silniki spalinowe kosiarki

Widzisz posty znalezione dla hasła: silniki spalinowe kosiarki





Temat: Jaką kosiarkę kupić?
No i mam problem. Trawa w koncu urosla i to jak, wiec czas kupic kosiarke.
Jako, ze Japonia rzadzi , to myslalem nad Makita, ale chetnie poslucham. Bo kazdy swoje chwali - sasiedzi maja Electrolux, Solo, Husquvarna (tak sie to pisze?) i kazdy jest zadowolony. Makita, ktora wypatrzylem kosztuje 835 zl i w zupelnosci mi wystarczy.

Priorytety:
- do 1000 zl
- do ogrodu 1000 m2
- spalinowa!!!
- bezawaryjna.

Makita o ktorej mysle ma silnik Briggsa, 3.5 KM i przeznaczona do ogrodow 800m2 - tyle pewnie mi zostanie, jak odejme powierzchnie domu i dojazdy/chodniki/altane.

Doradzcie.





Temat: Czy to objawy zatarcia silnika?
Witam. Mam problem. Otórz kosa spalinowa Stihl Jechała przez jakieś 5m2 ogrodu na benzynie bez oleju. odłożyłem ją włączoną i zgasła. Wyczyściłem świece, odpalam kosiarke i zapala daje jej gazu to kręci (ale troszke ciężko słychac opór) kiedy jej odpuszczam to gaśnie. czy to zatarty silnik? Prosze o pomoc sprawa nagli!





Temat: Kosiarka

"...mam do koszenia 12 arów niezagospodarowanej jeszcze działki o nierównej
powierzchni (górki, koleiny itp.). "

Re : Przy takim terenie zrezygnuj z kosiarki na rzecz kosy spalinowej. Tylko
nie kupuj "bzykadełka" za parę groszy, ale prawdziwą kosę z silnikiem min. 2
KM i wymienną głowicą (nóż/głowica żyłkowa).





Temat: Wiertarka spalinowa
http://www.ryobi-europe.com/garde.asp?L=ENG

handluje używanymi narzędziami w idealnym stanie mało używane firmy RYOBI profesjonalna firma ale w Polsce jak narazie niedostępna
jakby ktoś był zainteresowany zakupem w atrakcyjnych cenach sprzętu RYOBi Podaje kontakt
lelumox@vp.pl lub 503554411
http://www.narzedzia.pl/f...p?idg=2&idw=194
pytałeś w serwisach kosiarek i kos splalinowych?
może te małe podkaszarki spalinowe maja takie pierścionki?
jaką to ma pojemność?
moze tez podejdzie coś od silników modelarskich, teraz jest tego mase na rynku.
jak nic nie znajdziesz to pozostaje Ci PORZĄDNY zakład tokarski. w niektórych pracują tacy sprytni mecherzy ze potrafią zrobic takie rzeczy
u nas był taki jeden dorabiał pierscionki do starych motocykli. ale nie wiem czy jeszcze istnieje....
popytam po znajomych.

ps. 26 srednica, 1,5 wysokosc, 1 grubosc . tak?
jeszcze jaki rodzaj zamka jest na tym pierscieniu?



Temat: Kim jesteś co potrafisz...
To i ja coś powiem znam sie na kompach i lubie komputery pozatym znam sie na kosiarkach do trawy i piłach spalinowych STIHL a takrze na silnikach do kosuiarek TECUMSEK oraz BRIRS STATION więc jak cos trzeba to moge pomuc a tak wogle jeśli chodzi o branże handlowa to studiuje marketing i zarzadzanie więc moge pomuc jak trzeb jestem studentem 3 roku
Pozdrawiam



Temat: Jak długo może stać mieszanka paliwowa?

...Tyle teoria,...
Nic dodać nic ująć. Warto także zajrzeć do instrukcji obsługi. Jeśli tam jest cokolwiek napisane o okresie przechowywania mieszanki, to zawsze jest to zalecenie, aby nie przechowywać jej dłużej niż 14 dni. Czy to znaczy, że silnik zatrze sie natychmiast po użyciu "starej" mieszanki? Jak dowodzą posty powyżej - nie zawsze. Ale może. Z tym przykładem o używaniu rocznej mieszanki to jest tak jak z wujkiem który palił 60 papierosów dziennie, wypijał do obiadu 1/2 i żył 95 lat. Udało mu się...
Nie wierzę, aby ktoś wylewał starą mieszankę... No, to co z nią zrobić? Jak mi zostaje 1-2 l po robocie, to ją wlewam po prostu do baku samochodu albo "doprawiam" benzynę do kosiarki. Czterosów trochę pokopci, ale przeżyje. 2 l na 70 to nie ma znaczenia. Można też "dorobić" mieszanki do np. 5 l - zawsze to mniejsze ryzyko.
Jeszcze uwaga. To, co u nas sprzedaje się jako benzynę jest bardzo często wyrobem benzynopodobnym (powąchajcie). W składzie takiego koktajlu są często związki, które z olejem tworza polimery skutecznie zmniejszajace jego właściwości. W benzynie jest na ogół około 18 węglowodorów i ryzyko, że z czasem zajdą w niej niekorzystne zmiany jest ogromne. W Skandynawii do narzędzi spalinowych (pilarek) używa sie paliwa ASPEN które zawiera 3 weglowodory. Mieszanka na tej benzynie może być przechowywana dłużej, ale nie dłużej niż 3 miesiące.
I jeszcze jedno. Potrząsanie kanistrem ze starym paliwem nie na wiele się przyda. Rozwarstwiony olej to nie jest ten sam olej co na poczatku. To tak jakby potrząsać starą starą babą z nadzieją że się z niej młódka wytrzęsie



Temat: Yamaha JOG RR Evo MHR
No optycznie nie powala bo robione na szybko w garażu przed zawodami w niemczech patriotycznie obklejany . To ma raczej jezdzic niz wygladac
Na hamowni był mierzony ale na zwyklym plywakowym gaźniku wykazała 22 km była to hamownia motocyklowa ktora troche zawyrza. Na tym gaźniku co teraz jest znacznie mocniejszy ale nie był mierzony na hamowni

Nie ma licznika wiec nie wiem jakie osiagi

Gaźnik od karta. Wtryskuje paliwo do silnika na zasadzie pompki podcisnieniowej do ktorej trzeba dostarczyc podcisnienie z skrzyni korbowej. I ma jeszcze jedna zalete pracuje pod kazdym kątem a nie jak plywakowy ktory najlepiej zeby byl poziomo. Dlatego takie sa w kosiarkach i piłach spalinowych



Temat: Strefa Offtopicu

Koszenie trawy w ogrodzie zawsze by?o dla mnie strasznym prze?yciem. Po tym wszystkim bola?a mnie g?owa

Jaka to by?a kosiarka? Elektryczna, spalinowa? A mo?e ?y?kowa? Jaka by?a moc silnika? Ile posiadasz obszaru do skoszenia? Czy odpowiesz na te pytania i dlaczego nie?



Temat: Opel 2.2 DTI, klapki w kolektorze

po kiego sa wlasciwie ww. klapki w kolektorze?

Wprowadzają powietrze zasysane w ruch wirowy i lepiej sie miesza z ropa wtryskiwana. Taki wynalazek co to powoduje ze mamy wysza norme splin, moze nawet mniejsze spalanie itp. Jest to dlatego ze predkosc powietrza jest rozna w zaleznosc od obrotow. Kazdy osrodek ma swoja bezwladnosc i jak wiadomo powietrze bedzie mialo mniejsza jak paliwo ( ropa benzyna). Silnik w aucie musi pracowac dobrze w calym zakresie obrotow nie jak w kosiarce , pile spalinowej czy agregacie pradotworczym gdzie liczy sie tylko gorny zakres.



Temat: Zobaczcie jaki pojazd konstruuję :-)


czyli pełna improwizacja:)


Aczkolwiek staram się zachować najwyższą jakość materiałową, konstrukcyjną
itp.
Żadnej lipy panie kochany :-)


W rzeczy samej na biezaco dobrze się konstruuje. Sam robisz wszystko?,
masz
spawarkę ?


Spawarkę, wiertarkę stołową, wszystko co potrzeba, aby wyszło porządnie i
prosto.
Ramę spawałem na drzwiach - bo są idealnie płaskie - poblokowane ściskami,
aby się nie przesowało i spawy nie pościągały, bo mogło wyjść zwichrowane.
Rama trzyma wszystkie założone wymiary i kąty.


ja pod górkę nim nie mogę wjechać a co dopiero do bagna hehe. BTW -
zaczynam
prace nad nowa generacja e-roweru z silnikiem 250W. POprzedni ma troche za
mała moc jak na moje potrzeby


Ja bym elektryczniaka nie robił, raczej z piły spalinowej - jak na Twojej
stronie Motorek.


| Co mi przyjdzie do głowy :-)

wozenie ludzi, riksza, transport uliczny, koszenie trawy.


Niezarejestrowane będzie, ale może kosiarkę listwową z przodu zamontuję,
tylko będę musiał się zastanowić nad napędem do niej.

Pozdrawiam

Jacek





Temat: Jaka miesznka? x : xx?
Prosta kalkulacja. Do dwusuw?w klasycznych i nieskomplikowanych, takich jak silniki IFY F8-F9, AWZ P70, Syreny 100 do 105 (bez L), Mikrusa MR300 i tym podobnych leje si? mieszank? 1:33 ewentualnie 1:40 (zale?nie jak dobrego oleju sie u?ywa). Nie warto la? wi?cej ni? trzeba, bo pogorsz? si? osi?gi, spaliny b?d? bardziej dymic a tak naprawde olej przepadnie, bo wi?cej oleju pozostanie nie spalone.

Przede wszystkim nale?y zapomnie? o krajowych olejach typu LUX (kt?ry jeszcze sprzedaj? - nie miesza si? sam z paliwem), MIXOL S czy Orlenowskim OLEJU DO KOSIAREK. Olej najlepiej kupowa? firmy Shell (TWO STROKE OIL), albo oleje dedykowane do profesjonalnych pilarek spalinowych np. Stihl.

Do Traba lejemy w trakcie docierania (czyli jakie? pierwsze 2000km po remoncie) olej w stosunku 1:40. Do normalnej eksploatacji lejemy 1:50 (czyli jakie? 0,5 litra na prawie pe?en bak)



Temat: Muzyka
Czesc
O poranku najlepiej budzi mnie do zycia glosne staccato pneumatycznego
mlota.  Wierzcie mi, nie ma lepszej muzy o poranku.
Jadac do roboty PKSem, karmie swe uszy lagodnym dzwiekiem kosiarki
elektrycznej.  Delikatne buczenie silnika i miekki odglos ostrzy siekajacych
soczysta zielona trawe pozwala mi na relaksujaca drzemke przed wyczerpujaca
praca.
Gdy tylko zasiade za kierownica firmowego pojazdu (walec parowy),
natychmiast odpalam fabryczny zestaw audio Mark Levinsson (dolby digital, 12
glosnikow + bas w kotle z para) i pozwalam wsym uszom cieszyc sie feeria
soczystych dzwiekow wydawanych przez spalinowe pily lancuchowe.  Szczegolnie
przypadla mi do gustu ostatnia plyta brazylijskiej formacji "Los Muchos
Drevniacoss" z ich wystepu w Amazonii.  Zebyscie nie mysleli ze nie jestem
patriota to powiem wam ze czesto siegam rowniez po tworczosc rodzimych
artystow.  Najnowsza plyta ekipy z Puszczy Augustowskiej nie tylko wprawila
w ekstaze cala nasza ekipe, ale spowodowala rowniez paniczna ucieczke
mieszkancow z okolic w ktorych kladlismy asfalt.  A solowka na Stihla i
sosne w wykonaniu brygadzisty z cala pewnoscia wejdzie do kanonow gatunku.
Po robocie relaksuje sie przy odglosach przeciazonej betoniarki.  Nic nie
potrafi lepiej ukoic moich zszarganych nerwow po ciezkim dniu.
Najlepiej zasypia mi sie przy muzyce generowanej przez pare startujacych
mysliwcow F-15, oczywscie przy pelnym ciagu i wlaczonych dopalaczach.
Pozdrawiam
PS. ODPISUJCIE GLOSNA CZCIONKA !!!!!!!!!!!!!!!!!! GLOSNA
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




Temat: Skuter - motorower elektryczny

nei zmienia to faktu że tam bez problemu dostanie sie nowy silnik spalinowy za cene porownywalna do elektrycznego

ps. silniki z kosiarek czy traktorków ogrodowych szybko nie przejdą na elektryczne


podobnie jak w TIRach, statkach, samolotach...



Temat: Skuter - motorower elektryczny
nei zmienia to faktu że tam bez problemu dostanie sie nowy silnik spalinowy za cene porownywalna do elektrycznego

ps. silniki z kosiarek czy traktorków ogrodowych szybko nie przejdą na elektryczne



Temat: pierwsze uruchomienie kosiarki
Witam!Kupiłem kosiarke spalinową 3,5 KM z silnikiem B&S.W sklepie sprzedawca powiedział że najpierw musze ja dotrzeć około 4 godzin( z przerwami) bez koszenia sama praca silnika,potem wymienić olej na nowy i dopiero można kosić.Czy tak trzeba?Z góry dziękuje za informacje!



Temat: silnik z piły, podkaszarki albo nożyc do żywopłotu??:):):):)
a silnik z czegoś większego?? np z kosiarki?? hehe kombinuje jak koń pod górke ale zależy mi na tym mustangu:):) sąprzecież jeszcze inne narzędzia "ogrodowe" które posiadają dosyć mocny silnik spalinowy ma ktoś jakiś pomysł'/"?



Temat: Porównanie Pocketów z Allegro
Siemka Mam problem nie z pocketem ale z kumplem ciagle mi cos sapie o tym ze w pocketach sa silniki od kosiarek albo od pily spalinowej teraz ma skuter a kiedys mial hulajnoge spalinowa i mowi z mu 45 jechala



Temat: Jaką wybrać kosę spalinową?
Możesz jaśniej napisać, czy Twoja mechaniczna kosiarka jest napędzana siłą mięśni, czy silnikiem spalinowym, lub elektrycznym?



Temat: problem z kosiarka tecumseh
Witam! Mam starą, kilkunastoletnia kosiarkę spalinową z silnkiem Tecumseh Prisma 37. Czy nowy silnik tej firmy będzie pasował do starej lawety? Chodzi o śruby mocujące.



Temat: talent do wyścigów...

talent posiadasz mimo że nie prowadziłeś prawdziwego bolidu gokarta czy cokolwiek posiadającego silnik spalinowy
A nie wiadomo, wszak kosiarki do trawy też mają silniki spalinowe



Temat: Jaki stosunek paliwa
jak masz kosiarke spalinowa to wiesz ze tam nie robisz mieszanki zadnej czyli masz silnik 4 suwowy i kupiles olej do 4 suwow wiec jak najszybciej wypompuj to paliwo i kup na jakims orlenie nawet najtanszy mixol oby do dwusuwow bo jeszcze silnik zatrzesz



Temat: ="nd();" >TRAWNIKI i HAŁAS KOSIAREK - PROPOZYCJA
szczerze mówiąc to bardziej od kosiarek przeszkadza mi wycie i ryk silników spalinowych wydawanych przez wszelkiej maści motory cross'owe (chociaż mają prawo jeździć, oczywiście), quady i co gorsza piski opon i odgłosy samochodów pędzących po Bagiennej.

Pozdrawiam.



Temat: kosiarko-wertykulator?
Tak jak w temacie. Poszukuje kosiarki (nie koniecznie samojezdnej) z silnikiem spalinowym z wbudowanym wertykulatorem . Pytanie to czy w ogóle jest co takiego

Za wwzelkie informacje z góry dziękuję



Temat: jaki silnik?
witam zamierzam kupic kosiarke spalinową i mam dylemat na jaki silnik sie zdecydowac Hondy czy B&S Prosze o pomoc
Z góry dziekuję



Temat: Czy moze byc do mini bika olej jak do czterosuwów
kosiarki maja silniki czterosuwowe prtzeciez nie robisz tam mieszanki wiec nie wiem po co kupiles olej do kosiarek o_O jak cosa to do pil spalinowych



Temat: Jaki olej lejecie??
Pewnie masz racje, ale z moich doświadczeń wynika co innego...całe życie stosowałem mixolu do piły motorowej i kosiarki spalinowej. Przecież one mają o wiele delikatniesze silniki i nic się z nimi nie dzieje.



Temat: TRÓJMIASTO
było naprawdę super, szkoda tylko że u Jasia prawie wszyscy polegli [']

mecz świetny, atmosfera również, dzięki za gościnę

P.S.
Boraś jest chyba mistzem w naśladowaniu odgłosów, przez kilka godzin naśladował dźwięk silnika ruskiej kosiarki spalinowej



Temat: Extra 260 27% Scale HANGAR 9
jak juz tak odbiegamy od tematu..... kiedys widzialem jak lataly kosiarki, oczywiscie takie specjalne, wyprodukowane dla rc na silnik spalinowy ciekawe gdzie mozna takie cos nabyc.....



Temat: Gdzie Pracujemy?
A drugi admin pracuje w domu , prywatny interes... NAPRAWA PIŁ , KOSIAREK itp urzadzen na silnikach spalinowych



Temat: Buhahaha! Panowie! Porzućcie walkę ze rdz? bo staniecie się.

i dosty ze ten samochód wygl?da jak kosiarka to jeszcze komfort jady zblizony do jazdy na kosiarce. A pod mask? jakis cudowny dwusów od pily spalinowej

Silnik od golfa różni się tylko tym od dwusówa że już tak fajnie nie brzmi



Temat: Kosiarka elektryczna
Kosiarka elektryczna jest tańsza a spalinowa dużo droższa - nawet trzykrotnie i wymaga konserwacji silnika podobnie jak w samochodzie , to zabawka dla mężczyzn




Temat: Przyszła wiosna, zadbaj o ogród itp.
Witam, z okazji że wiosna przyszła mam do zaoferowania np.: kosiarki, kosy, pilarki, elemęty eksploatcyjne jak (oleje, łńcuchy do pilarek, żyłki tnące do kos) itp. Z okazji że pracuje w takim punkcie jestem w stanie zrobić rabat dla KRC. Kontakt (012) 372 13 20 pytać o Tomka lub PW
Do odbioru w Myślenicach/Krakowa lub możliwa wysyłka

PRZYKŁADOWE CENY:

Kosiarka spalinowa GREEN TECHNOLOGY
Silnik 6KM B&S
Obudowa stalowa (solidna blacha)
Koło ułożyskowane
Centralna regulacja wysokości
Opcja 3/1 zbiera do pojemnika/rozdrabnia/wyrzut boczny
Brak napędu
Szerokość koszenia 53cm

Cena sklepowa 1.395,- z rabatem 1.295,-

Kosiarka spalinowa GREEN TECHNOLOGY
Silnik 6KM B&S
Obudowa stalowa (solidna blacha)
Koło ułożyskowane
Centralna regulacja wysokości
Opcja 3/1 zbiera do pojemnika/rozdrabnia/wyrzut boczny
Napęd
Szerokość koszenia 53cm

Cena sklepowa 1.645,- z rabatem 1.545,-

Kosiarka spalinowa GREEN TECHNOLOGY
Silnik 6KM B&S
Obudowa stalowa (solidna blacha)
Koło ułożyskowane
Centralna regulacja
Opcja 3/1 zbiera do pojemnika/rozdrabnia/wyrzut boczny
Napęd
Wysokie koło tylne
Szerokość koszenia 53cm

Cena sklepowa 1.745,- z rabatem 1.645,-

I wiele innych

Nie sprzedajemy chńskiego syfu

Ale myślę że się jeszcze uda coś urwać symbolicznie na kosiarki jest 2 lata gwaracji

Kosiarke zalejemy olejem n nsz koszt, odplimy i wytłumaczymy, do wyboru paragon lub faktura, możliwość wzięcia na raty (dowód osobisty, zaświadczenie o zarobkach a jak jest problem to pełne dane firmy i spisujemy na miejscu oświadczenie i po kłopocie)



Temat: I tak najlepsze sa samochody elektryczne
czesc,

Dokladnie jest to jedna z mozliwych konfiguracji hybryd - hybryda szeregowa. Chodzi o to, aby rozdzielic generowanie mocy przez ICE od jej użytkowania. Po pierwsze primo, silnik spalinowy moze mieś znacznie, znacznie wyższa sprawnośc jesli jest stunowany pod ustalony punkt pracy (stałe obroty i obciążenie). Po drugie primo, sredni 100HP silnik spalinowy z rodzinnego sedana przez 90% swego czasu zycia "wozi" ze sobą te swoje sto koni, ale korzysta z nich tylko podczas startu/rozpędzania. Utrzymanie prędkości autostradowej (90-100 km/h) pochłania kilkanaście HP w średnim aucie. Więc takiej mocy spalinowy generator jest wystarczający + stosunkowo niewielki bank baterii + silnik elektryczny jako motor główny. Dodaj do tego regeneracyjne hamowanie, w którym silnik działa jak generator i odzyskuje część energii która poszła na rozpędzanie i jest całkkem Oki!
Problemy są tutaj głównie dwa:
-przemiana energii elektr. w mech. i na odwrót - stratna
-żywotność baterii i ich toksyczność na koniec
Ale i tak wychodzi summa summarum dużo sprawniej i oszczędniej niż tradycyjny ICEk, nawet diesel.

Jest od niedawna nowa opcja - hybryda hydrauliczna. Jakiś startup w hameryce (jak kogos interesuje, to wygooglam i wstawie linke) wystartował niedawno z bardzo ciekawą konstrukcją: silnik główny - na sprężone powietrze, silnik pomocniczy - mały ICEk do napędu kompresora nowej konstrukcji, który umożliwia też regeneracyjne hamowanie. Zbiornik powietrza pod ciśnieniem na pokładzie zamiast baterii akumulatorów. W tym układzie odpada przemiana energii mech w el i na odwrót, oraz żywotność "bufora" czyli zbiornika na sprężone powietrze = lifetime pojazdu, a nawet dużo dłużej. No i poza kompresorem nowego typu, reszta nie ma w sobie nic z Hi-Tech - czyli prostota i skutecznosc. Aktualnie są w fazie testów Hummera dla armii oraz pojazdów flotowych dla jakiejś firmy kurierskiej. Mają proof of concept w postaci VW Garbusa, który całkiem sobie radzi z prędkościami ~50 Mph, a jest napędzany silnikeim 5HP od kosiarki (znaczy jego kompresor)

Aczkolwiek obie te hybrydy mają minus, że mianowicie w przeciwienstwie do plug-in electric cars nie mozna ich zasilac w 100% z OZE. No chyba zeby je zaholzgasowac . No ale z kolei mają nieograniczony zasięg (w sensie że zatankujesz i masz nieograniczony znowu, a plug-ina musisz od czasu do czasu ładować, a to jest proces długotrwały... no przynajmniej BYŁ do niedawna długotrwały, bo już niekoniecznie - aktualnie są dostępne baterie ultraszybko się ładujące - 1min->80% pojemności, 10 min-> 90% pojemności)

pozdro!



Temat: 1
Zrobię małe podsumowanko, wcześniej sam zbytnio namieszałem w swoim poście trochę, głównie ze względu na to że skoncentrowałem się na samochodowych aplikacjach, a tam wszystko jest wymerdane - ot typowy chaos francuski.

Mamy na tej stronie 2 różne rozwiązania paliw alternatywnych:

1. "Bingo fuel" (ciekawa geneza nazwy - a term used by pilots - a prebriefed amount of fuel that would allow a safe return to the base of intended landing. ) -
czyli przetwarzanie wody (z ewentualnymi dodatkami) na gaz do spalania w silnikach przy pomocy "zimnej fuzji", "plazmy", a po ludzku mówiąc łuku elektrycznego.
Gaz powstały ma 50% wodoru i kupę innych składników - skład na stronie.
Energia zużyta - około 1kWh na 250 litrów czystego gazu.
źródło prądu Albo 120/4A albo 30V/81A...czyli zdrowe prądy.
zyski - Teoretykom pozostawiam przeliczenia czy się opłaca - przyjmijmy dla uproszczenia że samochód pali do 10l czystego LPG na setkę.
Ogólnie wspomniano tylko że spaliny sa czyste ...

2. PMC (procesor wielopaliwowy ) - przetwarzanie wody (z ewentualnymi dodatkami) na gaz do spalania przy pomocy "endotermicznego reaktora plazmowego" z osprzętem.
Rozwiązanie bardziej ekologiczne i wspomagające tradycyjny napęd niż alternatywne - bazuje na wykorzystaniu ciepła traconego w silnikach spalinowych (wydech lub chłodziwo silnika) do stworzenia oparów wody które następnie pod wpływem wysokiej temperatury i bliżej do tej pory nieokreślonych reakcji (nazwijmy je termomagnetycznymi:) ) ulegają dekompozycji w "reaktorze Pantone'a" na gaz podawany do wlotu powietrza i spalany przez silnik.
Energia zużyta - cieplna, z odzysku z silnika spalinowego.
zyski - od 10-40% oszczędności paliwa kosztem 0,5-2,5l wody na 100km (zależy od silnika) plus naprawdę niesamowite wyniki pomiarów z analizatora spalin.

Obydwa wynalazki zostały praktycznie zastosowane, przy czym ten drugi wyszedł daleeeko poza laboratorium (wg autorów ponad 200 aplikacji). Obydwa bazują na wodzie.
obydwa są chronione patentami, przy czym patenty dopuszczają zastosowanie do celów własnych.

teoretycznie wszystko gra - można lać wodę do kosiarki i na tym jechać.
IMHO z inżynierskiego punktu widzenia mają rację bytu, ale do umasowienia tego trzeba dużo sporych nakładów i BAAARDZO dużo siły w na uświadomienie i kształcenie.

maszakow



Temat: koła zamachowe a tuning
wyważarki do kół można ustawić do 2g z tego co ja miałem styczność,panowie wulkanizatorzy ustawiają na 5 g bo czym dokładniej ważą tym maja więćej motania z przesówaniem ciężarkówna kołach,ja to widze inaczej !! czeba obciąć końcówke wału korbowego z mocowaniem koła,czeba dać to tokażowi żeby przetoczył w środku i wstawił wałek eystająćy z przodu i tył koła,znaczy cżę sci wału!potem kupujemy 2 łożyska dobrej jakośći z niskim oporem toczenia i zapinamy na końce wałka.robimy obudowy do łożysk i spawamy podstawy ,z jednej strony możemy łożysko spasować lużniej na wałku żebyśmy mogli demontować koło,w tak przygotowanym użądzeniu musimy zastosować śruby z wału o tej samej średnicy ,długośći i co za tym idzie masie żęby nas niekłamało,
koło ważymy z dociskiem i znaczymy jego położenie względem koła,śruby mocująće docisk do koła mószą być takie same z takimi samymi podkladkami itd.koło takie powinno nam się zważyć na takzwane zero czyli równomiernie,gdyż cięższa strona zawsze opadnie na dół.radze użyć wiertarki do nawiercania tam gdzie mamy za duzo materiału czyli na dole!! ważenie uznamy za zakończone gdy koło bendziemy mogli ustawić w kilku wybranych pozycjach a ono niebędzie sie przekręcało.wtedy proponuje zalożyć koło na wyważarce do kół i sprawdzić!!! jeśli odrazu pokaże O;O
znaczy to że jesteśćie przegośćie na nisko spietrzone dachy pobliskich zabudowań.powiem jeszcze takie coś że w serwisach motocykli japońskich wyważają koła do ścigaczy właśnie w ten sposób,niewiele osób o tym wie bo chłopaki sie niechwalą.noże do kosiarek spalinowych też wolno sie niekręca i są kołem zamachowym dla silnika kosiarki!! podlegają tej samej obrubce również. pozdrawiam i niech siła przyciągania będzie z wami




Temat: Pojazdy do walk w miescie


tak jak kamizelka.


    Kamizelka nie ma 20mm blachy.


Reszta była by cieńsza. Trudniej trafić i odłamki się ześlizgują.


    ... gdy pancerz jest cienszy? :o)


tak, do tego by samonośny mundur ze stali się poruszał? Oczywiście.


    Obawiam się, że nic z tego. Wybacz.


myślałem o tym, by akurat karabinu nie miał, ale inne podobne
narzędzie :) ale żeby używał tych wszystkich ppanc rakiet ,
granatników i innych rzeczy , które już są.


    To znaczy? Jakich?


|     Chyba raczej będzie miał z tym kłopot. Policzyłeś ile będzie ważył?
250-400kg.


    I nadal upierasz się przy silniku od kosiarki? Nie ruszyłby takiej masy,
nawet, gdyby miała koła.


by coś nosić np. te blachy wszystkie. By wspinać się po górach. By torować
drogę w mieście zagruzowanym dla innych jednostek.


    I on tymi rękami będzie torował? Barykadę przesunie, np. z samochodu o
wadze 1500kg? :o))


A po co jest podnośnik, czy spychacz opancerzony?


    A zerknij sobie na ich ciężar, rozłożenie tej masy i na system
trakcyjny.


myślę, że tak. Sprężarki mogą być 'zasilane' właśnie silnikiem spalinowym.


    Obawiam się, że się mylisz. Tak między nami mówiąc, widziałeś kiedyś
manipulator przemysłowy?

    REMOV





Temat: 1
W tej materii koszty eksploatacyjne agregatu 45kW czy 450 kW - będą bardzo podobne - mało tego per saldo ze wzrostem mocy będą one spadały......... Taki drobiazg jak robocizna : mnie bez różnicy czy obsługuję 45-tkę czy 450-tkę...........czynności takie same - z tym że przy przemysłowym zespole będą lżejsze do wykonania ( nie będę popychał z taczkami coby załadować zasobnik)
Poza tym przy moim małym kręciołku odpadły mi inne "czynności eksploatacyjne" budynku (opał/obsługa kotła), odpadły koszty oświetlenia (rocznie jakieś 14000kWh + opał z 4500zł na budynek dwurodzinny ~ - 10800 zł ). Porównując dochody/ koszty- wychodzi ,ze koszty eksploatacji budynku zeszły do wartości ujemnych................
Poza tym w zasadzie przy dobrych chęciach wcale nie "będę uwiązany" bo nadzór głównych funkcji można prowadzić zdalnie.

Co do samochodu hybrydowego :
- wcale nie musi rzęzić jak kosiarka i nie trzeba też cierpieć na ograniczenie prędkosci do 50km/h.
Wystarczy dobrze dobrać moc agregatu pokładowego - wg. mnie optymalnie było by coś koło 14- 17kW ........... jest to moc zapewniajaca podtrzymanie prędkości 100km/h dla średniej klasy samochodu.
Bez problemu można by zaprogramować jednym przełącznikiem rodzaj trasy ( miejska, podmiejska,wyprawa parogodzinna) czym można optymalizować pracę generatora.
Z silnikami też nie byłoby kłopotu - cała tarcza koła mogła by być silnikiem (pomijając oponę ) - przy tych gabarytach moc na takim silniku zawierała by się w granicach na spoko 30kW( lub więcej) - i to bez "hig tech" (czyli mamy na wszystkich kółkach do kupy 164KM).
Energoelektronika dla takich mocy jest juz cenowo sprowadzona do wartości akceptowalnych.
Natomiast mnie w zasadzie martwi jeszcze stosunkowo niska sprawnośc produkcji Ee w tym układzie.
Być może bardziej opłacalne byłoby pójście w silniki hydrauliczne ( o ile sobie przypominam taki SOK - silnik obiegowo krzywkowy zawadza coś o 99% sprawności)- są to również "maszyny odwracalne" - i robią bez problemu za pompy olejowe - kwestia z której strony zapoda sie moc......
Mozna by np zbudować układ nastepujacy:

silnik spalinowy => generator/sil. elektr.=> pompa SOK => silniki w kołach (też SOK)................. taka kolejność zapewnia całkowitą odwracalność (pomijając sil. otto).
Myślę sobie ,że układ taki byłby znacznie bardziej sprawny energetycznie od rozwiazań czysto elektrycznych bo przetważanie Ee na przekształtnikach oraz sprawność silników elktrycznych jest znacznie mniejsza od hydraulicznych..................
Ten " generator/silnik elektr." wklejony w powyższy ciąg ma zmieniać funkcję w zależności od potrzeb .

Ankot dnia Sro Wrz 24, 2008 9:04 am, w całości zmieniany 1 raz



Temat: Odetną gaz?
Michał Baszyński ni au koto ha itsumo tanosii


| Że tak pozwolę sobię dorzucić. Jeżeli silnik spalinowy do samochodu
| ma dokładnie te same problemy co elektryczny.

wymyślasz :-)


Zapominasz o jednym, mamy XXI wiek a nie czasy Benza czy Daimlera.


| Po pierwsze musi mieć rozrusznik

nie musi. Nie odpalałeś nigdy żadnego silnika korbą albo szarpanką?


Kosiarką tak.
Zaproponuj komukolwiek że mu sprzedasz samochód z silnikiem uruchamianym
korbą. I jak zakręcisz takim luksusem albo sportem co ma po 500 KM?
I czy w ogóle ktoś zrobi taki silnik z korbą lub kopanką? W prymitywnym
warsztacie?


| Po drugie (w przypadku silnika ZI) musi mieć alternator

z zapłonem samoczynnym nie wymaga.


No popatrz, a po co ja na pisałem ZI

 A w silnikach z ZI można (i tak


robiono przez lata) zastosować iskrownik o banalnej konstrukcji (patrz
np. motocykle i nie tylko. Silniki lotnicze kiedyś też takie miały.


Ale nie miały wielu dziesiątek odbiorników prądu i znowu wielu silniczków i
grzałek elektrycznych jak: klima, dvd, podgrzewanie foteli, abs, asr,
podgrzewania szyb, chłodzona lodówka. Do tego systemy do parkowania. A to
dużo żre prądu.
I ciągle jeszcze musi mieć rezerwę na ładowanie akumulatora.
No jak to chcesz zasilić iskrownikiem to powodzenia.


| Po trzecie najprostsze chłodzenie czyli powietrzem to dmuchawa, a to
| kolejny silnik elektryczny

w niepotrzebnie skomplikowanej wersji - tak. Bez problemu da się bez.


Tatra też tak robiła, ale jakoś się nie przyjęło. Przynajmniej nic mi o tym
nie wiadomo. W sensie wielocylindrowych i to raczej średniej mocy, bo w tych
najwyższych i taj jest cieczowe.


| Po szóste sam problem chłodzenia cieczy, wymiennika ciepła, zaworów
| termicznych (tego się aby nie robi na bimetalach?) przełączających z
| obiegu wewnętrznego na zewnętrzny + znowu dmuchawa

a chłodzenie powietrzne?


Po trzecie było chłodzenie powietrzne


Widać, że o w silnikach to raczej pojęcie masz raczej mgliste..


A Ty o obecnych czasach.
Do tego dochodzi jeszcze sprężarka, filtr paliwa, filtr powietrza, filtr
oleju





Temat: Gaz w Gtv.
Po pierwsze to nie silnik benzynowy tylko spalinowy z zaplonem iskrowym. To jaki rodzaj paliwa bedzie spalal jest mu wszystko jedno. Ma sie dobrze jarac z dodatkiem tlenu i wykonywac prace. To co zostawi paliwo po spaleniu to 2-ga sprawa. Kolejny temat to wartosc energetyczna danej mieszanki paliwa. Jak wiemy benzyna ma ma dosc wysoka war. oplaowa, wieksza niz lpg dlatego spala go sie wiecej. Ma rowniez wady. Nizsza war. oktanowa, miesza sie z olejem silnikowym, zostawia sporo nagaru na zaworach. Jesli chcesz sprawdzic czy twoj silnik"bierze olej" zamontuj sobie instalacje lpg.
kolejnym problemem jest podawanie paliwa do komory spalania. Instalacje IV generacji Wymaga odparowania gazu do fazy lotnej. Wymaga to zastosowania reduktora, ktory zajmuje troche miejsca pod maska do tego to kolejne urzadzenie, ktore moze sie popsuc.
Instalacje wtrysku cieklego to swietna sprawa. Strasznie ubolewam nad tym, ze rozwoj tego systemu stanol w miejscu. A szkoda bo pod wzgledem parametrow pracy silnika spalinowego przewyzsza benzyne.
Gdzies w temacie wyczytalem, ze instalacja IIIgen to sekwecja. Blad, to nie jest sekwecja!
Nie bede tutaj nikogo przekonywal do wyzszosci lpg nad Pb bo szkoda mojego czasu. Na codzien pracuje z duza grupa klientow i doskonale wiem, ze ich czesc nigdy zadnia nie zmieni bo NIE-co nie znaczy ze to zle
Co do dzisiejszych instalacji wtryskowych.
Wiekszosc klientow decuduje sie na lpg z checi oszczedzania. Niestety ludziska szukaja tam gdzie taniej. I tak dostajemy byle jaka elektronike, marne wolne wtryskiwacze i reduktory, ktore charakteryzuja sie mala wydajnoscia duzymi przerostami po cut offi-e i slabymi parametrami termicznymi. Wszystko to z dodatkiem montarzysty amatora i problem mamy gotowy.
Zawsze mozna zdecydowac sie na markowe produkty tzw idioto-odporne jak landi prins czy nizszej polki brc. Czasami to nie zda egzaminu montaz jest nie fachowy a np wtryskiwacze zle dobrane. Generalnie to produkty wykonane bardziej pod katem na jakosc a nie na ilosc.
Trzeba przyznac, ze wiedza i checi gazownikow tez sa kiepskie. Polowa warsztatow nawet nie posiada laptopa wiec jak oni chca przeprowadzic regulacje
Nie widze zadnych problemow w gazowaniu silnikow alf. Szczegolnie wszyskie V-ki maja dlugi czas wtrysku gdzie VALTEC CZERWONY daje rade Wlasciwie te silniki to bajka w porownaniu do niektorych francuzow, japoncow i grupy forda
A ja tak samo jak MATEJKO mam stacje gazowa, zarabiam sporo a i tak tylko kosiarke nie przerobie na lpg



Temat: Modele RC
Jeśli już chcesz tylko zabawiać się modelami samochodowymi to kupujesz inną aparaturę wygląda ona jak pistolet. Palcem wskazującym (tak jakby spust pistoletu) operujesz gaż a na przedniej cześci tego sterowania nie masz joy-a tylko taką mini kierownicę.
Plus jakieś wolne kanały jeśli są. Co do silników różnią się one od silników do modeli ponieważ muszą mieć większe radiatory ożebrowanie na cylindra. Druga sprawa to nie ma śmigła które w modelu latającym jest jako koło zamachowe w modelu samochodowym koła zamachowego spełnia sprzęgło odśrodkowe. Trzecie sposób zapalania silnika spalinowego rozruch. W modelu latającym albo walisz w śmigło palcami albo podłączasz rozrusznik. W modelu samochodowym nie ma na to miejsca i podejścia gdyż silnik jest schowany. Dlatego jest specjalne sprzęgło zazwyczaj na tylnej ściance korbowodu ze sznurkiem i pociągasz za sznurek jak przy kosiarce.

Pojemności w samochodach są raczej nie za duże max 3,5cm2 gdyż moc i tak przy tej pojemności jest duża nawet do 3 kW to więcej niż moc w motorynce .

aparatura do modeli kołowych ta akurat 27 MHz ale to na lądowe nie przeszkadza
chyba że ktoś blisko nadaje z CB to może zakłócić Ci sygnał.
http://www.zabawki-modele.pl/catalog/product_info.php?cPath=68_103&products_id=1675&osCsid=eb32ee8c727712081235dc069bd663c9

Oczywiście są gotowe zestawy jest ich pełno. O tyle modelarstwo samochodowe jest różne od latającego że raczej wszystkie częscie musisz zazwyczaj kupić. Zawieszenie amortyzatory przekładnie koła zawieszenie. Co do modeli latających wszystko można zrobić samemu
http://www.zabawki-modele.pl/catalog/product_info.php?cPath=71_93&products_id=1388&osCsid=eb32ee8c727712081235dc069bd663c9



Temat: V Forum Wynalazkow - relacja z dnia pierwszego [dlugie]


| BTW, kilka moich pomysłów na rozpracowanie jak dziala
| lampa i para po wykonaniu paru bojowych obliczen
| upadły:( Wniosek, trzeba znalesc silnik od kosiarki i wio;)
Niewiem, niewidzialem co tam sie wyprawialo, nie bylem.
Ale poprawcie jesli sie myle:
- facet wstawil lampke plazmowa w dolocie powietrza do silnika
- do powietrza ssanego dodawal pary wodnej/wody


Twierdził, ze para wodna (nie woda).


- wogole byl to diesel i lal do niego olej jadalny


Olaj to co drugi leje;)


To w sumie odkrycie zadne.


Facet od lampy wcale tak nie twierdził.
Poglody tego od pary na własną genialność pomine milczeniem;)


Diesle wszystkie jak jeden jezdza na oleju bardzo ochoczo i sprawniej
niz na ropie (byle olej cieply byl, bo zimny za gesty)


W samochodach jeszcz enie do konca, ale w czołgu...;


Dodawanie wody do mieszanki (lub pary wodnej) jest stosowane od lat
(niewiem czy juz od tego nie odeszli). W samochodach wyczynowych jest
wrecz zbiorniczek z woda demineralizowana, i osobny wtrysk/wtryski wody.
Nie wtryskuje sie pary a wode - bo i tak kolektor ma ~100stC. Sens tego
jest przedewszystkim taki, ze odparowana woda zajmuje znacznie wiecej
miejsca , dzieki czemu wzrasta cisnienie w cylidrze. Wiekszego sprezania


Jak tam jechałem, tez byłem przekonany, ze chodzi o wtryskiwanie
wody. Z parą jest wiekszy problem. Miesza sie ona z powietrzem
w filtrze powietrza, czyli zysku na cisnieniu nie ma.
Co wiecej, jesli czynnikiem roboczym jest woda silniki
wewnetrznego spalania (spalinowy, diesel) maja gorsza sprawność.


A co do lampy plazmowej... Jak zwal tak zwal - ale czy to przypadkiem
nie byl po prostu jonizator o ostro przesadzonym napieciu? Nawet


Dokładnie.

Pozdrawiam
bartekltg





Temat: [e46] 320D - jak zwiekszyc moc ....


Powracając do katalizatora .Bez apelacyjne powinniśmy dbać o środowisko .I wycięcie katalizatora nie jest na pewno promowane przez Greenpeace. A sprawy ekologi pozostawiam ocenie indywidualnej każdego użytkownika auta i jego sumieniu.
Więc jestem za montowaniem w każdej kosiarce spalinowej katalizatora. Bo jak to dbając nią o zieleń......... niszczymy zieleń. Ale to może zostawmy.na całkiem nowy post.
Kolega "Maniek zadał pytanie -Jak zwiększyć moc ? "
A ja sądzę że modyfikacja układu wydechowego w celu ułatwienia wylot spalin jest powszechnie stosowana w tuningu a w takim dziale chyba się udzieliłem? Pierwszym krokiem może być właśnie wycięcie katalizatora.

Co do norm emisji spalin . 320d przed liftem euro 3 po lifcie euro 4.
Poszedł bym o zakład że jeśli chodzi o emisję CO to nawet bez katalizatora mają mniejszą od twojej benzynki z nowym katem.


W zasadzie to zgadzam sie z tym co napisales wczesniej, oprocz tego patentu z przeplywomierzem, chcialem tylko uscislic pare rzeczy.

Wyciecie katalizatora - zamiast bawic sie w takie ekstremalne rozwiazania, najpierw zdjalbym caly wydech az do miejsca gdzie sa zamontowane sondy (duzo zalezy od konstrukcji calego ukladu, pisze tutaj ogolnie). Dla silnika turbodoladowanego czy to benzyna czy diesel uklad wydechowy sluzy tylko do wyciszenia, wiec im mniej restrykcyjny tym lepiej (inaczej niz w przypadku silnikow wolnossacych). Po zdjeciu wydechu sprawdzilbym jaki jest przyrost mocy na hamownii i te wartosci przyjal jako cel do, ktorego daze z dalszymi modyfikacjami. A pozniej kolejno montowal, podmienial rozne elementy ukladu tak aby przyblizyc sie jak najblizej maksimum, ktore wczesniej znalazlem.

Druga sprawa to zasada dzialania katalizatora - katalizator nie sluzy redukcji CO2, lecz przeksztalceniu CO w CO2 i eliminacji NOx.




Temat: Sterowniczy piętrus KM - wczoraj na Wschodnim


Dziwnych argumentów używasz. EN57 ma podstawowe wady dyskwalifikujące
go w dzisiejszych czasach: w przypadku ruchu aglomeracyjnego
niedostateczne przyspieszenie, mała liczba drzwi na wagon


do ruchu aglomeracyjnego nijak się nie nadaje, w to nikt chyba nie
wątpi, użycie tego na SKM jest dziwactwem. Ale do ruchu podmiejskiego -
zgodnie z oznaczeniem - jak znalazł.
  i rozruch oporowy,
zezłomować EP09!
rozruch rezystorowy faktycznie jest pewnym dziwactwem, ale dopóki mamy
dziwactwo w formie sieci trakcyjnej na prąd stały, dopóty to dziwactwo
będzie miało jakąś tam rację bytu. Czy są jakiekolwiek plany żeby TO
zmienić, skoro nawet w oznaczeniach się przewidywało loki na prąd zmienny?
 w przypadku ruchu dalekobieżnego niska prędkość maksymalna i
110 km/h? Do podmiejskiego wystarczy, do 70 km/h ma nawet przyspieszenie
jakieś. EN57 jest naprawdę sprawne, tylko do rzeczy do których służy, a
nie do tych, których nie służy (a jest "z braku laku" używane).

Krytyka "EN57 jest do bani bo nie nadaje się do ruchu aglomeracyjnego i
dalekobieżnego" to tak jakby krytykować ciągnik rolniczy za to, że na
autostradzie dużo pali i trzeba prawym pasem jechać, i że ciężko się nim
parkuje w centrum Warszawy :-


niski komfort wnętrza,


w porównianiu z..? w szynobusach jest podobnie.
No chyba że ktoś wsiada do wagonu silnikowego, albo do 'ra' z nową
sprzężarką "wrrrrrrrr" :
 do tego niedostępność dla osób niepełnosprawnych.
drobna modernizacja i dostępność jest.
Zresztą - czy są jakieś przeszkody w dawaniu niepełnosprawnych na
wózkach do służbówek w niezmodernizowanych jednostkach, o ile na peronie
znajdą się tylko osiłkowie do załądowania takiego na pokład?

I nie marudź że inwalida nie ma kwadratu, bo ciężka pupa konduktora nie
jest problemem konstrukcyjnym jednostki, tylko obsługi pociągu :P


Silniki spalinowe gaźnikowe, synchronizowane skrzynie biegów,
dwuobwodowe hydrauliczne układy hamulcowe itd. też są znane od lat ale
to nie znaczy, że maluch to cud techniki na równi z rozwiązaniami z
przełomu XX i XXI wieku, prawda?


Zamiast malucha weź jakiś amerykański samochód z tamtych lat i porównaj
z dzisiejszymi. Jeżeli chodzi o żywotność - tamte auta biją współczesne
na pysk. BTW - czym różni się silnik kosiarki sprzed 20 lat od obecnego?
Komputerem pokładowym i sekwencyjną skrzynią biegów? :-

pozdrowienia





Temat: President HARRY

ja nie mialem ASC nie mam i nie chce miec
każdy ma prawo wyboru decydowania o swoim radiu. Skąd tylko ma być wiadomo że się nie lubi czekolady kiedy jej się nigdy nie próbowało. ASC w czułym radiu można ustawić tak, że słychać na prawdę dużo a dla większości aż za dużo. Układy takie jak ASC NB ANL mają za zadanie ograniczanie tego za dużo a nie tego co się chce słuchać. Jakoś nikt nie narzeka , że ANL wycina szumy od silnika. W moim radiu ASC przepuszcza nawet takie sygnały w których głos jest już niezrozumiały i tylko się można zoriętować, że jest i wolałbym nawet trochę zmniejszyć jego dolny zakres. Przy ustawionym SQ ręcznie mam dodatkowo co jakiś czas czyściutkie szumy trzaski itp z eteru od jakiś zakłucaczy, mniejszy zasięg bo nigdy bym radia nie utawił do takiego poziomu zakłuceń w którym słychac stały szum (ginie gdy pojawia się nośna przykrywająca go), przerywane transmisje kiedy sygnał słabnie i kilka innych przyjemności dla "fanów " CB. Zasięg z ASC włączone radio Walker antena ML145 Midland na magnesie 160mm często ok 20km poza miastem - w mieście spokojnie 5-10 km (często trzeba ograniczyć zasięg bo zbyt dużo sygnałów się nakłada i te dalsze zasięgi można realizować np nocą lub poza 19) w zależności od tego, kto z jakiego sprzętu nadaje - łączność w 2 strony.
ASC nie jest po to żeby zakręcało nam radyjko tylko żeby je otwieralo mocniej kiedy nam jest to potrzebne.
Problem w tym, że włączenie ASC wyłącza SQ i wtedy treba regulowac zasięg RF gainem czego wiele osób jakoś nie rozumie. Jeżeli ktoś lubi słuchać szumow rozkręca RF na maxa. Ponieważ posiadam dosyć glośną kosiarkę spalinową to wtym względzie jestem mocno zaspokojony. Z wypowiedzi na forum widać, że raczej większość preferuje mniej szumne transmisje tym bardziej, że



Temat: Odsnieżarka
Witam!
7,5KM=ok. 5,5kW
Przegladając oferty producentów odśnieżarek spalinowych, można by domyślać się, że powinno wystarczyć - kwestia sprawności urządzenia. Co prawda ciężko będzie wykorzystać zalety tego silnika w pełni (Maksymalny moment przy obr / min.: 10,8 Nm / 4600), a co by nie mówić zastosowanie oryginalnego tłumika trochę komplikuje konstrukcję... (gabarytowo).
No i to zasilanie mieszanką oleju i paliwa. W motocyklu podczas normalnej jazdy, w baku są warunki, gdzie ta mieszanka się nie rozwarstwia (olej nie wytrąca się na dnie baku), a kosiarką raczej nie poszalejesz...
Deklarowane zużycie (w papierach rzędu 2,2 l/ 100km) podawane jest przy ekonomicznych prędkościach, które silnik uzyskuje pracując w okolicach maksymalnego momentu obrotowego, przy pracy w gorszych warunkach należy liczyć się niestety z większym zużyciem (ekonomia).
Pozostaje jeszcze niebagatelna kwestia uruchamiania silnika (w fabrycznych czterosuwach załatwiona rozrusznikiem lub linką wyciągową połączoną ze sprzęgłem odśrodkowym) > w silniku motocyklowym pozostaje kopniak.
(sam jestem miłośnikiem grzebania i silnik pewnej leciwej i starszej ode mnie 175cm3 znam "własnoręcznie")
Co do obrotów wyrzutnika śniegu - może telefon czy e-mail do producenta tego typu sprzętu, rozjaśni wątpliwości (chyba, że zasłoni się tajemnicą handlową) i wtedy...pozostaje czysta praktyka na zasadzie > nie działa tak jak chcę > wieksza/mniejsza zębatka przy przekładni łańcuchowej> i wyciąganie wniosków.
Może pomysłem byłoby przerobienie gotowej kosiarki elektrycznej - najlepiej z uszkodzonym silnikiem (ceny są dramatycznie mniejsze od spalinówek). Nowa np:
http://www.specmajster.pl...na-SF-1600.html
i przerobienie na spalinówkę.
Jeśli uda Ci się wykonać własną odśnieżarkę w domowo/warsztatowych warunkach, myślę, że zainteresowanych tym, jak Ci się to udało pokonać problemy techniczne znajdzie się niemało, a może być to temat do prezentacji w dziale na Warsztacie (niektórzy koledzy ostatnio narzekali, że zamieszczane przez Redakcję projekty jakieś takie proste - to byłoby wyzwanie )



Temat: Regulacja silnika kosy spalinowej
Witam wszystkich :)
Mam problem, więc postanowiłem zwrócić się do fachowców o pomoc.
Rzecz dotyczy kosy spalinowej, którą odziedziczyłem wraz z działką po teściu. Nigdy takim ustrojstwem nie pracowałem, ale wygląda na to, że użycie takiego narzędzia jest niezbędne. Niestety, z kosą są od samego początku problemy. Kosa pewnie chińska (nazwa na obudowie GardenStar, gaźnik membranowy firmy walbro). W gaźniku regulacja minimalnego otwarcia przepustnicy gazu. regulacje L i H (obroty niskie, wysokie), dźwignia gazu, przepustnica ssania>
Wymieniłem pompkę paliwa (taka gumowa bańka). Zaskoczył, ale działał tylko przy otwartej przepustnicy ssania. Rozkręciłem gaźnik, przedmuchałem sprężonym powietrzem. Niestety ruszyłem elementy regulacyjne gaźnika. Doprowadziłem do tego, że po zamknięciu ssania silnik działa na wolnych obrotach, ale nie reaguje na dźwignię gazu. Nie mam za bardzo pomysłu jak zacząć regulację. Znalazłem kilka opisów regulacji na forach mololotniarzy, którzy wykorzystują silniczki z podobnym gaźnikiem (www.nastik.pl/manual/GF45i+Walbro.pdf), ale niestety, w odniesieniu do mojej kosy te przepisy się nie sprawdzają. Spec od naprawy kosiarek chce za regulację 150 zł pod warunkiem, że nie trzeba będzie wymieniać żadnych części, a więc pewnie połowę wartości urządzenia. Jak mi się nie uda, to wywalę ją i kupię nową, bo za płotem powoli rośnie dżungla, ale jak by się dało uratować tą to miał bym podwójną satysfakcję- skoszone zarośla i działającą kosę...
Jeżeli ktoś wie, jak się zabrać za regulację takiego silniczka, to będę wdzięczny za pomoc. Zastanawiam się jeszcze, czy na pracę na wolnych obrotach może mieć wpływ świeca. Jeszcze jej nie wymieniałem.

Pozdrawiam i zgóry dziękuję za wszelką pomoc



Temat: Budowa dróg osiedlowych
Tez to chciałem napisac ale się powstrzymałem.Jak dla mnie to se jaja robią z ludzi,ciekawe czy jak coś się komuś stanie to przyjedzie ekipa i będą w expresowym tempie wszystko zmieniać.

Swieży temat z dzisiaj

Drogi osiedlowe do remontu
Aga
29/08/2008 10:27

Wyremontowane zostaną kolejne drogi osiedlowe w Kaliszu. Prace rozpoczną się najprawdopodobniej już we wrześniu.

Remont obejmie kilka kilometrów dróg osiedlowych. Roboty prowadzone będą na ul. Wygon, Śnieżnej, Halnej, Karkonoskiej, Źródlanej, Sudeckiej na osiedlu Zagorzynek, Będzińskiej, Połanieckiej w Winiarach, Bujnickiego na Dobrzecu i Jarzębinowej na os. Ogrody.

Firmy drogowe złożyły już oferty przetargowe. Teraz komisja przetargowa analizuje dokumenty. Jeśli wszystko przebiegnie bez kłopotów, we wrześniu powinny rozpocząć się prace drogowe na wspomnianych ulicach. Roboty nie powinny być uciążliwe dla kierowców. Utrudnienia występować będą tylko na osiedlach, gdzie prowadzone będą prace.

Przy ulicach powstaną także nowe chodniki. Założone zostanie oświetlenie uliczne w miejscach, w których go nie było.

Ilość proponowanych inwestycji wzrasta,ale skąd na to wżiąść kase???

Budować drogi, drogi, drogi!…
Propozycje radnych do przyszłorocznego budżetu
Kilkaset pozycji liczy już sobie lista propozycji inwestycyjnych do przyszłorocznego budżetu. Nie jest to jeszcze jej koniec, ale mamy już obraz tego, co w ocenie kaliskich radnych jest najważniejsze

Najkrótsza odpowiedź na to pytanie brzmi – drogi. Radni miejscy i osiedlowi przedstawili w ciągu minionych kilku tygodni cały worek wniosków o ich budowę. Wymieńmy tu tylko nazwy ulic, które pojawiły się wśród tych propozycji: Termopilska, Agrestowa, Artylerzystów, Fredry, Jagodowa, Kołobrzeska, Nałęczowska, Niska, Perzyny, Piekart, Kąpie, Racławicka, Sadowa, Porzeczkowa, Jarzębinowa, Kalinowa, Szewska, Sienkiewicza, Wydarte, Wyspiańskiego, Sudecka, Izerska, Łomnicka, Łysogórska, Babiogórska, Pienińska, Szrenicka, Skalna, Smrekowa, Chochołowska, Mała, Czaszkowska, Próżna, Kowalska, Ks. Blizińskiego, Ks. Kaczorowskiego, Ks. Piotrowskiego, Wielka, Ateńska, Spartańska, Dacka, Macedońska, Etruska, Słowiańska, Rzymska, Bolesława Krzywoustego, Zygmunta Starego, Władysława Jagiełły, Władysława Łokietka, Kazimierza Wielkiego, Stefana Batorego, Mieszka I, Bolesława Pobożnego, Bolesława Chrobrego, Łowicka, Pasterska, Skalmierzycka, Ostrowska, Legionów, Kosynierów, Hutników, Srebrna, Topolowa, Klonowa, Wierzbowa, Wiatraki, Kręta, Cementowa, Wanata, Kosynierów, Pokrzywnicka, Włókniarzy, Krucza, Zdrojowa, Kubusia Puchatka, Tęczowa, Fromborska, Legnicka, Lęborska, Tuszyńska, Dąbrowskiej, Otwinowskiego…
Uwagę radnych przyciągnęły też drogi wzdłuż Prosny i jej kanałów. Uporządkowania i oświetlenia wymaga np. Wał Bernardyński od ul. Bażanciej do Warszówki u granic miasta. Podobne propozycje dotyczą Wału Staromiejskiego, gdzie przydałaby się nowa nawierzchnia, nasadzenia zieleni i ławki. Inny problem to małe drogi osiedlowe zamknięte w przestrzeni między budynkami. Często się o nich zapomina, bo nie mają nawet własnych nazw, choć służą setkom osób. Tak jest np. w kwartale ograniczonym al. Wolności, ul. Bankową i Wałem Staromiejskim, ale podobnych przykładów można by znaleźć więcej. Wprawdzie mnogość propozycji drogowych wyklucza możliwość ich realizacji w ciągu jednego roku, ale fakt, że radni prześcigają się z wnioskami właśnie w tej dziedzinie, powinna uświadomić władzom Kalisza, że ludzie mogą żyć bez aquaparku, lecz dobry dojazd i dojście do domu są potrzebne codziennie i każdemu. Po takiej lawinie propozycji nie da się już skubnąć kilku z nich i nadal głosić, że oto realizujemy Program Budowy Dróg Osiedlowych. Powiedzmy więc krótko: potrzebne jest znaczne zwiększenie puli pieniędzy na budowę tych dróg i wprowadzenie do przyszłorocznego budżetu wielu zadań w tym zakresie.
Do tematu można jednak podejść zupełnie inaczej. Radny Marek Nowak nie bawił się w drobiazgi i od razu zażądał 55 mln zł na dokończenie Trasy Stanczukowskiego od ul. Godebskiego do Łódzkiej. To zupełnie inny ciężar gatunkowy i inne pieniądze, a inwestycja jest tylko jedna, za to ważna dla całego miasta. Na drugim końcu skali są propozycje takie, jak radnego Grzegorza Chwiałkowskiego. Chodzi o zakup pływającej kosiarki z silnikiem spalinowym, celem usuwania roślinności wodnej na Prośnie. O zielsku zarastającym rzekę pisaliśmy niedawno i piszemy nadal. To nie jest problem natury tylko estetycznej, a pomysł radnego – prosty i w miarę niedrogi – może choć trochę przyczynić się do jego rozwiązania. (kord)

Więcej w Życiu Kalisza




Temat: spalinowa czy elektryczna?... oto jest pytanie!!!
Witam Wszystkich.
Borykam się z pytaniem:
Jaką kosiarkę kupić spalinową czy elektryczną?
Mam działkę rekreacyjną o pow. ponad 1400m2, z czego około 1200m2 to sama trawa.
Wcześniej miałem działkę o pow. 200m2 i na niej kosiłem kosiarką 900 W.
Ta kosiarka powędrowała ze mną na nową działkę i okazało się, że jest za mała na taką powierzchnię.

Z góry zaznaczam, że aż tak bardzo nie przeszkadza mi ten kabel, bo już się do niego przyzwyczaiłem, chociaż bez niego byłoby znacznie wygodniej!!!

Obawiam się, że kosiarka spalinowa jest za ciężka /domek mój jest na podwyższeniu ok. 1m i musiałbym kłaść jakieś deski na schody, żeby móc ją wyjmować i chować do domku./
Poza tym mam mało miejsca w pomieszczeniu gospodarczym, a wiem, że kosiarki spalinowej nie można stawiać np. w pionie.
No i sama eksploatacja- przy elektrycznej nie ma problemu, co jakiś czas tylko oczyścić ją z brudu i po robocie,
a przy spalinowej - tego nie wiem, ale się obawiam. Dużo czytałem na różnych forach no i stwierdzam, że wiele osób ma problemy ze spalinówkami [dymi, trudny rozruch, wymiana oleju, zatarty silnik, krzywy wał itd.]

Bardzo proszę o podpowiedź, co wybrać?
Cały czas się waham.
Na forum doczytałem się, że kabel do kosiarki ni powinien być zbyt długi, bo kosiarka nie będzie działała.
Czy kabel o długości około 80 metrów nie będzie sprawiał problemów kosiarce 1800 Wat ???

Znalazłem na allegro 2 kosiarki elektryczne które mnie zainteresowały:

Nr 1
Kosiarka samobieżna Makita ELM4601 z napędem
obudowa ze stali;

5 pozycji wysokości koszenia 30-75mm;

cięcie trawy bez kosza;

cięcie trawy z koszem;

zbieranie liści;

opcja mulczowania;

- moc 1800 Wat

- szerokość koszenia 46 cm

- pozycja/wysokość cięcia 5/30-75

- prędkość 3,8 km/h

- pojemność kosza 60 L

- ciężar 27 kg

Cena 1100 zł.

Nr 2

ASGATEC EM 1800 z napędem na tylne koła

moc 1800 W

Szerokość robocza 46 cm

Szerokość pokrywy 48,0 cm (Stal)

Prędkość 0,45 m / s (napęd na tylne koła)

wysokość koszenia 5 - stopniowa 25-50 mm centralnie regulowana

Ciężar 28,0 kg

Pojemność kosza na trawę - 65 litrów!!!

Centralnie regulowana wysokość koszenia.

Cena 520 zł.

TO NIE JEST MOJA OSTATECZNA DECYZJA >>>SZUKAM DOBREGO ROZWIĄZANIA

Na kosiarkę mogę przeznaczyć do 1100 zł.

POMÓŻCIE!!!!!

Jeszcze raz moje pytania:

1. Jaką kosiarkę kupić spalinową czy elektryczną?
2. Jeśli spalinowa to jakiej firmy, model?
3. Jeśli elektryczna to minimum 1800 Wat, jakiej firmy, model?
4. Czy kabel o długości około 80 metrów nie będzie sprawiał problemów kosiarce 1800 Wat?
5. Co sądzicie o kosiarce nr 1?
6. Co sądzicie o kosiarce nr 2?

POOOOOOMMMMMMMOOOOOOOCCCCCYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Added: 2008-09-16, 22:02 ]



Temat: Silnik magnetyczny. Remedium na strefy ciszy?
Z tymi silnikami magnetycznymi jest tak, że temat odżywa co jakiś czas.
Pamiętam, że było ich kilka. Pozwolę sobie wymienić te, które pamiętam:
1 - Generator Searla
2 - Podobny do niego rosyjski projekt Alexa V. Frolov'a
3 - Silnik Adamsa - Ten ostatni kilku ludzi w Polsce nawet zrobiło, tyle tylko, że brak jest wiarygodnego pomiaru na to, że urządzenie faktycznie wykazuje nadsprawność.
Goście którzy mieli do czynienia z tymi urządzeniami twierdzili, że podczas ich pracy temperatura otoczenia się obniża. Gdyby to była prawda, to jednak nie mielibyśmy do czynienia z żadnym Perpetum Mobile.
Wahadło Mierzwiaka też puszczone w ruch nie che się zatrzymać. I w tym wypadku mamy do czynienia z magnesami oraz elektromagnesem.
Osobiście podchodzę sceptycznie do takich spraw, ale ich też nie można lekceważyć. Wszak sto lat temu, gdybym złożył zestaw składający się z baterii słonecznej, ogniw litowo-jonowych oraz pompy wody, która zasilana takim czymś działałaby całą dobę, tez zostałbym odsądzony od czci i wiary.
Podobnie rzecz ma się z wynalazkami dotyczącymi zasilania silników spalinowych normalnym paliwem z późniejszym wykorzystaniem wody. O ile sam fakt wtrysku wody do silnika nie budził żadnych wątpliwości z mojej strony, gdyż rozwiązanie to stosowano już podczas ostatniej wojny dość powszechnie w lotnictwie, o tyle twierdzenia o rozkładzie wody na wodór i tlen i ponowne wykorzystanie ich w silniku budziło moje wątpliwści. Jednak po zapoznaniu się z zasadą działania tych rozwiązań, wiam, że jest to jak najbardziej realne i nie przeczy zasadzie zachowania energii. Oczywiście i tu nie mamy do czynienia z Perpetum Mobile, tylko ze zjawiskiem znanym od dawna. Po prostu wykorzystujemy do tego marnującą się energię cieplną. Zmieniamy katalizator w samochodzie na nieco inny typ, mieszamy parę wodną ze spalinami. Powstały produkt wprowadzamy apiat do komory spalania silnika. W tym wypadku wykorzystujemy znaną od dawna syntezę Fishera-Tropscha. Tyle, że nie w fabryce paliwa syntetycznego, a bezpośrednio pod maską.
Takie rozwiązania podobno testuje się obecnie w Wielkiej Brytanii i jeden z pracujących w tym zespole naukowców oświadczył, że silnik samochodowy tego typu, nie dość, że pali mniej, to jeszcze emituje do środowiska przez tydzień tyle zanieczyszczeń, ile spalinowa kosiarka do trawy pracująca jeden dzień.
Dowodzi to tego, że żadnych pomysłów nie należy skreślać z góry.
Zresztą idea samochodu "na wodę" też prosta jest jak budowa cepa. Tyle tylko, że trzeba co jakiś czas wymienić czynnik, który z nią reaguje, czyli aluminium z domieszką minimalnej ilości galu.
Myślę, że właśnie to ostatnie rozwiązanie byłoby remedium na strefę ciszy, gdyż dzisiejszy koszt eksploatacji takiego rozwiązania podobno miałby być niższy niż silników benzynowych, a całość pracuje w zamkniętym obiegu wody, więc praktycznie bezgłośnie. Trzeba tylko, żeby ktoś chciał to wdrożyć do produkcji.



Temat: Chińskie skutery, czy tak naprawdę warto je kupowac?
Chińskie skutery, czy tak naprawdę warto je kupować?

Nad tym pytaniem zapewne nie jeden z Was przed kupnem skutera sie zastanawiał, bądź zastanawia dalej postaram sie subiektywnie odpowiedzieć Wam na to pytanie. Skutery produkcji chińskiej są składane masowo w fabrykach w celu zalania nimi jak największej ilości państw, min. dlatego owe skutery nie są tak bezawaryjne jak markowe egzemplarze.
Wchodzimy do pierwszego lepszego hipermarketu i naszym oczom ukazuje się skuter, napis promocja i ceny nieraz schodzące poniżej 2000 PLN, prawda że kusząca cena i super pomysł na prezent dla dziecka. Wszystko jest dobre dopóki skuter się nie zepsuje, a serwisów jest mało bądź wcale nie ma, a gwarancja nie obejmuje napraw. Każdy diler sprzedający skutery chińskie w gwarancji zawiera dokładny instruktaż i ku naszemu zdziwieniu gwarancja nie obejmuje wad mechanicznych i wszystkie koszta odnośnie silnika pokrywa kupujący, wraz z większymi korkami ulicznymi pojawia się coraz większa liczba skuterów, a jeśli już kupujemy to chcemy mieć "nowe" pytanie tylko czy "nowe" jest lepsze od używanego? A odpowiedź jest jedna - NIE, wręcz gorsze. Markowe skutery mają znane silniki, części zamienne mamy nieraz na półkach serwisów bądź sklepów zajmujących się sprowadzaniem takowych. Pierwsze i najbardziej zauważalne wady to pękające słabej jakości chińskie plastiki, które na polskich drogach po kilku dniach potrafią dac o sobie znać, w przypadku skuterów czterosuwowych zawory i łańcuchy rozrządów. Chińskie wytwory nie tylko porażają jakością, której można powiedzieć nie posiadają, a również bezpieczeństwem, jeśli dosiadamy takiej maszyny nie mamy pewności czy aby jakaś śrubka się nie odkręci i silnik nas nie wyprzedzi, a zdążały się takie przypadki. Zawieszenie, zazwyczaj sprężynowe-smarowe źle wybiera nierówności, wszelkiego rodzaju zakręty pokazują jak takie zawieszenie może dać o sobie znać, wzniesienia to dla takich silniczków spory problem, z racji ich słabej mocy, ponieważ te silniki stosowane były uprzednio do kosiarek spalinowych, bądź mini motorków dla dzieci do lat sześciu. Hamulce to bardzo ważna sprawa jak każdy wie, pomimo że silnik nie daję zbyt dużych osiągów mogłyby byc one lepsze, jak i przewody hamulcowe gumowe, gdzie w markowych jednośladach coś takiego jest niespotykane, ale pomimo stosowania nawet tarcz hamulcowych i tak nie daje to takiej skuteczności, tym bardziej że przegląd przechodzą za morzem i do testów jest wybierany co któryś model, nie każdy. Więc czy warto? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, bo pomimo jednego plusa jakim jest niska cena, wynalazki takie posiadają same minusy, a cena zwiększa sie niejednokrotnie podczas jakichkolwiek wizyt w serwisie i na samym końcu dochodzimy do wniosku że za tą cenę mielibyśmy o wiele lepszy markowy skuter. Na pojazdach nie należy oszczędzać, więc jeśli pomimo tego krótkiego tekstu zastanawiacie się nad pojazdem chińskim może należy poszukać czegoś markowego i używanego, wybrać sie na giełdę przejrzeć ogłoszenia w gazecie i internecie. Życie mamy tylko jedno, i nie należy na nim oszczędzać.




Temat: Naszło mnie na heli...
Witam,

Jako wciaz uczacy sie pilot heli (jak na razie wylacznie heli) pozwole sobie wtracic pare groszy

Lama jest modelem ktory poleci kazdy pilot kosiarki jako dobry i najmniej bolesny jak to tylko mozliwe start. Helik ten posiada niemal magiczna wlasciwosc utrzymywania stabilnosci w locie, duza w tym zasluga wirnikow wspolosiowych. Jest pozatym bardzo twardy, upadki ktore z pewnoscia sie zdarza koncza sie na wypieciu flybara, wyszczerbieniu lopaty a w najgorszym wypadku peknieciu kratownicy ogona (kropelka zalatwa sprawe serwisu tej usterki). Czesci sa bardzo tanie i szeroko dostepne.
Wada jest niska waga modelu i jego podatnosc na wiatr, to zdecydowanie model "indoorowy", na zewnatrz mozna polatac wylacznie przy calkowicie bezwietrznej pogodzie. Niektorym przeszkadza rowniez wspolosiowy uklad wirnikow, tak rozny od tradycyjnego ukladu z wirnikiem glownym i ogonowym. Moj brat myslal podobnie do czasu kiedy sprezentowalem mu lame zeby wciagnac go w to hobby, od tej pory zlego slowa nie pozwoli powiedziec.

HBCP2 jest modelem znacznie bardziej skomplikowanym i nerwowym, w moim wypadku niewiele brakowalo zebym sie przez niego zrazil. Posiada juz w pelni funkcjonalna glowice z mozliwoscia zmiany kata nachylenia lopat. Glowica niestety charakteryzuje sie duzym luzem pasowania poszczegolnych elementow, ktory trudno zniwelowac. Z jednej strony zmienny kat lopat (Collective Pitch - stad CP) komplikuje caly uklad a z drugiej pozwala na bardziej agresywne, akrobatyczne latanie. O ile jest to wogole mozliwe na fabrycznym silniku szczotkowym. Jako poczatkujacy pilot czesto mialem nie do konca spodziewane spotkania z matka ziemia, ktore zawsze konczyly sie powaznym uszkodzeniem tego delikatnego helika. Zazwyczaj pekaly delikatne ramiona mikserow w glowicy, podwozie, kabinka ... minusem jest trudna rozbudowa tego modelu w sensie upgradu. Model ten posiada modul 3in1 czyli zyroskop, odbiornik i regulatory silnikow szczotkowych zawarte sa na dwoch malych plytkach drukowanych zamknietych w jednej obudowie. Sprawia to duzy problem przy zmianie silnika szczotkowego na bezszczotkowy, wymaga to rozlozenia ukladu i zabawy z lutownica, a i tak na ogonie pozostaje wciaz silnik szczotkowy. Podobnie sprawa ma sie z zyroskopem, o innym odbiorniku nie wspominajac. Osobiscie raczej nie wiaze z tym modelem dobrych wspomnien, aczkolwiek sa ludzie ktorzy potrafia go naprawde pieknie pilotowac.

KingII - tym wlasnie latam obecnie. Jestem bardzo zadowolony z tego modelu. W pelni "otwarta" budowa pozwalajaca na latwa wymiane elementow na inne, lepsze w stylu zyroskop, serwa, silnik, regulator itd. Naped ogona paskiem na stale wiaze predkosc obrotowa ogona z predkoscia wirnika glownego co niweluje koniecznosc stosowania dodatkowego miksera jak to ma miejsce w wypadku modeli z silnikiem ogonowym. Glowica rowniez jest plastikowa, ale bardzo trwala, nie udalo mi sie uszkodzic jak do tej pory zadnego z jej elementow, pasowanie jest w porzadku. Wielkosc jest dla mnie akurat - w pogobne dni latam na dworze, w deszczowe cwicze zawisy w domu.
Minusy ? Jeden gigantyczny - silnik szczotkowy z ktorym model wychodzi z fabryki to totalny zlom. Grzeje sie dziad tak strasznie ze potrafi nadtopic kabine, szybko sie zuzywa i zaczyna wysysac z pakietu ogromne ilosci amperow a do tego sprawdzony rekord trwalosci to zaledwie 20 lotow ... Po zakupie modelu absolutnie konieczna jest wymiana silnika na bezszczotkowy wraz z regulatorem - a to oznacza dodanie pewnej zauwazalnej kwoty do listy wydatkow na dzien dobry

Alternatywa jest BeltCP. King posiada juz w polsce male grono zwolennikow, Belt jest na etapie na jakim byl King rok temu - czyli zdobywa zagorzalych fanow To wiekszy model niz King, ale i wiecej oferuje. Rama przestrzenna z mozliwoscia upgradu CarbonFiber, i silnik bezszczotkowy w zestawie. Okazuje sie ze na chwile obecna BeltCP posiada wieksze wsparcie w czesciach w polsce niz King poniewaz ..... czesci do Belta sprzedaja firmy komputerowe, powaznie.

Po tych kilku modelach w klasie "economic" jest cala masa modeli bardzo dobrych, pochodzacych z wytworni renomowanych producentow takich jak Align (seria elektrykow Trex, oraz nowosc - spalinowy Trex Nitro), Thunder Tiger (doskonaly elektryczny miniTitan i spalinowe raptory) JR, czeskie Duzi i masa innych. To jedynym ograniczeniem jest juz tylko kwota ktora jestesmy w stanie zaplacic

Slowo na koniec:
- wiekszy model jest stabilniejszy i bardziej odporny na wiatr. Ale w razie kraksy drozszy w odbudowie
- mozliwosc szybkiego zakupu czesci jest warunkiem krytycznym. Modelarstwo smiglowcowe wymaga ogromnych ilosci czesci zwlaszcza na poczatku.
- latanie smiglowcem na poczatku sciezki dziela dwa cykle - latania i odbudowy po rozbiciu, trzeba byc tego swiadomym i nie wolno sie zrazac

Pozdrawiam
Grzesiek



Temat: Kto lata na 2,4GHz???
Witam,

Faktem jest ze uzytkownicy sprzetu 2.4 sa niejako "przywiazywani" do producenta sprzetu ktory zakupili, i placa za to, slono, ale tylko w Polsce. Rozne standardy stosowane przez producentow nie pozwalaja uzytkownikom spectruma korzystac z odbiornikow chociazby Assana. Majac spectruma musze kupowac odbiorniki spectruma ktorych cena w Polsce bywa o 150 % wyzsza niz w sklepach zagranicznych (odbiornik AR6200 za granica 75$, w polsce od 380 zl do 450 zl).
Jednakze dalem zarobic producentom. Latajac wczesniej MX12 mialem niekonczace sie problemy z zakloceniami. Problemy tym bardziej istotne ze latam smiglowcem ... dwukrotnie podchodzac do ladowania jednoczesne wylaczenie silnika i szarpniecie przechylem spowodowalo rozsmarowanie elementow smiglowca po okolicy. Dwa razy ! Latanie zaczelo byc badzo stresujace .. drzewa ? domy ? przeszkody ? Ludzie, ja balem sie odleciec na 30 metrow z obaw ze przy szarpnieciu strace orientacje i nie opanuje modelu ! Kolega latajacy ze mna lata smiglowcem spalinowym, posiadal taka sama konfiguracje jak ja - MX12 + R700. U niego podobne efekty rowniez wystepowaly, z tym ze wygladalo to jeszcze bardziej dramatycznie. W koncu to klocek ponad 3kg z "mlynkiem" solidnych rozmiarow wirujacym ze spora predkoscia, patrzenie jak toto przynajmniej raz w locie wyrywa sie spod kontroli bylo niezbyt milym doswiadczeniem. Smiglowiec to nie samolot czy szybowiec .. po utracie napedu wali sie na ziemie, po szarpnieciu przechylem lub pochylem "splywa" w kierunku gruntu z przerazajaca predkoscia.
Zamowilismy obaj DX7 w stanach, cena ktora zaplacilismy to mniej niz polowa cen w polskich sklepach. W koncu ,w koncu moge latac bez stresu ! O mamo nie macie pojecia jak to dobre uczucie, wiedziec ze model caly czas jest pod kontrola, az do granic widocznosci. Bez przesady moge powiedzie ze 2.4 umozliwilo mi w koncu robienie postepow - nie boje sie odleciec modelem daleko zeby nabrac predkosci do zamierzanego manewru. Podjalem pewna decyzje - dalem sie przywiazac firmie spectrum placac jednorazowo za zestaw RC, wybralem to i brak stresu od placenia w nieskonczonosc za czesci potrzebne do naprawy kraks bedacych wynikiem szarpniecia w najmniej odpowiednim momencie.

Wyobrazcie sobie model smiglowca wiszacy "na plecach" na wysokosci 2 m ktory nagle traci naped na sekunde ... pozostaje jedynie szybka kalkulacja kosztow i przeprowadzona w glowie inwentaryzacja co mam na stanie a co musze dokupic. Ziemie wydlubuje sie nawet z wnetrza silnika...

Dla mnie 2.4 bylo najlepsza mozliwa alternatywa. Godzac na wszystkie wspomniane powyzej "prawdopodobne" minusy jak brak zasiegu w kafelkowanej lazience czy piwnicy, brak zasiegu jak nie widze modelu za drzewami czy za budynkiem. Mam pewnosc ktorej nie dawal mi sprzet na 35Mhz, nie w miejscu gdzie latamy a to dla mnie pozytyw nie do obalenia. Jest jeszcze jeden detal - bywa ze na "lotnisko" przyjezdza 8 smiglowcow, wszyscy uzytkuja 2.4 co pozwala na ... poderwanie wszystkich 8 modeli jednoczesnie bez obawy o wzajemne zaklocenia. Jeden kolega latajac zajmuje przestrzen powietrzna, zas pozostali kilkadziesiat metrow dalej wisza nisko swoimi kosiarkami dokonujac sprawdzen czy regulacji. Ma to swoj urok

Rozumiem kolegow latajacyh na 35Mhz ktorzy nie widza potrzeb zmiany na 2.4. Tak trzymac - nie mozna isc za owczym pedem jesli obecny sprzet doskonale sie sprawdza, tylko dlatego ze jest jakas "nowosc". W moim wypadku jednak 35MHz calkowicie sie nie sprawdzilo, 2.4 okazalo sie niemalze blogoslawienstwem.

Pozdrawiam
Grzesiek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 2 • Znaleziono 187 rezultatów • 1, 2