silnik Fiat 700

Widzisz posty znalezione dla hasła: silnik Fiat 700





Temat: Nowy Ford Transit


Z tym, że mi czteroletni fiat ducato z przebiegiem 140 tkm palił 7 - 8
przy
100 - 110 km/h, a z dużą, ciężką przyczepą z 1,5 - tonowym, wysokim
ładunkiem na autostradzie u niemiaszków przy ~ 100 spalił nie więcej niż
11.
Silnik 2,5 td.


Ja mam brata blizniaka :) Peugeot Boxer 2,5 D ( juz 6 lat )  i za cholere
ponizej 9,5 nie zszedl a jezdze nim juz 4 lata i sprawdzam prawie co
zbiornik . Predkosci ok 90-100 km/h i ok. 150 do 600 kg ladunku . Na ok .
600 km na zbiorniku  tylko 150 przypada na miasto - reszta to trasa . I
raczej takie wlasnie przebiegi beda u Transita no moze bardziej w kierunku
trasy - powiedzmy 700 km trasa i 100 km miasto .
Mam nadzieje ,ze wyrobie sie w tych 7,5-8 litrach bo jak nie to .......:P
P.S.Rekord spalania tego Boxera to 9,0 ale tylko raz -  non stop trasa , bez
ladunku i ok. 100 km/h , noca , bez wyprzedzania , redukcji ( pusta droga )
:))
P.S. 2 Moze inni pochwala sie jak wam wasze dostwcze wozy spalaja ON i oleju
:)))
Pozdrawiam







Temat: Fakty a marudzenia pryszczersów. ;)


| I ten fiat miał na życzenie 3 różne silniki?

| Dwa, jeśli dobrze pamiętam.

| trzy. 600, 650 i 700 - z tym, że nie jednocześnie.
600 i 650 były przez chyba rok produkowane równocześnie


no paczpan, zupełnie jak XP i Vista ;]







Temat: Pytanie o tłumik.
Witam.
Mam pytanie do osób które mają jakieś doświadczenie
w takiej oto operacji: muszę wymienić tłumiki w aucie
(Fiat Tipo 2.0 16v) i mam taki problem, że cena nowego
konkretnie pod ten silnik jest dość zaporowa bo po zniżkach
30% cena to około 700 zł. Natomiast cena kompletu do Tipo 2.0 8v
jest już jak najbardziej do przyjęcia. Kształtem i mocowaniami
prawie się nie różnią jednak średnica rur jest sporo mniejsza
w tym do 8v mianowicie do 16v ma 58mm a 8v 52mm. Jeśli ktoś
ma jakieś doświadczenie w tym temacie to proszę o jakąś odpowiedź.
Pytanie jest oczywiste tzn. czy samochód straci na osiągach znacząco?
Czy raczej nie zauważę różnicy? Dodam, że się nie ścigam i różnica
w przyspieszeniu o 1 sekundę do setki różnicy mi nie zrobi. I mam jeszcze
jedno pytanie. Może wystarczy obciąć te cieńsze rurki i wspawać stare??
Czy przelot w całym tłumiku też jest węższy?? A może zaproponujecie mi jakieś
inne rozwiązanie. Dla mnie priorytetem jest cicha praca auta.

Pozdrawiam.

Lobo
GG:688417
e-mail:lobo(at)wesola.com





Temat: Uszczelka pod głowicą


Zwracam się do użytkowników bolidu marki FIAT CC 700 ccm Young. Przy jakim
stanie licznika zdażyło Wam się wymieniać uszczelkę pod głowicą ?


Mój ma 60 000 i jeszcze nikt do silnika nie zaglądał :))) Znajomy ma też
CC700 z jakimś 80 000 ale nie słyszałem od niego o problemach z uszczelką.


Jakie są
objawy "zewnętrzne", że już czas ją wymienić ?


Mogę powiedzieć tylko na przykładzie malucha - początkowo dudnienie i spadek
mocy, po kilku dniach takiej jazdy pracował jakby na 1 cylindrze (2-gi był
nieszczelny :)))

W silnikach chłodzonych cieczą może czasem, przy specyficznie uszkodzonej
uszczelce przedostawać się olej do wody lub odwrotnie - ale nie jestem pewny
czy to możliwe akurat w CC !!!





Temat: Pytanie o tłumik.


Witam.
Mam pytanie do osób które mają jakieś doświadczenie
w takiej oto operacji: muszę wymienić tłumiki w aucie
(Fiat Tipo 2.0 16v) i mam taki problem, że cena nowego
konkretnie pod ten silnik jest dość zaporowa bo po zniżkach
30% cena to około 700 zł. Natomiast cena kompletu do Tipo 2.0 8v
jest już jak najbardziej do przyjęcia. Kształtem i mocowaniami
prawie się nie różnią jednak średnica rur jest sporo mniejsza
w tym do 8v mianowicie do 16v ma 58mm a 8v 52mm. Jeśli ktoś
ma jakieś doświadczenie w tym temacie to proszę o jakąś odpowiedź.
Pytanie jest oczywiste tzn. czy samochód straci na osiągach znacząco?
Czy raczej nie zauważę różnicy? Dodam, że się nie ścigam i różnica
w przyspieszeniu o 1 sekundę do setki różnicy mi nie zrobi. I mam jeszcze
jedno pytanie. Może wystarczy obciąć te cieńsze rurki i wspawać stare??
Czy przelot w całym tłumiku też jest węższy?? A może zaproponujecie mi jakieś
inne rozwiązanie. Dla mnie priorytetem jest cicha praca auta.


najlepiej jechac do zakladu z szyldem "naprawa tlumikow". naprawialem
tlumiki nie w Tipo, ale w Uno 1.4 i wiem ze sa to koszty okolo 70%
nizsze niz w serwisie. zarowno tlumiki sa tansze jak i katalizator.
czasem panowie po prostu naprawiaja tlumiki i to sa wtedy sprawy
naprawde groszowe, np koszt wyciecia katalizatora i wspawania w to
miejsce rurki - ok 10 zl.

roznicy w jezdzie nie odczulem, w odglosach tez nie, w trwalosci owszem
- dzialaja troche krocej niz oryginalne, ale cenowo i tak sie oplaca.





Temat: Uszczelka pod głowicą


Zwracam się do użytkowników bolidu marki FIAT CC 700 ccm Young. Przy jakim
stanie licznika zdażyło Wam się wymieniać uszczelkę pod głowicą ? Jakie są
objawy "zewnętrzne", że już czas ją wymienić ? Z góry dziękuję za
odpowiedzi. Pozdrawiam Wszystkich.


1. Problemy z zapalaniem, jak ostygnie.
2. Wysokie cisnienie w ukladzie chlodzenia, mozesz sprobowac odkrecic korek
tuz po zapaleniu silnika.
3. stały i powolny ubytek plynu chlodzacego.





Temat: Fakty a marudzenia pryszczersów. ;)

| | I ten fiat miał na życzenie 3 różne silniki?

| Dwa, jeśli dobrze pamiętam.

| trzy. 600, 650 i 700 - z tym, że nie jednocześnie.

| 600 i 650 były przez chyba rok produkowane równocześnie

no paczpan, zupełnie jak XP i Vista ;]


Wtedy też tak mogłeś wybierać - albo Vista, albo nic...

B.Z.





Temat: Nowe Punto-smierdzaca sprawa


Kolega ma CC 700 WLOSKIE, w ktorym obecnie ma przejechane 107 kkm


(...)

Zaraz, zaraz. Od kiedy Fiat Cinquecento był montowany we Włoszech ?? I
to na dokładkę z silnikiem 700 ??





Temat: Silnik CC
Ile moze kosztowac silnik do Fiata CC 700? Chodzi mi o cos uzywanego, ale w
dobrym stanie...

Czy do 700-tki mozna wsadzic silnik 900 bez wiekszych przerobek?

Pozdr.





Temat: Czemu male cisnienie w silniku ?
Witam
Z czego moze wynikac male cisnienie w silniku (Fiat CC 700) ?

Fantom
ps. Czy moze to byc wina np zatkanej rury wydechowej ?





Temat: Silnik CC


Ile moze kosztowac silnik do Fiata CC 700? Chodzi mi o cos uzywanego, ale w
dobrym stanie...


W Carserwisie w Warszawie regenerowany kosztowal cos kolo 1500 PLN - z
6 miesięczną gwarancją.

(...)





Temat: Silnik z innego fiata do CC700
Witam
Czy ktos probowal wsadzic do cieniasa (700) silnik od punto albo od czegos
innego???

czy to w ogole mozliwe?





Temat: Silnik w seju
do seja z gamy silników fiata to chyba tylko 700 nie włożyli



Temat: PF 126 Town

Czy Fiat 126 Town to ten sam maluch co dawniej?
W srodowej wyborczej  jest zawsze zestawienie cen i tam przy PF 126 jest
pojemnosc silnika 700, czyzby pomylka?

Pawel B





Temat: bez numerów silnika
w dowodzie numerów nie ma ale numer silnika jest i w wydziale i na karcie pojazdu czy jak to g.. się zwie - czerwone co? co kosztuje bagaetal 700 zeta .
Pojemno?ć Fiata sprawdza po numerze silnika po prostu - z katalogu i już 132C2 i sprawa jasna...



Temat: Fiat 126 650 czy 700 ?
Kolega z pracy zamierza kupic malucha z lat 89 - 91 i ma do wyboru albo
starego 650 albo bisa - 700. Macie jakies sugestie na temat 700-setki ?
Czy to jest prawda, ze bardziej sie psuje i jest gorszy dostep do
silnika?

calvin





Temat: Jak przeslac silnik ??
Witam
Chce kupic silnik uzywany do Fiata CC 700. Mam kilka ofert, ale kazda dalek
od mojego miejsca zamieszkania. Jak sie takie cos wysyla ? Spakowac w karto
i potraktowac jak przesylke paletowa i wyslac kurierem ? Ile takie cos wazy
?

Fantom





Temat: [tico] uszczelka pokr. zaworów

Sprawa druga. Rano przed ruszeniem silnik łapie mi 4000 obr, to normalka?
Na razie uważam że tiko to zajefajne auto. Miałem wcześniej malucha, fiata cc 700, poloneza caro i warczyburga 1,3

i

a po czym wnosisz że to 4 tysiące masz tico z obrotkiem?



Temat: Fiat cinquecento 700 - problem z mocą silnika
Ostatnio zauważyłem nagły spadek mocy mojego auta i ponieważ jestem laikiem w tej dziedzinie zadam pytanie do osób które się na tym znają .
Dzieje się to mianowicie na benzynie i na gazie (silnik 700 gaźnik ten zwykły nie isan)
Na Gazie objaw jest tym większy im więcej zakręcony zostaje dopływ gazu(oszczędność)
Napiszę teraz co się dzieje auto zapala bez żadnych problemów na benzynie i na gazie nie szczela nie przebiera natomiast przy lekkim dodaniu gazu ciągnie ale do pewnych obrotów i koniec (na tym samym ustawieniu pokrętła od dopływu gazu auto kilkadziesiąt miesięcy chodziło bez kłopotu)w momencie kiedy wejdzie na wysokie obroty ciągnie ponownie ciekawostką jest fakt że przy wyjętym filtrze powietrza autko zaczyna reagować normalnie , więc poszedłem po nowy filtr ale nic to nie dało na nowym filtrze znowu to samo nie idzie go ujechać nie wiem co mu jest i nie wiem gdzie szukać .Wcześniej autko jeździło normalnie odbyłem nim nie dawno podróz na 2500tyś km bez żadnych problemów.
Więc proszę o rozsądne odpowiedzi wiem że to nie formuła jeden i tego od niego nie wymagam podaję tylko i staram się naprowadzić na istniejące fakty które zauważyłem i mam nadzieję że moje wskazówki okażą się pomocne w rozpoznaniu tego problemu.
Ciekawostką jest fakt iż ostatnio zablokował mi się termostat w miarę szybko zareagowałem auto jeździło normalnie przez kilka dni bez termostatu
Teraz ostatnio został założony i zauważyłem jakieś dziwne wycieki nie stety mechanik nie był w stanie dojść skąd one są bo jak pojechałem do niego to niestety jak z ludźmi przed drzwiami dentysty nic nas juz nie boli prawda i tutaj ta sama sytuacja autko chodziło na wolnych obrotach na podnośniku 1 godzinę włączał się wentylator i nic ani grama wody pod spodem nie wiem co myśleć po uzupelnieniu płynu znowu zero wycieku



Temat: Lokomotywy spalinowe


Bzdura......
Maszynista sterując nastawnikiem jazdy zadaje tylko nastawę regulatora
obrotów. Obroty i moc silnika regulator dostosuwuje automatycznie do
potrzebnego obciążenia. Po załaczeniu prądnicy ogrzewczej obroty wzrastają
do maksymum, ale moc jest regulowana automatycznie zależnie od potrzeb.
Załczając przełacznik ogrzewania pociągu zwieramy układ cewek elektrycznych
w takiej kombinacji, by utrzymać stabilne obroty znamionowe. Jeśli w tym
momencie bedzie zapotrzebowanie na większą moc trakcyjną, maszynista musi
wejśc na wyższą pozycję nastawnika jazdy.


Obawiam się Adamie że w SU-ce to dawno nie siedziałeś i dawno nie widziałeś.
Obroty jałowe silnika FIAT-HCP 2112SSF (potem oznaczanego bodaj jako 21C12) to
700 obr/min, znamionowe 1500 obr/min. Tymczasem na postoju po załączeniu
prądnicy dostajesz bodaj ok. 1050 obrotów, czyli tak jak pisał gdzieś w tym
temacie kolega SU45-034, silnik zachowuje się na postoju tak jakby pracował na
7 pozycji jazdy. Stąd określany przeze mnie efekt "szlifierki", czyli bardzo
charakterystycznego dźwięku pracy Fiata w połowie wartości znamionowej obrotów
silnika. Jest on zdecydowanie inny niż charakterystyczny bulgot.
Choć szkoły technicznej nie kończyłem, to jednak wydaje mi się że podczas
modernizacji tychże (301Db) na ogrzewanie elektr., wykonano dużo prostszą
robotę w typowo PKP-owskim stylu, czyli metodą najprostszą jak się da i
najprymitywniejszą jak się da. Po przełączeniu prztyczka ogrzewania na
pulpicie, oborty wzrastają do 1050 i z tego co obserwowałem w zakresie pozycji
od W przez 1,2,3,4,5,6 do 7 włącznie możesz kręcić nastawnikiem niczym małpa w
ZOO a obroty i tak się nie zmienia. Powyżej 7 silnik dokłada obrotów. Schodząc
np z 11 przy 7 spadek obrotów zatrzyma się na 1050 obr/min.
Czyli żadne sprzężenia zwrotne, ino zwykłe załączanie obwodu. Tak to na moje
LAIKA oko wygląda





Temat: [s] Fiat 126p do KJS
Fiat 126p do KJS rok produkcji 1993, OC do kwietnia 2009, przeglad do marca 2009 chyba.

nadwozie: zdemontowane wnętrze - kanapy, wygłuszenia, zdjęta masa bitumiczna, wzmocnione mocowania resoru (naspawane blachy grubości 1,5 mm, wycięta półka nad silnikiem, lekka pokrywa silnika, fotele kubełkowe 2x bimarco B + 2x pasy szelkowe 3pkt (shroth i samoróbka), panel z przełącznikami aluminiowy, obrotomierz Lumel, zamontowany licznik starego typu (kapliczka) na aluminiowej flanszy, sportowa kierownica z flanszą raid lub mała monte carlo, przerobina dźwignia ręcznego (tak jak hydro ale na linke), tylna szyba i boczne tylne szyby z pleksi (2mm tył 4mm), obspawane łączenia zgrzewane karoserii,

zawieszenie: przód- resor z dołożonym piórem z poloneza, delikatnie obniżony + przerobione amortyzatory tylne; tył- spręzyny obnizone o 1 zwój+ amortyzatory zalane hipolem.
skrzynia biegów: rok 96, uszczelniona i wymieniony olej pół roku temu, nowe przeguby i zabieraki, nowa pompa hamulcowa, z przodu nowe bębny, szczęki i cylinderki;

silnik: wał z bisa, 3 szlif na nowych tłokach FG, pierścienie prima, wałek 385 lekko przefazowany na góre (ciąg od 3200 do odcięcia), korby polerowane, takie same masy waga 375 gram, głowica-3mm polerka kanałów, scięte prowadnice zaworów dolotowych, obrobione i polerowane zawory, gaźnik na podstawce 40mm z tuleja metalową, dysze 125/190, skracany i polerowany dyfuzor, uszczelka nieprzelewka, wydech z grubszych rur, obie rury idą do tyłu puszki, koło zamachowe wyważone 3,5 kg, ostatnio zmienione sprzęgło, aluminiowe koło alternatora przełożenie 1:1, dolot z lewej kratki, układ zapłonowy nanoplex (szary moduł).

samochód przyczynił się do następujących sukcesów:
1 msc MINI-MAX Rajdowe Mistrzostwa Torunia 2007
2 msc Mistrzostw Okręgu Bydgoskiego 2008
2 msc Włocławski Mistrz Kierownicy 2007
3 msc Mistrzostw Okręgu Bydgoskiego 2007

fotki- trochę w profilu, reszta na życzenie albo dodam później.
mogłem o czymś zapomnieć w opisie-proszę pytać
cena-całość 1600 PLN
silnik-700 PLN;
rozważe wszelkie inne propozycje.



Temat: Kłopoty z samochodem


skonkludujmy......;o)))) na koniec....
PSUJE SIE WSYSTKO..tzn wszystkie modele.....
a awaryjnosc jest funkcja stylu jazdy...


I tu sie zgadzamy w 100%.


Jednak przy zalozeniu ze mamy nowe samochody
porownywalnej klasy
Wloski i Niemiecki
powiedzmy
Alfa 164
nie wiem co wiecej z Wlochow?

I mechu E-klassa
Opel Omega
Audi 100 itd

jezdzimy tak samo delikatnie........
To czy mozemy bezsprzecznie zalozyc ze ich awaryjnosc bedzie podobna???
i przejada podobna ilosc kilometrow??????

czy po np. 200tkm
i niemce i Wlochy beda w takim samym dobrym stanie???


Znowu mnie zmuszasz Plasti do klepania w klawisze :)
W 1993 roku kupilem Audi 100 2.2E '89, jednoczesnie sprowadzilem
dla obecnego tescia Alfe 164 2.0 TS. Samochody podobnej klasy, o
podobnej mocy silnika, (Audi 138KM, AR 144 KM) i podobnym
wyposazeniu.  Teraz po kilku latach Audi jezdzi na taryfie - pytalem,
podobno sprawuje sie znakomicie, Alfa stoi w komisie (juz niedlugo)
i tez nic jej nie mozna zarzucic. W ciagu tego czasu w Audi wiecej
sie zepsulo niz w Alfie, ale byl intensywniej eksploatowany.
Audi: 2 x pompa wspomagania, 1 x pompa paliwa, elektryka, problemy
z tylnymi hamulcami, sprezyny, amortyzatory.
Alfa: sprzeglo, glowica (pekniecie).
Ogolnie obydwa jezdzily prawie bez problemow. W sumie  bylem z tego
samochodu bardzo zadowolony. Moj tesc tez zlego slowa o Alfie nie powie.
Takze te moje teksty o tym ze Alfa jest niezla nie biora sie z
powietrza.
Po prostu mam zaufanie do tej marki. Nie twierdze ze niemieckie = zle,
tylko denerwujace jest ze gloryfikuje sie Mesie, BMW,VW i Audi w sumie
opinie o Alfie opierajac na doswiadczeniach z Cinquecento 700. Mesio
tez mi pasuje, jezdzilem kiedys przez tydzien 300E - w sumie zaden okres
ale zawsze cos. Znakomite auto - nie podobala mi sie tylko sprezystosc
foteli
a'la Mercedes i troche przy duze kolo kierownicy. Fotele Recaro i
podobna
kierownica zalatwily by sprawe :) Poza tym same superlatywy w kwestii
prowadzenia i zachowania sie silnika, zawieszenia, skrzyni.  Ale
ostatnio
'dosiadlem' 200 na gazniku - o rany jaki wol, a do tego smok. Tragedia.
Poza kalsyfikacja. Czego to dowodzi ? Kwestia modelu i egzemplarza.
Ale i tak najwiecej radochy mialem z Alfy 164 QV. Po prostu pasowalo
mi wyjatkowo do reki :) Co do Fiata sie nie wypowiadam, nigdy nie mialem
zadnego - nawet malca. Raz jechalem Ritmo - tragedia na 4 kolach. Jesli
na podstawie takich aut podsumowuje sie Alfe - nic bardziej mylnego.

Jacek.

Jacek.





Temat: Tunning?


Od pewnego czasu czytam dyskusje pod ogolnym tytulem Tunning. Dorzuce cos
od siebie. Mialem CC 700 przez dwa i pol roku, sprawowalo sie dobrze i
rzeczywiscie jedyny problem to bardzo slaby silnik. Sprzedalem to "cudo"
FIAT-a, kupilem TICO DAEWOO i od tego momentu skonczyly sie moje problemy
silnikowe. W TICO zadnych podwyzszen mocy silnika nie trzeba robic,
poniewaz jest tam silnik o znakomitych jak na jego pojemnosc przyspieszeniac
h. 17 sekund (do 100km/h) z pojemnosci 796cm3 w porownaniu do 18 sekund z
pojemnosci 899cm3 w CC mowi samo za siebie. Bardzo dobrze dobrane
przelozenia w skrzyni daja naprawde spora przyjemnosc jazdy.
Co do CC 700 - uwazam, ze ten silnik powinien byc jak najszybciej wycofany
z montazu do CC. Samochod z tym silnikiem jest niebezpieczny, wobec coraz
wiekszego ruchu. Droga wyprzedzania, przy przyspieszeniach idacych z tego
silnika jest bardzo dluga. Nie ublizajac wcale maluchom, nawet wyprzedzanie
126p jest trudne.
Te silniki byly montowane w 126p Bis i tam chyba sprawowaly sie niezle, ale
CC jest chyba znacznie ciezszy od 126p.
CC powinno byc w/g mnie produkowane wylacznie z silnikiem 899. W
Polmozbycie CC Sporting kosztuje ponad 26.000zl i to jest chyba totalna
bzdura (wobec wielkosci samochodu - co wiaze sie z bezpieczenstwem
pasazerow).
Ryszard Filipowski
p.s. Bron Boze nie odczytajcie mojego listu jako reklame TICO.


Panowie przeciez w tej dyskusji chodzilo o indywidualne zapatrywania
wlasciciela (CC, BMW, Merca, Zaporozca, Trabanta, Katerpilera, Syrenki
czy czegokolwiek innego) na tuning i chec wycisniecia z POSIADANEGO juz
samochodu. A nie o to czy on jest bezpieczny, czy warto za te pieniadze
kupic drugi wiekszy i szybszy, itp. Tuninguje sie nawet wspomniane
Ferrari tylko to jest kwestia zasobnosci portfela klienta. Jedynym
samochodem drogowym, ktory nie byl i chyba nie bedzie tuningowany jest
McLaren F1. W nim nie ma co tuningowac i nie jest to kwestia ceny. Jesli
jestes rozsadny to kupujesz samochod na ktory Cie stac (utzrymac i
korzystac a nie tylko kupic). Wtedy stac Cie rowniez na tuning. A wtedy
jest to tylko indywidualny wybor wlasciciela.

Pozdrawiam
Robert





Temat: Parujące szyby
Wiejski tuning czy nie , ale metoda skuteczna, na zwanie zas tej kategorii
jezdzacych cos tam to naprawde gowno, mimo, ze nie znalezione na ulicy.
Wyglada na to ze jestem troche starszy i dosyc dobrze zmam "Polski ozenek z
Fiatem" na przestrzeni od 1965 roku kiedy zaczęto produkować 125p najpierw
montować, a potem produkować. Tak to były świetne wozy i czasy a teraz co
jest z polska motoryzacja rodzima? Czy ona w ogole istniej, trzeba mam
różnych kitajców ( Daewoo, Kia ) i nie przymierzając ostatnie 10 lat
produkcji Fiat Auto Poland  S.A

Swiat sie rozwija , a nie zwija jak wiekszośc spraw w Polsce nie pomijajac
motoryzacji, wiec w imie rozwoju czy CC 700 badz CC 1,1 to auto nowoczesne ?
Silnik z malucha to 600-tka z lat 60-tych,  1,1 - lata 70-te ( Fiat 124,
128 ), co nowego ma Fiat ? Pande, ktorej pierwsze serie ( 1975 - 82 ) chodza
do dzis i sa o niebo lepsze od obecnych - cena - możliwości i jeszcze
watpliwości.
 Co to jest współczesny samochód ? Oddzielam od tego zapaleńców  tzw.
Oldtimerów, jedni lubia grzebać w smarach inni w rabatkach to ich sprawa -
bez obrazy dla hobby, ale chalić i jeszcze obrazac się ze sie jezdzi czyms
takim to traci troche myszka ( dlaczego niewolno jesc kanapki z serem przy
pracy z komputerem ? )
Oprócz urazonej dumy trzeba jeszcz troche czasami znac historie pewnych
dziedzin zycia i wyciagac odpowiednie wnioski, a jak sie jezdzi po bagnistej
ulicy ( asfalt juz tam sie zwinął ? ) to chlapia z przeciwka !

Owner:
Chrysler Grand Voyager 2,5 CRD TD
( Czy mozna go porownywac z Fiatem Ulysses`em -sztandarowy SUV-em  Fiata ?
: )
Pozdr.
Gabrycho
Cieszyn


Użytkownik "gabrielf"

| gówna jak CC czy 126p , bo czyż te przemieszczające się coś na kólkach
to
| samochód.
| Samochód ma kilme i nie potrzeba zadnych kombinacji z owiewkami,
| otwieraniem, szamponem i innymi cudami, aby szyby nie parowały od
wewnątrz

Nie złośliwie, ale z ;) - przypominasz mi nastawieniem Ktosia,

to inne czasy i autka to maja średnio 100 KM  ..... <LOL
Ja tam uwielbiam mojego cieniaska i mogę mu smarować szybki ;)
Na głowę mi nie pada, żylaków się szybko nie dorobię, i czego tak
poza tym można oczekiwać od Fiata ? ;)
Owiewki to trochę jak wiejski tuning imho, sorki ;)))
BTW - owiewki zamiast klimy ... doooobre ;)))))
p.s.
obrażasz mnie pisząc o moim autku per "gówno", wiesz ? :]
Przeciwnie od niego, na ulicy go nie znalazłam, więc z wyczuciem
plissss .....

--
pozdrawiam
Małgorzata - ba_jaga ;)
Wrocław - CC 0,7 1997






Temat: Fiat 126p bis

Czesc
Mialem BISA przez ok 3 lata.
Byl w nim montowany mysle dla doswiadczenia przed podjeciem
produkcji CC silnik zastosowany pozniej w CC-700.
Jednak w CC wprowadzono drobne zmiany.
Ogolnie uwazam ze byl lepszy niz zwykly maluch. Jest cichszy.
Ma 3 drzwi, mozna duzo przewozic po zlozeniu tylnej kanapy.
Silnik jednak powoduje czasem problemy.
Poniewaz jest chlodzony woda i jest ulozony zupelnie poziomo lubi
przeciekac uszczelka pod glowica.
Ja mialem tego typu problemy i dwukrotnie musialem oddawac go do naprawy.
Faktem jest , ze jak pozniej sie dowiedzialem powinna byc zastosowana
dodatkowo pasta silikonowa a nie wiem czy tak to robili w warsztacie.
Moim drugim problemem z silnikiem bylo wypadanie popychacza.
Polegalo to na tym , ze silnik nagle gasl. Prawdopodobnie wieszal sie
zawor, robilo sie duzo luzu na klawiaturze i poziomo ulozony popychacz
spadal. Trzeba bylo sciagac pokrywke nad glowica (podobna jak w zwyklym  
maluchu) i ustawiac popychacz. Ze wzgledu na ulozenie silnika wszystko
trzeba robic lezac pod samochodem.
Zdazylo mi sie to kilkakrotnie na drodze kilkunastu kilometrow. Robilem
to sam na szosie (byly to czasy bez komorek).
Pozniej to ustapilo jednak ciagle w czasie jazdy podswiadomie balem sie o
taki defekt.
Wydaje mi sie, ze na przecieki wody narzekali wszyscy, popychacz byl
dodatkowym wybrykiem mojego BIESA. Inne wady jak w maluchu.
Podsumowujac, bylem szczesliwy gdy go w koncu sprzedalem.
Nabywca jednak nie mial do mnie zadnych pretensji.
TB


Prosze o opinie na temat fiata 126 bis'a.
Podobno sa to bardzo wadliwe samochody, czy silnik jest ten sam co w
normalnym maluchu?
Prosze o jakiekolwiek informacje.
Z gory dzieki.

--
Bartłomiej Piekarz






Temat: PARTACZE ROKU!!!


Nie dziw się kolego !!

Kiepska jakość serwisów FIAT'a czy DU są już wręcz symboliczne, m.in.
dlatego nie qpiłem nowej Bravy, a Megane. Nie rozumiem, jak właściciele
takich ASO jak opisywane pozwalają na taką partaninę, jak opisywana. Widać
niektórych z jakichś powodów konqrencja omija.
Druga sprawa, to miom zdaniem totalne ignorowanie tego typu skarg przez
przedstawicielstwa firm samochodowych w Polsce. Chcą opchnąć jak najwięcej
fur, a co dalej nie obchodzi ich. Tak samo nie obchodzi ich, że budują w
ten
sposób image marki, bo później wydadzą qpe szmalu na reklamy i mydlenie
oczu
przyszłym klientom. Gdyby FIAT AUTO POLAND zabrało autoryzację takim
partaczom, napewno poprawiłoby to image firmy, tylko co wtedy z wyścigiem z
DU kto ma większą sieć serwisów w Polsce ??

| Szanowni grupowicze,

| wszystkich.
| Jest taki DILER FIATa pod Warszawą - Auto Łącki sie nazywa. OMIJAC z
| daleka!!!

| Robią mi samochód od miesiąca - w CC 700 trzeba wstawic szybe, zmienic
| zderzak i wyprostowac kawalek blachy z przodu. Mają gdzies klientów
| odsyłając każdorazowo "na drzewo".
| Ceny mają oficjalne - czyli totalne zdzierstwo. Za gówniany pasek
| rozrządu zapłaciłem u nich
| ponad 500 zł!!!!
| Pozniej "fachowcy" doradzali wymianę gaźnika za jedyne 1600 zł. Obyło
| sie wyczyszczenie u "prywaciarza" za 150 zł.

| Oficjalne podziekowania dla FIATA i jego DILERA za efektOwną pomoc i
| naprawe.

| PS. Jesli Panowie z FIATa mają zwyczaje takie jak Panowie z Daewoo
| (piętnowanie userow list dyskusyjnych) to prosze sie nie trudzic
| wyszukaniem mnie via wszyscy "dilerzy" w kraju. Dzwoncie do Łackiego.
| Moj nr rej. to WFV 426 E


Kiedyś byłem w serwisie Fiata, moje Punto było jeszcze na gwarancji.
Silnikiem trzepotało na wolnych obrotach i nikt nie wiedział co było.
Dostałem samochód zastępczy i zostawiłem go na pastwe serwisantów.
Po trzech, chyba , dniach dostałem telefon, że wszystko O.K.
Ponadto wymienili mi z tyłu zapięcie pasów bo coś nie pasowało.
W sumie byłbym zadowolony, tylko szkoda że to trwało tak długo

Pozdrawiam
Maciek





Temat: prosba o rade
Do niedawna byłem posiadaczem fiata cinqucento 700, ale skradzionon mi go
miesiac temu.
Stoje przed dylematem zakupu kolejnego auta. Jednak nie posiadam zbyt
pokaznej sumy jaka
mogę poswiecic na to. Jest to ok. 8500-9000zl (max) na zakup auta. Jest to
suma jaka mogę
wydac na kupno samochodu. Tu pojawia się dylemat, gdyz jestem swiadom tego
ze będą to
już auta które maja swoje lata swietnosci za soba. Samochod musi być tani w
ekspoatacji.
Przeznaczony będzie glownie do dojazdow do pracy (18km dziennie) oraz  2-3
razy w
miesiacu trasa 600km oraz raz na dwa miesiace trasa 1100km (miesieczny
przebiek ok. 2500-
3000km miesiecznie). Biore pod uwage kilka modeli jednak do zadnego nie
jestem zbytnio
przekonany. Chciałbym by psul się mniej nic CC 700, ponieważ przy takiej
eksploatacji
zawsze cos się sypalo i trzeba było przynajmniej  2-3 w miesiacu cos
wymienic. Jednak ceny
czesci CC sa na tyle niskie i latwo dostepne ze nie było to az tak mocno
uciazliwe, tym
bardziej ze wszystkie naprawy wykonywalem zawsze sam. Samochod powinien
posiadc jakas
rozsadna dynamike , ktorej jest pozbawiony CC700. Nie powinien mieć wiecej
niż 10lat.
Samochodem maja jezdzic przewaznie 2 osoby. Za ta kwote mogę kupic:
- CC900 (rocznik 95 i wyzsze)- jednak znowu to CC. Wiem ze jest
dynamiczniejsze i
mniej awaryjne niż CC700. Jedank silnik nie należy do najnowoczesniejszych.
Jakich
przebiegow można spodziewac się po starym fiatoskim OHV (CC900).

- Citroen ax  (1.0, 1.1) (ewen. Pierwsze modele Peugeot 106)- obawiam się
drogich
czesci zamiennych  ich dostepnosci poza tym naprawa samochodow francuskich
wymaga często nietypowych narzedzi. Posiada dobre i dynamiczne silniki.
Jednak
slyszalem ze posiada delikatane zawieszenie i ma tylna belke skretna o która
trzeba
mocno dbac gdzyz w przeciwnym razie regeneracja jej jest bardzo kosztowna.

- Fiat uno (1.0 lub 1.4+LPG)-nie duzo wiem o awaryjnosci tych aut i cenach
czesci
zamienych. Czy prawda ze w wersji 1.0 jest mniej dynamiczny niż CC900.
Podobno
!.4 jest strasznie paliwozerny? Posiadaja podobno slabe zabezpieczenie
antykorozyjne.

- Ford fiesta 1.1 (II generacja)- jakie sa koszty ekspoatacyjne takiego auta
(ceny czesci
zamiennych, awaryjnosc). Jednak jest to ciagle tylko zmodernizowany silnik
(OHV) z
fiesty Mk1. Czy sa latwo dostepne zamienniki.

Proszę o jakies sensowne sugestie i opinie uzytkownikow wyzej wymieninych
aut, gdyz
sa to jednak auta leciwe i niechcialbym mieć wiekszych problemow i
kosztownych
wydatkow zwiazanych z ich eksploatacja.

Dziekuje





Temat: Tigra Megane Puma Bravo ?Który NAJ
moze sie wtrace i powiem tak: nie wiem dlaczego ludzie kupuja jakies takie
nedzne auta - dlaczego akurat wybrales opla, fiata, renault i forda?
przeciez to jest nedza do potegi moze opla jeszcze bym zostawil ale reszta?
dlaczego nie kupisz sobie czegos lepszego np. toyote mazde nissana honde? na
bank bedzie to ciut starszy rocznik za ta kase ale ile radosci z jazdy po
drogach a nie czekanie az naprawia auto w warsztacie. Fiata nie polecam bo
mialem CC700 - wiadomo ze to nie ta klasa ale podczas uzytkowania 8latka
takiego przez okres 1 roku co wymienilem, praktycznie remont silnika bo
pierscienie poszly sie walic pieknie, 2000zl, uszczelniacz pompy wody x2 bo
jeden pekl koledze jak go wciskal ;/ tlumik koncowy, dwururka z elementem
elastycznym, amorki przod tyl, problemy z gaznikiem - nagminne, hamulce
tylne, itd. sa to pierdoly drobiazgi mozna rzec ale naprawde jak co miesiac
pada ci kolejna czesc i wymieniasz na okraglo to sie zaje*ac mozna. i
wkladasz w fiata all the time :/ to jest przyklad na Cinkleczento 700 - nie
jest to skomplikowany wehikul ale potrafil dopiec wlascicielowi. takze fiata
nigdy nie kupie. Renault nie mialem wiec nie powiem nic o nim, lecz wiadomo
samochodow na F sie nie kupuje :) Opla mialem kadeta :) bardzo fajny
samochodzik, raz mnie zawiodl jak poszledl kondensator i cewka po ulewie
albo ze starosci :) ale tak pozatym lac i jezdzic. Forda nie mialem rowniez,
ale patrzac jak robili escorty to nie chce znac jak robili pumy :) Obecnie
uzytkuje Toyotke Corolle E11 98' 1.6 EFi 110KM i to auto lata i chodzi jak
zegarek 99k mil na budziku czyli dopiero dotarty silniczek ;-) niektorzy
mowia ze Toyota to nudne autko, hmmm przyznam po czesci racje bo - nic w nim
praktycznie nie naprawiam do tej pory wymienilem tlumik srodkowy i koncowy z
rura i tak pozatym na bierzaco oleje filtry itd. naprawde jak ktos umie
tylko krytykowac i stwierdza ze toyota nudna jest, to nie wiem po czym on to
wnosi, bo chyba idealne auto powinno sie przede wszystkim odpalac za kazdym
razem, zawiesc cie z punktu A do B, malo palic i wygodnie cie wiesc. uwazam
ze Toyota jest wygodna, pali jak na 1.6 8-9l/100, a cisne ja nie powiem. i
tak powinno byc. Tak wiec kolego przemysl te 4 wybory i moze skieruj swoja
uwage do niezawodnych aut japonskich. Mazda 323 F 1.6 lata niemilosiernie i
jest bardzo dobrym autkiem - moze takie cos cie zadowoli

Pozdrawiam





Temat: cienias 700


siema! chciałem prosić o opinie jak Wam chodzą Wasze
cieniasy 700... no bo mój czasem chodzi idealnie ma mocy jak
ciężarówka, ale kiedy indziej chodzi jak traktor, cały się
trzęsie (trochę) silnik wyje i "klekocze"...


Mówisz czasem ? no to zwróć uwagę na temperaturę otoczenia. W nowszych
autach do poleprzenia mocy zastosowano przepływomiarze powietrza co poprawia
wydajnożc silnika no i ekologiczniej jeździsz. Tak że ten efkt występuje w
większości starszych samochodów z mniejszymi silnikami (normalne). Podam
link to więcej poczytasz http://www.obdii.com.pl/elektron/index.htm . Nawet
gdzieś w sieci widziałem rozwiazanie elektronicznego sterowania powietrza do
gaźnika co dawało w miarę stałą temperaturę powietrza do gaźnika a w efekcie
przyrost mocy. Np turbiny schładzają powietrze wlotowe. Tak że jak masz czas
to się baw :)


pytałem w serwisie fiata, to mi powiedzieli, że "Te silniki
już tak mają, chodzą jak traktor dopóki się nie napompują" +
coś tam o jakiejś marnej hydraulice w tych silnikach...


W początkowej fazie olej jest zimny i gęstszy co utrudnia poruszanie się po
szczelinkach w popychaczach tak że to efekt normalny. Dlatego samochody z
tym rozwiązaniem szybciej się zużywają w jeździe miejskiej :(   (odpalasz i
gasisz) . Ale właśnie tak były projektowane na miasto :) jak widać komuś się
coś pokręciło. Ale jeżdżąc w dłuższe trasy to i on trochę pochodzi. Mój
rekord 300k km :) nie wiem ile było przed ? I jeszcze sąsiad kupił (nie było
nic ruszane do dzisiaj) jakoś jeździ nawet żałuję że go sprzedałem ale
młodszego mi się zachciało a tu lipa.





Temat: RANKING - przebiegi!!!
Baza sie rozwija :)))

Jak cos opuscilem dajcie znac

Benzyna:

980tkm Ford Taunus, rp. 1979,  2,3l
Opel Vectra 1.6i C16NZ- 500kkm (350kkm - drugi silnik)
Nissan Maxima '82 - ponad 240 tys mil
ALFA ROMEO 75  1.8  1986 sprzedalem przy 360.000km
Polo 1,3 GT 75KM. - 350kkm
Punto 55 SX - 340 kkm
BMW 318i 1993r.- 300.000 km
Peugeot 405 1.9 benzyna + LPG ponad 300kkm
Renault 18 GTX '1983 2.0 kombi benzyna 290.000
Opel Saenator A 1983 rok, 280kkm
Opel Kadett rok produkcji 1988, przebieg 265 000 km, silnik 2.0
Hyundai Sonata 2.0 rocznik 1992 - 260 tys. km
Toyota Camry 2.2i rocznik 1992 LPG od VII.2000 - przebieg 250000 km
Fiat Mirafiori 2l DOHC - 250 kkm
Opel Omega 3000 225kkm
Honda Accord '88 - 220 tys

Diesel:

Mercedes 200D W124 Przebieg. 520.000 km
scierra 2,3D rocznik 86 jezdzila 450kkm
MB 190D, 410 kkm
Mercedes (W123 - beczka) 200D Silnik 2 l Diesel - 55 KM przebieg 340 tys. km
VW Golf 1.6TD 85' 320.000km
VW Jetta II 1,6 D - 270 tys
Nissana Sunny 2.0 D z 1991 r. przebieg 240.000 km (lub 600kkm)
Audi 80 1,6 TD 1989r - 240 000 km
Accent '96 - 210 kkm

Warte odnotowania:

VOLVO TD (Ciagnik siodlowy) aktualny stan licznika 700.
FSO 1500 rocznik 84 - 210 tyś km
Polonez Cargo '94 aktualnie 210kkm
190.000 tys. km. Polonezem 1.5 z 1980 ( do pierwszego remontu)
samara 1.3 190 kkm
Polonez Caro 1.5GLE, rocznik 1993 - 198 kkm
Polski Fiat 125p  1300 rocznik 73 - 180 tyś km,
cc900 '94 - prawie 180 kkm
CC Van 899cm 1996r - 170.000 km
kaszlak'89 - 170 kkm

Ewentualne uwagi kierujcie na maila

Pozdrowka dla wszystkich

Przemo





Temat: duzy przebieg - ranking(wyniki)


Z wiadomych wzgledow odpadly samochody o przebiegu do 200kkm (jest takich
za
duzo)  :)))

Faktycznie podzial na Diesle i benzyniaki jest potrzebny wiec podaje
wyniki
w dwoch czesciach + inne :))))

Benzyna:

980tkm Ford Taunus, rp. 1979,  2,3l
Opel Vectra 1.6i C16NZ- 500kkm (350kkm - drugi silnik)
Nissan Maxima '82 - ponad 240 tys mil
ALFA ROMEO 75  1.8  1986 sprzedalem przy 360.000km
Polo 1,3 GT 75KM. - 350kkm
Punto 55 SX - 340 kkm
BMW 318i 1993r.- 300.000 km
Renault 18 GTX '1983 2.0 kombi benzyna 290.000
Opel Saenator A 1983 rok, 280kkm
Hyundai Sonata 2.0 rocznik 1992 - 260 tys. km
Toyota Camry 2.2i rocznik 1992 LPG od VII.2000 - przebieg 250000 km
Opel Omega 3000 225kkm
Honda Accord '88 - 220 tys


Ford Escort r.p. 1985 , 1300 ccm, 230.000 km stan bdb
VW Golf 1,8i r.p 1992 - 350.000 km nadal żyje , jest OK !


Diesel:

scierra 2,3D rocznik 86 jezdzila 450kkm
MB 190D, 410 kkm
Mercedes (W123 - beczka) 200D Silnik 2 l Diesel - 55 KM przebieg 340 tys.
km
VW Golf 1.6TD 85' 320.000km
VW Jetta II 1,6 D - 270 tys
Nissana Sunny 2.0 D z 1991 r. przebieg 240.000 km (lub 600kkm)
Audi 80 1,6 TD 1989r - 240 000 km
Accent '96 - 210 kkm


Mercedes 190D r.p. 1985 - umarł przy 700.000 km - wykończyło go dodanie
jakiegos specyfiku typu SLICK


Warte odnotowania:
VOLVO TD (Ciagnik siodlowy) aktualny stan licznika 700.
FSO 1500 rocznik 84 - 210 tyś km
190.000 tys. km. Polonezem 1.5 z 1980 ( do pierwszego remontu)
samara 1.3 190 kkm
Polonez Caro 1.5GLE, rocznik 1993 - 198 kkm
Polski Fiat 125p  1300 rocznik 73 - 180 tyś km,
cc900 '94 - prawie 180 kkm
CC Van 899cm 1996r - 170.000 km
kaszlak'89 - 170 kkm


--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl





Temat: warsztaty we Wrocławiu


Właśnie przesiadłem się z 14 letniego Malucha na 4 letniego Fiata Temprę,
którą kupiłem z wybitym tylnym amortyzatorem. No i chcę go wymienić. Byłem
w
trzech warszatatch gdzie zostałem zastrzelony ceną rzędu 40-50 zł za tę
usługę, nie mając przy tym wiedzy o jakiości świadczonych tam usług.
Przecież banał tego rodzaju w Maluchu byłby o połowę tańszy.
Pytanie brzmi: czy ktoś byłby w stanie polecić mi jakiś w miarę tani i
uczciwy zakład, z którym warto się związać w kwestiach serwisowych?
Pytanie
dotyczy Wrocławia.
[...]


To ma być dużo ????
Po pierwsze : amortyzatory wymienia się parami, i pewnie tego dotyczyła
podana cena. Stanowczo odraczam wymianę tylko jednego (o ile cenisz sobie
własne zdrowie - a może i życie).
Po drugie: sporo warsztatów robi wymianę za friko - o ile kupisz u nich
"lepsze" amortyzatory - Sachsy, czy ostatnio tu polecane Kayaby, ale trzeba
troche podzwonić : książkę tel. chyba masz ? :o)))
Po trzecie: osobiście korzystam (i polecam) z warsztatu na Zielińskiego 20,
koło estakady kolejowej. Firma nazywa się Wo-Bo. Telefon znajdziesz w
książce... Robią solidnie i nie wciskają kitu : jak nie potrafią, to
powiedzą Ci o tym i doradzą gdzie się udać. Biorą średnio - wymiana łozyska
koła przedniego plus wymiana zawieszenia silnika i ogólne "spojrzenie" na
silnik (w sumie ok.4-5 h roboczych) kosztowało mnie 100PLN. Nie zaświniają
też tapicerki. :o))) W tej samej bramie jest też blacharz - pierwszy jakiego
spotkałem fachowiec, który "nie chciał" na mnie zarobić :o))) i poradził w
jaki sposób uniknąć naciągania na ramie przy małych odchyłkach geometrii (za
darmo). Do dzisiaj jestem zdumiony (i wdzięczny) - zaoszczędziłem jakieś
500...700 PLN

Pozdrawiam
MaraBut





Temat: Regulacja instalacji LPG
Obawiam się, że sam będziesz miał kłopoty. Mój pali od 8 do 14 litrów,
przyspieszenie dobre (w porównaniu do CC 700 i innych FSO i Polonezów).
Zawór na przewodach określa chyba maksymalną ilość paliwa, która może
dopłynąć do gaźnika, im bardziej otwarty to tym więcej się leje - czyli
powinien jeździć lepiej, ustawiają go w warsztacie - biorąc pod uwagę
parametry spalin, jak ci dobrze to ustawią to możesz podkręcić o jeden cały
obrót - najlepiej zaznacz jak było i eksperymentuj, zawór na reduktórze to
chyba tylko wolne obroty (ale nie jestem pewien), bardzo ważna jest
wydajność reduktora (czy nadaje się do pojemności 1500 ccm - słyszałem, że
lavato jest lepszy od bedini, który mam), regulacja gaźnika (tat - wbrew
pozorom to też jest ważne), odpowiedni kąt wyprzedzenia zapłonu (większy niż
na bęzynie o kilka stopni, max chyba o 5 - mechanicy, którzy słabo się znają
na gazie ustawiają jak na benzynę i silnik jest mulasty, z kolei mój jest OK
ale na benzynie jest gorzej. Ważne są też dobre świece - choć mniej.
myślę, że powinieneś się pogodzić ze spalaniem 14 l. w mieście i tak to jest
koszt 11,2 zł na 100 km w mieście!
Pozdrawiam
Witold Barlog
ICQ 14016647

----------



Subject: Regulacja instalacji LPG
Date: nie, 28 luty 1999 16:41

Mam fiata 125p, 4 biegi, 65 tys przebiegu. Posiadam instalacje gazowa firmy
lovato. Jednak spalanie samochodu mnie nie satysfakcjonuje. W lecie
najmniejsze spalanie to 12,35 l (w miescie). Jedak teraz spala 14,5-15
litrow.

Dlatego moje pytanie. Jak wyregulowac instalacje?
Wiem ze przy reduktorze jest galka do regulacji skladu mieszanki na biegu
jalowym. Jednak na przewodach do gaznika jest druga galka, ktora jest
dlawikiem. Dlatego moje pytanie jak to wszystko wyrewgulowac samemu (na
ucho, na oko).

Zaznaczam, ze po regulacji w warsztacie spalanie jest 12.5 litra, jedak
samochod nie ma kopyta. Po mojej regulacji ma kopa ale za duzo pali. I badz
tu madry!

--

Pozdrawiam

--
Wyslano przez bezplatny serwer KKI - www.kki.net.pl
To jest miejsce na reklame Twojej FIRMY !


--
Wyslano przez bezplatny serwer KKI - www.kki.net.pl
 To jest miejsce na reklame Twojej FIRMY !





Temat: Procki


hey

| Wiem tylko, że na płycie ASUSa P4B533.
| Która nie obsługuje RDRAM

Nie demonizujmy tak RDRAMów, po pierwsze nie mają znów takiego kopa,


W porówaniu z DDR 200 albo DDR 266?
http://www17.tomshardware.com/mainboard/02q2/020501/ddr400vsrambus-06...
Ten sam procesor i różnica 46% w zależności od pamięci. To mało?

Co do szybkich DDR vs. wolnych DDR.
http://www17.tomshardware.com/mainboard/02q2/020501/ddr400vsrambus-04...
Różnice też spore.


a po drugie koszty odstraszają większość użytkowników (w DTP wydajność
ma duże znaczenie, ale nie znajdziesz na p.c.d właściciela P4 z RDRAM).


ZTCP, RDRAM kosztuje tyle samo co szybki DDR (np. DDR333 CL2).
Używanie szybkiego P4 z czymś słabszym jest po prostu wyrzucaniem
pieniędzy w błoto, bo nie ma szans na wykorzystanie pełnej mocy
procka.


Chyba że ktoś jest takim jak Ty OSsybarytą i go stać ;


I tak bym wolał Athlona ;-P


| | Bo jak napiszesz, że z RDRAM, to pozwolisz, że po prostu nie uwierzę.
| A co mnie to obchodzi.
| Właśnie widzę, że nic. Tyle, że w takim razie nie powinieneś w tej
| kwesti zabierać głosu.
Właśnie było to stwierdzenie w kwestii Twojej wiary.


A to przepraszam. Tak czy inaczej okazało się, że z jakimś wolnym DDR-em.


| Równie dobrze możesz pisać, że Lanos jest lepszy od Mercedesa, bo wujek
| Zenek włożył silnik z Mercedesa do swojego Fiata 126p, a mimo to jeździł
| wolniej od Lanosa. W ten sposób napewno poprawisz sobie samopoczucie.

Hę, a to co ma być?


Porównanie do wsadzania PIV na płytę z DDR200 albo nawet DDR266.


| | A wiesz jak stary jest PIII?  
| A wiesz jak stary jest G4 400?
| Bardzo, a do końca 2003 makówkarze nie będą mieli nic lepszego od G4.
I starczy. Ja tam na wydajność G4 400 się nie krzywię.


Wiesz, ja się nie krzywię na wydajność Durona 700. Ale nikomu nie wciskam
kitów, że Duron to najpotężniejszy procesor na rynku.

bart





Temat: serwis CC700


to wszystko zalezy od tego jaki model trafisz: jedne sie psuja caly czas, a
inne przejezdzaja 120 kkm bez remontu silnika. Niektorzy twierdza ze zalezy
to od rocznika jedne byly podobno lepsze inne gorsze.


Mi się jednak zdaje, że Fiat nie przywiązuje wagi do szczegółów, a co za
tym idzie, ma straszne tyły z opinią przez to. I nie chodzi o to, że jest
producentem małych aut i usprawiedliwia go cena auta. W tym wypadku cena
nie jest na tyle ważna, mój kolega miał od nowości Fiata Brava i popsuło
się w tym aucie również wiele szczegółów: licznik, klamki, radio fabryczne,
trzeszczały plastiki, a z poważniejszych rzeczy: pękł pasek rozrządu po 55
kkm i popsuł się rozrusznik... No ale do czego dążę: czy kupiłbyś Fiata od
nowości? Bo ja po 3 latach jeżdżenia używanym Fiatem stwierdzam: NIE!!! Bo
za dużo się słyszy, że tu coś nie gra, tam coś nie działa... No i sam
używałem... i jak poużywam 3 lata inny samochód wtedy przyjdzie czas na
podsumowanie. Na razie twierdzę, że CC 700, jakiekolwiek by nie było czy
dobry egzemplarz czy zły: nie da się tym jeździć w mieście...


IMO mechanik nie potrafil Ci wyregulowac dobrze gaznika. Moj od 8 lat nie
ruszany i pali malo. Z ta roznica ze jest to Aisan na ktorego tez ludzie
narzekaja, ja jednak zlego slowa o tym gazniku nie moge powiedziec. No moze
tylko to ze na ssaniu trzeba dluzej jechac, bo charakterystyka skladu
mieszanki jest w nim regulowana w inny sposob niz w mechanicznym FOSie czy
Weberze.


Jeśli 9 osób stwierdzi, że coś jest złe, a jedna powie, że jest zajebiście
dobre, powiem tej osobie, że ma wypaczony system wartości... Gdyby odnieść
to do gaźnika w cinquecento stwierdzam: przekombinowany jest. Już FOS i
Weber były przekombinowane, za dużo mechanicznej techniki w jednym miejscu.
Ale Aisan to jest Japońska sztuka zaklęta we Włoskiej konstrukcji. Nie
chodzi tu o sam system regulacji, ale o zasadę działania. Czy nie jest to
przerost formy nad treścią? To tak samo jakby na mulasty komputer
zainstalować Windows XP. Jasne, że uciągnie, ale jakim kosztem...
Tak samo jest z tym Aisanem.


CC700 to fenomen, na polskim rynku jest tego bardzo duzo, ale to tylko z
tego powodu ze 900 jest i bylo w Polsce bardzo malo. Zgadzam sie z tym ze
fiat zwlekal z nastepca jakim jest seicento, bo ciagniecie produkcji 700 do
98r jest przesada.
Jednak bede sie dalej upieral ze Fiat to Fiat. A cinquecento staje sie
samochodem kultowym i samochodem dla mas. Za 4000 mozna miec samochod w
miare wygodny, maly zwrotny, w sam raz dla mlodych kierowcow, ktorzy ucza
sie jezdzic - do takich wlasnie sie zaliczam. Nie pozwala na szalenstwa, ale
brawurowa jazda samochodem marki cinquecento jest wspaniala.


Fenomen się zgodzę, ale cenowy ... Nie sądzę, że można utożsamiać słowa
kultowy z ceną auta. Zawsze to co tanie jest kupowane częściej niż to, co
jest droższe. Fiat Cinquecento 0.7 jest autem, które było kupowane tak
długo tylko ze względu na cenę.
Ja wiedząc o tym aucie tyle co dzisiaj, nie kupiłbym go, nawet jeśli nie
miałbym gotówki na większy/lepszy samochód.
A nie kupowałem go nawet ze względu na cenę, bo mogłem kupić starszą
dziewięćsetkę - nie kupiłem, bo wolałem młodszy... Do niedawna biłem się z
sobą dlaczego to zrobiłem...





Temat: serwis CC700


porownaj grubosc drzwi jednego i drugiego, przestrzeni na boki w cc jest
sporo wiecej. IMO cc to nie pancerny samochod ale czujesz sie w nim troszke
bezpieczniej.


Z jednej strony się zgadzam, a z drugiej mam mieszane uczucia. Dlaczego? Z
niewiadomych przyczyn CC mi słabł, nagle/ bez uprzedzenia, tak jakbyś nie
miał paliwa w baku i widziałem nadjeżdżający z boku samochód, a ja nie
mogłem zjechać ze skrzyrzowania... czuję, że niewiele by dały te boczne
blachy, gdyby nie refleks ludzi, którzy jeżdżą innymi samochodami. Po
takich zdarzeniach rozbierałem samochód na części pierwsze, zmieniałem
stacje benzynowe, zakładałem nowe filtry paliwa, świece, zmieniałem kable
WN, a sytuacja się i tak powtarzała. Rozumiem, gdybym nie dbał o auto, nie
robił przeglądów, czy nie wymieniał olejów czy lał najgorsze w mieście
paliwo z podejrzanej stacji...


| A to spalanie, moim zdaniem koszmarnie wielkie jak na takie auto.

koszmarnie wielkie? 5-6 litrow do duzo?


Naprawdę możesz uzyskać 6 litrów w mieście tym autem? Dla mnie sztuką było
zejść w najupalniejsze lato do 7.5 litra. No i jak zwykle - mnóstwo
kombinacji z gaźnikiem (miałem jednego Webera i 2 FOSy w historii tego
auta) i na niewiele to się to zdało.
Szczytem wszystkiego była zima, gdzie CC przerabiało nawet 9.5 litra zupy w
najgorszą zimnicę... Oczywiście w mieście.


 A to
| dlatego, że ten silnik nie rozgrzewał się za szybko, zimą trzeba naprawdę
| sporo km pojechać, żeby się zrobiło ciepło w aucie.

jezeli termostat sprawny to po 1 km robi sie juz cieplo.


Moje auto miało 4 termostaty w swojej historii, 3 oryginalne i 1 od
poloneza. Wymieniałem je już pro-forma, jako część eksploatacyjną. W
gruncie rzeczy niewiele to zmieniło.


aaa znalazlem jeszcze jeden plus za cc - koszt czesci.


Wszystko zależy od tego jak często te części wymieniasz... Jak widzę tą
reklamę "czas na Toyotę", to mi się przypomina właśnie mój Fiat CC. Bo
ciągle, cały czas i bez przerwy coś było do zrobienia. Nie miałem takiego
okresu w życiu, że stać mnie było na naprawę wszystkiego, bo przy naprawie
jednego wychodziło drugie. Nie chcę tu porównywać Tico z 2000 roku, które
użytkuję, do CC z 1995 roku, które użytkowałem, bo 5 lat w eksploatacji
samochodu to dużo. Nie twierdzę również, że Tico jest lepszym samochodem
konstrukcyjnie i nie mówię, że Fiat nie ma lepszych samochodów dzisiaj, bo
wierzę, że Panda jest naprawdę dobrym autem. Ale Fiat Cinquecento 700, to
jest najgorszy samochód w historii Fiata, ponieważ silnik tego samochodu
wraz z osprzętem jest najgorszą konstrukcją, nie przystającą
technologicznie do czasów, w których przyszło mu być produkowanym.





Temat: Dodge Viper RT/Turbo (Daytona)


| Przykalad : Silnik Viper'a osiaga aktualnie moc okolo 450 hp (w USA) bez
| doladowania.

Czyli 57KM z litra pojemnosci. Technologia na poziomie Fiata Siena (62KM
z litra). Jedyna przewaga to duzo litrow. A tu nie widze nic
specjalnego.

| Pewna amerykanska firma tuningowa (nie pamietam nazwy)
| podniosla ta moc za pomoca sprezarek do okolo 1200 hp i zuzycie silnika

Czyli 150KM z litra. To troche mniej niz srednio stunigowane Eclipse
albo Impreza GT (170-200KM z litra). No i daleko do porzadnie
przygotowanych aut turbo, majacych po 250KM z litra.

| wzroslo zaledwie o 15% !!! Cos w tym jest, no nie !?

A Perpetum Mobile tez maja w ofercie. Czy tez oryginalny Viper ma takie
przepaly?


A co to ma wspólnego z tematem !?

Według Ciebie szczyt techniki, to samochód z silnikiem który osiąga
250 hp z jednego litra !!!

BULLSHIT !!!

Ile taki silnik wytrzymuje !? 100, 200, 500, 1000 km !?

Jest taki gostek (John Carmack - ten od Quake, Doom) w USA (nie tylko
jeden) który ma Ferrari z silnikiem podrasowanym (doładowanym)
nitrometanem do 1300 hp. I co z tego, że tak ma, skoro musi co chwile
wymieniać części w silniku i dawać do remontu po paru takich "dopałach".

To był tylko mały przykład nie związany z tematem (prawie).

Silnik Viper'a był budowany z myślą o tym aby był mocny i super
wytrzymały. To nie sztuka zrobić silnik który osiąga z 2 litrów 500 hp.
Sztuką jest aby ten silnik służył Ci tak długo aż Ci się to znudzi ...
Ferrari teraz też zaczęło stosować silniki które wytrzymają więcej
kilometrów niż dotychczas - przykład: Ferrari 550 Maranello.
Właśnie silniki Ferrari zużywały się super szybko, szczególnie jak ktoś
lubiał sobie docisnąć i jechać b. szybko.

Co za tym wszystkim idzie. Jeśli weźmiemy silnik Viper'a do tuningu to
mamy dużo możliwości jego rasowania, począwszy od skromnego podniesienia
mocy do około 700 hp bez doładowania i skończywszy na 5000 hp z
doładowaniem. Tak, tak silnik Viper'a istnieje w wersji 5000 hp i jest
zamontowany w Monster Truck'u. Istnieje też wersja tegoż silnika o mocy
około 10000 hp (ale tu nie jestem pewien, nie mam dokładnych danych)
i jest to Viper Dragster (kłania się nitrometan). Możliwości tuningu
tegoż silnika są ogromne i jego zużycie nie jest tak ogromne jak w
przypadku innych samochodów. Jak pisałem podstawowym tuningiem jest
tuning do 700 hp bez doładowania i zuzycie silnika wzrosło o 5% do wersji
seryjnej. Podniesienie tej mocy z doładowanieem do 1200 hp - wzrost
zuzycia o około 15%.
Podnieś sobie teraz silnik w tym Fiacie Siena do 700 hp bez dołądowania,
a potem do 1200 hp z doładowaniem i to samo zrób w Eclipse i Imprezie.
I co !? Co zostaje z tych silników i czy wogóle się da (może troszeczkę
nitrometanu !? ;)

Mam nadzieje, że sobie conieco wyjaśniliśmy.


Andy


Blade





Temat: hamowanie silnikiem w dieslu
Nie chce mi się wam wyjaśniać co i jak więc wkleję tekst z mojego poprzedniego forum.

Wyjaśnie tylko że nazywa sie to CUT OFF

Zapraszam do lektury:

Cut-offu nie mają

1) mechanicznie sterowane diesle (bez elektroniki)
2) samochody gaźnikowe z prostym gaźnikiem bez siłowników (np maluch bez katalizatora)
3) samochody zasilane gazem z instalacji I gen.
4) samochody zasilane gazem z instalacji II i wyżej gen, w których instalator nie uaktywnił opcji cut-off dla gazu

Cut off mają

1) wszystkie samochody benzynowe z elektronicznym wtryskiem paliwa (SPI, MPI GDI i pochodne)
2) samochody z gaźnikiem sterowanym elektronicznie (np CC 700 young z gaźnikiem Aisan, 126 ELX/Maluch z katalizatorem)
3) samochody z gaźnikiem wyposażonym w podciśnieniowy siłownik (np Fiat Uno 45 z silnikiem 1,0 Fire, Polonez w późniejszych latach produkcji, Łada 2107/Samara itp)
4) Samochody zasilane gazem z instalacją II gen i wyżej, o ile instalator uaktywnił tą funkcję w komputerze sterującym instalacją
5) diesle sterowane elektronicznie, bez względu na sposób zasilania (pompa rotacyjna/pompowtryskiwacze/common-rail etc)

Co to jest i jak działa cut-off

Cut off jest to funkcja CAŁKOWICIE (za wyjątkiem silników gaźnikowych) odcinająca dopływ paliwa do silnika w sytuacji hamowania silnikiem.

Ma to na celu

1) ochronę katalizatora przed przegrzaniem (benzyna)
2) obniżenie emisji spalin
3) obniżenie zużycia paliwa

Jak działa cut-off

Silniki wtryskowe (benzyna/diesel)

Cut off jest realizowany przez ECU silnika, przy założeniach.
1) przepustnica znajduje się w pozycji zero (sygnał z czujnika położenia i/lub z czujnika zamknięcia przepustnicy)
2) obroty silnika są powyżej obrotów biegu jałowego

Wówczas ECU całkowicie odcina dopływ paliwa do wtryskiwacza/y, aż do momentu, gdy obroty silnika spadną do zadeklarowanego w ECU minimum.

Cut off w silnikach wtryskowych odcina paliwo całkowicie, od obrotów max, do zadeklarowanego minimum - w zależności od okoliczności mogą być to obroty prawie równe obrotom biegu jałowego.
Cut off nie działa, lub działa tylko przy dość wysokich obrotach, w momencie, gdy silnik jest nie rozgrzany.

Silniki gaźnikowe z gaźnikiem sterowanym mechanicznie

Cut off jest realizowany przez siłownik podciśnieniowy, podłączony do kolektora ssącego.

W momencie, gdy podciśnienie w kolektorze jest duże, co świadczy o tym, że kierowca hamuje silnikiem (zamknięta przepustnica, obroty powyżej średnich), siłownik podciśnieniowy zamyka dopływ paliwa do dyszy/dysz głównej/-ych w gaźniku. Niestety paliwo dalej dostaje się do cylindrów przez dyszę wolnych obrotów.

W odróżnieniu od systemów elektronicznych, dopływ paliwa nie jest odcinany całkowicie, a samo odcięcie działa tylko przy obrotach mocno powyżej średnich, gdy podciśnienie w kolektorze jest duże.

Silniki gaźnikowe z gaźnikiem sterowanym elektronicznie.

System jest połączeniem siłownika z gaźnika mechanicznego z dodatkowym elektromagnetycznym zaworkiem odcinającym dopływ paliwa do dyszy wolnych obrotów.
Siłownik jest sterowany pneumatycznie (podciśnienie w dolocie), zaworek - elektronicznie (analiza sygnału z czujnika zamknięcia przepustnicy + analiza prędkości obrotowej silnika).

Jak korzystać z cut-off, aby oszczędzać paliwo

1) Jak najrzadziej korzystać z hamulca - jak najdłużej/jak najwcześniej hamować silnikiem - w ten sposób jedziemy rozpędem bez zużywania paliwa, czyli ekonomiczniej wykorzystujemy energię kinetyczną samochodu

2) jeżeli jest taka potrzeba - zredukować bieg, aby efektywniej korzystać z cut-offu - ważne zwłaszcza w przypadku posiadania silnika gaźnikowego, gdzie im wyższa prędkość obrotowa silnika, tym efektywniej działający cut-off.
W silnikach wtryskowych nie ma to większego znaczenia.

3) cut-off działa tylko w przypadku, gdy CAŁKOWICIE zdejmiemy nogę z gazu. Nie wystarczy trochę odjąć gazu, czy lekko naciskać gaz. Albo całkiem noga z gazu, albo nie ma oszczędności.

ktoś jeszcze dodał:

nie mogę się zgodzić

Diesle z mechanicznymi,rozdzielaczowymi pompami wtrysklowymi mają cut-off,fakt,że niepełny,ale procentowo jednak odcinający bardziej,niż ZHS w gaźnikach

Wszystko jasne??



Temat: (długie) Bardzo dziwne umiejętności mechanika Fiat CC 700 (Siedlce)
Witam Was,
opisze Wam moją przypadłość która przytrafiła mi się w związku z wizytą u
mojego (chyba byłego) mechanika.
Jestem z Siedlec, byłem moim CC 700w trasie (rocznik 98, 60 tyś. km na
liczniku) przed podróża wymieniłem olej i po zrobieniu 80 km gdy wrzuciłem
luz auto zgasło, stanąłem, zapaliłem silnik ale coś "niebardzo" pracował.
otworzyłem maskę i okazało się że nie ma bagnetu cała komora silnika
czarna - w warsztacie patrzyłem mechanikowi na ręce i bagnet włożył napewno
sam to sprawdzałem - dalej, okazało sie że to co zostało z oleju w silniku
to tylko namiastka - zaznaczam również że kontrolka ciśnienia nie zaświeciła
sie.(podobno taka sytuacja mogła się zdażyć) Coż wykonałem pare tel. gdzie
znajomi przekonali mnie że raczej nic poważnego nie powinno się stać,
kupiłem olej i bagnet i pojechałem. Po powrocie byłem chyba u 7 macherów i
wszyscy słuchali silnika (a chodził jakoś inaczej ) i wszyscy mówili że jest
ok. ale pojechałem do jeszcze jednego pod Siedlcami - z mojej inwigilacji
wynikało że ma on opinie jednego z najlepszych (zainteresowanych prosze na
priv o namiary, a zaznaczam że jest to jeden z lepszych zakładów na tym
terenie, za Siedlcami w kierunku na Domanice, jakieś 4 km od miasta - ale
naprawdę go nie polecam !!!)
a więc pojechałem i powiedział że koniecznie musze zostawiś auto że będą
rozbierać silnik (tego sie zresztą spodziewałem bo silnik naprawdę kiepsko
pracował)
Cóż w ciągu 2 dni wymienili mi obie panewki główne, panewki korbowe,
rozrząd, szliw wału, docieranie zaworów, pierścienie itp. Wydawało się
wszystko okej....miał jździć do końca świata po takim średnim remoncie....
Zrobiłem 800 km, jestem w trasie kiedy we wstecznym lusterku widze dym
(trudno opisać moje zdziwienie) zostałem zaholowany do "mojego" opisywanego
zakładu tam równiez wielkie zdziwnienie, modza modzą, znowu musieli wyjąć
silnik i okazało się że puścił simering na wale wychodzącym w kierunku
skrzyni biegów i olej leciał ciurkiem...Myśle sobie kurde co jest po średnim
remoncie silnika taki numer. Dostałem tel. od "mojego" mechanika że auto
gotowe można odbierać, więc pojechałem, jazda próbna - jakoś dziwnie idzie -
ale mechanik powiedział że już jeździł i że jest okej - ja jade i coś nie
jest okej, wracam pod zakład mechanika i zaglądam pod silnik a tam olej
kapie...Oglądają oglądają, auto musi zostać nawet nie zdażyłem go odebrać po
robocie. Tel. po godz. 22 tego samego dnia, mechanik mówi że zna przyczyne
tego wszystkiego i że jak chce to żebym przyjechał. Pojechałem: okazało sie
że w silniku była zamontowana panewka główna nowa tak jak pisałem wyżej
którą wkładał pierwszy raz przy wymianie części silnika, potem 2 raz przy
wymianie simeringu właśnie na tej panewce i 3 raz kiedy miał ją w ręku przy
trzecim wyjęciu silnika okazało się (to znaczy dopiero zauważył) że
zamontował panewke główną w postaci półproduktu, DOKŁADNIE TAK PANEWKA TA
NIE MIAŁA DO KOŃCA WYKOŃCZONYCH KANALIKÓW ODPŁYWOWYCH OLEJU, BRAK SZCZELINY
I OTWORU WYLOTOWEGO, ZWYKŁY PÓŁPRODUKT. Dodam ze wszystkie części pochodziły
od tegoż właśnie mechanika z jemu znanych źródeł, nie chciał moich cześci bo
jak stwierdził różne one mogą być....co za ironia losu. Na koniec tego
wszystkiego on sam już był wkurzony ostro, nie chciał ze mna rozmawiać
obrażał mnie przez telefon, mówił że jestem upierdliwy i takie tam, a ja za
ten średni remont dałem 1300 pln a on traktował mnie jak intruza, tak jak to
ja bym był przyczyna jego problemów. Dopiero teraz czyli po 3 wyjęciu
silnika dał mi gwarancje na piśmie na 10 000 km lub pół roku. Ogólnie był
bardzo nieprzyjemny. spaprał ewidentnie robote.
Nie będę się więcej rozpisywał żeby groopy nie zaśmiecać, jesli komuś ten
tekst przeszkadza to przepraszam ale poporstu musiałem sie z Szanownymi
Grupowiczami podzielić moim przypadkiem, jak również wszystkich z Siedlec i
okolic chciałbym przestrzec przed tym zakładem.
po wiecej info prosze na priv.
opisana sytuacja jest jak najbardziej prawdziwa i oceniona obiektywnie nie
tylko przeze mnie, ale także przez osoby postronne.
pozdrawiam grupe
Tomek P.
Siedlce




Temat: Mój ford mondeo 1,6 benzyna z 95r i jego wady:


nie jestem wprawdzie mechanikiem, tylko zwykłym użytkownikiem... ale
jednak
kilka rzeczy w twojej wypowiedzi mnie zastanawia a nawet budzi
refleksje...

| 1. Po odpaleniu silnik chodzi na 1000 obr/min. równo i płynnie, choć
| nieco
| głośniej niż rozgrzany. Zaznaczam iż zimny silnik zapala bez
| najmniejszych
| problemów. Jednak po ruszeniu i przejechaniu np. 100m i zatrzymaniu się
| gaśnie (nie ma takich objawów przy ciepłym silniku). Problem ten mija po
| przejechaniu ok. 500m. Później,  zatrzymując auto silnik nie gaśnie.

tego nie rozumiem. nawet nie wiem czy auto moje albo żony nie gaśnie po
przejechaniu 100 metrów, bo zwykle jak wsiadam do auta to mam do
przejechania dłuższy dystans. 100 czy 500 metrów chodzę piechotą. po
odpaleniu silnik przez chwilę prawie zawsze pracuje głośniej niż
rozgrzany.
przecież olej musi się rozprowadzić i zacząć działać, tak mi się wydaje...
1000 obrotów to może być norma. chociaż u mnie zwykle jest w granicach 700
na biegu jałowym, chyba że jest zimno to oczywiście więcej...


Gaśnie jak podjeżdżam pod pierwsze światła na krzyżówce (tak się składa że
mam ok. 100m do tej krzyżówki)


| 2.  Silnik długo się nagrzewa. Przy temperaturach ok. 1-5°C na plusie
| "ciepło" robi się po przejechaniu ok.15min w mieście (przy temp.
minusowych
| odpowiednio dłużej)

niektóre samochody tak mają. kiedys ojciec miał poloneza to się faktycznie
długo nagrzewał. jeśli w ogóle. ja wcześniej miałem sienę to się
nagrzewała
cholernie szybko. teraz honda podobnie - po przejechani około 1,5
kilometra
już leci ciepłe powietrze w peżocie żony jest podobnie - choć nieco
wolniej
niż u mnie. a może ty oczekujesz, że od razu zrobi się ciepło? nagrzewanie
dużego auta musi trochę trwać.


moje poprzednie auto fiat tempra (fakt, nieco mniejszy) nagrzewało się po
5min - na tej samej trasie do pracy. A te 15 min. co pisałem wcześniej to
jest ok. 4km.- więc chyba jednak kiepsko się grzeje :(


| 4.  Wysokie spalanie - 10-11,5 litrów/100 km - 85% trasa, 15% miasto

na 1,6 to sporo. ale zależy też jak jeździsz. może jakieś filtry, olej,
świece? sprawdziłeś to?


sprawdzić, to znaczy wymienić?
a jazda jest spokojna (w mieście jak przepisy pozwalają, na trasie 90-110)
wyrosłem już z etapu wciskania pedału do deski przy każdym ruszaniu.


| 5.  Podczas postoju po wciśnięciu pedału gazu (np. do 5000) i gwałtownym
| jego puszczeniu bardzo wolno spada wskazówka obrotomierza.

to też może być subiektywne odczucie. jak wspomniałem nie jestem
fachowcem,
ale jednak w różnych samochodach jest to róznie. jest przecież chyba jakaś
bezwładność silnika, nie (oczywiście piszę w uproszczeniu)?


porównuję do moich poprzednich samochodów i do obecnych aut służbowych.





Temat: prosba o rade


Do niedawna byłem posiadaczem fiata cinqucento 700, ale skradzionon mi go
miesiac temu.
Stoje przed dylematem zakupu kolejnego auta. Jednak nie posiadam zbyt
pokaznej sumy jaka
mogę poswiecic na to. Jest to ok. 8500-9000zl (max) na zakup auta. Jest to
suma jaka mogę
wydac na kupno samochodu. Tu pojawia się dylemat, gdyz jestem swiadom tego
ze będą to
już auta które maja swoje lata swietnosci za soba. Samochod musi być tani
w
ekspoatacji.
Przeznaczony będzie glownie do dojazdow do pracy (18km dziennie) oraz  2-3
razy w
miesiacu trasa 600km oraz raz na dwa miesiace trasa 1100km (miesieczny
przebiek ok. 2500-
3000km miesiecznie). Biore pod uwage kilka modeli jednak do zadnego nie
jestem zbytnio
przekonany. Chciałbym by psul się mniej nic CC 700, ponieważ przy takiej
eksploatacji
zawsze cos się sypalo i trzeba było przynajmniej  2-3 w miesiacu cos
wymienic. Jednak ceny
czesci CC sa na tyle niskie i latwo dostepne ze nie było to az tak mocno
uciazliwe, tym
bardziej ze wszystkie naprawy wykonywalem zawsze sam. Samochod powinien
posiadc jakas
rozsadna dynamike , ktorej jest pozbawiony CC700. Nie powinien mieć wiecej
niż 10lat.
Samochodem maja jezdzic przewaznie 2 osoby. Za ta kwote mogę kupic:
- CC900 (rocznik 95 i wyzsze)- jednak znowu to CC. Wiem ze jest
dynamiczniejsze i
mniej awaryjne niż CC700. Jedank silnik nie należy do


najnowoczesniejszych.

Jakich
przebiegow można spodziewac się po starym fiatoskim OHV (CC900).

- Citroen ax  (1.0, 1.1) (ewen. Pierwsze modele Peugeot 106)- obawiam się
drogich
czesci zamiennych  ich dostepnosci poza tym naprawa samochodow francuskich
wymaga często nietypowych narzedzi. Posiada dobre i dynamiczne silniki.
Jednak
slyszalem ze posiada delikatane zawieszenie i ma tylna belke skretna o
która
trzeba
mocno dbac gdzyz w przeciwnym razie regeneracja jej jest bardzo kosztowna.

- Fiat uno (1.0 lub 1.4+LPG)-nie duzo wiem o awaryjnosci tych aut i cenach
czesci
zamienych. Czy prawda ze w wersji 1.0 jest mniej dynamiczny niż CC900.
Podobno
!.4 jest strasznie paliwozerny? Posiadaja podobno slabe zabezpieczenie
antykorozyjne.

- Ford fiesta 1.1 (II generacja)- jakie sa koszty ekspoatacyjne takiego
auta
(ceny czesci
zamiennych, awaryjnosc). Jednak jest to ciagle tylko zmodernizowany silnik
(OHV) z
fiesty Mk1. Czy sa latwo dostepne zamienniki.


witam
ja bym optował za fiestą kupiłem kiedyś żonie taki samochodzik właśnie 1.1
silnik może nie najnowocześniejszy ale bardzo mało pali i dynamika
niezgorsza
(czasem nim jeździłem )
paliło toto 5-6l po mieście w trasie nie wiem bo nigdy poza miasto nie
wyjeżdżała
dosyć obszerna w środku ,zawieszenie komfortowe choć praktycznie bardzo
proste więc i tanie

co do części to jak to większość starszych fordów taniutkie


jak sobie przypominam to po kupieniu
do wydałem ok 500zł na powymienianie
różnych pierdół--za to później przez 2 lata nic
co do innych typów nie mam zdania bo nie posiadałem





Temat: Jadą tanie auta z Azji
Jadą tanie auta z Azji
Modele indica, indigo, safari i xenon wkrótce w polskich salonach samochodowych. Modele segmentu B będzie można kupić już za 27 900 złotych.

Tata motors indica będzie dostępna z silnikiem benzynowym 1,4/85 KM już za 27 900 złotych. (TATA)

Marubeni Motors Poland, dystrybutor pojazdów marki TATA zdradził ceny detaliczne aut, które wkrótce trafią do salonów sprzedaży w naszym kraju.

Tata Motor to największy prywatny producent samochodów w Indiach i jeden z największych w Azji, który w tym roku kupił od forda marki jaguar i land rover, a ponadto współpracuje z mercedesem i fiatem. W Europie koncern ten sprzedaje auta we Włoszech, Hiszpanii i Szwajcarii.

Na polskim rynku dostępne będą cztery modele: indica, indigo, safari i xenon. Wszystkie samochody objęte są 36-miesięczną gwarancją ograniczoną przebiegiem 100 000 kilometrów (w zależności co wystąpi pierwsze).

INDICA

Będzie dostępna z silnikiem benzynowym o pojemności 1,4 litra i mocy 85 koni. Auto będzie oferowane w trzech specyfikacjach. Podstawowa, za 27 900 złotych, seryjnie posiada wspomaganie kierownicy, klimatyzację manualną, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, centralny zamek i poduszkę powietrzną kierowcy. Ceny pozostałych wersji: 31 900 złotych (dodatkowo ABS, poduszka powietrzna pasażera i lampy przeciwmgielne) oraz 36 900 złotych (dodatkowo aluminiowe felgi i skórzana tapicerka).

Najtańsze nowe auta
Kosztująca 27 900 złotych tata India będzie najtańszym samochodem segmentu B. Ceny konkurentów tego samochodu są następujące (modele 4- lub 5-drzwiowe; uwzględniono promocje): hyundai getz - 28 200 złotych, dacia sandero - 28 500 złotych, dacia logan - 29 900 złotych, skoda fabia - 29 900 złotych, volkswagen polo - 32 540 złotych, citroen C3 - 33 150 złotych, ford fiesta - 34 500 złotych, toyota yaris - 35 500 złotych, renault clio - 35 930 złotych, kia rio - 35 700 złotych, chevrolet aveo - 37 050 złotych, opel corsa - 38 500 złotych, nissan micra - 38 900 złotych, mitsubishi colt - 39 190 złotych, peugeot 207 - 39 900 złotych, mazda 2 - 40 900 złotych.

Natomiast wersja modelu indica z silnikiem diesla o pojemności 1,4 litra i mocy 70 koni będzie dostępna w dwóch wersjach - za 33 900 złotych (wspomaganie kierownicy, klimatyzacja, elektryczne szyby przednie i tylne, centralny zamek, poduszka powietrzna kierowcy) oraz za 36 900 złotych (dodatkowo ABS, poduszka powietrzna pasażera i lampy przeciwmgielne).

INDIGO

Indigo będzie dostępne z silnikiem benzynowym (za 37 900 złotych) lub diesla (za 42 900 złotych) z jedną wersją wyposażenia obejmującą wspomaganie kierownicy, klimatyzację, ABS, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, centralny zamek i dwie poduszki powietrzne, lampy przeciwmgielne i relingi.

SAFARI

Safari będzie dostępne z napędem na jedną oraz na dwie osie z jedną wersją diesla: 2,2/140 KM. W sprzedaży pojawi się jedna wersja wyposażenia dla samochodów z napędem 4x2 (71 900 złotych) i 4x4 (79 900 złotych). Będzie ona obejmowała wspomaganie kierownicy, klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, centralny zamek, poduszkę powietrzną dla kierowcy i pasażera, ABS, aluminiowe felgi, lampy przeciwmgielne, boczne progi i relingi.

Wersja z napędem 4x4 dodatkowo posiada natomiast przekładnię rozdzielczą z elektrycznym sterowaniem mechanizmu przełączającego i elektrycznym sterownikiem.

XENON

Xenon, z napędem 4x4 i 4x2 z silnikiem identycznym jak w modelu safari, dostępny będzie w dwóch wersjach wyposażenia - DLS i DLE, z kabiną pojedynczą lub podwójną.

Wersja DLS (48 800 złotych) jako odmiana bazowa występuje tylko z napędem 4x2 z pojedynczą kabiną.

Wersja DLE posiada klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby, centralny zamek, aluminiowe felgi, lampy przeciwmgielne. W odmianie 4x2 auto będzie kosztowało 53 800 złotych, a z napędem 4x4 - 64 900 złotych. Zaś DLE z napędem 4x4 z podwójną kabiną - 79 000 złotych.

źródło:echodnia.eu

Niestety tanie to one moze i są ale tam gdzie je produkują a unas dowalą cło bo to autko nie Z EU i cena bedzie wielka i lepiej bedzie kupic konkurencje.

i tu jeszcze jeden link : http://www.motofakty.pl/a...a_w_polsce.html



Temat: Škoda najlepsza w Polsce
Znamy już podsumowanie wyników sprzedaży nowych samochodów w 2005 roku. Zgodnie z prognozami z ostatnich miesięcy numerem jeden na polskim rynku została Skoda.

Skoda zdobyła pozycję lidera sprzedając 27 649 samochodów, wyprzedzając tym samym Toyotę, z której salonów wyjechało 25 700 aut oraz Fiata, któremu udało się przekonać do swojej oferty 24 508 klientów. Dzięki osiągniętemu w 2005 r. wynikowi do Skody należy 11,74% polskiego rynku nowych samochodów. Najwięksi konkurenci naszej marki posiadają odpowiednio 10,9% (Toyota) i 10,4% (Fiat) udziałów w ogólnej liczbie sprzedanych w Polsce samochodów osobowych.

Chociaż kryzys na rynku nowych samochodów osobowych dotknął niemal wszystkich producentów i importerów, Skoda odczuła go znacznie mniej dotkliwie niż wielu poważnych rywali. Szczególnym uznaniem klientów cieszyły się modele wyposażone w trwałe i ekonomiczne silniki wysokoprężne serii TDI.

Dominację Skody potwierdzają również wyniki sprzedaży poszczególnych modeli, które według segmentacji firmy Samar znalazły się na pierwszych miejscach w swoich klasach. W przypadku, najpopularniejszego modelu Skody – Skody Fabia można nawet mówić o zdeklasowaniu rywali. Chociaż najmniejsza Skoda nie należała do najtańszych w swojej klasie, w ubiegłym roku znalazła 16 789 nabywców. Dzięki czemu, co piąty nowy samochód segmentu B miał znaczek Skody.

Drugiej w klasyfikacji Toyocie Yaris udało się sprzedać prawie o połowę mniej. Na kolejnych miejscach uplasowały się Opel Corsa, Peugeot 206, Fiat Punto, Renault Thalia, Chevrolet Aveo i Citroen C3. Do sukcesu Skody Fabia przyczyniła się imponująca lista kombinacji wersji nadwozia, jednostek napędowych i wyposażenia, która pozwala dopasować to auto do potrzeb każdego kierowcy. Równie dobrze poradziła sobie Skoda Octavia, aktualnie najnowszy i najbardziej zaawansowany technologicznie model Skody, który systematycznie zyskuje coraz większe uznanie klientów. Jej główne zalety to m.in. wydajne silniki FSI i TDI, rozwiązania typu: zautomatyzowana skrzynia biegów DSG i rekordowa przestrzeń bagażowa.

Zaskakująco dużo klientów znajduje również wypróbowana Skoda Octavia Tour. To auto ciągle przekonuje swoją funkcjonalnością. Największym powodzeniem cieszy się wersja kombi z wysokoprężnymi jednostkami serii TDI. Pierwszą pozycję w klasie wyższej średniej utrzymała Skoda Superb. W ubiegłym roku sprzedano jej 923 egzemplarzy, z których trzy czwarte było wyposażone w oszczędne silniki TDI. Popularność Superba nie dziwi – na rynku trudno znaleźć bardziej komfortową i obszerną limuzynę, choćby w zbliżonej cenie.

Na 2006 rok Skoda szykuje ciekawe nowości. Jesienią do rodziny aut marki Skoda dołączy praktyczny i oryginalny model Roomster, którym Skoda zadebiutuje w klasie małych SUV-ów. W sierpniu światło dzienne ujrzy odmłodzony Superb. Trwają również prace nad Fabią drugiej generacji. Jej debiut jest planowany na wiosnę 2007 r.

[mojeauto.pl]
[zdjęcia: skoda.pl]



Temat: Paliwa pójdą w górę
Gaz ziemny - paliwowa przyszłość?
Paliwo 3 razy tańsze niż benzyna. Do tego ekologiczne, bezpieczne i bez problemów spełniające wymogi Euro-5. Marzenie? Nie, to możliwe. Jak w praktyce wygląda użytkowanie pojazdu napędzanego gazem ziemnym?
W Niemczech jeździ ok. 30 000 takich samochodów. Liczba stacji, na których można naładować butle, przekracza 600 i cały czas się powiększa. Auta napędzane tym paliwem są coraz bardziej popularne na świecie. Jednak w Polsce takie instalacje nie są jeszcze popularne. Dlaczego? Powodów jest kilka. Mimo rosnącej ilości stacji infrastruktura jest jeszcze za mała, aby swobodnie korzystać z dobrodziejstw CNG (Compressed Natural Gas). Drugą kwestią jest miejsce, gdzie możemy bezpiecznie i z gwarancją przystosować samochód do zasilania sprężonym gazem ziemnym. W Polsce istnieje tylko kilka takich zakładów: w Tarnowie, Katowicach, Gdańsku i Krakowie.
Wbrew pozorom koszt instalacji CNG nie jest stosunkowo wysoki. W starszych samochodach z silnikiem gaźnikowym musimy zapłacić 4500 zł. Za 6500 zł przerobimy silnik „wtryskowy”. Możliwa jest także przeróbka motorów wysokoprężnych, ale koszty są zbyt wysokie, by opłacało się dodawać alternatywne paliwo do samochodów osobowych. Do wyższej ceny instalacji CNG w porównaniu z LPG przyczynia się koszt zbiorników, które muszą być specjalnie przystosowane do przechowywania sprężonego gazu. W cenie instalacji znajduje się jeden zbiornik. Każdy kolejny kosztuje dodatkowo ok. 1300 zł. Zazwyczaj są to zbiorniki o pojemności 65 litrów, w których mieści się ilość gazu odpowiadająca 16 litrom benzyny. Dlatego należy instalować kilka takich zbiorników, co pociąga za sobą zmniejszenie przestrzeni w bagażniku oraz znaczne zwiększenie ciężaru pojazdu. Możemy się zdecydować na zbiorniki kompozytowe, jednak cena jednego – ok. 700 euro nie jest zachęcająca.
W skład instalacji CNG wchodzą:
- Zbiorniki.
- Reduktor – zmniejsza ciśnienie gazu doprowadzanego do silnika.
- Mieszalnik.
- Przewody doprowadzające paliwo do silnika wykonane ze specjalnej stali.
Stacje CNG
Gdy nie ma stacji CNG w pobliżu, auto zatankować możemy nawet w domu. Wymaga to zainwestowania w sprzęt sprężający gaz. Możemy jednak zapomnieć o tankowaniu w 2 minuty. W domowych warunkach zajmuje to od kilku do kilkunastu… godzin. Urządzenia, które napełnią zbiorniki w kilka minut, znajdują się na stacjach CNG.
Niektórzy producenci samochodów od jakiegoś czasu seryjnie wprowadzają na rynek auta napędzane CNG. Są to przede wszystkim Volvo i Fiat (np. Volvo S60 Bi-Fuel, Fiat Doblo 1.6 Natural Power). Także z taśm Opla zjechał model Zafira z zainstalowanymi butlami CNG. Jednak spora ich część ma bardzo mały zasięg w granicach 250 km. Niestety większość modeli jest jeszcze niedostępna w Polsce.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo w trakcie eksploatacji przerobionego auta, gaz ziemny nie ma sobie równych. Z racji tego, że jest lżejszy od powietrza, w razie uszkodzenia instalacji w błyskawiczny sposób ulatnia się, co minimalizuje ryzyko wybuchu czy zapalenia. Prócz tego temperatura zapłonu gazu jest dwukrotnie wyższa niż benzyny.
Korzystanie dzisiaj z gazu ziemnego jako paliwa jest średnio opłacalne i dość uciążliwe. Mała ilość stacji i drogi sprzęt do domowego tankowania zniechęcają. Największy pożytek z CNG mają firmy transportowe, które coraz częściej decydują na przerobienie swojego taboru. Łatwo można obliczyć, że na długich dystansach gaz ziemny jest bezkonkurencyjny pod względem opłacalności. Nie ma żadnych złudzeń, że CNG staje się powoli największym konkurentem LPG i może niedługo go zastąpi.

Michał Horodyski, inf. własna Onet; NGV Autogas



Temat: Benzyna-Olej napędowy ?

:

:
::mowie ze samochod Fiata wytrzymuje 3 lata. Czy benzyniak czy diesel tu
::akurat nie ma znaczenia..
::
::To jakim cudem jeździłem starszymi Fiatami?
:
:czeste wizyty w warztacie..?
:
:Moje?
:Akurat były bardzo rzadkie - 1 przy CC i 2 przy Punto.

szczescie..

::Darku - przecież to bzdury.
::Może i włoskie auta są mniej starannie zmontowane, ale to nie znaczy, że
::sypią się kilka razy szybciej.
:
:zalezy co rozumiesz pod pojeciem "sypia sie". Ja uwazam ze koniecznosc
:kilkakrotnej wizyty w warsztacie na rok (poza przegladami) to dowod na
:sypanie sie auta.
:
:Zakładając, że zużywanie się np. zawieszenia świadczy o sypaniu się auta, a
:nie o naturalnym zużyciu - przyspieszonym na naszych drogach.

zalezy co z zawieszenia - jak wymieniasz amorki i silentbloki to OK - one
maja sie prawo zuzyc. Ale nie jakbys wymienial co rok wahacze czy lozyska..

:Ciekawa obserwacja - diesle na drogach w Polsce są częściej spotykane w
:formie sporo gorszej niż równoletnie benzyniaki.

ciekawa. Bo nie potwierdzana przez innych.. Pokaz mi ile benzyniakow z lat
70 jezdzi w dobrym stanie na polskich drogach..?? A beczek diesli sporo..

:Pewnie właściciele myślą tak jak Ty - kupili samochód, aby oszczędzać, więc
:oszczędzają.
:Tyle, że nie tylko na paliwie, ale także na przeglądach, naprawach,
:materiałach eksploatacyjnych.

nie oszczedzam na przegladach, naprawach i materialach. Zawsze biore
materialy najlepsze, firmowe. A jak tylko cos jest nie tak staram sie
znalezc przyczyne i naprawic od razu. To ze z reguly wszystko jest OK
sprawia, ze nie musze czesto odwiedzac warsztatow.

:Jak się jakiś element zużyje - to woli taki jeździć tak długo jak się da -
a
:później bierze przykład z Radka Popławskiego i zamiast wymienic filtr -
:sprzedaje brykę.

filtr sie zuzyje..?? Nie wymieniany od 5 lat..?? :-) Daj se spokoj z tymi
argumentami..

:Nie wierze aby Fiaty 4, 5 letnie nie musialy byc kilka
:razy na rok naprawiane (chyba ze stoja caly czas pod blokiem).
:
:A ja nie mam wątpliwości, że nie czynią tego nic częściej niż równoletnie
:Citroeny.
:A pewnie i rzadziej - chyba, że porównasz CC 700 do Xantii.

poczytaj o statystyce, ktora podalem w innym poscie. Wloskie sie psuja - i
to psuja sie duzo bardziej niz francuskie -dowody tam podalem.

:Jak wytlumaczysz np. fakt ze moj znajomy w Uno co jakis czas (kilka razy w
:roku) jak popada mocniej - staje na srodku ulicy bo gasna mu wszystkie
:kontrolki...? (akumulator jest OK) Serwis nie potrafi tego wykryc.
:
:U mnie w Citroenie było podobnie - sprawny akumulator co jakiś czas się
:rozładowywał.
:Np. raz na miesiąc, raz na dwa.
:Regler też był sprawny, a serwis (ASO) nawet nie chciał się podjąć
diagnozy.
:
:Jak wytłumaczysz ten fakt?
:Uno jest tańszym i starszym samochodem, ma więc do takich pomysłów jakby
:większe prawo.

u mnie w AX cos takiego jest nie do pomyslenia. Ale fakt - Uno jest starsza
konstrukcja niz AX..

:A znajomy
:staje, wylacza stacyjke, wlacza i wszystko jest OK - zapala i jedzie
dalej.
:
:U mnie było dokładnie tak samo - po naładowaniu baterii (lub nawet
:zapchnięciu auta) wszystko było ok np. przez miesiąc.
:
:Pewnie nie jest to usterka ale jakas wyjatkowo trudna do wykrycia
:niestarannosc montazu. Cena jaka sie placi za "solidnosc" Fiata jest po
:prostu stres. Czy warto bylo oszczedzac kupujac tanszego fiata a nie
lepszy
:i drozszy samochod Zachodni..??
:
:
:Warto - bo jaki Ci pisałem - większy i droższy samochód zachodni ma
:dokładnie takie same szanse na podobne numery.

ciekawe ze nie potwierdzaja tego zadne statystyki tylko Twoje wydumane
teorie..

:W przypadku Passatów nawet - bywa, że zdarzają się one przez sprzedażą
:auta - jak ktoś ostatnio pisał.

::Tym bardziej.
::Zwłaszcza, że wyniki 100 konnego benzyniaka są o 0,5 s lepsze niż diesla.
:
:
:Odwrotnie..
:
:Co odwrotnie?
:Marea TD 100 - 11,5 do setki i 180 V max.
:Marea 1,6 - 10,7 do setki i i 185 km/h V max.

Nie odwracaj kota ogonem. Mowilismy o Bravie:
Brava 1.6 103KM - 11s do setki
Brava 1.9TD 101KM - 10.8s do setki

::to zajrzyj na http://www.pol.pl/motor i zobacz Auto-Salon. O Bravie
:1.9JTD
::nie slyszalem (i nie wiem czy uslysze..)
::
::Chodzi mi o silnik common-rial.
::W Alfie zwie się JTD, jak zwie się w Bravie to nie wiem.
:
:
:Pojawila sie Alfa 145/146 po liftingu. Z silnikiem 1.9JTD ma osiagi lepsze
:od benzyniaka o identycznej mocy (1.4 16V TS)...
:
:Z dużo większej pojemności i momentu - nie bardzo mnie to dziwi.
:A jak cenowo wygląda?
:Też kosztuje jak 1.4 TS? :-))))))

Ma lepsze osiagi wiec musi kosztowac wiecej :-)
Za to na paliwo idzie dwa razy mniej..:-)

DW





Temat: Cinkus 700 za duzo pali i i nne

Użytkownik "Kizior" <


| CC ma układ sterujący ala komputer ale nic nie sygnalizuje i nie ma
błędów.
| A co do tego czujnika to spoko jest to czujnik temperatury chłodziwa
idzie
| on do deski rozdzielczej na mierniczek. A jak masz model bez miernika
| temperatury to jest wstawiony dla załatania dziury :)) - tak ten nasz
fiat
| wymyślił. A co do tego wyżej czujnika nad kołem to tak jak poprzednio
| pisałem. Dobrze by było jak byś zamiast nie działającej lambdy zrobił
| dzielnik rezystancyjny na połowie napięcia 0,5V i podłączył tak żeby nie
| wisiał w powietrzu mogą się indukować napięcia na przewodach z pola
| magnetycznego cewki WN a ten kabelek całkiem niedaleko przebiega.  a
| katalizator i tak szlag trafia po 70K.  I sprawdź czy działa Ci czujnik
| przyspieszenia pełnego obciążenia.

Czujnik obciazenia dopiero sprawdze, lambde juz wczesniej zrobilem i
sprawdzilem. Pracuje we wlasciwym zakresie ok 0,2-0,9V. Faktycznie jest to
nowsza wersja cc bez wskaznika. Jedyne zastosowanie tego nieznanego
czujnika
to kontrolka przegrzania silnika ktorej jeszcze nie mialem okazji
zobaczyc.
Wczoraj robilem pomiary na tym drugim czujniku (z 2 przewodami nad kolem
pasowym), w ksiazce pisza ze ma zwierac styki przy = 15 stopni. Juz
wczesniej go tez sprawdzalem, wyglada na to ze nie dziala. Po nagrzaniu
silnika zwarlem wiec jego styki i byla roznica - wzrosly obroty (moim
zdaniem wskazuje to na wlaczenie trybu centralki utrzymywania stalych
obrotow przy wlaczaniu obciazen np. swiatel, ogrzewanie szyby itd. lub
stworzenie lepszej mieszanki poprzez sprzezenie zwrotne z sonda lambda)
Wygladalo by zatem ze majac problemy w niskim zakresie obratow silnik sie
zalewal a nie mial za malo paliwa jak myslalem wczesniej. Sadzilem ze
poprzedni wlasciciel nie majac checi wolal recznie zubozyc mieszanke niz
uruchomic system elektroniczny (koszty naprawy serwisowej). Na razie
zaloze
reczny wlacznik i jak pojade w trase to zobaczymy co to da.
Piszesz ze u siebie masz wywalony ten czujnik nad kolem pasowym (czy styki
sa zatem zwarte na stale ?)


Są rozwarte z tym że ja już się bawiłem z innym 700 i teraz mam walkę z
nowym ale nie miałem czasu przysiąść. A właściwie to stało się jak poszedł
do mechanika na wymianę uszczelki pod głowicą. Nie miałem czasu żeby samemu
się tym pobawić. I od tego momentu przestał stabilnie pracować. Palant jak
go tak nazwę połamał mi zawór trójdrożny co kosztuje 200 zł i pokleił po
swojemu pozamieniał wszystkie możliwe węże i tak oddał z uśmiechem na twarzy
i słowami "LUDZIE TAK JEŻDŻĄ" Ale się wk... Jak miałbym czas to sam bym to
zrobił a tak on wspaniałym wkrętakiem rozregulował gaźnik i nie mam czasu na
walkę zarazie jeździ i w miarę pali ale nie jest to co było przed. A później
idzie opinia o CC700 że to złom a to mechanicy są tak wyszkoleni że nie są w
stanie tego naprwaić.

TO ŻE MECHANIK TAK POWIE TO ŚWIADCZY O JEGO WIEDZY. Fabryka jak sprzedawała
paliły normalnie.

Ups sorki za dużo i częściowo nie na temat.





Temat: Zakup fiata CC. Co sprawdzić?


| Witam.
| Mam zamiar kupić fiata CC z 1998 roku. Chciał bym się dowiedzieć, na co
| powinienem zrucić szczególną uwagę? Jakie punkty trzeba obejrzeć
| dokładniej a jakie można pominąć?

w dowodzie jest pozycja o nazwie - pojemność skokowa, jeśli jest mocno
zblizona do 700 to radze sprawdzić wszystko, łącznie z wjazdem na


Tu jak by Ci powiedzieć nie kupujesz nowego auta :) tak że nie spodziewaj
się że silnik będzie chodził jak nowy.


badania techniczne, albo lepiej ominąć ten model, jeśli 900 lub 1100, to


To fakt lepiej wybrać 900 lub 1100.


standardy, gumy na półosiach (kończą się średnio po 100k), osłony,


Handlarz zawsze wymienia przed żeby przecieków nie było widać :)


amory, luzy w kierownicy (wzdłużne i poprzeczne), szumy przy jeżdzie w


Zapomiałeś dopisać stan rozrządu :) i pierścienie :) To nie jest nowe auto i
amory jak w większości do wymiany. CC ma tą właściwość że jak amory są mocno
zużyte to nie rzuca jak większymi samochodami.


nadwoziu i podwoziu, generalnie to co do zycia auta potrzebne (głównie
jak wyglądają hamulce), należy też umiejętnie sprawdzić jak wygląda
licznik i czy nie został cofnięty, bo różnie może to swiadczyć, no i jak
najwięcej danych, i nie daj sie zrobić w to że nie ma danych o płatnych
przeglądach, tam zawsze jest wpisywany przebiej, bynajmniej przez
pierwsze 3 lata.


Ja nie posiadam ale nie świadczy to o tym że można za parę groszy załatwić
sobie :)


btw. nie nalezy pomijać nic, szczególnie grubości lakieru, bo jak było
bum-bum to moze być rożnie, za 2-3 lata blacha bedzie do roboty


Tu prawie każdy jest bum bum :) Ostatni była nawet afera że z salonu taki
wyszedł, niby nówka :) Lepiej kupić taki jaki się widzi i samemu zrobić
solidnie.

Powiem szczerze że widziałem nie jednego specjalistę, który oglądał auto i
nic nie zobaczył a w rzeczywistości wybrał ruinę bo ładnie wyglądała :)
Jeszcze jedna metoda sprawdź pod uszczelkami przy szybach czy są zabrudzone
jeżeli nie to był malowany. Tam zawsze brud się osadza. Amorki niewiele Ci
powiedzą o przebiegu. (mogły być wymieniane) Musisz słyszeć silnik a nie na
oko. Sprawdź uszczelki pod głowicą misą. W 700 ten rocznik był aisan jeżeli
spotkasz coś innego to znaczy że były problemy. Sprawdź katalizator,
przewidziany był na 70kkm. Jeżeli nie ma to ma więcej niż 100kkm. Sprawdź
pod gumami amortyzatory.

Ja nie wiem, patrzycie na to co w naturalny sposób się zużywa i wiadomo że w
każdej chwili można wymienić do takiego stopnia że nie pozna się przebiegu.

Np sprawdź kierownicę czy wyślizgana jeżeli tak to ma powyżej 100kkm (nie
zawsze wymieniają przed sprzedażą, zakładają pokrowiec). Nie chce mi się
więcej pisać ale jest jeszcze cała masa szczegółów.





Temat: Benzyna-Olej napędowy ?


:mowie ze samochod Fiata wytrzymuje 3 lata. Czy benzyniak czy diesel tu
:akurat nie ma znaczenia..
:
:To jakim cudem jeździłem starszymi Fiatami?

czeste wizyty w warztacie..?


Moje?
Akurat były bardzo rzadkie - 1 przy CC i 2 przy Punto.


:Darku - przecież to bzdury.
:Może i włoskie auta są mniej starannie zmontowane, ale to nie znaczy, że
:sypią się kilka razy szybciej.

zalezy co rozumiesz pod pojeciem "sypia sie". Ja uwazam ze koniecznosc
kilkakrotnej wizyty w warsztacie na rok (poza przegladami) to dowod na
sypanie sie auta.


Zakładając, że zużywanie się np. zawieszenia świadczy o sypaniu się auta, a
nie o naturalnym zużyciu - przyspieszonym na naszych drogach.
Ciekawa obserwacja - diesle na drogach w Polsce są częściej spotykane w
formie sporo gorszej niż równoletnie benzyniaki.
Pewnie właściciele myślą tak jak Ty - kupili samochód, aby oszczędzać, więc
oszczędzają.
Tyle, że nie tylko na paliwie, ale także na przeglądach, naprawach,
materiałach eksploatacyjnych.
Jak się jakiś element zużyje - to woli taki jeździć tak długo jak się da - a
później bierze przykład z Radka Popławskiego i zamiast wymienic filtr -
sprzedaje brykę.


Nie wierze aby Fiaty 4, 5 letnie nie musialy byc kilka
razy na rok naprawiane (chyba ze stoja caly czas pod blokiem).


A ja nie mam wątpliwości, że nie czynią tego nic częściej niż równoletnie
Citroeny.
A pewnie i rzadziej - chyba, że porównasz CC 700 do Xantii.


Jak wytlumaczysz np. fakt ze moj znajomy w Uno co jakis czas (kilka razy w
roku) jak popada mocniej - staje na srodku ulicy bo gasna mu wszystkie
kontrolki...? (akumulator jest OK) Serwis nie potrafi tego wykryc.


U mnie w Citroenie było podobnie - sprawny akumulator co jakiś czas się
rozładowywał.
Np. raz na miesiąc, raz na dwa.
Regler też był sprawny, a serwis (ASO) nawet nie chciał się podjąć diagnozy.

Jak wytłumaczysz ten fakt?
Uno jest tańszym i starszym samochodem, ma więc do takich pomysłów jakby
większe prawo.


A znajomy
staje, wylacza stacyjke, wlacza i wszystko jest OK - zapala i jedzie dalej.


U mnie było dokładnie tak samo - po naładowaniu baterii (lub nawet
zapchnięciu auta) wszystko było ok np. przez miesiąc.


Pewnie nie jest to usterka ale jakas wyjatkowo trudna do wykrycia
niestarannosc montazu. Cena jaka sie placi za "solidnosc" Fiata jest po
prostu stres. Czy warto bylo oszczedzac kupujac tanszego fiata a nie lepszy
i drozszy samochod Zachodni..??


Warto - bo jaki Ci pisałem - większy i droższy samochód zachodni ma
dokładnie takie same szanse na podobne numery.
W przypadku Passatów nawet - bywa, że zdarzają się one przez sprzedażą
auta - jak ktoś ostatnio pisał.


:Tym bardziej.
:Zwłaszcza, że wyniki 100 konnego benzyniaka są o 0,5 s lepsze niż diesla.

Odwrotnie..


Co odwrotnie?
Marea TD 100 - 11,5 do setki i 180 V max.
Marea 1,6 - 10,7 do setki i i 185 km/h V max.


:to zajrzyj na http://www.pol.pl/motor i zobacz Auto-Salon. O Bravie
1.9JTD
:nie slyszalem (i nie wiem czy uslysze..)
:
:Chodzi mi o silnik common-rial.
:W Alfie zwie się JTD, jak zwie się w Bravie to nie wiem.

Pojawila sie Alfa 145/146 po liftingu. Z silnikiem 1.9JTD ma osiagi lepsze
od benzyniaka o identycznej mocy (1.4 16V TS)...


Z dużo większej pojemności i momentu - nie bardzo mnie to dziwi.
A jak cenowo wygląda?
Też kosztuje jak 1.4 TS? :-))))))

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 165 rezultatów • 1, 2, 3