siły powietrzne Izraela

Widzisz posty znalezione dla hasła: siły powietrzne Izraela





Temat: Czy masakra Libanu poprzedza atak na Iran?
"Iran chce negocjować,Izrael szykuje się do ataku"
Iran chce negocjować, Izrael szykuje się do ataku- Nasz Dziennik 28-08

Władze irańskie zaprosił wczoraj kraje zachodnie do negocjacji na temat swego
programu nuklearnego. Izrael jednak podejmuje przygotowania do ewentualnej
wojny z Iranem. Dowódca izraelskich sił powietrznych gen. Eliezer Szkedy został
desygnowany przez szefa Sił Zbrojnych Dana Haluca na szefa specjalnego zespołu
do planowania działań zbrojnych przeciwko Iranowi.

Ofertę podjęcia negocjacji z krajami zachodnimi złożył rzecznik prasowy
ministerstwa spraw zagranicznych Hamid Reza Assefi. - Druga strona powinna
powrócić do stołu rozmów i bez uprzedzeń kontynuować dyskusję aż do osiągnięcia
porozumienia - powiedział. - Odpowiedzieliśmy na propozycję Europejczyków i
wykazaliśmy, że jesteśmy zwolennikami negocjacji - podkreślił.
W sobotę, podczas otwarcia koło miasta Arak fabryki produkującej ciężką wodę
dla budowanego w pobliżu reaktora nuklearnego, prezydent Iranu Mahmud
Ahmadineżad zapowiedział, że jego kraj nie zrezygnuje z prawa do technologii
nuklearnej i będzie go bronić "z całą siłą". Zapewniał jednak, że Iran nie
zamierza produkować broni nuklearnej.
Władze izraelskie nie dowierzają tym zapewnieniom. Szef Sił Zbrojnych Izraela
Dan Haluc desygnował dowódcę izraelskich sił powietrznych gen. Eliezera
Szkedy'ego na zwierzchnika specjalnego zespołu do planowania działań zbrojnych
przeciwko Iranowi - twierdzi izraelska gazeta "Haarec". Iran, według Izraela,
jest głównym sojusznikiem politycznym i wojskowym milicji Hez-bollahu, która
odgrywa rolę "awangardy" wojskowej Teheranu. Szkedy ma również koordynować
pracę wywiadu wojskowego i służb specjalnych (Mosadu).
Także Teheran czyni dyskretne przygotowania na wypadek konfliktu. Władze
irańskie poinformowały o pomyślnym przeprowadzeniu wczoraj próby rakiety
dalekiego zasięgu morze-ziemia. Rakieta o nazwie Sagheb została wystrzelona z
łodzi podwodnej w Zatoce Perskiej i "dosięgła celu" - poinformowała irańska
telewizja. W trwających obecnie w rejonie zatoki najbardziej kompleksowych
manewrach, jakie przeprowadzano w Iranie w ostatnich latach, bierze udział
dwanaście batalionów wojsk lądowych, wzmocnionych przez jednostki lotnicze i
morskie.
PS, PAP
-
sirocco.turystyka.net
krajearabskie.prv.pl





Temat: I znowu wojna w zatoce. I znowu gina dzieci.
I znowu wojna w zatoce. I znowu gina dzieci.

Czwartek, 13 lipca 2006

Izrael: ofensywa jeszcze potrwa, Liban: chcemy pokoju
PAP 14:02

Jedna osoba zginęła a co najmniej 25 zostało rannych w wyniku ostrzału
rakietowego dokonanego z Libanu na położone w północnym Izraelu miasto Safed -
poinformowały lokalne źródła medyczne. Rakiety uderzyły w centrum miasta. Była
to odpowiedź na ataki Izraela na cele w Libanie w tym bejruckie lotnisko,
kwatery Hezbollahu w Bejrucie i pod Baalbek. W sumie w izraelskich nalotach na
cele w południowym Libanie zginęło 42 ludzi, w tym 15 dzieci.

Tymczasem po południu libański minister ds. informacji Ghazi Aridi powiedział,
że żądaniem Libanu jest obecnie wszechstronne zawieszenie broni i zakończenie
tej otwartej agresji.

Z kolei Izrael twierdzi, że liczy się z długotrwałą ofensywą w Libanie
przeciwko bojówkom Hezbollahu i do końca konfliktu będzie prowadził blokadę
morską i powietrzną tego kraju - powiedział generał Amir Eszel, zastępca
dowódcy izraelskich sił powietrznych.
Nie powinniśmy tego uważać za kwestię dni. To będzie trwało długo -
podkreślił generał.
Izraelski minister sprawiedliwości Chaim Ramon zasugerował, że przywódca
Hezbollahu szejk Hasan Nasrallah może zostać zlikwidowany.
Wszyscy, którzy planują ataki, wszyscy, którzy pozwalają na taką działalność
terrorystyczną, pozostają celem - powiedział Ramon. Podkreślił też, że
hezbollahowie będą atakowani, niezależnie od tego, gdzie się znajdują.
Z rejonu konfliktu uciekają tysiące ludzi, w tym wielu turystów. Rozpoczęli
marsz w kierunku Syrii, która - po ogłoszeniu przez Izrael blokady libańskich
portów i lotnisk - stała się jedyną możliwą drogą ucieczki. Choć władze
zapewniają, że połączenia lotnicze zostaną wznowione już w piątek, przewoźnicy
odwołali rejsy do i z Bejrutu. (bart)






Temat: Izrael: protesty przeciwko lotniczym atakom na ...
Tego nie wymyslisz! :-P
Dan Haloutz, dowódca izraelskich sił powietrznych, powinien
odpowiedzieć przed sądem za śmierć palestyńskich cywili, którzy
zginęli w ataku lotniczym w Gazie w sierpniu 2002 roku -
twierdzi grupa izraelskich intelektualistów i obrońców praw
człowieka

Oczywiście! A także za śmierci tysięcy krasnoludków!
Natomiast Jaser Arafat powinien dostać jeszcze jedną nagrodę
Nobla za to że tak namiętnie walczy o pokój! :-P

Petycja organizacji B'Tselem wzywa izraelski Sąd Najwyższy, aby
spowodował wszczęcie procesu przeciwko generałowi Haloutzowi.
Autorzy oskarżają go o śmierć 16 osób podczas nalotu na
domniemany dom palestyńskich terrorystów w Gazie.

Za to za śmierć zapewnionych 22 terrorystów w autobusie nr 2 19-
go sierpnia w Jerozolimie, właśnie należy Arafotowi być
wdzięcznym! Bo wyzwolił świat od tych 22 niebezpiecznych
terrorystów, wśród których niektórzy byli bardzo młodzi i mieli
przed sobą wiele lat uprawiania terroru! :-P

Choć zapewne apel B'Tselem - jak wcześniej kilka mu podobnych -
spotka się z odmową sądu, to jest on oznaką coraz burzliwszej
debaty dotyczącej sposobu walki z palestyńskimi bojówkami.

Debatować – proszę bardzo. Natomiast wygłupiać się? To trzeba
zostawić elfom z lasów irlandzkich

Od rozpoczęcia drugiej intifady izraelskie lotnictwo atakuje z
powietrza siedziby palestyńskich bojówek na Zachodnim Brzegu i w
Strefie Gazy. Niejednokrotnie są one rozmyślnie umieszczane w
centrach miast, co nie powstrzymuje jednak Izraelczyków od ich
bombardowania. Wskutek tych działań giną niewinni palestyńscy
cywile.

No właśnie! Mądralom palestyńskim do głowy nie przychodzi
aresztować tych arabskich terrorystów! Wygodnie im kiedy
niewinni cywile i krasnoludki giną.

Przed tygodniem 27 izraelskich pilotów zadeklarowało w liście
otwartym do swego dowódcy, że "odmawia wykonywania nielegalnych
i niemoralnych rozkazów atakowania celów na Zachodnim Brzegu i w
Strefie Gazy". Mimo że zaledwie ośmiu sygnatariuszy listu jest
pilotami w służbie czynnej, w Izraelu rozgorzała dyskusja, jak
powinni być potraktowani. Izraelska armia jest gotowa ograniczyć
się do zwolnienia pilotów. Komisje spraw zagranicznych i obrony
izraelskiego Knesetu nazwały jednak list pilotów "podżeganiem do
buntu w okresie wojny" i zasugerowały postępowanie karne.
Sondaże opinii publicznej wskazują, że ponad połowa Izraelczyków
nadal nie sprzeciwa się działaniom izraelskiej armii na
terytoriach okupowanych.

Tak 70% to połowa. A 30% to druga połowa!! :-P




Temat: Niebawem będzie 60 lat;-)
Kilka słów o filmie

Kinematografia izraelska może poszczycić się przychylnym
międzynarodowym przyjęciem takich filmów, jak Runaway Train i
Otello; ma ona na swoim koncie także kilka sukcesów komercyjnych,
odniesionych przez dzieła niższego lotu.

Na terenach obecnego Izraela już na początku naszego wieku
rozpoczęto realizację filmów. Po raz pierwszy operatorzy z kamerą
Edisona przybyli do Jerozolimy, aby nakręcić film o jej
mieszkańcach. Pierwszymi filmami powstałymi w kraju były
syjonistyczne produkcje propagandowe. Ich zadaniem było stworzenie
obrazu mężnego “nowego Hebrajczyka”, który wyparłby ze społecznej
świadomości wizerunek słabego, tchórzliwego Żyda z diaspory. Po
uzyskaniu niepodległości powstało kilka małych wytwórni filmowych,
ale zrealizowane w nich filmy nie dorównywały brytyjskim i
hollywoodzkim produkcjom, nakręconym w Izraelu w latach 50. i na
początku lat 60., takim jak choćby Exodus Otto Premingera.

Powstanie filmu Salah Shabati w 1964 r. uważane jest za moment
narodzin przemysłu filmowego Izraela. Od tej pory w kinie izraelskim
dominują głównie filmy typu bureka. Nazwa ta pochodzi od słodkiej
bułeczki i jest używana dla określenia niskobudżetowych komedii, w
których występują stereotypowe postacie: leniwi i wulgarni
sefardyjczycy, rywalizujący ze snobistycznymi, pozbawionymi poczucia
humoru i nudnymi aszkenazyjczykami.

W ostatnim okresie powstało wiele popularnych i sprawnie
zrealizowanych filmów izraelskich, m.in. Rabbi Fishke Goes to War,
zabawna komedia, która okazała się ogromnym sukcesem kasowym tak w
ojczyźnie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Występujący w niej Paul
Smith (znany m.in. z filmu Midnight Express) gra rabina, który jako
żołnierz wstępuje do tajnego oddziału armii izraelskiej, aby
wspierać znajdującego się tam przyjaciela. Six Days to Eternity to
film odsłaniający kulisy wojny sześciodniowej - w akcję włączono nie
pokazywane do tej pory zdjęcia nakręcone przez armię arabską. Akcja
filmu obejmuje bezpośrednie przygotowania, same starcia oraz
ostateczne zwycięstwo izraelskich sił powietrznych.




Temat: Aster i Patriot
jesteś pewien?
z tego co pizecie wyżej i z tego co znalazłem na szybko w wikipedii....

"Według informacji podawanych przez US Army, współczynnik sukcesu w działaniach
zestawów Patriot PAC-1 i 2 wynosił 80% w przypadku obrony Arabii Saudyjskiej i
50% w obronie Izraela. Armia zrewidowała następnie te współczynniki, odpowiednio
do 70 i 40%. Tymczasem, jak pokazały wyniki dziesięciomiesięcznego dochodzenia
podkomisji Kongresu USA, pociski systemu Patriot trafiły zaledwie kilka irackich
Scudów. Świadectwa 7 kwietnia 1992 r. przed komisją Profesora Theodore Postola
(Wydział Technologii i Narodowej Polityki Obronnej Massachusetts Institute of
Technology) oraz jego pisemny raport, spowodowały powstanie wielu wątpliwości co
do skuteczności systemów Patriot w trakcie wojny w zatoce. Po przeanalizowaniu
materiałów video z izraelskiego teatru obrony antybalistycznej, prof. Postol
stwierdził że Patrioty miały tu bardzo niski – bliski zeru – wskaźnik
skuteczności. Na każdych 8 losowo wybranych taśm video z zapisem akcji bojowej,
najwyżej zaledwie jedna przedstawiała skuteczne zniszczenie celu.[12] Reuven
Pedatzur (analityk wojskowy izraelskiego dziennika Haaretz i pilot rezerwy
izraelskich sił powietrznych IAF), również świadczący przed komisją, który
przeprowadził swą niezależną analizę (niezależną względem IAF), stwierdził iż
paradoksalnie, problemem okazało się to, że irackie rakiety Al-Hussein często
same rozlatywały się wchodząc w atmosferę "zwielokrotniając ilość celów",
czyniąc tym samy znacznie trudniejszym proces identyfikacji głowicy bojowej, z
którym to zadaniem komputery systemów PAC-1 i PAC-2 nie radziły sobie. Analiza
danych pokazywała także, że kiedy pociski Al-Hussein ulegały dezintegracji
radary systemu Patriot szybko traciły namiar bojowy na podzielony cel. Często
też radary systemu były "zablokowane" na części stanowiącej oddzielony ogon
rakiety Scud, zamiast na jej głowicy. Według raportu Petera D. Zimmermana z
centrum Studiów Międzynarodowych i Strategicznych – szefa zespołu naukowców
Senackiej Komisji Spraw zagranicznych oraz Charlesa A. Zraketa z Kennedy School
of Government, Uniwersytetu Harvarda, należy oddzielić współczynnik skuteczności
(współczynnik zniszczonych Scudów lub tych, którym zmieniono tor lotu na tereny
niezamieszkane) od współczynnika trafień (ilość trafień na ilość wystrzelonych
pocisków Patriot). Jak wskazuje raport, standardowa amerykańska procedura
nakazywała wystrzelenie 3 pocisków Patriot do każdego nadlatującego Scuda. Przy
jego zniszczeniu, wskaźnik skuteczności wynosi więc 100%, ale współczynnik
trafień już tylko ok. 33%"

ktos to zweryfikuje lub poda lepsze źródła?



Temat: Rakieta, która wywołała wojnę

> Tylko nikt nie pamięta kto pierwszy zaczął strzelać.

Wojna domowa w Mandacie Palestyny [edytuj]
Ćwiczenia kobiecego oddziału w osadzie Mishmar HaEmek - 1947 rok.

W 1947 roku Hagana stworzyła zalążek izraelskich sił powietrznych (Sherut Avir).
Początkowo było to kilkanaście lekkich samolotów wypożyczonych z żydowskich
linii lotniczych "Aviron", na których latało 11 pilotów.

W owym czasie Hagana skupiała około 43 tys. ludzi, jednak prawdziwą wartość
bojową przedstawiały tylko oddziały Palmach, liczące około 3 tys. ludzi. W
grudniu 1947 roku Hagana dysponowała następującym uzbrojeniem: 17 tys.
karabinów, 800 pistoletów maszynowych, 200 karabinów maszynowych, 750 lekkich
moździerzy i zapas amunicji na 3 dni walki.

Z takimi siłami przystąpiono do konfrontacji z Arabami. Oto główne akcje
wojskowe Hagany:

* listopad 1947 roku - operacja "Gimel". Rozbicie sił arabskich w rejonach
osiedli żydowskich na terenach przyznanych państwu arabskiemu. Miało to zapewnić
osiedlom żydowskim bezpieczeństwo w pierwszym okresie funkcjonowania nowych
państw w Palestynie.
* 31 grudnia 1947 roku - odwetowy atak na dwie wioski arabskie Balad a Sheich.
* 14 lutego 1948 roku - wysadzenie w powietrze 20 domów arabskich wraz z 60
mieszkańcami we wsi Sasa.
* wiosna 1948 roku - walka o utrzymanie łączności i zaopatrzenia dla
żydowskich osad.
* kwiecień 1948 roku - atak na główną kwaterę dowództwa Arabskiej Armii
Wyzwoleńczej w Ramli, oraz atak na strategiczną wieś Castel, blokującą drogę do
Jerozolimy.
* kwiecień 1948 roku - wypędzenia ludności arabskiej: 994 osoby z
Chirbet-Azun (3 kwietnia), 620 osób z Ad Dumejra (10 kwietnia), 910 osób z Arab
an-Nufejat (10 kwietnia), 340 osób z Arab al-Fogara (10 kwietnia), 650 osób z
Miska (15 kwietnia), 600 osób z Nadżd (12 maja), 1200 osób z Samsum (12 maja) i
inne.
* 5 kwietnia 1948 roku - operacja "Nachszon". Ofensywa wzdłuż drogi Tel Awiw
- Jerozolima.
* 21 kwietnia 1948 roku - operacja "Dalet". Przejęcie kontroli nad Hajfą i
Tyberiadą (23 kwietnia).
* 28 kwietnia 1948 roku - operacja "Yiftach". Opanowanie Safedu w Galilei
(10 maja).




Temat: szczeniaki Nitrasa spią
Mam nadzieję, że Polacy utrzymają ten trend i dadzą kopa różnym
cudakom i przebierańcom. A co do gorącego tematu stoczniowego,
to poniżej zrobię drobna wklejkę.

Stocznia w Gdyni nie upadła z żadnych przyczyn ekonomicznych.
To jest celowe działanie w ramach szerszego planu który zakłada utworzenie
rezerwatu dla Polaków w Nadwiślańskiej Republice
Europejsów.
Bruksela żądała zwrotu pieniędzy, których nigdy w stoczni nie
widziano na oczy. Sam mechanizm niszczenia jest bardzo prosty
i wynegocjowali go Miller z Kwaśniewskim przy naszym wchodzeniu
do UE. Na budowę statków potrzebne jest stałe finansowanie,
które po przejęciu banków przez lichwiarzy było niemożliwe.
Więc rząd musiał udzielić gwarancji na produkcję po to by banki chciały łaskawie
udzielić kredytów, naliczając sobie odpowiedni
przy tym swój lichwiarski procent, a na to czekali już w Brukseli.
W ten sposób z każdą, taką „interwencją” rządu rosło wg Brukseli
zadłużenie i w końcu euro-komisarzowa kazała ją zamknąć.
Gdyby były polskie banki, które finansowałyby tam produkcję bez
ingerencji rządu, to dziś nie byłoby jej likwidacji.
Za to teraz za cenę jednego statku stocznia została przejęta przez izraelską
firmę zarejestrowaną w raju podatkowym na Antylach,
która nigdy nie była związana z przemysłem okrętowym.
Akcjonariusze United International Trust
to Eli Reifman, Ron Al Dor, Guy Bernstein,
Yacov Elinav, Gad Goldstein, Hadas Gazit Kaiser,
Uzi Netanel, Naamit Salomon, Ido Schechter.
Ten ostatni był kapitanem sił powietrznych Izraela.
Tu nasuwa się pytanie, dlaczego żaden „polski”
rząd nie zaskarżył idiotycznych przepisów
zaliczających gwarancje rządowe jako pomoc
publiczną do trybunału w Strasburgu ?




Temat: Szuwarowy senator, szuwarowe szcz-in media
Stocznie nie musiały upaść.
czyli dalszy ciąg likwidacji państwa polskiego

Stocznia w Gdyni nie upadła z żadnych przyczyn ekonomicznych.
To jest celowe działanie w ramach szerszego planu który zakłada
utworzenie rezerwatu dla Polaków w Nadwiślańskiej Republice
Europejsów.
Bruksela żądała zwrotu pieniędzy, których nigdy w stoczni nie widziano na oczy.
Sam mechanizm niszczenia jest bardzo prosty
i wynegocjowali go Miller z Kwaśniewskim przy naszym wchodzeniu
do UE. Na budowę statków potrzebne jest stałe finansowanie,
które po przejęciu banków przez lichwiarzy było niemożliwe.
Więc rząd musiał udzielić gwarancji na produkcję po to by banki chciały łaskawie
udzielić kredytów, naliczając sobie odpowiedni
przy tym swój lichwiarski procent, a na to czekali już w Brukseli.
W ten sposób z każdą, taką „interwencją” rządu rosło wg Brukseli
zadłużenie i w końcu euro-komisarzowa kazała ją zamknąć.
Gdyby były polskie banki, które finansowałyby tam produkcję bez
ingerencji rządu, to dziś nie byłoby jej likwidacji.
Za to teraz za cenę jednego statku stocznia została przejęta
przez izraelską firmę zarejestrowaną w raju podatkowym na Antylach,
która nigdy nie była związana z przemysłem okrętowym.
Akcjonariusze United International Trust to Eli Reifman, Ron Al Dor,
Guy Bernstein, Yacov Elinav, Gad Goldstein, Hadas Gazit Kaiser,
Uzi Netanel, Naamit Salomon, Ido Schechter.
Ten ostatni był kapitanem sił powietrznych Izraela.
Tu nasuwa się pytanie, dlaczego żaden „polski” rząd nie zaskarżył
idiotycznych przepisów zaliczających gwarancje rządowe jako pomoc
publiczną do trybunału w Strasburgu ?
W bandycki sposób zlikwidowano w Polsce tysiące zakładów i firm
prywatnych ale to nie koniec atrakcji, bo Tuskowy minister TANKPOL
szykuje gradobicie w reszcie majątku narodowego w ramach
tzw. "dożynania polskiej watahy".

Polacy, obudźcie się !!!



Temat: Nie wierze w (...) w Oswiecimiu . Gdzie watek?
Dane wg. Super Expresu o Palestynie
Ten pierwszy polski tabloid prawie nigdy nie pisze o zbrodniach na kobietach i
palestynskich dzieciach .To jest rzeczywiscie gazeta nowych czasow , tu w
Ameryce juz prawie wszystkie takie sa .Jezeli mozna w nich pisac o
Palestynie ,to tylko wtedy kiedy arabow przedstawia sie jako podludzi do
wyeliminowania fizycznego .Wszyscy dziennikarze nawet po 30 latach
pracy ,ktorzy probowali pisac inaczej powylatywali z pracy .Zydzi poprostu
skupili prawie wszystkie media i jest cos na ksztalt stalinowskiej propagandy .
Taka sama gadzinowka jest Super Express .Porownam tylko dane z tej gazety i z
wloskiej La Repubblica.
S.E. we wczorajszym wydaniu ,napisal ,ze izraleskie ataki sil powietrznych
byley dwa i zginelo trzech palestynskich bojownikow.Czterech rannych .
cala sytuacje ujeli w dwoch zdaniach , doslownie .
Wlosi tymczasem pisali na kilku stronach , ze atakow bylo piec zginelo 14 osob,
we wtorek jeszcze jedna , i ponad sto jest rannych w tym wiele umierajacych ,
wiekszosc ofiar , to kobiety i dzieci.wwww.repubblica.it opisala tez
smierc 29 letniego palestynskiego lekarza,ktory ratowal rannych pasazerow
samochodu , w ktory wystrzelila izraelska rakieta z helikoptera .Pomoc rannym
niesli zreszta wszyscy palestynczycy ,ktorzy w tym czasie znalezli sie blisko .
Co zrobil bohaterski pilot Izraelskich Sil Obrony IDF , ano wrocil helikopterem
na to samo miejsce i strzelil w ta grupe ludzi ,gdzie byl pracujacy lekarz i
zabil wszystkich na miejscu , w tym wiele kobiet .Wlascicielem wloskiej gazety
tez sa min. zydzi ale dziennikarze tej gazety i nie tylko tej , miesiac temu
podjeli strajk generalny przeciwko cenzurze i dalej pisza tak , jak im dyktuje
sumienie , a nie tak jak by im kazala dana 33.



Temat: BBC odmówiło nadania apelu ws. Gazy - protest w...
tak sobie tłumacz :)
" Zawarte porozumienia

18 września 1978 podpisano dwa izraelsko-egipskie porozumienia:

* Podstawy dla Pokoju na Bliskim Wschodzie - składało się z trzech części.
Pierwsza część tworzyła podstawy dla przyszłych negocjacji w sprawie utworzenia
palestyńskiego samorządu w Strefie Gazy i Zachodnim Brzegu Jordanu. Zostały one
później odmiennie zinterpretowane przez Izrael, Egipt i Stany Zjednoczone
tworząc liczne nieporozumienia. Druga część tworzyła podstawy pod zawarcie
porozumienia pokojowego między Izraelem a Egiptem. Trzecia część tworzyła
zasady, które powinny być stosowane w kontaktach Izraela z arabskimi sąsiadami.

* Podstawy dla Traktatu Pokojowego między Egiptem a Izraelem - tworzyło
podstawę do traktatu pokojowego, który został podpisany 6 miesięcy później.
Porozumienie rozstrzygało przyszłość Półwyspu Synaj, z którego Izrael zgodził
się wycofać w ciągu trzech lat wszystkie swoje wojska. Z Synaju mieli zostać
ewakuowani wszyscy żydowscy osadnicy (około 4,500 ludzi). W zamian Egipt zgadzał
się na nawiązanie normalnych stosunków dyplomatycznych z Izraelem, uznając tym
samym prawo do istnienia państwa Izrael. Egipt gwarantował również swobodną
żeglugę izraelskich statków przez Kanał Sueski i inne drogi wodne, takie jak
Cieśniny Tirańskie. Postanowiono ograniczyć siły wojskowe: izraelskie w
odległości do 3 km od granicy egipskiej oraz egipskie w odległości 30 km od
granicy izraelskiej.

Zawarte porozumienia były powiązane z gwarancjami Stanów Zjednoczonych
udzielenia Izraelowi i Egiptowi wielomiliardowych dotacji. Egipt od 1979 do 1997
otrzymywał 2 mld USD rocznie. Dodatkową pomocą była modernizacja egipskich sił
zbrojnych, które stały się jednymi z największych na Bliskim Wschodzie.
Natomiast Izrael otrzymywał 3 mld USD rocznie. Dodatkową pomoc stanowiło
wybudowanie przez Stany Zjednoczone dwóch baz sił powietrznych na pustyni Negew."




Temat: Iran , twardy orzech do zgryzienia ,...
polski_francuz napisał:

> Znana jest sprawa Osiraka. I Izraelowi i Iranowi i Amerykancom.
>
> Izrael: chce numer powtorzyc
>
Byc moze. Nie jest to wcale takie oczywiste.

Ale ty jak widac jestes doskonale poinformowany i przenikneles wszelkie
tajemnice zlowrogich syjonistycznych sztabow...
>
> Iran: rozproszyl swoje fabryki by numer utrudnic
>
... ktory to fakt oczywiscie uniemozliwia zniszczenie iranskich obiektow :-))
>
> Amerykancy: maja trudnosci z wprowadzeniem porzadku w Iraku, strata
> popularnosci na BW i w domu.
>
I szalenie sie tym przejmuja, co widac najlepiej na przykladzie Iraku i
Afganistanu.

>
> Izrael musialby Wielkiego Brata maglowac, zeby cel osiagnac.

Aparat pojeciowy rodem wlasnie z magla owocuje najwidoczniej wypowiedziami
wlasnie z magla rodem.

> Sam nie ma ruchu.
>
Wbrew temu, co sie tobie wydaje, Izrael nie jest amerykanska kolonia. Nie pytal
Amerykanow o zdanie rozpieprzajac Osirak. Nie pytal Amerykanow o zdanie
dokonujac inwazji na Liban. Nie pytal nawet o zdanie unicestwiajac sily
powietrzne krajow arabskich w poczatakach Wojny Szesciodniowej.

Wtedy zreszta Amerykanie probowali sie wtracac. Skutek byl taki, ze izraelskie
lotnictwo solidnie zrabalo amerykanski okret szpiegowski, ktory pakowal sie w
strefe dzialan wojennych (nie tak, aby zatopic, ale tak, aby przeslac
jednoznaczny sygnal). Nastapilo to oczywiscie "przez pomylke", za "pomylke"
przeproszono ale pozadany skutek mial miejsce: Amerykanie przestali sie wtracac.

Izrael ma "ruch", moj ty Adepcie Strategii Globalnej. Jesli uzna za stosowne
rabnac balistycznym atakiem w iranskie cele, poprawic jakas setka rakiet
krazacych, wystrzelonych z lodzi podwodnych albo tez posluzyc sie atakiem
lotniczym, to na pewno nie bedzie sie pytal nikogo o zdanie.

> I tu jest roznica co do Osiraku. Historia sie nigdy nie powtarza.
>
Zgadza sie, Wschodzaca Gwiazdo Rasoznawstwa. Nie do konca sie powtarza. Nie
bedzie juz na przyklad nowej Treblinki i nowego Oswiecimia.

Natomiast, jakby _rzeczywiscie_ co do czego przyszlo, to bardzo wiele miejsc na
Bliskim Wschodzie z przyleglosciami zaczelyby wspaniale swiecic.

I z tego wlasnie powodu zgonczy sie, jak zwykle, na darciu ryjkow.




Temat: F-16 Offset - NIE BĄDZCIE NAIWNI - MY ZAPŁACIMY!
Przecież napisałem ci, że w izraelskich F-16 jedynym urządzeniem awionicznym
made in USA jest radar (i to też na wyraźne żądanie USA, bo Izraelczycy chcieli
włożyć swoje). Całą resztę elektroniki Izraelczycy dostarczają sami. Wiele
typów uzbrojenia w tym doskonałe pociski powietrze-powietrze Python 4 także
produkują sami. Koszta szkolenia i logistyki też muszą byc dramatycznie niższe,
bo przecież dla izraelskich pilotów F-16 to znany sprzęt a infrastruktura do
ich obsługi już istnieje. To są fakty. Każdy ekspert lotniczy ci powie, że
pierwszy zakup danego typu samolotu do sił powietrznych danego państwa kosztuje
drożej niż ewentualne dodatkowe zamówienia.
Porównując ceny trzeba też brać pod uwagę cały pakiet, który składa się na dany
kontrakt. Inaczej są to czyste spekulacje. Często w kontraktach lotniczych jest
tak, że cena uzbrojenia stanowi połowę wartości kontraktu. W polskim pakiecie
sprzedaży F-16 zestaw uzbrojenia i wyposażenia jest skomponowany naprawdę
szeroko i są to systemy najnowocześniejsze, które dopiero wchodzą do produkcji
(AIM 9X, JSOW, HMCS) i nie są używane nawet przez USAF. Eksperci ze
specjalistycznego pisma RAPORT po zapoznaniu się z całym zestawem uzbrojenia i
wyposażenia polskich F-16 oszacowali wartość amerykańskiej oferty na 4,2-4,3
mld USD, więc ostateczna cena jest miłym zaskoczeniem spowodowanym przez ostrą
walką konkurencyjną.
Ponadto zgodnie z twoim tokiem myślenia trzeba przyjąć, że Francuzi chcieli nas
jeszcze bardziej oszukać bo wartość ich oferty to 3,8 mld euro, Szwedzi też nie
lepsi bo chcieli za swoje Gripeny 3,15 mld Euro przy mniejszym zestawie
uzbrojenia. Czesi to też jacyś kretyni bo zamierzali kupić Gripeny po podobnej
cenie jednostkowej jak Polska F-16 (1,8 mld USD za 24 sztuk), podobnie
Austriacy bo zamówili Eurofightery z bardzo skąpym uzbrojeniem w podobnej cenie.

Poczytaj trochę fachowej prasy a potem się wypowiadaj.



Temat: Chiny kontra Tajwan
Chiny kontra Tajwan
To potencjalny obszar konfiktu zbrojnego, szczególnie gdyby na Tajwanie
zwycieżyły tendencje niepodległościowe, w przeciwieństwie do ugrupowań post-
KMT, uważających wyspę tak jak komuniści za część Chin.
Zakładając, że ChRL nie posunie się do uderzenia nukleranego można się w
razie jakiegoś nagłego zaostrzenia sytuacji ( niepodległość Tajwanu,
ewentualnie załamanie w Chinach i dojscie do władzy "twardogłowych" ) wojny
powietrzno-morskiej.

Siły powietrzne obu stron :
Chiny - element uderzeniowy zdolny do działań na wyspą to ok. 120 H-6 (Tu-16)
z bombami i pociskami rakietowymi, Su-30 MKK ( ma być ich 50 a w perspektywie
może 100 ), do tego 30 H-6 i garstka ( 20-30 ) JH-7 marynarki, z wątpliwej
jakości uzbrojeniem przeciw celom naziemnym; jako osłona - 50 ( później do
200 ) Su-27 i ok. 150 J-8, z zapleczem w postaci powietrznych zbiornikowców.
Chińskie samoloty rosyjskiej produkcji mają nowoczesne uzbrojenie p-p ( R-27,
R-77 ), inne np. Pythony, ale załogi są słabo wyszkolone.
Tajwan może przeciwstawić 60 Mirage 2000-5 z Micami i Magicami, 145 F-16 A/B
z ( od niedawna ) AMRAAMami i ok. 130 Ching-Kuo z awioniką na poziomie
pierwszych F-16 i pociskami pochodnymi od Sparrowów i Sidewinderów, do tego
ok. 90 F-5 E. Lotnictwo Tajwanu wspiera 6 E-2 Hawkeye. Plus obrona plot z
Patriotami, Nike-Herculesami , Hawkami i własnymi pociskami Sky Bow I/II.
Samoloty tajwańskie mogą przenosić pociski p-okr. Hsiung-Feng ( rozwój
izraelskich Gabrieli ). Komponent uderzeniowy ma być rozwijany na bazie Ching-
Kuo, choć myśliwce wielozadaniowe moga co nieco przenosić ( Mavericki ).
Tajwańscy piloci są uważani za świetnie wyszkolonych.

Floty :
ChRL - najpotężniejsze okręty to 2 niszczyciele Sowriemiennyj z Moskitami, 2
typu Luhu, 1 typu Luhai oraz fregata Zhuhai, przenoszące pociski CJ-801/802 (
podobne do Exocetów ). Okręty podwodne z wyjątkiem 2 typu 636 i 2 - 877 E (
podobne do "Orła" ) są albo zupełnie przestarzałe ( choć liczne ) albo
nieudane, łącznie z pojedynczymi atomowymi.
Tajwan - pewnie będą silne choć stare Kiddy, teraz jest 7 fregat klasy Perry
( Hsiung Fengi czyli Gabriele plus Standardy 1 MR ) oraz 6 typu Lafayette (
Hsuing Fengi plus - niestety - tylko Sea Chaparrale jako broń plot ) i trochę
starszych jednostek. Okręty podwodne - dwa nowoczesne holenderskie Zwaardvisy
plus w przyszłości amerykańskie, zbudowane zapewne w Niemczech w wykupionej
stoczni - czyli U-212/214.
Obie floty mają sporo kutrów - tajwańska z Hsiung Fengami, chińska - dużo
więcej, ale z gorszym uzbrojeniem.




Temat: Polska- numero 1 !!!!!
Kadi!
Wszystkie 48 sztuk polskich F-16 są nówka sztuki prosto z fabryki, nie latane.
Mają tyle wspólnego z F-16 sprzed 15 lat, co Corolla rocznik '94 z obecnie
sprzedawaną Corollą. Silnik, uzbrojenie, awionika, systemy wspomagające -
wszytko jest inne. Samoloty w tej samej konfiguracji kupił jeszcze tylko Izrael,
a chyba nie chcesz pisać, że izraelscy wojskowi nie znają się na broni i kupują
badziewie.

Z 48 sztuk w każdej chwili gotowe do lotu jest 40 do 42 maszyn - inne przechodzą
planowe przeglądy i prace konserwacyjne. To dużo więcej niż w przypadku MIG-29,
gdzie zwykle do lotu było zdolnych mniej niż 50% maszyn. Zdarzyło się
kilkukrotnie, że z pary dyżurnej MIG-29 nie był w stanie wystartować żaden!

Konkurentami w przetargu były:
- Mirage 2000 - to był przedostatni przetarg, w którym startował Mirage, nikt go
później nie kupił
- Saab Grippen - samolot o mniejszym zasięgu i udźwigu, o innym zastosowaniu: do
obrony przestrzeni powietrznej nad własnym terytorium, gdzie można liczyć na
własną obronę przeciwlotniczą. A posiadając F-16 można spróbować zrobić komuś
kuku na jego terytorium. Czesi wzięli Saaba (wydzierżawili) i nie są zadowoleni.
Z pierwszych 6 dwa nie odpaliły silnika, a trzeci zawrócił do bazy. A przecież
leciały tylko ze Szwecji do Czech.

Czy są lepsze samoloty? Tak:
F-18 - większy i dużo droższy. Nie do końca taki potrzebujemy. F-16 wystarczy.
F-35 - za nowy. Na razie Amerykanie odmówili jego sprzedaży nawet Brytyjczykom i
Japończykom. Może sprzedadzą im w 2010, albo później.

Czy można było taniej? Tak.
Trzeba się nie było pieprzyć w offsety, tylko targować się o dobrą cenę. Bo to
co dostajemy w offsecie, to zostało wcześniej wliczone w cenę produktu.
Rosjanie mają ok. 650 myśliwców, z tego 350 MIG-29, reszta to stare złomy. Z
tych 350 sztuk, 110 nie jest w stanie wzbić się w powietrze. Ostatnio nad
Syberią rozbił się jeden, bo w locie odpadł mu ogon z powodu korozji. Takich
maszyn, które mogłyby zawalczyć z naszymi F-16 Rosjanie mają ok. 90 sztuk. W
praktyce, gdyby któremuś z ich generałów wpadł do głowy pomysł najechania na
Polskę, to musieliby się liczyć ze stratą 50 - 70% swoich zdolnych do walki sił
powietrznych.

P.S.
No i nieźle wyglądają:
www.airliners.net/photo/Poland%20-%20Air%20Force/Lockheed%20Martin%20F-16CJ%20Fighting%20Falcon/1471234/L/&width=1200&height=812&sok=&sort=&photo_nr=12&prev_id=1484519&next_id=1471233



Temat: Kolejny wielki sukces Boeinga!
Jorl- uszczypliwosci nigdy nie rozwieja zadnych watpliwosci.
Sprawdz po prostu ILE Zamowien na swoje samoloty pasazerskie ma w BIEZACYM roku
Boeing, a ile Airbus.

I to nie tylko na jeden typ (np. 737, w roznych mutacjach, ktory jest od lat
napopularniejszy na swiecie.)- to byloby tendencyjne.

Ale na wszystkie lacznie: 737, 747, 767, 777, 787 versus A-320, A-321, A-330, A-
340, A 350 [:-))] i A-380, w ktorym to ostatnim musiano nota bene wymienic juz
20% materialow kompozytowych ze wzgledu na zuzycie [kiedy???:-)))] w postaci
tzw.microcracks.

Izrael nic nie ma za darmo, choc prawda jest, ze otrzymnuje pokazna pomoc
wojskowa od USA (dostarcza nam w zamian elektronike i i software: w obu
przypadkach state-of-the art!) Najpawdopodobniej zamowimy tez w Tel Avivie
najnowszy izraelski UAV, jesli okaze sie lepszy od Predatora B.

Turcja buduje od lat F-16-cie na licencji General Dynamics (obecnie czesc
koncernu Lockheed-Martin), cos czego Polska najwidoczniej nie potrafi! :-(((

O planach zakupu F-16 przez Indie doniosly juz pare tygodni temu, przy okazji
wizyty Condie Rice, wszystkie wieksze agencje prasowe-zadna tajemnica!

Liste wypadkow sowieckich MiGow i Su w sluzbie indyjskich sil powietrznych za
ostanie bodajze 20 lat zamiescil tu ktos niedawno; jak zechcesz to znajdziesz.
PRZERAZAJACA!!! I to jest wlasnie glowny powod dla ktorego New Delhi chce kupic
F-16cie (innym jest fakt, ze kupuje je rywal: Pakistan.)

O smiglowcach pieprzysz. Zawsze kupowalismy to co bylo najlepsze za najnizsza
cene.

Widocznie jestes mlody (to nie przytyk!), wiec nie wiesz, ze jeszcze za Nixona
kamery closed circuit TV w Bialym Domu mialy obiektywy NRDowskiej firmy Zeiss
Jena [sic!],a nie np. zachodnioniemieckiej Carl Zeiss. Byly po prostu tansze, a
rownie dobre.

Co do rdzewienia, to najwidoczniej nie wiesz, ze powszechnie uzywane w USA
latajace tankowce KC-135 to po prostu zmodyfikowane Boeingi 707.
Nota bene jest jeszcze szerg linii na swiecie ktore NADAL uzywaja tych
pionierskich maszyn w wersji oryginalnej sprzed polwiecza. Jakos o rdzy akurat
nie slyszalem! Podobnie jest zreszta z Boeingami B-52 :-)))

Prezydenta USA (ktoregokolwiek) w Airbusie nie zobaczysz; moge ci to
zagwarantowac! :-))))

Ale nie martw sie, JOrl: chciales dobrze, a ze nie wyszlo...:-(((

pozdr.



Temat: Poważne problemy tajwańskiego lotnictwa
> Co do zakupów samolotów to Jemen Południowy zaopatrywał się w Rosji a Jemen
> Północny w Mołdawii(w ostatnim konflikcie)!

OK, ale ja mówię o latach 70. i 80, a nie wojnie domowej z 1994. Żeby nie być gołosłowym - stany sił powietrznych z roku 1982:

www.flightglobal.com/pdfarchive/view/1982/1982%20-%202529.html
Jak by nie patrzył, są tam, na Północy, MiGi i Suchoje. Ciekawostka zresztą, w obsłudze Su-22 pomagali Kubańczycy, natomiast przy F-5 - Tajwańczycy.

> - Jeśli chodzi o Etiopię i Erytreę to z braku pilotów na samolotach z jednej
> strony latali najemnicy Ukraińscy a z drugiej Rosyjscy!

Tak. Ale sięgnąłem do papierów, konkretnie Lotnictwa Wojskowego 5/2005 i 7/2005, artykuł Jacka Wasilewskiego. Pisze się tam o rosyjskim płk. Niefjodowie, który zaopatrywał na przemian Etiopczyków i Erytrejczyków. Za jego pośrednictwem do Erytrei trafiły MiGi-29 (stała za tym firma Promoexport, szkolenie pilotów odbywało się na Ukrainie), bezpośrednio z Kazania pojechały tam Mi-17... Więc Rosjanie zarobili na obu stronach.

> - Dla Pakistanu na pewno tak! Dla Indii nie! Zanim Pakistan wyprodukuje lub
> kupi te samoloty bojowe to Hindusi będą już mieć multum bene najlepszych
> samolotów w linii! Żadnego zagrożenia!

Hindusi pewnie jednak woleliby, żeby Pakistan nie wyszedł ponad poziom F-16 A/B i F-7... Inna sprawa, że poważniejszym niż F-17 wzmocnieniem staną się dla PAF F-16 Block 52 Advanced, a Amerykanie zachowują się dokładnie tak samo jak Rosjanie w opisanych wyżej sytuacjach, zbrojąc też Hindusów... A wcześniej - wrogie sobie Izrael z jednej, a Arabię Saudyjską czy Jordanię z drugiej.




Temat: Sytuacja po wojnie
Izrael zniósł blokadę Libanu-Nasz Dziennik 9-09
Izrael zniósł blokadę Libanu
Izrael zniósł wczoraj po południu morską blokadę Libanu, przekazując
nadzorowanie jego wybrzeży okrętom międzynarodowej flotylli. "Kierowane przez
Włochy siły międzynarodowe będą pilnować przestrzegania embarga na dostawy
uzbrojenia dla Hezbollahu" - powiedziała rzecznik izraelskiego rządu Miri
Eisin. Z kolei premier Izraela Ehud Olmert zasygnalizował, że Izrael mógłby
przekazać sporne terytoria Libanowi, jeśli władze w Bejrucie wypełnią wszystkie
warunki zawieszenia broni, włącznie z rozbrojeniem Hezbollahu.
Przedstawiciele Włoch i ONZ kilka godzin wcześniej ogłosili zniesienie blokady
morskiej. Według Eisin, potrzebny był jednak dodatkowy czas na dopracowanie
szczegółów. Nałożona przez Izrael tuż po wybuchu walk z Hezbollahem morska i
powietrzna blokada Libanu miała odciąć szyickich bojowników od dostaw broni z
Syrii i Iranu.
W czwartek po południu Izrael zniósł blokadę powietrzną Libanu.
Biuro Olmerta poinformowało tego dnia, że Niemcy, którzy mają przejąć kontrolę
libańskiego wybrzeża Libanu, przybędą tam w ciągu dwóch tygodni. Do tego czasu
wybrzeże będą patrolować żołnierze włoscy, francuscy, brytyjscy i greccy.
Tymczasem na środowym spotkaniu z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych
Siergiejem Ławrowem Olmert powiedział, że jeśli ONZ zdecyduje, że sporne
terytorium Farm Szebaa powinno należeć do Libanu, i jeżeli władze tego kraju
wypełnią postanowienia kończące wojnę, "zgodzimy się o tym porozmawiać" -
zacytowała premiera izraelska gazeta "Haarec". Położone na styku granic
Izraela, Syrii i Libanu Farmy Szebaa są okupowane przez Izrael od czasów wojny
izraelsko-arabskiej z 1967 roku. Bejrut uważa ten rejon za terytorium libańskie
i żąda, aby zwrócono je w ramach rozejmu. Według ONZ, Farmy Szebaa powinny
zostać przekazane Syrii.
Kiedy Izrael wycofał swoich żołnierzy z południowego Libanu w 2000 roku,
kończąc 18-letnią okupację, wytyczona przez ONZ międzynarodowa linia kontroli
nie włączyła Farm Szebaa do terytorium Libanu, lecz do wzgórz Golan, które
Izrael odebrał Syrii w 1967 roku i zaanektował. Na mocy porozumienia
rozejmowego między Izraelem a Hezbollahem z 14 sierpnia, które zakończyło
trwający 34 dni konflikt izraelsko-libański, ONZ zgodziła się zrewidować linię
podziału w ciągu 30 dni.
PS, PAP




Temat: Sytuacja po wojnie
"Żołnierze w labiryncie" Trybuna 26-08
Żołnierze w labiryncie
LIBAN * Jaki mandat dla sił międzynarodowych

Po przewlekłych przetargach rysuje się wreszcie skład rozbudowanych sił
międzynarodowych (UNIFIL), które przejmą kontrolę południa Libanu wraz z armią
tego kraju. Najwięcej żołnierzy wyślą kraje Unii Europejskiej – 6 – 7 tys.,
tzn. prawie połowę przewidzianych 15 tys. Taką decyzję podjęli w piątek
szefowie dyplomacji państw członkowskich.
Najliczniejsze kontyngenty zgłosiły Włochy (3 tys.), Francja (2 tys.) i
Hiszpania (1,2 tys.). Polska zgłosiła na razie ok. 500 żołnierzy, tzn. o prawie
300 więcej niż obecnie przebywa w Libanie. (...)

Rozbudowa sił międzynarodowych nie oznacza jeszcze, że Liban wraz z sąsiadami
natychmiast staną się oazą pokoju. Każda z zainteresowanych stron wiąże bowiem
z nowymi siłami UNIFIL sprzeczne nadzieje. Izrael chce, by całkowicie rozbroiły
one Hezbollah i odcięły go od dostaw uzbrojenia. Ale zdaniem szefa francuskiej
dyplomacji Philippe’a Douste’a-Blazy’ego siły pokojowe ONZ powinny jedynie
rozbrajać nielegalne islamskie bojówki w „strefie wyłączności” w południowym
Libanie. Sam Hezbollah gotowy jest utrzymać rozejm, ale nie deklaruje gotowości
do rozbrojenia. Zaś wyrażona przez premiera Siniorę możliwość włączenia
bojowników tego ugrupowania do armii już spotkała się z izraelskim sprzeciwem.
Natomiast rząd libański – podobnie jak Hezbollah – życzy sobie przede
wszystkim, by wojska izraelskie całkowicie opuściły zajęte obszary, zdjęły
morską i powietrzną blokadę kraju oraz definitywnie przerwały bombardowania i
rajdy zbrojne, a także porwania obywateli libańskich. Jakby tego było mało,
Syria protestuje przeciw rozmieszczeniu posterunków UNIFIL na jej granicy,
czego domaga się Izrael. Nie wiadomo, czy zadowoli go propozycja, by armia
libańska kontrolowała tę granicę. Tak więc na siły międzynarodowe czeka
polityczno-militarny labirynt, w którym można nie tylko pobłądzić, ale poważnie
oberwać

-
sirocco.turystyka.net
krajearabskie.prv.pl



Temat: Rakieta, która wywołała wojnę
Bron atomowa dla hamasu
Rząd izraelski ze zrozumiałych powodów nie udostępnia dokładnych informacji na
temat rozmiaru, uzbrojenia i rozmieszczenia jednostek armii. W 1988
Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych w Londynie ustalił wielkość sił
naziemnych na 175 tys. żołnierzy, w czym 16 tys. żołnierzy zawodowych. Dodatkowo
430 tys. mężczyzn i kobiet było regularnie szkolonymi rezerwistami, których
ewentualna pełna mobilizacja zajmowała maksymalnie 72 godziny.

* 1280 czołgów Merkava
* 300 czołgów M60A4
* 600 czołgów M60A3
* 400 czołgów M60
* 250 czołgów M48A5
* 800 czołgów Centurion
* 100 czołgów T-62
* 200 czołgów T-55

Oraz 11 tys. innych pojazdów opancerzonych. Daje to liczbę równą połączonym
armiom Egiptu, Syrii i Jordanii.

W 1988 flota izraelska liczyła około 70 jednostek bojowych w czym: 3 jednostki
podwodne, 3 wodoloty wyposażone w rakiety, 22 szybkie łodzie atakujące (z
izraelskimi rakietami Gabriel na wyposażeniu) oraz 32 przybrzeżne motorówki
patrolowe. Marynarka izraelska preferuje mniejsze i szybsze jednostki, zwrotne,
ale o stosunkowo dużej sile ognia. Najbardziej typowy model – typ Reshef - to
maszyna o zasięgu ok. 2,4 tys. kilometrów.

W 2008 w siłach powietrznych służy około 34 tys. żołnierzy. Ponadto ok. 55 tys.
rezerwistów w każdej chwili może być powołanych pod broń. Izrael posiada około
400 odrzutowych samolotów bojowych pierwszej linii, są to:

* wielozadaniowe myśliwce F-16, po raz pierwszy wprowadzone do służby w
lotnictwie izraelskim w 1980, obecnie służy ich ponad 300 w wersjach A,B,C,D i I.
* większe i cięższe myśliwce F-15, pierwsze pojawiły się w 1976, obecnie
służy ich około 100 w wersjach A,B,C,D i I.

Ponadto kilkaset samolotów typu A-4 Skyhawk, F-4 Phantom i Kfir jest w rezerwie.

Arsenał jądrowy [edytuj]
Pustynia Negew, na której znajduje się izraelski ośrodek atomowy

Właściwie pewne jest, że Izrael posiada arsenał jądrowy, który jest niezwykle
ważnym elementem stosowanej przez niego doktryny odstraszania. Jego dokładna
wielkość nie jest znana, przypuszcza się jednak iż wynosi ponad 400 głowic i
zajmuje czwarte miejsce na świecie pod względem liczebności. Jedyny izraelski
ośrodek atomowy, Dimona na pustyni Negew jest pilnie strzeżony. Pewną ilość
informacji na ten temat ujawnił jeden z jego pracowników, Mordechaj Vanunu,
który za ujawnienie tajemnic broni atomowej Izraela został osądzony i skazany na
18 lat więzienia

TYLKO BRON ATOMOWA W REKACH RYCERZY HAMASU MOZE ZAKONCZYC TEN PROBLEM



Temat: Rakieta, która wywołała wojnę
Rakieta, która wywołała wojnę
Rząd izraelski ze zrozumiałych powodów nie udostępnia dokładnych informacji na
temat rozmiaru, uzbrojenia i rozmieszczenia jednostek armii. W 1988
Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych w Londynie ustalił wielkość sił
naziemnych na 175 tys. żołnierzy, w czym 16 tys. żołnierzy zawodowych. Dodatkowo
430 tys. mężczyzn i kobiet było regularnie szkolonymi rezerwistami, których
ewentualna pełna mobilizacja zajmowała maksymalnie 72 godziny.

* 1280 czołgów Merkava
* 300 czołgów M60A4
* 600 czołgów M60A3
* 400 czołgów M60
* 250 czołgów M48A5
* 800 czołgów Centurion
* 100 czołgów T-62
* 200 czołgów T-55

Oraz 11 tys. innych pojazdów opancerzonych. Daje to liczbę równą połączonym
armiom Egiptu, Syrii i Jordanii.

W 1988 flota izraelska liczyła około 70 jednostek bojowych w czym: 3 jednostki
podwodne, 3 wodoloty wyposażone w rakiety, 22 szybkie łodzie atakujące (z
izraelskimi rakietami Gabriel na wyposażeniu) oraz 32 przybrzeżne motorówki
patrolowe. Marynarka izraelska preferuje mniejsze i szybsze jednostki, zwrotne,
ale o stosunkowo dużej sile ognia. Najbardziej typowy model – typ Reshef - to
maszyna o zasięgu ok. 2,4 tys. kilometrów.

W 2008 w siłach powietrznych służy około 34 tys. żołnierzy. Ponadto ok. 55 tys.
rezerwistów w każdej chwili może być powołanych pod broń. Izrael posiada około
400 odrzutowych samolotów bojowych pierwszej linii, są to:

* wielozadaniowe myśliwce F-16, po raz pierwszy wprowadzone do służby w
lotnictwie izraelskim w 1980, obecnie służy ich ponad 300 w wersjach A,B,C,D i I.
* większe i cięższe myśliwce F-15, pierwsze pojawiły się w 1976, obecnie
służy ich około 100 w wersjach A,B,C,D i I.

Ponadto kilkaset samolotów typu A-4 Skyhawk, F-4 Phantom i Kfir jest w rezerwie.

Arsenał jądrowy [edytuj]
Pustynia Negew, na której znajduje się izraelski ośrodek atomowy

Właściwie pewne jest, że Izrael posiada arsenał jądrowy, który jest niezwykle
ważnym elementem stosowanej przez niego doktryny odstraszania. Jego dokładna
wielkość nie jest znana, przypuszcza się jednak iż wynosi ponad 400 głowic i
zajmuje czwarte miejsce na świecie pod względem liczebności. Jedyny izraelski
ośrodek atomowy, Dimona na pustyni Negew jest pilnie strzeżony. Pewną ilość
informacji na ten temat ujawnił jeden z jego pracowników, Mordechaj Vanunu,
który za ujawnienie tajemnic broni atomowej Izraela został osądzony i skazany na
18 lat więzienia

TYLKO BRON ATOMOWA W REKACH RYCERZY HAMASU MOZE ZAKONCZYC TEN PROBLEM



Temat: Czy Izrael uderzy na irańskie instalacje nuklea...
> Israel, jest obecnie jedynym panstwem posiadajacym bombe nuklearna w rejonie
> arabskim. Jezeli nazywasz to brawo, niech cie Pan Bog trzyma w opiece

Na pólnoc od lewantu znajduje sie Rosja. A ta jak wiadomo ma broń "A".

> Wroc sie do historii - lata 1936 i pozniej , jedyny kraj, ktory zaczal sie
> uzbrajac po zeby w Europie byly Niemcy. NIKT nie wierzyl, ze wywolaja IIwojne
> swiatowa, kazdy wierzyl w pakty, uklady, etc. I jaki byl skutek????????

Pała z historii. Niemcy nie były jedynym krajem intensywnie sie zbrojacym. Poza
Niemcami robiła to równiez Japonia, Włochy (wojska powietrzne i flota) oraz
ZSRR (siły pancerne oraz wojska powietrzno desantowe).

> Osobiscie, nie rozumiem, jak kraj, "sztucznie" stworzony w 1947, zokreslonymi
> granicami kraju - nie potrafi zyc w pokoju ze swoimi najblizszymi sasiadami.
> Kazdy sasiad, bezposredni lub posredni (pod warunkiem, ze jest to Arab), jest
> wrogiem. Czy nie jest to na skraju paranoi?

Co mnie obchodzą twoje osobiste odczucia? Izrael nie jest jedynm panstwem
ze "sztucznymi granicami" w tym rejonie. Praktycznie każde panswto regiony
Lewantu i Magrebu ma sztuczne granice. Ale zeby dlaeko nie szukać. Polska tez
ma sztuczne granice. Jak myslisz, jaka byłaby polska polityka gdyby Niemcy cały
czas kwestionowali polski granice tak jak przed wojna?

> Prawda jest, ze jezeli ktokolwiek sie odwazy "krytykowac" wszystko wiedzacy i
> pokojowy Israel - natychmiast sprowadza gromy na swoja glowe.
Stara "piosenka"
> jestes antysemita - robi sie coraz mniej modna. Oznacza to, ze Israel robi
> wszystko aby bezkarnie "akceptowac" ich wszelkie ideje. Problem jest, ze
wkolo
> sa ludzie myslacy i nie chca kupowac KOTA W WORKU.

PŁACZLIWA DEMAGOGIA!!!!!!!!!!!!!LUDZIE RATUNKU!!!!!!!CZEKAM NA RZECZOWA
ROZMOWĘ!!!!!!!!!!!!!!!1

> Wiem, ze za pare minut spadna mi na glowe gromy od "dana33" z jeruzalimy,
> zigzagura lub meerkata - ale te panie lub panowie, sa tak zaslepieni w
> pokojowym Israelu, ze nie sa zdolni do racjonalnej dyskusji.

Ja własnie na to czekam a nie na jakis płaczliwy i jednostronny post.




Temat: IRAŃSKIE LOTNICTWO W STANIE GOTOWOŚCI
Zgadza się,a według nieoficjalnych informacji,okręty te jakiś czas temu
opuściły już porty. Co do trasy,to faktycznie najbardziej prawdopodobne są
Jordania i Turcja.Afera na 100 fajerek byłaby,gdyby próbowano przelecieć nad
Syrią lub Arabią Saudyjską,jednak Jordania jest dośc łatwa do "załatwienia" -
Izrael może jej poprostu zagrozić zniszczeniem lotnictwa jeśli spróbuje
się "stawiać"(kiedyś już tak zrobił i poskutkowało) i spełni groźbę bez
najmniejszego problemu - jordańskie lotnictwo jest słabe.A już napewno nie ma
szans z Israeli Air Force,które właściwie to w ogóle nie ma sobie równego
przeciwnika w całym regionie(no chyba,że parę krajów postanowiłoby połączyć
swoje siły). Sprawa Turcji jest chyba tu najbardziej tajemnicza - izraelskie
samoloty mogłyby wtedy polecieć nad morzem,nie wykryte nawet przez Syryjczyków
a potem spokojnie,poprzez Turcję i Irak,prosto do celu.Jest jednak kilka "ale" -
po pierwsze,czy Turcja się zgodzi(mimo wszystko uważam,że nie ma ona zamiaru
mieć "atomowego" sąsiada,poza tym kwestię kurdyjską także rozwiąże sama,jeśli
zechce,a wszelkie sojusze mogą tu tylko zaszkodzić; co do reakcji UE to bedzie
ona jak zwykle żadna,wieć Turcy nie muszą sie przejmować - nie od dziś
wiadomo,że Europa nie ma jaj) a po drugie trasa taka znacznie wydłużyłaby drogę
do celu,stwarzając konieczność nie jednorazowego,a kilkurazowego tankowania.
Jeśli Turcja miałaby się nie zgodzic to tylko dlatego,że nie chce sie narazać
na jakiś ostrzał rakietowy ze strony rozwścieczonego Teheranu,który w efekcie
doprowadziłby do wojny.
Irak - tu nie ma dyskusji. Amerykanie na 100% pozwolą skorzystać IAF z jego
przestrzeni powietrznej,ba,urządzą tam nawet Żydom "stację benzynową". Tu nie
ma żadnych wątpliwości. O ile oczywiście sami nie rozwiążą kwestii irańskiej
przy użyciu B-2 ;-)



Temat: _____upaństwowimy obcym państwem KGHM? prywata?
________coś wiecie o handlarzu bronią?
Grzegorz Wierzchołowski, Niezalezna.pl, 16-05-2009 21:07

Kluczowe składniki majątku Stoczni Gdynia kupił tajemniczy inwestor
United International Trust. Jak sprawdził portal Niezalezna.pl –
spółką-matką tego funduszu jest Sapiens International Corporation
NV, która z kolei należy do konsorcjum Emblaze Ltd. Członkiem
zarządu tego ostatniego jest Nahum Admoni – szef Mossadu w latach
1982-1989.

„Inwestor, który zakupił kluczowe składniki majątku, niezbędne do
produkcji stoczniowej, wyraził wolę i gotowość kontynuowania
produkcji statków w Stoczni Gdynia” - powiedział minister skarbu
Aleksander Grad, komentując niespodziewaną sprzedaż najważniejszej
części majątku stoczni spółce United International Trust. Ten sam
podmiot wygrał niedawno przetarg na sprzedaż najważniejszych aktywów
Stoczni Szczecińskiej Nowa.

Jak napisała „Gazeta Wyborcza”, tajemnicza firma z Antyli
Holenderskich, która nie ma nawet strony internetowej, „jest
powiązana z kapitałem z Kuwejtu i Kataru”. Prawda jest jednak
zupełnie inna.

United International Trust to podatkowa „wypustka” spółki Sapiens
International Corporation, notowanej m.in. na nowojorskim rynku
NASDAQ. W kierownictwie tej firmy znajdujemy wiele osób związanych z
izraelską armią.

I tak: prezes Sapiens – Roni Al-Dor – służył w izraelskich siłach
powietrznych, ukończył też prestiżową uczelnię informatyczną
podlegającą sztabowi sił powietrznych Izraela. Rami Doron – pełniący
w Sapiens funkcję kierownika ds. operacyjnych (Chief Operating
Officer) – przez 6 lat był specjalistą od elektroniki w armii
Izraela. Sagi Schliesser – kolejna postać z kierownictwa Sapiens –
przez wiele lat stał na czele specjalistycznej Computer Training
School w siłach obronnych Izraela. Martin Greenberg – wiceprezes
Sapiens – przez 8 lat pracował w wojskowym centrum
komputerowym „Mamram”. „Mamram” to specjalistyczna jednostka
przetwarzająca informacje dla wszystkich jednostek wojskowych
Izraela. Stworzyła m.in. specjalną wewnętrzną sieć komputerową (tzw.
system intranetowy) na użytek armii i wywiadu wojskowego.

Oficjalnie spółka Sapiens – której podlega United International
Trust – zajmuje się wdrażaniem informatyczno-technologicznych
rozwiązań dla biznesu.

Na stronie internetowej Sapiens International Corporation NV
znajduje się ponadto informacja, że firma ta jest członkiem holdingu
Formula Systems, który z kolei w listopadzie 2006 r. został
wykupiony przez konsorcjum Emblaze Group.

Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – 11 września 2008 r. członkiem
zarządu Emblaze, i jednocześnie dyrektorem-konsultantem tej spółki,
został Nahum Admoni. To wieloletni oficer wywiadu wojskowego
Izraela, który w latach 1982-1989 był szefem Mossadu. Admoni odszedł
z Mossadu, gdy okazało się, że nadzorował działania Jonathana
Pollarda – izraelskiego szpiega, który wykradał Amerykanom tajemnice
wojskowe (Pollard został skazany na dożywocie). Członek konsorcjum,
które przejęło majątek polskiej stoczni, jest jednak wciąż osobą
wpływową – cieszy się m.in zaufaniem byłego premiera Izraela – Ehuda
Olmerta.

W zarządzie Emblaze Group zasiadają także inne osoby, mające
powiązania z wojskiem i administracją państwa Izrael, jak np.
Naftali Shani (prezes) – były urzędnik kancelarii premiera Izraela,
Zvi Shur (dyrektor-konsultant) – który pracował w izraelskiej armii
i był m.in. szefem wydziału finansowego w tamtejszym Ministerstwie
Obrony, czy Ilan Flato (dyrektor-konsultant) – były doradca
ekonomiczny premiera Izraela i wysoki urzędnik Ministerstwa Skarbu.

Grzegorz Wierzchołowski




Temat: Stocznia Gdynska kupiona
Sapiens International Corporation NV?

United International Trust – kim jest ta tajemnicza spółka która przejęła
polskie stocznie ? Jest to typowa wydmuszka przygotowana do tzw. biznesu
zadaniowego zarejestrowana w raju podatkowym.

Gazeta Wyborcza sugeruje, że za tą spółką kryją się arabowie z Kuwejtu lub
Kataru. Do dziennikarzy Wyborczej mam jednak ograniczone zaufanie bo wolę
wpisać w google parę haseł i widać jasno, że za tą spółką stoją raczej
inwestorzy izraelscy a nie arabscy. Otóż spółka United International Trust jest
powiązana ze spółką Sapiens International Corporation NV której właścicielem
jest Emblaze Ltd. A jednym z członków zarządu tej spółki jest Nahum Admoni –
były szef Mossadu.

Sama firma Sapiens International Corporation NV notowana jest na NASDAQ i w
celach statutowych wpisane ma zajmuje się wdrażaniem nowoczesnych technologii
informatycznych dla biznesu. Z uwagi na publiczny charakter spółki giełdowej
jaką jest Sapiens łatwo można sprawdzić kim są osoby sprawujące funkcje
zarządcze w tej korporacji. I widzimy, że nie są to żadni Arabowie.

Władze Sapiens International Corporation NV:

Roni Al-Dor - prezes zarządu – służył w izraelskich siłach powietrznych,
ukończył też prestiżową uczelnię informatyczną podlegającą sztabowi sił
powietrznych Izraela, aktualnie także prezes TTI Telecom
Martin Greenberg – wiceprezes zarządu – pracował w wojskowym centrum
komputerowym „Mamram”, firmie o kluczowym znaczeniu dla informatycznych
jednostek wojskowych i służb specjalnych Izraela.
Rami Doron – był ekspertem od spraw elektroniki w armii Izraela, służył w
izraelskich siłach powietrznych gdzie odpowiedzialny był za sprawy
informatyczne, jest także absolwentem Wyższej Hadassah, studiował również
zarządzanie na Uniwersytecie Bar-Ilan.
Sagi Schliesser – osoba na kierowniczym stanowisku w Computer Training School w
izraelskich siłach zbrojnych

Z kolei w firmie Emblaze Group najwyższe funkcje pełnią osoby które mają
aktualnie powiązania z administracją i służbami wojskowymi Izraela.

Naftali Shani - aktualnie prezes firmy wcześniej pracował w kancelarii premiera
Izraela.
Zvi Shur – generał brygady, szef departamentu finansowego w Ministerstwie Obrony
Izraela, jest aktywnym członkiem kierownictwa Unii Światowej Maccabi
Ilan Flato – w latach dziewięćdziesiątych pełnił funkcję doradcy ekonomicznego
premiera Izraela

United International Trust zarejestrowana jest w raju podatkowym, Antylach
Holenderskich

www.amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=253



Temat: "Zbawiciele" stoczni szczecińskiej i gdyńskiej
Nowe informacje nt. nabywcy stoczni w Szczecinie i w Gdyni

MOSSAD PRZEJMUJE POLSKIE STOCZNIE?

Ryszard Kapuściński, sob., 16/05/2009 - 22:10
MOSSAD PRZEJMUJE POLSKIE STOCZNIE?

Grzegorz Wierzchołowski, Niezalezna.pl, 16-05-2009 21:07

Kluczowe składniki majątku Stoczni Gdynia kupił tajemniczy inwestor
United International Trust. Jak sprawdził portal Niezalezna.pl –
spółką-matką tego funduszu jest Sapiens International Corporation
NV, która z kolei należy do konsorcjum Emblaze Ltd. Członkiem
zarządu tego ostatniego jest Nahum Admoni – szef Mossadu w latach
1982-1989.

„Inwestor, który zakupił kluczowe składniki majątku, niezbędne do
produkcji stoczniowej, wyraził wolę i gotowość kontynuowania
produkcji statków w Stoczni Gdynia” - powiedział minister skarbu
Aleksander Grad, komentując niespodziewaną sprzedaż najważniejszej
części majątku stoczni spółce United International Trust. Ten sam
podmiot wygrał niedawno przetarg na sprzedaż najważniejszych aktywów
Stoczni Szczecińskiej Nowa.

Jak napisała „Gazeta Wyborcza”, tajemnicza firma z Antyli
Holenderskich, która nie ma nawet strony internetowej, „jest
powiązana z kapitałem z Kuwejtu i Kataru”. Prawda jest jednak
zupełnie inna.

United International Trust to podatkowa „wypustka” spółki Sapiens
International Corporation, notowanej m.in. na nowojorskim rynku
NASDAQ. W kierownictwie tej firmy znajdujemy wiele osób związanych z
izraelską armią.

I tak: prezes Sapiens – Roni Al-Dor – służył w izraelskich siłach
powietrznych, ukończył też prestiżową uczelnię informatyczną
podlegającą sztabowi sił powietrznych Izraela. Rami Doron – pełniący
w Sapiens funkcję kierownika ds. operacyjnych (Chief Operating
Officer) – przez 6 lat był specjalistą od elektroniki w armii
Izraela. Sagi Schliesser – kolejna postać z kierownictwa Sapiens –
przez wiele lat stał na czele specjalistycznej Computer Training
School w siłach obronnych Izraela. Martin Greenberg – wiceprezes
Sapiens – przez 8 lat pracował w wojskowym centrum
komputerowym „Mamram”. „Mamram” to specjalistyczna jednostka
przetwarzająca informacje dla wszystkich jednostek wojskowych
Izraela. Stworzyła m.in. specjalną wewnętrzną sieć komputerową (tzw.
system intranetowy) na użytek armii i wywiadu wojskowego.

Oficjalnie spółka Sapiens – której podlega United International
Trust – zajmuje się wdrażaniem informatyczno-technologicznych
rozwiązań dla biznesu.

Na stronie internetowej Sapiens International Corporation NV
znajduje się ponadto informacja, że firma ta jest członkiem holdingu
Formula Systems, który z kolei w listopadzie 2006 r. został
wykupiony przez konsorcjum Emblaze Group.

Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – 11 września 2008 r. członkiem
zarządu Emblaze, i jednocześnie dyrektorem-konsultantem tej spółki,
został Nahum Admoni. To wieloletni oficer wywiadu wojskowego
Izraela, który w latach 1982-1989 był szefem Mossadu. Admoni odszedł
z Mossadu, gdy okazało się, że nadzorował działania Jonathana
Pollarda – izraelskiego szpiega, który wykradał Amerykanom tajemnice
wojskowe (Pollard został skazany na dożywocie). Członek konsorcjum,
które przejęło majątek polskiej stoczni, jest jednak wciąż osobą
wpływową – cieszy się m.in zaufaniem byłego premiera Izraela – Ehuda
Olmerta.

W zarządzie Emblaze Group zasiadają także inne osoby, mające
powiązania z wojskiem i administracją państwa Izrael, jak np.
Naftali Shani (prezes) – były urzędnik kancelarii premiera Izraela,
Zvi Shur (dyrektor-konsultant) – który pracował w izraelskiej armii
i był m.in. szefem wydziału finansowego w tamtejszym Ministerstwie
Obrony, czy Ilan Flato (dyrektor-konsultant) – były doradca
ekonomiczny premiera Izraela i wysoki urzędnik Ministerstwa Skarbu.

Autor - Grzegorz Wierzchołowski, niezalezna.pl




Temat: ________________PO-platfacy puknijcie się w media!
_______________"same fakty" wwsadź se w du'pę
Awuczku_Miciuczku_Scanoczku!

Nie pień się jak mydło Zabłockiego _____________żuliczku żydowski!

Piczastemu mozesz takie dęte farmazony wciskać...nie Polakowi
który od 20 lat nie tyka smrodu GW, na który się powołujesz jakby
jaki
człon rodzin KPP.

Fortis złozył ofertkę na 3 karteluszkach na których wypocił żądanie
kwarantanny na wyłączność negocjacyjną na parę miesięcy!

NIE ROZUMIESZ TEGO CO TO ZNACZY SZANTAŻ jakiejś smierdzacej firmy
nie mającej nic wspólnego z zprzemysłem stoczniowym WOBEC
dużęgo i znaczącego państwa europejskiego????


Traktujesz szmatko Polskę jak kawałek ścierki - szmatko?

Grad już tworzy "białą księgę" zemsty za niepowodzenia swojej
kancelarii. Ofermę wziął oferma z resztą oferm do rządu
kompromiacji....tyle nie rozumiesz? Ty mierna ofermo wyzwiskowo-
niewychowana,
wobec osób uczciwych i obiektywnych, znających szwindlowate typki na
przestrzeni całego PRL-u i post-PRL-u - używasz inwektyw z powodu
bezradnej wściekłości i wstydu?

Parawani z gazetki michniczej ustawiasz? Komu slepcom jakich tu
mnogo?
___________________
"UIT - nabywca majątku polskich stoczni - i jeszcze bardziej
tajemnicza firma Sapiens współpracują już więc od prawie 20 lat
(!!!), a od 1 stycznia 2007 r. UIT jest także korporacyjnym
członkiem zarządu Sapiens. Ponadto Gregory Elias z UIT jest jedną z
trzech osób - obok panów Roniegi Giladi i Rona Al-Dora - które mogą
reprezentować udziałowców firmy Sapiens. Kto kieruje Sapiens
International?

W głównej mierze osoby związane z izraelską armią. I tak: prezes
Sapiens – Roni Al-Dor – służył w izraelskich siłach powietrznych,
ukończył też prestiżową uczelnię informatyczną podlegającą sztabowi
sił powietrznych Izraela. Rami Doron – pełniący w Sapiens funkcję
kierownika ds. operacyjnych (Chief Operating Officer) – przez 6 lat
był ekspertem od elektroniki w armii Izraela. Sagi Schliesser –
kolejna postać z kierownictwa Sapiens – przez wiele lat stał na
czele Computer Training School w żydowskich siłach obronnych. Martin
Greenberg – wiceprezes Sapiens – przez 8 lat pracował w wojskowym
centrum komputerowym „Mamram”. „Mamram” to specjalistyczna jednostka
przetwarzająca informacje dla wszystkich jednostek wojskowych
Izraela. Stworzyła m.in. specjalną wewnętrzną sieć komputerową (tzw.
system intranetowy) na użytek armii i wywiadu wojskowego.

Oficjalnie spółka Sapiens – w której zarządzie jest United
International Trust (UIT), nabywca majątku polskich stoczni –
zajmuje się wdrażaniem informatyczno-technologicznych rozwiązań dla
biznesu. Warto dodać, że ani Sapiens, ani UIT nie miały nigdy nic
wspólnego ze stoczniami czy okrętami.

Na stronie internetowej Sapiens International Corporation NV
znajduje się ponadto informacja, że firma ta jest członkiem holdingu
Formula Systems, który z kolei w listopadzie 2006 r. został
wykupiony przez konsorcjum Emblaze Group.

Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – 11 września 2008 r. członkiem
zarządu Emblaze, i jednocześnie dyrektorem-konsultantem tej spółki,
został Nahum Admoni. To wieloletni oficer wywiadu wojskowego
Izraela, który w latach 1982-1989 był szefem Mossadu. Admoni odszedł
z Mossadu, gdy okazało się, że nadzorował działania Jonathana
Pollarda – izraelskiego szpiega, który wykradał Amerykanom tajemnice
wojskowe (Pollard został skazany w USA na dożywocie). Członek
konsorcjum, które przejęło majątek polskiej stoczni, jest jednak
wciąż osobą wpływową – cieszy się m.in zaufaniem byłego premiera
Izraela – Ehuda Olmerta.

W zarządzie Emblaze Group zasiadają także inne osoby, mające
powiązania z wojskiem i administracją państwa Izrael, jak np.
Naftali Shani (prezes) – były urzędnik kancelarii premiera Izraela,
Zvi Shur (dyrektor-konsultant) – który pracował w izraelskiej armii
i był m.in. szefem wydziału finansowego w tamtejszym Ministerstwie
Obrony, czy Ilan Flato (dyrektor-konsultant) – były doradca
ekonomiczny premiera Izraela i wysoki urzędnik Ministerstwa Skarbu.

Grzegorz Wierzchołowski"




Temat: Stocznia Gdynska kupiona
_______w TVP już mówili... co się denewrujesz?
tajemnicza firma z Antyli Holenderskich, która nie ma nawet strony
internetowej (united-itrust.com to witryna spółki United Trust, a
nie United Intrenational Trust, chociaż istnieją między nimi
personalne koneksje), „jest powiązana z kapitałem z Kuwejtu i
Kataru." Mówi się też o powiązaniach z bankiem Fortis - na co
wskazywałaby obecność w dokumentach United International Trust nazwy
Fortis Intertrust N.V. - spółki podporządkowanej bankowi Fortis.
Wzmianka o Fortis Intertrust jest jednak tylko informacją o tym, że
byli udziałowcy tego przedsiębiorstwa założyli United International
Trust (UIT). Prawda o UIT jest więc zupełnie inna.

United International Trust to podatkowa „wypustka” i członek zarządu
izraelskiej spółki Sapiens International Corporation, notowanej
m.in. na nowojorskim rynku NASDAQ

UIT - nabywca majątku polskich stoczni - i jeszcze bardziej
tajemnicza firma Sapiens współpracują już więc od prawie 20 lat
(!!!), a od 1 stycznia 2007 r. UIT jest także korporacyjnym
członkiem zarządu Sapiens. Ponadto Gregory Elias z UIT jest jedną z
trzech osób - obok panów Roniegi Giladi i Rona Al-Dora - które mogą
reprezentować udziałowców firmy Sapiens. Kto kieruje Sapiens
International?

W głównej mierze osoby związane z izraelską armią. I tak: prezes
Sapiens – Roni Al-Dor – służył w izraelskich siłach powietrznych,
ukończył też prestiżową uczelnię informatyczną podlegającą sztabowi
sił powietrznych Izraela. Rami Doron – pełniący w Sapiens funkcję
kierownika ds. operacyjnych (Chief Operating Officer) – przez 6 lat
był ekspertem od elektroniki w armii Izraela. Sagi Schliesser –
kolejna postać z kierownictwa Sapiens – przez wiele lat stał na
czele Computer Training School w żydowskich siłach obronnych. Martin
Greenberg – wiceprezes Sapiens – przez 8 lat pracował w wojskowym
centrum komputerowym „Mamram”. „Mamram” to specjalistyczna jednostka
przetwarzająca informacje dla wszystkich jednostek wojskowych
Izraela. Stworzyła m.in. specjalną wewnętrzną sieć komputerową (tzw.
system intranetowy) na użytek armii i wywiadu wojskowego.

Oficjalnie spółka Sapiens – w której zarządzie jest United
International Trust (UIT), nabywca majątku polskich stoczni –
zajmuje się wdrażaniem informatyczno-technologicznych rozwiązań dla
biznesu. Warto dodać, że ani Sapiens, ani UIT nie miały nigdy nic
wspólnego ze stoczniami czy okrętami.

Na stronie internetowej Sapiens International Corporation NV
znajduje się ponadto informacja, że firma ta jest członkiem holdingu
Formula Systems, który z kolei w listopadzie 2006 r. został
wykupiony przez konsorcjum Emblaze Group.

Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – 11 września 2008 r. członkiem
zarządu Emblaze, i jednocześnie dyrektorem-konsultantem tej spółki,
został Nahum Admoni. To wieloletni oficer wywiadu wojskowego
Izraela, który w latach 1982-1989 był szefem Mossadu. Admoni odszedł
z Mossadu, gdy okazało się, że nadzorował działania Jonathana
Pollarda – izraelskiego szpiega, który wykradał Amerykanom tajemnice
wojskowe (Pollard został skazany w USA na dożywocie). Członek
konsorcjum, które przejęło majątek polskiej stoczni, jest jednak
wciąż osobą wpływową – cieszy się m.in zaufaniem byłego premiera
Izraela – Ehuda Olmerta.

W zarządzie Emblaze Group zasiadają także inne osoby, mające
powiązania z wojskiem i administracją państwa Izrael, jak np.
Naftali Shani (prezes) – były urzędnik kancelarii premiera Izraela,
Zvi Shur (dyrektor-konsultant) – który pracował w izraelskiej armii
i był m.in. szefem wydziału finansowego w tamtejszym Ministerstwie
Obrony, czy Ilan Flato (dyrektor-konsultant) – były doradca
ekonomiczny premiera Izraela i wysoki urzędnik Ministerstwa Skarbu.

Grzegorz Wierzchołowski

Więcej informacji w języku angielskim TUTAJ i TUTAJ




Temat: MOSSAD PRZEJMUJE POLSKIE STOCZNIE?
MOSSAD PRZEJMUJE POLSKIE STOCZNIE?
Grzegorz Wierzchołowski, Niezalezna.pl, 16-05-2009 21:07
MOSSAD PRZEJMUJE POLSKIE STOCZNIE?

"Kluczowe składniki majątku Stoczni Gdynia kupił tajemniczy inwestor United
International Trust. Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – spółką-matką
tego funduszu jest Sapiens International Corporation NV, która z kolei należy
do konsorcjum Emblaze Ltd. Członkiem zarządu tego ostatniego jest Nahum Admoni
– szef Mossadu w latach 1982-1989.

„Inwestor, który zakupił kluczowe składniki majątku, niezbędne do
produkcji stoczniowej, wyraził wolę i gotowość kontynuowania produkcji statków
w Stoczni Gdynia” - powiedział minister skarbu Aleksander Grad,
komentując niespodziewaną sprzedaż najważniejszej części majątku stoczni
spółce United International Trust. Ten sam podmiot wygrał niedawno przetarg na
sprzedaż najważniejszych aktywów Stoczni Szczecińskiej Nowa.

Jak napisała „Gazeta Wyborcza”, tajemnicza firma z Antyli
Holenderskich, która nie ma nawet strony internetowej, „jest powiązana z
kapitałem z Kuwejtu i Kataru”. Prawda jest jednak zupełnie inna.

United International Trust to podatkowa „wypustka” spółki
Sapiens International Corporation, notowanej m.in. na nowojorskim rynku
NASDAQ. W kierownictwie tej drugiej firmy znajdujemy wiele osób związanych z
izraelską armią.

I tak: prezes Sapiens – Roni Al-Dor – służył w izraelskich
siłach powietrznych, ukończył też prestiżową uczelnię informatyczną
podlegającą sztabowi sił powietrznych Izraela. Rami Doron – pełniący w
Sapiens funkcję kierownika ds. operacyjnych (Chief Operating Officer) –
przez 6 lat był ekspertem od elektroniki w armii Izraela. Sagi Schliesser
– kolejna postać z kierownictwa Sapiens – przez wiele lat stał na
czele Computer Training School w żydowskich siłach obronnych. Martin Greenberg
– wiceprezes Sapiens – przez 8 lat pracował w wojskowym centrum
komputerowym „Mamram”. „Mamram” to specjalistyczna
jednostka przetwarzająca informacje dla wszystkich jednostek wojskowych
Izraela. Stworzyła m.in. specjalną wewnętrzną sieć komputerową (tzw. system
intranetowy) na użytek armii i wywiadu wojskowego.

Oficjalnie spółka Sapiens – której podlega United International Trust
(UIT), nabywca majątku polskich stoczni – zajmuje się wdrażaniem
informatyczno-technologicznych rozwiązań dla biznesu. Warto dodać, że ani
Sapiens, ani UIT nie miały nigdy nic wspólnego ze stoczniami czy okrętami.

Na stronie internetowej Sapiens International Corporation NV znajduje się
ponadto informacja, że firma ta jest członkiem holdingu Formula Systems, który
z kolei w listopadzie 2006 r. został wykupiony przez konsorcjum Emblaze Group.

Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – 11 września 2008 r. członkiem
zarządu Emblaze, i jednocześnie dyrektorem-konsultantem tej spółki, został
Nahum Admoni. To wieloletni oficer wywiadu wojskowego Izraela, który w latach
1982-1989 był szefem Mossadu. Admoni odszedł z Mossadu, gdy okazało się, że
nadzorował działania Jonathana Pollarda – izraelskiego szpiega, który
wykradał Amerykanom tajemnice wojskowe (Pollard został skazany w USA na
dożywocie). Członek konsorcjum, które przejęło majątek polskiej stoczni, jest
jednak wciąż osobą wpływową – cieszy się m.in zaufaniem byłego premiera
Izraela – Ehuda Olmerta.

W zarządzie Emblaze Group zasiadają także inne osoby, mające powiązania z
wojskiem i administracją państwa Izrael, jak np. Naftali Shani (prezes)
– były urzędnik kancelarii premiera Izraela, Zvi Shur
(dyrektor-konsultant) – który pracował w izraelskiej armii i był m.in.
szefem wydziału finansowego w tamtejszym Ministerstwie Obrony, czy Ilan Flato
(dyrektor-konsultant) – były doradca ekonomiczny premiera Izraela i
wysoki urzędnik Ministerstwa Skarbu.

Grzegorz Wierzchołowski




Temat: Izrael - robi się ciekawie (lub nieciekawie)
Gość portalu: Słoju napisał(a):

> W kontekście tego postu raczej co innego jest ciekawego. Jak ma się to do
> ewentualnego ataku lotniczego Izraela. Wyciąganie wniosków na podstawie
wojny
> z Irakiem do niczego nie prowadzi.
> 1. Irak zawsze miał bardzo słabo wyszkolone siły powietrzne, Izrael to
ścisła
> światowa czołówka.
Tak rzeczywiście bardzo słabo szczególnie piloci mirage f1 którzy byli
szkoleni przez francuskich instruktorów i według francuzów wkrótce stali się
lepsi od instruktorów widocznie trochę prawdy w tym jest skoro to właśnie
mirage f1 zestrzeliły 3 f 14 pod koniec wojny i były to jedyne potwierdzone
zestrzelenia samolotów f 14 w czasie tej wojny. No i jak byś nie wiedział to
również doskonale byli wyszkoleni piloci migów 25 a i w iraku czasami latali
na misje bojowe ich radzieccy instruktorzy podobno kilku z nich przepłaciło to
życiem.
> 2. Phoenix to broń dobra na sprzęt i wyszkolenie Irakijczyków w latach 80-
tych
> poprzedniego wieku a nie na Izraelskie lotnictwo początku 21 wieku.
> Przestarzały pocisk, który nie da rady IAF-owi, którego zdolność
penetrowania
> obcej przestrzeni powietrznej jest nieporównywanie większa niż w czasie
wojny
> w Libanie 1982 gdzie rozmontowali Syryjską obrone w kilka godzin.
A sprzęt irakijczyków był taki zły migi 25 mirafe f1 tu 22 i wiele wiele
innych samolotów wówczas uznawanych za bardzo nowoczesne. A phoenix to do
dzisjaj bardzo groźna broń.
> 3. Trzon irańskiego lotnictwa tworzyli piloci wyszkoleni przez amerykanów,
> poziom współczesnych pilotów obiektywnie (w porównaniu do innych sił
> powietrznych)jest obecnie niższy
A skąd wiesz, obecnie roczny nalot pilotów f 14 jest mniejszy niż pilotów us
navy z tą różnicą że irańscy piloci służą dużo dłużej niż amerykanie i ich
ogólny nalot jest większy niż pilotów us navy także nie wiem skąd to
domniemanie że poziom wyszkolenia irańskich pilotów dramatycznie się obniżył
choć w lini nie ma już pilotów którzy w misjach bojowych mieli wylatane po
2000 godzin.
> 4. Phoenix był przedewszystkim projektowany jako pocisk do niszczenia
> sowieckich bombowców atakujących amerykańskie lotniskowce. Jego system
> naprowadzania nie dałby sobie rady z atakiem na współczesne, chronione
> elektronicznym parasolem samoloty IAF.
> pozdrawiam
Irackie mirage f1 też były chronione przez odpowiednie systemy wówczas
najnowocześniejsze i jakoś na nie zawiele się to zdało. I taka ogólna uwaga
zwróć uwagę na odległość między izraelem a iranem i to że taki atak nie był by
przełamaniem obrony powietrznej iranu bo przecież izrael nie będzie prowadził
wojny powietrznej w takiej odległości od swoich baz. Ale wysłaniem kilku f 15i
z dobrze opracowanymi przez wywiad trasami lotu ponieważ irańska obrona
powietrzna ma wiele luk i o ile same instalecje nuklearne są zapewne chronione
bardzo dobrze to dotarcie do nich na odległość odpalenia odpowiednich pocisków
spoza bezpośredniej osłony przeciwlotniczej tych instalacji nie powinno być
niemożliwe. Oczywiści przy założeniu że wcześniej f 15i nie zostaną wykryte no
i cała misja powinna przebiegać na minimalnych wysokościach. O tym że nawet
bardzo rozbudowaną obronę przeciwlotniczą da się obejść świadczy jeden z
epizodów wojny iracko irańskiej czyli atak na kompleks h2 h3 8 phanthomów
które były dotankowywane w locie przez b 707 na wysokości 300 metrów kilkaset
kilometrów w głębi iraku
i żaden z nich nie został zestrzelony podczas gdy misje nad bagdad czy basre
były czasami niemal samobójstwem.




Temat: Zbiórka na ofiary w Gazie
Wpływ dwuletniej blokady ekonomicznej na sytuację
www.monde-diplomatique.pl/index.php?id=33
Wpływ dwuletniej blokady ekonomicznej na sytuację humanitarną w
Strefie Gazy *
Po przejęciu władzy przez Hamas władze Izraela rozpoczęły
bezprecedensową blokadę Strefy Gazy, trzymając w zamknięciu przez
ponad 2 lata 1,5 mln ludzi w warunkach uwłaczających ludzkiej
godności. Strefa Gazy jest najbardziej zagęszczonym miejscem na
ziemi. Według danych Palestyńskiego Głównego Urzędu Statystycznego
(PCBS) w pierwszym kwartale 2009 roku ponad 140 tysięcy mieszkańców
Strefy Gazy zdrowych i zdolnych do pracy nie mogło znaleźć
zatrudnienia. Wśród osób do 30 roku życia stopa bezrobocia wyniosła
ponad 60%, co stanowi jeden z najwyższych wskaźników na świecie.
Obecnie szacuje się, że stopa bezrobocia może sięgać 70%. Według
danych Palestinian Trade Center w maju 2008 roku ponad 70%
mieszkańców Strefy Gazy żyło za mniej niż dolara dziennie, a 40%
musiało przeżyć za pół dolara dziennie.

Import – eksport

Po wprowadzeniu blokady ekonomicznej poziom importu do Gazy
dramatycznie się obniżył i obecnie stanowi 1/5 importu z 2007 roku.
Importuje się żywność w 70%, władze Izraela wprowadziły liczne
restrykcje na import towarów budowlanych, przemysłowych i
konstrukcyjnych. Zakazano również eksportu. Wyjątek stanowi 147
ciężarówek eksportujących za granicę kwiaty i truskawki. W
pierwszych miesiącach 2007 roku, czyli zaraz po wygraniu
demokratycznych wyborów przez Hamas, Strefa Gazy wysyłała 1090
ciężarówek eksportujących towary do Izraela, na Zachodni Brzeg i do
Europy. Wiele sektorów było uzależnionych od możliwości eksportu
swoich produktów. Przed ustanowieniem blokady na eksport
przeznaczano 76% wszystkich towarów przemysłu meblarskiego
wytworzonych w Strefie Gazy, 90% odzieży i 20% produktów
spożywczych.

Sektor rolny

Z powodu blokady ucierpiał również sektor rolny, stanowiący źródło
utrzymania dla ponad 40 tys.. rolników i rybaków. Zakazano importu
takich produktów jak paliwo, żywy inwentarz, pestycydy, oraz środki
do irygacji gruntów. Zakaz importu spowodował szybkie nasycenie
lokalnego rynku towarami wcześniej przeznaczanymi na eksport (jak
truskawki, pomidory, wiśnie, kwiaty cięte, papryka zielona)
powodując gwałtowny spadek cen i dochodów ok. 15 tys. rolników.

Strefy buforowe

Wiele osób, będących właścicielami gruntów położonych niedaleko
granicy izraelskiej ma permanentne trudności w uprawianiu swoich
pół. Jest to skutek restrykcji i ograniczeń wprowadzonych przez
władze Izraela, mających na celu zagarnięcie najżyźniejszych ziem
uprawnych tego regionu. Po „wycofaniu” wojsk izraelskich ze Strefy
Gazy w sierpniu 2005 roku IDF (Siły Obrony Izraela) stworzyły
tzw. „strefy buforowe” na obszarze przygranicznym obejmującym ok.
150 metrów, gdzie zabroniono wstępu Palestyńczykom. W kierunku
Palestyńczyków uprawiających swoje ziemie przy terenach
przygranicznych regularnie kieruje się tzw. strzały
ostrzegawcze. „Strefa buforowa” została poszerzona w maju 2009 roku,
kiedy samoloty izraelskich sił powietrznych zrzuciły tysiące broszur
na miasta Strefy Gazy, w których ostrzegano mieszkańców aby
zachowali 300 metrowy dystans od granicy izraelskiej. Restrykcje te
są nakładane ad hoc i często obejmują obszar sięgający 1 km od
granicy z Izraelem. Do sierpnia 2009 roku wskutek strzałów
ostrzegawczych zginęło 33 cywili palestyńskich, w tym 11 dzieci, a
61 osób zostało poważnie rannych (w tym 13 dzieci).

...




Temat: J.Kaczyński podczas prezentacji F-16: To nowocz...
Trochę rzeczowych informacji:

www.militarium.net/lotnictwo/f16.php
Informacje o walkach powietrznych z udziałem F-16, F-16 (w starszej wersji),
Mig-29 i Su-27 ze strony:

www.militarium.net/lotnictwo/mig_29_2.php

Zastosowanie bojowe Miga-29:

Pierwszym znaczącym konfliktem w jakim wzięły udział samoloty tego typu była I
wojna w Zatoce. W zasadzie tylko w pierwszych dniach konfliktu można mówić o
próbie przeciwdziałania ze strony lotnictwa irackiego. 17 stycznia 1991 roku
zestrzelono trzy samoloty tego typu, wszystkie za pomocą pocisków AIM-7 Sparrow
wystrzelonych przez samoloty F-15C z 58 eskadry 33 skrzydła myśliwskiego (kpt.
John K.Kelk, Charles J. Magill, Rhory R. Dreager). Kolejne walki powietrzne
odbyły się dwa dni później, 19 stycznia. Piloci także F-15C także z 58 eskadry
(kpt. Craig W. Underhill, Cesar A. Rodriguez) starli się z dwoma irackimi
Migami. Początkowo były problemy z ich identyfikacją, wkrótce zostały one
rozwiązane gdy Mig wystrzelił pocisk R-27R. Pierwszy Mig został zestrzelony
przez pocisk Sparrow Underhill'a, drugi rozbił się o ziemię podczas prowadzenia
walki manewrowej. Walki w Zatoce zakończyły się zestrzeleniem 5 samolotów
Mig-29, zniszczeniem kilku na ziemi i ucieczką 21 sztuk do sąsiedniego Iranu,
skąd już nie powróciły.

W lutym 1999 roku rozgorzały walki na pograniczu etiopsko-erytrejskim. W tym
konflikcie miały okazję się spotkać zarówno Migi-29 (Erytrea) jak i Su-27
(Etiopia). 25 i 26 lutego 1999 roku podczas walk manewrowych etiopskie Su-27
zestrzeliły łącznie dwa Migi-29. Pilotami Su-27 byli piloci rosyjskojęzyczni.

Kolejne wykorzystanie bojowe nastąpiło także w 1999 roku, a to za sprawą
natowskiej operacji Allied Force przeciwko Jugosławii. 24 marca 1999 roku
podczas pierwszego dnia operacji doszło także do pierwszej walki powietrznej. Z
jugosłowiańskiego lotniska Batajnica wystartowało kilka samolotów Mig-29
należących do 127 dywizjonu 204 Brygady Lotnictwa Myśliwskiego. Trzy samoloty z
tej grupy zostały zestrzelone przez amerykańskie F-15C z 493 eskadry (2 Migi) i
holenderski F-16MLU z 322 dywizjonu (1 Mig) za pomocą pocisków AIM-120. 26 marca
1999 roku dwa jugosłowiańskie Migi wleciały w obszar powietrzny Bośni i
hercegowiny. Istniała obawa, że była to próba ataku na naziemne jednostki SFOR.
Samoloty zostały przechwycone przez F-15C z 493 eskadry i za pomocą pocisków
AIM-120 zestrzelone z dystansu około 15-20 kilometrów. Podczas walk w Jugosławii
zestrzelono więc 5 Migów 29, kilka kolejnych zniszczono na lotnisku Batajnica.

Istnieją niepotwierdzone oficjalnie informacje jakoby syryjskie Migi-29
kilkakrotnie brały udział w starciach z maszynami izraelskimi. Prawdopodobnie 2
czerwca 1989 roku samoloty F-15C ze 106 dywizjonu izraelskich sił powietrznych
zestrzeliły dwa syryjskie Mig-i 29. Do podobnego zdarzenia miało dojść także
stosunkowo niedawno, bo 14 września 2001 roku, gdy także samoloty F-15C z tego
samego dywizjonu zestrzeliły za pomocą rakiet Python 4 i AIM-9M kolejne dwa
syryjskie Fulcrumy.

POzdrawiam
Keep Rockin'




Temat: Pyrrusowe zwyciestwo Moskwy?
busz.man napisał:

> "
> Jakos do tej pory NATO nie korzystalo z terytorium Rosji...."
>
> 1.Pewny jesteś , że nie korzystało?Bo chyba kolejny raz wypisujesz
> jakies swoje myslenie życzeniowe...Z przestrzeni poietrznej tez nie?
> To chyba do tego Kirgistanu się teleportowali. A jak juz jesteśmy
> przy Kirgistanie to państwo to jest bliskim sojusznikiem Rosji i
> robi to, co Moskwa im każe, przedłużenie dzierżawy bazy w Manas to
> dobra wola Moskwy, a nie jakaś wolta , co kiedys próbowaliście razem
> z ignorantem sugerować.

Tak i pewno z powodu tej rosyjskiej "dobrej woli" Moskwa wpadla w furie po
zawarciu z Amerykanami nowej umowy co do bazy w Manas, a szef rosyjskiej
administracji publicznie oswiadczyl ze "Ameryka przekupuje tradycyjnych
rosyjskich sojusznikow"


Tym bardziej, że w tym samym czasie Rosja
> dostała zgodę na otwarcie tam kolejnej bazy.
>
> "Najgorsi amerykanscy imperialisci nie moliby sobie wyobrazic
> lepszego dla nich
> > scenariusz. Waszyngton tak dozbroil by wowczas Grzuje, ze
> mielibvyscie tam sowj
> > drugi Afanistan"
> 2.
> Oho no tak, po zajęciu Gruzji kogo by mieli dozbrajać?Nowy pro-
> rosyjki rząd? Nie mówiąc o tym,że 4 mln Gruzja mogła by
> zrobic "kuku" ale sobie najwyżej. No i pomijając już fakt, że coś
> bajdurzysz, bo za darmo to USa najwyżej Izrael może sponsorować.
> Porównanie do Afganistanu to poziom ignoranta, ale jak wolisz.:)
>

A chcesz sie zalozyc o swoj samochod, ze gdyby Amerykanie naprawde dozbroili
dzis Gruzinow, to nie wystarczylaby na Gruzje jedna kaukaska 56 armia?

>
> 3. " A to sie Pentagon tym przejmie. bu-ha-ha" Mało mnie obchodzą,
> Twoje buhy i huhy,vco najwyżej pokazujesz swoje braki w wiedzy, było
> by to pierwsze obalenie doktryny Monroa w historii i prestiżowa
> porażka USA. Do tego niebezpieczna z militarnego punktu widzenia (np
> rosyjskie okręty podwodne w bazach Wenezueli ,Kuby czy Nikaragui, a
> jak rosyjskie to czemu by

Ile Rosja ma tych pokretów? Moglbys napisac? Ile atomowych okretow podwodnych
"na chodzie" ma dzis Rosja, pomijajac te 96 rdzewiejacych w poratach Murmanska i
polarnego, na ktorych utylizacje Niemcy, japonia, USA a nawet Australia
finansowo się zrzucaja? (ostatnia japonska pozyczka w maju br.). I dlaczego to
Rosjanie mieliby zmieniac cala doktrynę dzialania swoich atomowych op z
bezpiecznych dla nich wod arktycznych na kubanskie, gdzie na tak malym akwenie
karaibskim Amerykanie "utopiliby je" sonarami aktywnymi samych tylko okretów
Strazy Przybrzeżnej? Jak wyobrazasz sobie funkcjonowanie rosyjskich okretow
podwodnych na wodach tak plytkich, że w normalnych warunkach pogodowych fala
jest mniejsza niz na jeziorach mazurskich? Jak wyobrazasz sobie funkcjonowanie
ewentualnej bazy atomowych okretow podwodnych w odleglosci 150 km od bazy sil
powietrznych marynarki Key West Naval Air Station w Key West, 300 km od bazy
rezerwy sil powietrznych w Homstead, 500 km od bazy Pensacola, etc.

Jak odpowiesz na te pytania, to porozmawiamy o "brakach w wiedzy".

>... i nie bratnie chińskie)

Tja, bratnie...
>
> Ty dalej buhaj, huchaj i wierz w 1000 letni pax americana, ja
> twierdze że epoka jelcynowska w geopolityce się skończyła.
> Amerykanie fizycznie nie są w stanie prowadzić skutecznie dwóch
> wojen w III świecie, tym bardziej nie sa w stanie byc swiatowym
> żandarmem i stąd umizgi do innych, rozumiesz to czy nie twoj problem
>
>
>
>




Temat: Izrael podzielony jak nigdy
Glówny artykul: Wojna szesciodniowa

W tej sytuacji, 5 czerwca 1967 roku Izrael rozpoczal dzialania wojenne
przeciwko Egiptowi, Syrii i Jordanii. Izrael odniósl zwyciestwo zajmujac ponad
60 tys. km2 ziem arabskich. Pod izraelska okupacja znalazly sie: syryjskie
Wzgórza Golan, jordanski Zachodni Brzeg Jordanu i czesc Jerozolimy, egipski
Pólwysep Synaj oraz Okreg Gazy (kontrolowany przez Egipt). Pod naciskiem Rady
Bezpieczenstwa ONZ zaprzestano dzialan wojennych.

Rada Bezpieczenstwa ONZ 22 listopada 1967 roku przyjela rezolucje 242,
wzywajaca Izrael do wycofania sie z ziem zagarnietych w czasie ostatniej wojny.

W okresie 1967-1970 na granicy izraelsko-jordanskiej doszlo do 5.840 incydentów
zbrojnych, w wiekszosci byly to przypadki ostrzalu artyleryjskiego i
mozdzierzowego prowadzone z terytorium Jordanii. W Jordanii ulokowaly sie
równiez glówne bazy OWP, która rozpoczela nasilac kampanie terroru przeciwko
Izraelowi.

29 sierpnia 1967 roku szczyt Ligi Arabskiej przyjal slynna uchwale "Trzy Razy
Nie" ("nie" dla pokoju z Izraelem, "nie" dla uznania Izraela, "nie" dla
negocjacji z Izraelem).

8 marca 1969 roku prezydent Egiptu Naser oglosil, ze egipsko-izraelskie
porozumienie o zawieszeniu broni jest niewazne. Rozpoczela sie "wojna na
wyczerpanie". Arabski ostrzal artyleryjski koncentrowal sie glównie wzdluz
Kanalu Sueskiego. Do mniejszych incydentów dochodzilo na granicach z Syria i
Jordania. Organizacja Wyzwolenia Palestyny dzialajac z Libanu w 1969 roku
przeprowadzila 97 operacji terrorystycznych przeciwko Izraelowi. W ramach
dzialan odwetowych izraelska armia w latach 1968-1972 przeprowadzila 5.270
operacji ladowych, morskich i powietrznych. Równoczesnie nasilila sie walka z
terroryzmem, który przyjal charakter miedzynarodowy. Cele izraelskie byly
atakowane na calym swiecie. Wszystkie te dzialania byly obliczone na oslabienie
Panstwa Izrael.

cd.
Glówny artykul: Wojna Jom Kippur

Wojna byla wynikiem ataku wojsk egipskich, jordanskich i syryjskich na Izrael w
dniu zydowskiego swieta Jom Kippur (dnia pojednania). Po poczatkowych sukcesach
wojsk arabskich wynikajacych w duzej mierze z zaskoczenia sil izraelskich,
armia Izraela po blyskawicznej mobilizacji odrzucila Arabów poza linie
zawieszenia broni z 1967 roku, a nawet przekroczyla Kanal Sueski i zagrozila
Kairowi. Kontrofensywe izraelska wspieraly naloty bombowe na Kair i Damaszek.
Dzieki wysilkom mediacyjnym USA i ZSRR (które notabene dostarczaly stronom
konfliktu ogromnych ilosci broni) 25 pazdziernika podpisano zawieszenie broni,
a na linii frontu rozlokowaly sie sily pokojowe ONZ.

Camp David
W dniach od 5 do 18 wrzesnia 1978 roku odbyla sie trójstronna konferencja
Izraela, Egiptu i Stanów Zjednoczonych w Camp David w USA. 18 wrzesnia
podpisano porozumienie izraelsko-egipskie. W ciagu 9 miesiecy Izrael i Egipt
mialy ustanowic stosunki dyplomatyczne. W ciagu 3 lat Izrael mial wycofac
ostatnie wojska z Pólwyspu Synaj. Granica izraelsko-egipska miala zostac
obsadzona przez pokojowe sily ONZ. Izraelska flota miala otrzymac swobode
zeglugi przez Kanal Sueski, Ciesnine Tiranska oraz Zatoke Akaba. Wyznaczono
równiez program ramowy do zbudowania pokoju na Bliskim Wschodzie, lacznie ze
szczególowa propozycja ustanowienia samorzadu palestynskiego na terytoriach.
Niestety, Organizacja Wyzwolenia Palestyny wspierana przez arabskich liderów,
odrzucila ta propozycje.

Glówny artykul: Intifada

Jaser Arafat wykorzystal wizyte Ariela Szarona na Wzgórzu Swiatynnym w
Jerozolimie i wywolal wybuch drugiego powstania palestynskiego, Intifady Al-
Aksa. Pomimo wszelkich prób ratowania pokoju, palestynscy ekstremisci wybrali
eskalacje przemocy i doprowadzili do nieslychanej fali samobójczych zamachów
terrorystycznych w Izraelu. W odpowiedzi izraelska armia przystapila do
okupacji i pacyfikacji terenów Autonomii Palestynskiej.

Smierc Jasera Arafata w listopadzie 2004 roku wygasila w znacznym stopniu
Intifade. Nowy przywódca Autonomii Palestynskiej Mahmud Abbas przystapil do
rozmów pokojowych z Izraelem. Stwarza to nadzieje na pokojowe rozwiazanie
konfliktu palestynsko-izraelskiego."

Pragne jeszcze dodac, ze po wojnie 1948 (gdy pastwa arabskie zaatakowaly
Izrael), ziemie przyznane przez ONZ platestynskim Arabom, zostaly
zagrabione ...przez ich wspolziomkow z Transjordanii!!!!! (obecna Jordania)
Trzeba znac historie panowie zanim sie otworzy usta i kompletnie skompromituje!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 147 rezultatów • 1, 2, 3