SILNIK ESCORT

Widzisz posty znalezione dla hasła: SILNIK ESCORT





Temat: golf z 2000 r. ile wart?
dzieki wielkie za wszystkie wskazowki. samochod byl kupiony w salonie w polsce, z
tego co wlasciciel mowi - bezwypadkowy. nie ogladalem go jeszcze! co do
"nadrukow" na szybach, coz kuzyn jezdzi alfa spider a wszystkie szyby sa o 3 lata
starsze niz samochod, w salonie tlumaczyli sie iz nie jest to samochod "seryjny"
i czesci sa masowo produkowane, nie tak jak samo auto.
ksiazka gwarancyjna tez nie odzwierciedla przebiegu pojazdu, ale chyba najpewniej
byloby zadwonic do ASO gdzie samochod byl serwisowany, w ewidencji powinni miec
pojazd i informacje przy jakim przebiegu "odwiedzal" ich stacje (moze te
pozniejsze przeglady nie byly wpisane do ksiazki)! no i ten silnik? co prawda
rzadko zdaza mi sie jezdzic zaladowanym samochodem z kompletem pasazerow, ale
teraz mam escorta 1,6 (tez kombi) i jest strasznie mulowaty, szczegolnie z
klima! nie wiem, moze jestem zbyt wymagajacy :-)
jakies opinie uzytkownikow? jak jezdzi golf 1,6 106 KM?
z oponami jest chyba tak ze najpierw podaja tydzien, a potem rok produkcji? np
2300 - 23 tydz. 2000 roku.





Temat: Wszystko co ma świecić mruga...
witam

jesli mrugają ci kontrolki to na pewno cos z alternatorem, moze szczotki sie juz
wytarły i komutator nie łaczy albo padł stabilizator, tak miałem w escorcie,
100zł i po sprawie, to ze na wyłaczonym silniku nie mruga potwierdza ze to
alternator,

pozdrawiam
paweł





Temat: Panowie co wybrać?
Panowie co wybrać?
to że alfa jest piękna to bez dyskusji...lubię szybkie sportowe auta ale
jakoś narazie jeżdże ESCORTEM 1.3 98r., że zmienię na alfę 156 to PEWNE!!!
doradżcie jaki silnik i jakie mniej więcej ceny!!!a najlepiej jak macie
namiary na kogoś kto ma do sprzedania (komis) to chętnie!!!!Dzięki za pomoc

Poczytałam trochę o tym jak to się niby AR psują itp...o Fordach też tak
mówią a ja mam go 6lat 240tys. kilometrów na liczniku (i tylko sprzęgło
wymieniłam 2 miesiące temu) żal mi go oddać ale ALFA mnie kręci....



Temat: jaki samochod do 4500zl
Ford Escort!!! Definitywnie najlepszy samochód w tej granicy cenowej. Pomimo
tych paru ładnych lat na karku, poszalejesz nim jak żadnym innym. Ma niezłe
silniki, dobrze się prezenyuje jak na swoją klasę i przede wszystkim idealne
własności trakcyjne ( perfekcyjne zestrojone zawieszenie i układ kierowniczy).
Miałem kilka i dlatego gorąco polecam.



Temat: Co myslicie o uzywanym Neonie
Mialem kiedys cos takiego - rocznik 1995. Na tamte czasy pod wzgledem stosunku
mocy do ceny nie mial sobie rownych (10300$ za 138hp) i byl prawdziwym
samochodem sportowym dla ubogich. Z manualna skrzynia przyspieszal w 7.2s do
60mph, zuzycie paliwa na autostradzie 36-38 mpg. Wnetrze - dosc tandetny
plastik, ale lepsze od owczesnego Cavaliera i Escorta. Wtedy bylem zadowolony,
ale nie byl to samochod bezproblemowy, co stanowilo ogromny kontrast w stosunku
do rownolegle uzywanych przez nas samochodow japonskich. Silnik wytrzymal 80k
mil. Wymiana - zadziwiajaco tania (1800$). Mial dobre wyniki testow
bezpieczenstwa, co zostalo sprawdzone w praktyce przez mojego mlodszego brata...
Jezeli nie musisz go kupowac, to poszukaj lepiej corolle albo protege. Naprawy
neonow sa bardzo tanie.



Temat: rozrzad
chciałbym ostrzec przed lekceważeniem wymiany paska rozrządu. Kiedyś mi
strzelił w vw passacie przy 140 km. h. z głowicy silnika nie było co zbierać a
nawet zrobiła się dziura w jednym cylindrze. Masakre i tysięczne nawet straty.
Generalnie ten pasek to bardzo szczwany patent naganijacy kase serwiosm, bo w
wieksozci samochodów musisz zmieniać nie tylko pasek ale i jakies pieprzone
krążki i wałki. T owszsyko kosztuje nawet do 500 zł. jak w omim escorcie.
Łańcuch jest znacznie lepszym patentem, bo jak sie kończy to zacyzna hałasowac.
Pasek za to jest cichy i cichutko pęka.Doradzam natomiast konultacje z
mechanikiem czy rzecasywiscie zmieniać te wszysktie gówniane wałaki i krażki,
czy wystracyz tylko samp asek, ktory kosztuje niedużo.
Generalnie na pohybel serwisom, zwłaszcza forda.



Temat: PT Cruiser
PT Cruiser
Piekny samochod,prawda? Rozwazam kupno "pitiego" z silnikiem 1,6. Czy ma ktos
doswiadczenia z tym wozem? Wszystko przemawia za kupnem tylko boje sie,ze
dlugo sie nim nie naciesze.Chlopaki z miasta dostana zamowienie...
Z drugiej strony nie chce uzalezniac mojej decyzji od upodoban bandytow.
Sam nie wiem...
Praktyczniej byloby kupic jakas stara astre albo escorta.



Temat: Czy kupilibyście ten samochód ? (Opis i zdjecie)
bo to samochód, który z mojego punktu widzenia ma same wady: jest stary,
brzydki, tandetnie wyglądający wewnątrz, bez charakteru no i bez silnika.
Straszna rzecz.
Nie martw się - to samo napiszę nt. 90% aut z zeszłego wieku:) Escort nie
będzie wcale osamotniony. Nie wiem czy kupiłbym jakiekolwiek auto sprzed 2000
roku. Z tych lat to Jaguar też zaczyna lecieć trupem.



Temat: Lotem taniej? - test długodystansowy Škody Octavia
jay_z napisał:

> Moze sobie chociaz wypozycz taka Lagune i potem sie wypowiedz, bo fora
> internetowe sa zapchane opowiesciami tych, ktorzy co prawda nie maja ALE
> slyszeli od znajomych.

no z tym wypozyczeniem masz racje, bo skoro ta stoi ciagle w ASO to nie ma
innego wyjscia, dobrze ze zaprzyjazniona wypozyczalnie ma lagune ale
benzynowa....Auto jest sluzbowe, pisalam o tym x razy na forum, wiec moze zanim
cos napiszesz to sie zorientuj w temacie.
Jesli dla ciebie lepszy jest zlom jak laguna, ktora juz miala wymieniany
silnik, remont skrzyni 3 razy, sprzeglo wymieniane 3 razy itd.to ok, szerokiej
drogi tym cudem techniki zycze, a ja sobie pojezdze jeszcze moim escortem.




Temat: Co mam zrobić ze starym fordem?
Co mam zrobić ze starym fordem?
Co zrobić ze starym fordem?
Witam na forum.
Na samochodach się zupełnie nie znam a mam mały kłopot - mam starego
amerykańskiego forda escorta combi (1987) który jeszcze zupełnie dobrze jeździ
ale stan techniczny jego marny i byłyby kłopoty z zarejestrowaniem.
(ma np. lekko pękniętą przednią szybę, miejscami dosyć przerdzewiały i na
pewno sporo usterek by się znalazło; są za to też zimówki, koło zapasowe,
sprawny silnik itd.)
Czy w takim razie jedyny rozsądny wybór to złomowanie, czy też może próbować
sprzedać części na allegro itp?
Bo boję się trochę że stracę czas a nic nie uda mi się na tym zarobić a nie
mam odpowiedniej wiedzy.

Czy ktoś mógłby mi coś rozsądnego doradzić?
Dzięki




Temat: co wybrać: Audi 80 '94 czy Carina 2.0 TD '93
No tak, w dalszym ciągu nie wiem, na co się zdecydować;
Dowiedzialam się przed chwilą, że istnieje jeszcze możliwość kupienia Audi 80
1994 1.9 TD - wiec niby mocniejszy silnik niż ten 1.6; czy w tej sytuacji
obstawiać jednak to Audi, czy jednak Toyota?
A co z tym Escortem, o ktorym pisalam wcześniej? Warto?



Temat: Waldek Goszcz zginął w wypadku
wichura napisał:

> Nie wiem, ale miałby na pewno większe szanse. Co warte są włoskie samochody
> pokazał niedawny wypadek gdzieś pod Poznaniem: Alfa trafiła w drzewo, a
świadek
>
> myślał, że zderzyły się dwa samochody, bo Alfa przełamała się wzdłuż słupków.
> Przód (silnik i fotele) zostały na drzewie, a tył wraz z kanapą przeleciał 50
> metrów (!), nad płotem i zaparkował na jakimś placyku.

Jak gosc szedl 150, Escort tez na pewno nie stal, to musialby jechac czolgiem,
zeby z tego wyszedl. To ze ktokolwiek to przezyl swiadczy o tym, ze auta sie
nie zatrzymaly, tylko odbily od siebie, bo inaczej to kazda z osob bioraca w
tym udzial mialaby mozg rozmazany na wewnetrznej stronie czaszki. Pomijajac to,
gosc dostal uderzenie prosto w swoje drzwi - przy tych predkosciach zadne auto
osobowe nie ochroni tego co siedzi za tymi drzwiami. Gdzies czytalem, ze Pazura
byl przytomny i powiedzial kto prowadzil samochod, bo Goszcz nie bardzo nadawal
sie do identyfikacji.



Temat: Co takiego jest w tych Saab'ach
Witajcie

dlaczego SAAB ? jezdze prawie-nowym SAAB 9-3 (kwiecien 2002) i powiem Wam ze
tym samochodzikiem (wczesniej jezdzilem escortem) nie jezdzi sie jak innymi -
nimi plynie sie po szosach... sa niesamowite... a dlaczego SAAB ? zalezy co
kto lubi.. ja patrze na:
bezpieczenstwo ! mase dobrych i bardzo dobrych rozwiazan !
komfort ! niesamowity przy nierzucaniu sie samochodu w "oczy"
wiekszosc ludzi po prostu nie wie co to za samochod...
to mnie cieszy, nie lubie jak ktos oglada sie za samochodem i patrzy kto nim
jezdzi... a ludzie z reguly nie moga uwierzyc kto nim jedzie (wygladam
specyficznie przez dredy)...

jesli lubisz komfort polaczony z nierzucaniem sie w oczka to samochod dla
Ciebie !

ha, i silnik, ja posiadam 2.0 T z 185 KM, dynamika na prawde mocna !

pozdrawiam



Temat: PO WYPADKU - CO ZROBIC Z AUTEM ? BLAGAM O POMOC!!!
Poduszka powietrzna kierowcy ma chronic przed zderzeniem czolowym lub prawie czolowym. Skoro ostal sie Wam caly silnik, to znaczy, ze w serii uderzen takiego od przodu akurat nie bylo.
Prawie rok temu moi rodzice mieli dachowanie escortem. Samochod do kasacji, ale poduszka nie odpalila. Tak ma byc. Nic sie rodzicom rzecz jasna nie stalo.
Pzdr.



Temat: zagadka
zagadka
Ze strony www.escort.cgr.pl

Co to za auto zgadniecie:

1) Ma o wiele lepsze przyspieszenie niz zwykle samochody.
2) Droga hamowania jest dwukrotnie krótsza
3) Mozesz przejechac prog zwalniajacy z dwukrotnie wyzsza predkoscia niz
zalecana
4) Nigdy nie musisz sprawdzac poziomu oleju, plynow, stanu ogumienia
5) Po zapaleniu sie lampki cisnienia oleju, mozesz jeszcze spokojnie
przejechac 200-300km
6) W ogole nie wymaga mycia i sprzatania wewnatrz
7) Zawieszenie umozliwia ci przewiozenie dowolnie ciezkich ladunkow
Wszelkie niepokojace dzwieki i stuki z silnika eliminujesz poprzez
podkrecenia radia
9) Nie potrzebujesz zadnych alarmow, auto mozna zostawic wszedzie, nawet
otwarte i z kluczykami w srodku
10) Auto jest wodo- i piaskoodporne, mozna jezdzic po plazy, jak i po
strumieniaqch
No wiec co to za samochod ...?
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
Służbowy




Temat: Cay można jeździć na opałowym?
Cay można jeździć na opałowym?
Mam Forda Escorta z 1990 1,8 D. Czy można jeździć na oleju opałowym bez
poważnej szkody dla silnika? Jakie środki należy dolać w celu zmniejszenia
powstawania nagaru i korozji? Czy są różne (lepsze lub gorsze) oleje opałowe?
Oczywiście pomijam względy prawne.



Temat: lanos - czy warto kupić?
Pomyśl o Fordzie Escorcie z 1999 roku. Za te pieniądze na pewno dostaniesz.
To pełnowartościowy samochód, a nie mikrofalówka.
Poszukaj auta od pierwszego właściciela, kupionego w Polsce, może nawet
dostaniesz praktyczne kombi. Polecam silnik 1600 90 KM, całkiem ma przyjkemną
charakterystykę, niezłe zawieszenie, bardzo ładne moim zdaniem wnetrze. W
lepsyzch wersjach bardyo cysto wzstpuje wzdajna klimatzyacja, podgrzewana
PRZEDNIA syzba, podusyki, elektryka, grzane lusterka. Fenomenalne i due
fotele przednie z bdb jakoci tapicerka.
Polecam, jezdzilem i tym i tym, i uwierz mi, Lanos nie dorasta Escortowi do
rury wydechowej.
I tak jakktos tu wspomia, za rok Lanos bedzie wart polowe tej sumy.




Temat: falujące obroty
falujące obroty
Od jakiegos czasu obroty fiksuja, tzn bez wzgledu na to czy silnik jest zimny
czy cieply po wrzuceniu na luz -zarowno na postoju jak i na dojezdzie do
swiatel- obroty skacza z np. 2 tys na 2,5-3 tys,czasem po chwili spadaja do 1
tys a czesto przez dluzsza chwile sa wysokie.
To samo gdy np., na biegu jest 2 tys , noga z gazu, predkosc spada a obroty
rosna znow do 2,5-3 tys.Przepustnica przeczyszczona, przeplywomierz ok.Co to
moze byc? Dot. escort 1,6 (rocznik 98).



Temat: problem ze świecami
problem ze świecami
Tydzień temu wymieniłem swiece w Escorcie 94', miałem motorcfaft i byłem
zadowolony, lecz miały juz swój wiek więc postanowiłem je zmienić. Kupiłem
NGK 25 V-LINE - podobno są bardzo dobre (i drogie:). Po wymianie silnik
zaczął dziwnie pracować tzn. dusi się podczas jazdy, tak jakby swieca nie
zapalała sie w odpowiednim momencie, nie wiem czy po wymianie powinni mi
ustawic zapłon czy może te świece sa jakies felerne. Jak narazie to żałuje
tej zmiany, na starych chodził super a teraz po wydaniu 160 zł jest kicha.
Proszę o podpowiedź co mam ustawić żeby było OK. Pozdro



Temat: rozrusznik
rozrusznik
Ratunku !Coś niedobrego dzieje się z moim weteranem szos. Mój escort 1,3 (
1985)ma ostanio problemy z odpalaniem " na ciepło". To wygląda tak że nie ma
siły kręcić. Ale dlaczego na zimno nie ma problemu? Rozrusznik był czyszczony
( tuleje chyba w porzadku).co ciekawe jak wsadziłem ( na ciepłym silniku )
nowy akumulator nie było problemu. A zatem nowa bateria?



Temat: Bawilem w weekend w niemczech
A wiec Cirano cos krecisz,nie bylo orionow i escortow z silnikami 1.7 td i to
jeszcze w 85 czy 86 roku jak pisales.W samochodach ford escort i orion
wystepowaly jednostki dieslowskie 1.6 bez turbo dopiero bodajze w 88 roku
wprowadzono jednostke turbo doladowana 1.8td.Nie wiem skad wziales silnik
fordowski 1.7 td wymysliles czy celowo, nieswiadomie sklamales,watpie teraz w
twoje slowa wydaje mi sie ze sciemniasz.



Temat: Volvo ma 75 lat
dreaded88 napisał:

> Pewnie tak, podstawową jednostką napędową musiałby być jakiś 2.5T
(ewentualnie
> 2.0T). Haldex pozostałby w tym układzie w mniejszych modelach (tylko co w
> zamian?).

Wątpię, czy Haldex można zastosować w układzie: silnik ustawiony wzdłużnie z
przodu+bazowy napęd na tył. Trzeba będzie sięgnąć na półki Land Rovera albo
odkurzuć 4x4 z Escorta Coswortha.

> Jeżeli chodzi o rynki zachodnie to jakiś margines jeszcze jest, tylko w
Polsce
> chyba wołają za Volvo tyle ile za Mercedesa albo i więcej...

Rzeczywiście. Ceny Volvo w Polsce, zwłaszcza S40, XC70 i S80 to jakaś paranoja.

> Pozdr.

Pozdrawiam



Temat: VW Golf V
Tępa krytyka Golfa = leczenie kompleksów
Najczęsciej w czambuł potępiają Golfa ci, których nie stać na tą brykę, albo
którzy sparzyli się kupujac jakiś powypadkowy szmelc.

Prawda jest taka, że Golf V jest udanym samochodem. Zwiększono wymiary,
poprawiono tylne zawieszenie, hamulce, etc. Klienci zagłosują nogami. Nic nie
jest idealne, mnie np. nie pasują zachodzące na klapę bagażnika i niepotrzebnie
zaokrąglone tylne lampy "a la" stary Escort, nie wierzę też w powodzenie
(przynajmniej w Polsce) bardzo czułych na jakość paliwa silników FSI. Ale to
szczegóły.

Jeśli do czegoś można się przyczepić, to do polityki handlowej cwaniaczka
Kulczyka, importera VW w Polsce, ale to zupełnie oddzielny temat.




Temat: kontrolka cisnienia oleju
kontrolka cisnienia oleju
Kilka miechów temu robiłem remont silnika w swoim fordzie escorcie.Kiedy już
skończyłem docieranie zauważyłem, na niskich obrotach zaczyna mi się świecić
w/w w temacie.Sprawdzono panewki ale żadna nie uległa przesunięciu. Czy zatem
pompa olejowa? ( dodam że po tym remoncie poszła mi też pompa wodna, którą
już wymieniłem ).Co ewentualnie jeszcze sprawdzić?Czujnik i kontrolka, gdyby
padły,świeciłyby się non-stop



Temat: Silniczek krokowy - czy aby na pewno ??
Silniczek krokowy - czy aby na pewno ??
Witam, mam taką prośbę, mam Forda Escorta 1.6 16V z LPG, problem polega na
tym, że np. rana kiedy jest chłodno zapalam samochód i po ujechaniu paru
metrów auto nie trzyma obrotów, dławi się i jedzie max. 20/h. Tak jest przez
dosłownie pare sekund, potem już jest ok. Co innego gdy jest bardzo ciepło,
wtedy tego nie ma. Zmieniłem kable, świece i dalej tak jest. Mechanik mi
podpowiada że przyczyną jest silnik krokowy, ale ja za bardzo mu nie wierze,
czy ktoś może może mi pomóc i podpowiedzieć. Aha dzieje się tak zarówno na
gazie jak i na benzynie.



Temat: Blog posiadacza Suzuki Ignis II
Będę miał okazję do porównania...
Mój Ulubiony Pracodawca zdecydował się, iż (zgodnie z odpowiednimi Regulaminami
obowiązującymi w Firmie) należy mi się nowyy samochód służbowy. Nic dziwnego -
obecny Ford Escort stał się mocno kosztowny - naprawa goni naprawę...
No i dostanę (okres oczekiwania 9-12 tygodni) Forda Fusiona GoldX 1,6.
Ten okres oczekiwania to chyba "kara" za zachciankę w postaci szyberdachu -
auto musi być dopiero wyprodukowane, bo na składzie nigdzie takiegomnie było.
Ale, nie ma co narzekać - na Suzukiego też się naczekałem, chyba jeszcze dłużej.
Ponieważ Fusion to jest drugi na naszym rynku "podwyżsony" smaochód z napędem
na jedną oś (po Ignisie), to będę miał okazję do porównania. Oczywiście Ford ma
o 10 KM więcej z silnika o 350 cm większego, dłuższy jest o blisko ćwierć metra
itd itp, ale zobaczymy, jak to porównanie wypadnie.




Temat: Pytanie do woman29
Obawiam sie ,ze nie bardzo bede mogla ci pomoc, i to bynajmniej nie z braku
dobrej woli, lecz po prostu ja tym escortem bede jezdzic od jutra...Gdybys to
pytanie zadal za miesiac lub dwa wtedy z checia bym Ci o tym silniku
poopowiadala ;-).Tez jestem ciekawa ile bedzie palil (1,6,90km),ale mimo mojej
ciezkiej nogi mam nadzieje ze nie bede zakladac lpg, tym bardziej ze tam jest
plastikowy kolektor wiec koszt instalacji 4-5 tys, choc podobno mozna to obejsc
instalujac grzybki - cokolwiek to znaczy ;-),pozdrawiam



Temat: jakie auto z niemiec 1000euro dla studenta?
jakie auto z niemiec 1000euro dla studenta?
Witam :)

Jestem studentem, nie stać mnie jak na razie na zakup drogiego auta, ale
sprowadzenie używanego samochodu z niemiec za jakiś 1000 euro jest w
granicach moich możliwości. Będę jeździł niedużo, głównie na uczelnie i
spowrotem(kiepskie połączenie mpk) i gdzieś grupą na wakacje. Z moich
wyliczeń wychodzi jakieś 5000km rocznie max + wakacje, autkiem pojeżdże ze
dwa - trzy lata i mam nadzieję wymienię na coś lepszego :). Wole auto z
lepszym wyposażeniem np. ABS i mocniejszym silnikiem i palące nawet 2 litry
więcej niż auto słabe, małe i niebezpieczne (jakieś 500-600zł rocznie musze
dopłacić do paliwa. Zakładam, że te większe auta, większe od miejskich robili
z lepszych materiałów a i właściciele jeździli też poza miastem, czyli ten
przebieg nie odbił sie aż tak na podzespołach. Przy okazji, fajnie by było
gdyby auto jeszcze jakoś wyglądało, nie jak złom sprzed odzyskania przez
polskę niepodległosci :)

w grę wchodzą auta mniej więcej z roczników 91-93 z przebiekiem 100-150tyś z
silnikami mniej więcej o mocy od 90-110 koni.
Zastanawiam sie nad takimi:

ford escort
lancia dedra
opel astra
opel vectra
hyundai lantra
hyundai pony
volvo 440
subaru legacy
renault 19
kia sephia
mitsubishi galant

co o tym sądzicie? jakie auto polecilibyście dla takiego człowieka jak ja?

będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i rady

serdecznie pozdrawiam

student z Łodzi



Temat: Czy kupilibyście Mazdę 3!
tralalumpek napisała:

> krakus.mp napisał:
>
> > tralalumpek napisała:
> >
> > >
> > W jakiej wersji silnikowej i z jakim wyposażeniem?
> > Co możesz napisać o walorach trakcyjnych?
> >
>
> disel, trend
Diesel,ale jaki-1.6 czy 2.0 Tdci?
> jak każdym fordem
To znaczy ze tak samo jak escortem czy sierrą?

, pewnie , bezpiecznie bez niespodzianek

Co znaczy beż niespodzianek.Spodziewałaś się awarii?
> koleżanka sobie kupiła, jakieś 3 tyg temu, pooglądałam , przejechałam się i ok

Dla mnie C max też jest OK,ale mam zastrzeżenia do jakości tapicerki.Plastiki
są zbyt tandetne jak na auto aspirujące do lidera w klasie mini vanów.
Ja mialem okazję jeździć C maxem przez cały weckend z silnikiem 1600 Tdci.
Też byłem zachwycony.




Temat: Matiz czy Seicento?
woman29 napisała:

> z tym rozrzadem to lepiej uwazac,daewoo sobie zalozylo ze w nubirze po 70
> tys,co z tego jak mi padl po 60tys,na szczescie po zjezdzie z autostrady i byla
>
> gwarancja ;-),w escorcie jest co 60 wiec w matizie chyba jednak te 40;-)

=======
womano,czy ty masz jakiekolwiek pojecie o budowie,konstrukcji silnika?
powiesz zapewne ze ci to niepotrzebne
,ale misie rym je..ł

skad ty info mas z,że takie BREDNIE wypisujesz?
.Idź jutro do salonu i sprawdz i inapisz nam po ilu tys km ten pasek sie
wymienia -ty GP



Temat: Matiz czy Seicento?
Ani Matiz, ani Seicento.
Kochanie, na Twoim miejscu nie wzialbym ani Matiza, ani Seicento. To nie
samochodym, ale wozki na zakupy z silnikami. Za 10 tys. mozesz miec niezla
Astre, Escorta, Nexie, Lanosa (od biedy). Dla zlosliwych moj glowny argument
to, ze w takim mikrusie jak Matiz czy Seicento nie mozna sie gzić. Pozdrawiam.
Ps. Seicento i Matiz majac tak slabe silniki wcale w miescie malo nie pala, a
do Matiza czesci sa drozsze niz do Astry.



Temat: Co jest gorszym szmelcem VW czy Ford
Co jest gorszym szmelcem VW czy Ford
Ja mialem przyjemnosc jezdzic i tym i tym badziewiem (VW Golf(1978),Passat
(1991),Escort (1991),Probe (1990) )
Musze stwierdzic,ze silnik w Fordzie jest moim zdaniem lepszy niz w VW - nie
jest ekonomiczny to prawda ale ciagle jest bardziej wytrwaly niz VW.
Wykonanie obydwu marek jest jednak ponizej krytyki (VW Passat chociaz nie byl
az taki zly - jesli chodzi o wykonczenie wnetrza).
Ford i VW - z 10 letnim stazem wymagaja niemal non-stop napraw.Psuje sie
wszystko co moze sie zepsuc.
Sparzylem sie na dwoch firmach i nie mysle,ze kiedykolwiek kupie cos od nich




Temat: niska temperatura płynu, ale termostat dobry
Bardzo dziękuję Panu Ekspertowi. Posiadam książkę "Ford Escort od 1990 -
obsługa i naprawa" wydawnictwa Auto. Problem w tym, że przy opisie wymiany
termostatu jest powiedziane tylko:
"Napełnić płynem układ chłodzenia, wlewając płyn powoli przez zbiornik
wyrównawczy i po uruchomieniu nagrzać silnik do normalnej temperatury pracy.
Górny przewód układu chłodzenia musi być gorący." I nic więcej.
Dalej przy opisie wymiany chłodnicy jest powiedziane "Odpowietrzyć układ
chłodzenia w opisany poprzednio sposób." Czyli ten przy wymianie termostatu.
W związku z tym, pomimo że posiadam książkę o obsłudze i naprawie, to nie wiem
jak odpowietrzyć układ. Czy mogę prosić chociaż o jakąś ogólną zasadę
wykonywania tej czynności (np. wjechać samochodem pod strome wzniesienie żeby
nagrzewnica była najniżej położonym fragmentem układu chłodzenia ?).
PS. Profilaktycznie wymieniłem termostat, ale nic to nie zmieniło.



Temat: Ktore marki samochodow sa zbedne?
Ja robie troszeczke mniej coprawda (cos okolo 70 tys. rocznie) i jezdzilem
wsumei 4 autkami (escort, laguna, passat i teraz superb) i najbardziej sobie
chwale passata - rewelecyjny turbodiesel 1,9 (do superb sobie zarzyczylem ten
sam), bardzo dobrze trzyma sie drogi, wygodny, bardzo dobra ergonomia wnetrza,
przez 3 lata uzytkowania niemialem zadnych awarii ... no i te niebieskie zegary
:) superb jest troche wieksza, silnik ten sam wiec tez jestem zadowolony, ale
jakosc wykonczenia i ergonomia juz niestety nie ta sama co w vw...



Temat: Co mozna zrobic ze Skoda Favorit ???????
To autko może nie jest jakieś super sportowe ale jak na ta cenę i na polskie
drogi to w zupełności wystarcza. Jest niezawodne tanie w utrzymaniu i nie
zahaczam o wszystko zderzakiem, a komfort podroży jest wyższy niż np w escorcie
z 95roku. Ja na twoim miejscu doprowadziłbym ja do pełnej sprawności a jeśli
zależy ci na osiągach i masz trochę zapału to rozbierz silnik i go złóż a
następnie dobrze wyreguluj szczególnie gaźnik, gwarantuje poprawę zarówno
osiągów jak i spalania. Pozdrowionka



Temat: Prosze o opinie użytkowników Lanosów i Escortów
kupuj bracie Escorta. Mam od 2 lat 1,6 z 1998 r. nie psuje się, kosztują tylko
przeglądy, jest bardzo przyjemny w prowadzeniu. Dla niektórych wadą może być
twarde zawieszenie,ale ja to kocham, bo się prowadzi jak po szynach.

mam fajny elastyczny silnik (patrz na moment obrotwy nie na moc). Auto ciągnie
równo z dolnego zakresu oborotmierza, pali 8-10, to jest wada, ale można je
pokochać szczerze. No i zawsze to Ford a nie Daewoo.




Temat: NIECIEKAWA PRAWDA O TOYATACH
A CZY MOŻNA SIE DOWIEDZIEĆ W KONCU CZEGOŚ O AWARYJNOSCI TOYOTY CZY WSZYSCY
BEDZIECIE PIEPRZYC TRZY PO TRZY O LEXUSIE I GDZIE PRODUKUĄ VOLVO ?

mialem okazje testować nową toyote Corollke 3d 1,6 z salonu na warszawskich
bielanach. Moje subiektywne wrazenia są takie :

ciche wnętrze, bdb wyciszenie przy 140km/h baardzo cicho jak w samochodach o
klase wyzej. dobry żwawy silnik, jak kazdy mutlivalve, mutlicam lubi obroty ale
dzieki VVT-i jest elastyuczny.
mile w dotyku, miekkie materialy wykończenia, detale typu gumowe maty w
schowkach zamiast plastiku. Samochód jest "wypieszczony" i bardzo starannie
wykonany - wczesniej sprawdzałem ALMERE i to zupełnie inna klasa samochodu.
Poza tym hamulce -14 calowe tarcze z każdej strony do tego abs i brake assist -
rewelacyjne. Troche spręzyste resorowanie ale dla mnie ok.
Tradycyjnie w toyocie - wszystko pod reką, samochod pasował mi od pierwszych
chwil.
Moze to mało miarodajne, ale mowie o subiektywnych odczuciach - głuchy dzwiek
zamykanych drzwi w nowej corolce brzmi brzmi jak w droższych samochodach,
wszystko dobrze spasowane i nie stukajace, poręczne i solidne klamki.

Jeżdziłem nim jakieś 15 minut wiec krótko aby mówić coś definitywnie - moze
użytkownicy coś napiszą, jestem b.ciekaw jakie są ich doświadczenia.

Na co dzien jeżdze Escortem 1,6 wiec powyższa opninia nie jest stronnicza.

pozdrawiam




Temat: SKODA SUPERB TO KLASA WYZSZA NIE ZADEN PASSAT!!!!!
trafilem nieco przypadkiem na to forum, ale jezdze skodami:
felcia - prywatnie,
octaviami i superbem - sluzbowo
moj wozik juz mam 8 lat (87 tys. km) i jak na woz z bloku " wschodniego jest
OK" malo awarii, nigdy nie zawiodl bym musial wracac piechota lub innym
transportem, wolalem to niz poloneza czy tez jakiegos fiata (cena)
sluzbowo od paru lat jezdze octaviami 9Mielismy tez forda escorta-cienizna)
najwiecej jezdze juz 5 -letnia 1.9TDI 90 KM (250 tys) spalanie w granicach 5
litrow , moze nie najwszybsza , ale elastycznosc zadawalajaca
toche jezdzilo sie 1.9 TDI 130 KM (chip) ale juz skasowan , spalala nieco
wiecej srednio 5.5 do 6 , ta miala juz niezlego kopa,
mamy tez "strzale" 1.8 20V Turbo 180KM (tez chip- tuning),(220 tys km) tu juz
trza uwazac z pedalem gazu by nie zgubic wszystkich po drodze, naprawde idzi do
przodu ze az szkoda zwalniac, prz normalnej jezdzie tak do 120kmh na trasie
pali ponizej 7 litrow, podstawowa wada octavi to malo miejsca z tylu, no ale
plyta od golfa , za to do kufra mozna schowac pare panienek po drodze ;-)
tego problemu nie ma w superb , miejsca az nadto , komfort jazdy naprawde
ekstra, silnik 1.9 TDI okolo 150 km(znow inny chip)jazda bezproblemowa ,
spalanie okolo 7-8 litrow, gdybym mial kase to bkupi; fabie i napisal jak sie
nia jezdzi, moze kiedys , pozdrawiam kierowcow skod!!



Temat: TUNING W PŁOCKU ( TYLKO KULTURALNIE I POWAŻNIE)
weż zrób zjazd do bazy z forum lepiej.
widać uczęszczasz na "zjazdy" dla obłąkanych.
co do Gostynina, moze i tam sa fajne samochody ale widocznie ukrywaja sie w
szopach-mam tam rodzine i raczej jak jest jakas fura to bogatego dilera albo
hahmenta a nie po tuningu.
heee podobno byl escort biały na terminalu z Gosynina, jakis 1.8 16V i dostal
baty od wszystkiego co jeździło.
W Płocku nie tylko jest Swift i M3 z mocnych carów
-CZARNE SUBARU
-Z3
-S4
-CUPRA TURBO
-CZARNA SUPRA
-VECTRA NA ALUSACH Z ZAWIASEM(nie wiem jak u niej z mocą ale jest ciekawie
zrobiona)
-Vectra biała, tez ciekawie wyglada ale nie wiem jaki to silnik, moze 2.5 V6
-VW POLO SREBRENE, POLO NIEBIESKIE
-IBIZA NIEBIESKA
-VW BORA SREBRNA
-VW PASSAT NA 18"
-CALIBRA CZARNA TURBO, KTORA OSOATNIO MIŁA DZWONA, SZKODA TYLKO, ZE MA TAKA
CZERSTWĄ NAKLEJECZKE NA DRZWIACH,,INNE Calibry to szroty w Płocku, ta zolta tez
nawet fajnie wyglada ale sinik cienki.



Temat: twoje ostatnio eksploatowane auto...
Ford Escort 3i 1,6
rocznik chyba 86.

silnik 1,6 benzyna na mechanicznym wtrysku (+LPG)

dynamika niezla. calkiem niezla jak na takie autko.
zawiecha do kitu, ale moze po wymianie amorow itp bylo by spoko.

ogolne wrazenie calkiem dobre. duzy plus za dynamiczny silniczek.




Temat: escor+gaz mam stożek - co jeszcze można ???
escor+gaz mam stożek - co jeszcze można ???
Witam ;

Mam forda escorta bolero II 1.6 zetec '99
Tydzień temu założyłem filtr podwójny stożek. Rewleacja - zauważalny przyrost
mocy,elastyczność pracy, brak "dziury" w gazie przy ruszaniu - ogólny
zachwyt.
Chcę jeszcze zwiększyć moc i elastyczność pracy - spalanie mnie nie
interesuje.
Jeśli macie jakieś doświadczenia to napiszcie co myślicie i czy coś to daje
o ;

1. przewodach wysokiego napięcia sportowych;
2. świece - i jakie do forda silnika zetec;
3. magnetyzer
4 !!! wyprzedzacz zapłonu przy instalacji gazowej ??? - nie wiem co to
jest,ale gazownik mi powiedział że rewelacjia - koszt 600 zł.
5. inne patenty




Temat: syczenie z ukl. chlodzenia
syczenie z ukl. chlodzenia
Witam
Mam taka sprawe: mam escorta 87r. 1,4 benzyna i od kilku dni slysze przy
zbiorniku wyrownawczym jakies syczenie, nawet jak samochod stoi cala noc i
silnik jest zimny. Sprawdzilem korek: jest OK. Poradzcie co to moze byc? Czy
mam sie tym przejmowac? (slyszalem ze to moze byc zwiazane z uszczekla pod
glowica)
Z gory dzieki
pozdr.



Temat: Jak zamontować wlot powietrza w masce HELP !!!!!!
Jak zamontować wlot powietrza w masce HELP !!!!!!
Cześć ;

Mam forda escorta '99 kombi

Miałem małe boom i PZU płaci mi za naprawę maski i lakier itp.

Nadarza się okazja do zamontowania wlotu powietrza w celu zasilenia filtra
stożkowego.

Pytanie :

0. Jaki wlot założyć ?

1. Czy to ma sens i co to może dać (może macie obserwacje przed i po) ?

2. Jak założyć wlot i czym go zabezpieczyć coby woda i robaczki nie wlatywały
do komory silnika ?

3. Czy na "stożek" może lecieć woda ?

4. Czy wlot nie będzie bardzo pogarszał aerodynamiki (hamował) ?

5. Wszelkie inne uwagi, przestrogi, komentarze mile widziane.

Pozdrowienia.




Temat: FAJNE SPORTOWE AUTKO...
No to może Ford Escort. Njalepiej te po roku '96. Miały najfajniejszy wygląd. Z silnikiem 1.6 są całkiem dynamiczne. Po małym tuningu wyglądają naprawdę fajnie. Niemieckie auto więc z częściami tez nie ma problemu. No chyba że dysponujesz większą gotówką to proponuję wersję Cosworth. To auto naprawde wymiata:)

Pozdrawiam!!!



Temat: Prosze o opinie użytkowników Lanosów i Escortów
Do maja tego roku jeżdziłem benzynowym escortem 1.6 90KM rocznik 97. Jeżdziłem
nim niecałe 3 lata i przejechałem jakieś 70 000 km. Byłem między innymi w
Chorwcji. Doświadczenie mówi, że jeśli chcesz nim pojeżdzić to nie zaniedbaj
przynajmniej jednego porzadnego przeglądu na każde 20 000. Jesli oczywiście
jeżdzisz intensywnie. Ogólnie silnik jest raczej niezawodny. Najpowazniejsza
rzecz jak mi sie zepsuła to potencjometr przepustnicy gazu i obroty nie chciały
spadac albo sobie same rosły. Zawieszenie jest bardzo głośne. Po przekroczeniu
140 km/h robiło sie mało przyjemnie, ale dało sie go rozpedzić do 180km/h.
Zbierz wiele opinii o tym aucie od róznych uzytkowników to dowiesz sie co się
psuje i kiedy, bo dzieje sie to nadzwyczaj regularnie. Miałem taka wymiane
informacji z kumplem i wszystko sprawdzało sie z niezła dokładnością.



Temat: Pseudo-sportowy samochod od 80 do 120 tys zl.
Obejrzalem go choc niewiele tych zdjec aby sie dobrze przyjrzec.Jedno co to
przy silniku 3.0 w ruchu miejskim bedzie bral kolo 15 litrow na 100 km,a jak
jeszcze z klima...Troche malo praktyczny do parkowania w waskich przesmykach,bo
najczesciej tutaj mam tyle miejsca na postawienie auta,ze kobieta by Smartem
nie zaparkowala...Takze...Ale wozik niezly zapewne,choc jedynym Fordem do
ktorego mnie kiedys ciagnelo byla Sierra lub Escort Cosworth.Jeszcze dziesiec
lat temu na wyposazeniu brytyjskiej policji.Widzialem nie raz takiego w akcji...



Temat: co mam kupic ? ...Ford KA czy Matiz ????
Zagadka Ka rozwikłana ;-)
Mamy inny silnik niz 1.3

Ładnie kombinują z ta Ka 1.6 90 KM -ciekawe czy to ten z Escorta czy może
jakiś inny? Alufelgi o ciekawym wyglądzie z Pumy

Swoja drogą ciekawa alternatywa dla Matiza 0.8 - KA 1.6 jak to porównać no
chyba,ze macie tam Matizka 1.0 czy jakoś tak ;-)

pozdr




Temat: P306
I jeszcze jedno.
Wszystkie "szanujące" się silniki o pojemności 1.6 i mocy około 100 KM mają
jakieś 145 Nm (czasem więcej)
Jesli ten Peugeot faktycznie ma 98 KM to dlaczego moment obr nie uległ
najmniejszej poprawie?
(porównywalny dla P 306 1.6 jest Escort 1.6 16V 88 KM 130 Nm przy 3000 obr/min)
Może w tamtej tabeli faktycznie sie jorneli ?

pozdr



Temat: Prosze o opinie użytkowników Lanosów i Escortów
x-darekk-x napisał:

> no niestety, tu pana zawiode, escort europejski ma
bardzo malo wspolnego z
> amerykanskim.

prosze moze bez "panowania", jesli laska
czy sugerujesz, ze europejskie escorty sa duzo lepsze ?
czy gorsze ?
silniki maja z pewnoscia inne, ale czym konkrtetnie jeszcze
sie roznia ?
w srodku wygladaja bardzo podobnie, byc moze jakosc
wykonania jest lepsza w Europie, to calkiem mozliwe.
Moj byl montowany w Meksyku.




Temat: mondeo za 25000 - tanio?
Nie napisałeś przebiegów,bardzo często te dwa auta mają przeszłość firmową,a
ich przebiegi z tych roczników przekraczają 200 000 km.
Mondeo to nie najlepsza propozycja do miasta,Escort OK.
Jesli jazda tylko po mieście i to na bardzo krótkich odcinkach to szkoda
silników,a o ogrzewaniu w zimie możesz zapomnieć.
Do miasta lepsze będa mniejsze samochodziki no chyba,że bezpieczeństwo twoje i
twojej rodziny jest no 1 ;-)

pozdrawiam




Temat: Z życia pilotów :-))))))))))))))))
Oto kolejna probka moich tlumaczen.

hot-shot fighter vs. bomber
A young guy in an F-16 fighter was flying escort for a B-52 and generally being
a nuisance, acting like a hotdog, flying rolls around the lumbering old bomber.
The hotdog said over the air, "Anything you can do, I can do better."
The veteran bomber pilot answered, "Try this hot-shot."
The B-52 continued its flight, straight and level.
Perplexed, the hotdog asked, "So? What did you do?"
"I just shut down two engines, kid."

Młody facet leciał jako eskorta B-52 w swoim F-16, ogólnie był uciążliwy i
zachowywał się jak szczeniak kręcąc zawijasy wokół starego, powolnego bombowca.
W pewnym momencie odezwał się przez radio: „Cokolwiek zrobisz, ja zrobię to
lepiej.”
Doświadczony pilot bombowca odpowiedział: „Spróbuj tego, pistolecie.”
B-52 leciał nadal prosto, nie zmieniając pułapu.
Nie rozumiejąc nic z tego pilot myśliwca pyta: „No i co zrobiłeś?”
„Po prostu wyłączyłem dwa silniki, szczeniaku.”

The size counts
Shortly after just landing at a big international airport in his Cessna 150,
our hero strolls into the busy airport cafeteria for a bite to eat. He finds an
empty table by the window to keep an eye on the airport comings and goings.
Shortly thereafter, a striking woman walks up and asks to share his table.
Naturally, he invites her to sit down.
After several minutes of small talk, the woman asks if he is a pilot. He
responds, "Why, yes, I am



Temat: Potworne ceny części do franolskiej tandety w ASO
Stary nie histeryzuj.
Sprawdziłeś ile w ASO kosztuje taki dach do Kadetta,Golfa,Escorta jeśli w
ogóle jest w ofercie???
No to jak nie sprawdziłeś to nie krzycz.
Nie pozostaje nam nic jak być pełnym podziwu,że do takiego starego i
egzotycznego auta szmaciany dach jest w sprzedaży.
13.000 zł to mniej więcej tyle ile kosztuje pompa paliwa do silnika CDI...

pozdr

.Gość portalu: radek napisał(a):

> Cena szmacianego dachu do P205 cabrio w ASO Peugeot (zaprojektowanego, by
> cieszyć serwisy) - 13.000 PLN!!!
>
> SKANDAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!1




Temat: Jeszcze TANSZE instalacje LPG
Czolem Gaziarz,

co bedzie najlepsze do Ford Escort 2002r 80kkm, silnik 1,6 90 KM, ZETEC?
slyszalem, ze fordy czasem zle znosza gaz, czy wowczas jakas lepsza generacja
zalatwia sprawe? i co by mi ew dalo gdybym zdecydowal sie na lepsze/drozsze
rozwiazanie?

dziki i pozdrawiam, b3



Temat: używana instalacja - proszę o radę
używana instalacja - proszę o radę
Mam escorta 93, silnik 1,6, koszty paliwa to makabra, dziennie robię min. 40
km. Ktos mi zaproponowal instalację używaną, rok 2003 (250 zł) z papierami
ale ja naiwna jestem i w dodatku zupełnie się na tym nie znam, szczerze
mówiac jakby się ktos postaral to moze mi wcisnąć franię zapewniając ze to
instalacja gazowa :(. No i boje się. Co mam zrobić, chciałabym to auto
sprzedac za jakiś rok, może półtorej. Czy jest sens pakowac nowa
instalację ??
dzięki z góry




Temat: Wahania obrotow - ford escort 1,4 - 1995
Escort 1,3 to rdzennie polski wynalazek, nigdzie indziej nie spotykany. W
Niemczech (stamtad stuka pytajacy) i reszcie cywilizowanego swiata, podstawowy
silnik escorta w l. 90 to wlasnie 1,4 bodajze 75KM.
Co do glownego pytania: przyczyn moze byc multum. Nie chce strzelac.
Pzdr.



Temat: priblem z fordem
priblem z fordem
Witam moze ktos moglby mi pomoc mam firda escorta 1.8 silnik zetec problem
polega na tym ,ze po nagrzaniu silnik czasami gasnie i po zgaszeniu silnika sa
problemy z jego uruchomieniem zasakakuje po drugiej ,trzeciej probie. moze
ktos wie co moze byc przyczyna



Temat: Prosze o opinie użytkowników Lanosów i Escortów
Silnik 1,8 16V w Escorcie - opinie
A co myślicie drodzy forumowicze o silniku 1,8 w Escorcie??? Prosze o opinie
Pozdro



Temat: Różne obroty biegu jałowego
Bardzo prawdopodobne, ze to silnik krokowy. Cwicze to w swoim escorcie :-(

Silnik kosztuje kilka stow, ale mozna go na jakis czas zreanimowac myjac go, po demontazu, w jakims siuwaxie do czyszczenia ukladow paliwowych.

pzdr




Temat: Ford Escort 1.8 TD
Nie polecam Escorta z tym silnikiem, strasznie hałasuje.



Temat: Ford Mondeo 2,5 V6 na gaz?!
Jestes pewien, ze do widlastej szostki instalacja kosztuje "tylko" 4 tys.? Na prawie tyle wycenili mi niedawno sekwencyjna do mojego Escorta z silnikiem 1.6.




Temat: Numer silnika w Fordzie Escorcie 1.8D
Numer silnika w Fordzie Escorcie 1.8D
Gdzie jest wybity numer silnika w Fordzie Escorcie 1.8D (bez turbo). Samochód wyprodukowany w Niemczech w 1996. VIN pod szybą pod tapicerką i na tabliczce pod maską. Jakie są opinie o tym aucie?



Temat: Użytkownicy Escorta wyraźcie swoją opinię
Użytkownicy Escorta wyraźcie swoją opinię
Czy warto kupić escorta(97)-170000 km - widać, ze mocno wyeksploatowany.Czy
silnik jeszcze długo wytrzyma? Kto ma doświadczenie z tym autem?



Temat: Ford Escort 16V
Ford Escort 16V
Witam mam pytanie .. gdzie jest numer seyjny silnika ?? w którym miejscu na
silniku??jak go zobaczyć ?? Pozdrawiam i dziekuje za pomoc !!



Temat: Gaśnie na wolnych obrotach-problem,pomocy!
jak zaczelam to czytac to myslalam ze to o escorcie :) bo jak mialam kiedys
escorta to mi sie tak dzialo. niech Ci sprawdzą czy zawory sie nie poluzowały i
czy sie powietrze "na lewo" nie dostaje do silnika, tzn czy pokrwa silnika jest
dobrze dokręcona :)



Temat: Gaz w Fordzie Escorcie
Gaz w Fordzie Escorcie
Zastanawiam się nad założeniem gazu do Forda Escorta 1.6, 16V, rocznik 1998.
Zbieram opinie użytkowników czy warto przerabiać i gdzie ewentualnie to
zrobić w Warszawie lub okolicach. Jak pracuje silnik po takiej przeróbce.




Temat: czego mam się bać kupując Forda Escorta 1.6 z 97 r
czego mam się bać kupując Forda Escorta 1.6 z 97 r
gość ma go od nowości kupił w polskim salonie wersja GHIA, silnik 1.6 16V
bezwypadkowy na co mam zwrócić uwagę iczego się obawiac w postaci takiego
auta ma przebieg 134 tyś...



Temat: escort-problem
Ja mam taki problem w swoim escorcie. Tylko że u mnie obroty nie chcą spaść z
2000 do normalnych 900 obr/min. Słyszałem że to coś z silnikiem krokowym lub
potencjometrem przepustnicy.



Temat: escort najbardziej zburaczone tuning
nawiekszy badziew na drogach to escort 89 do 95 awaryjne tak samo jak czeskie
filmy sa badziewiem. Ogólnie ford jest do bani, nawet nowe auta którymi jeżdzą
moi znajomi sie psują silniki fordowskie ok ale cała reszta to tandeta



Temat: Ford escort a gaz
Ford escort a gaz
Pytanie do fachowców: czy silnik 1.6 Zetec forda nadaje się do gazu,
a jeżeli tak to jaką instalację założyć?



Temat: Escort diesel czy benzynka!!!
ups.

Mama pytanko do ludzi jeżdzących fordami escortami. przymierzam się do kupna
escorta z rocznika 98-99 kombi. Wybrać z silnikiem 1,6 benzyna czy 1,8 TD ???
i jak te autka się sprawują???
Chodzi mi o wersję eueoprjską !!!

Pozdrawiam!!! :)



Temat: jakieś stukanie. co to?
jest to Ford Escort, roccznik 92, silnik 1,8 16V naped jest na przod, i wydaje mi sie ze to cos w silniku czy w skrzyni biegow stuka, ale jestem wlasciwie laikiem w tych sprawach i pomyslalem ze nie zaszkodzi jak sprobuje tu sie czegos dowiedziec



Temat: Jaki przebieg w waszym aucie?
Ford escort 92' - 410 tys.... bez naprawy głównej. Czasami jednak ktoś, słysząc
pracę silnika, powie - Coś głośno chodzi, nawet jak na diesla - sęk w tym że to
benzyna 1.3 ;-)



Temat: RATUNKU
RATUNKU
PROSZĘ MNIE PORATOWAĆ BARDZO MI JEST POTRZEBNY SCHEMAT CAŁEJ INSTALACJI
ELEKTRYCZNEJ DO FORDA ESCORTA ROK PRODUKCJI 1991 SILNIK 1.4(BENZYNA).WERSJA
PODSTAWOWA(ZAMEK CENTRALNY).JEST MI BARDZO,BARDZO POTRZEBNY NA WCZORAJ.OTO
MÓJ MAIL eufemia@poczta.fm



Temat: Czy odpowiednie ładowanie?
Czy odpowiednie ładowanie?
Ford Escort 1.8D 96r.
Na wyłaczonym silniku (zimnym) napięcie na zaciskach akumulatora to 12.40V.
Na biegu jałowym bez obciążenia 14.10V .
Na obciążeniu a więc światła 13.78V .
Czy jest w porządku?
Pozdrawiam.




Temat: KŁOPOTY Z OGRZEWANIEM
KŁOPOTY Z OGRZEWANIEM
MAM KŁOPOTY Z OGRZEWANIEM W ESCORCIE A MIANOWICIE GDY SILNIK JEST ROZGRZANY
TO Z NAWIEWU LECI LETNIE POWIETRZE A CZASEM CIEPLEJSZE ALE PO CHWILI ZNOWU
LETNIE. PŁYNU W CHŁODNICY JEST TYLE ILE POWINNO BYC. PROSZE PORADZCIE MI W
CZYM MOZE BYC PROBLEM.



Temat: Ford Mondeo - czy warto?
Po co ci tak duże auto skoro ma tak mułowaty silnik oraz zero wyposażena?
Do miasta za duzy na trase za słaby.
Nie lepszy Escort?

pozdr



Temat: zamierzam kupic amerykana prosze o pomoc
Z festiva i escortem zgoda. Jednak z samochodem z salonu w Polsce bylbym
ostrozny. To moze byc produkcja austryjacka. A oni montuja bardzo dziwne
silniki.



Temat: Moje Clio ma plastykowe nadkola :(((
Ford Escort też.
Ale obecnie większość aut nie ma nic (żadnego wzmocnienia - np. stalowej belki)
pod plastikowym zderzakiem z przodu. Tak więc małe bum w cokolwiek i remoncik
komory silnika gotowy za naście tyś. PLN
I co ty na to?



Temat: Maksymalne spalanie w waszych autach ;)
'81 Escort 1.4 na gazniku (silnik mlodszy, ale nie wiem ile ma lat). Ile max to nie wiem - trudno powiedziec. Zwykle po miescie okolo 11/100, w trasie najwiecej 7,5/100, kiedys udalo mi sie zejsc do jakichs 5,5/100.




Temat: Polak zwycięzcą Drift Challenge w Hockenheim
silnik pochodzi z sierry cosworth - 220KM, 5,5s - 100km/h, v-max 170km/h.
blokada mechanizmy roznicowego, co pozwala na efektowne drifty. escort wyglada
dosyc komicznie, ale drifty robi niesamowite i widac jego moc.
brawo maciej!



Temat: Policjanci-piraci!
Gość portalu: Sławek napisał(a):

> krakus.mp napisał:
>
> > Gość portalu: kielce napisał(a):
> >
> > > cos slabo krakus.mp ze znajomoscia fordow albo policjantow
> >
> > Witam.
> > Pracowałem kiedyś w autoryzowanym serwisie Forda.Widywałem ten samochód
> > wielokrotnie na podnośniku.Ta Fiesta naprawdę miała silnik z turbo.Z tego
> co
> > pamiętam (bo rozmawiałem z tym Policjantem)przywiózł ją z Francji.Na
> tamtejszym
> >
> > rynku taka wersja limitowana była sprzedawana w latach 90-
> 91.Charakteryzowała
> > się wyglądem.Karoseria była cała w jednolitym kolorze (Fiesta Policjanta
> była
> > biała).Na zderzakach i bocznych listwach niebieski ,cieńki pasek.Posiadała
>
> > charakterystyczne felgi (15) z trzema ,szerokimi ramionami.Nadwozie było w
>
> > całości oprofilowane, a w przednim zderzaku miała cztery,żółte
> halogeny.Cechą
> > charakterystyczną tej wersji były wloty powietrza na masce,przypominające
> te
> ze
> >
> > Sierry Cosworth! Forumowicze z Krakowa powinni pamiętać ten samochód,bo
> często
> > można było go spotkać zaparkowanego przed komendą policji na Mogilskiej.
> > Jak masz jeszcze wątpliwości to poszukaj sobie w pismach motoryzacyjnych
> > (najlepiej francuskich) z lat 1990-1991.
> > Szacunek.
>
> Fiesta XR2i `91,`92
> Silnik 1596 76 KW/104 KM.
> Nigdzie nie znalazłem Fiesty XR2i Turbo (rynek polski i niemiecki) więc skoro
> pracowałeś w ASO Forda to napisz co to był za silnik.
> Może ze stargo Escorta XR3i 1.6 Turbo.
> Fiesta w budzie o której mówisz była produkowana od `89 a za ten rok oraz `90
> nie mam danych.
> Widziałem kilka XR2i i wszystkie miały takie światełka w zderzaku,felgi
> aluminiowe itp.
> Od `92 roku montowany był silnik 1.8 (bez turbo)
> Zapytałeś gościa czy to orginał czy tjunik?
>
> pozdr

Witam.
Z tego co polcmajster twierdził,to była wersja limitowana na francuski rynek.
Prawdopodobnie z silnikiem od Escorta Turbo (po liftingu z 1985r.).Takie
Escorty też były sprzedawane we Francji.
Zapytam kolegę mechanika ,który to auto dobrze pamięta (tą Fiestę).
Jak się dowiem,to napiszę.Pozdrawiam.
PS.
Może GB coś wie w tym temacie.




Temat: Polonez
Napęd na tylną oś to niekoniecznie napęd tylny.

Napęd tylny - silnik umieszczony:
-za lub nad osią tylną (np skoda 1xx, porsche 911, maluch...)
-przed tylną osią(silnik umieszczony centralnie: niektóre ferrari, lambo...)
Napęd klasyczny: silnik umieszczony z przodu, napędzane koła tylne
(FSO,niektóre BMW i mercedesy, ford sierra, granada, scorpio i wszystkie
ciężarowe pow. 7,5 t)

> owszem, dominowal naped na tylna os, ktory zostal wyparty przez naped na
> przednia jednak nie tylko koszty byly decydujace. - PRZEDE WSZYSTKIM KOSZT I
MIEJSCE, nie wyobrażam sobie np. Corsy z napędem klasycznym(kiedyś escort miał)
>
> > Pojazdu które miały tylny napęd są produkowane w większości do dziś (spor
> towe
> z silnikiem umieszczonym centralnie). -Z TYLNYM TAK, Z KLASYCZNYM JUŻ MNIEJ
> owszem. zapomnasz jednak, ze nie tylko takie samochody maja tylny naped.
> wariacji jest duzo:
> -porsche (silnik umieszczony z tylu, tylny naped lub naped na obie osie)
> -lambo (silnik umieszczony centralnie, tylny naped lub naped na obie osie)
> -maserati (silnik umieszczony z przodu, tylny naped) NAPĘD KLASYCZNY NIE TYLNY
> -bmw (silnik umieszczony z przodu, naped tylny) NAPĘD KLASYCZNY
> -MB (j/w) NAPĘD KLASYCZNY (MINUS A KLASA I VITO ITP.)
>
> poprostu to co nazywasz napedem klasycznym to uklad w ktorym silnik jest z
> przodu a naped jest na os tylna. mam dziwne wrazenie, ze spieramy sie o
> terminologie ;)NIE JA PIERWSZY TO TAK NAZWAŁEM, JAKIEŚ KILKADZIESĄT LAT TEMU
> w kazdym razie ja opieram swoje argumenty na podstawie podrecznikow szkolnych
JA OPIERAM SWOJE ARGUMENTY NA PODSTAWIE LITERATURY TECHNICZNEJ NP. ILUSTROWANY
SŁOWNIK SAMOCHODOWY

Pozdrawiam




Temat: Czy warto kupic c-maxa?
CÓŻ W ZASADZIE TO ZE WSZYSTKIM SIĘ ZGADZAM POZA STWIERDZENIEM ŻE RENAULT NIE
POTRAFI ZROBIĆ DOBREGO DIESLA.
MOI ZNAJOMI POKUPILI SOBIE MEGANKI Z SILNIKAMI 1.5 dCi 80 KM I SĄ ZACHWYCENI
EKONOMIKĄ TYCH SILNIKÓW ORAZ KULTURĄ PRACY RZADKO SPOTYKANĄ W TEJ POJEMNOŚCI.
SCENIC OCZYWIŚCIE WYMAGA WIĘKSZEGO SILNIKA ZWŁASZCZA TEN NOWY BO JEST
MASYWNIEJSZY OD STAREGO MODELU. NIEMNIEJ JEŻELI OSIĄGI NIE SĄ PRIORYTETEM TO
TEN 120 KM W ZUPEŁNOŚCI JEST WYSTARCZAJĄCY. RENAULT TO FIRMA MAJĄCA WIELOLETNIE
DOŚWIADCZENIE W KONSTRUKCJI RÓŻNYCH SILNIKÓW PRZECIEŻ NAWET CIĘŻARÓWKI ROBIĄ
9RENAULT MAGNUM) I VOLVO KORZYSTA Z TYVH SILNIKÓW A FORD CÓŻ SAM NAPISAŁEŚ
KORZYSTA Z PSA. JAK MÓWIŁEM TO MINIVAN A NIE WYŚCIGÓWKA.
CO DO DIESLA C-MAXA TO POWINIENIEŚ BYĆ ZADOWOLONY O ILE TO 2 LITROWY SILNIK.
MAMY MONDZIAKA Z TYM SILNIKIEM 6-BIEGOWEGO I TRZEBA PRZYZNAĆ, ŻE ŁADNIE CIĄGNIE.
CO DO WERSJI 7 OSOBOWYCH MINIVANÓW TO JEST JUŻ KILKA KONSTRUKCJI.
JA KUPIŁBYM TAKĄ ALE NIE ZE WZGLĘDU NA 7 MIEJSC TYLKO NA MOŻLIWOŚĆ
BEZPROBLEMOWEGO ZAPAKOWANIA NP. ROWERU GÓRSKIEGO DO ŚRODKA BO NIE LUBIĘ
DACHOWYCH BAGAZNIKÓW KTÓRE ZWIĘKSZAJĄ OPORY AERODYNAMICZNE I SĄ ŹRÓDŁEM HAŁASU
PRZY WIĘKSZYCH PRĘDKOŚCIACH. TAK CZY INACZEJ ZAWSZE LEPSZY MINIVAN NIŻ COMPACT
CZY LIMUZYMA KLASY D JAKI BY ON NIE BYŁ.
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA LINKI POCZYTAM Z ZAINTERESOWANIEM.
DODAM JESZCZE, ŻE PREFERUJĘ RENAULT NIŻ FORDA ZE WZGLĘDU NA KOSZTY SERWISOWANIA
AKURAT W MOIM PRZYPADKU MAM DOBREGO SPECA OD RENÓWEK, KTÓRY JEST 2X TAŃSZY OD
AUTORYZOWANEGO SERWISU I WSZYSTKO ROBI SOLIDNIE. W OSTATNICH LATACH POJAWIŁO
SIĘ WIELE CZEŚCI ZAMIENNYCH DUŻO TAŃSZYCH OD ORYGINAŁÓW A NIE GORSZYCH I TO
2-GI ARGUMENT. BO PRZECIEŻ AUTO NOWE WIECZNIE NIE BĘDZIE. A WRACAJĄC DO
SILNIKÓW BENZYNOWYCH TO MAM JESZCZE DOŚWIADCZENIE Z FORDAMI NA MINUS -
WRAŻLIWOŚĆ NA PALIWO OBJAWIAJĄCE SIĘ SPADKIEM OSIĄGÓW I NIERÓWNOMIERNOŚCIĄ
PRACY I DZIWNE ZACHOWANIE PO ZDJĘCIU NOGI Z GAZU - SILNIK BARDZO WOLNO SCHODZI
DO PRĘDKOŚCI BIEGU JAŁOWEGO. 1.6 16V ZETEC W ESCORCIE ZACHOWYWAŁ SIĘ NA
POZIOMIE DYNAMIKI 1.4 8V W MEGANE I SPALAJĄC PRZY TYM DUŻO WIĘCEJ BENZYNY. TO
MOJE DOŚWIADCZENIA. DOPIERO OSOBISTE DOŚWIADCZENIA COŚ ZNACZĄ.
CO DO VW W ZUPEŁNOŚCI SIĘ ZGADZAM TO NAJLEPSZE AUTO ALE W TESTACH AUTO ŚWIATA
NIC POZA TYM. PROPAGANDA JEDNAK MA DUŻĄ SIŁE ODDZIAŁYWANIA.
ALTEA MOIM ZDANIEM MA OBECNIE NAJŁADNIEJSZĄ STYLISTYKĘ A PRZEWYŻSZA VW RÓWNIEŻ
TYM ŻE MOŻNA JĄ KUPIĆ W WERSJI BENZYNOWEJ 150 KM CZEGO NIE MA W VW.
1 PROBLEM CENA TA DYSKWALIFIKUJE TE AUTA JEŻELI KTOŚ LICZY PIENIĄDZE I NIE JEST
FANATYKIEM VW. CO POWIESZ O PICASSO? TEŻ MA NOWE HDI.



Temat: 95 vs. 98, czyli Honda kłamie!
greenblack napisał:

> Od biedy można porównać z 406 V6, które z tym silnikiem do 100 km/h rozpędza
> się w 7,2 s.

Hi hi. Porównuj porównywalne :-)
Poza tym co mi z nawet najbardziej fantastycznego auta, które poinformuje mnie
od czasu do czasu miłym damskim głosem, że ta karta jest niewłaściwa i należy
włożyć inną. Względnie wywali olej na silnik. I kicha. Laweta.

> > Hmmm... Czy np. 170KM w moim Civicu to nikła moc jak na klasę kompakt? Jak
> > oś 99% kompaktów na polskich ulicach ma słabszą dynamikę :-)))
>
> A ile takich Civiców jeździ w Polsce? O Golfie VR6, Xsarze VTR, 306 S16, S3,
> Escorcie Cosworth słyszałeś? A dzisiaj powstała klasa superkompaktów - Alfa
> 147 GTA, Golf R32.

Ano słyszałem. Ale już nie opowiadaj głupot, że silniki Hondy mają mizerniutką
moc, bo to bzdura - z autopsji mówię :-)
Na tej zasadzie mogę powiedzieć, że MB to robi beznadziejne silniki. Patrz A-
klasa 1.4 - w ogóle nie ciągnie - nieporozumienie :-) W dodatku za TYLE kasy.

> > Mondeo jest strasznym wołem w porównaniu z tym Accordem :P
>
> A na jakiej podstawie takie wnioski? Mondeo 2.5 - 8,7 s i 225 km/h; Accord
> 2.4 8,5 s i 235 km/h. Komu mało, może kupić ST220.

Khem... Accord 2.4 ma NIE 8.5s, tylko 7.8s lub 7.9s. (w zależności od źródła).

> > Poza tym, Mondziak pali w/g www.ford.de średnio od 1.2 do 1.7L/100km wiece
> > j niż Accord 2.4 (w zależności od rodzaju opon). Żłopie jak smok :-)))
>
> Większe opory wewnętrzne silnika V6, większa masa.

A co mnie obchodzą kłopoty inżynierów Forda z technologią? Ford ma słabszą
dynamikę, pali więcej. I to jest fakt.

Pzdr
Niknejm



Temat: Gaz - jak to jest z tym kolektorem?
marimag napisał:

> Mam escorta 1,6 16v. Gaz miałem z inst podcisnieniową. Na plastikowym
> kolektozre miałem wywiercony otwór na klape antywybuchową.
Racja- klape antywybuchowa mozna zakladac na obudowie filtra powietrza, a nie
na kolektorze. Na kolektorze zaklada sie bardziej zaawansowane zawory
bezpieczenstwa (w hurcie roznica ceny jakies 1300%).

> Jeżdziłem na gazie 7 dni. Wrażenia: nierównomierna praca silnika na biegu
> jałowym,

panowie w Rawie nie poradzili sobie z elektronika?

postepujące rozszczelnienie klapy antywybuchowej i w efekcie chwytanie
>
> lewego powietrza,

no to normalny efekt

GAŚNIĘCIE silnika po wrzuceniu na luz powyżej 50 km/h.

to akurat efekt pozostawienia oryginalnej drogi zasysania powietrza. Waz od
powietrza odwraca sie na gazie o 180 stopni...

> Jednym słowem totalne szambo. "fachowcy" zainstalowali żle parownik i źle
> uszczelnili klapkę. Efekt: trudne w ocenie zużycie silnika po tygodniu jazdy
na
>
> falujących obrotach, 5x częstsze uruchamianiue silnika ( po gaśnięciu), otwór
w
>
> kolektorze ssącym niemożliwy do pewnego zaślepienia. Po miesiącu się
> rozszczelnił i musiałem kupić nowy.

No comments

> W serwisie powiedzeli że do takich silników tylko wtrysk gazu.
> Nie oszczędzaj kup wtrysk. Nie popełniaj mojego błedu. A, i nie instaluj gazu
w
>
> Rawie Mazowieckiej :(

mysle, ze problememm bylo nie rozwiazanie, a fachowosc zakladu. Powiem tak:
przez caly czas uzytkowania gazu w fordzie (Mondeo 1.8) nie mialem prblemow.
Zadnych klapek na kolektorze, zadnych zabezpieczen, bo Zetec tego nie
potrzebuje, jak wiesz, co w trawie piszczy.
Jasne, ze wtrysk gazu jest najlepszym rozwiazaniem i do niego zachecam. Ale nie
zawsze jest konieczny.
Akurat Ford, Fiat, VW doskonale znosi II generacje, o ile jest zamontowana
starannie, odpowiedzialnie, dobrze sa dobrane elementy elektroniki, no i ktos w
warsztacie troche lepiej sie zna na elektronice.
Chociaz elektronik jest bardziej potrzebny do Pegoutow, Renualtow itp.
I to tyle co moge dodac...
Mam nadzieje, ze kolektora nei wymieniales na wlasny koszt! U mnie, jesli
zdarzylby sie blad, zaplacilaby "Warta"
pzdr




Temat: lanos - czy warto kupić?
n0ras napisał:

> Gość portalu: wiooooo napisał(a):
>
> > Pomyśl o Fordzie Escorcie z 1999 roku. Za te pieniądze na pewno dostanies
> z.
>
> A gdzie? Bo ogłoszenia w traderze zaczynają się od 21-22 tys (niższe to
firmowe
> lub ceny netto), a kończą na 29 - więc sensowne auto będzie kosztować ok. 25
ty
> s.

Okay, moze przesadziłem, ale za 20 tys. Escorta dostaniesz, może z mniejszym
wypasem.

>
> > To pełnowartościowy samochód, a nie mikrofalówka.
>
> A jakie masz doświadczenia z Lanosem? Czyżby "eeee...., to syf, bo dełu"? -
na
> co by wskazywała ta mikrofalówka....

Mam, trochę tym jeździłem i muszę przyznać e nie żałuję że już nie jeżdżę, bo
wyjątkowo mi to auto nie leżało.

>
> > > Stawki ubezpieczeniowe jak od potwora, jazda przeciętna - lanos ma 16
koni
> więcej i tą róznice będzie czuć.

Moze i czuć, ale pokarz mi kierowcę, który non stop "kręci" silnik do 6 000
obr/min żeby te 106 KM wydobyć. Poza tym charakterystyka silnika to porażka.

>
> A kupujemy do jazdy, czy na handel? Bo jeśli do sprzedaży to raczej Daewoo -
> swoje kupiłem w 2000 r. za 12,5 tys, dziś mógłbym sprzedać spokojnie za 14, a
> jakbym się bardzo upierał to za 15. Ludzie się zorientowali, że nie ma się
czeg
> o
> bać i ceny rosną

Tak tak, za 12 tys to może kupiłeś "zdrapkę" albo powypadkowego.

> I nie jest tak, że ja mam coś do Escorta - uważam, że jeśli gość może kupić
> pewne, sprawdzone auto za sensowną cenę, to nie ma sensu bujać się i szukać
Bóg
> wie ile czasu Escorta. Dobre auta w tym wieku rzadko się sprzedaje, więc jak
> można takie kupić, to trza brać.

Ja momo to podtrzymuję, Lanosa nie kupuj, nie będziesz zadowolony. W sumie,
zależy do czego porównywać, bo jeśli punktem odniesienia jest stara Łada, to
Lanos jest cacy, w każdym innym przypadku jest inaczej.




Temat: Ford Escort 1.8 TD GHIA - proszę o szczerą opinię

> Drodzy forumowicze
> proszę o opinie na temat Forda Escorta 1.8 TD

najpierw ogolnie:
sorry, ale to jest bardzo kiepski silnik. glosny, zawodny (ale tu chodzi o
osprzet), mulowaty. w swoich czasach byl uznawany za jednego z najgorszych
turbodiesli tej klasy.

> jakie są przebiegi tych aut czyli ile wytzrzymują silniki

kolegi ojciec zrobil escortem 1,8td... 600.000 km w 6 lat. taki akurat prowadzi
biznes. przy 400 tys. padla turbina. potem jezdzil bez turbo (mial wtedy z 50km
mocy). sprzedal jako zadbanego diesla z przebiegiem 130.000 z nieszczesliwie
uszkodzona turbina tuz przed sprzedaza... (sukinsynstwo, co?)

> ile wytrzymują turbiny i czy są drogie i do kupienia w Polsce

ta wytrzymala ponad 400.000. nowa byla zbyt droga, by chcial naprawiac.

> ile wytrzymują amortyzatory

zalezy od stylu jazdy i nawierzchni, po jakich sie poruszasz.

> ile wytrzymuje skrzynia biegów

ta wytrzymala ponad 600.000

> w kręgu moich zainteresowań jest auto z roku 1997 z przebiegiem 145.000

obstawiam, ze przebieg jest duuuzo wiekszy.

> po pedałach wydaje się że jest to przebieg oryginalny ale nakładki zawsze
> handlarz może zmienić :)

i moze to zrobil.

> ponadto liczniki w fordach są do 100.000 i potem się przekręcają zatem jak
> się dowiedzieć czy auto nie ma np 245.000 km?

a ma ksiazke przegladow? sprobuj ja potwierdzic.

> przy odpaleniu, w początkowych 2 sekundach trochę kopci z rury wydechowej ale
> zaraz to ustaje.

e tam, 3/4 diesli kopci, nawet tych najnowszych - szczegolnie kopca nowe tdi vw
i tdci forda.

> Chyba wejdę do kanału aby obejrzeć go od spodu. Na co zwrócić uwagę?

pofaldowania podlogi, podluznic, szpachle, wszystko co dziwne...

> Jest to wersja GHIA
> ma ABS, PP, IMM, AA, WK
> co jeszcze ta wersja mieć powinna?

elektryke.

> Proszę także o opinię jakie naprawy i jakie usterki się wam przytrafiły?

a jaka cena?




Temat: Mondeo TDci 130 km -ile to pali ?
Bak Mondeo ma ponad 60l, spalanie 5-10l (6 biegów)
Trochę późno, ale już ci odpowiadam (oczywiście nie pytany, ale też mam Mondeo
TDCi) - Ford zawsze podaje wartości bezpieczne - zaniżone! Dotyczy to baku (nie
raz tankowałem 60 litrów), mocy silnika (Citroen-Peugeot, który kupuje te
silniki od Forda podaje 136KM mocy, po prostu francuskie normy są bardziej
liberalne), przyspieszeń i elastyczności.
Co do spalania, nedawno wróciłem z Zakopca. Mieszkam w Łodzi. Przejechałem na 1
baku 1100km. Jechałem gierkówką i autostradą na Kraków. Potem było gorzej -
wiadomo - zakopianka. Jechałem z rodziną, więc nie przekraczałem 150km/h. Na
zakopiance nie wyprzedzałem jak szalony, żeby zyskać dwa miejsca w sznurze
samochodów. Z górki hamowanie silnikiem.
Generalnie - gdy chcę poszaleć (wyścigi z Golfami dresiarzy spod świateł,
200km/h i więcej na autostradzie, itp.) Mondeo spala do 10l. Spowodowane jest
to tzw. boosterem, czyli opatentowanym przez Forda chwilowym skokiem ciśnienia
wtrysku, co skutkuje wzrostem momentu do 330Nm. Wtedy przyspieszenia naprawdę
wciskają w fotel. Niestety do takich startów potrzebne są wstępnie obroty ok.
2200-2500. Oznacza to np. odejście na "trójce" od 50km/h do 100km/h w parę
sekund. Super elastyczność! A jazda Dieslem w górach to po prostu bajka.
Spalanie zależy niesamowicie od stylu i umiejętności (sorry!) jazdy! Pamiętam
kolegę z pracy, który "podniecił się" x lat temu silnikiem Zetec z Escorta
potem Focusa, a do dziś w Focusie II. Nominalnie tylko 110km z 1.6l. Ale
aluminiowy, kultura pracy i elastyczność świetne. No i nasze służbowe spalały 6-
7l. Chociaż "dawaliśmy im ostro popalić". Notabene "mój" dożył w ten sposób
200.000km bez napraw. Jego prywatny spalał 10-11l, choć w przeciwieństwie do
nas zależało mu na niskim spalaniu. Dlaczego tak się działo? Bo ten facet nie
umiał jeździć samochodem. Jeździł wolno, ale w stylu: "hamulec, gaz, hamulec,
gaz". Żyłował obroty, miał "na pieńku z" lewarkiem zmiany biegów. Nie potrafił
przewidzieć o parę sekund przed dojechaniem do tyłka ciężarówki, że zaraz
będzie trzeba hamować, itp.



Temat: Policjanci-piraci!
krakus.mp napisał:

> Gość portalu: kielce napisał(a):
>
> > cos slabo krakus.mp ze znajomoscia fordow albo policjantow
>
> Witam.
> Pracowałem kiedyś w autoryzowanym serwisie Forda.Widywałem ten samochód
> wielokrotnie na podnośniku.Ta Fiesta naprawdę miała silnik z turbo.Z tego co
> pamiętam (bo rozmawiałem z tym Policjantem)przywiózł ją z Francji.Na
tamtejszym
>
> rynku taka wersja limitowana była sprzedawana w latach 90-
91.Charakteryzowała
> się wyglądem.Karoseria była cała w jednolitym kolorze (Fiesta Policjanta
była
> biała).Na zderzakach i bocznych listwach niebieski ,cieńki pasek.Posiadała
> charakterystyczne felgi (15) z trzema ,szerokimi ramionami.Nadwozie było w
> całości oprofilowane, a w przednim zderzaku miała cztery,żółte
halogeny.Cechą
> charakterystyczną tej wersji były wloty powietrza na masce,przypominające te
ze
>
> Sierry Cosworth! Forumowicze z Krakowa powinni pamiętać ten samochód,bo
często
> można było go spotkać zaparkowanego przed komendą policji na Mogilskiej.
> Jak masz jeszcze wątpliwości to poszukaj sobie w pismach motoryzacyjnych
> (najlepiej francuskich) z lat 1990-1991.
> Szacunek.

Fiesta XR2i `91,`92
Silnik 1596 76 KW/104 KM.
Nigdzie nie znalazłem Fiesty XR2i Turbo (rynek polski i niemiecki) więc skoro
pracowałeś w ASO Forda to napisz co to był za silnik.
Może ze stargo Escorta XR3i 1.6 Turbo.
Fiesta w budzie o której mówisz była produkowana od `89 a za ten rok oraz `90
nie mam danych.
Widziałem kilka XR2i i wszystkie miały takie światełka w zderzaku,felgi
aluminiowe itp.
Od `92 roku montowany był silnik 1.8 (bez turbo)
Zapytałeś gościa czy to orginał czy tjunik?

pozdr




Temat: lanos - czy warto kupić?
Gość portalu: wiooooo napisał(a):

> Pomyśl o Fordzie Escorcie z 1999 roku. Za te pieniądze na pewno dostaniesz.

A gdzie? Bo ogłoszenia w traderze zaczynają się od 21-22 tys (niższe to firmowe
lub ceny netto), a kończą na 29 - więc sensowne auto będzie kosztować ok. 25 tys.

> To pełnowartościowy samochód, a nie mikrofalówka.

A jakie masz doświadczenia z Lanosem? Czyżby "eeee...., to syf, bo dełu"? - na
co by wskazywała ta mikrofalówka....

> Poszukaj auta od pierwszego właściciela, kupionego w Polsce, może nawet
> dostaniesz praktyczne kombi. Polecam silnik 1600 90 KM,

Stawki ubezpieczeniowe jak od potwora, jazda przeciętna - lanos ma 16 koni
więcej i tą róznice będzie czuć.

całkiem ma przyjkemną
> charakterystykę, niezłe zawieszenie, bardzo ładne moim zdaniem wnetrze. W
> lepsyzch wersjach bardyo cysto wzstpuje wzdajna klimatzyacja, podgrzewana
> PRZEDNIA syzba, podusyki, elektryka, grzane lusterka. Fenomenalne i due
> fotele przednie z bdb jakoci tapicerka.
> Polecam, jezdzilem i tym i tym, i uwierz mi, Lanos nie dorasta Escortowi do
> rury wydechowej.
> I tak jakktos tu wspomia, za rok Lanos bedzie wart polowe tej sumy.

A kupujemy do jazdy, czy na handel? Bo jeśli do sprzedaży to raczej Daewoo -
swoje kupiłem w 2000 r. za 12,5 tys, dziś mógłbym sprzedać spokojnie za 14, a
jakbym się bardzo upierał to za 15. Ludzie się zorientowali, że nie ma się czego
bać i ceny rosną
I nie jest tak, że ja mam coś do Escorta - uważam, że jeśli gość może kupić
pewne, sprawdzone auto za sensowną cenę, to nie ma sensu bujać się i szukać Bóg
wie ile czasu Escorta. Dobre auta w tym wieku rzadko się sprzedaje, więc jak
można takie kupić, to trza brać.




Temat: Koniec mitu bezpiecznych amerykańskich krążowników

> utostradzie mozna 150 jechac i bmw i escortem, a nie kazdy posiadacz alfy,
bmw
> czy mb bedzie ganial wte i wewte z 200 na liczniku

Przejedź się po Europie - ja do niedawna jeździłem 2 razy w tygodniu do Belgii
lub do Francji. Nie mówię, że 90% kierowców BMW zapieprza 200 km/h, ale 90%
tych co tyle jadą to kierowcy MB, BMW czy Audi (jest tu subtelna róznica).
Jeśli dojdzie do wypadku (a widziałem ich juz wiele) to prawie zawsze są w nich
trupy. I w ten sposób pogarszają statystyki bezpieczeństwa tych marek. Wypadki
z udziałem innych marek np VW są z reguły mniej tragiczne w skutkach, bo ich
właściciele jechali jakies 130 km/h. To proste. Nie oznacza to, że VW jest
bezpieczniejsze od BMW tylko, że BMW prowokuje do niebezpiecznych zachowań, ale
i tak pozostaje o niebo bezpieczniejsze od Polo.

Co do Polski nie widziałem takich statystyk z Polskich dróg (chybanikt ich nie
robi). Tu z pewnością wygrałby 126p, ale Polski rynek to patologia, bo w
krajach, gdzie prowadzi sie te statystyki nie jeżdżą takie toczydełka.

Opis statystyk (dotyczący wytłumaczenia fenom,enu niebezpiecznosci dobrych,
bezpiecznych aut) nie został wymyslony przeze mnie tylko przepisany od tych,
którzy te statystyki robili wiec proszę sie tu nie kłócić co do zasadnosci tego
kawałka wypowiedzi.

Co do Saaba to fakt, ze posiada dynamiczne silniki, nie zaprzecza temu, ze
kupowali go (przynajmniej do niedawna) ludzie spokojni - kapelusznicy (również
z pewnej gazety wiec nie polemizować). Zresztą mój znajomy który jest dilerem
Saaba potwierdza, ze na Polskim rynku nadal auta te kupuja spokojni inteligenci
o raczej spokojnym usposobieniu, i zadko wykorzystujący mozliwości swoich
silników.

pozdr




Temat: opinie alfa 156 2,4 jtd
Witam.

> > Rzeczywiście Alfy z silnikami diesla są w Polsce rzadkością.
>
> Nie są rzadkością - wbrew pozorom jest ich całkiem sporo. W wielu przypadkach
> stanowią własnośc firm.

Gdy ja szukałem auta, nie widziałem ani jednej salonowej "156" JTD, a
benzynowych kilkanaście... Ciekawe jak wyglądała sprzedaż ilościowa benzyna
kontra diesel.

> Wydaje mi się , że mogłeś dokonać rozsądniejszego
> wyboru. Z pragmatycznego punktu widzenia zakup 156 ( w zestawieniu do
> potencjalnych walorów użytkowych innych wymienionych tu marek) jest mało
> rozsądnym krokiem.

Wszystko prawda. Ale parę miesięcy walczyłem ze znalezieniem pojazdu o łatwych
do zefiniowania kryteriach:
1. klimatyzacja (chętnie automatyczna)
2. mocniejszy silnik od poprzedniego auta (90KM benzynowy Escort)
3. rocznik max. '99, przebieg max. 100kkm
4. salonowy, bezwypadowy
5. bagażnik - duży
6. bogate wyposażenie - chętnie
7. musiał o obejrzenia być w Bydgoszczy

Wyobraź sobie, że nie przez te kilka miesięcy nic oprócz mojej obecnej Alfy nie
znalazłem? Fakt, że nie spełnia kryterium nr5.

> IMHO 156 Sportwagon 2,4 Multijet to najbardziej
> funkcjonalna

Tu to przesaziłeś ;)) Co funkcjonalnego jest w kombii, które bagażnik ma
niewiele większy niż w Punto? Nie wiem jak ze schowkami w wersji
poliftingowych, ale w mojej '99, to trageia. Do tego stopnia, że wmawiam żonie,
że musimy kupić nawigację opartą na palmtopie+AutoMapa, bo atlas to sie mieści
w kieszeniach oparć przednich foteli lub bagażniku ;)

Pozdrawiam,
Maciej Loret



Temat: Fabia vs. Carisma

1. Nie stwierdzam, że Carisma jest lepsza - przypuszczam.
Dobre ha ha ha! Ja mysle ze ty po przemysleniach jestes pewien ze jest gorsza,
wszak test tak wykazal.

2. Wg mnie skoda nie jest przewartościowana od corsy bo za podobnie wyposażoną
corsę musiałbym zapłacić więcej.
Ale Corsa jest ladna i nie obciach tym jezdzic. Jakos wlasciciel corsy nie
kojarzy mi sie z wasatym wiesniakiem a wlasciel fabii tak...

3. Nie dokonam porównań cen i wyposażenia fabii i carismy w Portugalii bo
jestem w Polsce.
Wiec chyba twoj dyskutant podal ci polskie ceny, tez sa podobne.

4. Nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem w kwestii oceny aut. Wręcz
przeciwnie.
Twoim autorytetem sa dziennikarze motoryzacyjni dlatego kupiles skode a teraz
zorientowales sie ze dales się nabrać! He he he!!!

5. Zwalanie na Czechów I Słowaków winy za to, że zachodni inwestorzy nie chcą
inwestować w Polsce jest przekomiczne.
Szczególnie jeśli w tych krajach rządy stworzyly specjalne departamenty jako
jedyne w Europie których zadaniem jest przejmowanie inwestycji z innych
krajów. To są fakty. Zainteresuj się [polityką międzynarodową.

6. A mojemu znajomemu nowa astra tak zardzewiała, że po roku przypominała 10-
letniego poloneza. A drugiemu po 30 tys. pękł wał korbowy w escorcie. Wyciągaj
wnioski.

A mój znajomy kupił fabie TDI i silnik sie zatarl na drodze z salonu do domu
bo fachowcy zapomnieli wlac olej. Inny jezdził Octavią i mu się po 60 tyś koło
urwało. Skoda to chłam!

ps. Ty naprawde jestes niereformowalny dlatego nie będe tak wyrozumiały i
cierpliwy jak mój przedmówca. Ciesz się nadal swoją skodą i uważaj by nie
zaszaleć za mocno na święta bo ci kasy zabraknie....




Temat: Ale zawaliłem!
Zanim zdecydwalem sie na Escorta (i to koniecznie 1.3 EFi - lancuch rozrzadu i metalowy kolektor dolotowy), wymeczylem dwoch znajomych, ktorzy maja takie wlasnie Escorty i wyszlo, ze nie odbiega awaryjnoscia od innych aut. Choc i tak caly czas szukalem alternatywy, bo tez nie do konca mialem zaufanie do Forda...

Co do Felicii - to o wymianie na nia myslalem juz od jakiegos roku. Tyle, ze VW duzo zmienil na lepsze, ale i pare istotnych rzeczy spieprzyl:
- zawieszenie przednie - tylne silentbloki zmieniono z pelnych (lanych) na "azurowe" - dzieki temu zawieszenie pracuje ciszej, ale za to silentbloki na polskich drogach przezywaja max. 30 tys. km, w dodatku przez zbyt duza elastycznosc kola nie sa prowadzone precyzyjnie
- tylne zawieszenie - mieksze, bo dolozono stabilizator. Wszystko cacy, ale gdy z tylu siada 3 tezsze osoby, non stop dobija
- zmniejszony przeswit - szczegolnie obnizona krawedz przedniego zderzaka
- stabilizator silnika - wykonany ze zbyt miekkiej gumy, po ok. 20 tys. km przy ostrzejszym ruszaniu zespol napedowy uderza w rame zawieszenia
- w ukladzie przelaczania biegow zastosowano elemrnt gumowy - zbyt podatny i latwo lapiacy luz
- siedzenia przednie - zle zaprojektowane prowadnice zaglowkow - po ok. 50 tys.km wygniata sie oparcie i rurki wbijaja sie w lopatki
- uklad zaplonowy - zarowno 1.3, jak i 1.6 maja dwie dwubiegunowe cewki Siemensa, ktore lubia sie palic (tzn. przepalic, nie w sensie wybuchu pozaru). Oprocz tego czesto odmawia posluszenstwa komputer sterujacy
- swiatla przednie - slabsze (w porownaniu do Fav.), gorszy rozklad swiatla i rozmyta granica swiatla-cienia (lepsze swiatla w wersji po modernizacji-z atrapa a la Octavia) - made by Hella :P
- swiatla tylne - swiatla cofania nie oswietlaja niczego - made by Hella
- tylna klapa rdzewieje na potege

Gdybym mial jednak decydowac sie na Felicie, to albo 1.3, albo 1.9D. 1.6 ma w przewadze tylko przyspieszenie, jest glosniejszy, wiecej pali, do tego drozszy w obsludze i ...ma pasek rozrzadu (a gdy mam wybor, zdecydowanie wole lancuch).

PS. Tak a propos zmian jakie zrobil VW - moj model "przejsciowy" dostal tylny uklad jezdny od Golfa, dzieki czemu od razu zrobiono akcje serwisowa - zacieraly sie lozyska. Stary uklad byl gorszy, bo: piasta byla oddzielona od bebna i latwiej sciagalo sie beben, nie mowiac o kosztach wymiany zuzytych bebnow. Skutecznosc hamulcow podobna, trwalosc tez. Ale nowy system jest lepszy, bo made by VW :P




Temat: Ale zawaliłem!
Nie bardzo rozumiem Twoj tok myslenia.
Najpierw sprawa kredytu - albo moglem za gotowke przywiezc cos za 300-500 € (+oplaty), ew. wziac kredyt gotowkowy (nikt nie da kredytu samochodowego dajac pieniadze do reki - tylko przelew na konto wlasciciela). A kredyt samochodowy wychodzi mniej wiecej dwa razy taniej niz gotowkowy :(

Co do drogi wyboru samochodu - przedstawilem w b. duzym uproszczeniu. Jakos taki jestem, ze jak mam wydac kase na cos, co ma mi sluzyc pare lat (i dla mnie stanowi niemaly wydatek), musze na chlodno wszystko przekalkulowac. Najpierw ustalilem kwote jaka moge wydac (przy tym nie splukujac sie do zera, bo trzeba zaplacic ubezpieczenie, oplaty rejestarcyjne - a musialo mi zostac jeszcze troche na wymiany plynow, filtrow itd). Potem ustalilem max wiek samochodu. Nastepnie przegladajac ceny samochodow uzywanych skupilem sie na segmencie kompaktow (segment D odpada na wstepie ze wzgledu na ceny interesujacych mnie rocznikow, segment B i A raczej tez).
I teraz wybor marki: z gory odrzucilem samochody mniej typowe na polskim rynku (serwis, dostepnosc czesci) i marki, do ktorych nie mam zaufania lub wychodza mi bokiem z powodu doswiadczen moich lub znajomych.
Nastepnie odrzucilem samochody lubiane przez zlodziei i tjuninkowcow (w sumie na jedno wychodzi). Wyszlo mi pare samochodow (niekoniecznie spelniajacych wszystkie kryteria):
- Citroen Berlingo
- Citroen Xsara
- Ford Escort
- Hyundai Accent
- Mazda 323
- Nissan Almera
- Opel Astra
- Peugeot 306
- Peugeot Partner
- Suzuki Swift
- Toyota Starlet
- Toyota Corolla

Musialem jeszcze wziac pod uwage typ kolektora ssacego - bo od razu chcialem zalozyc gaz. Silniki najchetniej 1.3-1.4, ew. 1.6. Interesowaly mnie jeszcze wolnossace diesle. Nadwozia najchetniej 5d lub kombi :)
Z listy najpierw wywalilem Astre - bo naprawde problem rdzy dotyczy wiekszosci modeli - niezaleznie od kraju produkcji (Niemcy/Polska). Szukalem Swiftow i troche mnie zniechecilo to, ze rdzewialy prawie tak samo jak Astry. Peugeotow 306 w dobrym stanie jak na lekarstwo, w dodatku prawie wylacznie "golasy" :) Wsrod Japonczykow bardzo maly wybor, do tego wysokie ceny :) Najwieksza podaz mialy Escorty (dwa nawet z polroczna gwarancja - i to o jednym z nich mowa we wczesniejszym poscie) i Accenty - i juz mialem upatrzone egzemplarze obu marek gdy trafila sie okazja.
Jezeli to jest nielogiczny sposob myslenia, to przepraszam - ale inaczej nie potrafie. Gdy mam podjac naprawde powazna decyzje, musi rzadzic chlodna glowa.




Temat: Matiz - co to jest?
Volvo 144 - wysoka półka!
Volvo 144 (jak i każde inne Volvo) ma jednak bardzo niewiele wspólnego z
przeciętnym samochodem na naszych drogach. Projektowany w latach 60., gdy firma
wdrożyła już (inni nie) zaawansowany program konstruowania nadwozi o wysokiej
jakości (tolerancje montażu kompletów do ok.0,7mm! nawet cynkowanie progów,
przegrody czołowej, ram okien i atrapy, co wówczas było ewenementem) i
bezpieczeństwie biernym nieosiągalnym dla konkurencji przez wiele lat.
Przekroje nadwozia oczywiście przewymiarowane plus wysoki tunel napędowy,
bardzo mały rozstaw osi dają w efekcie duża sztywność skrętną. Jednak
bezpieczeństwo czynne jest już dużo poniżej wymagań dnia dzisiejszego: za słabe
hamulce, słabe trzymanie się drogi przez mały rozstaw osi i duże zwisy oraz
sztywny most tylny (a'la Polonez) sprawiają, że trudniej nim uniknąć wypadku
(stąd pewnie tyle Pańskich doświadczeń).
Tyle, że rówieśnicy tego Volvo a zwłaszcza samochody konstruowane w latach 70.
i wciąż popularne na naszych drogach (np. Golf I, Opel Kadet 2979, Ford Escort
1980) były już bardzo oszczędnie wymiarowane. Są to samochody bardzo lekkie -
ok.750-850 kg. No i porównajmy: ważą mniej więcej tyle, co tytułowy Matiz a są
dłuższe i szersze i mają cięższe silniki. Gdzie oszczędności? W nadwoziu -
pozbawionym wzmocnień: drzwi, płyty podłogowej, słupków okiennych itd. W dodatku
po 20 latach są przerdzewiałe (to nie Volvo).
Jeżeli średni wiek samochodu w Polsce przekracza 10 lat a wiele z nich
przyjechało "bite", to szukanie zagrożenia na drodze w pojazdach nowych,
konstruowanych we współczesnych standardach bezpieczeństwa dowodzi tylko
nieznajomości tematu.
Pozdrowienia (no i proszę ostrożnie obchodzić się ze "144" - to już piękny
zabytek techniki).




Temat: Wyścigi na płockich Podolszycach
oczywiscie ten co zaprasza na terminal to sie mu cos po.......o
zapraszac to moze do siebie na frytki do domu.
ale z tym ze wszystko zalezy od mocy silnika ro raczej kierowca escorta sie
myli, oto prosty przyklad"
na terminal przyjechal gosc celica czerwona 2.0, juz nie pamietam z jakim
samochodem sie ustawil, fakt ze byl tam pierwszy raz, jak tylko ktos ich
wystartowal to celicka stala w miejscu palac gume a jego przeciwnik na samym
starcie zrobil go o 3 dlugosci samochodu, zeby sie posral ta celica to by nie
mogl juz dogonic go do zjazdu na dol.
A co do KJS'ow to nie jest prawda ze sie ktos boi ale chyba sobie nie
wyobrazacie zeby ladowac na recznym ze skreconymi kolami i ładowac kamieniami
po lakierze-mi szkoda samochodu do czegos takiego. Jak jest zima to regularnie
spotykamy sie na roznych placach, ustawiamy pacholki i jezdzimy na czas,
najlepsze czasu zawsze lapal kolega maluszkiem-super start na zimowkach i
szybkie nawroty.
Na terminalu jest spokojna i mila atmosfera.
najlepiej jak jest malo ludzi bo jest bezpiecznie, bylo juz tak ze o 12
zjechalo sie tyle ludzi z dzieciakami cale rodziny ze strach bylo wyjechac sie
sprawdzic z innym samochodem-zmienialismy godziny spotkan i znudzilo sie
ludziom jezdzic i sprawdzac co godzinke czy juz ktos jest.
Kiedys jezdzilismy na sniegu pod teatrem ale zaraz pojawila sie policja i
trzeba bylo odjechac, spokojnie z nami pogadali i grzecznie odjechalismy.
Na terminalu wiekszosc samochodow nie przekracza 140km/h, no byl taki co zlapal
210km/h.
A i jeszcze jedno jak ma ktos sobie kupic samemu samochod jesli ma ponad 20 lat
i sie nadal uczy????co nie oznacza ze co roku kiblowal i dopiero konczy
zawodowe.
Jak zaczne pracowac to kiedy ja kupie samochod rodzicom.
pozdrawiam



Temat: Czy nowy Fiat Panda podbije rynki Europy ?
Podziekowania dla PAN-a! :)
Gość portalu: PAN napisał(a):

> Daleka jest twoja perspektywa. Nie bede komentowal tylko podam ci
ceny "niezbyt
>
> drogich" wg ciebie samochodow w polsce. porownaj je do 26tys za Pande.
> Civic 50tys,
> Corolla 50 tys,
> Accord [nie ma u nas V6] od 90tys do 120tys,
> Camry 130tys,
> a malym samochodem w eurpejskich miastach jezdzi sie po prostu sprawniej
>
>
> Gość portalu: meerkat napisał(a):
>
> > Gość portalu: Witek napisał(a):
> >
> > > Niestety, jesli chodzi o design to chybiony nudny klopsik bez
> > > wyrazu i charakteru.
> >
> > Co prawda z perspektywy amerykańskiej, ale to zdumiewające.
> > Przecież ta Panda to puszka na konserwy! Czy naprawde nie ma w
> > Polsce rynku na jakis niezbyt drogi samochód większych
> > rozmiarów, taki jak Ford Escort, Honda Civic czy Toyota Corolla?
> > A nawet średnich, takich jak Honda Accord(V6), Hyundai Sonata
> > czy Toyota Camry (V6)? Czy kupowanie takiego maleństwa naprawdę
> > się jeszcze opłaca?
> > Ile te wymienione przeze mnie typy aut kosztują w Polsce?
> > Niech ktoś z Polski napisze, proszę! :)

Dziekuje bardzo za informacje! Chcialem kupic w Polsce samochod dla krewnej.
Z tego wynika ze "japonca" np. lepiej kupic w Brukseli i przywiezc do Polski.
(?) A Hyndai (to Koreanczyk)? Tylko czy obdarowana nie zaplaci po otrzymaniu
tytulu wlasnosci jakiejs potwornej taryfy czy podatku od darowizny?

Dla Twojej informacji... Tu Civic z silnikiem spalinowym kosztuje ok.$12,000.00
Honda Accord- $17,000.00, Accord EX V6 (skora, CD, kontrola klimatu,otwierany
dach, nawigator)-$24,000.00 czyli ok.95 tys. zlotych.Luksusowy samochod "full
size", taki jak Lincoln TownCar, kosztuje ok.$35,000.00(140 tys. zlotych)

Z tego wynika ze w Polsce samochody sa drozsze niz w USA przy powaznie
nizszych zarobkach.(!)A do tgo jeszcze dochodzi VAT, ktorego w USA nie ma!




Temat: WASZE WRAŻENIA Z KUPNA NOWEGO AUTA ...
No to może teraz ja trochę o swojej transakcji.

> Ile czasu poświęciłeś na rozeznanie oferty ?

Ok. 2 tygodnie.

> Jakie salony odwiedziłeś ? Które możesz polecić ?

Rozważałem, rozmawiałem i miałem okazję jazd testowych:
- Volvo S40 w wersjach "urodzinowych" z benzyną 1.8 i diesel (Volvo Polska,
Piaseczno) - polecam: fachowo, profesjonalnie, kawka, ciastko, dali mi 2 wozy
do jazdy jeden benzyna drugi diesel.
To co mnie "zcieło z nóg" to fakt, że wszystko przeliczają po kursie Euro z
dnia sprowadzenia wózka. A że tydzień po jazdach testowych złotówka "poszła w
dół", więc miła Pani powiedziała mi że moje wymarzone autko zamiast 88.000 zeta
będzie kosztować 94.000 ;)

- BMW 300-tka w wersji Compact (ale to było tylko z czystej ciekawości)
To był salon Smorawińskiego. Miła obsługa ale gdy chcemy coś ponad "standard"
zaczynają się "schody" dla naszego portfela.

- Toyota w Piasecznie ("Chodzień") Miałem po raz drugi smaka na Avensisa.

- Honda też w Piasecznie - po sąsiedzku z Chodzieniem. Ponowny zapał na Accord'a

- Citroen C5 w wersji benzyna; Diesel HDi niestety nie, bo to nieosiągalne
ponad 100.000 (nowy salon przy Al.Krakowskiej). Bardzo miły salon i fachowa
obsługa, niestety auta z silnikiem na jaki mnie było stać nie było do jazdy
testowej.

- Peugeot 406 (Płowiecka)
OK, ale szkoda że nie mieli w salonie 307-ki SW. Gdyby tak było, pewnie bym
teraz miał innego nicka ;-)

- Ford Mondeo (OMC-Motors)
"Jaki Pan sobie życzy kolor ? ....Mamy każdy, byleby był to czarny, czerwony
lub biały..." ;-) To żart z czasów kiedy kupowałem "Escort'a".

- VW Passat (Auto-Viva na Połczyńskiej)
Jazda testowa od ręki. Na placu za salonem praktycznie wszystkie wersje.

> Co ci się podobało a co nie ?

- Volvo, przeliczanie cen z Euro przypomina grę giełdową i towarzyszące temu
nerwy. Zdecydowanie nie dla mnie.

- Toyota, Chodzień. Po raz drugi (pierwszy był w 1997 roku) totalne zero
zainteresowania ze strony sprzedawców, skwitowanie moich pytań odnośnie
wersji: "Ze Avensis to już model wycofywany... (lipiec b.r.) i jest tylko 1
sztuka gdzieś na pd. Polski na którą musze poczekać". Oczywiście zero
konfiguracji.

- Honda, Piaseczno. To przykład szczytu olewajstwa klientów. Rónież po raz
drugi (pierwszy w 1997) okazało się, że postałem sobie w pustym salonie 5 minut
i wyszedłem.

- Citroen, Peugeot i Ford, OK i bez większego zdziwienia.

> Co ... zmieniło twoją decyzję ?
- Volvo, zmienne ceny w PLN
- BMW, samochód w wersji 318 Compact okazał się za ciasny.
- Toyota i Honda w Piasecznie, bez komentarza >:-(
- Citroen, brak auta do jazdy próbnej z silnikiem który mnie interesował,
rozczarowanie po obejrzeniu wykończenia wnętrza C5-tki w wersji topowej bez
skóry(wszechobecny plastik)
- Peugeot, brak wersji tapicerki, troche dziwne skojarzenia 406-tki z TAXI ;-)
Brak w salonie 307-SW, to naprawdę był niewypał.

> Co podtrzymało.... twoją decyzję ?

- VW i AutoViva i Passat. Starannie i estetycznie wykonany samochód z
oszczędnym silnikiem TDI. Bogate możliwości wyboru kolorów lakieru i tapicerek.
Auto testowe od ręki w wersji z silnikiem jakim byłem zainteresowany.

> Na co zwracałeś szczególną uwagę dokonując wyboru ?

1. Oszczędny silnik (sporo jeżdzę ok. 35-40 tys. km/rocznie)
2. Wielkośc auta, "moje-niezbędne" wyposażenie
3. Stała cena w PLN
4. Możliwość jazdy testowej
5. Czas oczekiwania na auto (u mnie 7 dni)

> Czy próbowałeś się "targować" z dealerem ? Co dał ci w zamian ?

W promocji było ubezp. w cenie samochodu, ale to nie był dla mnie argument, bo
na to samo wychodzilo mi z moimi zniżkami. Lecz kiedy - po 3 telefonie dealera
do mnie z pytaniem o zakup, który odkładałem... - dołożono mi w cenie odbiornik
Gamma z CD, 4 dodatkowe głośniki, rolete tylnej szyby, automalarm z antynapadem
+ blokada skrzynki biegów - przekonały mnie.

> Co cię zdziwiło a co zaskoczyło podczas poszukiwań ?

Porównując swoje zmagania sprzed 4 lat, kiedy kupowałem poprzedni samochód, to
niewiele. No może nowy salon Cytryny który robi wrażenie. Reszta bez zmian,
szczególnie niemile utrwalił mi się w pamięci "duet" Toyota-Honda w Piasecznie.
Tam klient to intruz.



Temat: MORD i chełmscy egzaminatorzy
Egzamin na "prawko" zdałem, za pierwszym razem, 22 lata temu,
mieszkając jeszcze w Lublinie. Uczyłem się PF 125p a nie jak było
wtedy powszechne PF 126p - do "maluchów" były zapisy a na "dużego"
można było "siadać' natychmiast:) Czy kiedyś było łatwiej zdać??
Pojęcie względne. Faktem jest, że mam takie samo odczucie jak
andre_234 - wtedy bardziej uczono jeździć niż przygotowywano do
zdania egzaminu. Przykład?? Proszę bardzo: "Wigilia 2008 -
skrzyżowanie Al. Armii Krajowej-Lutosławskeigo. Z Lutosławskeigo w
lewo skręca Mercedes W124, za kierownicą młody łepek - daje 100%,
że "prawko" od bardzo niedawna - ruch kierownicą do skrętu i...
Mercedes kręci "bączka". Młody kierowca zdziwiony i nie bardzo wie
co się stało. A ja się pytam: czy ktoś kiedyś, podczas nauki jazdy,
wytłumaczył jemu różnice w zachowaniu samochodu z napędem na tylne
koła (W 124) w stosunku do przednionapędowego Yarisa (czy Corsy)i
różnice w zachowaniu gdy "pod maską" jest stokilkadziesiąt KM (W
124) w stosunku do sześćdziesięciu kilku KM (Yaris)?? Czy podczas
nauki jazdy, ktoś kiedyś, "wsadził" go do mocniejszego samochodu z
napędem na tył??? NIE!!!! A później dziwimy się, że kierowcy BMW
(sorki, ale ta marka to bardzo dobry przykład - mocne silniki, napęd
na tył) powodują "medialne" wypadki. Ja się nie dziwię, bo jestem
pewien, że nikt podczas nauki NIE WYTŁUMACZYŁ odmienności zachowania
na drodze takiego samochodu. "Toczenie" się Yarisem to jest
faktycznie, tylko i wyłącznie, przygotowanie do ZDANIA egzaminu!!!!
Jeżlei ktoś nie kuma o co mi chodzi to podam następny przykład (w
ten sposób "wytłumaczyłem" te różnice mojemu 14-letniemu
synowi): "odgrzebałem" starą, dobrą gierkę komputerową - "Colin
McRea 2" i syn "pojeździł": najpierw Focusem (napęd 4x4) - dawał
radę bez problemu, po Focusie stare Mini Cooper (napęd na przód) -
nadal bez większych problemów, aż nadszedł czas starego, poczciwego
Escorta (napęd na tył - nie chciałem go zniechęcać Lancią Stratos:))-
no i sie zaczęło!!:) Słabiutki (w porównaniu nawet z Focusem, że
nie wspomnę o Peugeocie 205 T16) Escort za nic nie chciał utrzymać
się na torze (poza odcinkami prostymi), w każdym zakręcie tył
wyprzedzał przód (przy zachowaniu techniki "jazdy" samochodami 4x4 i
z napędem na przód). Chwała mu za to, ze uparł się, że dojedzie do
mety odcinka. Później stwierdził, ze nawet w grze komputerowej widać
kolosalną różnicę - jeżeli mamy napęd na tył to technika jazdy jest
inna, inaczej traktujemy pedał gazu i hamulca, inaczej samochód
reaguje na kontry kierownicą itp.. Jak ktoś nadal nie wierzy niech
sprawdzi nawet "komputerowo". Zapewniam, że "jazda" samochodem z
napędem na tył będzie prawdziwym wyzwaniem (dla bardzo ambitnych
polecam Lancie Stratos:))



Temat: no i odebrałem nowy dowód rejestracyjny...
A ja ostatnio nie odebralem dowodu twardego bo zakwestionowałem błedne
zapisy ...
Ale po koleji
Kupilem Esinke na fakture z komisu przy salonie Forda
Samochod dosc typowy , srednio popularny i nawet zmontowany w polsce ( Płońsk )
Faktura z dołaczoną specyfikacja gdzie były wszytskie dane ( typ , masy własne
itp , pjemnosc i moc , wyposazenie szczególowo opisane itp ... )
W dowodzie rejstracyjnym poprzedniegło własciciela była wszytsko poprawnie ....

Dostalem miętki dowód i zapłacilem za twardy ...
W międzyczasie robilem przeglad tech- przeszedł bez problemu dostalem dodatkowa
kartke do urzedu

ale okazało sie przy wnikliwej analizie zapisów ze sa błedy

NAzwa : Ford Escotr Bolero 2 Kat - poprawili długopisem + 1 pieczatka
Masa Całkowita : 1011( to była wartosc dla masy własnej ) - poprawili
długopisem +1 pieczatka
wbili przeglad techniczny - wpis długopisem + 1 pieczatka
Potem przedłuzyli waznosc pozwolenia czasowego o 14 dni - wpis długopisem + 1
pieczatka

Minał jakis czas okazało sie ze z produkcji przyszedł twardy dwowód pobiegłem
do Wydz. Kom. odbieram nowy fajny dowód a tu.. niespodzianka ... NOWE BŁEDY
( oczywiscie wszystko sprawdzalem dokładnie linijka po linijce nauczony
poprzednimi doswidczeniami )
Pomijam kwestie głoszone ze pani w okienku , która była zdziwiona ze tak Ja
popisalem ten dowód długopisem ( a pieczątki to chyba tez sam zrobilem z
kartofla ??? ) ale wyjasnila to sobie ...
Nowy bład to wpisanie innej mocy zamiast 60 KM wpisali mi 60 kW i musialem
tłumaczyc pani ze to jednak nie to samo ( qur.. płace tyle kasy i dostaje
bubel ... ) i niech sprawdzi dokładnie z faktura ...
Jeszcze 10 lat temu mozeby mnie rajcowało ze mi tak podrasowałi bryke w
dowodzie rejstracyjnym ale dzis nie to ...
Oczywsie wszystko co mówilem pani wysłuchała i znikała na zapleczu na
konsultacje z przełozonym
napisałem rekalmacje ( czyli wypełnilem nowy wniosek o dowód rejstracyjny -
dobrzez ze znaczków skarbowych qur... nie chcieli ) - nowy dowód ogładalem 5
minut i dostalem stary miękki z kolejnym wpisem długopisem o przedłuzeniu
waznosci + 2 pieczatki - bo dopisali obok pojemnosci moc w kW ( zgodnie z ksero
faktury i specyfikacji z komisu Forda )
karta tego pozwolenia jest ostęplowana w kazdym wolnym miejscu i jak gliniarz
to zobaczy to bede sie musiał godzine tłumaczyc ....ze to nie ja go sobie tak
uderkorowałem

I dodatkowa ciekawostka

W rubryce Nazwa + model widniał wpis :

Ford Escort Bolero 2.0 Kat

Tłumacztyłem tej pani długo ( i bez rezultatu jak sie okazało ) ze
Bolero 2 to nazwa modelu nadwozia i standartu wyposazenia a nie oznaczenie
wersji silnika jak np. Vectra 2.0 i zapis Bolero 2.0 jest bez sensu
Odpowiedz pani ze oni to sprawdzili gdzies tam i jest dobrze i tak ma byc bo
taki jest standart zapisu .... odpuscilem sobie
...paranoja
Oczywiscie wymiana na nowy takze trwa bo idzie to do produkcji w PWPW ale juz a
to nie płace - bład urzedu
dostałem nowe hologramy na blachy rejstracyjne bo stare beda nie wazne - i
nakleiłem juz sam ...
Ciekawe co bedzie jak przyjde po drugi nowy twardy dowód ...

Do autora wątku .. ludziom obok którzy odbierali nowe dowody radzili wietrzyc
je przez 4 godziny .. bo sie pieczatka rozmarze
Za niecierpliwy byles ...



Temat: Gdzie ubezpieczyć auto?!!!
witam. Jesli chcesz ubezpieczyc tylko OC to ubezpiecz tam gdzie taniej.
Ubezpieczenie OC jest nie dla ciebie a dla poszkodowanego. Po informacjach
ktore podales nie da sie okreslic gdzie bedzie najtaniej. Wszystko zalezy od
wielu czynnikow, np.:
1. wiek wlasciciela pojazdu (i/lub wspolwlasciciela)
2. wypracowane znizki / ilosc lat bezszkodowej jazdy wlasciciela lub
wspolwlasciciela
3. pojemnosc silnika
4. adres zamieszkania / kod miasta w ktorym mieszkasz

Jezeli chcesz ubezpieczyc samochod w zakresie ryzyka Auto Casco to chyba PZU
jest najpewniejsze. Tam tez ciezko placa ale przynajmniej jest szansa postawic
na swoim i dochodzic swojego, Predzej czy pozniej da sie jakos dogadac.
Niestety ubezpieczenie pakietowe na twoj samochod juz nie przysluguje, a szkoda
bo sa tansze takie ubezpieczenia.
Kupujac samochod nalezy zwrocic uwage rowniez na to ile bedzie kosztowalo
ubezpieczenie. Warto obliczyc sobie wszystkie warianty we wszystkich
towarzystwach, porownac i wtedy dokonac zakupu cztero lub wiecej-kolowca.
Jestem agentem ubezpieczeniowym i wiem z doswiadczenia, ze czlowiek napalajac
sie na samochod nie wie jakie go czekaja dalej koszta.
Mialem sporo bardzo absurdalnych przypadkow.

1. Klient w wieku 24 lat (bez znizek) kupil samochod dziesiecioletni. ford
escort wartosc samochody 10.500 zl. zaplacil za ubezpieczenie 4.300 zl.
TRAGEDIA. To byl pierwszy jego samochod. Nie patrzyl na nic. Po prostu go kupil.

2. Opel Vectra - samochod powyzej 5 lat, ubezpieczenie kosztowalo okolo 5
tysiecy zl a wartosc samochodu 20.000 zl

itd itd.

Przy wyborze Towarzystwa Ubezpieczeniowego nalezy zwrocic uwage na wszystko.
Glownie chodzi o OWU (ogolne warunki). Nie patrzcie na to ze towarzystwo X
daje nizsza stawke (mowimy o pakietach lub ubezpieczeniach AC). Sprawdz co to
ubezpieczenie obejmuje.

Dobre pakietowe lub AC ubezpieczenie to:

1. Wykupiony udzial wlasny (brak potracenia przy wyplacie odszkodowania)
2. Zniesiona amortyzacja czesci (odszkodowanie wg czesci nowych)
3. Mozliwosc naprawy samochodu w autoryzowanym warsztacie w formie
bezgotowkowej ( warsztat rozlicza sie z Towarzystwem Ubezpieczeniowym, a nie ty
zalatwiasz sprawy)
4. Brak jakichkolwiek Franszyz
5. Wykupiony udzial wlasny jesli wlasciciel samochodu lub jego uzytkownik jest
w wieku ( i tu wszystko zalezy od TU: w zaleznosci od rodzaju ubezpieczenia PZU
do 26 lat zwyzka za wiek, WARTA do 30 lat zwyzka za wiek, inne Towarzystwa maja
swoje zasady). Nalezy sie dowiedziec i oplacic ta zwyzke, bo nawet jesli tego
nie zrobimy a agent nie informujac nas o tym - w razie jakiejkolwiek
stluczki/kradziezy samochodu potracany mamy udzial wlasny a to oznacza klopoty
w kieszeni, bo oczywiscie wyplaca nam mniejsze odszkodowanie.
6. W niektorych ubezpieczalniach duza role odgrywa liczba lat posiadania prawa
jazdy.

O stawce, czyli o koszcie ubezpieczenia pakietowego lub AC zalezy rowniez jaka
marke samochodu chcemy ubezpieczyc. Kazda ubezpieczalnia ma specjalne stawki na
poszczegolne marki. Np:

wiek pojazdu ponizej 5 lat
PZU - niskie stawki na Citroeny, Ople, Skody, Hondy, Renault i Fordy
WARTA - niskie stawki na Renault i BMW.

Jesli ktos posiada firme o statusie Sp z o.o. lub SA lub jawnej to wtedy jest
mozliwosc tanszych ubezpieczen pakietowych.

Jesli ktokolwiek ma jakies pytania odnosnie ubezpieczen prosze pisac
filip_pozoga@poczta.onet.pl

Jesli jestes z regionu warszawy a moje ubezpieczenie bedzie atrakcyjne,
dojezdzam.

pozdrawiam wszystkich zainteresowanych
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 2 • Znaleziono 231 rezultatów • 1, 2