silnik cieplny Zasada działanie
Widzisz posty znalezione dla hasła: silnik cieplny Zasada działanie
Temat: Smarowanie w 4-ro taktach.
Nad czym się jeszcze zastanawiam?
Co wiemy i chyba raczej nie podlega dyskusji:
- nasze silniki działają na zasadzie silnika semidiesel.
- zapłon mieszanki odbywa się od połączenia ciepła sprężania i katalitycznej reakcji metanolu z platyną żarnika.
I teraz nie wiem czy dobrze idziemy w kierunku udowodnienia czy paliwo zapala się od żarnika czy samoczynnie. Tak możemy się sprzeczać - co to jest ta reakcja - też nie wiem
Pozostaje jeszcze definicja silnika samozapłonowego.
silnik cieplny spalinowy tłokowy o spalaniu wewnętrznym, który potrafi wytworzyć warunki umożliwiające samozapłon mieszanki paliwowej bez ingerencji źródeł zewnętrznych. - to tak w dużym skrócie
Nietrudno sobie wyobrazić że takim silnikiem jest MK-17 chociażby ale co z żarowym?
Możemy się kłócić ile chcemy ale świeca żarowa jest raczej obcym elementem - koniecznym aby ten zapłon nastąpił. Można powiedzieć też - dobra ale do świecy żarowej nie potrzeba prądu do jej ciągłej pracy? No ale znowu potrzeba ciepła - też energii i to ciepła z poprzedniego cyklu pracy. Dokładnie tak samo jak magneto w "motorynce" wytwarzało prąd i dalej przekazywało go świecy - tu też energia wykorzystana jest z poprzedniego cyklu pracy silnika. Jedynie sama energia potrzebna do zasilenia świecy zmienia po drodze swoją postać.
No i w końcu z powyższego (definicji) czy silnik żarowy jest silnikiem z zapłonem samoczynnym czy nie?
Temat: Bilety Warszawa - Kutno
Nie. Przy użyciu diesla na ropę uzyskujesz 50% sprawności. Oznacza to,
że połowa energi wyzwolonej p[rzy spalaniu tejże idzie w powietrze. Przy
oleju rzepakowym masz sprawność 10%. Czyli 90% idzie w powietrze.
Taaaak? A z czego to wynika, koteczku? :))
jeżeli uzyskuję jednego dżula z ropy, to przy okazji uwalniam jednego
dżula w gazach wylotowych. Jeżeli jadę na oleju rzepakowym, to na
każdego dżula w energi mechanicznej idzie 9 dżuli w energii cieplnej.
Intrygujace, jak na zasady dzialania silnikow cieplnych....
| rope - setki milionow lat. Tak, mozna zrobic rope z rzepaku - tylko
| trzeba troszke poczekac :))))
E, tam - można przetworzyć. O krakingu waść słyszał?
Jak chcesz krakingowac olej rzepakowy to zastanow sie skad wziac na to
ekstra energie.
marcin ha
Temat: Bez śniegu?
Pyjter czemu ten wy=BF rozbudowuje sie na poludnie i nie daje szans na
zim=EA?
Rafał 1974
Właśnie, czemu? Może Pyjter odpowie. Ja mam tutaj mętlik, bo nie wiem co jest
skutkiem, a co przyczyną.
Czy to układy baryczne rządzą strumieniami powietrza,albo czy to strumienie
powietrza rządzą układami barycznymi?
Może odpowiedź jest gdzieś po środku. Kiedy np. zimne powietrze przychodzi za
frontem chłodnym, to rozbudowuje się wyż w zimnym powietrzu wskutek jego
osiadania. Później zimny wyż może przeobrazić się w ciepły, to znaczy na
pewnej wysokości zalega inwersja. W zimie przy powierzchni ziemi może być -10,
a na wysokości 1500 m powyżej zera. Taki ciepłu u góry wyż to zwykle bardzo
stabilny układ, z którym byle niżyk sobie nie poradzi. Kiedyś czytałem
W inny sposób budują się niże. Dla nich ważny jest kontrast termiczny i duży
zasób wilgoci. Znany jest fakt tworzenia się silnych układów niżowych nad
morzem śródziemnym po napływie nad ten obszar chłodnego powietrza z północy.
Mamy w tym wypadku i wysoką wilgotność i kontrast termiczny. Tworzenie się
niży nad atlantykiem to sprawa ciepłego prądu zatokowego i zimna z północy (
znowu kontrast). Niże działają na zasadzie silników cieplnych, musi być źródło
ciepła i zimna.
Więc wydaję się że na początku to ukształtowanie strumieni powietrza jest
sprawcą powstania układu niżowego, później natomiast taki układ sam zasysa
powietrze ze swoich okolic i dopóki ma zasób wilgoci i kontrast termiczny
dopóty żyje.
Pozdrawiam
Temat: zapadka (zębatka) brownowska
| A nie można odseparować spręzynę od
| ośrodka o duzej liczbie fluktuacji i umieścić
| w osrodku w którym fluktuacji będzie mniej?
Można. Wtedy będziesz miał zwykły silnik cieplny
albo chłodnicę, w zalezności od różnicy temperatur pomiędzy
zapadką a sprężynką.
A gdyby mechanizm zapadki umieścić w próżni?
Czy tam zapadka nie miała by warunków idealnych do pracy?
Co do chłodnicy to wydaje mi się, że to jest właśnie rozwiązanie.
Czyli urządzenie które odbierałoby energię ruchów Browna, powinno po
prostu doprowadzić do ochłodzenia materii.
Tylko nie bardzo wiem dlaczego miałoby to działać. Silnik cieplny
korzysta z różnicy temperatur i zasada jego działania jest jasna.
Natomiast tu sama różnica temperatur nie byłaby (?) potrzebna, bo
urządzenie pobierałoby energie z jednego ośrodka, samo nie miało
chłodnicy, a oddawałoby ją w postaci energii mechanicznej (ze 100%
sprawnościa?).
Temat: pytanie o doladowanie
Silnik okretowe w flocie cywilnej to silniki wolnoobrotowe dwusuwowe (mozna spotkac statki bez typowego doladowania, przeplukanie odbywa sie sprezonym powietrzem z przestrzeni "podtlokowej"). Takie silniki osiagaja sprawnosci rzedu do 60% przez wykorzystanie wlasnie trubosprezarek a takze energii cieplnej gazow za sprezarka do podgrzania wody w kotle parowym lub wody, ktorej uzywa zaloga np do mycia. W mniejszym stopniu wykorzystuje sie temp wody chlodzacej olej i inne urzadzenia. W mar woj silniki tlokowe to przeszlosc. W stanach produkowane silniki okretowe na rzecz armii to turbozespoly spalinowe posiadajace np tak jak nasze fregaty 16 stopinowa sprezarka przeplywowa osiowa. "Na szczescie" okrety polskiej mar woj to w wiekszosci okrety napedzane silnikami tlokowymi np 52 cylindrowymi produkcji radzieckiej (3 takie na 1 okrecie). Silniki czterosuwowe mozna spotkac takze w agregatach pradotworczych. Podobna zasade dzialania jak silnik dwusuwowy prezentuja takze sprezarki tlokowe, ktore rowniez wystepuja w przemysle okretowym. To tyle ogolem ;]
Temat: Atomowa Lodz Podwodna jako Elektrownia ????
.
Chodziło mi o zasadę:
Silnik cieplny -Generator -Silnik elektryczny -Śruba.
Zasada tez nie zawsze czesto:
Silnik--generator--akumulatory--silnik elektr. --sruba
i to na powierzchni oczywiscie
| pozatym to niebylo wtedy takie nietypowe rozwiay sposob na uzyskanie
| tak wielkich mocy. System bardzo dobry tylko troche podatny na uszkodzeni
a o
| d wstrzasow.
Typowe też nie było. Z dużych lotniskowców to tylko te 2 kojarzę,
z okrętów artyleryjskich też nie za dużo.
Chodzi mi o jednostki planowane.
| Zreszta i "Normandie" mial taki sam system bo w 35 okazalo sie ze jest...
na
| jefektowniejszy.
| A wezmy pod uwage ze Lexington nie mial byc na poczatku Lotniskowcem.
Cheche te działa 203 to mu dopiero gdzieś w latach 30-tych zdjęli.
A fajnie z nimi wygladał.
A tak gwoli scislosci to w 1942, tuz przed zatopieniem.
A chodzilo mi o to ze mial nosic 406, wkacu jako krazownik liniowy...
Pozdrawiam
Patyk
Temat: Chcą zrobić perpetum mobile 2 rodzaju?
| Witam
| Nie wiem czy dobrze rozumniem, ale czy nie dąży to do złamania
| drugiej zasady termodynamiki?
Niezupełnie.
Cząsteczki wykonują chatyczne ruchy (drgania) pod wpływem temperatury. Im
wyższa temperatura tym ruchy i drgania silniejsze.
Z tego artykuły wynika, iż cząsteczka ta -ze względu na strukturę - ma
uprzywilejowany jeden kierunek ruchu.
Zębatka by polegała więc na tym, aby cząsteczkę w jakiś tam sposób uwięzić tak,
aby wykonywała ruch po okręgu.
To rozumuiałem tak samo
Byłoby to nie - złamanie zasady dynamiki, ale
najdoskonalsza maszyna cieplna. Która by konwertowała ciepło otoczenia na
energię z najwyższą możliwą sprawnością, bo prawie bez strat.
Tak ja to widzę, w każdym razie.
Ale z tego co pamiętam to maszyna cieplna (silnik cieplny?) zamienia
energię wewnętrzną na pracę mechaniczną przekazując energię z "wnętrza"
do otocznia (i tym samym zwiększa entropię). Krótko mówiąc potrzebna
jest "chłodnica", i właśnie brak tej "chłodnicy" nie dawał mi spokoju.
Po dogłębnym przemyśleniu sprawy to wydaje mi się że ten "nanorobocik"
musi grzać otoczenie "łebkiem" i chłodzić powierzchnię po której
spaceruje "nóżkami", a więc działa tylko wtedy gdy powierzchnia po
której spaceruje jest cieplejsza niż otoczenie w którym trzyma główkę. A
jak nie to chce mięc taką "lodówkę" z funkcją samochodu!
Piotrek
Temat: KERS - Urządzenia ponownie wykorzystujące energię
a silnik spalinowy to przypadkiem enegrii chemicznej nie zamienia w mechaniczna??
a cieplo to efekt uboczny??
tak samo jak zarowka zamienia enegrie elektryczna w swietlna, a cieplo to efekt uboczny...
Uboczny to złe słowo.
Silnik spalinowy jest jednym z rodzajów silników cieplnych. Energia chemiczna paliwa jest w nim zamieniana na ciepło, a ciepło na pracę - ciepło jest elementem niezbędnym, wynikającym z zasady działania. Podobnie zresztą, jak w żarówce - jej zasada działania opiera się na rozgrzewaniu żarnika, który następnie emituje fotony.
Temat: Znalazlem ciekawostke w internecie
Ale to wcale nie jest takie głupie.
To normalny sposób na odzyskanie energii cieplnej która w obecnej
chwili marnuje się puszczana w atmosferę za pomocą chłodnicy.
Zasada działania tego jest taka że raz silnik pracuje jako normalny
spalinowy i generuje masą ciepła którego nie potrafi zużyć, a raz
pracuje jak silnik parowy który to ciepło zamienia w energię
mechaniczną.
Ale nie sądzę żeby obecnie działające silniki dało się w łatwy sposób
przystosować do współpracy z wodą.
Raczej myślę że sens miałby podział funkcjonalny bloku silnika na
część parową i część spalinową, ale sama idea wydaje się ciekawa.
Ale czy nowoczesne silniki, a dokładnie ich komputery, nie "zgłupieją"
od tego i nie będą blokować silnika?
Temat: nietypowo: darmowa energia i inne
Nieprawda. Termometr pokaze to samo. Chodzi o pojemnosc cieplna atmosfery
i
tempo dyfuzji ciepla z ciala czlowieka oraz wplyw oplywu powietrza.
Powiew powietrza może schłodzić termometr poniżej temperatury otoczenia?
| Czyli tak - silnik Adamsa nie wiadomo, na jakiej zasadzie dziala -
tak?
| No bez przesady! Podstawy działania Silnika Adamsa są takie same jak
| każdego innego silnika elektrycznego. Tylko ew. nadsprawność stanowi
| zagadkę.
Ale ja o nadsprawnosci wlasnie! Przeciez orydynarne problemy inzynierskie
nas tu nie interesuja :)
Silnik Adamsa działa także bez nadsprawności - ale jest wtedy ordynarnym
silnikiem elektrycznym. :)
Pozdrawiam,
Chris B.
Temat: Zagadka
Lodowka w brew pozrom grzeje a nie chłodzi
Zasada działania pompy cieplnej -> odwrotność działania silnika
Imho bedzie chłodziła jeszcze lepiej, aczkolwiek otoczenie bedzie i tak ogrzewała
Rury są dobrze izolowane, oraz jest ciągła cyrkulacja wody co powoduje regularne jej podgrzewanie -> różnica temperatur miedzy wodą a otoczeniem jest niewielka więc wymiana ciepła jest znikoma ->imho
Co do tramwaju wydaje mi sie że pierwsza prowadnica ma możliwość kontroli i regulacji kąta natarcia jeśli można tak to nazwać...
To pozosaje jeszcze odwieczne pytanie...
Jak skręca czołg? (90% kobiet nie ma pojecia)
Temat: Fizyka egzamin
Egzamin nie jest specjalnie trudny, pytania raczej z łatwiejszej częsci materiału, miałem ten kurs rok temu, ale pamiętam, że było: względne wydłużenie pręta (związane z jakąs tam teorią), zasada działania idealnego silnika cieplnego, ostatniego już nie pamiętam, ogólnie prawie wszyscy zaliczyli
Temat: Amerykance
Kazdemu, kto chce sprawdzic sile energii kinetycznej spalin polecam
zatkanie reka (najlepiej w rekawiczce) rury wydechowej przy silniku
Azbestowej :-)
rozkreconym do 5000obr. Uwazajcie, zeby was nie wystrzelilo na ksiezyc
;-)
Czy aby na pewno o energie kinetyczna tu chodzi?
Bo ile maja spaliny - 100m/s ? W strumieniu o srednicy kilku cm powinno
sie dac reke utrzymac ...
Energia kinetyczna chaotycznego ruchu, czyli inaczej cieplna, to troche
inaczej wypadaloby zmierzyc..
I wlasnie na tym polega zasada dzialania turbiny. Energia zawarta jest w
cieple, a nie w energii kinetycznej. Dzialanie turbiny polega na
zamianie energii cieplnej na kinetyczna. Nie jest to standardowy obieg
Otta, Diesla czy Sabathego, ale obieg Braytona (cieplo jest doprowadzane
przy stalym cisnieniu).
Trudno to nazwac obiegiem, skoro brak na nim etapu podgrzewania
czynnika.
CHyba zeby dostawic zgodnie z prawda silnik - ale tam podgrzewanie
zachodzi
zwiekszajac cisnienie :-)
Nawiasem mowiac - zrobic turbine wykorzystujaca sama jedynie energie
cieplna
gazu to mialbys problemy. Cos tego typu - naczynie z gazem i ruchomym
tlokiem
podgrzewamy, tlok sie oczywiscie przesuwa zachowujac stale cisnienie w
srodku -
1atm ... i teraz prosze bardzo - podlacz turbine i wykorzystaj energie
cieplna
gazu ...
J.
Temat: regulacja luzu zaworów M20
Czyli doszliśmy do konkluzji że jednak w miarę rozgrzewania się silnika luz się powiększa. Tak?
Oprócz zaworów i dźwigienek zaworowych które bezpośrednio odpowiadają za luz zaworu w głowicy są jeszcze inne elementy które się nagrzewają w tym oczywiście sama głowica.Prawdą jest też to, że wałek, głowica, zawory mają różne rozszerzalności cieplne.Wszystko zatem zależy od tego co na czym jest zamontowane i jaka jest rozszerzalnośc cieplna danego materiału.Samo zjawisko rozszerzalności cieplnej może też powodować odsuwanie się od siebie dwóch ciał w zależności od sposobu ich mocowania (biorąc pod uwagę sposoby zamontowania elementów rozrządu może to wtedy działać na zasadzie dźwigni).Z tym, że luz zaworowy na ciepłym silniku powinien być 0.3 nie można dyskutować bo to sa fakty.Z tego jednoznacznie by wynikało, że konstrukcja układu rozrządu powoduje zwiększenie luzu zaworowego podczas jego nagrzewania.Artur miał tutaj rację.
Temat: żywotność kutego ca??
Cytat: silnik to silnik kuty czy total seria działa na tej samej zasadzie... wiec jazda na zimnym silniku chyba mu szkodzi... hymmm
kute tloki maja troche inna rozszerzalnosc cieplna, ale reszta wlasciwie zostaje taka sama, nie liczac wytrzymalosci.
bez przesady z ta "jazda na zimnym", bo zaraz wyjdzie ze wszystkie samochody powinny byc uzywane tylko na tor co weekend.
Jakby nie patrzal, rozgrzanie rowniez seryjnego s13 jest mile widziane, wiec prawie na jedno wychodzi.
Jezeli ktos daje w palnik od razu po przekreceniu kluczyka, no to... a panewki i reszta pierdól coraz drozsze...
Temat: Dodatkowe ogrzewanie w silniku diesel
Zacytuje tylko pewien cytat (imć Pana JCH), który juz pojawił się w tym wątku:
Silniki typu diesel z zasilaniem common rail mają brdzo małe straty cieplne, co jest odczuwalne przy niskich temperaturach zewnętrznych. W naszych samochodach zastosowano grzałki elektryczne wspomagające ogrzewanie wnętrza, ale przy bardzo niskich temperaturach zewnetrznych układ może nie być wystarczający.
Dodatkowo kiedyś spotkałem się już z twierdzeniem że w dieslach stosuje się elektryczne wspomaganie ogrzewania kabiny nie mam diesla więc nie drążyłem tematu i zasady działania. I mam wrażenie że ustrojstwo, które opisałeś właśnie służy do dogrzania kabiny. Dla silnika te 90C to jest żadna temperatura od tego płynu nigdy by się nie zagrzał. Silnik jest sporo wcześniej zagrzany niż zacznie oddawać ciepło w stopniu wystarczającym do grzania kabiny. Ale mogę być w mylnym błędzie.
Temat: Nadgorliwe chłodzenie silnika w Loganie???
Z moich obesrwacji (bez klimy):
Bardzo często zdarza się że wetylator w samochodzie ( nie tylko w LOGANIE) chodzi po wyłączeniu stacyjki zwłaszcza po dłuższej jeździe.
Jest to spowodowane tym że wczasie jazdy pęd powietrza chłodzi samochód nagle stajesz już nie masz chłodzenia pędem powietrza , a silnik rozgrzany ciepły i dalej przekazuje ciepło (duża bezwładność cieplna - duża masa) do płynu chłodniczego i termostrat - to takie śmiszne urządzenie działające na zasadzie wytapiania się wosku lub innej substancji w mieszku - włącza wentylator - tak ma wiekszość wozów. Dlatego wentylator najczęściej chodzi w mieście i przy stawaniu. natomiast zamknięcie drzwi nie powinno tu mnieć nic do rzeczy to przypadek.
Mi kiedys zdarzyło sie w UNO żę wetylator włączył sie jak po jeździe podnisłem klapę i grzebałem w złączkach mało mi ręki nie uszkodziło.
Temat: 1
Jednak największe turbiny pracujące we wspomnianym układzie gazowo-parowym osiągają sprawność rzędu 60% i to przy mocach rzędu wielu MW. Wydaje mi się że te 60% to w zasadzie kres możliwości bo jest to już z 70-80% sprawności względem Carnota, to i tak dużo jak na urządzenie mechaniczne i gaz rzeczywisty.
Co jednak najistotniejsze moim zdaniem to fakt, że te 60% otrzymujemy z pracy nie jednej, ale dwóch maszyn. Jedna działa w wyższym, druga w niższym zakresie temperatur. I ta druga jest napędzana "odpadem" z pracy tej pierwszej. Coś w stylu tego drugiego silnika parowego na butan, tylko w większej skali.
Przyszłość w mojej opinii leży nie w silnikach cieplnych, tylko w ogniwach paliwowych. Bo one nie są ograniczane w żaden sposób przez sprawność Carnota. Ogniwo paliwowe też może dawać użyteczne ciepło (jako odpad), może też napędzać tym odpadem drugi obieg parowy. I ogniwa paliwowe można "opalać" holzgazem (choć pewnie naprawdę mocno oczyszczonym)...
Temat: czy można tylko na samym Gazie ?
mily_u dziekuje
argumenty uzyte przez ciebie w ostatnim poscie w pewien sposób potwierdziły słuszność moich przypuszczeń
co do ciężkiej nauki to masz rację fizyka z termodynamiką była na polibudzie bardzo ciężka i mogła doprowadzić do "szoku Mózgu"
na szczęście mi akurat udało sie zdac te egzaminy
zwracam uwagę że zasady termodynamiki są podstawami działania wszelkich silników cieplnych, a ich znajomość znakomicie pomaga w zrozumieniu procesów zachodzacych w silniku. tyle teoria
Problemy na które trafiamy podczas eksploatowania naszych MB łatwiej wyjasnić odnosząc się do tej teorii i to wszystko
dlatego właśnie głośno się zastanawiam czy jest racjonalna przyczyna dla której nie można przejść na samo LPG?
czekam aż ktoś mnie rzeczowo przekona i wyprowadzi z błędu
a nuż coś w tym jest ale uznam tylko rzeczowe argumenty
właśnie!! jak wyłączyć benzyne jesli mam jeden przełącznik z pozycjami I-sama benzyna, II- odpalaniem na benz i przełączeniem automatycznym na LPG po przekroczeniu 2000 obr/min
ktoś wspominał o jakimś trybie awaryjnym jak to włączyć?
nie mam instrukcji do mojej instalacji
Temat: 1
cieplo ktore jest marnowane przez system chlodzenia i uciekajace ze spalinami nie mozna by wg mnie wykozystac do zasilania tego silnika gdyz trzba by je w jakis sposob magazynowac a silnik spalinowy kociol czy podobny posiada 2 zrodla ciepla dolne i gorne im roznica temp jest wieksza tym silnki kociol ma wieksza sprawnosc nie wyobrazam sobie mozliwosci magazynowania tej energii w tak malym pojedzie jakim jest auto
pamietac trzeba ze dobry diesel to 50% a benzynowy 30% sprawnosci a reszta ucieka w atmosfere zasada dzialania jest praosta i polega na zamianie enegi cieplnej na prace gdy taki uklad uszczelnic i zbierac uciekajaca energie nie wiem czy jest to mozliwe
ale jakby bylo mozliwe to kazda elektrownia konwencjonalna taki uklad by stosowala dla przykladu sprawnosc elektrowni konwencjonalnej to ok 40% a reszta ucieka przez przyslowiowy komin
jak ktos szuka oszczednosci to powinien podniesc temp spalania ponad parametry krytyczne wyzsza temp spalania = wieksza sprawnosc
Temat: Jedna czy dwie turbiny? + Chłodzenie intercoolera
A to niejest tak że im cieplejszy N2O tym lepiej? Wiem że są kocyki elektryczne do ogrzewania butli. N2O chłodzi silnik w dragsterach ponieważ każdy gaz przy rozprężaniu pobiera ciepło z otoczenia, na tej zasadzie działają np. pompy cieplne w nowoczesnym ogrzewaniu domu.
A czytasz ten temat od początku ?? Poczytaj mój post o natrsyku N2O na intercooler. Rozszerzający się gaz ma bardzo niską temperaturę, i jakby nie było ogrzewacza reduktora, to by reduktor zamarzł A to co mówisz o chłodzeniu cylindra N2O to prawda. W rajdowych i wyścigowych autach daje się bardzo bogatą mieszankę, nadmiar paliwa chłodzi cylinder. Zapobiega to spalaniu stukowemu
Temat: Urządzenia do wytopu wosku
Pszczelarze używają różnych metod wytopu wosku. Od metody : na słońcu, po urządzenia ,,tomera" i w komorach parowych.
Ja chciałbym zaproponować jakiemuś majsterkowiczowi trochę inną maszynerie do tego celu. Ja niestety ze wzgl. zdrowotnych nie mogę się tym zająć, ale służe doradą jaką tylko będe mógł. A teraz konkrety.
Ja wyobrażam sobie to tak:
Bęben od pralki automatycznej umieścić na wałku ułożyskowanym w naczyniu o podwójnych ściankach. Między ściankami - izolacja cieplna.Pokrywa na ten zbiornik również izolowana i hermetycznie dociskana.W środku pokrywy wejście na rurke z parą.
Kociołek ten ustawiony na trójnogu. Pod kotłem mała wytwornica pary,połączona z pokrywą. No i napęd do bębna pod kociołkiem.
Zasada działania: W uszyty worek jutowy na wzór wnętrza bębna, wkładamy susz do tego bębna. Włączamy wytwornice pary.Gdy para rurą wpływa nam do bębna,poprzez pokrywe, uruchamiamy silnik.Obroty bębna ok 800/min. Gorąca para roztopi wosk a siła odśrodkowa wyrzuci go z bębna na ścianki naczynia, skąd rurką spłynie na zewnątrz Uważam iż siłą odśrodkową bardziej odsączymy wosk, niż wszelkimi innymi urządzeniami ściskającymi np.tomerami.
Szczegółami wykonania tego pomysłu podziele się z każdym kto zacznie coś takiego budować. Uważam iż takie urządzenie mogłoby obsłużyć kilku pszczelarzy, co automatycznie koszt na jednego użytkownika , byłby mniejszy.
Temat: Gdzie kupić najtaniej Spectrum dx6i?
a no to DX6i bardzo dobrym będzie wyborem, bo odbiorniki lekkie o obnizonym zasięgu nabędziesz za niewielkie kwoty, a nawet starszego typu odbiorniki DSM są kompatybilne.
Każdy silnik działa na takiej samej zasadzie- zamiany energii (cieplnej, chemicznej) na mechaniczną, i to wszystko co trzeba o nich wiedzieć.
Temat: Amerykance
Kazdemu, kto chce sprawdzic sile energii kinetycznej spalin polecam
zatkanie reka (najlepiej w rekawiczce) rury wydechowej przy silniku
rozkreconym do 5000obr. Uwazajcie, zeby was nie wystrzelilo na ksiezyc
;-) Dlatego Pontiac Grand Prix jest taki szybki: uzywa energii
kinetycznej spalin, jako odrzutowego dopalacza!
Wybacz moja uwage laika nie majacego zadnej wiedzy o turbo i o termodynamice
ale predkosc spalin u wylotu z rury wydechowej jest chyba znacznie mniejsza
niz przy kolektorze wydechowym(popraw mnie jesli sie myle).
Pozatym powinno sie jesli juz przylozyc wiatrak a nie reke( chyba ze sie
myle i potrzeba tak duzej sily by sprezyc powietrze)
Jak wyglada funcja temperatury spalin przy kolektorze w zaleznosci od
obrotow. Chodzi mi o to czy roznica temperatury spalin pomiedzy 1000 a 3000
jest odpowiednia by zaobserwowac turbolag(jesli rzeczywiscie turbo dziala na
zasadzie przemiany cieplnej)
Jesli to co pisze to sa bzdury to prosze mi wybaczyc ale nie mam o tym
zielonego pojecia pytam tak z ciekawosci.
Maciek Kabala
Temat: naped cieniem ?
czy dalo by sie zbodowac pojazd "napedzany" cieniem ? jeden koniec takiego
pojazdu znajdowal by sie w cieniu, drugi na sloncu. roznica temperatur
wystarczy
(ARAIK) by zbudowac silnik cieplny. problemem moze byc zbyt mala roznica
temperatur...
Kiedys widzialem w jakiejs starej ksiazce domowy generator elektryczny.
Zakladalo sie to na lampe naftowa, z jednej strony lampa grzala, a z drugiej
strony byly radiatory i to chlodzily. W srodku bylo ogniwo termoelektryczne
i podobno pozwalalo to zasilac radio (w kolchozie, jak dowiezli nafte - bo
patent byl radziecki). Zreszta, jesli jedziesz z Warszawy droga na Gdansk,
czy Siedlce to przy przejsciach dla pieszych sa juz swiatla zasilane
ogniwami fotoelektrycznymi. Inna zasada, ale zródlo energii takie samo.
A tak naprawde, to moc promieniowania slonecznego docierajacego na Ziemie to
cos ok 1kW/m^2- zaleznie od szerokosci geograficznej, wiec nawet przy dobrej
sprawnosci urzadzenia i bez chmur, to zeby miec 100KM.... - chyba lepiej by
dzialalo jako zagiel :-)
Pozdrowienia
Witek
Temat: [FFII] 1.6 Ti-VCT -- kontrolka i szarpanie
Przede wszystkim zacząłbym od wymiany świec, twierdzenia że nie dostaniesz takich świec jak fabryczne są żenujące, kupujesz świece Motorcrafta o wartości cieplnej do twojego silnika i po kłopocie. NIe wiem jak w FF2 Ford zaleca wymianę świec, ale w FFI zwykłe świece zmieniam co 20 tysięcy (mimo że książka zaleca zmianę co 60 kkm), sporo o tym było na forum, nie sądze żeby interwał wymiany wynosił więcej niż 60 tysięcy, zatem jeśli masz najechane 70 tysięcy to jesteś grubo po terminie zmiany. Dodatkowo sprawdź kable, być może któryś ma przebicie i cewkę. Zaniedbanie jednego z elementów układu zapłonowego może za sobą pociągnąć usterkę drugiego, a objawy moga być podobne. Dodatkowo być może poszła ci sonda lambda i komputer niewłaściwie dobiera mieszankę, skoro świeci się kontrolka check engine. Przyjrzyj się też katalizatorowi, jeśli w istocie na skutek problemów dostała się do niego częśc mieszanki paliwowej, to może mieć dość. Moim zdaniem nie ma mozliwości, żeby poważny błąd generujący kontrolkę check engine nie został zapisany w komputerze, coś nie bardzo wierzę że nic się nie dało odczytać po podpięciu do komputera. Tak czy inaczej zacząłbym od tych rzeczy. Jeśli masz Fokę po gwarancji, to mam mechanika, który znakomicie zna się na przypadłościach Fordów w okolicach Tarnowa, więc jak coś pisz na priv.
I jeszcze jedno - być może problem leży w pompie paliwa, która może nie wydalać, skoro usterka najczęściej występuje przy określonej ilości paliwa, piszę, bo kolega miał podobny problem w Volvo, a przecież zasada działania pomp jest taka sama.
A co do Lancera, to jest on samodzielną konstrukcją niespokrewnioną z Focusem, za to diesle kupują od VW.
Temat: Przetwornik cieplo->prad
Jeszcze czegos takiego nie widzialem, ale moze jednak jest ???
Dzialanie polegaloby na zjawisku podobnym do termopary ale na wieksza
skale, no na przyklad o mocy 2W. W zasadzie byloby to ogniwo termiczne.
Oczywiscie ze jest, zestaw termopar sie nazywa.
Wojciechowski opisuje dostepne podobno po wojnie takie przetwornice
stosowane przez wojsko/partyzantke radziecka i amerykanska.
Jeszcze lepsze sa podobno na polprzewodnikach [odwrotne ogniwo
Peltiera].
Co prawda zastanawiam sie po co lepsze, bo w junkarsach obecnie
stosuje sie elektromagnetyczny zawor odcinajacy gaz po zgasnieciu
plomyka "pilota". Pojedyncza termopara, drut ze 2mm srednicy -
tak sie zastanawiam - ile zwojow tego drutu moze sie na niezbyt
duzym elektromagnesie zmiescic, i jaki prad musi tam plynac, zeby
to cokolwiek przyciagalo.
J.
P.S. Ciekaw jestem wynikow pomiarow - czy przypadkiem nie da sie
czyms takim zamieniac ciepla na energie elektryczna ze
sprawnoscia przekraczajaca znany wzor dla silnikow cieplnych :-)
Temat: Oznaczenie typu silnika a badanie techniczne
Piotrze w twoim przykładowo podanym Focusie zmiana mocy z 75 do 131KM to 75%
a w moim przykładzie to 195%.
focus
134-75= 56
56/75=75%
Polo
75-44=31
31/44=70%
Skąd masz te 195%????
dla porównania:
Mondeo 90KM i 170KM gdzie wzrost jest aż 89% ma wciąż te same hamulce !!!
Czy pojazd z silnikiem nie miał prawa jechać 135 km na godzinę z pełnym obciązeniem?
Prawnik moze wnoskowac rózne, rzeczy to rola rzeczoznawcy/biegłego przedstawić sprawę we własciwym świetle.
Jestem pewien ze na 100 zapytanych osób większość (tak z 90) odpowie: mocniejszy silnik mocniejsze hamulce. Uzasanić juz niezbyt wielu potrafi.
Panowie hamulce to urzadzenie któro zamienia energię kinetyczną pojazdu w energię cieplną. Energia kinetyczna to funkcja masy i prędkości pojazdu. Do zatrzymania polówki z silnikiem 44KM czy 75KM z predkości 135km i taką samą masą trzeba zamienić tyle samo energii w ciepło. Oczywiscie 75KM daje wiecej okazji do zamiany w ciepło co moze prowadzić do przegrzania ukł. hamulcowego ale czy taka sytuacja miała miejsce? Czy hamulce nie działały prawidłowo?
Oczywiście możemy przyjąć zasadę ze np. brak zimowych opon w zimie w razie jakiegokolwiek wypadku skutkuje winą, nawet jak pierwszeństwo wymusi kto inny. Tylko czy w tym rzecz?
Temat: grzalka Davey
[do PawlaX]
| A jeśli interesuje Cię nadsprawne ogrzewanie,
| istnieje urządzenie, które zuzywając W jednostek
| energii ogrzeje pomieszczenie o W2 jednostek,
| W2 W. I działa w zgodzie z zasadami fizyki;)
| Szperaj pod hasłem 'pompa cieplna', odwrócony
| silnik Carnota. Google lub podręcznik fizyki
| z termoodynamiką.
:-)) Wlicz jeszcze do bilansu energii silnik elektryczny.
Oj, STS, na wykładach z termodynamiki
panienki podrywałes ;-)
Bilans energii jest zachowany, entropia nie maleje..
Praca silnika to W.
odwrócony cykl Carnota. Chłodnica o T1
i 'grzejnica' T2. Ciepło Q pobieramy a chłodnicy a oddajemy
w 'grzejnicy'(i ją podgrzewamy) Q +W.
z II termodyn mamy Q/T1=(Q+W)/T2
Transportujemy ciepło, z zeby wzrostowi entropii stało się
za dość trzeba w to włozyc prace (która tez podgrzewa
nam domek)
Zużywając energir W doatarczamy ciapła W[1+T1/(T1+T2)]
I to bez zjawiska telekinezy;)
pozdr
bartekltg
Temat: optyczny pomiar średnicy
| Witam!
| Zamierzam zrobic urzazenie do pomiaru srednicy cienkich przedmiotow (do 1-2
mm)
| w ksztlcie igiel (dlugosc 5-10 cm).Wymagana dokladnosc pomiaru +/- 1
mikrometr.
ja bym to zrobił na zasadzie pojemnosciowej, kawalek pierscienia jako jedna
elektroda i ta igla jako druga. Jako ciekawostke moge powiedziec że
niektórzy mierzą pojemnosćiowo współczynniki rozszeszalnosci cieplnej próbek
w funkcji temperatury gdzie wymagana precyzja jest duzo większa.
Dzieki za pomysl. Moglbys podac wiecej szczegolow?
Na razie sprobuje z ukladu z praktycznego elektronika 12/1996 dzialajacego jako
czujnik podczerwieni. Nadajnik dziala jako generator impulsow 5 kHz na bazie
dwoch diod CQX47 i ukladu NE555. Mam problem z dostaniem diod sa tylko CQY..
czy moglyby byc , lub ew. dowolna CQX ? Niestety nie mam charakterystyk. W
odbiorniku jest fotodioda BPW84 , tez nie moge dostac jest BMP81....
Wstawie na poczatek mikroamperomierz i zobacze jak to bedzie dzialac. Szczelina
mam miec wycieta laserem o wymiarach : y: ok 100 mikrometrow , szerokosc : 3 mm.
Co sadzicie o takim rozwiazaniu?
BTW : udalo mi sie chyba z powodzeniem 3dokonac pomiaru przy pomocy czujnika
zegarowego , o dokladnosci 1 mikrometra. Drut mocowany pionowo , przesuw
sterowany z silnika krokowego. Biore srednia z 3 pomiarow , roznice na ogol nie
sa wieksze niz 3 mikrometry.
Pozdro
Temat: 1
te 3 systemy są bardzo podobne nie wiem szczerze mówiąc czym się różnią ale są energetycznie bezsensowne
HHO - aby uzyskać tlen i wodór potrzeba energii elektrycznej mniej wiecej tyle ile uzyska się cieplnej z jego spalenia, zakładając że 2 zasada termodynamiki jednak działa, zastosowanie tego systemu zawsze zmniejszy sprawność silnika, podniesie zużycie itp
Joe Cell - co do deuteru to bez komentarza, jedyne co się zgodzę to że długotrwała elektroliza wody nieznacznie podnosi jego udział w wodzie, jak kolega ma na myśli tkzw "zimną fuzję" to nie będę komentował, warto jednak pamiętać że przy wytworzeniu choć kilku watów energii cieplnej w drodze fuzji jądrowej powstaje na tyle duża ilość promieniowania neutronowego abyś pochłonął dawkę smiertelną grubo poniżej 1s.
Orgon - nie będę komentowal bo nie byłem w stanie pojąć takie to było głupie, ale też ogranicza się do prądu i wody.
Temat: brak iskry
sprawdzilem i nie ma iskry;
Świeca zapłonowe odpowiada w silniku za powstanie iskry i spalanie mieszanki paliwowej.
Pierwsza i najważniejsza zasada to dobrać świecę zgodnie z instrukcją. W sklepach znajdziemy specjalne książeczki mówiące, która pasuje do konkretnego silnika. Świeca ma swoje symbole, wartość cieplną, rozmiar gwintu, rodzaj uszczelnienia i wiele innych ważnych czynników.
Świece są coraz doskonalsze technicznie i coraz wydajniejsze, ale także coraz delikatniejsze.
Świece zmieniamy co 20-30 tysięcy kilometrów. W instrukcjach większości zachodnich samochodów są zalecane tylko wyroby zagraniczne, jednak moim zdaniem, polskie produkty są zupełnie dobre.
Jeżeli już ktoś ma za dużo pieniędzy, może kupić świece z czterema elektrodami. Nie trzeba ich regulować, działają dłużej, powodują lepsze spalanie paliwa, więc jego mniejsze zużycie (około 5 procent). Są jednak znacznie droższe.
Temat: zimowe grzanie.
AVE!
Jesli auto wolno ci sie nagrzewa i w trakcie jazdy nie wchodzi wyzej niz
50-60 (czasem mniej - zalezy od szybkosci) stopni i robi ci piekielna
lodowke w srodku to termostat mozesz spuscic w ubikacji.
Jak ma taka temp to juz sobie calkiem srednio grzeje ale nie tak jakbym
chcial - mnie to z zasadzie wisi ale jak wioze moja kobiete albo kogokolwiek
to narzekaja ze zimno - i masz babo placek.
A poza tym wolalby to zrobic przed zima - jasli cos jst nie tak.
Sa jakies stacje na ktorych mi to sprawdza ?
System chlodzenia
jest dwuobwodowy: pierwszy "maly" obieg dziala zawsze - chlodziwo w
plaszczu
bloku. Gdy motor jest zimny, malo cieczy musi grzac i rosgrzewa sie
szybciej. Drugi "duzy" obieg uruchamiany jest przez otwarcie termostatu i
wlaczenie do obiegu chlodnicy z cala reszta coolere'a. Przy wiecznie
otwartym termostacie caly czas masz mase cieczy do ogrzania i straty
ciepla
sa zbyt duze do mozliwoscvi cieplnych motoru. Kiedy termostat jest zawsze
zamkniety - mozna na silniku smazyc frytki...
Czyli niosek jest taki - najpiew zamykac ogrzewanie (termostat), poczekac az
sie zagrzeje silnik i dpiero dmuchac do srodka - popraw mnie jesli sie myle.
sproboje ale nie wiem czy to cos da - zobaczymy
Pozdrawiam
Pawel "IROC" Kulesza
Temat: grzalka Davey
[do PawlaX]
A jeśli interesuje Cię nadsprawne ogrzewanie,
istnieje urządzenie, które zuzywając W jednostek
energii ogrzeje pomieszczenie o W2 jednostek,
W2 W. I działa w zgodzie z zasadami fizyki;)
Szperaj pod hasłem 'pompa cieplna', odwrócony
silnik Carnota. Google lub podręcznik fizyki
z termoodynamiką.
:-)) Wlicz jeszcze do bilansu energii silnik elektryczny.
Temat: Jak macie rozwiazane podawanie zimnego na stozek?
Podam przykład na osłonie kolektora wydechowego... To działa na tej samej zasadzie odbija ciepło od siebie dzieki czemu nie nagrzewa sie z zewnetrznej strony i jest izolatorem cieplnym wystarczy przejechac pare kilometrów porzadnie zagrzac silnik i sprawdzic jaka roznica temperatury... http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=251412906
Temat: Chyba niedÂługo bĂŞdÂą silniki lepsze i wydajniejsze niÂż TDI tzw MYT ...
http://videogalaxy.tv/06R
Widziałem już silniki oparte na tej zasadzie - tyle że chyba jeszcze nawet nie
były to działające prototypy. Nawet jakiś polski konstruktor pokazywał coś
takiego jako swój wynalazek.
Niemniej konstrukcja takiego silnika będzie bardzo skomplikowana technologicznie.
Po pierwsze uszczelnienie brzegów cylindra - problem znany z silnika Wankla tu
powraca w formie jeszcze bardziej skomplikowanej.
Do tego "rozrząd" czyli system umożliwiający odpowiedni ruch tych ramion
wirnika względem wału - tu w ogóle nie mam pomysłu jak to mądrze rozwiązać.
Każdy system zapadek chyba szybko rozleci się w drobny mak - w końcu przenosić
to musi spore momenty, a systemy cierne będzie trudno skalibrować tak żeby
dobrze działały przy różnych obciążeniach nie mówiąc o problemach ze
ścieraniem czy odprowadzaniem temperatury.
Co do samej wydajności to nikt tam nie mówi o wydajności.
Mowa jest tylko o silniku bardziej kompaktowym, czyli teoretycznie dającym
większą moc przy ustalonej masie silnika.
Natomiast sama sprawność wynikająca ze sprawności silnika cieplnego (która
przekłada się na zużycie paliwa) wcale nie jest tu poruszana.
Co komu po tym że dzięki rewolucyjnej zmianie silnik zamiast 100kg zacznie
ważyć nawet 20kg?
Niby fajnie, ale w skali całego samochodu to niezbyt wiele i wielkich zmian to
nie przyniesie.
Może tylko tyle, że łatwiej byłoby robić silniki o wielkich mocach.
Temat: Jedna czy dwie turbiny? + Chłodzenie intercoolera
A to niejest tak że im cieplejszy N2O tym lepiej? Wiem że są kocyki elektryczne do ogrzewania butli. N2O chłodzi silnik w dragsterach ponieważ każdy gaz przy rozprężaniu pobiera ciepło z otoczenia, na tej zasadzie działają np. pompy cieplne w nowoczesnym ogrzewaniu domu.
Temat: Darmowa energia
| ale potrzebujesz 2 roznych temperatur, i nastepuje w konsekwencji jakas wymiana ciepla..i na tej wymianie bazuja pompy cieplne i
| generatory...Potrzebujesz roznicy temperatur
| Grześku,
| "pompa cieplna" to nic innego jak tylko lodówka czyli klimatyzator
| sprężarkowy pracujący w odwrotną stronę...
| To "pompowanie ciepła" wymaga energii elektrycznej która
| zasila sprężarkę/kompresor klimatyzatora...
| Nie ma tu żadnej filozofii i każdy taki system działa w podobny sposób.
| Nieważne czy to jest lodówka czy klimatyzator okienny czy też ładnie
| nazwany grzejnik zwany "pompa ciepła" :-)
o to mi chodzilo..
odwrotnie do pompy ciepla dzialaja silniki cieplne
chcialem tylko powiedziec rzecz ne idla wszystkich tutaj oczywista
chyba, ze odwrotnosci rezystora jeszcze ne idal osie zbudowac..
odwrotnosc lodowki tak, ale rezystora to nie..
Problem tak naprawdę w tym, że pompa ciepła to właściwie
nie jest żadna "odwrotność" lodówki - zauważ, że lodówka
ma z tyłu takie ożebrowanie które jest zwykle gorące...
Zasada działania klimatyzatora i pieca w formie pompy ciepła
jest IDENTYCZNA. Nie ma tu żadnej "odwrotności", raczej
tylko zamiana miejscami wejścia i wyjścia...
To coś takiego jak zmienisz miejscami wejście i wyjście
pompy wodnej - raz będziesz pompował wodę ze zbiornika
A do zbiornika B a za drugim razem ze zbiornika B do A.
Pompa się nie zmieni, będzie dokładnie taka sama...
Nie ma tu żadnej odwrotności FUNKCJI, jest tylko odwrócenie
"zbiorników" na ciepło i zimno... Raz jest to wnętrze lodówki
i podgrzewa się kuchnia kosztem ciepła produktów włożonych
do lodówki, innym razem jest to mieszkanie które podgrzewa
się kosztem ciepła "wyssanego" zza okna...
Mało tego, i należy to wyraźnie podkreślić, klimatyzator
lub pompa cieplna wcale nie zmienia tak naprawdę kierunku
w którą to stronę wędruje ciepło - bo ono zawsze będzie
przechodzić od cieplejszego miejsca do zimniejszego...
Istotą działania klimatyzatora czy pompy ciepła jest
użycie pośrednika w postaci freonu czy innego medium
które podczas zmian fazy z ciekłej na gazową i odwrotnie
gromadzi w sobie ciepło i przekazuje je w stronę w którą
projektant urządzenia go skieruje... Nie ma tu więc
żadnej analogii do "odwrotności rezystora", to pomyłka.
Temat: Atomowa Lodz Podwodna jako Elektrownia ????
| Zgadza się, było to mozliwe dlatego, że akurat Lexington miał
| nietypowy (jak na lotniskowiec) naped, trochę jak ówczesne OP. Turbina
| napędzała generatory a silniki napędowe były elektryczne.
| No owczesne OP raczej nie mialy kotlow i turbin parowych.
Chodziło mi o zasadę:
Silnik cieplny -Generator -Silnik elektryczny -Śruba.
| pozatym to niebylo wtedy takie nietypowe rozwiay sposob na uzyskanie
| tak wielkich mocy. System bardzo dobry tylko troche podatny na uszkodzenia o
| d wstrzasow.
Typowe też nie było. Z dużych lotniskowców to tylko te 2 kojarzę,
z okrętów artyleryjskich też nie za dużo.
zastosowanie takiego układu przeniesienia napędu wynikało z niechęci usnavy do
przekładni (stosowanych już wtedy powszechnie np. na ciężkich okrętach
royalnavy) - w amerykańskich pancernikach był stosowany powszechnie od
przyjęcia tubin, jako napedu głównego, do IIRC typu washington (tego
pierwszego, który uzyli w 1922 jako cel artyleryjski).
| Zreszta i "Normandie" mial taki sam system bo w 35 okazalo sie ze jest... na
| jefektowniejszy.
| A wezmy pod uwage ze Lexington nie mial byc na poczatku Lotniskowcem.
Cheche te działa 203 to mu dopiero gdzieś w latach 30-tych zdjęli.
A fajnie z nimi wygladał.
z całym szacunkiem: lexington i saratoga były rozpoczete jako krążowniki
liniowe "pełną gębą": m.in. 8x16", te banalne 203 wyniknęły z ograniczeń
traktatu waszyngtońskiego - taki kaliber narzucono, jako max. dla lotniskowców,
a pewne twardogłowe barany w sztabie uznały, że lotnikowiec z działami 203
będzie wprawdzie kiepskim lotniskowcem, ale użytecznym krążownikiem:-))
pozdr
mellon_y
Temat: Bezołowiowa 95 - 3,50/litr - dzisiaj!
Widzę, ze masz rozdwojenie jazni. Nie rozmawialismy w tym akapicie o
Pajero, tyko o VW.
Nigdzie nie mówiłem o turbinach do VW, tylko o turbinach. Kropka. Może
i miałem kiedyś rozdwojenie jaźni, ale już się z tego wyleczyliśmy ;
Poza tym, jak sie tak bardzo znasz na samochodach, to dlaczego kupiles
gorszego i tanszego ropniaka w Pajero? ROzumiem, ze w ksiazkach
wyczytales pare bzdur i "tak Ci sie wydawalo" ?
uważam go za zły samochód. A wręcz przeciwnie, byłem bardzo
zadowolonym posiadaczem :)
Ok, nie interesuje mnie, tak tylko Ci dogryzam. Nastepnym razem nie
kupisz tanszego TD, bo wiecej tego bledu nie popelnisz, ale na newsach
sie nie przyznasz do tego bledu.
Chwilowo nie mam zamiaru, ale nie dlatego, abym żałował poprzedniego
wyboru. Bynajmniej. Ale wydaje mi się że tego nie zrozumiesz, zatem
pozwolisz że nie będę robił tu wynurzeń.. ?
Reklamacje? W jakim Ty swiecie zyjesz. Gazownia zostala prawidlowo z ich
strony zalozona, to wszystko.
Proponuję zweryfikować najpierw swój świat. Poczytaj o
właściwościach paliw, które są przedmiotem dyskusji, o procesie
spalania w silnikach spalinowych, o działaniu silników cieplnych...
Wyczerpala sie Twoja wiedza? Wiem wiecej niz Ci sie zdaje, kolego.
No właśnie zdaje mi się, że rzeczywiście uważasz, że wiesz więcej
niż mi się zdaje ;Prowokujesz mnie ? Chcesz znów w nieskończoność
pompować wątek motoryzacyjny na p.r.t ? M. in. zrezygnowałem z czytania
p.m.s bo męczące jest czytanie posiadaczy badziewoo zastanawiających
się, w jakim stopniu CD na lusterku tłumi/odbija fale radaru, i inne
tego typu urban-legend. Na zasadzie "mój mechanik powiedział, a on się
zna, że ho ! " :Tak jak Twoje historie sensacyjne pt: "motor mitsu V6
się nie gazuje, bo kolega go zarżnął, właśnie dlatego że był
zagazowany" :
No ja Cię bardzo proszę... ;
Sorry że odpisałem, pomimo deklaracji EOT w poprzednim poście. No ale
jak ktoś szerzy takie herezje, a potem ludzie to czytają - to
obywatelskim obowiązkiem jest zareagować. No ;
Temat: II zasada termodynamiki - kiedy zostanie zlamana ?
100 lat temu....
powiedz mi komu 100 lat temu snily sie komputery.....
No i co z tego? FYI, gdyby II zasada nie obowiązywała, komputery
też by nie mogły działać.
moze probowano zbudowac cos na zasadzie silnika Catnota, maszyne
cieplna dzialajaca cyklicznie
Może warto byłoby dowiedzieć się, jakie sposoby łamania II zasady
analizowali 97 lat temu ludzie, którzy zwali się Albert Einstein
i Marian Smoluchowski?
poza tym, to nie musi byc taka klasyczna zapadka, i niekoniecznie w
gazie, i napewno niekoniecznie wiatrak
Wiadomo. Wiadomo też jednak, że jeśli masz jakiś - jakikolwiek -
mechanizm zapadkowy, to on sam też musi podlegać fluktuacjom,
więc dla "twardej" zapadki musisz czekać cholernie długo na
odpowiednio wielką fluktuację (ile wynosi "cholernie długo"
obliczył już w zasadzie Henri Poincare _ponad_ sto lat temu;
na nasze tlumaczy się to "o wiele dłużej niż wiek Wszechświata"),
a "miękka" zapadka sama fluktuuje i puszcza w przeciwną stronę.
ciekawy jaestem jak fluktuacje wygladaja z punktu widzenia bakterii
z jej perspektywy zasada powinna byc juz powaznie lamana
A to dlaczego? Ile razy objetość bakterii jest mniejsza od twojej
objętości? Powiedzmy - miliard razy? No to w bakterii i tak masz
~10^14 cząstek i czas Poincare i tak wychodzi większy od wieku
Wszechświata.
Nawiasem mówiąc, cała masa reakcji biochemicznych, także w ludzkim
ciele, czerpie energię z fluktuacji termicznych, nie łamiąc przy
tym II zasady, jako że jeszcze więcej energii jest rozpraszane do
otoczenia.
Paweł Góra
Institute of Physics, Jagellonian University, Cracow, Poland
A physical entity does not do what it does because it is what it is,
but is what it is because it does what it does.
Temat: Zużycie paliwa w GDI z zależności od rodzaju benzyny
Carisma 1.8 GDI fabrycznie przystosowana jest do benzyny 95 oktanowej. Moja carisma 1.8 GDI automat spala średnio 9,02 l/100 km PB95 (pomiar wykonany przez 4,5 miesiąca na odcinku ponad 5300 kilometrów, mniej więcej pół na pół trasa - miasto).
Zastanawiam się czy nie zacząć lać droższego paliwa, konkretnie v-power racing, które jest ok 40 groszy droższe na litrze. Biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie cenę, 9,02 l PB95 = 8,3 litra v-power. Gdyby rzeczywiście spadło spalanie (spowodowane to by było zwiekszeniem mocy silnika - tak obiecują ulotki) to warto by było lać droższe paliwo.
I teraz pytanie:
Czy ktoś porównywał wpływ rodzaju paliwa na spalanie? Mam tu na myśli porównanie markowych paliw (jak w opisie tematu) ze zwykła PB95.
Teoretycznie paliwo PB95 ma wyższą wartość opałową od PB98 o ok. 2%. Innymi słowy, dodatki poprawiające odporność na spalanie stukowe obniżają "kaloryczność" benzyny. wydawałoby się, że większa wartość opałowa = mniejsze spalanie na 100 km. Tu jednak do głosu dochodzą inne czynniki. Jeżeli do auta wleje się paliwo o wyższej liczbie oktanowej to komputer przyspiesza moment zapłonu (U98 pali się wolniej od U95) i na moje wyczucie w przypadku U98 powinna się poprawić sprawność cieplna silnika (dłuższe i dokładniejsze spalanie). Czyli, pomimo mniejszej wartości opałowej Pb98, spalanie na 100km powinno być mniejsze niż PB95. Tyle teoria a w praktyce to trzeba by był zmierzyć spalanie w warunkach drogowych dla każdej benzyny. Czy ktoś to może zrobił dla silnika 1.8 GDI?
Dochodzi jeszcze jedna sprawa. Panuje obiegowa opinia, że U95 w Polsce ma znacznie niższą jakość od U98 - ma więcej zanieczyszczeń (szczególnie krytyczna dla GDI jest siarka, ale nie bez znaczenia są woda i żywice). Podobno na zachodzie tak nie jest. Mam pewne obawy czy polska benzyna U95 nie szkodzi silnikowi GDI. Od sprowadzenia auta z Niemiec tankuję tylko i wyłącznie na Shellu (i zbieram paragony), ale może np. BP jest pewniejsze... Wiem, że w kraju nad wisłą często do benzyny i oleju napędowego dodaje się wszystko, co tylko daje się wymieszać z paliwem. Stacje Shella (innych firm też) najczęściej nie należą do koncernu - to zewnętzrne małe firmy działające na zasadzie franczyzy. Wprawdzie są wewnętzrne kontrole ale nigdy nie wiadomo.
niech ktoś znający się na rzeczy się wypowie jaka sieć stacji jest najpewniejsza, Shell, BP, Neste, Orlen czy może jakaś inna?
Pozdrawiam forumowiczów.
Temat: Silnik pneumatyczny.
.... Chodzi mi o silnik ktory by sie sprawdzal w praktyce . Najprostszym silnikiem był by klucz pneumatyczny, ale wudajnośc jego jest bardzo mala . I zasada działania rotacyjna nie sprawdzi sie . Może tylko taki tłokowy bo wydaje się byc znacznie sprawniejszy . Pozwolę sobie wrzucić swoją opinię jako fachowca od mechaniki. Jest to nieprawda, że rotacyjne silniki się nie sprawdzają. Jeśli zaś chodzi o silnik wankla jest kiepskim rozwiązaniem, nie dlatego że jest rotacyjny, ale dlatego, że siły reakcji naporu tłoka na korpus wykładają się na cylindrze i są duże straty na tarcie, ponieważ nie jest ono tu zredukowane przełożeniowo. Natomiast np poślizgi napierających się zębów w przekładniach zębatych są zredukowane przełożeniowo, bo przemieszczenia obwodowe kół są znacznie większe niż przemieszczenia względne napierających ewolwentowych boków zębów. Stąd właśnie duża sprawność przekładni zębatych, chociaż tarcie też tam występuje na bocznych ściankach zębów, przy jednoczesnym przetaczaniu się wypukłych zarysów zębów.
Właśnie ta zasada rotacyjnych sprężarek zębatych jest powszechnie wykorzystywana w przemysłowych sprężarkach powietrza jako najlepsza i sprawdzona metoda konstrukcji maszyn powietrznych. Sprawa jest tu jeszcze bardziej udoskonalona, bo zęby tych wyporowych sprężarek są śrubowe. Osiąga się przez to równomierną pracę. Przy wykorzystaniu odwrotnym takiej powietrznej maszyny osiąga się małe hałasy od wylotu powietrza. Nie występuje tam tarcie śrub o korpus, bo szczelina jest tam zminimalizowana, a siły na śrubowych wirnikach z zazębieniem ewolwentowym przenosi ułożyskowanie toczne wirników.
Dużo pisałem na forum Wski-ego o tym pod logiem Ćwoka. Było to w wątku "Zastosowanie napędu pneumatycznego w autach". Wykazywałem tam też przez wyliczenia fatalnie niską sprawność przetwarzania prądu w energię sprężonego powietrza, bo są straty cieplne zarówno przy sprężaniu jak i rozprężaniu powietrza, jak również w tych projektach jest gorszy wskaźnik co do balastowania pojazdu przez system gromadzący zasoby energetyczne. Napędy elektryczne wg mnie są bardziej doskonałe, bo mam tu na uwadze przede wszystkim tę ekonomię zawartą w tym, że nie ponosi się strat cieplnych w związku z sprężaniem i rozprężaniem powietrza. Te fajne osiągi tego czerwonego autka już gdzieś zrobionego (110 km/h) to wszystko jest naciągane reklamowo, bo nie podaje się zarazem jak daleko auto zajedzie przy takim wydatku mocy. A z kolei te duże zasięgi rzędu po 200 km mogą dotyczyć skrajnie korzystnych warunków jak bezwietrzna pogoda, silnie napompowane koła i nie za duża predkość, ze względu na opory powietrza.
Temat: Amerykance
Andy, wreszcie masz racje.
Prawda, Modena nie ma 4x4 wiec z Viperem nie ma szans.
Ciekawe dlaczego wszystkie osiagi Modeny (przyspieszenie, v-max) sa
lepsze od Vipera.
Co do napedzania wiatrem, to niestety jestes idiota.
Energia kinetyczna to cos troche innego niz wiatr, ale do tego
trzeba rozumiec fizyke na poziomie szkoly sredniej.
Kazdemu, kto chce sprawdzic sile energii kinetycznej spalin polecam
zatkanie reka (najlepiej w rekawiczce) rury wydechowej przy silniku
rozkreconym do 5000obr. Uwazajcie, zeby was nie wystrzelilo na ksiezyc
;-) Dlatego Pontiac Grand Prix jest taki szybki: uzywa energii
kinetycznej spalin, jako odrzutowego dopalacza!
A ta energia termiczna zawartaw w deltaT=300C na turbinie po prostu
znika, bo turbina napedzana jest energia kinetyczna spalin (mv^2/2 - kto
chce policzyc energie kinetyczna spalin silnika?). Proponuje otworzyc
encyklopedie na "termodynamika" i poczytac.
Jak widze, twoj mailer nadal jest zle ustawiony. Moj posting "znowu"
sie przedarl. Sugeruje udac sie po porade do kogos kto
ma pojecie o komupterach troche wieksze niz ty o sprezarkach.
Moj "filtr" jest natury intelektualnej a nie programowej. Polega on na
tym, ze nie zwracam juz uwagi na "standardowe" banialuki, tylko na
wyjadkowo kreatywne wyskoki intelektu.
Co do spadku temperatury w rozprezanych gazach, to spytaj sie ucznia
szkoly sredniej. To jest zjawisko naturalne przy rozprezaniu gazow.
I wlasnie na tym polega zasada dzialania turbiny. Energia zawarta jest w
cieple, a nie w energii kinetycznej. Dzialanie turbiny polega na
zamianie energii cieplnej na kinetyczna. Nie jest to standardowy obieg
Otta, Diesla czy Sabathego, ale obieg Braytona (cieplo jest doprowadzane
przy stalym cisnieniu).
Twoj opis dzialania turbiny na zasadzie odbierania temperatury
od gazu zasluguje na nobla, gdyby byl prawdziwy.
Niestetu przedemnia oobiegi termodynamiczne dla turbin opisali juz
Braton i Humprey (dla stalej objetosci).
Niestety, tak jak wiekszosc twoich postow, to tylko belkot
laika i nieuka.
Faktycznie jesli chodzi o "marchelizm" to ciagle czuj sie daleki od
zrozumienia tej specyficznej filozofi. Chociaz przypomia mi ona nieco
stara zasade kreowania prawd poprzez dostatecznie czeste powtarzanie
klamstwa. Niestety nieuctwo nie pozwala mi na powolanie konkretnej
szkoly filozoficznej (wiekszosc seminariow z filozofi prowadzonych na
Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego przespalem).
Andy
Temat: Ogrzewanie domu cieplem ziemi ???
Tak, dobrze Pan slyszal. To jest tzw. pompa cieplna i dziala na identycznej
zasadzie, jak lodowka albo klimatyzator. Wystyarczy sobie wyobrazic, ze
rurki z wnetrza lodowki rozciaga Pan pod ziemia na glebokosci tych paru
metrow i powierzchni paru arow (co najmniej), a te rurki i agregat, co sie
tak grzeja z tylu lodowki przeciaga Pan sobie pod oknami wewnatrz domu w
charakterze kaloryferow. I dziala. Latem ziemia sie nagrzewa i na
glebokosci kilku metrow zawsze jest temperatura calkiem wysoka, jak nawet
na suwalska zime. I pompa cieplna czerpie to cieplo, obrazowo mowiac
,,zageszcza'' i razem z energia elektryczna czerpana z sieci, zamieniana
ostatecznie na cieplo w mechanizmie pompy oddaje wszystko do wnetrza domu.
Sprawnosci ,,wirtualne'' sa znacznie powyzej 100% - tzn. kaloryfery oddaja
znacznie wiecej ciepla, niz uklad czerpie z sieci elektrycznej. A latem -
przekrecamy wajche i odwracamy dzialanie pompy - odprowadzamy cieplo z domu
do wnetrza wychlodzonej zima i nasza pompa ziemi - mamy ekstra
klimatyzator. Nasze szczescie siega zenitu, tyle, ze na ziemie sciaga jeden
szczegol - najtansze wersje takich cudeniek kosztuja ok. 10000 PLN. A
zalete maja jeszcze jedna: niekoniecznie pedzic ja trzeba z sieci -
sprezarke mozna tez napedzac... dieslem na olej opalowy (jak ktos pomysli).
I regulacja jest rewelacyjnie prosta - intensywnosc grzania mozna regulowac
przepustnica. Nie wiem, jak to jest ze zgodnoscia z prawem, ale tym czyms
nie jezdzi sie po drodze, wiec... No i mozna ukryc silnik w jakiejs dobrze
wytlumionej komorce w piwnicy (zeby nie halasowal, dzis w samochodach jest
cichutko, wiec sie da) doprowadzajac tylko rurami powietrze i odprowadzajac
spaliny. Cudo, po prostu wspaniala sprawa. A w ostatecznosci korba, albo
pedaly i tez zadziala ;-))))).
Pzdr,
Piotr <POKRECStruski.
Jesli chodzi naped to nie ma problemu silniki elektrycne mozna doskonale
regulowac mozna tez wiatrakiem takie cos napedzac, ale mam takie pytanko
jesli zamrazamy ziemie to czy to nie powoduje jakis przesuniec gruntu
czy dom ktory stoi wczesniej nie rozsypie sie od rchomego gruntu ????
I z czego sa zrobione rury w ziemi aby ich korozja szybko nie uszkodzila...
a moze sa jakies wymienniki aby mozna bylo to polaczyc ze standardowymc.o..
Pozdro Maiusz :)
Temat: Ogrzewanie domu cieplem ziemi ???
Slyszalem ze jest cos podobnego troche do pomp glebinowych a troche
do lodowki.
Ponoc trzeba zrobic jakis wykop minimum 4-7 metrow i zamrazamy ziemie
a uzyskana energia ogrzewa dom potrzeba tylko energi do zasilania pompy
Tak, dobrze Pan slyszal. To jest tzw. pompa cieplna i dziala na identycznej
zasadzie, jak lodowka albo klimatyzator. Wystyarczy sobie wyobrazic, ze
rurki z wnetrza lodowki rozciaga Pan pod ziemia na glebokosci tych paru
metrow i powierzchni paru arow (co najmniej), a te rurki i agregat, co sie
tak grzeja z tylu lodowki przeciaga Pan sobie pod oknami wewnatrz domu w
charakterze kaloryferow. I dziala. Latem ziemia sie nagrzewa i na
glebokosci kilku metrow zawsze jest temperatura calkiem wysoka, jak nawet
na suwalska zime. I pompa cieplna czerpie to cieplo, obrazowo mowiac
,,zageszcza'' i razem z energia elektryczna czerpana z sieci, zamieniana
ostatecznie na cieplo w mechanizmie pompy oddaje wszystko do wnetrza domu.
Sprawnosci ,,wirtualne'' sa znacznie powyzej 100% - tzn. kaloryfery oddaja
znacznie wiecej ciepla, niz uklad czerpie z sieci elektrycznej. A latem -
przekrecamy wajche i odwracamy dzialanie pompy - odprowadzamy cieplo z domu
do wnetrza wychlodzonej zima i nasza pompa ziemi - mamy ekstra
klimatyzator. Nasze szczescie siega zenitu, tyle, ze na ziemie sciaga jeden
szczegol - najtansze wersje takich cudeniek kosztuja ok. 10000 PLN. A
zalete maja jeszcze jedna: niekoniecznie pedzic ja trzeba z sieci -
sprezarke mozna tez napedzac... dieslem na olej opalowy (jak ktos pomysli).
I regulacja jest rewelacyjnie prosta - intensywnosc grzania mozna regulowac
przepustnica. Nie wiem, jak to jest ze zgodnoscia z prawem, ale tym czyms
nie jezdzi sie po drodze, wiec... No i mozna ukryc silnik w jakiejs dobrze
wytlumionej komorce w piwnicy (zeby nie halasowal, dzis w samochodach jest
cichutko, wiec sie da) doprowadzajac tylko rurami powietrze i odprowadzajac
spaliny. Cudo, po prostu wspaniala sprawa. A w ostatecznosci korba, albo
pedaly i tez zadziala ;-))))).
Pzdr,
Piotr <POKRECStruski.
Temat: Forum Wynalazkow w oczach scepa
| No, ale ponoc te machiny bardzo wrazliwe na cieplo sa - jak juz kolo zera
| celsjusza, to nagle staja i dzialac nie chca - co bedzie w zimie, jak
wtedy
| najbardziej sa potrzebne? :
Ponoc ogniwa sloneczne potrzebuja swiatla. Co bedzie w nocy kiedy to my
potrzebujemy energii na swiatlo, a one nie chca pracowac? :)
A co mnie ogniwa sloneczne obchodza?
Pozatym skad masz info ze kolo zera celcjusza nagle staja?
Tak sluszalem od ludzi parajacych sie konstrukcja maszyn telekinetycznych.
Jesli jest blad, to popraw, wskazujac na jakies rzetelne dane empiryczne.
| Ja za to polemizowalem z przydatnoscia tej Thesta-Destiki, ktora stala w
| domu, wiec oziebiala powietrze, co skutkowalo tym, ze trzeba bylo pewnie
| dodatkowej energii, aby latac ubytki ciepla w tym domu - zwlaszcza w
zimie.
| Moze nie jest az tak zle, bo czlowiek generuje moc cieplna okolo 150W,
tak,
| ze jak zbierze sie 10 osob, mamy juz 1,5kW zrodla mocy cieplnej ... ktora
| karmic mozemy machine :)
To moze wlasnie maszyny w Matrixie pobieraly od ludzi cieplo? :)
A co mnie Matrix obchodzi?
| BTW1, niech mnie ktos oswieci (np. Pawel X czy Chirs B.) dlaczego efekt
ten
| nazywamy TELEkinetycznym?
Slowo pochodzi od "TELEkineza" chyba. Niewiem, nie jestem ekspertem w
dziedzinie nazewnictw :)
To zle! Bo to belkot pojeciowy.
| BTW2 Czy silnik Adamsa jest odwracalny? Znaczy sie, czy moze dawac
nadwyzke
| energii elektrycznej wzgledem mechanicznej (np. jesli chcemy zamienic
| energie mechaniczna na elektryczna posilkujac sie jakim 'free' dla
dodania
| sprawnosci?).
Niektore tak moga. Ja nad tym pracuje. Ale nie oszukujmy sie - mity wokol
tych urzadzen urosly dlatego
ze wspolczesna nauka nie rozumie zasady ich dzialania i dlatego wydaje sie,
ze energia bierze sie
z nikad. Tak naprawde sa one jednak analogiczne do innych urzadzen "free"
typu ogniwo sloneczne czy elektrownia wiatrowa.
Chetnie poznam praktyczna realizacje odwracalengo silnika Adamsa.
(STS)
Temat: Forum Wynalazkow w oczach scepa
| znaczy sie takie 'free', tyle, ze z pieca?
| Czemu z pieca ? Z powietrza :-)
No, ale ponoc te machiny bardzo wrazliwe na cieplo sa - jak juz kolo zera
celsjusza, to nagle staja i dzialac nie chca - co bedzie w zimie, jak wtedy
najbardziej sa potrzebne? :
Ponoc ogniwa sloneczne potrzebuja swiatla. Co bedzie w nocy kiedy to my
potrzebujemy energii na swiatlo, a one nie chca pracowac? :)
Pozatym skad masz info ze kolo zera celcjusza nagle staja?
Ja za to polemizowalem z przydatnoscia tej Thesta-Destiki, ktora stala w
domu, wiec oziebiala powietrze, co skutkowalo tym, ze trzeba bylo pewnie
dodatkowej energii, aby latac ubytki ciepla w tym domu - zwlaszcza w zimie.
Moze nie jest az tak zle, bo czlowiek generuje moc cieplna okolo 150W, tak,
ze jak zbierze sie 10 osob, mamy juz 1,5kW zrodla mocy cieplnej ... ktora
karmic mozemy machine :)
To moze wlasnie maszyny w Matrixie pobieraly od ludzi cieplo? :)
BTW1, niech mnie ktos oswieci (np. Pawel X czy Chirs B.) dlaczego efekt ten
nazywamy TELEkinetycznym?
Slowo pochodzi od "TELEkineza" chyba. Niewiem, nie jestem ekspertem w dziedzinie nazewnictw :)
BTW2 Czy silnik Adamsa jest odwracalny? Znaczy sie, czy moze dawac nadwyzke
energii elektrycznej wzgledem mechanicznej (np. jesli chcemy zamienic
energie mechaniczna na elektryczna posilkujac sie jakim 'free' dla dodania
sprawnosci?).
Niektore tak moga. Ja nad tym pracuje. Ale nie oszukujmy sie - mity wokol tych urzadzen urosly dlatego
ze wspolczesna nauka nie rozumie zasady ich dzialania i dlatego wydaje sie, ze energia bierze sie
z nikad. Tak naprawde sa one jednak analogiczne do innych urzadzen "free" typu ogniwo sloneczne
czy elektrownia wiatrowa.
Pzdr,
Pawel X
Temat: [R200 1,4i 8v 97"] Kręci ale nie odpala
Cewkę możesz sprawdzić omomierzem, czy wogóle jest ciągłość uzwojeń.
Na przebicia międzyzwojowe czy do masy powinno się już stosować metodę indukcyjną (są takie urządzenia, kładzie się cewkę w zmienne pole el-mag) i sprawdza cewkę. W tych silnikach bardzo często szwankuje czujnik położenia wału korbowego, wypadałoby go więc wyjąć, wyczyścić i sprawdzić, może on niedomaga (działa na zasadzie indukcji, zupełnie tak samo, jak przetwornik w gitarze elektrycznej), może jego złączka, itd..
Do tego, cały obwód zapłonu wypadałoby prześledzić - czyli przewody WN, kopułkę, palec, świece. Ja w moim Poldoroverze mam palec oryginalny i jest on całkiem OK, kopułkę zmieniłem na używaną trzy lata temu, gdy oryginalną rozwaliłem przy robieniu HGF'a a przewody w zeszłym roku z oryginałów, na Janmory, i to chyba nawet ich podróbki, bo kosztowały 52 PLN za komplet.
Zdejmij kopułkę (dwie śrubki na łepek nr 7 z tego, co pamietam) i sprawdź ją, czy nie jest pęknięta. Jak nie, to wyczyść ją w środku dokładnie do czysta no i wszystkie końcówki wewnętrzne wyskrob do czysta, do żywego metalu. To samo końcówka palca rozdzielacza, do czysta wyczyść ją i miejsce styku szczotki centralnej kopułki, przy okazji sprawdź, czy nie jest już zjeżdżona i czy ma kontakt z palcem, musi go dotykać.
W palcu jest opornik, wypadałoby go sprawdźić, czy może przerwy nie dostał, czy może jest skopcony.
Przewody WN nie mają prawa przebijać. Ja sprawdzałem stare metodą nieco niebezpieczną, po prostu dotykałem je paluchami. Dobre nie mają prawa kopać, ani też nie ma prawa być widać czy słychać iskierek, które na nich tańczą (w nocy będzie widać).
No i świece zapłonowe - przerwa na elektrodach, ich czystość no i czy mają odpowiednią wartość cieplną. Ja np. w moim Poldoroverze mam świece, które mają prawie 90 kkm przebiegu i prawie 4 lata i pomimo tego, działają bardzo dobrze.
Temat: [Exx] Wasze opinie o ceramizerach
ok - fajnie ze jest ktos kto moze odpowiedziec kompetentnie.
Wiec mam pytanie?
jakim cudem uzytkownicy forum odczuwaja zmiane w odgłosie pracy popychaczy hydraulicznych??? (oczywiscie po zalaniu jakiegokolwiek zageszczacza olej - natychmiast usłyszymy krótsza prace popychaczy - ale przeciez ten srodek nie jest zageszczaaczem.
nie wystepuje tam gdzie stuka tarcie (przynajmnie nie tak duze jak na innych elementach - działamnie popychaczy polega na utzrymaniu cisnienia oleju.
kolejne pytanie - mamy mocno wysilony silnik mamy panewki - oczywiscie ceramizer regeneruje uszkodzenia tworzy sie warstwa wypełniajaca ubytek - tworzy sie do momentu w którym tarcie powoduje nagrzanie elementów - tak?
Ale jest problem - co jesli wytworzy sie warstwa w tym momencie podczas np jakiejs odstrejn jazdy braknie dopływu oleju na chwile element znów sie troche zagrzeje - warstwa wytworzy sie wieksza - w koncu bedzie za mało miejsca na odpowiedniej grubosci film olejowy - wiec znowu tarcei - znowu kolejna warstwa az do uszkodzenia współpracujących elementwe na skutek zbyt małych odległosci miedzy nimi????
czym sie rózni ceramizer od milteca?
Mam silnik m52 tuleje pokrytes specyficznym materiałem - co na to ceramizer?
pozdrawiam i oczekuje w miare kompetentnych odpowiedzie które dały by mi do myslenia.
a moje zdanie jest takie ze walto to wlac ale np do przekłdni aby zmniejszyc tarcie - do silniak już ryzyko ze wzgledu ba warunki pracy wpółpracujacych elementów obciazenia cieplne itp.
a i jescze jedno - takie ceramizery zalecane sa równiez do skrzyn biegów - a przeciez zasada działania synchronizatorów to tarcie - gdyby zalac ceramizer dom skrzyni teoretycznie natychmiast powinien spowodowac niemalze całkowite wyłączenie synchronizatora co spowodowałoby trudnoscia ze zmiana biegów w czasie jazdy w konsekwencji uszkodzenie skrzyni a niektórzy wlali jezdza i nie obserwuja negatywnych efektów.
pozdrawiam
Temat: Amerykance
Wybacz moja uwage laika nie majacego zadnej wiedzy o turbo i o termodynamice
ale predkosc spalin u wylotu z rury wydechowej jest chyba znacznie mniejsza
niz przy kolektorze wydechowym(popraw mnie jesli sie myle).
Dlaczego ma byc mniejsza? Powina byc nawet wieksza, bo spaliny stygna i
rosnie cisnienie (albo objetosc albo jedno i drugie - zalezy od
konstrukcji wydechu).
Pozatym powinno sie jesli juz przylozyc wiatrak a nie reke( chyba ze sie
myle i potrzeba tak duzej sily by sprezyc powietrze)
Energia kinetyczna wystarczajaca to rozpedzenia turbiny do ponad
100.000obr. na minute powinna uniemzliwic zatkanie rury wydechowej.
Jak wyglada funcja temperatury spalin przy kolektorze w zaleznosci od
obrotow. Chodzi mi o to czy roznica temperatury spalin pomiedzy 1000 a 3000
jest odpowiednia by zaobserwowac turbolag(jesli rzeczywiscie turbo dziala na
zasadzie przemiany cieplnej)
Zjawisko turbo lag wynika nie tyle z temperatury co z energii. Przy
nizszych obrotach jest za malo spalin i mimo wysokiej temperatury
energia jest niedostateczna. Wtedy zaczyna nabierac znaczenia uzyskanie
wzrostu energii spalin poprzez zwiekszenie predkosci przeplywu (czyli
podniesienie energii calkowitej przez wzrost kinietycznej - Marchel mnie
rozszarpie). Stosuje sie tu zmienna geometrie doprwadzenia spalin do
turbin (technologia twin-scroll, badza bardziej zaawansowana VATN).
Jesli chodzi o temperature spalin to w nowoczesnym silniku turbo wynosi
ona ok. 540C na biegu jalowym. Wraz ze wzrostem obciazenia rosnie.
Standardowo przy srednich obrotach i nieduzym obciazeniu (jazda ze stala
predkoscia) wynosi 700-800C. Przy pelnym obiazeniu rosnie ponad 800C
nawet przy nizszych obrotach. W "cywilnym" samochodzie nie powina
przekroczyc 900C. Za optymalna uwaza sie 850C. W kwestii temperatury
spalin duze znaczenie ma obecnie nie kwestia moczy tylko optymalizaci
emisji i utrzymania warunkow maksymalnej wydajnosci katalizatora.
Dlatego komputery sterujace silnikiem korzystaja z czujnika zawartosci
tlenu w spalinach (dochodzi kwestia pracy wtrysku w petli zamknietej i
otwartej zaleznie od obciazenia - czujnik tlenu steruje petla
zamknieta). Pozwala on utrzymac stochiometryczny sklad mieszanki
(14,7:1, powietrze do paliwa masowo), gwarantujacy temeperature spalin
optymalna dla katalizatora (i generalnie "czyste" spalanie, a nie
"mocne").
Jesli to co pisze to sa bzdury to prosze mi wybaczyc ale nie mam o tym
zielonego pojecia pytam tak z ciekawosci.
Nie masz za co przepraszac. Kto pyta, nie bladzi.
Andy
Temat: Forum Wynalazkow w oczach scepa
| Alez NIKT sie nie czepia do uzytecznosci ogniw slonecznych!
| Oczywiscie ze nikt - a mozna sie czepiac tak samo jak uzytecznosci
urzadzen
| free-energy.
Ale nie widzisz tego, ze ogniwo sloneczne przebadano, pomierzono juz
wielokrotnie i wiadomo, jak ono dziala i ile energii daje, natomisat
zalety
urzadzen free-energy znane sa albo sektom religijnym, albo prezentowane sa
bez
dokumentacji pomiarowej.
Watek byl o UZYTECZNOSCI a nie o zasadach dzialania. Pisales cos
o grzaniu silnika piecem etc. Czysta analogia.
| No, powinno obchodzic, bo tak jak ogniwa sloncznego nie ma sensu
stosowac
| szeroko w krajach o duzym srednim zachmurzeniu, tak i ograniczenie na
| machine telekinetyczna sa bardzo WAZNE, aby nie okazalo sie, ze trzeba
jej
| dostarczac jeszcze energii cieplnej, co w ogolnym bilansie da takie
tyly,
| ze sens jej stosowania sie zatraci.
| Nie wiem, jak to z tym jest, wiec czekam na empirie.
| Nie jestem znawca TD, wiec tez chetnie bym sie dowiedzial.
No to mamy cos wspolnego :)
Dziwne, nie? ;)
| Looknij do prac Pajaka to sie dowiesz co on rozumie przez telekineze.
Lukne, lukne, tylko mi je dajcie.
Se sciagnij :) Linka gdziez zucilem.
| Mnie interesuja przyczyny i skutki a nie regolki. Gdyby bylo inaczej -
| bylbym scepem :)
Wiem, ze w swiecie paranaukowym wystarczy szczypta "wibracji" oraz
nazwanie
jakiegos zjawiska po swojemu, ale to nie ulatwia zrozumienia, a wrecz
gmatwa
jego obraz przez wieloznacznosc i brak wspolnych punktow odniesienia.
No, natomiast w swiecie "oficjalnej nauki" jak sie cos zacznie sypac to
powstaja rozne
smieszne pomysly typu "kwarki" "antygrawitacja" oraz "teoria wzglednosci".
Widzisz, wspolczesna nauka nie potrafi wyjasnic wielu zjawisk jakie
obserwuje. Ze przytocze
chociazby efekt tunelowy, czy udowodnione niedawno "upiorne oddzialywanie".
Pewnie zeby to poudowadniac i poobliczac naukowcy wprowadza sobie jeszcze
20 tysiecy innych "czastek", ktore z kolei nie beda mialy pokrycia
empirycznego, ale za
to beda tlumaczyc w/w efekty.
Efekt tunelowy zostal wykazany i jest na chwile obecna szeroko stosowany.
Ale ja nie
wierze ze istnieje - jesli wierzysz podaj wzory jakimi sie wyraza :)
Wkoncu wszystko w nauce da sie opisac wzorami.
Pzdr,
Pawel X
Temat: Parowóz bez węgla i wody
Tym bardziej sprawnosc parowozu zaczyna sie jawic jako wysoka...
Ja nie o sprawności parowozu, tylko mówię pragmatycznie o jego
wykorzystaniu. Załóżmy, że gdzieś z krzaków wyciągam np. Pt47, odkupuję
go, remontuję i chcę sobie pojeździć. Załóżmy, że garażuję go gościnnie
w jakiejś szopie. Ale żeby nim wyjechać muszę kupić i nasypać węgla, i
nalać wody, za którą też muszę zapłacić. Problemem jest tu nie tylko
cena, ale również brak infrastruktury ułatwiającej napełnienie tendra.
A w moim rozwiązaniu mam sobie pneumatyczną sprężarkę. Przychodzę na
maszynę, odpalam dieselka, po 10 minutach ma już takie ciśnienie, że
mogę się ścigać z elektrowozami. Płacę tylko za ropę do diesla.
Dodatkowo mam następujące korzyści, zmniejszające koszty serwisowania:
- parowóz jest czysty bo nie jest cały w sadzy z komina, ja też jestem
czysty i okienka są czyste - lepiej widać
- nie rdzewieje od wilgoci, bo powietrze jest suche i stosunkowo chłodne
- silnik nie psuje się od wody dzwoniącej w cylindrach
- kocioł nie ulega uszkodzeniu na skutek roszerzalności cieplnej - jak
słyszałem od mechanika ze skansenu, aż mu żal jak kocioł jęczy w czasie
rozgrzewania i stygnięcia
Mogę się założyć, że parowóz na sprężone powietrze będzie zużywać się
2-3 razy wolniej od biedaka torturowanego ogniem i wodą. Poza tym taka
przeróbka nie wymaga praktycznie żadnych zmian w parowozie z wyjątkiem
demontażu inżektora i paru innych dupereli. Uszczelniam połączenie
między kabiną a nowym tendrem i montuję na tendrze klimę i latem mam
warunki pracy jak na EP09 w wersji z klimą. Zimą oczywiście ogrzewanie z
obiegu chłodnicy dieselka.
A co najważniejsze - w przeciwieństwie do pomysłów instalacji turbiny
czy silników elektr. na tendrze, nie traci się frajdy z prowadzenia
parowozu - silnik parowy nadal działa na tej samej zasadzie -
rozprężając gaz, ale w moim rozwiązaniu i parowóz i człowiek ma lepsze
warunki pracy.
Ewentualnie możnaby pomyśleć o wstawieniu do nowego tendra na jednej osi
silnika elektr. max. 200kW do przetaczania lokomotywy bez konieczności
nabijania kotła powietrzem i do sprowadzania loka z linii w razie awarii
głównego napędu, ale to już tylko dodatek.
Temat: zimowe grzanie.
AVE
Nie zupelnie. Na termostat, o ktorym mowie nie masz wplywu. To NIE NIM
regulujesz temperature w aucie. Termostat, o ktorym rzecz jest zabudowany w
ukladzie chlodzenia (w komorze termostatu), musisz go tylko znalezc (to
bedzie gdzies przy najwyzej wychodzacym z bloku wezu chlodzenia - cos w
stylu malej, dwuczesciowej puszki po coli). Tam prawdopodobnie siedzi ow
schladzacz nastrojow wewnatrz auta. Powtarzam: TO URZADZENIE JEST
NIEREGULOWANE, nic sie nim nie ustawia - to tylko "korek na bimetalu" !!!. I
wierz mi, ze na niewiele sie zda zaslanianie chlodnicy, taniec deszczu,
slownik brzydkich wyrazow i inne kombinacje. Konstruktorzy NAPEWNO tak
dobrali parametry chlodzenia, ze silnik nie zagotuje ci sie w lecie i nie
zrobni ci zamrazalnika w zimie - musi tylko miec sprawny termostat i drozne
wszystkie przewody. A termostat jest najslabszym ogniwem w tym
ustrojstwie...
Pozdro
Tomek
| AVE!
| Jesli auto wolno ci sie nagrzewa i w trakcie jazdy nie wchodzi wyzej niz
| 50-60 (czasem mniej - zalezy od szybkosci) stopni i robi ci piekielna
| lodowke w srodku to termostat mozesz spuscic w ubikacji.
Jak ma taka temp to juz sobie calkiem srednio grzeje ale nie tak jakbym
chcial - mnie to z zasadzie wisi ale jak wioze moja kobiete albo
kogokolwiek
to narzekaja ze zimno - i masz babo placek.
A poza tym wolalby to zrobic przed zima - jasli cos jst nie tak.
Sa jakies stacje na ktorych mi to sprawdza ?
System chlodzenia
| jest dwuobwodowy: pierwszy "maly" obieg dziala zawsze - chlodziwo w
plaszczu
| bloku. Gdy motor jest zimny, malo cieczy musi grzac i rosgrzewa sie
| szybciej. Drugi "duzy" obieg uruchamiany jest przez otwarcie termostatu
i
| wlaczenie do obiegu chlodnicy z cala reszta coolere'a. Przy wiecznie
| otwartym termostacie caly czas masz mase cieczy do ogrzania i straty
ciepla
| sa zbyt duze do mozliwoscvi cieplnych motoru. Kiedy termostat jest
zawsze
| zamkniety - mozna na silniku smazyc frytki...
Czyli niosek jest taki - najpiew zamykac ogrzewanie (termostat), poczekac
az
sie zagrzeje silnik i dpiero dmuchac do srodka - popraw mnie jesli sie
myle.
sproboje ale nie wiem czy to cos da - zobaczymy
Pozdrawiam
Pawel "IROC" Kulesza
Temat: Czy wierzycie w życie na innych planetach?
Wyobraźcie sobie, że obce organizmy to żyjące na planecie o dużej grawitacji (a zarazem bez atmosfery) grzyby (beztkankowce, nazwijmy je fungoidy), które żyją w temperaturze 800 K i pływają w naturalnych zbiornikach ołowiu, które zestalają się na zimę Zakładając, że ołów powstaje powoli z rozpadającego się uranu oraz, że planeta ma ok. 4,5 mld lat, to zasoby uranu byłyby na tej planecie ogromne. Grzyby te nie mogłyby się zbytnio rozwinąć w wyższe formy z powodu promieniowania kosmicznego i gruntowego, przez co tworzyłyby się jedynie odmiany tych grzybów, które by ze sobą konkurowały o zasoby środowiska. Np. o energię cieplną z gejzerów buchających gazowym ołowiem
Do czego zmierzam? Powitanie takich "nowych znajomych" nie byłoby ani trochę przyjemne, mimo braku złych intencji (ani żadnych innych) rasy fungoidów
Jeden model spodka, który jest całkiem gruby, ma na szczycie na środku małe światełko i pod spodem świecący pierścień.
Już Niemcy podczas II W.Ś. pracowali nad śmigłowcem bez zewnętrznego śmigła (że tak to nazwę). Ale na tej zasadzie, jaką wymieniłeś, tj. skręcone zwoje, działają pociągi MagLev. One jednak lewitują nad szyną, bez której nie pojadą. Aby taki napęd działał, musi na niego wpływać inne pole elektromagnetyczne, a naturalne ziemskie jest na to za słabe.
Poza tym taki pojazd emitowałby niezwykle dużo promieniowania w każdym zakresie, przez co każdy mógłby go wykryć - dla armii to fakt absolutnie nie do przyjęcia.
Istnieje jednak coś innego - specjalne silniki odśrodkowe, jednak moje informacje o nich są szczątkowe. Prawdopodobnie dlatego, że prace nad nim nie są jawne. Ale nie świecą... to pewne.
Temat: grzalka Davey
A to takie trudne troche inicjatywy wlasnej wykazac? Ty juz sie
naprawde wszystkim przejadly teksty o ufolach itp itd...
Ok, od jutra bedzie coś innego.
Deklarowalem wczesniej ze nie chce ujawniac szczatkowych info, ktore
dla postronnego czlowieka i tak do sprawy nic nie wnosi. I bede sie
tego trzymal nadal.
Gdy podałeś metode badawczą i wyniki (artykuł członak waszej grupy
o odchyleniu (jego braku) grawitacyjnytm) otrzymałeś dośc konkretne
odpowiedzi. Na spekulacje dotyczące *nowego zjawiska*
(nie mozemy mowic, co wg nas się stanie z układem, bo nie znamy
tego zjawiska) tak odpowiedziać nie możemy.
Nie wycofalem sie - doprecyzowalem o co mi chodzi. Od twierdzen o
jakiejs nadsprawnosci jestem takze daleki.
ok
A co do grzałki. Cały internat zna ją tylko z monografii.
Nie wiem, czy źle szukam, ale u dr. Pająka występuje
ona jedynie jako jeden z przykładów nadsprawności
urządzeń. Jest tylko ilustracja, nie ma opisu (dr mowi,
ze nie zdązył jeszcze jej zbadać). Jako jej wynalazca
podany jest pewien miejscowy (Nowa Zelandia).
Nie dziwie się więc, że nie ma materiałow w internecie.
Dopiero dr. wyciągnoł ten wynalazek (jeśli działa)
na światło dzienne.
A jeśli interesuje Cię nadsprawne ogrzewanie,
istnieje urządzenie, które zuzywając W jednostek
energii ogrzeje pomieszczenie o W2 jednostek,
W2 W. I działa w zgodzie z zasadami fizyki;)
Szperaj pod hasłem 'pompa cieplna', odwrócony
silnik Carnota. Google lub podręcznik fizyki
z termoodynamiką.
pozdr
bartekltg
Temat: 1
Bajkami za to nie jest free energy wykorzystująca energię isniejącą wokół nas w "normalny" sposób, czyli przez "różnice potencjałów". Ma tylko jeden problem - otaczająca nas darmowa energia jest straszliwie rozcieńczona. Mamy problemy w dobraniu się do "stężonej" energii wiatru czy słońca. A tu podobno w piwnicach są machiny dzialąjące na minimalnie "stężony" magnetyzm czy grawitację - jak dla mnie to bajeczki wyłudzaczy
To nie są bajki. Kolega nie ma pełnej wiedzy fizycznej o otaczającym świecie i wydaje mu się, że to niemożliwe. Wyjaśnię to po krótce jak to możliwe, że energia np. magnesu może być ekstrahowana.
W konwencjonalnej fizyce są teorie, które sztywno traktują materię i energię - mamy pola zachowawcze i basta - nie można pobrać z nich energii. Prawda jest jednak inna. Gdy głębiej spojrzy się na naturę pola magnetycznego, to szybko dojdzie się do wniosku, że pole to w rzeczywistości nie istnieje, bo jest ono wynikiem względności ruchu.
W rzeczywistości istnieje tylko pole elektryczne i w zasadzie wszystkie pola magnetyczne to działanie pola elektrycznego, którego źródło jest
w ruchu względem obserwatora, lub obserwator porusza się względem niego. To oczywiście jeszcze niczego nie wyjaśnia, bo pole elektryczne jak wiemy, także jest zachowawcze - tak piszą w mądrych książkach.
Jeśli jednak spojrzy się wnikliwie teraz na pole elektryczne i weźmie się pod uwagę, że wszystko w przyrodzie drga, to dojdzie się do wniosku, że
pole elektryczne jest rozchodzącą się falą w przestrzeni. Po prostu elektron drży i wytwarza wokół siebie kuliste fale, które my traktujemy jak pole elektryczne lub magnetyczne - A to już dużo wyjaśnia!
Skoro pole elektryczne jest zaburzeniem falowym, to musi podlegać prawom falowym, np. efektowi Dopplera. Skoro o tym wiemy, to możemy teraz wziąść 2 magnesy i pomanipulować nimi z odpowiednią prędkością zbliżania i oddalania. I co się okazuje? Okazuje się, że występują różnice w siłach występujących przy ich zbliżaniu i oddalaniu z różną prędkością
ze względu na efekt Dopplera jakiemu podlegają pola elektryczne
i magnetyczne. Stąd właśnie mamy tyle silników magnetycznych na świecie Pozostaje tylko pytanie jaki jest mechanizm uzupełniania energii
przez naturę przy takiej pracy. Odpowiedź jest banalna... nie przedstawię jej jednak tutaj - niech to pozostanie moją słodką tajemnicą
pozdrawiam,
Stanisław
PS.
Właśnie poszukuje pracy. Posiadam unikalną wiedzę praktyczną dotyczącą systemów energetycznych i cieplnych opierających się na technologii energii grawitacji i próżni. Mogę rozwinąć u CIEBIE nową technologię energetyczną. Zainteresowane firmy proszę o kontakt na priv.
Temat: Rodzaje zasilania stosowane w przemyśle
Wiem że wszystkie różnią się między sobą, "kształtem".
a to co za zaraza?
Dla danego napięcia poszczególny osprzęt różni się usytuowaniem tzw bolca względem wypustu wprowadzającego (przesunięcie kątowe) - najważniejszy odróżnik, nazwijmy.
W sumie każdy taki zestaw stanowi o jego bezpieczeństwie użytkowania i warunków zasilania samych urządzeń.
Mój problem jednakże polega na tym, że nie wiem czym to jest podyktowane i nie mogę znaleźć takich informacji lub nie wiem jak ich szukać.
osprzęt na 230V i osprzęt na 400V diametralnie się od siebie różnią kształtem i wymiarami(24V również) więc nie widzę żadnych problemów.
Czy można stosować osprzęt wyższego napięcia do instalacji niższego napięcia?
Tak jak w podanym przykładzie gdzie urządzenie o napięci znamionowym 3x400V 50Hz 1,35A 0,55kW zostało wyposażone we wtyk 3x500V 50Hz 63A.
Czy takie działanie jest dopuszczalne? ależ wtyk mówi nam o napięciu dopuszczalnym, więc jeśli jego kształt (wtyczki, nie napięcia) umożliwia podłączenie, to w czym problem? urządzenie se weźmie tyle ile zeżre, a nie 63A, bo to jest wytrzymałość cieplna wtyczki.
Moim zdaniem grozi to nieszczęściem, a w najlepszym wypadku spaleniem silnika gdy ktoś nieświadomie podłączy maszynę do prawdziwej instalacji 500V gdzie taki wtyk jest "standardowy" i będzie pasował.(pomijam sprawę zabezpieczeń przy takiej wtyczce - bo mam mieszane uczucia jak o tym myślę)
Nie mogę znaleźć poparcia prawnego tego co myślę.
ja nie wypowiadam się np. o górnictwie, bo nie znam stosowanych tam napięć, ale w "normalnym" przemyśle 500V są niespotykane. I na pewno, jeśli są, to muszą być odpowiednio oznakowane i zabezpieczone. W tej branży obowiązuje zasada "najpierw chroń, a potem podłączaj" a mówiąc prościej: to musi być idiotoodporne. Za dużo instancji przechodzą przemysłowe projekty, by taka głupota się trafiła.
Inne pytania:
O czym dokładnie informują parametry wydrukowane na wtyczce zasilającej?
Czy jest to parametr "przynależności" do danej sieci?
Czy jest to napięcie maksymalne instalacji?
1. O maksymalnych wartościach parametrów, przy ktorych może być użytkowana.
Temat: Suszarnia do drewna - na co zwrócić uwagę przy wyborze?
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Dzwoniłem do Hajnówki do "Zakładów Maszynowych Hamech", dostałem oczywiście namiary na użytkowników, choć nie w mojej okolicy. Na razie nie dzwoniłem, bo nie miałem czasu. W tym tygodniu możliwe, że będę miał jakieś informacje to się podzielę na forum.
W tym momencie zamieszczę ofertę jaką mi zaproponowano z Hajnówki, w sumie żadna tajemnica handlowa (chyba?), a może kogoś zainteresuje. Wszystkie informacje dostępne telefonicznie, ja poprosiłem o maila.
"Suszarnia drewna typu DQKE-140/4 seg. sterowanie ręczne.
Opis techniczny suszarni :
Suszarnia typu DQKE-140 jest suszarnią komorową wolno stojącą przelotową. Załadunek tarcicy do komory suszarnianej odbywa się na wózkach szynowych. Przeznaczenie suszarni to suszenie tarcicy i półfabrykatów z drewna iglastego i liściastego do 8% wilgotności końcowej.
Zasada działania.
Działanie suszarni polega na wykorzystaniu obiegu powietrza w doprowadzeniu ciepła do drewna przy jednoczesnym odtransportowaniu z niego wilgoci. W trakcie procesu suszenia wilgotne powietrze jest częściowo usuwane na zewnątrz komory poprzez zespół kominków wentylacyjnych znajdujących się w strefie nadciśnienia wentylatorów, natomiast poprzez kominki w strefie podciśnienia jest zasysane do obiegu powietrze z zewnątrz.
Budowa.
Konstrukcja nośno-szkieletowa suszarni wykonana jest z wręgów i kształtowników aluminiowych. Obudowa suszarni, ściany boczne, ściany stropowe i drzwi wykonane są z kaset, wnętrze których wypełnione jest pianką poliuretanową. Każda kaseta od strony wewnętrznej jest wyłożona blachą aluminiową zaś strona zewnętrzna blachą akrylową koloru niebieskiego.
Każdy segment jest wyposażony w zespół grzewczo wentylacyjny zbudowany z wentylatora osiowego napędzanego silnikiem elektrycznym o mocy 0,9 kW i grzejnika wykonanego z rur bimetalowych wykonanych na bazie rury R-35.
Pobór mocy cieplnej 47 kW, mocy elektrycznej 3,7 kW.
Wymiary przestrzeni załadowczej:
-szerokość-1,4 m.
-wysokość-1,7 m.
-długość- 6,0 m.
Wymiary zewnętrzne:
-szerokość-2,4m.
-wysokość-2,87 m.
-długość-6,16 m.
Cena suszarni typu DQKE-140/4 segmentowej bez transportu, montażu, wózków i szyn jezdnych wynosi 33.000,- zł +22 % VAT co stanowi kwotę brutto 40.260,- zł.
Montaż suszarni proponujemy wykonać własną brygadą pod nadzorem instruktora ZM HAMECH. Dojazd instruktora wynosi 1,23 zł/ km +22% VAT licząc w obie strony. 1 godz pracy instruktora kosztuje 55 zł + 22 % VAT.
Na czas montażu suszarni noclegi instruktorowi zapewnia inwestor.
Do ogrzania suszarni proponujemy zakup:
1.Kocioł wodny typu KWH-55szt.1,
2.Automatyczny Zespół Spalania Rozdrobnionego Drewna typu AZSD-50/1,5 szt.1.
Cena w/w urządzeń wynosi 16.920,- zł + 22% VAT co stanowi kwotę brutto 20.642,40,-zł.
Warunki płatności:
-zadatek w wysokości 40% brutto płatny przelewem w terminie 7 dni licząc od daty podpisania umowy,
-pozostała należność płatna przed odbiorem.
Suszarnię i wyposażenie kotłowni dostarczamy w elementach.
Urządzenia możemy dostarczyć wynajętym transportem w cenie 2,60 zł/ km +22 % VAT licząc w obie strony.
Termin realizacji: 6 tygodni licząc od daty wpłaty zadatku.
Rozmawiałem z nauczycielem z zawodówki stolarskiej i polecił mi właśnie Hajnówkę, podobno duże tradycje i spoko suszarnie. No i cena nawet niezła, choć jak patrzę na allegro jest suszarnia kompletna już - działająca za ok 19 000 zł, no ale ja czekam do lutego - marca. No ale chyba takie coś nie idzie w kilka dni, to może się doczekam. Pozdrawiam
Strona 1 z 2 • Znaleziono 79 rezultatów • 1, 2