauwazyć ze tam gdzie nie ma sieci przesyłowej moga byc zainstalowane pompy ciepła
moga ale nie muszą bo jest jeszcze wiele inych rozwiązań poczynajac od ekologicznych (biomasa, drzewo i cih zgazowanie) a kończąc na zwykłym spalaniu wegla w piecach z komora dopalająca co daje w efekcie czyste spaliny

Polska zobowiązała się do redukcji emisji co2 o 20%
czyli ze połowa zuzywanej energii w ogóle jest wykorzystywana do ogrzewania to wystarczy że 50% calości energii grzeczej pozyskamy z geotermii co da redukcje emisji co2 w wysokosci 25% czyli wiecej niz potrzeba


Więc w najlepszym wypadku ta technologia opłaca się do zastosowania tam, gdzie jest jeden centralny odbiorca energii cieplnejprzeczytaj sobie jeszcze raz co pisze producent niedoszłych minireaktorków

tysiace miast ma już gotowe sieci ciepłownicze, a przy nowo budowanych osiedlach ogrzewanie czy indywidualnie czy zbiorowo ale musi zostać jakos zrealizowane,również tysiace gmin posiada baseny wymagajace ogrzewania


Mam poszukać danych tyczących dofinansowywania górnictwa z budżetu państwa?danych od tych co trzymają w ręce budzet?!
tak samo jak wyliczyli pomoc z budzetu panstwa dla stoczni gdzie wyszły niebotyczne kwoty np 700mln od 2004 roku dla jednej ze stoczni, a gdy ci zajrzeli w swoje papiery ksiegowe zobaczyli, ze realnie było tego 50 pare milionów

tak samo zapoznaj się pierwej ile wpłynęło za koncesje na wydobycie, ile VAT, ile za kazdy metr kopalni na powierzchni a na końcu zapytaj się rządu dlaczego ustala sie wWarszawie limity na wydobycie których nie wolno przekroczyć?
poandto chcoćby po 'zielonych certyfikatach energetycznych' widać ze energia z wegla dopłaca do innych rodzajów w sposób sztuczny i narzucony przez rząd

tak więc warto miec odrobine wyobraźni


Ja poczekam aż ktoś wybuli nie z moich podatków na PILOTAŻOWĄ elektrownię geotermalną.
przeciez Schejtyna zablokował prywatną inwestycje, nie wydajac zgody na prywatną zbiórke pieniedzy!
czy ob.wiatropylny cokolwiek kontaktuje?!

zablokował rząd by nie było dowodu ze można taniej niż z jądrowej, a jądrowy projekt "dostał przyspieszenia"
oczywiście elekt jądrową nie beda budować za pieniadze publicznie ... he he he



Temat: MG ZR 160
Po pierwsze przyznaje, ze cywilizowany czlowiek nie powinien tak mowic o innej osobie, fakt przesadzilem, sam poczulbym sie urazony.
"nie potrafi przeboleć, że nie chciałam mu obniżyć ceny auta"- czy naprawde mysli pani, ze o to chodzilo??
"Mam nadzieje że poprawił już stopnie i tatuś wkoncu kupi mu autko"-ale o co chodzi??jakie stopnie??czy ja cos o tym wspominalem??auto kupowalem za wlasne pieniadze, bylem szczery wiec wyjasnilem, ze z ojcem beda problwmy jak dowie sie, ze to silnik 160 konny a to jest moj pierwszy samodzielny samochod (zakladam, ze ma pani kolo 30lat, sorry ale w tym wieku nie bede musial klamac rodzicow, ze kW w dowodzie oznacza konie mechaniczne, zeby to lepiej wygladalo.bo chyba tak bylo w pani przypadku nieprawdaz??poza tym mojemu tatusiowi takich kitow bym nie wcisnal
"Może powinien swoje żale wyładować na siłowni a nie na forum"- to nie sa zale tylko przestroga przed naciaganiem;
"Podnoszę"- to nie jest rozprawa, mozna jasniej??
"a nie od dwóch miesięcy obraża je na wszystkich forach i wypisuje wylgarne smsy" wg mojej pamieci tylko na tym forum sie wypowiadalem w tej sprawie, prosze zacytowac te "wulgarne" smsy szerszej publicznosci...rece opadaja, co czlowiek jest zdolny zrobic zeby ratowac swoje imie...
"to dlaczego złożył ofertę kupna" prosze trozwinac mysl, jesli ma pani na mysli ten wyjazd do Wroclawia, to koncze ta dyskusje bo nie bedzie miala ona sensu...
"Do zobaczenia w ......"gdzie??prosze mnie nie straszyc sadami, nie znam sie na prawie, ale wprowadzanie czlowieka w blad w ogloszeniu nie mozna podpiac pod jakis paragraf??
Tak wogole to domniemam, ze podbijanie wlasnej aukcji jest nielegalne??jakos nie pojmuje tego zbiegu okolicznosci z nickiem, a pani Agaty Kurowskiej niesety nie znam
"serwis nie powiedział czy autko było lekko bite czy dobrze zrobione" nie chce mi sie odszukiwac tamtego postu, ale chodzilo o to, co do nadwozia nie ma pewnosci, a co z malowaniem pozostalych 4 stron auta??prosze na przyszlosc dokladnie pytac meza o tresci rozmow, ktorych nie byla pani swiadkiem
"nie pozwolę, żeby mojego męża nazywano oszustem" juz dobrze prosze sie uspokoic, wyrazilem swoje zdanie na poczatku postu na ten temat, mam swiadomosc ze lepsze byloby okreslenie-osoba przeinaczajaca fakty lub swiadmoe ukrywanie prawdy dla osiagniecia wlasnych korzysci.
"Autko ostatnio było na gruntownym przeglądzie, po którym o zostało określone mianem ŻYLETA" jeden z mechanikow powiedzial takie zdanie ktore odnosilo sie do zawieszenia, a jak byc moze pani wie samochod sklada sie jeszcze z wielu innych elementow, aaaaaaa i gruntowny przeglad nie polega tylko na wjechaniu na podnosnik
"Takich kłamców"to sa oszczerstwa i szykanuje pani moje dobre imie, nie wiem co mam z tym faktem zrobic....
"Jak trzeba będzie dojdę do pracowników serwisu, którzy go sprawdzali i udowdnię, że ten facet z Bydgoszczy KŁAMIE" po pierwsze z Torunia, prosze dzwonic, nagrac i udostepnic tresc rozmowy z serwisem, jestem pewny, ze to oczysci pani dobre imie...nc

Piter czy auto, ktore posiada(ło)takie usterki mozna nazwac mianem obtarte??nie jestem specjalista, ale sorry nikt mi nie wcisnie, ze w nie walonym konkretnie aucie trzeba malowac tyle elementow dookola samochodu...
Dla pani waznym argumentem w tym przypadku jest, ze auto jest zadbane, czytajac moje wypowiedzi, wywnioskowala pani, ze naciaganiem uwazam cene samochodu, prosze mi wskazac chociaz jeden moj cytat, gdzie odnosze sie do rzekomo wysokiej ceny..."Myślę, że z tym naciąganiem to nie chodzi w tej dyskusji o cenę, ale o podejrzenia o nieuczciwość i podawanie błędnych/nieprawdziwych informacji" moze slowa pitera rozjasnia pani umysl.
oczekuje odpowiedzi na pytanie czy klamie mowiac, ze auto mialo malowany dach, okolice maski, tyl i bodajze troje z czterech drzwi, wymieniane szyby z przodu i tylnia??



Temat: 1

W piątek, tuż przed północą powiedział: "do zobaczenia" - pomyślałam sobie ciekawe kiedy znowu się "zobaczymy" Ech, nie musiałam długo czekać Pojawił się za biurkiem wczoraj, tuż po jedenastej, a pożegnał się kilka minut po siedemnastej Czas upływał spokojnie, miło i bardzo świątecznie Paweł w wyśmienitym nastroju, dowcipkował sobie podczas łączeń z koleżnakami redakcyjnymi Wkradło się też trochę polityki, Paweł rozmawiał z kolegami po fachu, Lizutem i Gursztynem.
Zastanawia mnie, skąd ten szubrawiec wiedział, że Paweł wrócił z Ukrainy po to, ażeby serwisy w świąteczny weekend prowadzić
Btw. Ciekawe, co Paweł woli? Urlop na Ukrainie tak nagle mu się przydarzył No, nie do końca urlop Ale jednak wyjazdowo mógł sobie zaszaleć A Święta Wielkiej Nocy jednak spędza z rodziną - świetnie

I był tak jak kiedyś, bodaj miesiąc temu sobie życzyłam, czyli przed i popołudniem
I pięknie by było, gdyby nie............. Ale po kolei
Widziałam wczoraj Pawła, przysięgam, że widziałam I jakby to poskładać, to wyszłoby z tego, co widziałam, ze 20 minut Mało, prawda? Ale jak się weźmie pod uwagę to, że Pawła widuję na co dzień nader rzadko, to nawet te wydawałby się mogło, że tylko 20 minut, dla to są aż 20 minuty Gdybym mogła, to oczywiście siadłabym po jedenastej przed telewizorem i nic poza gapieniem się weń nie robiła, ale nie ma tak lekko - obowiązki obowiązkami i trzeba się było z nich czym prędzej wywiązać, żeby później zabrać się za kolejne i kolejne i kolejne Moja rodzina jest na domiar złego Nie do zniesienia Zamiast mi pomagać, to oblegli mnie i wypytywali jak mi minął czas, kiedy byłam daleko od nich, a ja na pełnym zapieprzu - pozwolicie, że tak dosadnie sformułuję mój wczorajszy stan Co w tych widzianych przeze mnie 20 minutach się zawarło? Ładnie przeczytana informacja o Wielkiej Sobocie w Watykanie Piękna zapowiedź relacji Jacka Pałasińskiego Wcześniej końcówka rozmowy z panami redaktorami z gazet - Paweł jak zwykle dociekliwy i taktowny w tej rozmowie........ no w końcówce Słyszałam jak Paweł przestawiał Małgorzatę Telminńską, a później zagadnął do niej Magdo słodkie to było widziałam jak się hahali z nową reporterką z Torunia (nie pamiętam nazwiska, ale chyba Magda miała na imię ), kiedy mówili o akcji oddawania starych sprzętów RTV i AGD, a dokładniej o tym, że podobno ludzie oddają do kontenerów -wyrzucają najwięcej telewizorów, bodaj o zgrozo przy tym powiedział, czy coś co oddawało sens tego, że oni - ludzie pracujący w telewizji powinni się tym faktem zmartwić ale koleżanka, z równie rozweselonym obliczem uspokajała i prostowała, że stan rzeczy się zmienił, że teraz okazuje się, że najwięcej na złomowisku jest monitorów komputerowych i lodówek No, Pawła to wyraźnie uspokoiło To takie smaczki zaistniałe i przeze mnie wychwycone, a poza tym to już non stop pełen profesjonalizm bez żadnych większych, czy mniejszych wpadek
Tylko chyba Paweł trochę za dużą koszulę na siebie włożył Kołnierzyk mu trochę odstawał Może powinien o siłce pomyśleć ? Jak myślisz Dżasta - wiem, że w TVN-ie mają siłownię Albo powienien zacząć więcej jeść Wieeeeeeeeemmmm że Paweł dużo je


A dziś? Dziś mamy rocznicę Mija dokładnie rok od czasu kiedy Paweł zasiadł za biurkiem prezenterskim
Dziś, czyli wczoraj Wow To już rok Trudno w to uwierzyć


Ale w tej radości mam powód do smutku Nie widziałam pierwszego serwisu prowadzonego prze Pawła Zaczął wtedy dyżur o 7:30, a ja przyłapałam go dopiero przed południem
Dżasta, no co Ty To przecież żaden powód do smutku Gorzej, jakbyś cały dyżur przegapiła Z nas trojga, to tylko Black widział pierwszy serwis przez Pawła prowadzony


Mija także rok odkąd Funcky założyła wątek temu wspaniałemu i przystojnemu prezenterowi i repoterowi
No, chociaż tym się odcisnęłam


Ach, co to był za rok Nie możemy narzekać ani na częstotliwość pojawiania się Pawła na wizji, ani na jakość jego pracy Nie wiem jak Wy, ale ja życzę sobie kolejnego tak fantastycznego roku w towarzystwie Pawła
Jasneeeeeeeee Niech żyje, żyje, prezentuje i reporteruje nam A ja sobie jeszcze życzę, żebym cżęściej mogła na te dyżury popatrzeć



Temat: Sprawy związane z wojskiem
Ja od piątku jestem już w cywilu. Jest wreszcie czas by podsumować te 6 tygodni, które spędziłem w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.
Jadąc tam byłem pełen obaw czy to była słuszna decyzja. Dziś już wiem że tak. Ale po kolei:

KOSZARY - czyste, schludne, o oryginalnej architekturze; widać że te mury wiele już widziały. Po środku wielki plac musztry (oj straciło się tam potu), muzeum artylerii (całkiem niezłe egzotyki można tam spotkać) dwie hale sportowe ( w tym jedna naprawdę ekstra), siłownia, boisko sportowe z bieżnią - do wyboru do koloru. Jeśli kogoś po godzinach służbowych rozpierała energia miał się gdzie wyżyć. Inna sprawa że każdą wolną chwilę wykorzystywaliśmy na sen (przynajmniej na początku... )

ZAJĘCIA - przez pierwsze 3 tygodnie mnóstwo musztry. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć co się z tym wiąże. Ciągle spuchnięte nogi, o odciskach i różnego rodzaju ranach już nie wspominając. Cóż - wojskowy bucik nie adidas. Z zajęć teoretycznych głównie budowa i eksploatacja sprzętu artyleryjskiego (moździerza i działa samobieżnego 2S1 "Goździk"). Te godziny wspominam nie najlepiej z racji dość trudnego materiału (głównie dla ludzi którzy z techniką mają niewiele do czynienia). Osobiście najlepiej wspominam taktykę, gdzie można było poczuć się jak prawdziwy żołnierz na polu walki (zajęcia odbywały się na poligonie). Oprócz tego wychowanie fizyczne, strzelanie... jak to w wojsku

KADRA - tu można by napisać wiele. Od typowych "trepów" do oddanych żołnierzy, którzy wierzą w to co robią. Generalnie nie było źle. Ja trafiłem na wspaniałego dowódcę - potrafił nas dobrze prze***ać, ale zawsze znajdował granicę pomiędzy treningiem a znęcaniem się Generalnie były dobre i złe chwile. Teraz pamiętam tylko te dobre.

JEDZENIE - no właśnie. Mit o kiepskim jedzeniu w wojsku można wrzucić między bajki. Nie karmili nas źle, a jak na stawkę żywieniową 11 złotych/dzień nawet bardzo dobrze. Ze 3 razy zjadłem obiad lepszy jak u mamusi Nie obyło się bez rewelacji - a to ktoś robaka w surówce znalazł czy coś. Szczytem była piękna larwa która wyszła kolesiowi z zupy kalafiorowej Dodatkowo zazwyczaj dostało się batonika, czekoladę, sok, czy jakiś inny bonus.

LUDZIE - to chyba najlepsze co mi się tam przydarzyło Z moją grupą mógłbym iść na każdą wojnę. Najprawdopodobniej sami byśmy się pozabijali śmiechem. Kilku z nich na pewno zostanie kumplami na całe życie.

CO MI TO DAŁO? - no właśnie chyba zasadnicze pytanie. Dostajesz rozkaz przeczołgać się 500 metrów na brzuchu. Myślisz sobie "chyba tu kogoś pop.....". Ale próbujesz. I choć jest ciężko, to dajesz z siebie wszystko. W końcu patrzy na Ciebie dowódca, instruktor i 29 chłopa, którzy w tej chwili robią dokładnie to samo. Nie chcesz zawieść ich, siebie. I udaje się. Czujesz niesamowitą radość że dałeś radę. I kiedy myślisz sobie "teraz nic już mnie nie zaskoczy", przychodzi kolejna komenda - powrót czołganiem na kolanach... I po radości Ale o to w tym wszystkim chodzi. Gdy wchodziliśmy za bramę jednostki wszyscy mieliśmy pełne pampersy, wychodząc czuło się ogromną radość że dało się radę.

I to by było na tyle. Jeśli ktoś ma jakieś pytania odnośnie kursu szkolenia rezerw - chętnie odpowiem.

Kapral Podchorąży marcjan86



Temat: Toruńska Kampania Prozdrowotna "Miesiąc dla Zdrowia&
SOBOTA
Minuty między życiem a śmiercią

I. Aerobic i inne formy gimnastyki

1. ćwiczenia na urządzeniach rollmasaż (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 622-00-44) Cynthia Line, ul. Bankowa 14/21 w godz. 10.00 - 11.00

2. medytacja - warsztaty - nauka i praktyka technik medytacyjnych - Szkoła Medytacji i Samorealizacji, ul. Szeroka 38 tel. (056) 655-45-82 lub 601 923 455 terminy podawane na bieżąco na www.mantra.pl

3. relaksacja całego ciała - Joga Nidra - Szkoła Medytacji i Samorealizacji, ul. Szeroka 38 tel. (056) 655-45-82 lub 601 923 455 terminy podawane na bieżąco na www.mantra.pl

4. fitness - body shape - (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 622-61-48) Fitness Center "Ewa", ul. Morcinka 17 godz. 10.00

5. nordic walking - (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 622-61-48) Fitness Center "Ewa", ul. Morcinka 17 godz. 10.30
II. Siłownie

1. siłownia (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 622-61-48) Fitness Center "Ewa", ul. Morcinka 17 w godz. 9.00 - 14.00

2. siłownia (po wcześniejszym umówieniu tel. 501 285 003) Siłownia Hades, ul. Grudziądzka 163h w godz. 12.00 - 14.00
III. Hale i boiska sportowe, baseny

1. wynajem kortów dla dzieci i młodzieży (po wcześniejszym umówieniu p. Piotr Lenc tel. 0604 935 241) Toruńskie Towarzystwo Tenisowe "Real", ul. Świętopełka 15/23 - 1 godz.

2. wynajem kortów tenisowych (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 67-42-277) Korty Tenisowe Lubicz, ul. Grębocka - 2 godz. do uzgodnienia

3. Tai chi (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 639-86-47) SM "Rubinkowo" Klub "Jantar", ul. Dziewulskiego 12 w godz. 10.00 - 12.00

4. wypożyczanie rowerów + foldery do ścieżek dydaktycznych z mapami i kartami i kartami pracy Szkoła Leśna na Barbarce, ( po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 657-60-85 ) ul. Przysiecka 13 w godz. 9.00 - 12.00

5. bieg "Dla Janka Muzykanta" - organizowany przez Caritas Diecezji Toruńskiej tel. Pani Anna Pławińska 668 122 952 zbiórka i start przy siedzibie Toruńskiego Centrum Caritas, ul. Szosa Bydgoska 1 w dniu 30.05.2009r. godz. 11.00
IV. Porady i diagnozy lekarskie

1. odchudzanie - opieka przez cały okres kuracji pomiar tkanki tłuszczowej indywidualne konsulrtacje nt. prawidłowego odżywiania - (po wcześniejszym umówieniu tel. 0601 960 900 ) Centrum Promocji Zdrowia, ul. Podmurna 69 godz. do uzgodnienia

2. doradctwo w zakresie suplementacji - Katarzyna Matela Sklep "Sylwetka", ul. Podmurna 54/56 tel. (056) 652-16-45 w godz. 10.00 - 14.00

3. pomiar ciśnienia i doradztwo medyczne Sklep Specjalistyczny Zaopatrzenia Medycznego ul. Wojska Polskiego 43/F tel. (056) 62-248-69 w godz. 10.00 - 13.00

4. rollmasaż z podczerwienią (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 663-46-98 ) Studio Modelowania Sylwetki "MIRACLE", ul. Lecha 5/7 w godz.10.00 - 18.00

5. elektrostymulacja proslim (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 663-46-98 ) Studio Modelowania Sylwetki "MIRACLE", ul. Lecha 5/7 w godz.10.00 - 18.00

6. analiza masy ciała wraz z interpretacją wyników (pomiar tkanki tłuszczowej, mięśniowej oraz wody w organizmie) (po wcześniejszym umówieniu tel. 509 938 202 lub 510 070 673) Studio Life Natur s.c. ul. Olsztyńska 18b w godz. 10.00 - 16.00

7. konsultacje z dietetykiem (po wcześniejszym umówieniu tel. 509 938 202 lub 510 070 673) Studio Life Natur s.c. ul. Olsztyńska 18b w godz. 10.00 - 16.00

8. konsultacje ze specjalista ds. żywienia (po wcześniejszym umówieniu tel. 509 938 202 lub 510 070 673) Studio Life Natur s.c. ul. Olsztyńska 18b w godz. 10.00 - 16.00

9. pomiar poziomu cukru we krwi (po wcześniejszym umówieniu tel. 509 938 202 lub 510 070 673) Studio Life Natur s.c. ul. Olsztyńska 18b w godz. 10.00 - 16.00

10. pomiar ciśnienia (po wcześniejszym umówieniu tel. 509 938 202 lub 510 070 673) Studio Life Natur s.c. ul. Olsztyńska 18b w godz. 10.00 - 16.00

11. bezpłatny przegląd jamy ustnej (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 658-49-99 w 53 lub 516 138 555) PCM "ORMED" Przychodnia Stomatologiczna, ul. Konstytucji 3-go Maja 40A (budynek Pogotowia Ratunkowego) w godz. 10.30 - 17.00

12. konsultacje stomatologiczne (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 658-49-99 w 53 lub 516 138 555) PCM "ORMED" Przychodnia Stomatologiczna, ul. Konstytucji 3-go Maja 40A (budynek Pogotowia Ratunkowego) w godz. 10.30 - 17.00

13.warsztaty wegeteriańskiego gotowania - Szkoła Medytacji i Samorealizacji, ul. Szeroka 38 tel. (056) 655-45-82 lub 601 923 455 dzień i godzina do ustalenia

14. darmowe zabiegi lecznicze (schorzenia kręgosłupa, zaburzenia krążenia itp.) - ( po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 622-00-17 lub 602 135 220 ) CERAGEM Toruń Milena Buler, ul. Jagiellończyka 8/1 w godz. 8.00 - 14.00
V. Studia odnowy biologicznej i salony kosmetyczne i inne

1. 10% rabatu na asortyment w sklepie Sklep "Sylwetka", ul. Podmurna 54/56 tel. (056) 652-16-45, w godz. 10.00 - 14.00

2. zniżka 10% na odżywki sportowe i 10% na odzież i akcesoria sportowe F.H. "Profesjonalista", ul. Podmurna 69 tel. (056) 652-17-20 w godz. 10.00 - 14.00

3. wyszczuplanie i modelowanie ciała za pomocą ultradźwięków i elektostymulacji (po wcześniejszym umówieniu tel. (056) 655-39-04) Neobodica Toruń, ul. Żółkiewskiego 14 w godz. 8.30 - 13.40
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Znaleziono 67 rezultatów • 1, 2