Single Flirt
Widzisz posty znalezione dla hasła: Single Flirt
Temat: Singles: Flirt Up Your Life
Produkt stworzony na kanwie takich tytułów jak The Sims czy The Partners. Esencją gry jest obserwowanie oraz wpływanie na stosunki pomiędzy dwójką samotnych ludzi, którzy wspólnie wynajęli mieszkanie w jednej z dzielnic wielkiego europejskiego miasta.
The Singles to produkt stworzony na kanwie takich tytułów jak The Sims czy The Partners. Esencją gry jest obserwowanie oraz wpływanie na stosunki pomiędzy dwójką samotnych ludzi, którzy wspólnie wynajęli mieszkanie w jednej z dzielnic wielkiego europejskiego miasta. Są to Mike oraz Linda. Pomimo tego, że na co dzień zajmują się własnymi sprawami mimowolnie zaczynają się coraz lepiej poznawać. Ich znajomość może mieć charakter zależny od inwencji gracza, a na ich wzajemne relacje składają się z takich aspektów jak: romans, przyjaźń, miłe spędzanie wolnego czasu i kłopoty.
Jeszcze przed przystąpieniem do zabawy gracz musi wybrać charakter swej postaci i jej specyficzne cechy – łącznie dostępnych jest szesnaście rodzajów charakterów podopiecznych. Dzięki nim można zaobserwować zmiany w osobowości oraz rozwoju kariery wybranej postaci. Postaci o różnych charakterach inaczej spędzają wolny czas, mają zróżnicowane potrzeby, także co do wyboru swojej drugiej połówki.
Temat: Czasopisma zagraniczne
ok, skoro znalazłeś nową gazetkę - dam info z prawdziwego zdarzenia
poza tym - gratulacje !! :D:D
The Game Machine 11/05 (włoskie)
DVD:
Pełna gra:
Freelancer ( wow)
no ładnie...logo bardzo lekko kojarzy mi się z PC Games...ale fajne jest! takie...komiksowe, luźne.
wow...jakie gry wcześniej dawali:
2005:
XIII
Świątynia Pierwotnego Zła
Big Scale Racing
Singles: Flirt Up Your Life
Tron 2.0
Total Immersion Racing
Myst III : Exile (!!!!!!!!!)
Delta Force:Black Hawk Down
O.R.B
Vietcong
Resztę przejrzyjcie tutaj: http://www.tgmonline.it/tgmgenesis/archivio2005 - tam macie od 2001 do 2005.
Naprawdę imponujące!
Temat: Ge-Force 4 i jego pamięć
Wymyślono co ?? Sorka ale ja nie jestem aż tak w tym dobry koziłku. Co to jest ten AGP??? Chodzi o to że gry mają coraz większe wymagania. Ja lubie grac ale jak coś chodzi płynnie a Singles: Flirt Up Your Life nie chodzi u mnie płynnie chociaż mam AMD Athlon 2000+XP 1,66 GHz
Ge- force 4 63 Mb
256 mb RAM
Natomiast minimalne wymagania gry to:
Procesor Pentium III 1 GHz bądź jego odpowiednik
256 MB RAM
GeForce 2 z 32 MB
Karta muzyczna
Win2000,XP,Me
A ja chciałbym zagrać w wymaganiach zalecanych czyli:
Procesor Pentium 4 1,5 GHz bądź jego odpowiednik
Geforce4 bądź zbliżona karta z 256 MB pamięci
512 MB RAM
Karta muzyczna obsługująca dźwięk przestrzenny
Win2000,XP,Me.
Dlatego się pytam czy idzie dołożycz pamięci bo troche mi brakuje a co do RAMU to się da dołożyć i karte muzyczną obsługująca dźwięk przestrzenny też ale gorzej z tą kartą graficzną ...
Temat: CDA 13/2006 oficjalna zapowiedz
A ja zaczynam klac. Oto moja lista gier, pieniadze na ktore (dzieki CDA) wyrzucilem w bloto w tym roku:
Singles: Flirt Up Your Life - 10
Settlers 3: Złota Wersja - 19
Total Overdose - 34
Dead To Rights II - 35
Ground Control II - 20
Xpand Rally - 25
Gothic - 25
Splinter Cell - 20
Republic: The Revolution - 15
Thief: The Dark Project - 12
Legacy of Kain: Defiance - 20
Thief 2: The Metal Age - 10
Shellshock Nam '67 - 20
D-Day - 20
Nibiru: Age of Secrets - 10
Commandos 2 - Men of Courage - 20
Tony Hawk's Pro Skater 4 - 20
Euro-Cops - 10
Bet On Soldier: Blood Sport - 50
Codename Panzers: Faza Pierwsza - 33
Crashday - 10
Project: Snowblind - 45
Hehe, już myślałem, że tylko ja kupuję gry, które po krótkim czasie są w gazecie.
Temat: CDA 13/2006 oficjalna zapowiedz
A ja zaczynam klac. Oto moja lista gier, pieniadze na ktore (dzieki CDA) wyrzucilem w bloto w tym roku:
Singles: Flirt Up Your Life - 10
Settlers 3: Złota Wersja - 19
Total Overdose - 34
Dead To Rights II - 35
Ground Control II - 20
Xpand Rally - 25
Gothic - 25
Splinter Cell - 20
Republic: The Revolution - 15
Thief: The Dark Project - 12
Legacy of Kain: Defiance - 20
Thief 2: The Metal Age - 10
Shellshock Nam '67 - 20
D-Day - 20
Nibiru: Age of Secrets - 10
Commandos 2 - Men of Courage - 20
Tony Hawk's Pro Skater 4 - 20
Euro-Cops - 10
Bet On Soldier: Blood Sport - 50
Codename Panzers: Faza Pierwsza - 33
Crashday - 10
Project: Snowblind - 45
Temat: Manox
Już od 14 roku zycia Max zaczynal produkowac wlasne utwory. Poprzez portale z muzyka mp3, jego muzyka wprowadzala nowe trendy. Z biegiem czasu pod pseudonimem Manox zaczyna remixowac dla takich gwiazd jak Cascada, R.I.O, Topmodelz, Liz Kay, Dj Gollum, Manian, itd.. Od 2007 ma podpisany contract z Zooland Records. W marcu 2009 Manox wydal swoj pierwszy singiel "Supermodel Girlfriend" w Zooland Records z remiksami od Discotronic i Caramba Traxx. Wkrótce drugi singiel "Almost Lover" singiel ma sie pojawic na Future Trance Vol.48. M. in, utwor zremixuje Monday 2 Friday.
Ponadto on zalozyl razem z De Flexx i Maziano projekt "Mad Flush", dolaczaja do Mental Madness z remiksami m.in dla Brooklyn Bounce. W czerwcu 2009 wydaje już 3. Singiel "Would you let me be Myself" z remiksami od (u.a. Alex Megane, Cc.K).
Przy pseudonimie "Max K." on produkuje od niedawna też Elektro i na remiks szykuje sie Dan Winter, Ultra Flirt oraz Discotronic. Inne remixy juz sa gotowe, wiec czekajcie z niecierpliwoscia.
Temat: Być singlem... Czyli czy samotnośc, to taka straszna trwoga?
Hmm... Jestem singlem i jakoś nie zanosi się żeby to się zmieniło. Jasne, miałam już propozycje matrymonialne
, ale jeszcze nigdy nie miałam takiego prawdziwego chłopaka. Właściwie mi to pasuje, ale czasami gdy mam gorszy dzień wpadam z tego powodu w mały dołek. Potem przechodzi i znowu mogę cieszyć się flirtami bez zobowiązań.Temat: bycie singlem może być fajne !!!
No właśnie mis ie nudiz już trochę bycie singlem i postanowiłam coś zmienić => poszukać jakiegoś chłopaka na stałe bym mogła go kochać być znim i troszczyć się o niego bo do tej pory (od czasu mojego ostatniego chłopaka) tylko flirt podryw i tyle a jesli juz to wypaliło to tylko an tyle by byl moim qmpelm...
Temat: bycie singlem może być fajne !!!
No właśnie mis ie nudiz już trochę bycie singlem i postanowiłam coś zmienić => poszukać jakiegoś chłopaka na stałe bym mogła go kochać być znim i troszczyć się o niego bo do tej pory (od czasu mojego ostatniego chłopaka) tylko flirt podryw i tyle a jesli juz to wypaliło to tylko an tyle by byl moim qmpelm... ?
A jeszcze niedawo temu zarzekałaś sie ze NIGDY wiecej chłopaka;P
Kobieta zmienna jest
Temat: 1
malenka, dobry flirt nie jest zly
Flirt jest potrzebny każdej kobiecie w każdym wieku, nawet mężatce byle nie prowadził do niczego więcej
Kucze ja właściwie nie byłam nigdy singlem
Synek się znęca nad dmuchanym młotkiem aż sąsiad się pojawił Głowa przestaje boleć ale nadal samopoczucie do bani
Temat: single vs double
jak juz poznalam smak takiego prawdziwego bycia we dwoje to za nic nie chcialabym byc juz singlem i najwiekszy wplyw miala na to milosc. To cudowne uczucie kochac i byc kochanym. Zreszta ja sie juz wyszumialam i nie kreca mnie juz podrywy czy flirty na jeden wieczor. Jest mi dobrze z Nim i tak juz zostanie.
Temat: zdrada czy nie zdrada...
Zalezy czy jesteś singlem czy w związku. Singel jak najbardziej - forma zapoznawcza. W związku nie jest to chyba coś normalnego, chyba, że oboje traktują to jako wspólną zabawę. Zawsze istnieje obawa, że taki flirt z kimś może przerodzić się w coś poważniejszego. Wtedy mogą być powody do rozstania. Lepiej chyba nie ryzykować jeśli zalezy komuś na związku. Można urazić już dwie osoby - tą z którą się jest i tą, z którą się flirtuje (dając nadzieje).
Temat: Życie singla.
Takie lata miałem w wieku 16-18 lat.
to mnie rozwalilo sorry xd 16letni kawaler ^^ nawet mi sie nie mysli nazywac tak mlodych chlopcow kawalerami xd a co dopiero mowa o kawalerskim zyciu xd przeciez to gownazeria (kit z tym, ze sama mam 18 lat, siebie tez bym nie nazwala kawalerem w tym wieku, gdybym byla facetem ;p). Juz widze jak jako 16latek wyrywales dziewczyny na jedna noc i piles 7 dni w tygodniu ;p wg mnie prawdziwy stan kawalerski moze sie zaczac po szkole sredniej, a nie dopiero jak Ci zarost zaczyna rosnac ;d to tak poza tematem
Co do zycia singla to stanowczo nie jest ono dla mnie. Nigdy nie pociagaly mnie przelotne znajomosci. W swoim zwiazku mam sporo luzu i nie musze narzekac np. na to, ze nie moge sie bawic czy cos. Jedyne co nie wchodzi w gre w moim zwiazku to flirt z innym/inna i jakakolwiek zdrada. Poza tym korzystamy z zycia- on chodzi na mecze i do pubu z kolegami, a ja na babskiego drinka czy na dyskoteke ;p fakt, ze mieszkamy daleko od siebie, ale nie mialabym zamiaru mu czegos takiego bronic nawet jakby byl blisko, bo po co. Trzeba miec tez inne zajecia, a nie tylko wzdychanie do siebie
Temat: The Sims
The Sims to nie najnowsza ale nadal wciągajaca gra (chyba każdy wie o co w niej chodzi?).Co prawda jest zagłuszona przez The sims 2.No cóż kiedy bardziej wolicie oglądać flirt simów to polecam grę Singles.Jest to ten sam pomysł jednak gra bardziej zmusza do flirtu niż do życia prawdziweg człowieka
Temat: Daj zdjęcie,wyjdź z ukrycia, czyli wątek wątków
na skrzyżowaniu obok Forda, ale po drugiej stronie jak jedzie się do centrum (za Armii Krajowej) jest przezabawny bilbord reklamujący strone http://www.single.pl z hasłem przewodnim „giełda partnerska” z ciekawości wszedłem na tą stronę i już mi nie było zabawnie oto co przeczytałem:
Twoja szansa na flirt wynosi ok 0%
Temat: Co w związku partnerskim piszczy??
Woj nie wiesz co to flirt?
Wiem, ale chodziło konkretnie o to, czy chodzi o flirt w trakcie singlowania czy też jak już jesteśmy z kimś
No chyba że wg Ciebie nie da się flirtować jako singiel
No ale wracając do oryginalnego pytania, skoro już wiadomo o co chodzi, to powiem, że raczej tak Tylko pytanie dla kogo jest to "coś złego", dla nas czy dla partnera/rki?
Myślę że bardziej to drugie
Czyżby wychodziła na jaw ta cała "poligamiczna natura" człowieka?
Temat: Podziękowania dla Artka.
Kochani moi (milena i ptaq) bardzo proszę o przeniesienie swojego namiętnego flirtu do wątku "Single" znajdującego się tutaj. Treść ostatnich postów stanowczo odbiega od głównego tematu wątku. A może czas skończyć tę "grę wstępną" i pora się spotkać............
Temat: Muzyczna Scena Miasta Pisz - Archiwum 40 lat
Witam!
3 nowe(!) utwory zespołu Fiu! Fruwająca Kurtka do ściągnięcia z mp3.wp
"Nie Zapomnij o Mnie", "Bezimienni" i "Ostatnie Kuszenie Misia Uszatka czyli Flirt"
Utworki pochodzą z singla "Bezimienni" nagranego w sierpniu tego roku.
http://kurtka.mp3.wp.pl/?...DA5NzIuaHRtbA==
zapraszam do posłuchania!
Temat: Punk, rock, grunge itd.
Zachwycam sie nowa plyta Pure Reason Revolution pt: "Amor Vincit Omnia" niesamowita rzecz , juz pierwsza plyta "The Dark Third" byla bardzo dobra, nowa jest przynajmniej jak dla mnie odrobine lepsza, wiecej tu flirtu z elektronika, calosc sprawia wrazenie albumu kompletnego. Narazie uznalwalem nowa plyte Animal Collective za najlepsza w tym roku , jednakowoz Pure Reason zajmuje ich miejsce w tym momencie
Mialem okazje zapoznac sie tez z solowa plyta lidera Porcupine Tree Stevena Wilsona "Insurgentes". Lekkie rozczarowanie, niby płyta dobra , a miejscami nawet bardzo dobra, jednak oczekiwalem od Steva czegos wiecej.
Rok 2009 jak narazie bardzo dobry pod wzgledem wydawinczym. Powstalo kilka plyt dobrych, kilka bardzo dobrych , a mamy dopiero polowe lutego. W czerwcu nowy Archive , slyszalem singiel i pozostawil calkiem pozytywne wrazenie. Może jescze spotka nas w tym roku sporo niespodzianek...
Temat: dlaczego faceci są ślepi ?
A mi się wydaje, że nie ma co czekać na księcia na białym koniu, tylko żyć każdą chwilą.
Siedzenie z założonymi rękami nic nie da..
A niech nagle się zdarzy, że po jakimś dłuższym okresie bycia singlem, zjawia się taki "książe" i wiecie, że to jest właśnie ON. Co się wtedy dzieje??
Wielkie love się robi..nadskakujesz nad facetem, bo to jest właśnie ten na którego czekałaś..ale..on chce czegoś więcej..dochodzi do takiego sytauacji, że nie wiesz jak się zachować, co zrobić..dlaczego?? Bo nie masz doświadczenia..czas który można było przeznaczyć na jakieś flirty, przeznaczałaś na siedzenie w domu i czekanie.
A książe nagle się Tobą nudzi i lgnie dalej, próbując go zatrzymać, odpychasz go jeszcze bardziej. I koniec. On żył chwilą..Ty nie..
Tak więc warto czekać i nic nie robić??
Czy czekać nie pozostając biernym??
Moja wypowiedź nie była kierowana do nikogo bezpośrednio tylko łatwiej mi się tak pisało do drugiej osoby
Temat: Zlew powszedni
poza tym, napisałam to żartobliwie. Norbercie, cóż za brak dystansu...
No a ja sobie od razu skojarzyłem xd
No, ale nie powiesz, że bycie singlem jest lepsze od bycia w związku (powiedzmy, że udanym). No bo w jaki sposób inaczej zaspokoimy naszą potrzebę bycia blisko z drugim człowiek i co da nam poczucie bezpieczeństwa? Jak już mówiłem moim zdaniem można sie po prostu przyzwyczaić do tego i nadrabiać flirtami :p
Temat: + i - zycia w samotnosci
nie, chyba już bym nie chciala być sama. w tej chwili nie mam zadnych ograniczen ze strony faceta, wiec nie wpadlabym w szal zostajac singlem, ze nagle moge robic co chce. wiadomo, ze w tej chwili nie moge sobie pozwolic na flirty, ale w zasadzie tego juz nie chce, bo mnie to nie kreci. po co, skoro nadal moge flirtowac z moim Misiem. czasu tez mam mnostwo dla siebie jak potrzebuje na ploty z dziewczynami. dodam ze to jest mile, ze jak jestem gdzies i wracam bardzo pozno, to w domku jest ktos kto na mnie czeka i sie martwi o mnie.
Temat: Aktualnie słucham...
Słucham sobie najnowszej Metalliki. Chciałem jedynie czysto informacyjnie, więc kiedy kolega z pracy wczoraj zaproponował mi, że spiłuje ją na mp3, nie odmówiłem:)
Nie posiadam żadnej ich płyty w swych zbiorach, wczesnych nagrań ledwie liznąłem, czarny album znam z radia (wiadomo, jak wszyscy), Loady i Reloady poza pojedyńczymi utworami nie podobały mi się prawie w ogóle, single odpychały od St.Anger więc rozbudzonych oczekiwań co do Death Magnetic rzecz jasna nie miałem żadnych, tym bardziej, że niezrozumiałe dla mnie szaleństwo na punkcie danego artysty (vide: U2 czy własnie Metallica) miało w moim przypadku zazwyczaj skutek odmienny od zmierzającego do bezgranicznego uwielbienia. No i jak wypada ta płyta w uszach nie-fana? Zaskakująco pozytywnie. Zaznaczam, ze słucham jej po raz pierwszy, mrówki po plecach na razie jeszcze nie biegają, maniera wokalna nadal mnie irytuje, ale nagranie tak bardzo nie radiowego albumu w sytuacji kiedy od kilku lat raczej schodzi sie już ze szczytu oznacza, że chłopaki znaja swoja wartość, przestali wreszcie na siłę eksperymentować, nie chcą juz (nie chce im się?) przypodobać masom flirtem z popem ani z brutalnym nowym brzmieniem i grają po prostu swoje. Zaskakująco wiele fragmentów zwraca na się uwagę, masa fajnych solówek nie przystaje wręcz do 21 wieku, znalazłem kilka fajnych riffów i mogę śmiało powiedzieć, że powrócę do tych nagrań (złudzeń jednak nie mam, płyty nie kupię, mam na tę jesień inne priorytety muzyczne). Co sądzicie o tej płycie? Wpisujcie się, wydaje mi sie, że nie ma sensu tworzyć na to nowego wątku, ale tutaj mozna coś skrobnąć:)
Temat: Singles: Flirt Of You Life
Komentarze do gry Singles: Flirt Of You Life.
Temat: Singles - flirt up your life po polsku
witam, ma ktoś może link albo prosze o udostępnienie polskiej wersji gry
"Singles - flirt up your life"
Temat: Singles - flirt up your life po polsku
witam, ma ktoś może link albo prosze o udostępnienie polskiej wersji gry
"Singles - flirt up your life"
polskiej nie ma ale znajdziesz spolszczenie ja znalazlem tylko nie pamietam gdzie
Temat: Singles: Flirt Up Your Life
proszę bardzo http://www.google.pl/search?q=crack+for+Singles%3A+Flirt+Up+Your+Life&ie=UTF-8&hl=pl&lr=
Temat: Singles..... crack?
Witam
Mam wielkie problemy ze znalezieniem cracka do Singles Flirt up your life.
Gdzie go znajde? Czy w ogóle wyszedł takowy?
pzdr
bobik
Temat: Singles..... crack?
Mam wielkie problemy ze znalezieniem cracka do Singles Flirt up your life.
Gdzie go znajde? Czy w ogóle wyszedł takowy?
http://www.gamecopyworld.com/
Temat: Singles: Flirt Up Your Life
Mam problem otóż na angielską wersje zainstalowałem spolszczenie i teraz wyskakuje mi że nie możeznaleźć CD to chyba crack jest potrzebny co nie ??? Ma może go ktoś ???
Temat: Nash bash ;]
Wbiłam na pamiętne forum IDG.pl w poszukiwaniu zaginionej arki.
I co widzę...? Żal...
ilona24:
kupilam gre singles flirt up your life,i w grze jest taka opcja baraszkuj w lozku i jak to zrobic? prosze o pomoc w tej sprawie.dziekuje.
Temat: Singiel czy duet ?
Singel..hehe to nie dla mnie....stały związek to coś....przynajmniej wiesz że nie jestes sama że komuś na tobie zależy:) nie bawi mnie cos takiego jak flirt...
Temat: pop odchyły
akurat nelly robi przyzwoitą muzykę, zwłaszcza jej flirty z r'n'b ostatnie są więcej niż ok, nie ma tu żadnej ujmy; nawet pierwszy singiel justina z nowej płyty brzmiał bardzo dobrze
dla mnie świetny pop to np the knife, którzy ostatnio dość często u mnie lecą
Temat: Dawson"s Apartment
-Uh,duża ta...sztuka,ale smaczna. - stwierdziła. -Nie masz się czym przejmować,przynajmniej nie jesteś splątany swoim partnerem,możesz kręcić z singlami itd.Aczkolwiek od kiedy jestem z Ryanem nie mam zbyt wielkiego zapotrzebowania na flirt z innymi kolesiami. - zachichotała.
Temat: Singles 2 Triple Trouble
Singles 2: Triple Trouble jest kontynuacją wydanego w 2004 roku Singles: flirt up your life. Pierwsza część polegała na obserwacji i właściwym układaniu relacji między dwójką samotnych bohaterów. Tym razem program nie ogranicza się do kontroli nad dwiema osobami. Podtytuł wskazuje na obecność klasycznego trójkąta. Gracz będzie musiał doglądać trójki „singli”, którzy po ciężkim roku zamieszkają razem w jednym apartamencie. Okazuje się, że pod jednym dachem przyjdzie żyć naszemu bohaterowi, jego ex-partnerce i ich współlokatorowi. Czy można wyobrazić sobie gorszą sytuację? To od gracza zależy, czy przysłowie „stara miłość nie rdzewieje” znajdzie tu swoje potwierdzenie.
W tej romantycznej komedii erotycznej, poza trzema głównymi bohaterami wspomnianymi powyżej, występują również dwie postacie drugoplanowe oraz kilka kolejnych, pobocznych. Historia zaś prowadzi nas przez piętnaście kolejnych zadań. Sequel Flirt up your life oferuje jego użytkownikom całą masę nowych możliwości wynikających z poszerzenia spektrum kontaktów międzyludzkich i różnorodności charakterów, ubarwiając je oczywiście koniecznością chodzenia do pracy, utrzymania domu w należytym porządku i regularnych zakupów nowych przedmiotów do jego wystroju. Dzięki nowemu silnikowi 3D mamy możliwość dowolnego dobierania strojów i innych dodatków dla naszych postaci, aby jeszcze lepiej mogły wyrażać siebie i swoją osobowość. Możliwe jest również wyjście poza apartament (np. do baru) w celu zawarcia nowych znajomości, przyjaźni, romansów, a może nawet jeszcze czegoś więcej... .
http://depositfiles.com/en/files/1152657
lub
Temat: Podziękowania dla Artka.
Milenko.. widze ze nasi sasiedzi maja chyba rozrywke z naszych dyskusji...
ehh... ta dzisiejsza wspolnota... zero prywatnosci na publicznym forum
ale zobacz jak cicho siedza... Ja czasem potrzebuje wsparcia doswiadczonych mezatek a tu nic...zero podpowiedzi...zostaje sama na placu boju....(o pomocy innych singli juz nie wspomne-mialy byc zawody druzynowe a zrobiły sie zapasy...)
Kochani moi (milena i ptaq) bardzo proszę o przeniesieniue swojego namiętnego flirtu do wątku "Single" znajdującego się tutaj.
Kochany moj Dzido .... czyzby od naszego "namietnego flirtu " iskrzył Ci komputer....?
Treść ostatnich postów stanowczo odbiega od głównego tematu wątku. A może czas skończyć tę "grę wstępną" i pora się spotkać............
Ja tylko chciałam zauważyc,że wyraziłam ubolewanie,iż Artek bedzie pozbawiony wolnych sobót na skutek wyjawienia tajemnicy ,ze oto w bloku mamy miłosiernego samarytanina...Ten watek dalej rozwinął sie praktycznie bez mojej wiedzy i zgody i w zwiazku z czym protestuje aby pociagano mnie do odpowiedzialnosci, że watek singlowy wymyka sie spod kontroli i "panoszy sie" w pozostałych watkach...
milena napisał/a:
ale idziesz na łatwizne.....
wychodze z zalozenia ze proste rozwiazania sa najlepsze... a moim motto jest "upraszczajmy"
Hmmm...a propos upraszczania to wypowiem sie na forum singlowym bo znowu Dzida mnie skarci...
fef napisał/a:
oj tylko nie schodzcie do podziemia
Widzę, że publiczność jest większa.
niedługo beda robic przedruki z naszych dyskusji w porannej gazecie...bo ja mysle ze ten watek jest juz na "tapecie" na calych Skoroszach...Po co sie wiec tak ograniczac...
Temat: Barracuda Vol.35
Artysta: VA
Album: Barracuda Vol 35
Gatunek: Techno-Trance
Całkowity czas: 01:14:43
Jakość: 320 kbps
Kanały: Joint Stereo / 44 khz
Rozmiar archiwum: 104 mb
1. Scooter vs. Status Quo - Jump That Rock (Whatever You Want) (Radio Edit) (3:24)
2. Commercial Club Crew vs. Clubhunter - Sakura Girl (DJ Gollum Radio Edit) (3:04)
3. De-Grees - I Believe (Radio Edit) (3:19)
4. Deejay Deelight - I Promised Myself (DJ Gollum Remix Radio Edit) (3:18)
5. Bangbros - Happy Hour (Radio Mix) (3:15)
6. Di Fumetti feat. Sidney Youngblood - Aerobic Disco (Ultra Flirt Remix Edit) (3:32)
7. DJ Rad feat. Zoe - Sweet Serenity (Freddy Hawk vs. Jack Dizzle Remix Edit) (3:43)
8. Italoshakerz feat. Nika - Another Way (Tom T Radio Edit) (3:39)
9. THD - The One (Bassreactor Remix Edit) (3:25)
10. Gabrielle Anderson - Later (Mainfield Radio Edit) (3:51)
11. Purenergy - Heaven In Your Arms (Gith Radio Edit) (3:26)
12. 2 Grilz - Afraid (Radio Edit) (3:49)
13. Cueboy vs. Club Rockerz - What The mucky Is Jumpstyle (Cueboy Remix Edit) (3:37)
14. Jumpheadz - Die Wustenkarawane (Single Edit) (3:43)
15. One Of The Best - Screaming (Radio Edit) (3:51)
16. DJ Benjamin Zane - Tears Dont Lie (Deepforces Remix Cut) (2:49)
17. Wezz And Fisher - Ultrablue (Orginal Mix) (3:29)
18. DJ Shog - Remember December (Paul Miller Remix Edit) (3:41)
19. Erik De Koning - Dream Flight (Radio Edit) (3:33)
20. Quillroader & Tokugawas Drums - Mayan Sun (Radio Edit) (4:20)
21. DJ Trefiloff pres. Clubs & Spades - Emotions (Radio Edit) (3:46)
Aby móc zobaczyć treść musisz się zalogować. Nie masz konta? Zarejestruj się już teraz!
Temat: [R] U2 - POP
Dziś po niezwykle udanym dniu na uczelni powróciłem do domu. W zasadzie chęć rzucenia czymś była dosyć silna..jednak postanowiłem zdławić w sobie uczucie agresji i odpalić jakąś kojącą muzykę. Wybór padł na U2..płytka..POP..zatem wyrób już z okresu „flirtu z elektroniką” Niektórzy omijają ją z daleka. Ja jednak uważam ten krążek za niezwykle godny polecenia. Dlaczemu?? Być może jestem nieobiektywny, ponieważ od zawsze lubiłem U2.
No to lecimy..przycisk PLAY i przenosimy się do roku 1997 kiedy to utwory z tej płyty wałkowane były przez Mtv czy vivę 2. Otwierający płytę Discotheque kojarzą chyba wszyscy słuchacze Trójkowej Listy Przebojów, Marka Niedźwiedzkiego. Ten i kilka innych numerów z POP przez kilka tygodni na zmiany okupowało najwyższe miejsca w zestawieniu.
Mocne punkty..wspomniany już wcześniej Discotheque, Staring At The Sun, Last Night On Earth, Gone, Do You Feel Loved..w sumie większość z nich była singlami…PSIPADEK??
Pozostałe numery też niczym specjalnie nie odbiegają od reszty..choć pod koniec jakby spokojniej.. Dzięki temu POP jest niesamowicie kojący. Kawałek If You Wear That Velvet Dress na krążku nie zwrócił mojej szczególnej uwagi. Dopiero, gdy usłyszałem wersję, jaką popełnili Jools Holland i Bono..zaminiejac ten numer w jazzowo przydymiony klimatyczny kawałek, stał się dla mnie obowiązkowym punktem w takie dni jak dziś. Zatem..polecam szukanie tej wersji..WARTO. Generalnie..czy słuchanie płyty z syntezatorami, na której nie ma 10 minutowych solówek i ekstremalnej prędkości ma sens?? TAK..i będę tego zdania bronił niczym dresiarz loga najki na tylnej szybie swojego golfa. The Edge pokazał jak wspaniale można budować klimaty, Bono kolejny raz świetnie wyśpiewał swoje, a Adam i Larry nadali temu odpowiedni puls ( odsyłam do MOFO i Do You Feel Loved)
Już nie mam ochoty niczym rzucać,a na mojej twarzy zagościł uśmiech.. PoP ratuje sytuację..
Muzyka łagodzi obyczaje..zgadzam się w 100%.
Temat: stronka dla singli, co juz nimi nie chca byc
www.przeznaczeni.pl
"Kościół i ludzkość zawierza Wam wielką sprawę tej miłości, na której opiera się małżeństwo — rodzina: przyszłość. Ufa, że potraficie ją odrodzić. Ufa, że potraficie ją uczynić piękną: po ludzku i po chrześcijańsku piękną. Po ludzku i po chrześcijańsku wielką, dojrzałą i odpowiedzialną." To apel Jana Pawła II do ludzi młodych (List do Młodych 10).
Strefa przeznaczeni.pl została stworzona z myślą o wzajemnym poznaniu osób powołanych do małżeństwa, które oczekują na swoją Miłość, a jednocześnie są zaangażowane w praktykowanie wiary katolickiej.
Oto kilka pytań, które pomogą Ci rozeznać, czy Strefa przeznaczeni.pl
jest odpowiednia właśnie dla Ciebie?
Czy szukasz czegoś więcej niż jedynie serwisu randkowego?
Czy jesteś zdecydowany na zaangażowanie się w poważny związek?
Czy jesteś gotowy na wysiłek w poszukiwaniu tej jedynej osoby na całe życie?
Czy praktykujesz swoją wiarę?
Czy chcesz i możesz zawrzeć małżeństwo w Kościele katolickim?
Czy jesteś gotowy na zaakceptowanie zasad naszej Społeczności?
Jeśli szukasz wielu przypadkowych znajomości, łatwej rozrywki, przyjemnych flirtów, zabawy w „miłość”, partnera do sexu… jeśli wiara i religia nie mają dla Ciebie znaczenia i z założenia odrzucasz Kościół katolicki… jeśli już masz za sobą ślub kościelny i rozwód cywilny… to źle trafiłeś.
Ale jeśli szukasz osoby żyjącej na co dzień według chrześcijańskiego systemu wartości, osoby otwartej na to, że nawiązana z Tobą przyjaźń może doprowadzić Was nawet do małżeństwa… jeśli Ty również żyjesz w ten sposób i też jesteś otwarty… to znalazłeś się we właściwym miejscu.
Nie oznacza to, że masz być doskonały, czekający już tylko na publiczne ogłoszenie świętości i wyniesienie na ołtarze. Jeśli posiadasz różne wątpliwości, poszukujesz, pytasz, ale wierzysz w Boga i jesteś gotowy na zmiany, na rozwój, na pracę nad sobą, aby w przyszłości uszczęśliwić ukochaną osobę; to znalazłeś się we właściwym miejscu.
Wejdź do Strefy przeznaczeni.pl podążaj za wskazówkami i sugestiami, i pozwól Bogu dokonać reszty w czasie, jaki On sam uzna za najwłaściwszy.
Temat: Vein Cat
Vein Cat - rodzimy reprezentant nowej fali electro, koncertujący producent i wokalista i wdzięczny podmiot sentencji "cudze chwalicie - swego nie znacie" albo karkołomnej parafrazy "polacy nie gęsi i swój elektroklesz mają".
Daniel Wrotniewski (rocznik 1977), zajmuje się muzyką od wczesnych lat '90. Początkowo jako nastolatek zakłada z koleżkami z podwórka zimnofalową kapelę Ad Somnum, gdzie jako wokalista i wspólautor muzyki bardzo wcześnie stawia swoje pierwsze kroki sceniczne i studyjne.
Pod koniec ubiegłego wieku, po bogatych doświadczeniach w ramach kolejnych projektów 'tradycjnego' instrumentarium i grania w alternatywnych, mniej lub bardziej "grzecznych" zespołach, przychodzi czas na pozorne uspokojenie i skupienie się na działalności solowej. Tak oto, już jako Vein Cat zafascynowany możliwościami elektronicznej metodyki tworzenia i grania muzyki, pojawia się w regionie ze swoimi połamanymi, przestrzennymi live-actami (m.in. cykl imprez: "Leczenie Dźwiękiem").
Rozwijając swoje pasje producenckie, próbuje też animować lokalne środowisko klubowe (cykl imprez "Open Beat Party", dający możliwość zaprezentowania się debiutantom). Po bogatych w inspirację kontaktach z londyńskimi klubami wraca do kraju i rozpoczyna flirt z motylimi beatami nowofalowego, progresywnego electroclashu. W ciągu niespełna roku publikuje dwa oficjalne single (nakładem Sound Delivery Records) i kilka nieoficjalnie, jego produkcje ukazują się także na składankach (CD41 magazynu "Laif", "Pink Kong vol.1" w ramach kolektywu skupionego wokół electroclash.pl).
Vein Cat nie zaniedbuje przy tym koncertowej strony swojej twórczości, z entuzjazmem występując ze swoim wokalno-instrumentalnymi live-act'ami nie tylko w kraju - w marcu 2007r. reprezentował polską scenę elektroniczną na festiwalu "I Love UE" w Chinach z okazji 50-lecia Unii Europejskiej obok innych wybijających się europejskich producentów i dj-ów!
Temat: [ADDED] Kate Bush - Hounds Of Love [Rock]
Kate Bush - Hounds Of Love
Genre : Rock
Year : 1985
Releaser : Ikke
Quality : Q5
Download : ed2k://|file|Kate.Bush.-.Hounds.of.love.(1985).[EAC.MPC.Q5].[MPC-Donkey.net].rar|59407600|16A9CD8411EC970AEDF056797C528A1A|/
Tracklist :
1. Running up That Hill (A Deal With God) - 5:03
2. Hounds of Love - 3:03
3. The Big Sky - 4:41
4. Mother Stands for Comfort - 3:08
5. Cloudbusting - 5:10
6. And Dream of Sheep - 2:45
7. Under Ice - 2:21
8. Waking the Witch - 4:18
9. Watching You Without Me - 4:07
10. Jig of Life - 4:04
11. Hello Earth - 6:13
12. The Morning Fog - 2:34
Editorial Reviews - Amazon.com
Few women have expanded the vocabulary of rock as bewitchingly as Kate Bush; among male stars, only Prince may have taken as many risks. Hounds of Love saw Bush reining in the kookier aspects of The Dreaming, channelling them into epic electro-pop that tackled big issues of life and death and God with gripping drama and intensity. "Running Up That Hill" was one of the great singles of the '80s; "Cloudbusting" was string-driven, magically pretty; "Jig of Life" showed that Bush is one of the few pop artists who can flirt with Celtic mysticism without sounding twee or trite. Forget the riot grrrls: Bush is the real thing. --Barney Hoskyns
Hounds Of Love is an enigma, a complex and epic masterpiece. Throughout, Bush attempts to find a balance between the difficulties of human love, life and spiritual enlightenment, and ultimately is seeking salvation. The album is divided into two sections: Side one, Hounds Of Love is rythmic, synthesised, dynamic and probably the closest Kate had come so far to sounding mainstream. Side two, The Ninth Wave, chronolises a drowning woman's dreams and her rebirth, and is complex, abstract, and perhaps occasionally weirder than anything she did on 'The Dreaming.' The album somehow manages to stay pretentious yet accessible, wildly experimental yet cohesive. A difficult feat for sure, but Bush executes this to perfection.
Info
Covers included: back, front, Cd
Album is replaygained
Converted from an APE rip; Original EAC (secure mode) mentionned but Log was not included ; original ape-file releaser: ?
jumpstart enabled: you won't see a complete source until first completion; very high priority
Happy Listening
Temat: Premiera Invaders Must Die - 23 lutego 2009 roku!!!
Wklejajcie recenzje!
Achtung! Achtung!
Gdybym miał wybrać zespół najtrafniej pokazujący muzykę lat 90-tych, THE PRODIGY spokojnie pasowałby do tej dekady. W Polsce pierwsze single tej grupy usłyszałem w audycjach panów Dumy i Fabiańskiego, którzy jeszcze w 1991 roku prezentowali Eurochart Hot 100, głównie od strony tanecznej. Zwłaszcza, że ich pierwsze rave'y Everybody In The Place (UK#2) niczym nie różniły się od wczesnych nagrań 2 UNLIMITED. Tyle, że THE PRODIGY zbuntowali się przeciwko mafii rządzącej w brytyjskich klubach tanecznych i w 1994 przygotowali arcydzieło Music For The Jilted Generation (US#198, UK#1), którego bogate brzmienie doskonale wytrzymało próbę czasu i nawet w XXI wieku robi wrażenie. Rozpoczęli flirt z jungle, rockiem i hip-hopem i uatrakcyjnili swoje występy na żywo, które nie ograniczały się już do przysłowiowego wciskania guzików. Przekonaliśmy się o tym i my, Polacy w grudniu 1996, kiedy na ich wspólny z AGGRESIVĄ 66 koncert do katowickiego spodka przybyli zarówno fani SCOOTER w pomarańczowych okularach jak i harcore'owcy słuchający BIOHAZARD. To ewenement, bo rzadko kiedy zdarza się, aby aktualny posiadacz numeru 1 (Breathe) na brytyjskiej liście odwiedza nasz kraj i przyciąga tak skrajną mieszankę fanów. Zwłaszcza, że sam jako DJ na swoich imprezach w 1996 roku musiałem łączyć fanów rocka i nowych brzmień właśnie za pomocą nagrań PRODIGY, CHEMICAL BROTHERS, Kazika, KALIBRA 44, NINE INCH NAILS, RAGE AGAINST THE MACHINE i FUTURE SOUND OF LONDON. Klimat tamtych czasów kojarzy mi się z grami w Dooma, Quake'a, tworzeniem własnych podkładów i odkrywaniem nowych możliwości zarówno w rozrywce jak i nauce.
Niestety PRODIGY zaprzepaścili własną karierę długim milczeniem, narkotykami, a przede wszystkim koszmarnym singlem Baby's Got A Temper (UK#8), który w 2002 roku wręcz złamał im karierę. Tak, że wydany 2 lata później w czasach R'N'B bardzo przeciętny album Always Outnumbered Never Outgunned (US#68, UK#1) trafił w kompletną próżnię. Najnowszy album jest niestety podobny do poprzedniego i znów oscyluje w granicach rocka, z tym, że zespół podkręcił tempo piosenek. Wyszło mu to na korzyść, bo nowy singiel Omen (UK#4) staje się kolejnym klasykiem zespołu na miarę piosenek z The Fat Of The Land (US#1, UK#1).
Album oczywiście nie odkrywa nowych brzmień, ale nie o to zespołowi chodziło. Bo mimo ciekawego powrotu do rave w Take me To The Hospital Invaders Must Die (UK#1) to raczej groteska i zabawa na poziomie zagrania w "strzelankę" Doom sprzed 15 lat. Również nalepka na okładce "180 gramowe audiofilskie winyle" wprowadza w błąd, bo mój audiofilski sprzęt nie wychwycił żadnych szczególnych brzmień. Zwłaszcza w punkowym Run With The Wolves z gościnnym udziałem Dave'a Grohla (NIRVANA, FOO FIGHTERS). Cóż, widać, że panowie Howlett, Flint, Maxim i Leeroy starzeją się i nie biorą pod uwagę magii dźwięków o częstościach powyżej 16 kHz. Bo brak basów można wytłumaczyć dość groteskową koncepcją płyty. Na szczęście ten groteskowy klimat i dystans do samych siebie sprawia, że tych 2 winyli da się słuchać, ale w małych dawkach. Brakuje mi tu przynajmniej jednej subtelnej kompozycji Liama Howletta, która dawałaby wytchnienie od klimatu archaicznych gier komputerowych lat 90. Bo nawet hipisowski Stand Up, choć jest dobrą kompozycją, nie pasuje tu na zakończenie.
Ocena: 2/5
lol rotfl lmao!
Ahahahahahaha,nie no,już sama nie wiem,czy śmiać się,czy płakać...
Kolejny autor w stylu: "Woodoo people" czy "Hawletta"...
Temat: Premiera Invaders Must Die - 23 lutego 2009 roku!!!
Gdybym miał wybrać zespół najtrafniej pokazujący muzykę lat 90-tych, THE PRODIGY spokojnie pasowałby do tej dekady. W Polsce pierwsze single tej grupy usłyszałem w audycjach panów Dumy i Fabiańskiego, którzy jeszcze w 1991 roku prezentowali Eurochart Hot 100, głównie od strony tanecznej. Zwłaszcza, że ich pierwsze rave'y Everybody In The Place (UK#2) niczym nie różniły się od wczesnych nagrań 2 UNLIMITED. Tyle, że THE PRODIGY zbuntowali się przeciwko mafii rządzącej w brytyjskich klubach tanecznych i w 1994 przygotowali arcydzieło Music For The Jilted Generation (US#198, UK#1), którego bogate brzmienie doskonale wytrzymało próbę czasu i nawet w XXI wieku robi wrażenie. Rozpoczęli flirt z jungle, rockiem i hip-hopem i uatrakcyjnili swoje występy na żywo, które nie ograniczały się już do przysłowiowego wciskania guzików. Przekonaliśmy się o tym i my, Polacy w grudniu 1996, kiedy na ich wspólny z AGGRESIVĄ 66 koncert do katowickiego spodka przybyli zarówno fani SCOOTER w pomarańczowych okularach jak i harcore'owcy słuchający BIOHAZARD. To ewenement, bo rzadko kiedy zdarza się, aby aktualny posiadacz numeru 1 (Breathe) na brytyjskiej liście odwiedza nasz kraj i przyciąga tak skrajną mieszankę fanów. Zwłaszcza, że sam jako DJ na swoich imprezach w 1996 roku musiałem łączyć fanów rocka i nowych brzmień właśnie za pomocą nagrań PRODIGY, CHEMICAL BROTHERS, Kazika, KALIBRA 44, NINE INCH NAILS, RAGE AGAINST THE MACHINE i FUTURE SOUND OF LONDON. Klimat tamtych czasów kojarzy mi się z grami w Dooma, Quake'a, tworzeniem własnych podkładów i odkrywaniem nowych możliwości zarówno w rozrywce jak i nauce.
Niestety PRODIGY zaprzepaścili własną karierę długim milczeniem, narkotykami, a przede wszystkim koszmarnym singlem Baby's Got A Temper (UK#8), który w 2002 roku wręcz złamał im karierę. Tak, że wydany 2 lata później w czasach R'N'B bardzo przeciętny album Always Outnumbered Never Outgunned (US#68, UK#1) trafił w kompletną próżnię. Najnowszy album jest niestety podobny do poprzedniego i znów oscyluje w granicach rocka, z tym, że zespół podkręcił tempo piosenek. Wyszło mu to na korzyść, bo nowy singiel Omen (UK#4) staje się kolejnym klasykiem zespołu na miarę piosenek z The Fat Of The Land (US#1, UK#1).
Album oczywiście nie odkrywa nowych brzmień, ale nie o to zespołowi chodziło. Bo mimo ciekawego powrotu do rave w Take me To The Hospital Invaders Must Die (UK#1) to raczej groteska i zabawa na poziomie zagrania w "strzelankę" Doom sprzed 15 lat. Również nalepka na okładce "180 gramowe audiofilskie winyle" wprowadza w błąd, bo mój audiofilski sprzęt nie wychwycił żadnych szczególnych brzmień. Zwłaszcza w punkowym Run With The Wolves z gościnnym udziałem Dave'a Grohla (NIRVANA, FOO FIGHTERS). Cóż, widać, że panowie Howlett, Flint, Maxim i Leeroy starzeją się i nie biorą pod uwagę magii dźwięków o częstościach powyżej 16 kHz. Bo brak basów można wytłumaczyć dość groteskową koncepcją płyty. Na szczęście ten groteskowy klimat i dystans do samych siebie sprawia, że tych 2 winyli da się słuchać, ale w małych dawkach. Brakuje mi tu przynajmniej jednej subtelnej kompozycji Liama Howletta, która dawałaby wytchnienie od klimatu archaicznych gier komputerowych lat 90. Bo nawet hipisowski Stand Up, choć jest dobrą kompozycją, nie pasuje tu na zakończenie.
Ocena: 2/5
lol rotfl lmao!
Temat: Lawrence - Bio
Zaprszam do zapoznania sie z postacią która ostatnio mnie zaiteresowala czyli Lawrence, ponizej bio i dyskografia
Peter M. Kersten to ikona Hamburskiej sceny minimal techno i artysta o wielu powierzchownosciach. Najbardziej znany jest z projektow Lawrence i Sten, ale poza nimi jako Lloyd tworzy abstrackyjny elektroniczny hip-hop, czy wraz z Carstenem Josten i Turnerem wystepuje w grupie Bordeaux grajacej minimalny post-rockowy ambient
na 3 gitary i bas. Jest tytanem pracy - prowadzi label, produkuje, gra live-acty, jest uznanym Dj’em, rezydentem najlepszych klubow Hamburga; Click 808 i Golden Pudel, wspolwlascicielem sklepu plytowego Smallville Records i znajduje jeszcze czas na organizowanie koncertow antyfaszystowskich punkowych kapel.
Muzyka zafascynowany byl od najmlodszych lat, jednym z jego dziececych marzen bylo zostac koscielnym organista, zas jako nastolatek fascynowal sie nagraniami Gary’ego Numana, Depeche Mode czy The Cure. Przelomowym momentem byl rok 1988 i hamburski klub Front, gdzie odkryl wczesny Chicago house, acid house i techno. Od tego czasu scena klubowa pochlonela go bez reszty, az W 1997 zaczal produkowac wlasna muzyke, a 2 lata pozniej wydal pierwsza EP jako Lawrence dla wlasnego labelu Dial . Od tego czasu wydal niezliczone single, 3 pelnowymiarowe albumy Lawrence: „Lawrence”,”The absence of Blight” i „The night Will Last Forever” oraz album Sten’a „Leaving The Frantic”. Obok macierzystego Dial jego nagrania publikowaly tak uznane wytwornie jak Novamute, Kompakt, Ladomat2000, Sender, Ghostly International. Jego produkcje mozna znalezc rowniez w dj-mixach Svena Vatha, a takze na licznych skladankach (m.in. serie: Kompakt Total oraz Cocoon Compilation). Remiksowal nagrania takich slaw jak Martin Gore ( lider Depeche Mode ), Goldfrapp, Superpitchera.
Brzmienie Lawrence to pelna emocji, melancholijna fuzja deephouse i minimal techno, przesycona przestrzennym brzmieniem i pieknymi melodiami.
Projekt sten to natomiast flirt z bardziej surowym, parkietowym graniem, zimne i mroczne minimal techno.
—- DYSKOGRAFIA LAWRENCE —-
EP:
Corporate Identity ( Dial )
Sporturlaub ( Dial )
Teaser ( Kompakt )
Remixes For Lawrence ( Ladomat 2000 )
Neighbourhood ( Dial )
Spark ( Ghostly International )
Winter Green ( Dial )
Swap ( Ladomat 2000 / Novamute )
The night will last forever ( John Tejada & L’usine rmxs )
LP:
Lawrence ( Dial / Ladomat 2000 )
The Absence Of Blight ( Ladomat 2000 )
The Night Will Last Forever ( Dial / Ladomat 2000 / Novamute )
Remixy:
Turner - Been Out ( Ladomat 2000 )
Ostinato - Die Liebe ( Disco Bruit)
Carsten Jost - You Don’t Need A Weatherman ( Ladomat 2000 )
Turner - My Aeroplane Mania ( Ladomat 2000)
James Din A4 - Traumjob Fr?hrentner Remixe ( Esel)
Sascha Funke - Forms & Shapes ( BPitch Control )
Barbara Morgenstern - Himmel ( Monika Enterprise )
Martin L. Gore - Loverman EP2 ( Mute )
Goldfrapp - Black Cherry ( Mute )
Quarks - Du Entkommst Mir Nicht Remixes ( Home Records )
Superpitcher - Happiness ( Kompakt )
Arp Aubert - Actress (Remixes) ( Mirau )
Egoexpress - Aranda ( Ladomat 2000 )
Dublee - Cliff ( Mule Electronic )
Audision - First Contact ( Playmade )
Nitrada - Four Remixes ( 2nd Rec )
Jullander - Reworks & Continuations ( Sunday Service )
Antonelli Electr. - The Blackout Quintet ( Italic )
—- DYSKOGRAFIA STEN —-
EP:
TV ( Dial )
Eccentric ( Dial )
Restless ( Sender )
Stalker ( Sender )
LP:
Leaving The Frantic ( Dial )
Remixy:
Patha du Prince ( Dial )
Limacon - Catch ( Pokerflat )
DK7 - Where’s the fun ( Output ) dnia , w całości zmieniany 1 raz
Temat: 12.05.2006 - LAWRENCE aka STEN ( Hamburg,DE) - Jazzga
LAWRENCE aka STEN ( Dial, Sender, Novamute, Ladomat2000, Ghostly ) - Hamburg, Niemcy
SLG ( level records, trenton records, easybooking.pl ), live! - Łódź
MIKE P ( easybooking.pl ) Warszawa
QB ( easybooking.pl ) Warszawa
RATE ( 24.06 ) Łódź
12 maja 2006
Jazzga, Piotrkowska 17 Łódź
wstep : 10 pln
Peter M. Kersten to ikona Hamburskiej sceny minimal techno i artysta o wielu powierzchownosciach.
Najbardziej znany jest z projektow Lawrence i Sten, ale poza nimi jako Lloyd tworzy abstrackyjny elektroniczny
hip-hop, czy wraz z Carstenem Josten I Turnerem wystepuje w grupie Bordeaux grajacej minimalny post-rockowy ambient
na 3 gitary i bas. Jest tytanem pracy - prowadzi label, produkuje, gra live-acty, jest uznanym Dj'em, rezydentem
najlepszych klubow Hamburga; Click 808 i Golden Pudel, wspolwlascicielem sklepu plytowego Smallville Records i znajduje
jeszcze czas na organizowanie koncertow antyfaszystowskich punkowych kapel.
Muzyka zafascynowany byl od najmlodszych lat, jednym z jego dziececych marzen bylo zostac koscielnym organista, zas jako nastolatek
fascynowal sie nagraniami Gary'ego Numana, Depeche Mode czy The Cure. Przelomowym momentem byl rok 1988 i hamburski klub Front,
gdzie odkrył wczesny Chicago house, acid house i techno. Od tego czasu scena klubowa pochlonela go bez reszty, az W 1997 zaczal
produkowac wlasna muzyke, a 2 lata pozniej wydal pierwsza EP jako Lawrence dla wlasnego labelu Dial . Od tego czasu wydal
niezliczone single, 3 pelnowymiarowe albumy Lawrence: "Lawrence","The absence of Blight" i "The night Will Last Forever" oraz album
Sten'a "Leaving The Frantic". Obok macierzystego Dial jego nagrania publikowaly tak uznane wytwornie jak
Novamute, Kompakt, Ladomat2000, Sender, Ghostly International. Jego produkcje można znaleźć również w dj-mixach Svena Vatha,
a także na licznych składankach (m.in. serie: Kompakt Total oraz Cocoon Compilation). Remiksowal nagrania takich slaw jak
Martin Gore ( lider Depeche Mode ), Goldfrapp, Superpitchera.
Brzmienie Lawrence to pelna emocji, melancholijna fuzja deephouse i minimal techno, przesycona przestrzennym brzmieniem i pieknymi melodiami.
Projekt sten to natomiast flirt z bardziej surowym, parkietowym graniem, zimne i mroczne minimal techno.
--- DYSKOGRAFIA LAWRENCE ---
EP:
Corporate Identity ( Dial )
Sporturlaub ( Dial )
Teaser ( Kompakt )
Remixes For Lawrence ( Ladomat 2000 )
Neighbourhood ( Dial )
Spark ( Ghostly International )
Winter Green ( Dial )
Swap ( Ladomat 2000 / Novamute )
The night will last forever ( John Tejada & L'usine rmxs )
LP:
Lawrence ( Dial / Ladomat 2000 )
The Absence Of Blight ( Ladomat 2000 )
The Night Will Last Forever ( Dial / Ladomat 2000 / Novamute )
Remixy:
Turner - Been Out ( Ladomat 2000 )
Ostinato - Die Liebe ( Disco Bruit)
Carsten Jost - You Don't Need A Weatherman ( Ladomat 2000 )
Turner - My Aeroplane Mania ( Ladomat 2000)
James Din A4 - Traumjob Frührentner Remixe ( Esel)
Sascha Funke - Forms & Shapes ( BPitch Control )
Barbara Morgenstern - Himmel ( Monika Enterprise )
Martin L. Gore - Loverman EP2 ( Mute )
Goldfrapp - Black Cherry ( Mute )
Quarks - Du Entkommst Mir Nicht Remixes ( Home Records )
Superpitcher - Happiness ( Kompakt )
Arp Aubert - Actress (Remixes) ( Mirau )
Egoexpress - Aranda ( Ladomat 2000 )
Dublee - Cliff ( Mule Electronic )
Audision - First Contact ( Playmade )
Nitrada - Four Remixes ( 2nd Rec )
Jullander - Reworks & Continuations ( Sunday Service )
Antonelli Electr. - The Blackout Quintet ( Italic )
--- DYSKOGRAFIA STEN ---
EP:
TV ( Dial )
Eccentric ( Dial )
Restless ( Sender )
Stalker ( Sender )
LP:
Leaving The Frantic ( Dial )
Remixy:
Patha du Prince ( Dial )
Limacon - Catch ( Pokerflat )
DK7 - Where's the fun ( Output )
jazzga.info
dial records
easybooking.pl