Silverstone F1

Widzisz posty znalezione dla hasła: Silverstone F1





Temat: FORMUŁA 1 - sezon 2009
Wladze FIA zatwierdzily kalendarz MŚ Formuły 1 w 2009 roku:

01). 27-29.03.2009 - ING AUSTRALIAN GRAND PRIX (Melbourne)
02). 03-05.04.2009 - PETRONAS MALAYSIAN GRAND PRIX (Kuala Lumpur)
03). 17-19.04.2009 - CHINESE GRAND PRIX (Shanghai)
04). 24-26.04.2009 - GULF AIR BAHRAIN GRAND PRIX (Bahrain)
05). 08-10.04.2009 - GRAN PREMIO DE ESPANA TELEFONICA 2009 (Catalunya)
06). 21-24.04.2009 - GRAND PRIX DE MONACO 2009 (Monte Carlo)
07). 05-07.06.2009 - TURKISH GRAND PRIX (Istanbul)
08). 19-21.06.2009 - SANTANDER BRITISH GRAND PRIX (Silverstone)
09). 10-12.07.2009 - GROSSER PREIS SANTANDER VON DEUTSCHLAND 2009 (Nürburgring)
10). 24-26.07.2009 - ING MAGYAR NAGYDIJ 2009 (Budapest)
11). 21-23.08.2009 - TELEFONICA GRAND PRIX OF EUROPE (Valencia)
12). 28-30.08.2009 - ING BELGIAN GRAND PRIX (Spa-Francorchamps)
13). 11-13.09.2009 - GRAN PREMIO SANTANDER D'ITALIA 2009 (Monza)
14). 25-27.09.2009 - SINGAPORE GRAND PRIX (Singapore)
15). 02-04.10.2009 - FUJI TELEVISION JAPANESE GRAND PRIX (Suzuka)
16). 16-18.10.2009 - GRANDE PREMIO DO BRASIL 2009 (Sao Paulo)
17). 30-01.11.2009 - ETIHAD AIRWAYS ABU DHABI GRAND PRIX (Abu Dhabi)

W sezonie 2009 odbedzie sie 17 wyscigow GP. O jeden mniej niz w sezonie 2008.
Nowym GP bedzie ostatni wyscig sezonu w Abu Zabi w Emiratach Arabskich, ktore debiutuja w roli organizatora wyscigow F1.
Z kalendarza wypadly GP Kanady i GP Francji
GP Chin z przedostatniego wyscigu bedzie teraz trzecim wyscigiem.
GP Monako wskoczylo przed GP Turcji
GP Niemiec odbedzie sie na torze Nürburgring, a nie jak w 2008 na Hockenheim.
GP Japonii na torze Suzuka, zamiast Fuji.





Temat: Formuła 1
Kubica zaliczył pechowe kwalifikacjie na torze Silverstone bowiem poprzez klopoty z zawieszeniem zajał dopiero 10 miesjce a wiec ostatnie w 3 fazie kwalifikacji. To chyba jedno z jego najgorszych kwalifikacji w karierze w F1.

Ogólnie zaskakują wyniki bo sami popatrzcie:

1             Heikki Kovalainen    McLaren-Mercedes   
2    10    Mark Webber    Red Bull-Renault   
3    1    Kimi Räikkönen    Ferrari   
4    22    Lewis Hamilton    McLaren-Mercedes   
5    3    Nick Heidfeld    BMW Sauber
6    5    Fernando Alonso    Renault   
7    6    Nelsinho Piquet    Renault   
8    15    Sebastian Vettel    STR-Ferrari   
9    2    Felipe Massa    Ferrari   
10    4    Robert Kubica    BMW Sauber

Kimi doperio na 3 miejscu, massa na 9, hamilton na 4 .
No bedzie ciekawie. Bo nie bedą mieli przewagi na starcie nai ferrari ani Mercedes wiec bedą musieli walczyć na torze i dopiero okaze sie kto jest dobry a kto jest dobry bo ma szybki samochód na pustym torze.





Temat: Kalendarz eliminacji do MŚ FIA FORMULA 1
1. Bahrain 12 marca Bahrain (Bahrain International Circuit)
2. Malaysia 19 marca Kuala Lumpur (Sepang International Circuit)
3. Australia 2 kwietnia Melbourne (Albert Park)
4. San Marino 23 kwietnia Imola (Autodromo Enzo e Dino Ferrari)
5. Europa 7 maja Nürburgring ( Nürburgring)
6. Spain 14 maja Catalunya (Circuit de Catalunya)
7. Monaco 28 maja Monte Carlo (Circuit de Monaco)
8. Britain 11 czerwiea Silverstone (Silverstone Circuit)
9. Canada 25czerwca Montreal (Gilles Villeneuve Circuit)
10.USA 2 lipca Indianapolis (Indianapolis Motor Speedway)
11.France 16 lipca Magny-Cours (Circuit de Nevers Magny Cours)
12.Germany 30 lipca Hockenheim (Hockenheimring)
13.Hungary 6 sierpnia Budapest (Hungaroring)
14.Turkey 27 sierpnia Istanbul (Istanbul Park)
15.Italy 10 września Monza (Autodromo Nazionale di Monza)
16.Belgium 17 września Spa (Circuit of Spa Francorchamps)
17.China 1 października Shanghai (Shanghai International Circuit)
18.Japan 8 października Suzuka (Suzuka International Racing Course)
19.Brazil 22 października Sao Paulo (Autodromo Carlos Pace)

Jeżeli ktoś chce więcej informacji zapraszam na oficjalną stronę F1 www.formula1.com

Na 12 z 19 tras rekord czasu należt do Ferrari.



Temat: [F1] Wielki powrót w pięknym stylu


Tak sobie przegladam temaciki sportowe i zauwazylem ze malo kto pisze o F1 a tym bardziej o R.Kubicy.

A przeciesz mial nie dawno groznie wygladajacy wypadek na torze Giles Villeneuve Circuit w Montrealu (Kanada).

I chcialem wam powiedziec ze zaskoczyl mnie wynik Roberta w Francji. myslalem ze po tak groznym wypadku (z ktorego wyszedl na szczescie calo "DZIEKI BOGU") ktory mial tam miejsce Kubica bedzie jechal ostroznie aby nie powtorzyla sie sceneria z Kanady.

Prawde mowiac balem sie tego. Gdy juz wyscig sie zaczal cale 70 okrazen patrzalem jak nasz "kochany" kierowca sobie radzi, i ku mojemu zdziwienu nie spodziewalem sie takiej odwagi, mestwa a tym bardziej takiego wyniku Roberta. We Francji Kubica pokazal ze jest kierowca pierwszej klasy i lubi walczyc do konca.

Gdyby nie to ze zaloga BMW Sauber ma samochody troche gorsze od tych w ktorych scigaja sie Kimi Räikkönen czy Fernando Alonso z pewnoscia Robert nie raz stanalby na podium i napewno liczylby sie w kwalifikacji generalnej o mistrzostwo swiata.

W najbliższym wyscigu który bedzie już w niedzielę na legendarnym brytyjskim torze Silverstone R.Kubica moim zdaniem pokarze sie z dobrej strony jak we Francji a moze nawet lepiej przy odrobinie szczescia.

Pytanie do was:

Co sadzicie o dzielnym Robercie i jak myslicie czy za rok lub dwa ma szanse stanac na podium w koncowej klasyfikacji?

JA W TO WIERZE I CZYMAM KCIUKI





Temat: Wyjazd na F1 2009 - help!

Madziulka podała dobry kalendarz.
Terminarz wyscigow GP F1 na 2009 za F1.com, oficjalna strona F1:

AUSTRALIAN GRAND PRIX (Melbourne) 27 - 29 Mar
PETRONAS MALAYSIAN GRAND PRIX (Kuala Lumpur) 03 - 05 Apr
CHINESE GRAND PRIX (Shanghai) 17 - 19 Apr
GULF AIR BAHRAIN GRAND PRIX (Sakhir) 24 - 26 Apr
GRAN PREMIO DE ESPANA TELEFONICA 2009 (Catalunya) 08 - 10 May
PRIX DE MONACO 2009 (Monte Carlo) 21 - 24 May
TURKISH GRAND PRIX (Istanbul) 05 - 07 Jun
SANTANDER BRITISH GRAND PRIX (Silverstone) 19 - 21 Jun
GROSSER PREIS SANTANDER VON DEUTSCHLAND 2009 (Nürburgring) 10 - 12 Jul
ING MAGYAR NAGYDIJ 2009 (Budapest) 24 - 26 Jul
TELEFONICA GRAND PRIX OF EUROPE (Valencia) 21 - 23 Aug
ING BELGIAN GRAND PRIX (Spa-Francorchamps) 28 - 30 Aug
GRAN PREMIO SANTANDER D'ITALIA 2009 (Monza) 11 - 13 Sep
SINGAPORE GRAND PRIX (Singapore) 25 - 27 Sep
FUJI TELEVISION JAPANESE GRAND PRIX (Suzuka) 02 - 04 Oct
GRANDE PREMIO DO BRASIL 2009 (Sao Paulo) 16 - 18 Oct
ETIHAD AIRWAYS ABU DHABI GRAND PRIX (Yas Marina Circuit) 30 Oct - 01 Nov

I jeszcze jedna uwaga na temat toru w Niemczech - w opini mojego domoroslego eksperta F1 - jest nowoczesniejszy i bardziej widowiskowy niz Hungaroring.



Temat: F1 - 2008
Czas najwyższy zacząć ten wątek
Formuła pierwsza zaczyna swoje wojaże w GP Australii Po kwalifikacjach nasz rodak Robert Kubica startuje w pierwszej linii, a z Pole Position pojedzie Hamilton. Jak dla mnie to znakomity początek dla Kubicy, mam nadzieję ze w wyścigu przeskoczy o jedno oczko w górę

Gazeta.pl - Kubica drugi w kwalifikacjach

Kalendarz F1 w sezonie 2008:

16 marca - Grand Prix Australii (na torze w Melbourne); PP/Win - Lewis Hamilton
23 marca - Grand Prix Malezji (Kuala Lumpur); PP - Felipe Massa, Win - Kimi Räikkönen
6 kwietnia - Grand Prix ZEA (Bahrajn); PP - Robert Kubica, Win - xxx
27 kwietnia - Grand Prix Hiszpanii (Barcelona);
11 maja - Grand Prix Turcji (Stambuł);
25 maja - Grand Prix Monaco (Monte Carlo);
8 czerwca - Grand Prix Kanady (Montreal);
22 czerwca - Grand Prix Francji (Magny-Cours);
6 lipca - Grand Prix Anglii (Silverstone);
20 lipca - Grand Prix Niemiec (Nuernburgring);
3 sierpnia - Grand Prix Węgier (Budapeszt);
24 sierpnia - Grand Prix Europy (Walencja);
7 września - Grand Prix Belgii (Spa-Francorchamps);
14 września - Grand Prix Włoch (Monza);
28 września - Grand Prix Singapuru (Singapur);
12 października - Grand Prix Japonii (Fuji);
19 października - Grand Prix Chin (Szanghaj);
2 listopada - Grand Prix Brazylii (Sao Paulo).



Temat: F1 - sezon 2007
Chyba ma większości torów jest po zewnętrznej. Ale chyba. A te pola startowe co widać wymalowane na torze to raczej nie od F1.
Ale ten Silverstone to żeś ładnie peem wyszukał. Jak to jest aktualizowane? Jeśli w miarę często to może da się wyścig obejrzeć



Temat: Najlepszy Tor F1
1. Silverstone - klasyk,
2. Spa - również klasyk, Eau Rouge, najpiękniejszy zakęt/łuk w całej F1
3. Monte Carlo - Bezlitosny i piekielnie wymagający



Temat: Formuła 1
F1 chce wprowadzać coraz to nowsze, z nowymi konstrukcjami tory. Silverstone jest już stary, a na remont i przebudowę nie ma pieniędzy. Stąd też prawdopodobnie ta decyzja.



Temat: pit-lane-park
niezle tarcze hamulcowe i zaciski, super! ja mam nadzieje za tydzien pojechac na cwiczenia F1 do silverstone. jak bede, zamieszcze jakies fotki.

pozdrawiam!



Temat: Formuła 1 w Warszawie
To są zdjęcia z Kuala Lumpur, ale ponoć przed GP UK niedaleko tory Silverstone również ta impreza się odbywała i organizacja była lepsza wtedy. Jeszcze chyba jeździł Mansell F1.07. Jaro738 jakbyś gdzieś przypadkiem znalazł zdjęcia z UK to możesz też wrzucić.



Temat: Honda odchodzi z F1...
Nawiasem mówiąc Honda miała ostatni powód do radości na Silverstone w tym roku. Hungaro 2006 to jedyny wielki moment Hondy w F1 w ostatnich latach.



Temat: Pentax K-7
Taka ciekawostka! Dosłownie przed chwilą na drugim treningu F1 na torze Silverstone pokazali zbliżenie fotoreportera (pozdrawiam Pablo ) z K7 i długim kitem WR Czyżby testy AF i firmware'u 1.0 .



Temat: Przed GP Wielkiej Brytanii 2007
Na Silverstone słonecznie oraz suchutko i w takich warunkach odbędzie się zapewne wyścig F1.

Większość prognoz w środku tygodnia przewidywała opady deszczu podczas weekendu - meteorolodzy - co za banda amatorów.



Temat: GP Hiszpanii 2004 - wrażenia

Rzeczywiście nudy. Nie ma to jak wyścig w Imoli w 1994. Tam się dopiero działo.
albo Silverstone 1999 no nie tam też się działo

A tak w ogóle ultrasonic to co Ty w ogóle nazywasz emocjami w F1



Temat: Madness 2000
Główną nagrodą w Madness2000 dla uczestnika który zbierze w naszej zabawie najwiecej punktów jest wyjazd na Tor Silverstone i testowanie samochodów wyścigowych. po 10 okrążeń różnego rodzaju wyścigówkami na finał 10 okrążeń w bolidzie F1.



Temat: szybko i gorąco ! - polecam :) (F1)
http://www.honda.gda.pl/m...showpage&pid=33

--
Michał (3-Miasto)
R200 1,4 16v '98
Silverstone Edition



Temat: 1
Dzisiaj bez opisywania kierowców. Skupię się na zbliżającym się wyścigu:



GP Wielkiej Brytanii na Silverstone. Tor - legenda. To tutaj odbył się pierwszy wyścig w historii F1, tutaj F1 przybywa najczęściej. Wyścigi rozgrywane są od 1950 roku. Wygrać na Silversone dla Brytyjczyka to jak wygrana Ferrari na Monzie. Tor w przeciwieństwie np. do Magny-Cours sprzyja wyprzedzaniu. Jest kilka dohamowań po których można znaleźć się przed rywalem. Kierowcy w niedzielę będą musieli przejechać 60 okrążeń. Wyścig jest jednak w miarę krótki. Gdy będzie ładna pogoda zwycięzcę poznamy już około 15:25, czyli mniej więcej 85 minut po starcie. Kibice wspierają swoich pupilków. W tym roku bedzię to na pewno Lewis Hamilton, chociaż na pewno znajdą się i kibice Jensona, czy Szkota Coultharda.

2007:

Do 3 sesji kwalifikacyjnej dostało się tylko 5 zespołów oczywiście w każdym po 2 kierowców. 1 miejsce zajął Lewis Hamilton, jednak jak się później okazało miał zdecydowanie najmniej paliwa w baku i musiał bodaj jako pierwszy zjeżdżać do boksów na dotankowanie. 2 Kimi. Robert był 5. Warto jeszcze wspomnieć o dobrym występie Toyoty, która była 6(Ralf) i 10(Jarno).
Wyścig. Na początku pech dopadł Massę. W bolidzie Brazylijczyka zgasł silnik i stracił dość dobrą 4 pozycję. Musiał startować z boksów. Jak już napisałem Hamilton musiał zjechać jako pierwszy. Przez to stracił ostatecznie aż 2 pozycje. Wygrał Kimi, 2 Alonso, obaj dzieliło zaledwie 2,5 sekundy. Kubica zakończył wyścig na 4 pozycji, po wspaniałej walce z Massą - świetny wyścig Felipe awansował aż 17 pozycji z 22 na 5. 6 Heidfeld a punktowane pozycje uzupełnili kierowcy Renault. Wyścig ukończyło. 16 z 22 kierowców.

2006

Ciężko pisać, ponieważ wtedy obowiązywały inne przepisy, dodatkowo mieliśmy 2 dostawców opon, a kierowcy byli albo w innych ekipach(Kimi), albo jeszcze ich nie było (Lewis), lub teraz ich nie ma (Schumi). Wyścig, jak i kwalifikacje wygrał Alonso. Kimi w qwal 2 w wyścigu 3. Dobry występ zaliczyło również BMW. Obaj zawodnicy zdobyli punkty. Wyścigu nie ukończyło zaledwie 4 kierowców.

Tor jest dość bezpieczny. Większość kierowców dojeżdża do mety, i myślę że jeśli nie będzie jakiejś większej kraksy na pierwszym okrążeniu później prawie wszyscy powinni ukończyć wyścig.
Pogoda w tym roku może spłatać kierowcom figla. Na sobotę zapowiadane są opady deszczu, w niedziele również może również popadać. Ale w sumie z tą pogodą różnie może być więc na razie nie ma co się przejmować.



Temat: Formuła 1

Coulthard ogłasza zakończenie startów w F1 po sezonie 2008

David Coulthard ogłosił podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że zakończy swoją karierę kierowcy wyścigowego Formuły Jeden z końcem sezonu 2008. Mający 37 lat Szkot, który ściga się w F1 od 1994 roku, pozostanie jednak w zespole Red Bull Racing jako konsultant i nie wyklucza także startów w innej kategorii wyścigowej w przyszłości.

„Chciałbym ogłosić dzisiaj moją decyzję o zakończeniu startów w Formule Jeden z końcem tego sezonu.” – powiedział Szkot w oświadczeniu wydanym przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. „Pozostanę osobą aktywnie zaangażowaną w ten sport jako konsultant Red Bull Racing, koncentrując się na testach i rozwijaniu samochodów”.

„Pozostaję otwarty na możliwość ponownych startów w przyszłości w jakiejś innej formie motosportu, tak więc zdecydowanie nie zamierzam jeszcze odstawić kasku na półkę.” – dodał kierowca Red Bulla. Coulthard zadebiutował w wyścigach F1 w Grand Prix Hiszpanii w 1994 roku, a zakończy rywalizację w tym sporcie z ponad 230 startami na swoim koncie, podczas których odniósł 13 zwycięstw.

„Decyzja o tym, aby ogłosić ten fakt przy okazji GP Wielkiej Brytanii jest raczej oczywista dla wszystkich, jako że dwa ze swoich trzynastu zwycięstw w F1 odniosłem na torze Silverstone i jestem członkiem British Racing Drivers' Club, który jest organizatorem tej imprezy. Jestem dumny z mojej pracy w Red Bull Racing i będę kontynuował ściganie z takim samym skupieniem aż do ostatniego okrążenia w Brazylii. Później będę pomagał zespołowi rozwijać się i przybliżyć go do realizacji ich ostatecznego celu, jakim jest wygrywanie wyścigów”.

Wielka szkoda, że "Mistrz Świata" z 2001 kończy karierę Jest wg mnie jednym z tych, którzy nigdy nie zdobyli tytułu na który zasługiwali. Miał w swojej karierze jako teammate 3 MŚ (choć nie dosłownie) - Damona Hilla, Mikę Hakkinena i Kimiego Raikkonena. Być może jego kariera potoczyłaby się inaczej gdyby nie wypadek Senny, ale gdyby nie ten wypadek Senny to F1 wyglądałaby w następnych latach zupełnie inaczej więc nie ma o czym mówić.

I teraz DC sprawi nam małą karuzelę transferową, bo:
Sebastian Vettel (85%) -> Red Bull Racing
Sebastian Buemi (50%)/Bruno Senna (50%) -> Scuderia Toro Rosso

Wiadomo, że przyszły sezon będzie ostatnim STR, ale być może pierwszym dla przyszłej gwiazdy F1.

Zapomniałem dodać, że istnieje również możliwość transferu NPJ do Toro Rosso, ale to mało prawdopodobne.



Temat: Kimi Człowiekiem Roku 2005

F1 Racing magazine has revealed the winners of the 2005 Man of the Year Awards, an awards list which honours the F1 teams and drivers. This year more than 43,000 people voted for their favourites to win in the 14 categories, the highest number of votes ever. Team McLaren Mercedes won six awards in total, more than any other team.

Kimi won two awards, including 'The Drive of the Year' for his performance in Monaco. F1 Racing said: “No drive in 2005 better combined steely strategic nous and outrageous talent than Kimi's victory in Monaco.”

Kimi also won the 'Driver of the Year Award' to which Kimi commented: “It's always nice to be appreciated, so I want to say thank you to the readers of F1 Racing for voting for me. It goes without saying that driver of the year is a great award for any driver to win.”

Juan Pablo won the award for the 'Overtaking Manoeuvre of the Year' for his pass around Renault's Fernando Alonso at Silverstone for the British Grand Prix. F1 described it as “Nerveless and Gritty” and went on to say that “Juan Pablo comes second to no one when two drivers come eyeball to eyeball.”

The MP4-20 won 'Car of the Year' with 41.3% of the votes. Ron Dennis said: “I have little to do with how our cars are designed and prepared, so this is very much a team award. The guy's efforts have been fantastic all year and I'm very proud to accept this award of their behalf.”

F1 called the car “an all time great.”

Pedro de la Rosa, one of the team’s test drivers, won the Friday Driver of the Year. F1 said he “drove out of his skin in 2005, in testing and when he got the chance to race.”

Pedro is pictured below with his award.


A po polsku to nie łaska? - Mac1602



Temat: Formuła 1 - Sezon 2009


Dobiegł końca trzeci, ostatni trening przed dzisiejszymi kwalifikacjami i jutrzejszym wyścigiem o Grand Prix Wielkiej Brytanii, po raz ostatni na torze Silverstone.

Niestety, choć ostatni wyścig dał nam nadzieję, że pech Roberta Kubicy się skończył, wczorajsze i dzisiejsze treningi sprawiły, że jesteśmy zmuszeni myśleć zupełnie inaczej - pech Roberta wcale nie opuścił..

Polak wyjechał na pierwsze okrążenie pomiarowe dość późno, ale zdołał przejechać w 13 okrążeń. Podczas najszybszego uzyskał czas 1.21,039, co dało mu - podobnie jak podczas pierwszego piątkowego treningu - 20., ostatnie miejsce w stawce. Kiedy na cztery minuty przed końcem wyjechał na tor, uzyskiwał bardzo słabe czasy w poszczególnych sektorach i musiał zjechać do alei serwisowej, prawdopodobnie z powodu kolejnych problemów technicznych. Nick Heidfeld, mimo, iż nie miał problemów, nie spisał się wiele lepiej - trzeci trening ukończył na 18. pozycji. Najszybszy okazał się tym razem team Williamsa.
Już za 15 minut sesja kwalifikacyjna.



01. Nico Rosberg (Williams) 1:18.899 (20 okrążeń)
02. Kazuki Nakajima (Williams) 1:19.102 (19)
03. Jarno Trulli (Toyota) 1:19.125 (15)
04. Sebastian Vettel (Red Bull) 1:19.371 (15)
05. Felipe Massa (Ferrari) 1:19.596 (19)
06. Kimi Raikkonen (Ferrari) 1:19.855 (13)
07. Timo Glock (Toyota) 1:19.868 (19)
08. Fernando Alonso (Renault) 1:19.917 (14)
09. Mark Webber (Red Bull) 1:19.946 (15)
10. Rubens Barrichello (Brawn GP) 1:20.028 (14)
11. Lewis Hamilton (McLaren) 1:20.048 (16)
12. Jenson Button (Brawn GP) 1:20.157 (17)
13. Nelson Piquet (Renault) 1:20.232 (18 )
14. Sebastian Bourdais (Toro Rosso) 1:20.459 (17)
15. Adrian Sutil (Force India) 1:20.548 (15)
16. Giancarlo Fisichella (Force India) 1:20.572 (17)
17. Heikki Kovalainen (McLaren) 1:20.638 (18 )
18. Nick Heidfeld (BMW Sauber) 1:20.696 (20)
19. Sebastian Buemi (Toro Rosso) 1:21.024 (11)
20. Robert Kubica (BMW Sauber) 1:21.039 (13)

...z ostatniej chwili: Wygląda na to, że rozłam w F1 może jednak nie mieć miejsca. Kierowcy 8 teamów, które miały założyć własną serię wyścigów, zobowiązali się, że pozostaną w F1 do 2012 roku. Do tego czasu jeszcze wiele może się zmienić.



Temat: Michael Schumacher - koniec wielkiej ery F1
A ja i moja przygoda.. Również zaczalem interesować się (96/97) F1 z powodu Schumiego. Nie wiem co w nim jest, ale jednych przyciaga, drugich odrzuca. Ja bylem wsrod tych pierwszych. W sezonie 98 mocno ubolewalem po eksplozji opony na Suzuce, w 99 po dosc obiecujacym starcie przszedl koszmar w Silverstone. Ale nie zwatpilem. Zawsze wiedzialem, ze drzemie w nim wielki mistrz zdolny zdominowac F1 na dlugie lata. 2000 to moj pierwszy sezon z ogladaniem F1 w TV. Ale za to jaki - od tamtego czasu przegapilem gora 5 wyscigow. I to sezon 2000 byl chyba moim ulubionym, Schu pokazal ze majac auto gorsze od konkurencji (top speed na spa mowil sam za siebie) potrafi dzialac cuda.. Na Monzie 2000 rowniez sie wzruszylem na konkurencji prasowej, potem przyszla boska Suzuka (niezapomniani panowie Danner i Lauda stukajacy sie w studio woda mineralna w rogu ekranu).. Sezony 2001-2004 z punktu widzenia fana MSC nie byly moze zbyt ciekawe (oprocz 2003) ale poprawialy humor. No i przyszedl 2005 (w walce o mistrzostwo kibicowalem Kimasowi). Od poczatku wiedzialem, ze to auto wyglada zbyt badziewnie by moglo wygrywac.. Nie mialo tego czegos co mialy w sobie poprzednie modele. Mimo niespecjalnych wynikow, na wiesc ze Schumi nie wycofuje sie z F1 i powroci w 2006 pomyslalem - jesli nie teraz to w przyszlym roku.. Spora czesc ludzi na forum drwila z 248F1 ze wyglada jak slimak i jest zapewne bardzo wolny.. Teraz tych glosow nie slychac, a 248F1 jest autem niemal doskonalym. Szkoda, ze w 2007 nie bede mogl komentowac poczynan mojego wielkiego idola... Tak wiec natralnym nastepca Schumiego jest Kimas i to mu bede goraco kibicowal (na pewno nie tak jak Michaelowi, ale team Ferrari zawsze ma szczegolne miejsce w moim sercu, Robert jest gdzie indziej ).. Moze bedzie dorabial jako komentator/ekspert w RTLu.. Kt to wie.. Tyle Michael, dzieki za wszystko co zrobiles, za furie, rzucanie pilotem po pokoju przy wylotach (szczegolnie A1 Ring i Hockenheim 2000) i wielki styl. O zlych chwilach w takich momentach trzeba zapomniec. Farewell...



Temat: Formuła 1
"Kierowcy F1 to jednak ludzie bez wyobraźni"
To jest Silverstone: opuszczone lotnisko wojskowe zamienione na 5 kilometrów i 141 metrów historii wyścigów samochodowych – pisze Rzeczpospolita.

Za 99 funtów plus VAT za osobę masz cały dzień wrażeń na torze, dwa posiłki i dobry widok z loży - zachęcają plakaty reklamowe. Korki zaczynają się na długo przed drogowskazem, który tłumaczy, jak pojechać na rondzie: w lewo Silverstone Circuit, w prawo kwatera główna Spykera, najsłabszego zespołu F1. W promieniu 60 kilometrów swoje siedziby mają jeszcze cztery inne teamy, a piąty - McLaren, jest o półtorej godziny drogi stąd. "Witajcie w domu brytyjskich wyścigów samochodowych" - głosi napis nad bramą wjazdową.

Za dwa tygodnie, gdy Lewis Hamilton przyjedzie bronić w GP Wielkiej Brytanii pozycji lidera klasyfikacji kierowców, na parkingu przy torze nie będzie wolnego miejsca. Na testach zorganizowanych od wtorku do czwartku nowy bohater Brytyjczyków się nie zjawił. Dostał wolne od McLarena, którego szefowie coraz poważniej się zastanawiają, jak ochronić swój skarb przed medialną gorączką. Jednak nawet bez Hamiltona trzy dni sprawdzania i poprawiania bolidów ściągnęły na tor kilkanaście tysięcy widzów.

Testy to marzenie maniaków Formuły 1. Podczas nich można się przyglądać samochodom z poziomu toru, a nie tylko wzniesionych nad nim trybun. Na Silverstone da się obejść wzdłuż siatki ochronnej niemal całą pięciokilometrową pętlę i w niektórych miejscach zobaczyć bolid z odległości 30 metrów. Wtedy czuje się ten sport każdym zmysłem: smugę spalin, ryk silnika, od którego uszy bolą jeszcze przez długie godziny. Widok z kamery czy nawet z balkonów stojącej przy torze słynnej Brooklands Suite to nie to samo. Rozpędzony do ponad 250 km na godzinę samochód z odległości kilkudziesięciu metrów wygląda jak widmo.

Ann Bradshaw z biura prasowego BMW Sauber najbardziej żałuje, że nie zrobiła Robertowi Kubicy zdjęcia w szpitalu w Montrealu. - Dostał piękny niebieski strój. Wyglądał w nim jak w wieczorowej sukni, sprzedałabym to gazetom za duże pieniądze - śmieje się. - Gdy przyjechaliśmy po niego do szpitala, wysadził szofera z jego miejsca i chciał prowadzić sam. Teraz myśli tylko o tym, żeby jak najszybciej wrócić na tor. Zawsze powtarzam, że kierowcy Formuły 1 to jednak ludzie bez wyobraźni. Tylko dlatego mogą uprawiać ten zawód.

wp.pl



Temat: F1 - sezon 2008 !
W Silverstone Robertowi nie udało się i wyścigu nie ukończył ale...


Kubica najrówniejszy w F1

Liczby nie kłamią! Robert Kubica, choć nie jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej Formuły 1, to według średniej zajmowanych w tym sezonie miejsc na mecie, to właśnie on jest liderem. Zdaniem ekspertów z kanadyjskiej telewizji CBC, którzy opracowali to podsumowanie, Polak jest najrówniejszym z wszystkich kierowców F1.

- Kubica jest najlepszy bo popełnił najmniej błędów. Jeździ najrówniej i najlepiej wykorzystuje to, co się dzieje na torze - mówią dziennikarze CBC cytowani przez "Przegląd Sportowy".

W tym sezonie odbyło się już 9 wyścigów Grand Prix. Kubica dwa razy nie ukończył wyścigów, jeśli zaś dojeżdżał do mety to na nie gorszym niż piątym miejscu. To właśnie sprawia, że jego średnia jest tak wysoka. Wynosi 4,89 i jest aż o 0,44 wyższa niż wynik drugiego w tej klasyfikacji Kimiego Raikkonena. Fin odpadł z wyścigu tylko raz, ale za to dwukrotnie dojeżdżał do mety na niższych pozycjach (8 i 9 miejsce). Trzeci jest Lewis Hamilton. Anglik mimo, że ma już trzy zwycięstwa na koncie w tym cyklu Grand Prix dwukrotnie zawodził dojeżdżając odpowiednio na 13 i 10 miejscu, a w Kanadzie nie dojechał do mety.

Klasyfikacja kierowców

(wg. średniej miejsc w wyścigach)

1. Kubica 4,89
2. Raikkonen 5,33
3. Hamilton 6,11
4. Heidfeld 6,33
5. Massa 6,44

Zdaniem "Przeglądu" to podsumowanie to dobry zwiastun przed drugą częścią sezonu. Nadchodzące GP odbędą się na ulubionych torach Roberta, czyli Hungaroringu i Monza. Kierowcy będą się również ścigać na torach ulicznych w Walencji i Singapurze, a w takich okolicznościach Polak również świetnie sobie radzi.

INTERIA.PL/Przegląd Sportowy

Źródło



Temat: Ranking kierowców 2008
1. Alonso za wpływ na progres zespołu w ciągu sezonu. W ostatnich 6 wyścigach sezonu - Renault wśród zespołów, a Alonso wśród kierowców zdobyli najwięcej pkt w całej stawce.
2. Kubica - za najrówniejszą jazdę w całym sezonie - prawie bez błędów (ech ten poślizg na Silverstone). Zdominował kolegę z zespołu, a Nick to jednak dużo większa klasa niż Piquet Jr.
3. Vettel - mimo trudności na początku sezonu był największym objawieniem w F1. IMO aktualny Rainmaster w stawce wszystkich kierowców. Oby w przyszłym sezonie Red Bull zbudował bolid godny jego talentu.
4. Hamilton - mogę go nie lubić, ale klasę należy mu przyznać. Największy chyba farciarz w tym sezonie ( vide GP Monako, gdzie po swoim błędzie i tak zdołał wygrać ten wyścig). Jednak tytułu zdobył baardzo fartownie. I tak wszyscy będą mu pamiętać jego wyczyn w Kanadzie Na Silverstone pojechał wyścig życia.
5. Massa i Raikkonen - obaj mieli dziwny ten sezon - po kilka wspaniałych występów, ale i kompromitujących wpadek (Felipe w GP UK - 5 spinów w 1 wyścigu!, a Raikkonen np. w Singapurze, czy w Spa). Jednak ostatecznie obaj przegrali tytuł z Hamiltonem przez awarie Ferrari. Ach ten motorschaden massy na Hungaroringu.
7. Heidfeld - w statystyce sezon udany, bardzo fartowne kilka razy na podium, ale jednak zdecydowanie przegrał z Kubicą.
8. Webber - świetny do połowy sezonu potem w cieniu kolegów z TR, szczególnie Vettela.
9. Kovalainen - kilka dobrych wyścigów, ale i kompromitacja np. w Niemczech gdzie zjechał w najgorszym możliwym stylu z drogi "wielkiego" Lewisa. Jest tak wysoko tylko dlatego, że przez cały sezon prześladowały go różne awarie, przez co stracił wiele punktów. Mimo wszystko tylko dobry wyrobnik. Nadaje się na giermka Hamiltona. Chyba to zaspokaja jego ambicje, skoro przedłużył kontrakt Makiem.
10. Trulli - cenię go wyżej niz Glocka, choć i Niemiec pokazał kilka dobrych wyścigów w tym sezonie.

Reszta jest milczeniem - nikt się pozytywnie nie wyróżnił nawet Rosberg czy Bourdais po których oczekiwałem, ze pokażą więcej dobrej jazdy i niewątpliwego talentu. Szkoda, że zarówno DC jak i Rubinho w swoich chyba ostatnich sezonie jazdy w F1 nic ciekawego nie pokazali.

Na tytuł najgorszego kierowcy w tym sezonie zasłużył bezapelacyjnie Nelson Piquet junior, który udowodnił, że trafił za szybko do F1 i tylko dzięki sławnemu tatusiowi. Nie zmienia tego 2 miejsce w GP Niemiec no i wielka pomoc w zwycięstwie Alonso w Singapurze.



Temat: Formuła 1
Spore zmiany w kalendarzu F1

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) ogłosiła kalendarz Grand Prix Formuły 1 na sezon 2008. Po raz pierwszy od ośmiu lat na liście zabrakło wyścigu o Grand Prix USA na torze w Indianapolis. Najszybsi kierowcy świata ścigać się będą natomiast w Singapurze i Walencji.
FIA zdecydowała się rozszerzyć kalendarz do 18 imprez. Na ostateczne potwierdzenie czekają trzy wyścigi - w Walencji, gdzie 24 sierpnia mają zostać rozegrane zawody o Grand Prix Europy, w Singapurze (28 września, rozważany jest wyścig nocny) oraz w Kanadzie (8 czerwca) - jego finansowanie jest bowiem powiązane z wyścigiem w USA, którego zabrakło w kalendarzu.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom sezon zostanie zainaugurowany 16 marca w Australii. Mistrza świata poznamy najpóźniej 2 listopada - po Grand Prix Brazylii.

Kalendarz F1 w sezonie 2008:

16 marca - Grand Prix Australii (na torze w Melbourne)
23 marca - Grand Prix Malezji (Kuala Lumpur)
6 kwietnia - Grand Prix ZEA (Bahrajn)
27 kwietnia - Grand Prix Hiszpanii (Barcelona)
11 maja - Grand Prix Turcji (Stambuł)
25 maja - Grand Prix Monaco (Monte Carlo)
8 czerwca - Grand Prix Kanady (Montreal)
22 czerwca - Grand Prix Francji (Magny-Cours)
6 lipca - Grand Prix Anglii (Silverstone)
20 lipca - Grand Prix Niemiec (Nuernburgring)
3 sierpnia - Grand Prix Węgier (Budapeszt)
24 sierpnia - Grand Prix Europy (Walencja)
7 września - Grand Prix Włoch (Monza)
14 września - Grand Prix Belgii (Spa-Francorchamps)
28 września - Grand Prix Singapuru (Singapur)
12 października - Grand Prix Chin (Szanghaj)
19 października - Grand Prix Japonii (Fuji)
2 listopada - Grand Prix Brazylii (Sao Paulo)

źródło:onet.pl
**************
Szkoda że wylatuje Indianapollis!



Temat: McLaren - czyli grzechy Rona D.
Dennis po prostu prezentuje postawę brytyjczyka, któremu w genach pozostały cechy dumy, pychy i wyższości nad innymi, powszechne u brytyjczyków szczególnie w czasach wiktoriańskich - ale spotykane często do dziś.
Dla odróżnienia inny szef brytyjskiego teamu - Frank Williams - prezentuje zupełnie inną postawę, pomimo, że królowa nadała mu tytuł szlachecki.
Dla mnie to właśnie Frank jest ikoną wśród obecnych /i byłych/ szefów zespołów F1 - klasa sama w sobie.
Pamiętam, jak w sezonie 1997 zaprosił do własnej siedziby zespołu Jeana Todta. Chociaż wtedy Williams ostro walczył z czerwonymi, to lądujący śmigłowcem Francuz ujrzał wywieszoną na najwyższym maszcie pod siedzibą Williamsa flagę Ferrari.
Czy Rona stać byłoby na taki gest ...? Pytanie retoryczne. Chyba po to, żeby wypuścić wtedy w stronę lądującego śmigłowca stado gołąbków pokoju - w wiadomym celu
On najbardziej zmienił się właśnie od 1998 r., kiedy zaczął ostro rywalizować z Ferrari i z ... MSC. To właśnie wg mnie Schumacher w Ferrari wywarł na nim największe piętno - zmienił go nie do poznania. Raz za razem odbierał mu nadzieję i wiarę w sukces - szczególnie po roku 1999, ale również w '98 /szczęśliwa Suzuka/ i '99 /szczęśliwe Silverstone/ - obydwa oczywiście dla Rona.
Ron do porządku dziennego wprowadził protesty wobec konkurentów. Swego czasu każdy niemal dzień od tego zaczynał. To są takie właśnie przejawy jego bezsilności wobec całkowitego braku umiejetności przegrywania.
Zeszły rok odsłonił w całości jego ciemną stronę charakteru. Powtórzę to jeszcze w tym wątku: nie powiem więcej na niego złego słowa gdyby kiedyś okazało się, że to on przyczynił się do usunięcia Mosley'a, bo TEN TO PRAWDZIWA ZAKAŁA F1. Odpust zupełny.



Temat: Nowe wieści z BMW Sauber
Kubica nie pojedzie w testach Formuły 1

Nasz kierowca odpocznie jeszcze od bolidu. Robert Kubica nie weźmie udziału w trzydniowych oficjalnych testach Formuły 1, które rozpoczynają się jutro na torze Silverstone. Polak, zanim wróci do ścigania się, poczeka na serię kolejnych badań, które przejdzie we Francji.

Po makabrycznym wypadku w Montrealu Kubica rwał się, żeby znów wrócić na tor. Ale lekarze zalecili mu, żeby zrobił sobie przerwę i zabronili startować w Grand Prix USA. Nasz kierowca posłuchał rad i robi sobie od ścigania dłuższą przerwę. Kiedy Kubica będzie odpoczywał z dziewczyną we Włoszech - zamiast niego bolidem BMW ścigać się będzie Sebastian Vettel.

Kubicę przed powrotem do startów w Formule 1 czekają jeszcze testy, które przejdzie we Francji. Jeżeli po nich lekarze pozwolą mu wrócić do jazdy w wyścigach - nasz kierowca pojedzie w wyścigu Grand Prix Francji, który odbędzie się 1 lipca na torze Magny Cours.

Vettel omal nie rozbił bolidu Kubicy

Niewiele brakowało, by Sebastian Vettel rozbił nowy bolid Roberta Kubicy. Niemiec na pierwszym okrążeniu GP USA, ratując się przed kolizją, wypadł z trasy. Na szczęście udało mu się szybko wrócić na tor i uniknąć kolejnych problemów. Później debiutant w F1 już spokojnie dojechał do mety.

Nowy bolid Kubicy został zbudowany po wypadku na torze w Kanadzie. Dobrym znakiem jest to, że nie było w nim żadnych usterek i szczęśliwie dojechał do mety podczas GP USA. Pozostaje mieć nadzieję, że konstruktorzy BMW Sauber porządnie wzięli się do pracy i nowy bolid Polaka nie będzie się już psuł.

Takiego szczęścia jak Vettel nie miał drugi kierowca teamu BMW Sauber Nick Heidfeld, którego bolid znów się popsuł. Na 45. okrążeniu zjechał na trawę i już nie wrócił na tor.

Szef BMW: Vettel nie zastąpi Kubicy

Drugie i czwarte miejsce w treningach. Siódme w kwalifikacjach - oto dorobek Sebastiana Vettela w USA. Imponujące osiągnięcia jak na debiutanta. Niemiecki kierowca, który zastąpi podczas Grand Prix w Indianapolis Roberta Kubicę jednak nie zajmie miejsca Polaka w F1 na stałe. Przynajmniej tak twierdzi szef zespołu BMW Sauber Mario Theissen.

Theissen zapewnił także, że jeśli Robert tylko będzie gotowy do startów, to on zasiądzie za kierownicą bolidu i wystartuje w wyścigu. Szef teamu BMW chce rozwiać w ten sposób spekulacje, jakoby młody Niemiec mógł zająć na stałe miejsce Polaka w zespole.

Kubica wróci na tor pod warunkiem, że będzie w 100 procentach zdrowy i dostanie zgodę na start od lekarzy. W tej chwili Polak odpoczywa. Przed GP Francji przejdzie kolejne badania. Jeśli coś będzie nie tak, to znów zastąpi go Vettel.

dziennik.pl



Temat: FORMUŁA 1
Podany został wstępny kalendarz wyścigów na przyszły sezon i wygląda on tak:

18 marca - GP Australii (Albert Park Grand Prix Circiut)
08 kwietnia - GP Malezji (Sepang International Circuit)
15 kwietnia - GP Bahrajnu (Bahrain International Circuit)
13 maja - GP Hiszpanii (Circuit de Catalunya)
27 maja - GP Monaco (Circuit de Monaco)
10 czerwca - GP Kanady (Circuit Gilles Villeneuve)
17 czerwca - GP USA (Indianapolis Motor Speedway)
01 lipca - GP Francji (Magny-Cours Circuit de Nevers)
08 lipca - GP W.Brytanii (Silverstone Circuit )
22 lipca - GP Niemiec (Nurburgring / Hockenheimring)
05 sierpnia - GP Węgier (Hungaroring)
26 sierpnia - GP Turcji (Otodrom Istanbul Park)
09 września - GP Włoch (Autodromo Nazionale di Monza)
16 września - GP Belgii (Circuit de Spa Francorchamps)
30 września - GP Chin (Shanghai International Circuit)
07 października - GP Japonii (Mount Fuji International Speedway)
21 października - GP Brazylii (Interlagos, Autodromo Jose Carlos Pace)

Wynika z tego jedna wiadomość dobra i chyba trzy złe. Dobra jest taka, że do kalendarza wraca GP Belgii na Spa. To jeden z najlepszych torów w F1. Niestety jednak przeważają złe:
1. brak GP San Marino na Imoli (choć ponoć sprawa wiąże się z koniecznością przebudowy i jeśli zostanie to wykonane, to wyścig pojawi się na przełomie marca i kwietnia),
2. rezygnacja z GP Europy i organizowanie GP Niemiec naprzemian na dwóch torach. Trochę szkoda, bo to w końcu jedne z najbliższych imprez, możnaby się w końcu wybrać J. Z drugiej jednak strony Hockenheim po przebudowie to straszna nuda.
3. Trzecia zła wiadomość to przeniesienie GP Japonii z toru Suzuka na Fuji. Strasznie szkoda Suzuki, bo to też ciekawy tor i zawody na nim zawsze były emocjonujące. Może jednak Fuji nie będzie złe i zmiana nie okaże się jednak złą wiadomością.
Pamiętać jednak trzeba, że to na razie projekt kalendarza, ostateczna decyzja zapadnie dopiero pod koniec października, co daje szanse Imoli.



Temat: Podsumowanie sezonu 2002....
Popieram Zombie, bo nie rozumiem tak bezpretensjonalnej krytyki JV przez niektórych członków Forum (w przeważającym stopniu "czerwonych")... BAR w 1999r. miał wielkie nadzieje, a że wyszło tak jak wyszło... w 2000r. było już znacznie lepiej (to był ich zdecydowanie najlepszy sezon, mimo braku miejsc na podium, które były w 2001r.) A teraz? Cóż, niestety nie rozwinięto w miarę nowego bolidu i sezon 2002r. był zdecydowanie najgorszy jesli chodzi o JV w tym teamie (w 1999r. było kilka szans na świetne wyniki (Hiszpania, Nurburgring), ale zawodził bolid... w tym roku bardzo dobry tylko jeden wyścig w Silverstone i stosunkowo niezła końcówka, ale niestety znowu na wyniku zaważyła bardzo duża awaryjność samochodu, bo kierowcy nie popełniali praktycznie żadnych błędów na torze (doświadczenie procentuje)...

Nie jest więc prawdą, że JV to słabszy kierowca, ciągle postrzega się go jako mistrza świata w takim bolidzie, w którym był skazany na sukces (choć incydent z Jerez przeczy temu, bo równie dobrze kto inny mógł być wtedy championem ), a także jako kierowcę, który zarabia za dużo w stosunku do umiejętności prezentowanych na torze... oczywiście ta druga kwestia jest bliższa prawdy, jednak cóż, JV liczy(ł), że zdoła chwycić dwie sroki za ogon, a to się niestety nie udało...

Jest to postać wielce kontrowersyjna, ale przecież nie może być tak, że 22 ludzi za kierownicą F1 to mili i cisi chłopcy, nie mający wiele do powiedzenia prócz analizy swoich dokonań na torze... Postacie takie jak JV, JPM, Irvine dodają kolorytu F1, zwłaszcza, że w tym roku niewiele wydarzeń niezwiązanych z Ferrari mogło wzbudzić jakieś większe emocje Badboys na torach wyścigowych byli, są i będą i chwała im za to...



Temat: Bariery, opony, szykany...
Po pierwsze widzę, że z burakami tu nie rozmawiam i znacie się na rzeczy i chyba nawet bardziej ode mnie. Jestem lekko wcięty i w czasie parkowej chorzowskiej imprezy ale nie wytrzymałem i musiałem sprawdzić jak tam mój temacik. Sorki za ewentualne błędy. No dobra. Macie rację z tymi kamikaze, ale nie zaprzeczycie, że oglądając z "on board" przejazd takiego współczesnego kowboya przez kilkakrotnie wymieniany tutaj już magiczny zakręt w Spa nie przechodzą wam ciarki po plecach a włosy na rękach stoją bardziej niż mi w czasie stosunku po dwu miesięcdznej abstynencji!!! Chodzi przecież o to, że gdyby eau rouge nie było osłonięte tak blisko oponami i barierami, to uczucie, jakie ogarnia skupiony na maxa mózg kierowcy, uczucie jakie wypełnia nas śledzących te cudowne i przeszybkie przejeżdżanie przez zakręt- byłoby co najmniej 10 razy płytsze i skromniejsze. Wyobraźcie sobie teraz co by było, gdyby na przytkład początkowe sekwencje zakrętów na Silverstone były osłonięte tak jak eau rouge!!!! Czyż nie było by zaje..cie oglądać kilkunastosekundowy przejazd Szumachera z prędkością raz to 240 a raz to 290 kmh w takim pejzażu???!!! Moim zdaniem w takich właśnie sytuacjach mielibyśmy prawdziwy obraz kierowcy, a różnica między takim Ferrari czy Sauberem nie miałaby aż takiego znaczenia. Oczywiście- bezpieczeństwo to sprawa prioretytowa. Po to przecież przpisy regulujące techniczną stronę bolidów z roku na rok są coraz bardziej restrykcyjne- nie może być przecież na zakrętach 8 czy 10 G a samochód nie może chamować z 300 do zera w pół sekudy. Ale czy tylko samochód powinien wpływać na wyniki wyścigu? Czy nie brakuje Wam tego czegoś, co wpływałoby na rezultat w 80 czy 90%? Rozwiązania, które mam na myśli, między innym bliżej ustawione bariery na pewno by wpływały. Przecież oglądając GP Monaco mimo tak niskiej prędkości średniej ok. 160 kmh ekscytujemy się bardziej niż na takim Sepangu, gdzie średnia to nie wiem- 210 - 220? Na tym właśnie moim zdaniem polega prawdziwa Formuła 1 i nie zgodzę się z tobą McLaren- F1 to sport bardziej niż ekstremalny!!! Może nie z definicji ale wiesz o co mi chodzi... Spoko, muszę lecieć i nie wyjeżdżajcie mi proszę zaraz z jakimiś słusznymi, gnębiącymi moje racje tezami. Pewnie to wy mcie racje ale choć przez minutkę pomyślcie jak bardzo zmieniło by się wszystko, co wiąże się z królową sportów motorowych gdyby było, tak jak ja chcę. Narka i THX za wysłuchanie. Pa



Temat: GP Wielkiej Brytanii 2008

Nie wiem czy Lewis osiągnie kiedykolwiek poziom Senny w kwalifikacjach, to fakt. Ale szybkości nie można mu odmówić. Od Heikiego jest przeważnie sporo szybszy, jako debiutant pokazywał taką samą szybkość jak Alonso. Dla odmiany Senna miał do porównania Johnnyego Cecotto oraz Elio de Angelisa. I z każdym z nich też kilka razy przegrywał.

Heikki do Barcelony w zasadzie wygrywal z Lewisem kwalifikacje (biorac pod uwage wage auta) Naprawde mysle ze nie ma miedzy nimi jakiejs bardzo znaczacej roznicy


Gdzie mu do mitu Senny? Daleko. Ale gdzie do kierowcy Ayrtona Senny A.D. 1985? Pewnie bliżej niż myślisz. Hamilton nadal doświadczenie ma niewielkie. Nie można go porównywać do 3-krotnego MŚ, który zebrał bagaż ponad 10 lat doświadczeń w F1. Ale młodego, nieopierzonego Sennę przypomina dość mocno.

porownuje go do mlodego Senny do momentu kiedy trafil do Mclarena Ok nie odnosil wielu zwyciestw ale zdobywal PP samochodami ktore teoretycznie nie pozwalaly na to Nie wnikam w doswiadczenie bo mowilismy o naturalnej szybkosci jako wspolnym mianowniku

A moglbym przeciez napisac ze w jaki sposob mamy porownac kogos specjalnie stworzonego na potrzeby F1 w incubatorze Mclarena do brazylijczyka ?

napewno widziales pierwszy test Senny na Silverstone, z koleji Lewis podobno jedzil tak kiepsko na Michelinach ze w 2006 roku Mclaren zdecydwal sie na Pedro jako zastepce JPM


Przypomnij sobie jak to Mistrz Deszczu zakończył niechlubnie sezon 1989. I to w parę okrążeń po tym jak wykręcił wspaniałego potrójnego (a może i nawet poczwórnego) axela
masz na mysli Suzuke 90 ?? bo w 89 to Prost w niego wjechal jednak


Retorycznie zapytam, a które zwycięstwo Ayrtona z lat 84-85 było bardziej wspaniałe? Może nie zwycięstwo, ale 2-gie miejsce w Monako? No tak, ale Stefan Bellof jechał wtedy jeszcze lepiej

sam wiesz w jakim samochodzie siedzial wtedy Senna. Lewis ma zupelnie inne mozliwosci jelsi chodzi o sprzet ale np kiedy wpada w srodek stawki to jezdzi katastrofalnie



Temat: F1 - sezon 2007
Ponieważ temat Formuła 1 istnieje od trzech sezonów i jakiś taki mętlik się tam zrobił pozwalam sobie założyć nowy, dotyczący rozpoczynającego się wkrótce sezonu.

A do rozpoczęcia pierwszego wyścigu zostały 4 dni, 10 godzin, 58 minut, 50 sekund

Przypominam kalendarz aktualnego sezonu:

18 marca GP Australii (Melbourne)
8 kwietnia GP Malezji (Sepang)
15 kwietnia GP Bahrajnu (Sakhir)
13 maja GP Hiszpanii (Barcelona)
27 maja GP Monaco (Monte Carlo)
10 czerwca GP Kanady (Montreal)
17 czerwca GP USA (Indianapolis)
1 lipca GP Francji (Magny Cours)
8 lipca GP W.Brytanii (Silverstone)
22 lipca GP Niemiec (Nurburgring)
5 sierpnia GP Węgier (Hungaroring)
26 sierpnia GP Turcji (Istambuł)
9 września GP Włoch (Monza)
16 września GP Belgii (Spa-Francorchamps)
30 września GP Japonii (Fuji)
7 października GP Chin (Shanghai)
21 października GP Brazylii (Sao Paulo)

oraz listę startową:

McLAREN - Mercedes (W.Brytania)
1. Fernando Alonso (Hiszpania)
2. Lewis Hamilton (W.Brytania)
RENAULT (Francja)
3. Giancarlo Fisichella (Włochy)
4. Heikki Kovalainen (Finlandia)
FERRARI (Włochy)
5. Felipe Massa (Brazylia)
6. Kimi Raikkonen (Finlandia)
HONDA (Japonia)
7. Jenson Button (W.Brytania)
8. Rubens Barrichello (Brazylia)
BMW SAUBER (Niemcy)
9. Nick Heidfeld (Niemcy)
10. Robert Kubica (Polska)
TOYOTA (Japonia)
11. Ralf Schumacher (Niemcy)
12. Jarno Trulli (Włochy)
RBR - Renault (Austria)
14. David Coulthard (W.Brytania)
15. Mark Webber (Australia)
WILLIAMS - Toyota (W.Brytania)
16. Nico Rosberg (Niemcy)
17. Alexander Wurz (Austria)
SCUDERIA TORO ROSSO - Ferrari (Włochy)
18. Vitantonio Liuzzi (Włochy)
19. Scott Speed (USA)
SPYKER MF1 - Ferrari (Holandia)
20. Christijan Albers (Holandia)
21. Adrian Sutil (Niemcy)
SUPER AGURI - Honda (Japonia)
22. Takuma Sato (Japonia)
23. Anthony Davidson (W.Brytania)

Transmisje w tym roku na Polsacie, zarówno wyścig jak i kwalifikacje live. Niestety w przypadku najbliższego GP wiąże się to z pobudką o 4.00, ale chyba będzie warto.

Zapraszam.



Temat: GP Wielkiej Brytanii

a czemu tylko o rubensie?
pewnie dlatego ze jakbys chcial zrobic taka wyliczanke dla MSC to bylaby dosc krotka:
NIC, absolutne zero


Jak to dlaczego o Rubensie Przecież raczyłeś stwierdzić, że wyprzedza on najlepiej w całej f1. Ja odebrałem to jako opinie po pojedynczym GP ale Ty zaprzeczyłeś. Mówisz, że oceniasz na podstawie całego sezonu, pytamy Cię więc o przykłady bo skoro Rubinio tak Cie zauroczył swoimi cudownymi manewrami to przecież coś musiało Ci utkwić w pamięci My podaliśmy sporo manewrów Schu, jedne są ładniejsze, inne mniej ale są to przynajmniej jakieś przykłady Ty dalej upierasz się przy swojej teorii, której nie poparłeś rzadnym przykładem za wyjątkirm Silverstone A przecież Rubens znacznie częściej jeździł na dalszych pozycjach niż Michael więc powinien mieć więcej okazji do wyprzedzania


wieca na koniec taka mala dygresja
eddie luk i predi na emblematach nosicie czerwone barwy, ale jak ktos powie ze wasz czlowiek jest najlepszy w czyms to obraza majestatu taka ze olaboga
najlepszy ma byc czerwony, ale tylko i wylacznie jesli jezdzi z nr 1, bo ten z 2 to juz bee
i kto tu jest beton
zalosne


Oj mylisz się , ja oprócz Schumiego kibicuje również innym kierowcą, uwielbiam Montoye, lubie Alonso, Raikkonena, Verstappena. I najważniejsze, w przeciwieństwie do Ciebie nie ma dla mnie w stawce kierowców f1 kogoś takiego kogo nie lubił bym tak bardzo jak Ty Schumachera Zastanów się więc kto tu jest bardziej nieobiektywny

Tak poza tym to prosiłbym aby w dyskusji wypowiedzieli się kibice innych kierowców Jak narazie bowiem nikt Cię Miro nie poparł i wydaje mi się, że również "nie czerwoni" to zrobią a wtedy nie będziesz już mógł zwalić na to, że jesteśmy ślepo zapatrzeni w Schumachera.



Temat: Katastrofy lotnicze (bezpieczeństwo)

crash testy samolotów
1 To moje pytanie jak zrobić taką klatkę było retoryczne Bo teoretycznie można zrobić ścianki z 50 cm tytanu. Pytanie tylko ile taki samolot będzie ważył i ile paliwa będzie spalał

2 O ile w mniejszych samolotach typu general aviation rozwiązanie w postaci klatki bezpieczeństwa jeszcze by przeszło (na upartego) tak w olbrzymich benkach arbuzach itp już nie

3 A tak wogóle to weź np bolid F1 i zrzuć z wysokości powiedzmy 6 km i zrób nam zdjęcia żebyśmy zobaczyli jak to wygląda

BTW kiedyś NASA przeprowadziła coś w rodzaju crash testu jakiegoś bena


1. a ja nie uważam twojego pytania za retoryczne. Bo są materiały wytrzymalsze od stali dwukrotnie i jednocześnie 5 razy lżejsze. Z nich właśnie robi się klatkę bolidów F1.

2. przyczyn nieprodukowania bezpieczniejszych samolotów upatruję w tym, że przepisy wymuszają na producentach samochodów poszukiwanie bezpiecznych rozwiązań oraz wymuszają obowiązek wykonywania crash testów i są z roku na rok bardziej rygorystyczne a w przepisach dotyczących producentów samolotow tego nie ma. Trzeba najpierw zmienić przepisy wtedy producenci zaczną myślec jak ocalić zycie pasażerów.

3. pisałem o zmniejszeniu prędkości i wykonaniu wytrzymalszych samolotach żeby nie rozwalały się po upadku z niskich wysokości jak podczas startu i lądowania bo takich jest najwięcej. cytacik: "... testy zderzeniowe na uderzenie od tyłu wprowadzono w Formule 1 dopiero w 1997 r.? Nowy przepis sprawił, że sztywność nadwozi wzrosła jeszcze bardziej. Przekonał się o tym Giancarlo Fisichella, który właśnie w tym sezonie uderzył tyłem samochodu w barierę ochronną na torze Silverstone. Czarna skrzynka w jego Jordanie zarejestrowała hamowanie z 227 km/h do zera w zaledwie 0,72 sekundy. Czysto matematycznie, odpowiada to upadkowi na ziemię z wysokości 200 metrów. Monocoque to polisa na życie: Fisichella wyszedł z wypadku cało, z lekką kontuzją kolana."

wyjaśniam że monocoque to jest właśnie klatka bolidu o specjalnej konstrukcji z włókien węglowych. Ale dopóki by nie było przepisu międzynarodowej federacji samochodowej wymagających bezpieczeństwa to nie powstałaby tak samo jak zabezpieczenia w popularnych samochodach. Dlatego uważam że FAA działa na szkodę transportu lotniczego nie wymagając podobnych - zmodyfikowanych w lotnictwie.



Temat: Groźny wypadek Roberta Kubicy!!!
Wczoraj wieczorem cała Polska z zapartym tchem obserwowała bardzo groźnie wyglądający wypadek Roberta Kubicy.

Podczas jazdy z prędkością przekraczającą 200 km/h bolid Polaka po kontakcie z autem Jarno Trulliego wypadł z trasy przeleciał nad bolidem Adriana Sutila i z potężną siłą uderzył w betonową bandę.

W samochodzie osobowym nikt z pasażerów nie miałby szans na przeżycie takiego zderzenia. Nie pomogłyby poduszki powietrzne i strefy zgniotu.

Jednak Formuła 1 rządzi się innymi prawami. Ostatnie śmiertelne wypadki w tym sporcie zanotowano przecież w 1994 roku, gdy na torze Imola śmierć ponieśli Roland Ratzenberger i Ayrton Senna.

Co więc uratowało Roberta Kubicę? Monocoque, czyli kadłub bolidu F1.

Wykonany z włókien węglowych monocoque, zwany również kabiną przetrwania, jest praktycznie niezniszczalny i odgrywa kluczową rolę w bezpieczeństwie.

Samonośny kadłub, tzw. monocoque, został po raz pierwszy zastosowany przez legendarnego projektanta i szefa zespołu Lotus, Colina Chapmana, który zastąpił klasyczną ramę rurową konstrukcją skorupową w swoim Lotusie 25 z 1962 r. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, trudno obecnie o bardziej skuteczną konstrukcję.
Kadłuby wykonywane są z włókien węglowych, czyli materiału kompozytowego dwa razy bardziej wytrzymałego od stali, ale pięć razy lżejszego. Składają się z maksymalnie 12 warstw cienkich mat z włókna węglowego, z których każda jest pięć razy cieńsza od ludzkiego włosa. Pomiędzy matami umieszcza się płaty aluminium o strukturze plastra miodu, które zwiększają sztywność. Całość jest następnie wypiekana w specjalnym piecu ciśnieniowym (zobaczysz go na filmie). Po dwóch i pół godzinie skorupa jest już wystarczająco wytrzymała, ale ze względów bezpieczeństwa proces wypiekania powtarzany jest jeszcze dwa razy.
W rezultacie nadwozia są na tyle wytrzymałe, by chronić kierowcę nawet w trakcie poważnego wypadku. Nie znamy jeszcze dokładnej prędkości z jaką uderzył w bandę Robert Kubica, ale wiemy np., że w 1997 roku na torze Silverstone bolid Giancarlo Fisichelli wyhamował z 227 km/h do zera w 0,72 sekundy, co odpowiada upadkowi z wysokości 200 metrów. Mimo tego Włoch miał tylko posiniaczone kolano... Również z bolidu Roberta Kubicy nie zostało praktycznie nic... poza oczywiście kadłubem. Sam zaś kierowca - według oficjalnego komunikatu ze szpitala - doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu i skręcenia kostki.

www.interia.pl



Temat: F1 - sezon 2008 !

- Przyszły mistrz - napisał o Robercie Kubicy padokowy magazyn "Red Bulletin", który wybrał Polaka kierowcą roku!

"Oczekiwana powódź głosów dla Lewisa Hamiltona czy Felipe Massy nigdy się nie zmaterializowała. Ludzie padoku zdecydowali spojrzeć głębiej w to, jak rozwijał się sezon. Hamilton i Massa do końca walczyli o tytuł, ale to postęp Roberta był najbardziej imponujący" - tyle "Red Bulletin". A co o sezonie w wykonaniu Kubicy myślą fachowcy?

Bob Costanduros, "Top Gear"
- Robert jest wśród kierowców na samym szczycie, jeśli chodzi o siłę charakteru. To chyba zresztą wasza cecha narodowa. Wykonał w tym sezonie fantastyczną pracę. Jeździł równo, niesamowicie równo. Samochód był bardzo solidny, wręcz niezawodny. I to właśnie ta regularność Roberta w połączeniu z niezawodnością bolidu dała im w tym roku bardzo dobre wyniki. BMW Sauber potrzebuje jednego, malutkiego kroczku, aby dołączyć to absolutnej czołówki. Ale to jest właśnie ten piekielnie trudny krok. Ferrari i McLaren mają także dużo więcej doświadczenia niż zespół Roberta, ale myślę, że BMW Sauber ma odpowiednich ludzi, aby ten krok wykonać. Na dodatek nowe przepisy będą nowością dla każdego.

Ottavio Davidi, "Tuttosport"
- Kubica miał bardzo, bardzo dobry sezon. Biorąc pod uwagę, że jestem Włochem - tak jak większość moich rodaków - chciałbym w przyszłości widzieć Roberta w Ferrari. Jego najmocniejsze strony to inteligentne przewidywanie rozwoju sytuacji i podejmowanie decyzji w wyścigu. Nie robi błędów, jest szybki, no i regularny.

Jonathan Noble, "Autosport"
- Jeśli spojrzy się na jego jazdę i wyniki w kontekście samochodu, którym dysponował, to był fantastyczny. Był jednym kierowcą, który nie popełnił błędu - wypadł na Silverstone, ale na aquaplaning nie mógł nic poradzić .Był całkowicie poświęcony ściganiu się. Decyzja zespołu o odpuszczeniu tego sezonu miała wpływ na to, że miał słabszą końcówkę. W przyszłym roku, jeśli BMW Sauber znów zrobi postęp, będzie w doskonałej sytuacji do zdobycia mistrzostwa. W tym roku do tego dorósł. Czy mógł osiągnąć więcej już teraz? Kilka decyzji odnośnie taktyki kosztowało Roberta i zespół miejsca na podium. Można się zastanawiać nad tym, ile mu brakuje do zrozumienia pracy w rozwoju nad bolidem, jaką miał Michael Schumacher, albo ma Fernando Alonso, ale to był dopiero drugi pełny rok Kubicy w F1.


www.wp.pl



Temat: GP Francji"07 - wyścig
No wreszcie coś dla czerwonego ludu
P Jackowski, dzisiaj Kimi jest dla mnie wielki

McLaren - fatalna taktyka, 3 pit stopy dla Hamiltona to nie miało szans powodzenia,
nawet gdyby zdobył pp. Musiałby na każdym stincie po 10s zyskiwać, a po treningach było widać, że Ferrari jest mocne, więc porażka na całej linii ze strategią.
Stracili przewagę, to fakt, ale na Silverstone znowu będą mocniej naciskać Ferrari, Magny nigdy nie było ich torem.

BMW - najlepszy wynik w historii co by nie było
Kubica zrobił to co do niego należało, dobra pozycja i przed Nickiem, i Nick wcale już dzisiaj nie miał problemów z plecami, zresztą wczoraj też nie. Chociaż Heidfeld pokazal pazurki Alonso znowu

Aha Robert miał zniszczone opony gdy go Hamilton mijał (słowa Theissena), więc nie ma nad czym tu się żalić. Przegrał pojedynek i tyle, żaden wstyd.

Renault - Trulli chyba zwariował, żal Heikkiego, Fisi - spodziewałem się lepiej nieco, ale nie dał sie Alonso i chwała mu za to

Honda - Bucza w siódmym niebie pewnie

Reszta... nie było reszty


Ja sie nie znam na tyle wiec to co pisze tutaj opieram na wlasnych czysto subiektywnych, niefachowych obserwacjach, ale i opiniach wyczytanych na zachodnich forach gdzie jest bardziej wyrobiona widownia niz w Polsce.

Po wogóle piszesz tutaj z ponad 2000 niewyrobionymi fanami F1. Jedynie walną tu głupoty, niektórzy piszą teksty z onetu, ale ty przebijasz wszystkich. Oni mają przynjamniej swoją opinię, a ty jesteś upierdliwy z opiniami z innych forów. Gdzie byłeś gdy Pan Bóg umysły rozdawał

Kolego przesymatyczny, niedoszły politologu, na forum WNSu (wiedziałem, że skądś znam ten nick ) za mało osób po tobie pojeździło



Temat: GP Włoch"08 - przed wyścigiem

Masz ponad 1500 postów, na forum jesteś od 2003 roku, a takie wypowiedzi
Cytat:
Robert póki co nie może mówić, że jest najlepszy, bo nie jest, ma już troszkę straty w punktacji.

każą się zastanowić czy nie zauważasz "drobnej różnicy" w klasie MP4-23 a F1.08 To już jest fanatyzm


Zauważam. Tylko powiedz mi na jakiej podstawie kolega <b>matwrc</b>twierdzi, że Kubica nie musi mówic, że jest najlepszy, skoro stanowczo nie udowodnił tego, bo nie miał czym? A może kolega ma kulę i wie, że w MP4/23 albo F2008 Kubica rozwaliłby wszystkich?


Hamilton nie jest aż tak dobry, żeby być aż tak bezczelnym i pozbawionym pokory. Daltonizm, omyłkowe wciskanie speed limitera, zdzieranie opon z iście ułańską fantazją i inne cyrkowe popisy...

Mnie też denerwuje, jak Hamilton papla jaki on dobry. też jestem zdania, że za paplaniem, a własciwie przed, powinny iść wyniki. Natomiast co by nie było to jednak przewodzi stawce w punktacji, zatem póki co jest najlepszy.

Co do daltonizmu- wspaniały Kimi zrobił dokładnie to samo- wypomina mu to ktoś z Was Filipek też kręcił się jak smród po gaciach na Silverstone a teraz gadał, że on jechał w Belgii mądrze myśląc o tytule. Czemu tu nikt nie gada "jaki buc, jeździć nie umie w deszczu i wymądrza się". No czemu? Po prostu jak się czepiacie to wszystkich i wszystkiego a nie jednego.

Hamilton święty nie był, nie jest i nie będzie, ale wkurza mnie to, że widzicie błędy tylko u niego, niektórzy wręcz chyba wypatruja każdą weypowiedź i zaraz cytacik i komentarz "co za buc".. Czatują na okazję.

Czasami też troche wyluzujcie zanim nazwiecie kogoś fanatykiem, bo ma inne zdanie..



Temat: Villeneuve o Schumacherze

EDDIE napisał:
Dawniej różnice między bolidami były większe, obecnie różnice między bolidami bardziej się zacierają.


Róznice stricte techniczne może i tak, ale osiągi zdecydowanie nie. Dziś, przy równych warunkach, nikt nie jest w stanie nawiązać równorzędnej walki z "Wielką Trójcą", a nie mówię tu także o torach w Monte Carlo i Budapeszcie, bo nie są one wyznacznikiem równorzędności. Jeszcze parę lat temu Ligier, Jordan czy Benetton (w nawiązaniu do Renault) z powodzeniem mogły walczyć o podium, czy nawet zwycięstwa. Dziś walczą tylko o miano
"best of the rest" (prócz Ligiera oczywiście ).


EDDIE napisał:
Nikt nie musiał wróżyć z fusów po 1995 roku, sytuacja była zbyt klarowna odnośnie pytania "who is the best"
Za czasów Bergera i Alesiego może popełniono błąd, ale widzowie na tym zyskali.
Teraz nie popełniają błędu, a mówi się, że widzowie tracą, gdzie leży prawda


Akurat w tej sytuacji zakładałem hipotetycznie fakty, nikt w 1996r. nie mógł przewidzieć jak szybko "czerwoni" znowu wejdą na szczyt. Czekali 4 lata, choć gdyby nie Silverstone'99 mogliby czekać trzy
Zdecydowanie wolę układ Alesi-Berger, niż Schu-Irvine/Barrichello. W końcu jestem bardziej fanem F1, niż fanem Ferrari


MARKOS napisał:
Vassago troche nie fair że porównujesz zwycięstwo Hilla to tego Herberta, w końcu Hill objął prowadzenie zaraz po starcie, a gdyby nie Dc byłby ew. drugi, a Gp europy 99 to zupełnie inna bajka


Akurat tu dałem tylko ogólny przykład, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, który z nich miał więcej włąsnego szczęścia i większego pecha rywali, choć faktem jest, że gdyby sytuacja w owych wyścigach nie była tak chaotyczna, to lepszy wynik osiągnąłby Hill. Zresztą warunki pogodowe w Spa były dużo gorsze, niż w Nurburgring i stricte lepszą jazdę zaprezentował także Hill.



Temat: Sezon 2004r
Rafsen- nie wiem czy to czytales...ale odnosnie silnika w 2004

F1-Live:
BMW: the 2004 engine is scheduled According to Mario Theissen [24/07/03 - 11:10]

Mario Theissen: The season of 2003 is not yet over, the fight for the title is still open. At BMW, however, the planning for the season of 2004 has long been running at full speed. On the occasion of the British Grand Prix in Silverstone, BMW Motorsport Director Mario Theissen revealed the current level of development of the P84 engine.

"Our engine is scheduled. We started the development work of the P84 earlier because the engine has to deliver a different performance. We started to work on it at the end of 2002," the engine expert said.

Theissen continued: "The first test on the test rig won't take place later than last year." Then, the engine was first tested on the test rig on July 31. Anyway, the current engine of the BMW WilliamsF1 Team is considered to be one of the most powerful engines of all cars in the field of the running season. The BMW P83, including its approximately 5,000 single parts, was developed and built by BMW alone.

"Our plan is that of 2002. We intend to test the engine in the car for the first time before the end of the season," Theissen stated, adhering to the recipe of success for the development of the P83 engine.

The BMW Motorsport Director, however, is less positive towards the proposal to use eight cylinder engines instead of V10 engines in future. "To switch to eight cylinder engines now would increase the costs drastically, since we not only have to develop the current engine, but we also have to push the research concerning the new engine. It's not enough to remove two cylinders. We would face lots of new problems," Theissen explained.



Temat: Przed GP Wielkiej Brytanii 2007

Ciekawe, czy BMW wreszcie doda sobie skrzydla w miejsce orginalnych lusterek. Praktycznie wszystkie topowe zespoly je maja, lacznie z Renault, procz oczywiscie zespolu w ktorym jezdzi NH i RK. Ferrari po dodaniu sobie tych skrzydel nie tylko odrobili starty ale i narzucili tempo, ktore dla McLarenów w ostatnim wyscigu bylo raczej poza zasiegiem. Na dzis dzien nie przewiduje zeby ktos ruszyl "czerwonych" z miejsc 1-2. Sa naprawde piekielnie szybcy, tak szybcy, ze BMW sie "stoczylo" do tego stopnia, ze musza narazie zaczac sie martwic zabezpieczeniem swojego 3 miejsca w klasyfikacji kontruktorow. Byly momenty, w ktorym patrzyli dosyc mocno przed siebie, byli juz prawie na rowni z Ferrari, a tu sytuacja odwrocila sie o 180 stopni w ciagu 2 tygodni. Z zauwazalnych zmian dodali sobie po prostu "tylko" te skrzydla. Ciekawy jestem jak zespol Kubicy zareaguje na ta dyspozycje ich rywali (Renault takze ma skrzydla i sa tuz tuz, ale wciaz nie na tyle silni). Czasu jest bardzo malo i wysoce prawdopodobne jest, ze w BMW nic sie nie zmieni do Silverstone, ale jestem przekonany o zmianach po najblizszym GP.

Co do aerodynamiki na pojazdach znajdujacych sie za innymi pojazdami. Chyba Artur Kubica troche o tym wspomnial, ze mogloby wyraznie pomoc zwiekszenie "docisku mechanicznego" w F1, m.in. poprzez poszerzenie bolidow. Wtedy to wyprzedzanie wolniejszych kierowcow przez szybszych kierowcow powinno byc ulatwione, nie sprawialoby tyle problemow utrzymywaniem sie tuz za nimi.

hieronim, z Twojej wypowiedzi czytając ją między wierszami wynika jakbyś uważał, że wszystkie zmiany w GP francji w stosunku do poprzedniego były spowodowane dodaniem skrzydełek. A Ci mają więc są szybsi, a Ci też więc i oni gonią, a BMW ich nie ma więc nie najlepiej im to wróży. Byłbym ostrożny z tak daleko idącymi uogólnieniami. Jak sam zauważyłeś to jedyne co widać na pierwszy rzut oka z zewnątrz więc nie traktujmy tych skrzydełek jak przysłowiowego języczka u wagi. Zasadniczy wpływ na progres może mieś zmiana ...każdego elementu który można zmienić w zgodzie z przepisami. Nie podejrzewam, że skrzydła są głównym powodem omawianych zmian w postępach teamów. IMO same skrzydła to zbyt duże uogólnienie.



Temat: Bariery, opony, szykany...

Cytat:
Auto to nie martwa rzecz,
to nie jakieś pudło, lecz
przedłużenie mego ciała,
tak! Posłuchaj moja mała:
maszyna szybka, gorąca,
najbardziej podniecająca

Ble Ble, czy Ty przypadkiem nie jesteś typem dresa, który jeździ swoją furą w pozycji półleżącej i piszczy lakami na każdym skrzyżowaniu w mieście?


Już nie.. skasowałem marnego 125p, kiedy bawiłem się w Schu... (choć dużym fiatem to "trochę" trudne oczywiście. hahahaha)
I nie cytuj mi tu proszę krótkiego urywku z mojego wiersza, wyjmując wszystko o co mi chodzi z kontekstu. Przeczytaj go całego, a wtedy może dostrzeżesz tą pasję i miłość, jaką darzę F1. Moim zdaniem to pięknę, że czemuś co tak bardzo się kocha poświęca się trochę czasu i pisze o tym wiersze, nawet głupie i płytkie...


Cytat:
Który Waszym zdaniem byłby prawdziwym kozakiem na takim obandowanym na przykład Silverstone?????
Dominacja Schu trwałaby nadal?? Moim zdaniem tak, a Waszym???

Tak? A to niby czemu według Ciebie Schu miałby być szybszy na "obandowanym" torze? Nie wydaje mi się by Niemiec był specjalnie odważniejszy od np. takiego JPM...

A temu, że najwybitniejsi znawcy Formuły 1 i wogóle wyścigów samochodowych niemal wszyscy jednym głosem mówią, że obecnie Schu jest najlepszy, że ostatnia dekada to dekada Michaela. Niektórzy z nich twierdzą nawet, że jest on kierowcą wszechczasów. Może, jak mówisz Schu nie jest odważniejszy od JPM, ale na pewno jest po prostu lepszy!


Cytat:
Wtedy taki Tyrrel z młodym wilczkiem w środku potrafił wygrać ze starym wyjadaczem Laudą na Ferrari a teraz???

O kim Ty mówisz??? Wydaje mi się, że o Fittipaldim... ale on nie jeździł u Kena Tyrrella, tylko u Colina Chapmana. No chyba, że miałeś na myśli Schecktera, ale nim to raczej nie warto zaprzątać sobie głowy .


Oj nie chodzi mi szczegóły, ale o to, że niewątpliwie było kiedyś więcej niespodzianek niż teraz. Mam rację???

A!!! I jeszcze jedno: zawsze ruszam z piskiem i się tego nie wstydzę...

pa



Temat: Sport
Nooo GADU !!! Widzę, że trzeba klub IceMan'a zalożyć, że o klubie Roberta Kubicy nie wspomnę... Ja jestem za McLaren'em od lat, jeszcze pamiętając wspaniałego, dwukrotnego mistrza świata Hakkinena, no a teraz Kimi rządzi. Taką wielką szansę miał w poprzednim sezonie... gdyby nie te skubane wybuchające silniki i przesuwanie go o 10 pozycji (choć i tak radził sobie wspaniale) oraz Alonso, który wymiatał niemiłosiernie (walczyli przynajmniej do końca sezonu). Robert... hmm no o nim można pisać i pisać, choć jak widać po polskich reporterach niektórym średnio to wychodzi, no ale zostawie do bez komentarza. Wiadomo, że Polak w F1 do wielkie dla polskich kibiców wydarzenie, ale pewnie będziemy musieli i tak poczekać na to aż zobaczymy go w końcu w jakimś niedzielnym wyścigu. Pewnie dojdzie do tego wtedy gdy Villneuve lub Heidfeld zachorują czy coś - to jest chyba logiczne. Zobaczymy co zrobi Villneuve na sezon 2007... ponoć Kubica może zająć jego miejsce co byłoby czymś cudownym i wtedy dopiero Robert mógłby pokazać co i jak... Widać, że potrafi jak mało kto szybko i bezbłędnie pokonać okrążenia, nie wszystkie tory przecież zna, ale jeździ chyba efektywnie i robi po prostu na 100% to co do niego należy. Ma dobre czasy na treningach i o to chodzi. Ale chciałoby sie go zobaczyć w tym sezonie choć raz w niedziele na starcie... Zobaczymy...

Co do reszty to napiszę tylko tyle, że nie znoszę Schumachera i tyle. Koleś miał już swoje 5 minut, a nawet więcej W sezonie 2005 Ferrari nie za bardzo się pokazało hehe, zobaczymy jak będzię w tym. Massa może jakiegoś powiewu świeżości lub szybkości wnieść... Co do Alonso to wiadomo - mistrz Dobry skubany jest, perfekcyjny tor jazdy i jazda na granicach - talent jak nic

Na Silverstone podczas testów Kubica miał 10. czas Była beznadziejna pogoda, ale Montoi to nie przeszkodziło i uzyskał najlepszy czas. Zobaczymy jak będzie jutro...

Kończę na razie, dzięki GADU za temat o sporcie Niech szybkość będzie z Wami

A poniżej mały bajer z gry Live For Speed: można pojeździć Sauberem-BMW Kubicy




Temat: Testy sezonowe 2008

Już pół stawki ma ten żagiel następny? Kolejni
Siódmy zespół z płetwą rekina...

Wynalazek Red Bull Racing zaczyna cieszyć się coraz większą popularnością wśród konstruktorów Formuły Jeden. Toyota została wczoraj siódmym zespołem F1, który do swojego tegorocznego bolidu zamontował wydłużoną pokrywę silnika z płetwą.

Timo Glock przejechał podczas wczorajszych testów na torze Hockenheim kilka okrążeń z nową pokrywą silnika, którą we wtorek testował także McLaren. Na razie nie wiadomo, czy obydwa zespoły użyją jej w Grand Prix Niemiec, ale jest to chyba dość prawdopodobne, skoro połowa stawki korzysta już z takiego rozwiązania.

Glock jest zadowolony z postępów dokonanych w tym tygodniu przez Toyotę podczas testów na torze Hockenheim: „Powiedziałbym, że ten tydzień nie jest taki zły. Wykonaliśmy cały program, jaki mamy zwykle zaplanowany na testy i mieliśmy tutaj sporo rzeczy do zrobienia. Nowe części do samochodu okazały się dość pozytywne – przejechaliśmy sporo okrążeń, wykonując dużo pracy nad ustawieniami auta”.

„Nie mogę się doczekać wyścigu na tym torze. We wszystkich swoich wyścigach na Hockenheim finiszowałem zawsze w pierwszej piątce, więc mam nadzieję, że jest to dobry znak. Nigdy nie wiesz, kiedy trafi ci się taki trudny wyścig jak na Silverstone, możesz się szybko odbić i stanąć na podium lub zdobyć punkty. To tak jak Montreal – za każdym razem, kiedy tam startowałem uzyskiwałem dobry wynik, więc mam nadzieję, że z Hockenheim będzie tak samo”.

Dzisiaj Toyotę na Hockenheim reprezentuje Jarno Trulli.
Źródło: www.f1wm.pl
A tak mi się podobał ich bolid



Temat: Czy Alonso Trafi do Ferrari?
jak myślicie czy 2 krotny mistrz świata F.Alonso trafi do Ferrari??? ja uważam ,że są na to duże szanse.Po 1 dużo w prasie sie mówiło na ten temat...myśle,że jednak szefostwo Ferrari rozważa taką ewentualność...Kimi raczej zostanie ,ale dużo sie mówi o przenosinach Massy do Hondy... .Brazylijczykowi nie można zarzucić ,że jest słabym kierowcą bo takich w F1 nie ma ,ale ma strasznie nierówną forme...a to myśle troche irytuje szefostwo Ferrari .Wyścigi Gienalne jak GP Bahrajnu przeplata tragicznymi jak na Silverstone.Poza tym Ferrari niedawno podpisało kontrakt z hiszpańskim bankien Santander dlaczego akurat teraz?.Reklama Santander miałaby być widoczna na przednim i tylnym skrzydle bolidu Ferrari a także na kombinezonach kierowców. Bank pokryłby także połowę kosztów zatrudnienia Fernando Alonso, czyli około 15 milionów euro.Główny sponsor Ferrari, koncern tytoniowy Philip Morris, który reklamuje na czerwonych bolidach swoją markę Marlboro, także ma swój interes w pozyskaniu Alonso. Hiszpański rynek jest dla producenta papierosów jednym z najważniejszych w Europie, a niezwykle popularny sportowiec z tego kraju reklamujący wyroby Philipa Morrisa pomógłby poprawić koncernowi wyniki sprzedaży.

Alosno na razie nie chce sie wypowiadać co do przyszłości i Ferrari ,ale to zupełnie normalne...w jakim sporcie zawodnik w połowie sezonu deklaruje sie ,że będzie grał lub jeździł tam i tam... ja uważam,że szanse ,że Alonso będzie w Ferrari są spore nawet bardzo myśle,że 80% za dużo sie o tym mówiło za dużo już zostało powiedziane... owszem sporo sie mówiło o Kimim,że niby znudzony ,ale Kimas wyraźnie zadeklarował,że sezon 2009 spędzi w Ferrari.Co innego Alonso zapytany czy w przyszłym sezonie będzie jeździł w Renault nie przekonuje,że tak.Również sporo sie mówiło o Kubicy,ale bądzmy szczerzy Alonso ma duużo większe szanse na przejście do Ferrari niż Kubica... zresztą to by wydawało sie logiczne...ja nic nie ujmuje BMW ,ale widać,że z biegiem sezonu coraz więcej tracą a Ferrari jest gwarancją sukcesów ja osobiście nie widze innego Teamu w którym Alonso miały jeżdzić nawet gdyby porzeszedł do BMW(o tym też mówiono) to tam będzie walczył o podium i sporadyczne zwycięstwa ,ale nie o Mistrzostwo a to dla takiego zawodnika za mało... tylko Ferrari jest gwarancja sukcesu dla niego i myśle,że tam mógłby sie stać prawie 2 Schumacherem...mówie prawie bo wielki Michael zawsze będzie tylko 1...



Temat: 29.08-04.09 -KOMBO
I moja ulubiona F1 :) Mały kombos na dziś. Kursy z Expekta.

Best placed in Race Italian GP

Mark Webber - Ralf Schumacher   | 2 | 1.65
Zdecydowanie Ralf. Toyota to obecnie top team znacznie szybsza od  
Williamsa a ten tor sprzyja szybszym :) Pozycje startowe zawodnikow to  
odpowiednio 14 i 9. Po ostatnich kłopotach Williamsa z oponami nie wróże  
im dobrze (nawet nie musze wróżyć bo widać to po wynikach sesji  
kwalifikacyjnej - Williamsy 14 i 16 miejsce). Co prawda na sobotnich  
treningach Webber śmigał znakomicie ale w sesji kwalifikacyjnej dał ciała.  
Mam tylko nadzieje że Ralf nie bedzie spał za kierownica i jechał jak  
ślamazara!

Giancarlo Fisichella - Kimi RäikkÜnen | 2 | 1.35
Kimi wie jak po standardowej awarii i wymianie silnika z 11. pozycji  
dopedzic czołówke i stanąć na podium -patrz Silverstone. Może Alonso i  
Montoyi nie da radu ale Fisiemu bez problemu. Musi tu wygrać a bynajmniej  
być lepszym od Alonso żeby marzyć o tytule. Bedzie fruwał po torze w swoim  
McLarenie! Zobaczycie! O ile znowu nie zarżnie silnika :P

David Coulthard - Felipe Massa | 1 | 1.60
Pozycje startowe zawodników - odpowiednio 10. i 15. Red Bull to może nie  
McLaren ale w tym sezonie radzą sobie całkiem nieźle, czasami nawet lepiej  
niż Ferrari hehhehe Stabilnie oba bolidy kończą prawie każdy wyścig bez  
awarii i moim zdaniem są szybsze niż Sauber co zresztą widać po wynikach  
sobotnich treningów + doświadczenie Davida i mamy wszystko jasne.

AKO: 3.56
stawka: 5/10

P.S. Schumi daj staremu Crackoosowi iskierke radości i wygraj z honorem  
chociaż jedno GP w tym sezonie. A poźniej to niech się już dzieje wola  
nieba...





Temat: Kim są kibice Ferrari?
Po 1. Pablo no widzisz MIĘDZYNARODOWY SPISEK
Po 2. Skoro FIA tak nie lubi dominacji to czemu od 2001 pozwala na dominacje Ferrari??
Po 3. to LOL Za te numery Benettona z 1994 to i tak dziwne czemu calego teamu nie zdyskwalifikowano
Powtorka z historii 1994

Rzeczywiscie miedzynarodowy spisek Za jasna ta flaga byla
Belgia -> tu wiadomo chodzilo o deske: After the race however the scrutineers discovered that the wooden "stepped flat bottom" of Schumacher's car had been worn away too much and so he was excluded from the results. These are planks of special hard wood which are fitted under the cars. They must show no significant wear at the end of the race as this would indicate that the car was running illegally low. The lower the car, the greater the aerodynamic advantage for better speed and cornering.
No i we Wloszech i Portugalii nie pojechal bo: The controversy surrounding the Benetton team continued with the team going unpunished for its tampering with the refuelling system at the German Grand Prix. As part of the deal with the FIA Benetton agreed to make "substantial management changes". Michael Schumacher had received a two-race ban for ignoring black flags at Silverstone

Eddie masz racje ze z czarna czarna flaga to byl pomysl zespolu ale jak MS nie zauwazyl jej.
Po za tym jak sedziowie mogli byc przeciw MS skoro udaremnili mu taki manewr w Australii? Moze sadzili ze jak wykluczyli go w sumie z 4 wyscigow to i tak duzo dostal.
Ja naprawde w 1994 kibicowalem MS. Nie lubilem Hilla i widac bylo ze MS przewyzszal go klasa ale IMO JESZCZE wtedy nie moglo dojsc do tego zeby pokonal AS, jeszcze MS popelnial za duzo glupich bledow, jeszcze nei bylo takiej klasy.
Po za tym ktos tu dobrze napisal ze 1994 to byl jeden wielki burdel. Naprawde smierc 2 kierowcow + wiele groznych wypadkow na testach i podczas wyscigow dodajac wiele dziwnych przekretow benettona (jak zrobili taki skok technologiczny wzgledem 1993??. Tym bardziej ze nawet MS przyznal ze na testach tylko raz przejechali pelny dystans wyscigu!)i nie tylko zreszta to daje mi troche do myslenia ze 1994 to najwieksza pomylka F1.



Temat: Felipe Massa

Szokujące wyznanie Schumachera!

Prawie dwa lata po ogłoszeniu decyzji o odejściu na sportową emeryturę, 7-krotny Mistrz Świata Michael Schumacher postanowił wyznać powód, który miał wpływ na podjęcie przez niego takiej, a nie innej decyzji. Tym powodem okazał się Felipe Massa.

Schumacher wyznał, że gdyby nie odszedł, to Massa straciłby swoją posadę w Ferrari:

"Odszedłem, ponieważ nie chciałem, aby mój przyjaciel Felipe Massa został bez pracy."

To co powiedział starszy z braci Schumacherów trochę szokuje, ale jednocześnie potwierdza to, o czym spekulowano od początku sezonu 2006. Kiedy jeszcze nie było wiadomo, czy Michael w ogóle zdecyduje się zakończyć karierę, w mediach zaczęło się pojawiać coraz więcej plotek twierdzących, że Raikkonen podpisał kontrakt z włoskim zespołem i będzie go reprezentował począwszy od sezonu 2007. Jednakże wtedy mało kto w to wierzył, ponieważ Schumacher milczał jak grób do wyścigu na torze Monza, a Massa dopiero co pojawił się w Ferrari. Można więc wnioskować, że Ferrari podpisało kontrakt z Raikkonenem znacznie wcześniej, co jest bardzo modne w obecnej Formule 1, i ktoś musiał w końcu ustąpić i zrobić miejsce Finowi.

W świetle ostatnich wpadek na Silverstone, może się okazać, że Massa ponownie jest w opałach, a plotki o Kubicy i Alonso w Ferrari, krążące już niemal od początku tego sezonu mogą się okazać więcej, niż prawdziwymi. Pikanterii całej tej sytuacji dodają kolejne słowa, w których Schumacher twierdzi, że wbrew opinii wielu osób, wcale nie bał się konfrontacji z Raikkonenem:

"Nie miałbym żadnych problemów, gdybym musiał się ścigać w jednym zespole razem z Kimim."
Źródło: F1-live.com
Ale Massa ma kumpla



Temat: Wyjazd na Grand Prix - lipiec/sierpień
Z tego kwartetu poleciłbym Niemcy.

Silverstone - dość drogo, fatalna baza noclegowa, jeśli się nie jedzie własnym autem lub nie wypożycza na miejscu to dramat z dojazdami - tor jest na zadupiu. Fatalna infrastruktura na torze (parkingi itp. itd.)

Hockenheim - dobry i szybki dojazd z Polski, niezła baza noclegowa w pobliskim Heidelbergu. Fajne miejsca przy Spitzkehre albo na Stadionie. Jak masz czas, to w pobliżu jest świetne muzeum techniki (samochody, samoloty i inne pierdoły - widać przy autostradzie po drodze, ciężko przegapić Concorde'a i TU-144 zaparkowane tuż przy autobahnie).

Hungaroring - dobry i w miarę szybki dojazd z Polski, fajna baza noclegowa - niekoniecznie Budapeszt, w okolicy jest sporo fajnych hoteli czy zajazdów w różnych miasteczkach. Dużo "kubicomaniaków" Fajne miejsca to trybunka przy szykanie oraz okolice ostatniego zakrętu - nawet z biletem na trawkę można sporo zobaczyć, tylko trzeba wcześnie wstać. W porównaniu z Niemcami słabsza organizacja i ogólnie infrastruktura (chyba, że lubisz disco na polu namiotowym - to akurat niepowtarzalny klimat Węgier).

Walencja - możesz się nie zmieścić w budżecie. Poza drogim dolotem na miejsce, problemem może też być znalezienie noclegu za rozsądną cenę.

Trybuna główna to najgorszy stosunek ceny do jakości - płacisz krocie za to, żeby śmigali przed Tobą ponad 300 km/h i poza tym nic się nie dzieje. Esencja oglądania F1 na żywo to przede wszystkim ostre dohamowania (jak przed Spitzkehre) i wyjścia z zakrętów, ew. szybkie łuki. Popatrz, czy przy danej trybunie jest telebim - łatwiej śledzić wyścig. Można też wypożyczyć Kangaroo TV (www.kangaroo.tv) - live timing, do tego obrazki z różnych kamer (w tym onboardy wybranego przez Ciebie kierowcy) i team-radio (też wybierasz kierowcę).



Temat: 1
Coulthard oficjalnie ogłasza przejście na emeryturę

David Coulthard zgodnie z przypuszczeniami ogłosił dzisiaj iż po zakończeniu sezonu przejdzie na sportową emeryturę. 37-letni Szkot zadebiutował w wyścigu F1 w 1994 roku, zastępując za kierownicą Williamsa zmarłego tragicznie Ayrtona Sennę.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Coulthard potwierdził iż zostanie związany z zespołem Red Bull jako konsultant i nie wykluczył swojego udziału w winnych seriach wyścigowych w przyszłości.

„Chciałbym ogłosić dzisiaj decyzję o zakończeniu kariery wyścigowej w Formule 1 z końcem bieżącego sezonu. Pozostanę aktywnie zaangażowany w ten sport jako konsultant Red Bull Racing, koncentrując się na testach i rozwoju bolidów.”

„Jestem otwarty na to czy będę lub nie rywalizował w przyszłości, w innej serii wyścigowej, tak więc z pewnością nie odkładam mojego kasku” dodał Coulthard.

„Decyzja o przejściu na emeryturę została podjęta wcześniej w tym roku i podyktowana jest tym iż chcę przerwać karierę, gdy nadal jestem konkurencyjny i cieszyć się wyzwaniem jakie stawia bycie kierowcą Grand Prix. Mam również chęć poszukania nowych wyzwań w tym sporcie.”

„Decyzja o podaniu tego ogłoszenia podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii powinna być jasna dla wszystkich, gdyż 2 z 13 moich zwycięstw zdobyłem na Silverstone, a sam jestem członkiem Brytyjskiego Klubu Kierowców Wyścigowych [ang. BRDC], które jest gospodarzem tego wydarzenia.”

„Jestem dumny ze swojej pracy w Red Bull Racing i będę do samego końca w Brazylii jeździł z tą samą koncentracją. Potem będę dalej pomagał zespołowi rozwijać bolid i dążyć do celu jakim jest wygrywanie wyścigów.”



Temat: 1
Ok kwalifikacje już jutro więc spróbuję coś napisać o treningach:

1 FP
- Minimalnie wygrał Massa przed 2 McLarenami.
- Słabiutka Honda
- awaria silnika u Alonso
- wypadek Massy link: http://pl.youtube.com/watch?v=hdGsH_9ot3U (podobno spowodowany olejem na torze.)
- bardzo mało okrążeń przejechanych właściwie przez wszystkich kierowców.

2FP
- McLaren(Heikki), Red Bull(Webber), McLaren(Lewis), Redbull(Coulthard)
- fatalnie Toyota. Glock kłopoty ze skrzynią biegów, Trulli rozbił bolid.
- Ferrari też słabo, ale Felipe naprawiali jeszcze bolid, a Kimi jeździł z dużą ilością paliwa.
- Heikki dwukrotnie przed Hamiltonem na treningach

Ciekawsze wypowiedzi kierowców:

Heikki Kovalainen: "od razu znaleźliśmy dobry balans" - Heikki widać bardzo zadowolony z obu treningów

David Coulthard, Robert Kubica: "typowy piątek" - nie trudno się z tym nie zgodzić

Sebastian Vettel: "jak szybcy jesteśmy... albo jak wolni!" "jestem zadowolony” - dobre treningi dla Niemca 6 i 7 miejsce. Szykuje się dla Vettela dobry udany weekend.

Felipe Massa: "To była duża kraksa"

Kimi Raikkonen: "Oczywiście kolejność kierowców w drugiej sesji nie odzwierciedla rzeczywistego rozkładu sił." - pewność siebie również jest ważna

cytaty: www.F1wm.pl

_____________________________________________

wiadomości z ostatnich dni:

- F1 wraca na Donington w 2010, a co za tym idzie nie będzie wyścigu na Silverstone. Jednak myślę, że na max 2-3 lata.
- Davis Coulthard ogłosił zakończenie kariery.



Temat: co robić?
mitsu napisał:
nie wiem, czy mam czekać, czy dać sobie spokój, straszne jest to, że nadal uważam ją za Jedyną... co robić?
andrew napisał:
Walnij piescia w stol i odejdz. Taka moja rada.

Im dłużej jestem na tym forum, tym bardziej dochodzę do wniosku, że jedynym rozwiązaniem bolączek związanych ze zdradą (a może tym, że to nam się wydaje, iż partner/partnerka zdradziła, a wcale tak nie jest) jest puszczenie tego w niepamięć. Wiem, że to ból, przygnębienie, wściekłość itd. Widzę jednak co się dzieje.
MItsu, skoro uważasz, że to ona jest tą jedyną, to walcz o nią. Na siłę jednak dziewczyny nie uszczęśliwisz. Andrew radzi, byś walnął pięścią w stół. Bez przesady, nie musisz tak twardo. Dobrze jednak postawić sprawę otwarcie. Zapytaj: Chcesz być ze mną? Jeśli powie, że tak, to ustalcie sobie co wg was (wg ciebie, wg niej) to oznacza. Bo prawdopodobnie chciałaby mieć trochę "prywatności". Jeśłi powie nie, masz jasność. Jeśli powie, że nie wie, poczekaj.
Bardzo ważne jest, abyś ustalił co ma ten koleś, że poszła z nim w "amory". KIm on jest i co sobą reprezentuje? Bo jeśli np. jest muzykiem jazzowym, a twoja kobieta kocha jazz, ty zaś nie odróżniasz trąbki od saksofonu, będziesz miał jasność. Po prostu jest to fascynacja osobą, którą ty nigdy nie będziesz. I tu jest ta subtelna granica. Bo to wcale nie oznacza, że jesteś gorszy, że od razu woli tamtego. Ty masz po prostu popracować nad sobą, by być choć odrobinę otwarty na jej potrzeby. Według twojej relacji nie pasujesz do jej środowiska.
Masz napewno wystarczająco dużo walorów, których koledzy z jej "paczki" nie mają. Masz zapewne swoje zainteresowania i pasje. Jeśli nie, to pora byś takie znalazł. Przestaniesz zagryzać się kłopotami sercowymi, bo np. będzie cię ścigała myśl o kolejnym wyścigu GP F1 na torze Silverstone i zdobycie wejściówki na sektor przy pit-lane za jedyne 400 funtów.



Temat: F1 - Kwalifikacje GP Turcji
Witam.
Jestem nowy na tej grupie. Jezszce nie bardzo orientuje sie w zwyczajach  
tu panujących ale powoli jakos to bedzie. Moje pierwsze typy z dziedziny  
nie bardzo stabilnej jaka jest Formula 1 i to jeszcze GP Turcji które jest  
po raz pierwszy w kalendarzu F1 :) Mały combosik:

Fastest lap in Qualifying for Turkish GP
Kimi Räikkönen - Michael Schumacher 1.40 2.85 EXP
typ: 1
Bez dyskusji Raikkonen ma lepszy bolid a Ferrari Schumachera w tym sezonie  
nie spisuje sie najlepiej i nawet jego umiejetnosci nic nie dadza.  
Ostatnio co prawda M.Sch. sprawil wszystkim niespodzianke zajmuja Pole  
Position na Hungaroring ale to stary tor obcykany przez niego wiec mogło  
sie zdarzyć. Na Free Practice dzisiaj rano Raikkonen był lepszy.

Fastest lap in Qualifying for Turkish GP
Juan Pablo Montoya - Fernando Alonso 2.00 1.80 EXP
typ: 1
McLaren Montoyi jest szybszy od Renault Alonso. Montoya juz kilka razy  
pokazal ze potrafi jezdzic nowym McLarenem, wygrywajac w Silverstone.  
Ostatnio na Hungaroring Alonso i cale Renault nie spisywalo sie najlepiej,  
no i w Free Practice dzisiaj rano Montoya byl lepszy, ogolnie McLareny  
były szybsze od Renault.

Fastest lap in Qualifying for Turkish GP
Jarno Trulli - Jenson Button 1.80 2.00 EXP
typ: 2
Jenson ostatnio niezle sobie radzi, jezdzi z glowa i w ostatnich 2  
wyścigach zajął czołowe miejsca. Jego bolid tez nienajgorzej. Toyota  
pokazala w Hungaroring ze ma sie calkiem niezle ale akurat Trulli do  
"stabilnych: kierowcow nie należy, ten chlop ma po prostu pecha. Na  
dzisiejszym Free Practice Button był szybszy i sądzę ze bedzie chcial sie  
tutaj pokazac.

AKO: 5.60      
7/10





Temat: Unibet
Wygraj fantastyczny wyjazd do Monzy!

Za jedyne 15 zł Ty i osoba towarzysząca możecie pojechać do Monzy! To marzenie każdego fana Formuły 1...

Przed Tobą szansa obejrzenia Grand Prix F1 na torze Monza na żywo! Postaw zakład za minimum 15 zł na którekolwiek z 4 wyselekcjonowanych przez nas Grand Prix F1 w tym sezonie a weźmiesz udział w losowaniu fantasytcznej nagrody!

Sezon F1 będzie kontynuowany w ten weekend w Niemczech a następnie w Hiszpanii. W ostatni majowy weekend F1 przenosi się do Monako a w drugi weekend czerwca na tor Silverstone.

Za każdy postawiony zakład za przynajmniej 15 zł na którykolwiek z powyższych wyścigów dostaniesz bilet, który weźmie udział w losowaniu fantastycznej wycieczki!

Zakład za 15 zł daje Ci jeden bilet w losowaniu. Jeśli postawisz na wszystkie cztery wyścigi damy Ci jeden bilet extra! Będziesz miał więc 5 biletów w losowaniu!

Chcesz spędzić wrześniowy weekend w stadninach Ferrari? Postaw zakład a Ty i osoba towarzysząca możecie spędzić ekscytujący weekend we Włoszech!

Zasady

- Udział w konkursie jest automatyczny po postawieniu zakładu za 15 zł na jeden lub więcej wyścigów Grand Prix F1. Wyselekcjonowane wyścigi to: GP Europy(Nürburgring), GP Hiszpanii (Barcelona), GP Monako (Monte Carlo), GP Wielkiej Brytanii (Silverstone).
- Liczą sią tylko zakłady postawione przez Internet.
- Minimalna stawka to 15 zł.
- Główna nagroda to wyjazd dla dwóch osób i zawiera bilety na Grand Prix na torze Monza na wyścig kwalifikacyjny jak również na Grand Prix a także przeloty i zakwaterowanie.
- Zwycięzca zostanie wylosowany spośród wszystkich, którzy postawią przynajmniej 15 zł na wyselekcjonowane przez nas wyścigi.
- Zwyciązca zostanie ogłoszony na stronie Unibetu.
- Unibet rezerwuje sobie prawo do zmiany zasad konkursu .



Temat: GP Wielkiej Brytanii 2008
Po ostatniej dosyć kontrowersyjnej wiadomości FIA, że GP Wielkiej Brytanii prawdopodobnie przedostatni raz wita na torze Silverstone, złość i niezadowolnenie wyrazili nie tylko ludzie ze światka F1, ale przede wszystkim pogoda, która jakby chciała pokazać, że walka na tym torze należy do pięknych a przede wszystkim piekielnie trudnych szczególnie w takich warunkach jakie panowały dzisiaj na torze Silverstone. Oglądając rano wyścig GP2 poprzedzający zmagania kierowców F1, byłam przekonana, że warunki się nie poprawią, a może być jeszcze gorzej. Tak też się stało. Często mówimy o tym, że Robert jest Mistrzem Deszczu niczym Ayrton Senna, czy Michael Schumacher i przez to nie popełnia żadnych błędów. To, że Robert radzi sobie wspaniale w każdych warunkach wszyscy wiemy, a to, że raz zdarzyła się sytuacja, gdzie tej umiejętności zabrakło nie oznacza, że Robert nagle stracił tę cechę. Wystarczy popatrzeć na Massę, który wielokrotnie tańczył bolidem na torze i miał dużo szczęścia, że mimo tych częstych niepowodzeń, zdołał dojechać do mety mimo tego, że jako ostatni.
Zbiżała się niemiłosiernie godz. 14.00 , kierowcy wyjechali na okrążenie zapoznawcze, ustawili się na lini start-meta i....ruszyli ! Zdecydowanie najlepszy start miał ulubieniec tutejszej widowni, Lewis Hamilton, który już przed pierwszym zakrętem był bliski objęcia prowadzenia w wyścigu, ale tuż obok jego bolidu przemknęła druga srebrna strzała McLarena Mercedes i tym samym Heikki przez krótki czas zdołał się obronić przed kolegą z zespołu. Robert Kubica już na starcie zdołał zdobyć dwie pozycje i tym samym znalazł się na 8 miejscu. Problemy miał Mark Webber startujący z drugiego miejsca, który zakręcił "baczka" i tym samym stracił szanse na zajęcie wysokiego miejsca w GP Wielkiej Brytanii. Niedługo później zaczęły się kolejne kłopoty, kolejnych kirowców. Najpierw poza tor wypadli Sebastian Vettel i żegnający się z F1, David Coulthard. Zaraz za nimi presji nie wytrzymał Felipe Massa i także nie zdołał uchronić swego czarnego wierzgającego konika przed wypadnięciem z toru. Mimo tego Brazylijczyk był w stanie jechać dalej, ale jego "zwiedzanie pobocza" w tym wyścigu było tak częstym zjawiskiem, że ostatecznie przekroczył on linię mety jako ostatni...ale za nim dojedziemy do mety, powiedzmy sobie co działo się z innymi kierowcami w dzisiejszym starciu; Zwycięstwo w GP Wlk. Brytanii zostało już po części zapewnione dla Lewisa Hamiltona na 6 okrążeniu, kidy to wyprzedził swojego kolegę z zespołu, ale wiele osób twierdzi, że Heikki zbyt wyraźnie odpuścił Hamiltonowi i być może było to "zespołowe ustawienie". Niedługo później Heikkiego wyprzedził Mistrz Świata, Kimi Raikkonen i tym samym znalazł się na drugim miejscu i był jedynym kierowcą mogącym odebrać zwycięstwo Hamiltonowi. Wygrana w tym wyścigu rozegrała się w Pit Stopie, kiedy to Lewis i Kimi zjechali w tym samym czasie do swoich mechaników. Błędem okazała się decyzja strategów Ferrari, którzy zwołując swego kierowcę na Pit Stop, jedynie go dotankowali nie zmieniając opon. To była decyzja, która jak się okazało była decydująca o tym, że Kimi nie będzie w stanie walczyć o zwycięstwo; Robert także świetnie radził sobie na torze i na 30. okrążeniu wyprzedził Nelsona Piqueta i Raikkonena mającego problemy z niewymienionymi oponami. W tym momencie Nasz Rodak znalazł się na czwartej lokacie. Po chwili Kubica uporał się z Finem i awansował na trzecią pozycję. Wiedzieliśmy, że Robert musi zjechać jeszcze na zmianę opon, a potem w dalszym ciągu będzie walczył z kierowcami na torze. Silverstone nagle "rozgniewało się" i przywłaszczyło nad siebie wielkie, ciemne chumury deszowe z których zesłał silny deszcz nie dający szans utrzymać się idealnie na torze i tym samym posyłał wybranych przez siebie kierowców na pobocze, a takich jak Robert Kubica w żwirową pułapkę. Niedługo później deszcz zmalał, a nad torem zaczęło gościć piękne słońce, które zwiastowało zbliżający się koniec tak trudnych chwil na tym torze.
Zwycięstwo (tak jak zapowiedział) zdobył Lewis Hamilton i tym samym wraz z Massą i Raikkonenem mają po 48 punktów i cała ta trójka wyprzedza Roberta jedynie dwoma punktami. Nick Heidfeld dzięki dzisiejszej wspaniałej jeździe i dwóm pięknym manewrom wyprzedzania zniwelował stratę do Roberta i tym samym tych dwóch kierowców dzieli jedynie 10 punktów na korzyść Roberta.
Robert pokazał dzisiaj ponownie swoją wielką klasę i niesamowitą wolę walki, a małe potknięcie zdarza się każdemu, a trzeba przyznać, że Naszemu Rodakowi najrzadziej w tym sezonie! =]
Srebrny tor Silverstone zdobyty przez kierowcę srebrnych strzał. Niesamowity tor z historią, tradycją i wspaniałą otoczką, przede wszystkim pogodową, która zapewniła F1 dzisiaj tak wspaniałe widowsisko. Z takiej perły w kalendarzu F1 nie ma co rezygnować, ona jeszcze nie raz może być miejscem decydującym o tym, kto będzie mógł w pełni zasłużenie powiedzieć: "Pokonałem Silverstone".
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 178 rezultatów • 1, 2, 3