silnik disel Skoda
Widzisz posty znalezione dla hasła: silnik disel Skoda
Temat: co byscie kupili nowego za okolo 120 tys PLN
Jeżeli chodzi Ci o ciche wnętrze to naprawdę diesle common rail są ciche.
Też wolę benzynowe jednak siedziałem w Peugeocie 206 HDI 1,4 i było cichutko a
to przecież małe autko. trzeba wziąć też pod uwagę, że jadąc z wyższymi
prędkościami diesel pracuje na niższych obrotach a wiadomo większe obroty
większy hałas. Spróbuj się przejechać np. Laguną 2,2 dCi (ew. 1,9) i oceń
poziom hałasu. Z pewnością głośne diesle ma VW.
Nie wiem co bym kupił za 120 tys. ale na pewno nie należy wierzyć słowom unikaj
tego czy tamtego bo be. Sam jeżdżę renówkami i nigdy mnie nie zawodziły i moich
znajomych też nie, więc nie wiem skąd tyle negatywnych opinii na Forum.
Z pewnością w konkurencji komfort żadne auto segmentu D nie dorówna Citroenowi
C5, który jest do tego bardzo przestronny i ma w ofercie świetne silniki.
Laguna 2,0T też ma świetny silnik, należy tylko nie brać opcji kontrola
ciśnienia w oponach bo to tylko kłopot. Honda jest OK ale nie ma komputera i
cicha nie będzie. Audi jak to Audi bardzo będziesz narażony na amatorów cudzej
własności podobnie z BMW3 lub Mercedesem. VW bym nie kupił bo jest nieciekawy i
stosunkowo bardzo drogi jak na samochód ludowy. O Skodzie na tym poziomie nie
mam zdania wiem tylko że w najtańszych segmentach klasy Fabia, Octawia to wcale
tania nie jest. Jeszcze pozostał nowy Pegeot 407 do rozeznania, Avensis? mi się
nie podoba ale to żaden argument.Tak ogólnie to wszystkim polecam minivany są
znacznie wygodniejsze od aut segmentu D.
Temat: co wy widzicie w tych dieslach?
Gość portalu: AdM napisał(a):
> ja mam nadzieję, że nie zrobią, nie ma nic gorszego niż auto pseudosportowe z
> dieslem jak te wszystkie wyroby seata i skody. ale zwykły civic? poczekaj
> parę miesięcy.
Civic z dieslem 1.7 (włąściwie - turbodieslem) już dość dawno jest. I silnik
jest Made in Poland, swoją drogą, hi hi. Z fabryki Isuzu.
> a propo hamowania w testach: różne opony i nawierzchnie. przy
> przyspieszaniu ma to mniejszą rolę, ale przy hamowaniu zasadniczą, poczytaj
> jakiś test opon. róznice dochodzą do 10m, przy tym samym samochodzie i
> warunkach
To tak a propos porównywalności róznych wyników testowych :-) Dlatego ja raczej
trzymam się danych producenta przy 'wgryzaniu się w temat'.
Pzdr
Niknejm
Temat: Octavią TDI 210 km/h - tyle jechal
Gość portalu: Borys napisał(a):
> Stilo 1.9 JTD 115 KM - 215km/h na autostradzie wroclawskiej jechalem(stary moj
> jechal 225 na niemieckiej ropie ktora jakby lepeiej popedzala ten
niesamowite, gdzies takie diesle widzial, jak jade 220+ (wg mojego licznika) to
widze na lewym pasie asme bmw, mercedesy czasem jakies audi. NIGDY NA LEWYM
PASIE NA A2 NIE WIDZIALEM SKODY (najlepszy odcinek do szybkiej jazdy za
berlinem w kierunku Hannoveru).
gdziez te skody tak szykbo jezdza? na forum ;)
> silnik)...widze tu powszechna niechec do nowych diesli....przypuszczam ze
> wiekszasc z tych niechetnych nigdy podobnym nie jechala...przejedziecie sie -
> grzecznie odszczekacie.
przejechalem nowoczesnym dieslem (moc110kW, momen 320Nm) prawie 90 tys KM i nie
zmieniam zdania.
Teraz mam benzyne 180kW i jestem zadowolony
Temat: Odnośnie diesli
Ale diesla masz zapewne z 2 zaworami na cylinder? Corsa ma 4 zawory i tylko z tego powodu ma inny przebieg momentu.
A np. Skoda Felicia ma max. moment 106Nm przy 2600obr.min - silnik 1.3. Do tego trzeba wziąć użytkowy zakres obrotów i przelożenia w skrzyni biegów.
BTW: każdy chwali swój samochód, ale Lanos na 4 biegu jedzie od 30km/h, na 5 od 50 - oczywiście nie przyspieszając gwałtownie pod górę, bo to śmierć dla silnika, a rozrządu w szczególności :)
Temat: Stronka - Polonez Coupe
O, nawet moją Havrankową znalazłem! ;))))
(Ten czerwony Rapid sfotografowany 3/4 od tyłu, to jest wypisz wymaluj).
Życzenie specjalne - żeby stronka szybciej się ładowała!
Znalazłem małą wsypę w opisie historycznym - silnik Poloneza 2000 nie był
łączony ze zwykłą seryjną skrzynią biegów (i całe szczęście!).
Poldki dostawały cały zespół napędowy od Fiata 132 vel 131 Supermirafiori
(silnik + sprzęgło + skrzynia). Natomiast tylny most był rzeczywiście
polonezowski (przełożenie 4,1).
W sierpniu zajrzałem do Norblina.
Szczęśliwie trafiłem na akcję "Szmata & Resuscytacja" ;) (tzn. próby
przywrócenia do życia kilku sprzętów po latach).
Polecam wizytę tamże z czystym sumieniem, bo to niezły przegląd nietypowych
produktów FSO, paru wynalazków z innych polskich fabryk i świetna atmosfera,
gdy trafi się na ekipę "medyczną".
Myślałem, że znam wszystkie prototypy i dziwadła z FSO, ale o Polonezie z
dwulitrowym dieslem 64 KM dowiedziałem się dopiero wtedy. :O
BTW, trza kiedyś będzie zrobić Zlot Dziwnych Pojazdów Demoludowych ;))))
Mogę zabukować trzy Skody-divadla: czerwona Garde sztuk jeden, tudzież S-110R
sztuk dwa (żółta i czerwona). A za parę lat, to może i siakaś wczesna Tatra 613
się znajdzie...
Temat: Pomocy!!!!
Pomocy!!!!
moj znajomy chce kupic skode superb z silnikiem 1.9tdi(100km). ona wazy ok
1500 kg, a razem z 4 osobami i bagazem to bedzie ze 2 tony, a w lecie przy
wlaczonym climatronicu jeszcze kilka koni ubedzie. wytlumaczcie mu ze na
polskie drogi ten silnik ma za mala moc, aby normalnie poruszac sie po
naszych drogach, gdzie zamiast autostrad sa normalne drogi i caly czas trzeba
wyprzedzac kolejki tirow (on uwaza ze na ten samochod to jest ogromna moc :-))
ja juz mu probowalem to wytlumaczyc, ale on uwaza ze sie nie znam. pomocy i
namowcie go na diesla 130KM, tym juz w miare normalnie mozna jezdzic
Temat: biodiesel - skutki?
bio skutki
skutki używania w jakich silnikach?
Do starszych diesli a napewno wolnossących można wlać prawie wszystko.
W nowoczesnych dieslach na pompowtryskiwaczach stosowałbym lepsze paliwo niż zwykły ON ,a tym bardziej bio.
Gdzieś na łamach auto świata można przeczytać archiwalny już artykuł o teście,który przeprowadzili niemcy na common railu z turbo wlewając doń olej roślinny.Skutek był opłakany(odsyłam do lektury)
www.auto-swiat.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=18106
Poza tym ,że paliwo powinno być stricte bezsiarkowe,estry pochodzenia roślinnego mają mieć w procesie długofalowym negatywny skutek na wszystkie elementy z tworzywa sztucznego.
Zlinkowany artykuł nie jest tym,który miałem na myśli.
W tamtym testowany silnik uległ zniszczeniu w wyniku osadzenia się produktów spalania "tłuszczu",które wręcz zablokowały min.turbinę.
Wniosek jest taki,że należy stosować paliwo zapewniające utrzymanie nowoczesnego diesla w jak największej czystości.
Niektórzy idą na skróty i do kiepskiego paliwa dodają dodatki czyszczące.
Niektórzy producenci aut(Skoda) już za wczasu przewidują negatywne skutki powstawania osadów w silnikach,w wyniku stosowania gorszego paliwa i wyposażają nowe silniki w większy zapas mocy niż deklarowany.
Wniosek taki,że każda oszczędność dokanana teraz na"tańszym"paliwie zostanie zwrócona z nawiązką w przyszłości w postaci np.przedwczesnej naprawie układu wtryskowego..
Temat: Fiat daje juz 5 lat gwarancji. A Skoda 2 - hahaha
bardzo prosto
tego diesla mozna rozkrecic
i zrobic
remoncik a zgadnij dlaczego silnik fabi jest taki nowoczesny-bo nikt go nie
potrafi rozebrac a a jak sie posypie to wstawiaja caly nowy :)
choc tyle dobrego -ale wtedy to napewno po gwarancji juz bedzie
co do 1,3 jtd to i tak duzo wytrzyma biorac pod uwage ze to turbodiesel o tak
malej pojemnossci calkiem wyzylowany 1251 cm i 70 km z duzym momentem obr
see punto,fabia forum for details on the bottom
jak tak bardzo jestes za skoda to pokaz mi 4 letnia fabie uzywana jako nauka
jazdy ,ja takiej nie widzialem ciekawe dlaczego
czyzby tylko cena wchodzila tu w gre ???????
a moze to zbyt prestizowa marka
Temat: wiwat niemiecka jakość...
wiwat niemiecka jakość...
Niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen zakomunikował w piątek, że
postanowił wezwać do przeglądu 290 tys. samochodów swojej produkcji,
wyposażonych w silniki wysokoprężne (Diesla), w celu sprawdzenia pomp
wtryskowych.
Koncern rozpoczął akcję zawiadamiania właścicieli samochodów napędzanych trzy-
lub czterocylindrowymi silnikami Diesla, które zostały wyprodukowane między
marcem i sierpniem br.
Akcja dotyczy nie tylko modeli VW, ale także Audi, hiszpańskiego Seata i
czeskiej Skody (wszystkie te marki wchodzą w skład koncernu).
Jak wynika z opublikowanego komunikatu, wykryto defekt podczas procesu
produkcyjnego, który - "w izolowanych przypadkach" - może doprowadzić do
pęknięcia bolca mocującego pokrywę pompy wtryskowej. To z kolei może
doprowadzić do groźnego wycieku paliwa.
Usterka może wystąpić w 290 tys. samochodów, w tym w 90 tys. aut w Niemczech.
Temat: najlepszy polski samochód.?!
BA! Że najlepszy :) ja mam 105L, wyboru nie miałem :( bo może bym wybrał 104
(kurołapka a ten sam mocny silnik). Jeśli ktoś chciałby porównywać komfort
jazdy w Maluchu i w Syrenie to nie ma o czym mówić, wiem bo trochę się
wyjeździłem kaszlami, a teraz posiadając własną Syrenkę, mogę powiedzieć, że
mówienie o komforcie w przypadku malucha brzmi nieco ironicznie, a Syrenka jest
owszem owszem wygodna, jadąc nią nie odczuwam zmęczenia jak np. w Skodzie Fabii
gdzie po 60 km wysiadłem conieco pokrzywiony :P No a sparalnie i psucie... no
cóż... trzeba dbać i jeszcze umiejętnie, wtedy można jeździć całkiem oszczędnie
jak na Syrenkę, silnik dwusuwowy ma to do siebie że reaguje spalaniem i
osiągami na każdą mniejszą usterkę albo rozregulowanie... Osiągi... jak na 24-
letnią babcię, calkiem nieźle :) wygar ma owszem lepszy niż Volvo 340 ojca,
diesel 1600 i znajdzie się jeszcze sporo samochodów, które na krótszych
dystansach nie dałyby sobie rady :) ale ostatecznie to nie o to chodzi...
Temat: dylemat przed kupnem Suv'a Outlander czy Santa fe,
Jesli potrafisz zrezygnowac z 7 miejsc to obydwa Twoje modele bije
na glowe moim zdaniem Skoda octavia 4x4. Duzo wiekszy bagaznik,
atrakcyjniejszy wyglad, sprawdone chodz nie rewelacyjne silniki
(najlepszy chyba diesel 140 KM), mozliwosc bogatego wyposazenia (np.
ogrzewanie postojowe sterowane pilotem=.
Temat: narodzie radź... Bravo 1.6 105km nie za słaby?
Bravo ładne i Honda też ładna, ale Honda dobrze trzyma cenę, bo to po prostu
zajebisty wóz. Poza tym, ma spory bagażnik (wg suchych danych technicznych, to
ma taki sam jak ja mam w skodzie felicii kombi!). Jeśli masz wybierać pomiędzy
tymi dwoma, to wybierz Hondę - dlatego, że ma więcej mocy, kręci się i ciągnie
długo, a jak Ci przyjdzie w korkach posiedzieć, to silnik ma szansę to
przetrzymać (diesel nie lubi miasta).
Temat: Robienie z nas idiotów czyli"DŁUGODYSTANSOWE"15Tkm
skoda miała motor scheisswagena i dodam ze nie są to najlepsze silniki na
świecie,bynajmniej jesli chodzi o trwałość,dla przykładu volvo 740 z motorem vw
2400D (montowanym fabrycznie)padło mi po 150tys czyli miało wytrzymałość motoru
od poloneza.Trwały diesel to merol, toyota ewentualni peugeot starego typu,z
scheisswagenem bywa różnie.
Temat: chce kupić autko za ok. 40 tys - jakie?
chce kupić autko za ok. 40 tys - jakie?
Witam wszystkich znawców samochodów i proszę o pomoc.
Chcę kupić samochód 5-drzwiowy, dobry silnik - najlepiej diesel, z pełnym
wyposażeniem i klimą. Będę miała max. 40 tys. Wiem, że nie stać mnie na nowe
ale chcę by było przynajmniej z 2001 roku. Podobałyby mi się: golf IV, skoda
fabia, ford focus, fiesta, peugeot 206. Proszę o poradę i oferty, jeśli jest
taka możliwość.
Pozdrawiam,
Kamila z Poznania
Temat: Wrocilem do kraju - koszmar
Gość portalu: ARAFAT napisał(a):
> Henry!
>
> Kto wie moze juz zwariowales albo ci sie auta juz znudzily. Mi co prawda
wojna
> troche uszkodzila glowe bo mnie nonstop chca zastrzelic ale ja radze sobie
> dzielnie. Co do Skody to na Octavie RS bym sie nie obrazil ale cala reszta
> modeli (czy istnieje VR64X4?) jest stanowczo za droga na jakosc ktora
> reprezentuje oraz prestiz marki. I prosze niech nikt mi nie zarzuca ze lubie
> szpan - nie wole taki understatement ale auto musi miec jako taki wizerunek.
>
> Pozdrawiam ARAFAT
>
> Staram sie wrocic do zdrowia...
>
> Jak bedziesz kupowal Kangoo to kup 1.616V
________________________________________________________________________________
Dziekuje za porade Arafat, "Drapacze Nieba" o ktorych wspomnialem maja silnik
1,6 jako model wstepny,jest jeszcze 1,8 D i 2,0 benzyniak, diesla nie kupie bo
podatek drogowy roczny jest ponad 5-c razy wyzszy niz benzyniaki,-w ogole
diesle u nas "nie ida" a daz to jeszcze egzotyka,trzeba byc bardzo zbawionym
ekologiem by to kupic.
Nie nasze auta sie nam nie znudzily,to prosty rachunek ekonomiczny i
niedogodnosci,-nasz garaz jest na dwa auta,dwa pozostale garazuje w wynajetym
garazu,nie lubie gdy auto bez potrzeby niszczeje,wedlug mnie to barbarzynstwo ,
pozatem jest zapotrzebowanie na auto,tylko jedno wystarczy,mniej pracy dla mnie
rowniez-sam servam i konserwuje nasze auta,nie wierze w uczciwosc
warsztatow,jastem czlonkiem MRF & OK i wiem jak niektore warsztaty tych
wygiodnych w faktore nabijaja . Pzdr. HH
________________________________________________________________________________
Temat: focus, astra czy octavia???
> Chyba chodzi o to, że diesel się zwróci po 50-60 tysiącach km.
No, stary, robiąc spokojnie 30 tys. km rocznie masz w porównaniu ze spalaniem
średniej benzynówki (1.3-1.4) oszczędność roczną rzędu 3 tys. złotych... Mało??
Jedyny problem w tym, że złodziejstwo traktuje skodę jak vw, czyli "dźwiga" TDi
jak leci...
Cóż, pozostaje ci używana cytryna xantia 2.0 HDI - bagażnik jak stodoła (nie ma
wąskich gardeł bo i nie ma amortyzatorów), silnik jak malina, a żaden złodziej
nawet szyb nie popalcuje :)
Temat: jaki kompakt w dieslu?
no i jeszcze jedno - duże benzynowce
nie ma to jak duzy silnik benzynowy osmiozaworowy. Cichutki, równo pracujący,
elastyczny... a nie te kosiarki typu 1.4 16V 98 KM. Nic dziwnego, że nie da się
tego porównać z dieslem, bo moc osiągnięta jest w pewnym sesie "sztucznie" i
tylko przy wysokich obrotach. Właściwie nie ma już chyba duzych ośmiozaworowców
na rynku poza 115 konnym 2.0 w Volkswagenie i Skodzie no i jeszcze od biedy 1.6
w Oplu (chyba trochę ponad 80 KM). Ciekaw dlaczego tego nie produkują -
przecież chyba są tańsze w produkcji niż szesnastozaworowce?
Temat: Fabia 1.4 TDI 75 KM
Przyśpieszenie 0-50 km/h
Wynik liczbowy nie jest tak szokujący, jak to co się widzi na ulicy: Nowoczesne
silniki z 4 lub 5 zaworami na cylinder przy pojemności 1,2 litra dają duuuużo
mocy, ale przy 6-7 tys. obrotów. A moment obrotowy zaczyna się u nich od 4,5
tysięcy. To odpowiada 40-50 km/godz na "jedynce". Efekt - Skoda 1,6/75 KM rusza
spod świateł o wiele szybciej niż 1,4/101 KM. Oczywiście ta druga przegania ją
bez trudu, ale już ZA skrzyżowaniem, gdy to do niczego poza satysfakcją
właściciela potrzebne nie jest. Dlatego wolę 75-konnego diesla od 101-konnego
benzyniaka z 16 zaworami.
Temat: DSG / Tiptronic
DSG / Tiptronic
Witam serdecznie.
Zastanawiam się, dlaczego nigdy nie ma skrzyni DSG razem z silnikiem
benzynowym.
Sprawdzałem na stronach VW, Audi, Skody, zawsze jest taki podział diesel to
DSG, benzyna Tiptronic.
Dlaczego nie ma DSG razem z benzyną, czy to problem techniczny czy
marketingowy ?
Temat: Hyundai Getz
Getz będzie miał (ale w Polsce nie w tym roku i zapewne nie w następnym) silnik
1,6 o mocy 105 KM z momentem 140 Nm przy niewysokich obrotach. Z takim Yariz
nie ma szans. Podobie z dieslem common rail, ale to jeszcze jeden rok później.
Myślę, że Yarisowcy i tak będa obstawać przy swoim i nie ma co wszczynać
dyskusji. Niewątpliwie Getz wyprze z rynku Skodę Fabię (też obiekt ożywionej
dyskusji na Forum).
Temat: Punto czy Fabia?
Witam :)
Nie odpowiem na pytanie bo Puntem jezdzilem chyba tylko raz, wiec moje opinia
odnosnie punto jest nic nie warta, ale jako posiadacz Skody Fabia Combi
(wprawdzie SDI a nie HTP) moge napisac co o niej mysle.
W ciagu jakis 10 miesiecy przejechalem 36 tys:
Negatywne cechy:
- ciagle cos mi trzeszczy w drzwiach kierowcy i nijak nikt jakos nie potrafi
tego naprawic pomimo rozbierania w servisie drzwi i pol godzinnego szukania
przyczyny.
- wymiana 1 silownika centralnego zamka (nieoryginalne, central byl dostawiany)
- bardzo malo schowkow (to naprawde boli)
- "na dotarciu" czyli przed pierwszym przegladem musialem dolac litr oleju.
Teraz juz bierze bardzo malo - nie dolewam miedzy przegladami. Pisze o innym
silniku niz rozwazany wiec niekoniecznie problem ten dotyczy htp 1.2. Jedni
mowia ze w dieslach to normalne a inni ze nie, sam nie wiem, grunt ze
przestal "brac" :)
Pozytywne cechy:
- malo pali (znowu nie ten silnik niestety)
- dobrze trzyma sie drogi
- super skrzynia biegow (tez pewnie inna w htp)
- przyjemne wspomaganie (dosc mocne, w sam raz dla zony)
- do 36 tys km praktycznie bez awarii (oby tak dalej)
- duzy bagaznik jak na moje potrzeby (traktuje go jako samochod dla mnie i
zony, wiec na bagaze miejsca w sam raz :) )
Szczerze mowiac przy zakupie autka kierowalem sie tym ze musi byc to diesel
(niekoniecznie turbo) i kombi a przy tym nowe i relatywnie tanie. Punto odpadlo
ze wzgledu na brak nadwozia typu kombi, wiec nawet nie analizowalem pozostalych
cech tego sypatycznego autka. W sprawie Punto trzeba liczyc na opinie innych.
Pozdrawiam i zycze udanego wyboru :)
Pap
Temat: Suzuki Ignis II 1.3 DDi > cena dla Chaladii ;-)
Fiat ma w Warszawie taki serwis, że napewno nie kupię. Moja Małżonka jeździ już
drugim Cinquecento (pierwsze 700, drugie Sporting) i ciągle są z tym problemy.
Jakość samochodu to sprawa na krótko (wszystko wczesniej czy później się psuje)
i można by zaryzykować, ale jakość serwisu to poważny problem, bo z tym trzeba
żyć przez całe lata.
Opel oczywiście jest jakąś opcją, ale Suzuki ma koła o rozmiar większe (14" z
wysokimi oponami lub 15" z obnizonymi), co daje nadzieję na większą trwałość na
dziurach. Poza tym to jest konstrukcja obliczona na większe silniki (do 1,5
litra, diesel), napęd na 4 koła - więc można założyć, że będzie mocniejsza od
Agili, która wydaje się dość mizerna.
Nawet od strony estetycznej (dla kobiety to całkiem ważny punkt) te kółka w
Agili wyglądają jak wrotki pod stosunkwow dużą karoserią.
Na koniec - nie wiem, jak projektowano bagażnik w Agili, ale dwie walizki 24"
do niego nie wchodzą bez zdemontowania pokrywy (gdy była roleta było to bardzo
łatwe, teraz już nie). Parę tygodni temu teślowie odwozili nas na lotnisko i
zapakowanie stosunkowo małego bagażu do ich Agili było problemem (do Skody Feli
weszłoby to bez trudu).Może Suzuki będzie pod tym wzgledem lepsze.
Temat: Michale czy moglbys sie wpowiedziec?
Gość portalu: Kierowiec napisał(a):
> I od lat wspolnie dzierza ostatnie miejsca statystyki niezawodnosci, pokonane
> tylko przez Chryslera Voyagera, Seata Marbeille, Skode Forman i ostatnie
modele
>
> Lady :-)
Te statystyki można czasami wrzucić do kosza. Galxy, Sharan i Alhambra,
identyczne samochodu zajmują w nich bardzo różne pozycje. Poza tym między 10 a
48 miejscem często różnica wynosi klika %. I właściwie, to wszystkie usterki są
wrzucane do jednego "wora". Razem łysa opona, niedziałający kierunkowskaz,
urwana podsufitka... Nie tylko niezawodność się liczy. Ważne są bezpeiczeństwo,
komfort, osiągi i przestronność.
> Duzy _i_ niezawodny pozostaje chyba jedynie Toyota Avensis Verso. Z wiekszym
> silnikiem i automatyka tez bedzie dobrze holowac.
To chyba wolne żarty? Z 6 osobami na pokładzie, 5 rowerami i przyczepą z koniem
ten samochód nie ruszyłby z miejsca, niezależnie czy byłby to 2.0 diesel czy
benzyna.
Pozdrawiam
Temat: Proszę znających się na rzeczy o poradę - Passat
witam, na jesien ewentualnie najpozniej zima wejdzie w passacie benzyna 3.2 fsi
cos kolo 210 koni, oraz 170 konny diesel 2.0 tdi, ale pewnie takie auto bedzie
kosztowac ponad 170 kolo (na full wypasie z navi), a moze skoda superb - full
wypas ze skora, navwgacja automatem i silnikiem 2.8 v6 to katalogowo cena 150
tys - da rade wyszarpac rabat do 4% (auto 130 tys, nawigacja kolo 8 tys,
automat doplata kolo 10 za tiptronica)
Temat: Dacia Logan w oczach krakusa.
thalia nie równa się logan
może tak na pierwszy rzut oka... i cenowo podobnie, ale wg mnie logan to raczej
należy bardziej do kompaktów (astra I czy golf III się chowają), duży rozstaw
osi, w środku o wiele więcej miejsca :) najważniejsze parametry: szerokość aż
1740 cm (focus II 1840, octavia II 1770), rozstaw osi 2620 (focus 2640, octavia
2580) !!!!
to zę tani jak małe auta - to już tylko jego plus. fakt ze deska rozdzielcza
jest jakości aut z lat 90 żywcem wzięta, ale cóż.
mnie tam to auto przekonuje. i to z silnikiem 1.4.
na miejscu marketingu dacii zrobiłbym jak skoda z octavią - z uporem maniaka
twierdzą, zę to klasa srednia :)))))) a jak widać octavia z loganem prowadzi
tylko na długość całkowitą i bagażnik (niewielka różnica w litrach). oczywiscie
logan to tani kompakt :)
i wróżę mu powodzenie - a wśród taxiarzy już na pewno :)
brakuje jeszce tylko diesla, ale to isę szybko zmieni :)
Temat: 106 lub saxo
hmmm, mamy w firmie duzo (baaardzo duzo) samochodow. od jakiegos czasu kupowane
sa nowoczesne diesle glownie tdi (vw passat, bora i skoda octavia, fabia - 1,9
sdi; 1,9 tdi; 2,5 tdi), tdci (ford mondeo, focus), dti (opel vectra, astra,
zafira - 1,7; 2,0; 2,2).
no i coz - psuja sie zaskakujaco czesto. a to w dti "strzelaja"
wysokocisnieniowe turbiny, to znowu w tdci masowo szlag trafia caly uklad
zasilania (naprawa liczona w grubych tysiacach pln), tdi zaczynaja mocno dymic
juz przy niewielkich przebiegach i biora litry oleju. owszem, owe silniki
okazuja sie byc znacznie bardziej ekonomiczne pod wzgledem zuzycia paliwa od
swoich benzynowych poprzednikow, ale przynosza potencjalnie znacznie wieksze
laczne koszty eksploatacji w zwiazku z usterkowoscia. coz, na razie ratujemy
sie negocjowaniem przedluzen gwarancji (mamy duza sile przetargowa).
nie pomoze to jednak nic na taki "drobiazg" jak chocby bardzo duza wrazliwosc
na jakosc paliwa...
przekonanie o wiekszej trwalosci diesli w ich przypadku mozna miedzy bajki
wlozyc. to juz nie to samo co stare slabowite ale wytrzymale terkoty, ktore z
dwoch litrow wyciskaly po 70 konii...
i jeszcze jedno - jezeli ktos mi powie, ze nowoczesny diesel na
pompowtryskiwaczach jest cichszy od takiego z komora wirowa, to go obsmieje.
tdi halasuja, ze uch!
Temat: Czy można dorobić wspomaganie kierownicy?
Kiedys rozwazalem wstawienie serwa do mazdy 323f. Majster ocenil koszty na mniej wiecej 2500 zl na oczywiscie szrotowych czesciach. Podniosl cene o 500 zl jak zazyczylem sobie dokladnej inspekcji przekladni i obligatoryjnej wymiany koncowek drazkow kierowniczych. Wtedy stanowilo to okolo 20% wartosci auta.
W przypadku felicji wspomaganie montowane bylo z silnikiem 1,6 benz i 1,9 diesel. W ogole nie bylo dostepne do 1,3 i tu moze byc problem z mechanicznym zamontowaniem podzespolow oraz na utracie mocy potrzebnej na krecenie sprezarka. Montowanie czegokolwiek (np. przekladnia od skody, a elektryczna sprezarka z czegos innego) to raczej ryzykowny manewr - wszak uklad kierowniczy to jeden z najwazniejszych elementow odpowiedzialnych za bezpieczenstwo.
Temat: Czy Diesle kiedykolwiek beda cichsze?
> (s400 cdi to zalosny zlom - mimo iz V8)
Twierdzisz, ze S400CDI to złom, samemu jeżdżąc Xedosem. Po filmach z
Petrolpower wiem, ze Twój Xedos chodzi bardzo głośno, głośniej niż TDI w
Skodzie. Niestety. Na marginesie podkreślam, że nie jestem fanem diesla, nie
jestem też fanem benzyny. Jeżdżę na benzynie. Dla mnie sposób zasilania silnika
to rzecz drugorzędna.
Temat: Dyzel czy benzyna?
Gość portalu: M. napisał(a):
> Bylem wlascicielem Skody octavii 1.8T (150 Km) silnik podobny do tego co w vw
> (chyba inna sprezarka), a obecnie jezdze tez octavia ale 1.9 TDi po lekkim
> tunnigu chipa i turbo ok 150 - 160 km.
> Nigdy nie mierzylem czasu przyspieszania, ale na wyczucie
"Na wyczucie" diesle przyspieszają lepiej, niz w rzeczywistości. Patrz link,
który podałem (do danych 80-120).
> w bezynie po 60.000 rozyspala mi sie sprezarka diesel
> ma 100.000 i nie czuc zuzycia.
A chłodzisz turbo po jeździe i nie piłujesz na zimnym?
Pad sprężarki po 60kkm świadczy na ogół bardziej o kierowcy, niz o samochodzie.
Pzdr
Niknejm
Temat: [...]
Gość portalu: Miki napisał(a):
> panprezes1 napisał:
>
> > Hehe, a ja jechałem dzisiaj autkiem żony (Toyota Carina 2.0),na drodze
> > ekspresowej, i widzę że z tyłu dojeżdża mnie jakaś szybka Fabka.
> > Przypieszam, 120, 130, 150 km/h, 160, o k..wa, Fabka siedzi mi na zderzaku
> ,
> > zjeżdżam na prawy pas z "gazem" do podłogi, a koleś mija mnie, przyspiesza
> jąc
> > tak , że zostaję w tyle. (Carina 2.0).
> >
> > Gdy wreszcie dojechaliśmy do centrum miasta (zjazd, światła, w końcu korek
> ),
> > patrzę, ta sama Fabia, silniczek 1.9 TDI, no tak, to nie jakieś badziewie
> z
> > 1.4, w końcu to Diesel....
> >
> > Respect!!!
>
> Po Chip Tuningu Fabia 1.9 TDI może mieć między 120-130 km. Pomiary na
hamowni
> wg jednej z gazet wykazały 108 km dla tego silnika zamontowanego w Fabii.
> Elastyczność na pewno oszałamiająca. Pozdr.
A moze to byłem Ja....
Fakt , wielu ma takie odczucia jak Ty widzac Fabie , lekcewazenie a potem...
hahahha
niezle sie sprawuje ten dieselek.
Jakie to bylo miasto??
Jaki kolor Fabki?
Nebeska Skoda?:)
Temat: co za 20tyś??
Golf IV (optymalny wybór, dobra jakość, mały spadek wartości, niedrogie części),
Astra (trochę tańsza w eksploatacji ale gorsze wykonanie) lub Corolla (poprzedni
model) - bardzo udany i ogólnie chwalony, ew. civic (dobre silniki) Do japonców
są niestety drogie części. W grę wchodzi też skoda, tanio kupisz nawet z
dieslem, b. tania w eksploatacji. Odradzam z góry aut francuzkich i fiatów.
Temat: Kupie Skoda Felicja Pick-up
Kupie Skoda Felicja Pick-up
Kupie - Skoda Felicja Pick-up kolor bialy, rok , silnik diesel,
homologacja na ciezarowy, pelna f-ra VAT
tel. 606 414 599
lub 4919@hoga.pl
Temat: Jakie auto do 17tys.zł
polecam skode felicie
silnik 1.3 skody lub
1.6 vw mocniejszy i zrywniejszy lub
oszczedny diesel 1.9 vw
zalety: tani serwis, na pewno lepsza jakość niż fiat, przebiegi rzedu 200-300
tys km bez problemu
przyzwoity samochód za niewielkie pieniądze
Temat: Kupie Skoda Felicja Pick-up
d
Gość portalu: Piotr napisał(a):
> Kupie - Skoda Felicja Pick-up kolor bialy, rok , silnik diesel,
> homologacja na ciezarowy, pelna f-ra VAT
>
> tel. 606 414 599
>
> lub 4919@hoga.pl
Temat: lancer, nissan czy skoda?
chyba pomimo wszystko polecalbym skode wieksza lepiej wykonczona latwiej
odsprzedac czesci tansze, tylko troche pali jest to benzyna nissan diesel ale
silnik 1.5 wydaje sie slaby ale napewno bardziej ekonomiczny ale poniewaz sam
dales takie zestawienie a wiec moja opinia jak wyzej
Temat: 2.0TDI 140KM czy 170KM?
Obiektywnie mowiac radzilbym Ci poradzic sie specjalisty z dziedziny
silnikow diesla, bo na moje oko to 2,0TDI o mocy 140KM jest
wystarczajaco nafaszerowany elektronika.
P.S. Na stronach Skody nie ma nic na temat silnika 2,0TDI 170KM.
Temat: Skoda Fabia 1.9 sdi combi
Skody Fabie z silnikiem Diesla wykręcają spokojnie 300000 km nie powinny nawet
jęknąć. Kupić warto, ale jak zwykle warto dobrze sprawdzić (serwis i koniecznie
komputer)
Temat: Pytanie do oszczedzaczy zarowek
elemnty zbedne w aucie wg "forumowiczow"
kolpaki, silnik diesla, znaczek skody, swiatla przod, trzecie swiatlo stop,
migacze, lusterka, fotele (wypierdziane), itp.
poziom tego forum siegnal bruku
Temat: najdurniejsze wynalazki samochodowe
silniki diesla bardzo lubię, ale sam by go nie kupił. Co do skody. w niczym mi
ona nie przeszkadza, mam nawet jedną.
Temat: jaka różnica CDTI a TDI
www.mt.com.pl/num/01_01/akadem.htm
aktualnie istnieja 2 rodzaje silnikow diesel
- common rail - JTD (Fiat), CDI (Mercedes), d (BMW), CDTi (Opel)...
- TDI - konzernu VW (Audi, Skoda, Seat, VW)
Temat: Pytanie do oszczedzaczy zarowek
red_qublik napisał:
> kolpaki, silnik diesla, znaczek skody, swiatla przod, trzecie swiatlo stop,
> migacze, lusterka, fotele (wypierdziane), itp.
>
> poziom tego forum siegnal bruku
To prawda. Też możesz tutaj pisać.
Temat: snilo mi się dzis ze jechalem Fabią:)
6nine9 napisał:
> ta Fabia miala silnik 1.4 diesel, nawet niezle sie jechalo, potem mi
> powiedzieli ze to sportowa wersja... jak mi sie to przyśni jeszcze raz, pojde
> do lekarza albo do ASO Skody :)))
i pewnie dostałes polucji
Temat: snilo mi się dzis ze jechalem Fabią:)
snilo mi się dzis ze jechalem Fabią:)
ta Fabia miala silnik 1.4 diesel, nawet niezle sie jechalo, potem mi
powiedzieli ze to sportowa wersja... jak mi sie to przyśni jeszcze raz, pojde
do lekarza albo do ASO Skody :)))
Temat: Roomster w prawdziwym obliczu
"Przy ładowności 560 kilogramów, skoda praktik będzie dostępna z dwoma
benzynowymi jednostkami napędowymi (1.2 12V HTP/51 kW i 1.4 16V/63 kW) i jednym
silnikiem diesla (1.4 TDI PD/51 kW)."
Zazdroszczę przyszłym kierowcom przyjemności z jazdy z takimi silnikami :-)))
Temat: octavia - diesel czy benzyna?
octavia - diesel czy benzyna?
Witam forumowiczow,
Chcialabym kupic skode Octavie i nie moge sie zdecydowac jaki silnik wybrac -
diesel czy benzyna? Niektorzy namawiaja mnie na 1.6 - a niektorzy mowia ze
tylko 2.0.
Juz sie pogubilam :)
Dzieki za pomoc.
Temat: potrzebuje opinii - skoda fabia kombi
potrzebuje opinii - skoda fabia kombi
silnik 1.4 lub 1.6. rocznik tak 2002 - 2004. benzyna lub diesel. co o tym sadzicie? napiszcie mi wszystko co wiecie. spalanie, ustarki, zalety itd:).
Temat: Octavia czy Laguna
Octavia czy Laguna
Stoję przed dylematem jakie auto zakupić Skoda Octavia czy Renault Laguna
biorę pod uwagę rok prod. 2004 silniki o poj. 1,9 diesel, do przeznaczenia mam
25tys. zł Proszę o opinie co lepiej gdzie i za ile, każda informacja mi się
przyda.
Temat: Super-samochody agentów CBA
Super-samochody agentów CBA
bez przesady elektryczne szyby lusterka i klima ma stanowić o tym że będą to
super samchody amoże to będą zwykłe skody octawia z turbo dieslem ?
W końcu silnik turbodoładowany a cała reszta wstandardzoie
Temat: Nadjeżdża pogromca Logana
A co powiecie jak wejdzie Logan kombi, z - uwaga - siedmioma miejscami (!) w
standardzie (!)??? Czy Fiat albo Skoda będzie mieć dla niego konkurencję?
No i nowy silnik w Loganie - diesel 1.5 dCi - ale 90 KM. Moim skromnym zdaniem
ten samochód trochę na rynku namiesza.
Temat: Moda na przyszłość - Honda Civic
accordeon napisał:
> Silnik "bazowy" w tym samochodzie to 1.8 i-VTEC - dla fanów "Honda spirit".
> Najnowocześniejsze zmienne fazy rozrządu, 16 zaworów, układ opóźniania
> zamknięcia zaworów wydechowych przy niskim obciążeniu silnika - po prostu
> technologia kosmiczna dostępna dla każdego.
>
> 2.2 i-CTDi... właściwie co tu mówić. Najlepszy silnik Diesla w swojej klasie
> pojemnościowej po raz pierwszy w aucie kosztującym grubo poniżej 100 tys. PLN.
>
> 1.4 i-DSI z kolei jest dla tych, którzy chętnie sobie odpuszczą sportowe
> osiągi, ale chcą mieć nowoczesne, super-wyglądające, a przy tym ekonomiczne i
> przestronne auto.
>
> Także przestańcie nudzić, że Honda ma silnik 8-zaworowy. Poczytajcie sobie na
> czym polega i-DSI, to, drodzy "narzekacze", zrozumiecie koncepcję
zastosowania
> tego silnika w nowym Civicu.
>
> A co do cen... są najniższe w Europie. Myślę, że po to auto będą się ustawiać
> kolejki...
>
> Pozdrawiam
Cos takiego mogl napisac tylko diler hondy ,skrajny fanatyk {co dla tej marki
jest tutaj normalne} i nacpany czytelnik pism motoryzacyjnych.
Kosmiczna technologia ,najlepszy silnik diesla -hihihi ale maniak nieuleczalny
zeby nagle wszystkie skody zmienily sie w hondy tez bys tak napisal ze cudowne.
Jak sie z was nie smiac gorzej niz przyslowiowi skodziarze.
Nierozsmieszaj mnie silnik 1.4 to cos dla biedakow w stylu silnika skody 1.2.
zawieszenie tez kosmicznej technologii ktorej juz nikt nie stosuje, szkoda ze
jeszcze skrzyni biegow nie zrobili 3 biegowej niezschynchronizowanej ale
pewnie tez bys to obrocil a atut.
Temat: co byscie kupili za 120 tys PLN - rozwazam auta
Zgadzam sie z wiekszoscia opinii macia. W zasadzie moge zawezic pole wyboru do:
Accord 2,4i executive
Accord 2,2 CDTi
Volvo S60 / S40
A4 Avant silnik mocniejszy niz 1,8T
Jezdzilem testowo Mondeo TDCi 130 KM i auto staje sie przy 140-150 km/h dosyc
glosne i nie jest to halas od silnika tylko od pedu powietrza i ukl. jezdnego -
natomiast prowadzenie Mondziaka - zawieszenie bez zarzutu, Avensis em 2.0 D-4D
tez sie przejechałem i nie robi wrazenia - jakbym mial wybrac miedzy Mondeo
TDCi i Avensisem D4D to bym wybral Mondeo bo wg. mnie lepiej trzyma sie
drogogi - lepiej dobrane parametry zawieszenia - ergo jezdzi mi sie przyjemniej
Mondeo. Oba auta podobnie halasuja - i zaznaczam nie jest to halas od silnika
diesla. Ludzie, ktorzy wypisuja tu rozne farmazony nt. klekotu nowoczesnego
diesla (np. szymi) to albo robia to dla zabawy albo nie jechali takim autem (na
zewnatrz auta owszem jest glosniejszy od benzyny ale wewnatrz bardziej slychac
oplywajace powietrze niz silnik diesla - takie sa przynajmniej moje wnioski).
Dlatego tez bardzo powaznie biore pod uwage dobrego diesla - nie ze wzgledu na
oszczednosci ana paliwie ale na moment obrotowy - jade np. 150 na trasie i
kazdego tira jadacego 120 albo innych krolow szos moge bez problemu wyprzedzic.
Jednak wracajac do glownego watku - Mondeo jest troche za glosne - wole
mniejsze A4 w wersji kombi - moze byc z dynamicznym silnikiem benzynowym (ale
mocnejszym od 1,8T) ewentualnie Volvo lub Accord ale tymi dwoma ostatnimi nie
jechalem i nie wiem jak sie prowadza i czy sa ciche.
Aha - Passat jakos nie robi na mnie wrazenia, Superbem nie jechalem i nie
przeszkadza mi ten szkaradany znaczek skody - ale slyszalem, ze to raczej dosc
przecietne w prowadzeniu auto a glowna zaleta jest silnik VW. Czy ma ktos
porownanie Mondeo (ktorym jezdzilem) z A4 lub Accordem nowym lub Volvo (chyba
S40 bo na S60 zabraknie kasy). Chodzi mi o jakosc prowadzenia samochodu i o
dobr wytlumienie wnetrza przy duzych predkosciach (140 - 160 km/h).
Temat: golf III kontra felicja
Nigdy nie jezdzilem osobiscie golfem III ( znajomi maja 10 latka wiec mam
opinie od nich )
Z tego co wiem bezawaryjnosc golfa byla do modelu II , potem im nowszy tym
gorzej z jakoscia ( oczywiscie bez demonizowania , ale w nowszych modelach
psuły sie rzeczy które w legendarnej II nie ) nie jest to powód by kupowac
starego strucla Golf II ..
Za i przeciw ..
Golf nieznany przebieg i straszy samochód ( stopień zuzycia moze ale nie musi
byc spory ) - sporo niewiadomych
Plusem jest silnik Diesla - tańsze paliwo i choc drozsze OC ( bo od
pojemnosci )
Nie łudz sie za 11 letni golf bedzie bezawaryjnym i bez obsługowym autem
zwłaszcza ze nie znasz przebiegu a moze byc dosc kosmiczny ...
W Golfie moich znajomych blacha juz nie jest najlepsza i sladowe miejsca
korozji pojazwiaja sie
Moze "prestiz" jest większy ale zastanów sie czy chcesz prestizowe czy mało
problemowe auto
Felicja 1,3 z gazem ( wypisz wymaluj samochod mojego ojca )
Samochod z dosc głosnym silnikiem - choc zywotny motor jest , srednio
dynamiczny ( choc nie jest mułem ) ale dla mnie na miejscu pasazera niewygodny -
zamykana półka przeszkadza mi wyprostowac dobrze nogi i siedziec wygodnie (
jestem wysoki ) wygodniej siedzialo mi sie w starych maluchach na miejscu
pazasera
Ale jak bedziesz siedziec na miejscu kierowcy to Ciebie to nie dotyczy
Samochod srednio ekonomiczny w miescie ok 8-9 litrów baenzyny - gazu 10-11 ( z
praktyki wiem ) przy nie delikatnej jezdzie
Plus - mniejsze OC -mala pojemnosc
Awaryjnosc w normie - w 6 letniej skodzie musiz liczyc sie z jakimis naprawami
( w golfie tym bardziej ), zaleta skody jest znany przebieg
Zwróc uwage na stan blachy skody - tylna klapa lubi troche rdzewiec w tym
modelu i tym wieku
Generalnie jezeli znasz dobrze historie samochodu z WIARYGODNEGO zródla to
polecałbym skode , moze mniej prestizowy samochód ale nie traci tak na wartosci
co roku i pomysl o odsprzedzay za 4 lata
10 letnia skode z LPG ze znamym przebiegiem raczej prędzej sprzedaz niz 15
letniego Golfa III
Wzne jest którym bedziesz włascicielem ( lepiej byc chyba 2 włąscicielem skody
niz n-tym Golfa )
Jezeli nie znasz dobrze poprzedniego włąsciciela skody i przebieg nie jest
gwarantowany ( jest to dosc mały przebieg jak na ten wiek i LPG )
Nie bierz tego samochodu
W sumie jak nie znasz historii ani Golfa ani Skody to bedzie bez znaczenia czy
wtopisz sie na tym czy na drugim modelu ...
Ale wybór jest Twoj - olej frajerów którzy pluja na Skode i jezdza niemieckim
szpachlowozami o wieku po conajmniej 10 lat z wypierdzianymi fotelami przez
turka ...
nie jestem ekspertem i nie traktuj mnie jak autorytetu ale słuchaj rzeczowych
opinii a nie obiegowych sloganów frustratów
Temat: Jaki samochod TDI czy CDI: Japonczyk czy Niemiec ?
Nie lepiej np Borę???
Piszesz, że to dla 3 osób - kompakt zdecydowanie powienien wystarczyć pod
względem miejsca w środku i bagażniku (Golf, A3, Corolla, Bora, Octavia). Auto
ma mieć ok 4 lat = 60->100 tys przebiegu, a to oznacza pewne wydatki
(zawieszenie i hamulce). I tu wychodzą plusy Golfa, Bory i Octavii - proste
zawieszenie jest tańsze w remonciku od np Audi i Passata. O Corolli nie
wspominam, bo tu ceny nawet zamienników są sporo droższe od części do niemców.
Teraz silnik. Ekonomiczność silników TDI jest nie do pobicia - w mieście palą
średnio 1 litr mniej niż osławione Common Rail'owe odpowiedniki innych firm ( na
trasie spada do ok 0,5 litra na niekorzyść CR - testowane Bora TDI 110 km i
Corolla d4d 116 km). Plus silników CR nad niemieckimi TDI- zauważalnie cichsza
praca na "zimno". W czasie jazdy tego nie słychać - ogłosy opon i radia
zagłuszają wszelkie hałasy TDI:-). AHA - młodociani testerzy lubią kręcić
silniki diesla powyżej 3000 obrotów, stąd twierdzenie, że CR mają większą
kulturę pracy, bo TDI w zakresie 3000-4000 nie maja zauważalnego przyrostu mocy,
a w Common railu to widać i czuć . W codziennej ekonomicznej jeździe i tak
wystarczy zakres 1600-2500, a tu TDI jest nie do pobicia (zresztą, jak zakręcisz
wyżej, to ekonomia spada :-))
Teraz zakup. Wysoka moc, elastyczność i ekonomia skłania do jazdy z gazem w
podłodze. Dlatego kupując używanego diesla zważaj na jego poprzedniego
właściciela. Jeżeli go katował (przepływomierz i turbina) lub lał opał (pompa
wtryskowa i szyna CR), to czekają cię same wydatki.
Jeszcze ubezpieczenie. Tutaj nie ma zmiłuj się - Audi, BMW i VW to od razu +20%
w przypadku AC (dla Toyoty i Skody takich "bonusów" nie ma).
Podumowując: mój typ pod wzg ekonomii to Octavia, a jeżeli się wstydzisz marki
to VW Bora lub Toyota Corolla ( w zależności od stanu technicznego, posiadanej
kasy, okazji i prywatnych upodobań ).
Ale to tylko moje zdanie, które nie uwzględnia designu i prestiżu auta, a tylko
ekonomię. Pozdrowienia...
Temat: Czemu tylko 3 miasta w Polsce mają trolejbusy?
Czemu tylko 3 miasta w Polsce mają trolejbusy?
Z czego wynika mała popularność tego środka transportu? Dziwi mnie to, bo dają
się zauważyć jego konkretne zalety, chociażby:
1) Prostsza konstrukcja, a dokładnie układ jezdny (brak skrzyni biegów).
2) Oszczędność przy staniu w korkach - autobus stojąc w korku, czy na
przystanku ma włączony silnik, zanieczyszcza wciąż powietrze i zużywa
niepotrzebnie paliwo, trolejbus pobiera prąd tylko w czasie jazdy, a podczas
postoju jakieś najwyżej niewielkie moce na oświetlenie, czy np działanie
elektroniki.
3) Dużo lepsze przyspieszenie
4) Płynność oraz komfort jazdy, tutaj mowa oczywiście o nowoczesnych
Solarisach Trollino, czy Hess, albo Skoda. Trolejbus musi być wyposażony w
tyrystorowe sterowanie silnikiem lub tzw układ IGBT. W porównaniu do autobusu
płynność jest wtedy rewelacyjna, dochodzi brak drgań powodowanych przez pracę
silnika.
5) Generalnie cichsza jazda, chociaż przy wyższych prędkościach wyje.
6) Wydaje mi się też, że trolejbus ma większą żywotność od autobusu z
silnikiem diesla.
Wady trolejbusów z poprzednich lat zostały właściwie wyeliminowane. Nie ma już
gubienia "szelek" na załamaniach kabli sieciowych, bo stosuje się prowadnice,
zwrotnicę na sieci zmienia obecnie się pilotem, a nie kombinując z przerwaniem
poboru prądu (czy jakoś tak).
Poza tym chyba dużo prościej założyć sieć trolejbusową niż zbudować tory
tramwajowe.
Jako laik nie chcę się wymądrzać, ale np widzę kilka linii, które mogłyby być
obsługiwane przez w/w trakcję, mam na myśli 139/149 czy 132/142.
Proszę o wyjaśnienie przez kogoś kompetentnego. Wiem, że na początku XX wieku
Wrocław miałm komunikację trolejbusową, a jak potem? Czy po wojnie były
prowadzone jakieś studia na ten temat? Czy istnieją jakieś nawet mgliste plany
na przyszłość?
Pzdr
Temat: nowy ford mondeo TDCI
Gość portalu: Jarek napisał(a):
> Gość portalu: Kaszana napisał(a):
>
> > Jest dokładnie odwrotnie.To PSA ,uzyskujące tak żenująco słabe parametry z
> e
> > swoich silników HDI (np.najsilniejszy 2,0 HDI 110KM i 250 nM,najsilniejszy
> > TDCi Forda to 130KM i 330nm,a z overboostem 350 nM)postanowiło skorzystać
> > z wiedzy Forda.
>
> Po pierwsze primo - 2,2 HDi 136 KM, 314 Nm, 16V, turbinka o zmiennej
geometrii
> łopatek, intercooler
O czym Ty piszesz?Jak można brać do porównania silniki o różnej pojemności?
Weź do porównania najmocniejszy HDI 2,0 i wypada on bardzo blado.
A i tak TDCI mimo 10 % mniejszej pojemności od tego 2,2 ma wyraźnie wyższy
moment.
> Po drugie primo - moje "podbite" dodatkową centralką sterującą 2,0 HDi ma
> teraz 139,1 KM i 345 Nm (przy zmianie chip'a byłoby więcej) - wyjściowo było
> 105,1 KM i 272,4 Nm (!!!) "na kołach"
Po pierwsze PSA podaje parametry dla 2,0 HDI:110 KM i 250 nM.
Po drugie w TDCI po założeniu centralki jest 160 KM i 410 nM,więc parametry
które podajesz są śmieszne.
> > I rzeczywiście PSA Skorzystał na tym - nowy silnik 2,0 diesel,który już je
> st
> > w C-Max-ie a niedługo będzie w autach koncernu PSA ma już 136 KM.
>
> Skoro 2,0 TDCi (130 KM) jest takie super, to po co nowa jednostka o mocy
tylko
> o 6 KM wyższej? Po co Niemcy tak "dzielą" się swoją wiedzą z żabojadami?
A w którym miejscu napisałem,że TDCI jest"takie super"?
Napisałem,że PSA uzyskuje ze swoich silników HDI żenująco niskie parametry,
jedne z najgorszych na rynku - wystarczy porównać z innymi markami np.BMW,
Mercedes,Volkswagen, Skoda,Seat,Audi,Ford,Alfa,Toyota czy nawet Renault.
Jest tak cz nie?
Temat: Lacceti czy Fabia?
Gość portalu: Junkier napisał(a):
> >>> Chodzi mi przede wszystkim o komfort, koszty i bezpieczeństwo.
>
> ad. komfort
> Lacetti ma większy rozstaw osi i szerokość, bije więc Fabię komfortem. Wnętrze
> całkiem przyjemne, sądząc po zdjęciach, nie tak toporne jak jego poprzednik
> Lanos i nie tak ponure (chociaz doceniam "klasyczny niemiecki porządek" w
> Skodzie. Nowy silnik 1,4 Lacetti jest ponoć bardziej nowoczesny i mniej
> paliwożerny od silnika o tej samej pojemności montowanego w Lanosie.
>
> ad. koszty
> Mówisz, że chcesz wozić rodzinę, odpada więc słabiutki silniczek 1,2 HTP.
> Musisz kupić "minimum" 1,4 16V, a fabia w tej wersji kosztuje tyle samo co
> lacetti. Odpada więc teoretyczna przewaga kosztowa fabii.
>
> ad. bezpieczeństwo
> skoda w podst. wersji ma tylko 1 poduchę. Kupując droższą wersję, kupujesz
> więcej bezpieczeństwa, ale atutem lacetti będzie większa "naturalna" strefa
> zgniotu, ponieważ po prostu jest to samochód nieco większy.
>
> Podsumowując, w moim prywatnym rankingu wygrywa lacetti, chociaż nie jest to
> przewaga druzgocąca, fabia to porządny samochód (ale z silnikiem diesla lub
1,4 16 V, nie paliwożernym MPI, teraz już wycofanym!), znam ludzi którzy nim
jeżdżą i są bardzo zadowoleni.
Zgadzam się w całości z Junkierem z jednym tylko zastrzeżeniem.
Lacetti występuje tylko jako hatchback z niedużym bagażnikiem, co przy dwójce
małych dzieci może być problemem. Wiem coś o tym - im mniejsze dzieci tym
większego potrzebujesz bagażnika.
Fabia szumnie nazywana combi jest w zasadzie powiększonym hatchbackiem, co
jednak daje jej przewagę w objętości bagażnika.
Nie znam w tej chwili cen obu pojazdów, ale jeśli cena najtańszego kombi Fabii z
klimatyzacją jest wyższa od Lacetti, to obejrzyj np. Fiata Palio Weekend.
A jeśli bagażnik nie jest dla Ciebie problemem, to bez wahania bierz Lacetti.
Pozdrawiam,
Mejson
Temat: Fiat Pumpo 1.3JTD vs Skoda Fobia 1.4TDi
Przy takim zestawieniu wybór jest oczywisty: grande. Jak już pisał "uki":
silnik fiata to nowoczesna 16 zaworowa, aluminiowa jednostka z sytstemem
wtrysku multijet i turbo o stałej geometrii kierownic (w wersji 75 KM). Napęd
rozrządu łańcuchowy, wg książki serwisowej - dożywotni. Przeglądy co 30 tyś. km
lub 2 lata (zalecana wymiana oleju i filtra co rok - olej 5w40 syntetyk) lub wg
wskazań komputera jeśli doposażysz punto w filtr DPF. Poziom wibracji silnika
diesel praktycznie nie odczuwalny wewnątrz. Wrażenia w czasie jazdy
zdecydowanie pozytywne. Umów się najlepiej na jazdę próbną fiatem i skodą. Moim
zdaniem to jednak fiat jest lepiej wykonany, lepiej jeździ (poręczniejszy układ
kierowniczy, lepsze hamulce, pewne zawieszenie), ma więcej miejsca w środku i
lepszą pozycję za kierownicą. Jest po prostu nowszą konstrukcją. Zawieszenie
oba auta mają praktycznie identyczne: wahacze poprzeczne tłoczone, stalowe z
przodu i tzw. belka skrętna z tyłu. Zawieszenie teoretycznie długowieczne i ew.
tanie w naprawach. Staram się być obiektywny, ponieważ niedawno miałem podobny
dylemat. Rozstrzygnięty na korzyść grande. Tyle, że po dokładnej analizie
cennika wybrałem wersję Energy 90 KM z 6-cio biegową skrzynią. Paradoksalnie po
doposażeniu w pewne detale, które zwyczajnie chciałem mieć - wyszła mi taniej :-
) Jeszcze o silniku: praktycznie nie wymaga dolewek między wymianami (zużycie
ok. 0,5 l./15 tyś. km i właśnie co 15 tyś. dla zdrowia turbiny i kondycji
silnika olej należałoby wymieniać), średnie spalanie ON poniżej 5 l./100 km, w
trasie 4-4,5 (na autostradzie 5ka), miasto 5,5-6,5 l. Przy czym spokojnie w
trasie można zejść ze spalaniem nawet w okolice 3-3,5 l. ale to już wymaga
sporego samozaparcia i wiatru w plecy :-) Mam nadzieję, że nie zanudziłem :-)
Temat: Tuning TDi PD, a jaki olej?
Gość portalu: Wojtek napisał(a):
> Dziekuje za obszerna odpowiedz na moje zapytanie w watku "trwalosc
> stuningowanego silnika".
> Zostala tam poruszona kwestia stosowania najlepszego dostepnego oleju
> silnikowego. I tu jest problem. Otoz w instrukcji obslugi auta wyraznie stoi
> napisane, ze do silnika TDI PD mozna stosowac TYLKO olej o specyfikacji VW
> 505.01 !!! Poswiecilem wiele czasu na szukanie takiego oleju wsrod ofery olejow
>
> dostepnych na polskim rynku i znalazlem tylko oleje o specyf. co najwyzej
> 505.00. Zadalem pytanie w ASO jaki olej leja do tych TDI - mistrz powiedzial,
> ze tylko jeden, zalecany przez fabryke do silnikow z pompowtryskiwaczami. Tu
> pokazal butelke - zadnej marki, tylko znaczki VW, Audi, Seat, Skoda. 5W40.
> Nawet nie wiem czy mineralny czy syntetyczny.
> Prosze w takim badz o porade - jaki inny olej moge zastosowac w silniku TDI PD,
>
> rowniez biorac pod uwage chiptuning? Czy faktycznie mozliwe jest, aby na rynku
> nie bylo alternatywy dla tego jedynego zalecanego przez VW? Moze sa lepsze?
>
> Z gory dzieki.
Czesc!
Dopiero dzis moge znalezc czas i zajrzec na strony Gazety
(niestety, mam dosc napiety grafik i bardzo czesto
snajduje sie poza redakcja Auto dzis i jutro). Postaram
odpowiedziec Ci na kilka podstawowych pytan. Po pierwsze,
olej klasy 5W40 jest w zupelnosci wystarczajacym produktem
syntetycznym nawet dla silnika diesla poddanego chip-
tuningowi. Skoro masz obecnie auto na gwarancji proponuje
Ci nie wychylac sie przed szereg. Gwarancja zaklada nie
tylko ochrone klienta, ale rowniez firmy (wykorzystuja ja
producenci narzucajac swoje, niekoniecznie najtansze,
plyny eksploatacyjne). A propos wspomnianego oleju, to nie
pierwszy wypadek, w ktorym producent auta wraz z konkretna
firma olejowa wypuszcza na rynek olej oznaczony
wewnetrznym kodem wlasnym i dostepny wylacznie w
autoryzowanych stacjach obslugi. Tak postepuje np. Ford,
przyklady producentow mozna mnozyc. Moja rada - obecnie
pozostan przy firmowym oleju. Po skonczeniu okresu
gwarancyjnego mozesz siegnac po olej przeznaczony do
turbodiesli z oznaczeniem 5W 40. Mozesz oczywiscie siegnac
po lepsze jeszcze syntetyki dla turbodiesli. W moim
przekonaniu lepiej bedziwe pozostac przy tej samej klasie
oleju skracajac okresy miedzy wymianami do przebiegow np.
10 000 km.
Pozdrawiam!
Robert M.
Temat: Jakie auto za takie pieniądze? - help
czesc mam naimie Darek powiem szczerze to nie jest latwe pytanie ja sam
osobiscie zajmuje sie handlem samochodami wiec jako takie pojecie mam.najpierw
musisz sobie rostrzygnac plusy i minusy nowego samochodu;+masz gwarancjie a co
za tym idzie w razie awarji mniejsze koszta,+kupujesz pewny samochod bez
historii,ale sa minusy kupujac nowy sam. musisz liczyc sie z obowiazkowymi
przegladami a to kosztuje,bardzo szybko zwlaszcza w polsce nowy samochod traci
na wartosci zwlaszcza pierwsze 3 lata wiec jesli juz nowy to na dluzej.pozniej
musisz wybrac wielkosc samochodu jesli ma to byc na 4 osoby to najlepiej w
klasie kompakt np vw golf,opel astra.ford focus,toyota corolla,honda
civic,peugeot 307,renault megane.jesli to nie beda dlugie trasy a raczej
krotkie to dobrym wyjsciem moze byc troszke nizsza klasa jak vw polo,opel
corsa,ford fiesta ,toyota starlet,peugeot 206.z moich doswiadczen odradzalbym
samochody francuzkie sa najbardziej awaryjne,skupilbym sie na samochodach
niemieckich lub japonskich z tym ze te ostatnie choc bezproblemowe troszke
drozsze w czesciach.z ekonomicznego punktu widzenia polecilbym zakup auta 2-3
letniego kupionego w salonie z niewielkim przebiegiem do 70 tys km mozna
znalesc z silnikiem diesla ktore naprawde malo pala.wybor samochodu to dosc
subiektywny temat musisz sie kierowac wyglkadem bo musi ci sie choc troche
podobac.ja osobiscie proponowalbym takie samochody jak skoda fabia z silnikiem
tdi b malo pali to niedrogi dobrze wykonany samochod,z technika vw ,wiekszy
skoda oktavia,vw polo i golf,choc drozsze od konkurencji sa dobre zwlaszcza
polo to naprawde dobre auto chyba najlepsze w swojej klasie,ford focus,toyota
yaris,moze tez ople choc sa gorzej wykonane w srodku ale tansze technicznie
dobre,a nowa astra clasic ma teraz b dobra cene.proponuje na poczatek poszukaj
sobiew kioskach sa fachowe katalogi aut uzywanych i nowych to przynajmniej da
ci obraz jako taki tam jest wiele informacji i jeszcze jedna rada jesli auto
uzywane to warto je b dokladnie sprawdzis w dobrym warsztacie najlepiej
firmowym.zycze udanego zakupu mam nadzieje ze cokolwiek pomoglem pozdrawiam
Temat: nissan 1,5tdi 82KM czy octaviaI 1,9tdi 90 KM?
Gość portalu: Yanek napisał(a):
> wybor masz znacznie wiekszy
>
> Citroen Xsara HDI - super promocje bo wchodzi C4
> Fiat Stilo JTD - dobre ceny bo slabo schodzi
> Mitsubishi Space star DID promocje
> Astra z Gliwic DTI
> Seat Leon TDI promocje
>
> wszystkie w zblizonych cenach ok 60 tys zl
>
> jak widzisz wybor masz szeroki
> nie ograniczaj sie tylko do Nissana i Skody chyba ze masz szczegolne powody :-)
Kolejno odlicz: ;-)
1. Astra z Gliwic - cena i owszem ok. 60kzł, ale wyposażenie za te pieniądze jest raczej ubogie (specyfikacja rok modelowy 2005 to 2 abg i abs).
80-konne Stilo JTD też nie ma do zaoferowania wiele ponad wyposażenie Astry, a cena to 61.400,00 (jakie są możliwe upusty - nie wiem; kilka miesięcy temu jeden z tutejszych dealerów bez pytania odliczał 8% od ceny katalogowej).
Xsara to samochód z roku 1997 - dwa faceliftingi tego nie były w stanie zmienić - ma jednak dobre doładowane silniki diesla (choć 70-konny 1.4 to za mało), ale za to kiepskie fotele - niby drobiazg, ale jeśli ktoś planuje pojeździć trochę, to będzie je przeklinac w zywy kamień (są tragicznie miękkie). Ceny powinny być OK.
Mitsubishi w mniej więcej odpowiadającej Almerze Visia wersji wyposażenia Comfort kosztuje ponad 70 tysiecy - jest jednak upust 5000 i radio z CD + lakier metalik gratis. Wersja Family uboższa m.in. o boczne poduszki to wydatek 63 tys. (minus upust etc).
Seat jest dość ciekawy - dostałem niedawno ofertę na Leona TDI 90KM z 4 abg, abs, klimatyzacją, cd, elektryką za 63 tys. Może dałoby się coś jeszcze ściągnąć - bądź co bądź nowy model pojawi się w przyszłym roku, a obecny to przecież lekko tylko zmieniony staruszek Golf IV.
Co do Skody - nie wiem, nie jeździłem. Ma znacznie lepsze plastiki niż Almera. Dużo większy bagażnik. Wyższa cena i gorsze wyposażenie.
Co do Almery... Sam miałem do niedawna dużą ochotę na zakup modelu dci visia. Atrakcyjna cena, oszczędny i nieźle radzący sobie z autem silnik, bogate wyposażenie (4 abg, abs, klimatyzacja, cd, elektryczne szyby z przodu), przeglądy co 2 lata albo 30 tys. km - niemal same plusy. Jazda testowa pozostawiła same miłe wspomnienia. Z minusów - kiepskie plastiki. Jest jednak z Almerą i Nissanem w ogólności inny problem. Kolega ma Almerę z 2000 roku. Nówka z salonu, do niedawna bezwypadkowa. RDZEWIEJE. Ciekawiło mnie, czy jest to tylko pech kolegi czy jednak coś więcej - zapytałem więc w Federacji Konsumentów. Okazuje się, że mają dużo skarg na Nissana (aktualnie ma to być lider jeśli chodzi o liczbę skarg) związanych w znacznej mierze z rdzewieniem Almer i - co gorsza - olewaniem rozżalonych klientów przez Nissan Poland. Wystraszyło mnie to trochę i - póki co (?) - zniechęciło do zakupu pojazdu tej marki.
Temat: Saab 9-5 2.3 TS Aero
ylim7 napisał:
> czy to, że rewelacyjny samochód 9-5 zbudowano na platfomie wspólnej z Oplem
> (którą współkonstruowali inżynierowie Saaba) świadczy, że to gorszy samochód
ni
> ż
> klasaE, czy A6? A6 zbudowano na platformie wspólnej z Passatem.
Nowe A6 nie ma z Passatem nic wspólnego. A rewelacyjny Saab jest oczywiście bez
porównania gorszy - wystarczy rzut oka na ofertę silnikową - antyczne R4
miałyby rywalizować z R/V6 czy V8, technikę (6/7-biegowe automaty, napędy 4x4 u
Niemców). Technicznie to jest on może konkurentem dla Skody Superb, nie Audi
A6. Dla poprzedniego też zresztą nie był.
> Czy to deklasuj
> e
> ten samochód wobec Mercedesa, czy BMW 5ki? Czy to Alfę 156 zbudowano w
oparciu
> o
> tę samą platformę co Fiata Mareę deprecjonuje ten samochód? Że Lexusa IS
oparto
> na Avensis?
A co, IS się przewracał, że musieli go opierać? Bo technicznie ma jedną rzecz
wspólną z Ave: silnik diesla 2.2. Platfrormę ma wziętą z GSa.
> Czy to są argumenty? To myślenie dla ludzi co myślą, że świetne są
> tylko są BMW i Mercedes, gdyż nie dzielą platformy, tak? Aaa, przepraszam -
> Mercedes E dzieli platformę z Chryslerem,
Mercedes użyczył Chryslerowi, jak już.
> czyli też kiepścioch.
>
> Zero rozumienia techniki. A logika taka jak ludzi, którzy udowadniają, że
Hondą
> Accord lepiej się jeździ niż Alfą 159, gdyż pierwsza jest w pełni oryginalna,
a
> druga dzieli silnik (niestety, choć nie jest źle) i różne detale z Saabem i
> Vectrą (ale platforma 159 jest własna). A testy pokazują, że 159 prowadzi się
> lepiej nawet od BMW 3-ki mimo, że 159 ma przedni napęd.
Nie porównuj Alfy 159, zaawansowanego technicznie wozu, z silnikami V6, napędem
4x4 w lepszych wersjach z tym szwedzkim - szacownym, ale zabytkiem.
Temat: Ibiza 2006
izyda12 napisała:
> gdzies tu byl watek o agresji wielbicieli niemieckich samochodow...powiem
tak:
> zal mi ciebie czlowieczku przez male "c";
Tu nie ma nic do rzeczy agresywnosc tylko irytacja wypisywaniem glupot .
> a poza tym:
> - czy pisalem tu cos o hondzie?
Odnoslem sie do tego ze napisales ze smieszy ciebie kreowanie sportowych
marek przez VW .
Pytam wiec czy rownie mocno smieszy ciebie to kiedy robi to honda czy toyota?
Tez ciebie bawi Accor 2,2 ctdi 140ps sport?To juz glupia ibiza ma mocniejszy
silnik diesla nie mowiac juz ze z mniejszej pojemnosci.
Moze zacznij rozroznia sportowy charakter od sportowego samochodu bo naprawde
i honda i toyota produkuje jeszcze wieksze tluki niz seat.Jak pisalem kazdego
seata kupisz w sportowej wersji ani hondy ani toyoty juz nie.
> - seat calkiem niedawno produkowal rozpadjace sie g...-teraz roznica jest
taka
> ze te g... troche polakierowal :)))
> - koncern vw zeby nie "kanibalizowac" marek (bo skoda, vw i seat robia to
> samo) wybral najprotszy wariant wprowadzenia rzekomej dywersyfikacji -
> sportowosc seata wyraza sie w dodawaniu jakichs dodatkow i czerwonym lakierze
a
>
> przede wszytskim slowach i sponsorowanych artykulach w podrzednej prasie- tak
> zeby naiwni klienci o umyslach malpek mogli sie cieszyc z nowego nabytku;
> - czy ta firma produkuje jakies sportowe samochody, moze silniki?
wiecej niz honda czy toyota.
> - o japonskich producentach mozna chodziaz powiedziec ze we wmiare krotkim
> czesie wspieli sie na wyzyny sportow auto/moto - a gdzie jest seat i vw?
chyba
> tylko rozpadajace sie vw podczas kolejnych rajdow paryz-dakar...
To pokaz mi poza rajdem Paryz Dakar te japonskie wyzyny?Wszedzie gdzie to
mozliwe japonczycy zostali rozwaleni :
WRC- peugeot ,citroen
F1- mercedes ferrari,renault
DTM -wszyscy poza japonczykami
Le mans- od 5 lat Audi lub VW
Nawet w motocyklach japonczycy wylatuja .
Ostanie czego sie jeszcze trzymaja to Mitsubihi w terenowkach ale i w tym
i w tamtym roku wygralo tylko fartem.A z wszystkich VW touaregow nie
dojechal tylko jeden (wypadek) z w pierwszej 6 byly 3 VW Touaregi
Jesli chodzi o Seata to przez kilka lat byl najlepszym samochodem
rajdowym w swojej klasie.
> ps. ludzie widza , czytaja a ty sobie kup w tym czasie sportową alhambrę :)))
Wlasnie ludzie widza czytaja i nie kupuja hondy w Europie prawie wcale tym
bardziej jej najbardziej sportowy model S2000.
Ja ci za to polecam supersportowa honde Jazz 1.2 i bedziesz mial sportowy
samochod.
Temat: Mejson poszedł dziś na zderzenie!?
Niestety, ale to nasza męska natura skłania do rywalizacji. Ale w Polsce to jest patologia, nie rywalizacja. Niestety, policja wcale nie reaguje na kierowców utrudniających wyprzedzanie.
To po prostu chora ambicja i kompleksy. No bo:
- kierowca VW nie pozwoli się wyprzedzić przez "byle co"
- kierowca "byle czego" nie popuści VW, bo niech se gość nie myśli, że jak się nie ma VW, to się jest gorszym na drodze
- kierowca ciężarówki jedzie po linii środkowej, bo "jak se chcesz wyprzedzić, to się trochę pomęcz kmiotku, ja tu jestem królem szos, bo każdy może mi skoczyć"
Itd itp.
Przykład pierwszy z brzegu: jechaliśmy z kolegą dwoma samochodami. On Mercedesem 190D (bardzo słaby silnik), ja wtedy jeszcze Skodą. Przed nami gość wlecze się Mercedesem "baleronem" (W124). Mercedesowi kumpla zjechał na pobocze, a gdy ja zacząłem go wyprzedzać - zaczął mnie spychać na przeciwny pas ruchu i przyspieszać. Zrobiłem dokładnie to, co Mejson, ale jeszcze go przytrzymałem, bo przyhamowałem i potem przyspieszyłem. On miał diesla i był mocno obciążony, więc najpierw była chmura dymu, potem dopiero zaczął się powoli zbierać.
Właściwie nie ma reguły - jadąc każdym, samochodem można trafić na tych z chorą ambicją. Pocieszam się tym, że przeważnie są to impotenci :) A swoje frustracje przelewają na innych kierowców na drodze. Potem są jeszcze bardziej sfrustrowani, bo ktoś ich wyprzedził, mają coraz większe problemy ...i tak sami sobie robią największą krzywdę :( A przy okazji mogą wysłać na tamten świat paru kierowców...
Nie rozumiem tego, bo przecież jeżeli ktoś jedzie szybciej ode mnie, to czemu mam nie pozwolić, ba! ułatwić mu wyprzedzania? Mnie będzie wygodniej, bo ktoś nie będzie mi "wisiał" na zderzaku - a i on będzie zadowolony, bo bez przeszkód pojedzie sobie dalej.
Kiedy można (tzn. jest odpowiednie pobocze, widoczność i powód zjechania - tzn. na pustej drodze nie ma to większego sensu), zjeżdżam na pobocze. Kiedy nie ma pobocza, a widze drogę daleko, włączam prawy kierunkowskaz, dając znak że gość może mnie spokojnie wyprzedzić. I większość z nich dziękuje - a ja mam satysfakcję i dobre samopoczucie - że można jechać miło i przyjemnie...
Temat: Piarci drogowi na Pilsudkiego
Ku przestrodze
Gość portalu: Maggi napisał(a):
> Wczoraj po raz kolejny obserwowałam wieczorne wyścigi piratów drogowych na
> Piłsudkiego. (...)
Jak widać po przykładzie z Lublina, ewolucja część z nich eliminuje.
www1.gazeta.pl/lublin/1,35640,1732286.html
Śmierć podczas wyścigów
"Młody mężczyzna zginął w nocnym wyścigu samochodowym ulicami Lublina.
Świadkowie opowiadają, że chwilę przed tragedią pędził ponad 150 kilometrów na
godzinę
Do wypadku doszło kilka minut przed północą z piątku na sobotę.
(...) To właśnie wtedy dwóch młodych mężczyzn musiało się założyć między sobą,
który z nich szybciej dojedzie do gmachu Poczty Głównej. Jeden jechał citroenem
xarą z silnikiem diesla, drugi sportowym volkswagenem polo.
- Po przejechali kilkuset metrów xara wyprzedziła polo. Wtedy kierowca citroena
z powodu nadmiernej prędkości "złapał" pobocze, otarł się o latarnię i uderzył
w drzewo. Xara wręcz owinęła się wokół niego. Przybyli na miejsce policjanci
mieli trudności z rozszyfrowaniem marki samochodu. 23-letni kierowca nie miał
żadnych szans - relacjonuje Marek Goluch, zastępca komendanta miejskiego
policji.
Przesłuchiwany przez policję kierowca polo zeznał, że kierowca xary wyprzedzał
go pędząc "co najmniej 150 km/h". Mężczyzna nie przyznał się do wzięcia udziału
w wyścigu, bo mógłby zostać oskarżony o współudział w wypadku.
Jednak tak się może stać. Policja ma zeznania pary młodych ludzi, którzy byli
świadkami ulicznych wyścigów (w chwili wypadku fragment zderzaka citroena
niegroźnie zranił dziewczynę w kolano). Twierdzą oni, że oba samochody jechały
bardzo szybko, zajeżdżając sobie drogę.
W tym roku w Lublinie to już drugi śmiertelny wypadek podczas nocnych ulicznych
wyścigów. W maju ścigające się ze skodą audi uderzyło w autobus. Na miejscu
zginął 18-letni mężczyzna."
************************************************************************
Sam nie wiem... potraficie wzbudzić w sobie żal z powodu smierci tego
potencjalnego mordercy innych ludzi?
Temat: co wy widzicie w tych dieslach?
niknejm,
popelniasz zasadnicze bledy w tej dyskusji:
1. powolujesz sie na najlepsze silniki benzynowe (honda) i porownujesz ze
'stereotypowym' dieslem.
rozumiem, ze masz civka - fajna brayczka ,silniki jakie honda robi kazdy wie :)
mooj p206 maks. zakres dopuszczalnych obrotoow ma 6000 (a nie w 8000), krzywa
nie jest przesunieta w dool, wiec generalnie musze go ciagnac na wyzsze obroty,
szczegoolnie przy przyspieszenaich np. podczas wyprzedzaniu. rzadko ktoory
(relatywnie!) silnik beznynowy daje takie walory jak silnik hondy. uwazaj z tym
bo masz tendencje do przesady (wiem, ze kazdy swoje chwali i dobrze). poza tym
popatrz ile hond jezdzi po naszych drogach, a ile jest aut innych marek
(szczegoolnie 2 dominujace - skoda i fiat - przynajmniej w moim rejonie)
2. (ktos to pisal) mylisz bryczki sprotowe lub ktoore ze sportowymi sie kojarza
ze std autem, takze benzynowym (ale i dieslem) - to nie jest obiektywne, nie
przeginaj prosze...
co do dyskusji na temat przyszlosci typoow silnikoow. czy sie komus podoba czy
nie, przyszlosc to diesel, poniewaz wlasciwie to juz sie to stalo faktem.
kilkanascie lat temu znalezienie aut z dieslem w tak szerokiej gamie jak teraz
(wsrood rooznych producentoow) graniczylo 'z cudem'. zobaczcie jaki teraz mamy
bogaty zakres mozliwosci wyboru. zaczelo sie od hdi psa, teraz nowa generacja
multijetoow fiata wspoolnie z oplem (z pewnoscia japonczycy nie powiedzieli
ostatniego slowa. nawet HONDA orpacowala do civica diesla, biorac pod uwge
wymagania danej GRUPY ODBIORCOOW (rynek europejski). pisze kapitalkiami poniewaz
to sa te kryteria wyboru diesla - kto ma nim jezdzic (ile ma w portfelu moowiac
w telegraficznym skroocie) i gdzie (jaka jest relacja w cenie diesel-benzyna)
kochani, diesel w upatrywaniu producentoow to jest rzeczywistosc a nie juz
przyszlosc mniej lub bardziej odlegla (czy sie nam to podoba, czy nie).
osobiscie dla mnie liczy sie swiadomosc wyboru i pieniadze ktoore chce
przeznaczyc na auto, ktoore nie oznaczaja ceny, tylko cena+koszty utrzymania na
planowany okres czasu. w moim wypadku, przy moich warunkac eksploatacji diesel
jest po prostu bardziej skuteczny (nie myslic ze sprawnoscia).
poza tym mam prosbe, prosze nie twoorzmy takich watkoow-po co to komu.
obiektywnie, nie wnosi to nic konstruktywnego. przeciez w koncu fora dsykusyjne
sa m.in. po to aby se wzajemnie od siebie uczyc i dzielic doswiadczeniem.
pozdrawiam,
mehow78
Temat: Nowe miejskie z automatem do 55 tys. co polecacie?
le-tiz napisała:
> dzięki za odzew
> jesteśmy wysocy tzn że mąż 198, ja 175
Wow. No to faktycznie mąż musi każde auto przetestować.
> w yarisie odsuwamy fotele do tyłu, mąż na maxa więc z tyłu to już
> można tylko walizkę na siedzeniu połóżyć..
A to prawda. Miałem na myśli ilość miejsca z przodu. Naszym yarisem najczęściej jeździ jedna osoba, prawie nigdy więcej niż dwie.
> o skrzyniach automatycznych nie wiem nic
> czym się różni np DSG od multitronica easytronica albo tiptronica?
Za długo by opowiadać :) Niestety, nowego auta z dsg czy multitronikiem za 55 tys. nie ma, o ile wiem. Tiptronica (klasyczny automat volkswagena) możesz mieć w skodzie fabii. O tym za chwilę.
> dlaczego auto z automatem występuje w cennikach tylko w 2
> konfiguracjach, np automat + silnik benzynowy w średniej cenie, i
> diesel tak samo, w ofertach nie ma aut z małym silnikiem i automatem
> łącznie?
Z dwóch powodów: skrzynie automatyczne w Europie, a w Polsce w szczególności, są ciągle mniej popularne niż ręczne. Toteż i producentom, i dilerom nie opłaca sie zestawiać zbyt wielu konfiguracji silnik/automat. Po drugie, większość automatów, szczególnie tych starszych (= tańszych), jakie montowane są ze względu na cenę w małych autach, powoduje straty mocy. Auto z najmniejszym silnikiem z gamy z automatem byłoby po prostu za wolne.
> czy to, że w aucie z automatem jest silnik benzynowy a nie diesel
> wpływa na komfort jazdy?, czy zwiększa się awaryjność któregoś z
> tych dwóch?, bądź na odwrót?
Praktycznie nie ma różnicy, czy automat jest dodany do diesla, czy do benzyny.
Jeszcze o fabii: benzynowy silnik 1,6 + 6 biegowy tiptronic to - moim zdaniem - najlepsza kombinacja, jaką dostaniesz w tych granicach cenowych. Z jednym zastrzeżeniem: to auto będzie relatywnie dużo palić.
I uwaga: na tym forum marka skoda jest dyżurnym chłopcem do bicia dla forumowych wesołków. Ot, taki koloryt lokalny. Nie zwracaj na to uwagi - chyba że jesteś troszkę snobką :)
Pozdrawiam
v-6
Temat: silnik 1.2htp nie jest taki zły(tekst z AutoŚwiat)
silnik 1.2htp nie jest taki zły(tekst z AutoŚwiat)
Silnik 1.2 HTP to mały szatan
Czas, kiedy trzycylindrowe jednostki były popularne, już dawno minął. Jednak
ta konstrukcja, charakteryzująca się kiedyś nierównomierną pracą, wróciła w
ostatnich latach do łask inżynierów. Skoda oprócz trzycylindrowego silnika
benzynowego ma także w swojej ofercie 1,4-litrowego diesla z tą samą liczbą
cylindrów. Dzięki wałkom wyrównoważającym (stosowanym kiedyś głównie w
większych silnikach) udało się "uspokoić" nierównomierną pracę jednostki.
Do nowego silnika Fabii - mimo wielkiego szacunku dla jego konstruktorów -
podeszliśmy dość sceptycznie. Trzycylindrowa konstrukcja kojarzyła się nam
głównie z kopcącym i drgającym silnikiem dwusuwowego Wartburga. Już pierwsze
kilometry jazdy spowodowały, że nasze uprzedzenia ustąpiły. 64-konna
jednostka okazała się niezwykle żwawa i to niemal w całym zakresie obrotów.
Na początku musieliśmy się tylko przyzwyczaić do większego nacisku na pedał
gazu przy ruszaniu - auto często nam gasło. Gdy jednak silnik przekroczy 2000
obr./min, żywiołowo reaguje na pedał gazu i z łatwością "kręci się" aż po
zakres czerwonego pola.
Trzycylindrowa jednostka na biegu jałowym zachowuje się dość stabilnie. Tylko
charakterystyczny gang informuje użytkownika o liczbie cylindrów. Silnik 1.2
HTP w zakresie wyższych obrotów jest hałaśliwy.
Żwawy silnik zachęca do dynamicznej jazdy. Podczas jazd testowych zużycie
paliwa znacznie odbiegało od wartości podanych przez producenta. W ruchu
miejskim auto spalało 9,8 l/100 km, a na trasie zużycie paliwa wynosiło 7,2
l/100 km.
Zawieszenie Fabii na piątkę
Trudno mieć wysokie wymagania w stosunku do zawieszenia auta w segmencie B.
Ale Fabia mimo niedużych wymiarów jest autem dość komfortowym. Zawieszenie
miękko amortyzuje nierówności nawierzchni. Jest przy tym na tyle dobrze
skonstruowane, że nawet przy gwałtownych manewrach trudno auto wyprowadzić z
równowagi. Tylko przy pełnym obciążeniu pojawia się tendencja do
nadsterowności.
Temat: Fabia, jej silnik oraz ABS+EDS+ASR+MSR
To wyjasnienie z MSR to nie do konca prawda. MSR to system zapobiegajacy
poslizgowi kol przy hamowaniu silnikiem - gdy zbyt szybko puszcza sie pedal
sprzegla moze dojsc do zablokowania kol.
teraz o silnikach - jezdzilem 1.4 68KM, 1.4 75KM, 1.9SDI 64(68)KM.Po kolei:
-1.4 68KM - silnik "oryginalny" Skody. Cechuje go niezla elastycznosc, rzadko
trzeba zmieniac biegi, choc nie ma szczegolnie dobrych osiagow. Zuzycie paliwa
(bez sciemniania) na trasie 4,9-7,0 w zaleznosci od stylu jazdy (najmniejsze to
drogi boczne, predkosc 70-80km/h, najwieksze - autostrada, pedal w podlodze), w
miescie 7,5-9,5 -tez duze znaczenie ma styl jazdy, najwieksze w korkach w zimie.
Silnik dosyc cichy - a raczej niezle wytlumiony, cechuje sie mala awaryjnoscia
i duzymi przebiegami, jak rowniez praktycznie zerowym zuzyciem oleju. Bez
problemow zapala przy -20st.C i nie zamarzaja w nim kanaly olejowe -
konstrukcja stara ale sprawdzona :-)
-1.75KM - co prawda w nowym Polo, ale przeciez to to samo. Szczerze mowiac to
wydaje mi sie zdecydowanie slabszy od 68KM. Proba "scigania sie" z Nissanem
Micra 1.0 na korzysc Nissana! W dodatku pierwsze wrazenie - wrzucam jedynke,
puszczam sprzeglo, wciskam gaz, a samochod sie toczy a nie jedzie. Po prostu 16
zaworow robi swoje, trzeba go krecic, zeby uzyskac w miare przyzwoite
przyspieszenia. Jest przy tym podobnie glosny jak 68KM. Koszty przegladow sa
wyzsze, do tego dochodzi ostatnia afera z zacierajacymi sie silnikami. Silnik
ten ma jeszcze jedna brzydka przypadlosc - zabrudzenie przeplywomierza, zdarza
sie czesto i powoduje znaczny spadek osiagow. W polskich warunkach pewnie
trzeba by czyscic ze 3-4 razy do roku. Na plus zuzycie paliwa,choc o
ok.0,2l/100km mniej od 68KM. Ogolnie rzecz biorac, nie polecam. Za drogi w
stosunku do tego co prezentuje.
-1.9SDI - wydawac by sie moglo,ze taki slaby diesel to pomylka. tymczasem
jedyna pomylka to ...cena. Gdyby roznica w cenie do 60KM byla 2000zl, wszystkie
Fabie zamiast 60KM mialyby SDI. Cichy, nie powoduje wibracji, elastyczny,
niezle przyspieszenia i "wacha" rope - w miescie 5l to prawie norma, na trasie
nawet ponizej 4l/100. Oczywiscie mimo ze cichy, slychac ze to diesel, ale z
pewnoscia mniej niz TDI. Przy zakupie nalezy uwzglednic wyzsze koszty
przegladow, wyzsze oplaty za OC i ewentualne problemy z zapalaniem z zimie - w
koncu to diesel, a na stacjach rzadko kiedy mozna spotkac naprawde zimowy olej
napedowy...
Podsumowujac, dla osoby jezdzacej glownie po miescie i nieduzo, nie ma sensu
pakowac mocniejszych silnikow (75KM), w dodatku gorzej sprawujacych sie w
miescie (elastycznosc). SDI dla duzo jezdzacych - wtedy szybo zwroca sie
wieksze koszty zakupu. A kazdemu kogo stac polecam 2.0 115KM. Tu moc plynie "z
pojemnosci" - prawdziwa przyjemnosc z jazdy!
Temat: Skoda Octavia 1.9 TDi
Witam!
Przyznam, że pracowałem w salonie Skody (podkreślam pracowałem) dlatego
postaram się o bardzo obiektywną opinię. Szczerze przyznam, iż w najsmielszych
oczekiwaniach nie sądziłem, że są to tak dobre auta. Spotykałem sie z
egzemplarzami, które miały 380 tys km przebiegu (tak tak trzysta osiemdziesiąt
tysięcy) i oprócz wymiany materiałów eksploatacyjnych (klocki hamulcowe,
amortyzatory, oleje, płyny itd.) nie wymagały żadnej obsługi. Częstymi
przypadłosciami tego samochodu jest psujący się przepływomierz. Fakt jest to
element dosyć drogi (ok. 1000 zł), jednakże możemy spokojnie wstawić zamiennik
za ok. 250 zł. Ponadto trzeba przyznać, że jest to model dosyć długo
produkowany bo aż od 1997 roku, dlatego w egzemplarzach produkowanych od roku
99-2000 wyeliminowano wszelkie choroby wieku dziecięcego takie jak szumiace
uszczelki drzwi itd. Poza tym silnik 1,9 TDi zwłaszcza 110 konny jest wręcz
niesamowity. Testowałem go na wszystkie możliwe sposoby. Maksymalne spalanie
jakie udało mi się uzyskać to 8,9 litra wg. wskazań komputera przy max.
prędkości sięgającej niemal 200km/h wg. wskazań prędkościomierza oraz przy
bardzo, nazwijmy to, dynamicznej jeździe. Natomiast min. spalanie jakie udało
mi się uzyskać to 3,7 litra na trasie przy stałej prędkości ok 80-90 km/h. A
oprócz tego ta niesamowita dynamika. Przyznam, że przyjemność z jazdy tym
dieslem jest naprawdę ogromna a wyprzedzanie to wręcz sam miód. Faktem jest, iż
samochód posiada również wady takie jak mała ilość miejsca na tylnej kanapie
(ważę ponad stówkę i wkurzały mnie "kombinacje alpejskie" przy wsiadaniu i
wysiadaniu na "tylną lożę"). Natomiast szczuplejsze a tym samym sprawniejsze
osoby lub dzieci nie powinny mieć absolutnie żadnych problemów z zajeciem
miejsca z tyłu. Jeżeli chodzi o turbinę trzeba pamiętać o jednej rzeczy: a
mianowicie jeżeli np. umkneliśmy policyjnemu pościgowi i w tym czasie
eksploatowaliśmy silnik na obrotach powyżej 2,5-3 tys. obrotów, podjeżdżając na
przydomowy parking pamietajmy by nie wyłączać od razu silnika, ponieważ turbina
nadal będzie sie obracać ale niestety nie bedzie w tym czasie smarowana.
Natomiast jeżeli chodzi o użytkowanie zimnego silnika to bez względu czy jest
to diesel czy benzyniak nie forsujmy go doputy dopóki wskazówka od temperatury
nie ruszy z miejsca (chyba, że to samochód teściowej i nie musimy o niego
dbać). Uff to chyba na tyle... Przyznam szczerze, że jestem bardzo zadowolony z
mojej nowej pracy lecz z łezką w oku wspominam pracę w salonie Skody a
zwłaszcza moją srebrną, służbową Octavię...
Pozdrawiam
Temat: Skoda, Vw czy Fiat?
Wynegocjuj dobrą cenę i zastanów się nad Grande Punto albo bliźniaczą Alfą Mito
z silnikiem 1.3 Multijet, wersja 90 KM, najlepiej ze skrzynią 6ką (Grande bo
Mito ma seryjnie).
Ewentualnie nowa Corsa, ale jest chyba droższa od Grande i nieco tańsza od Mito.
Grande Punto z tym silnikiem jest samochodem dynamicznym i oszczędnym
jednocześnie (średnie spalanie ok. 5 l., miasto: 6 i więcej, trasa: 4 i więcej),
do tego ma przeglądy co 30 tys. km albo 2 lata.
Samochód ma proste i żywotne zawieszenie, silnik na dystansie 250 tys. km wymaga
jedynie wymian oleju co 30 tys. km i filtrów (w międzyczasie pasek klimy i
alternatora).
Auto zupełnie nie absorbujące, tylko jeżdżące.
Teraz ma 3 letnią gwarancję, od września ma pojawić się wersja po liftingu
(dodane światła dzienne, inne zegary i deska wewnątrz).
Jeśli nie diesel to rozważ Alfę Mito benzynową.
Za mniej niż 50 tys. zł masz 16 zaworowy silnik typu Starjet o ograniczonej mocy
78 KM.
Do tego praktycznie pełne wyposażenie z klimą, 6 poduchami, kontrolą trakcji
itd. itd.
Bardzo fajne autko dla dziewczyny/kobiety ;)
Jeszcze jedno: zwróć uwagę jak się siedzi w Fabii i Grande - to dwa różne światy.
W Grande (i Mito) masz naprawdę bardzo wygodną pozycję do jazdy, fotel możesz
obniżyć bardzo nisko (albo podnieść dość wysoko), kierownica jest bardzo fajnie
profilowana, siedzenia nie męczą nawet po trasie 1000 km..
W Fabii siedzisz wysoko i miękko jak na tapczanie. Samochód typowo miejski (bo
wygodnie się wsiada) ale nic ponadto.
Utrata wartości jest podobna w tym segmencie aut.
Tzn. wszystkie tracą podobnie na wartości: Fiat, Skoda i VWej.
Mój TYP: Grande albo Mito diesel Multijet 1.3, 90 KM ze skrzynią 6ką albo Mito
benzynowe 78 KM.
Negocjuj cenę. Dilerów jest dużo. Czasem warto pojechać po samochód na drugi
koniec Polski ;)
Temat: Honda Accord Tourer 2.2i-CDTi Executive
i jeszcze te wspaniałe osiągi!!!!!!!!!! najlepszy diesel na świecie! 10,2 do
setki na suchym asfalcie! toż to szatan jakiś nie kombi klasy średniej.
A zaraz, nie nie, przecież w dieslu nie chodzi o dziecinadę 0-100, gdzie tak
się jeździ? liczy sie elastyczność. no i proszę - V bieg, 80-120, nasza
ulubiona konkurencja. wynik 11,6 s. kurczę, może bagażnik był załadowany po
dach płytami chodnikowymi? co jest grane????? przecież my pobilismy te 20
rekordów prędkości na torze. coś tu nie gra. chyba redakcja jest tendencyjna ,
znów wzięli kasę od szkody. To nie możliwe, 11,6 na V to mają przecież nawet
troszkę mocniejsze wolnossące benzyny . a najgorsze, że skoda octawia 105 KM ma
80-120 na V 11,5 s.! to jest jakiś spisek.
no ale przecież nie można porównywać accorda do jakiejś skody , szkoda gadać.
my w hondzie mierzymy wyżej. weźmy takiego jaguara X type High, 2,0 diesel,
jedyne 170 tys. zł. to jest nasz konkurent! od niego jesteśmy tańsi. a nasz
silnik przecież najlepszy , co tam, ile oni mają ? - 10,7 na V 80-120. no nie,
mamy juz tego dość, 130 KM kilkuletni silnik forda jest szybszy od naszego cuda
w naczelnej konkurencji?
kurczę, trzeba podejść do tematu sprytnie - robimy gazetkę Honda (ostatni
numer , dystrybucja tylko do wybranych, nasz target group, sami kupilismy bazy
danych tych klientów za ciężką mamonę), tam piszemy na co drugiej stronie o
naszym dieslu. co piszemy - że nasz nowy silnik ma taaaaki moment obrotowy
(cholera, wyplujmy to słowo, przecież my honda, tylko KM, ale OK, czego się
nie robi dla markietingu, oni wszyscy teraz Nm, to my też), że tylko 2
(słownie: dwa) silniki na świecie mają większy - BMW 330d - 390 Nm oraz MB 270
CDI - 370 Nm. to jest nasze towarzystwo!!!
a z resztą, i tak wszyscy teraz kupują diesle, jakoś to będzie.
Temat: octavia ice
Gość portalu: bitri napisał(a):
> Wielkie dzieki za podpowiedzi.Coraz bardziej sklaniam sie do tdi-110
> jednak.Troche glupio sie przyznac,gdyz mimo ze bedzie to moj 12.juz pojazd-
> wliczajac motocykle-nie mam doswiadczenia w prowadzeniu tych nowoczesnych
> diesli nowej generacji.Jakos mnie ta przyjemnosc omijala.Jedynym takim
> samochodem byla Xsara HDI,ktora jezdzilem pare dni we Francji i ktora,mimo
> licznych zalet,nie rzucila mnie na kolana kultura pracy silnika czy
> dynamika.Samochod chodzil jednak dosyc glosno i dynamika nie taka znowu
> pioronujaca...Ale w skodzie tym bardziej nie wiem jak ta roznica wyglada.Ktos
> napisal,ze tdi 2.0 jest ok,ale tdi-110 jezdzi sie przyjemniej.Na czym polega
ta
>
> roznica?Naprawde o niebo lepiej zabiera sie do wyprzedzania np.TIRow na
piatce?
> Szczerze pytam,bo nie wiem.O Passacie 1.8T czytalem wiele dobrego,a jego
> elastycznosc jednak na piatce jest taka sobie-idzie jak burza-fakt,ale trzeba
> krecic.Nastepna sprawa:z prostego przeliczenia wynika jasno,ze oszczedzam
> (kupujac TDI)na paliwie 12gr./km-dlatego 7000pln zwroci sie niby przed
> 60kkm.Skoro przez 5 lat zrobie ponad 120kkm,oplacalby mi sie silnik na
> ropke.Niektorzy sugeruja jednak,ze wystepuja przy TDI jakies dodatkowe
> wydatki,drozsze przeglady,oleje itd...Kto konkretnie wie jak jest?Jeszcze
> jedno:moze skody tdi bardziej lubia zlodzieje?Sorki,ze tak sie rozpisalem,ale
> odpowiedzi sa konkretne i rzeczowe,wiec cenne.PISZCIE!!!
Octavia TDI 110 KM to dobry wybor. Ja sobie chwale. Po 1,5 roku mam przejechane
65 tys km i samochod chodzi jak zegarek. Co do czestszych przegladow diesla -
nie wiem jak to jest w przypadku innych marek, ale w Skodzie przeglady sa co 15
tys. Moj poprzedni samochod - Polo 1,4 tez mial tak ustawione przeglady. Drogo
bedziesz placil przy sewisowaniu w ASO. Ja znalazlem nieautoryzowany warsztat
Skody ale niezle wyposazony, gdzie moge byc przy przegladzie samochodu (a nie
tak jak w Wimarze gdzie mozna sobie popatrzec przez szybe), ceny sa sporo
nizsze za oryginalne czesci i jest bardziej uprzejma obsluga niz w Wimarze.
Najlepiej bedzie jak w salonie udostepnia Ci samochody do jazdy i sobie
porownasz.
Pozdrawiam
Bryku
Temat: Wypasiona Octavia czy nowa Avensis?
Gość portalu: fragles napisał(a):
> Witam
>
> Planuje kupic na dniach samochod. Po dlugich analizach
> i przeczytaniu kilkunastu testow w prasie
> motoryzacyjnej zdecydowalem sie na wybor sposrod Skody
> Octavii i Toyoty Avensis. Potrzebuje wygodnego i
> bezpiecznego samochodu rodzinnego na zblizajace sie
> wakacje i te dwa idealnie spelniaja ta role.
> Mam tylko dylemat, co wybrac. Toyota jest wprawdzie
> troche wieksza, ale tylko optycznie no i oferuje
> podobno wiekszy prestiz chociaz ja tak nie uwazam.
> Skoda to marka z tradycjami i jej produkty sa naprawde
> dobre, moze nawet lepsze niz Toyoty, ktora ostatnio
> trocge odupadla. Z drugiej strony czy warto kupowac
> samochod, ktory niedlugo zastapiony przez Octavie II.
> To dopiero bedzie przeboj, ale ja musze miec samochod
> max za miesiac. Na dzis sklaniam sie ku Octavii, ale
> moze ktos mnie przekona do Toyoty?
>
>
Cześć.
Miałem podobny dylemat, tyle że poszukiwałem auta z rocznika 2000. Nie
przyglądałem się nowej Avensis, więc nie będę sie wypowiadał. Byłem natomiast
w salonie Skody. Jeżeli miałbym się zastanawiać między Avensis lub Octavią
wybrałbym Avensis lub Toledo :-)). Naprawdę jeżeli chodzi o Skodę to nie można
za 70,000 sprzedawać auta tak tandetnie wykonanego w środku. Jeżeli chodzi o
Toledo to za 70,000 spokojnie kupisz wersję Signo (climatronic, 4Xpp, alu, abs
i inne) ze wszystkimi bajerami poza skórą i 110KM silnik tdi. Po kilku latach
bez trudu sprzedasz za naprawdę porządne pieniądze. Jedyną wadą Toledo jest
wprawdzie duży, ale niespecjalnie wygodny bagażnik (w odróżnieniu od
poprzedniej wersji jest to nadwozie 4-drzwiowe). Avensis to nowy model, ale
diesel będzie pewnie sporo droższy i nie sądzę by był dostępny za miesiąc.
Naprawdę sprawdź i tę opcję. Miałem stare Toledo, sprzedałem (12-letni
samochód za dobre pieniądze w kilka godzin), szukałem długo używanego diesla i
już za 2 tygodnie będę go miał.
p.s. Seat daje do Toledo ubezpieczenie na rok w cenie. Potarguj się a na pewno
będziesz zadowolony. Tylko proszę nie jedź do Komety!!!
Temat: Punto/Albea/Fabia.... Co wybrac?
Fabia z silnikiem 1,2 to najwiekszy muł polskich dróg - jeśli chcesz to autko,
to od razu albo z Dieslem, albo z 1,4 MPI. Jazda ze Skodowskim 1,2 to zabawa
dla masochistów ewentualnie paniuś w kapeluszach i panów z rejestracją
zaczynającą się na WOS. Uwierz, że dobrze ustawiony kaszlak odskakuje temu
wynalazkowi z Mlada Boleslav na światłach bez wysiłku.
Fabią przejeździłem 125 000 km. Ktoś tu mówił o słabym zawieszeniu w Fiacie -
no to powiem, że w Fabii w przedziale 100 000 - 105 000 wymieniłem obydwa
przednie łożyska i lewe tylne oraz stabilizatory (plastikowe obejmy na których
pracują tuleje wahaczy nie wytrzymują więcej jak 120 000). Kłopot z częściami,
na wspomniane stabilizatory czekałem 1,5 miesiąca (!!!), na tylne bębny 3
tygodnie (poszedł samolegulator i zciachałem powierzchnię bębna). Wymiana
stabilizatorów i łożysk po setce jest dla Fabii normą, spytaj w dowolnym
serwisie. Kiedy mi wymieniano drugie łożysko, wjechał pan Fabią i mówi do
serwisanta, że coś mu hałasuje z przodu. Mechanik na to:
- Przebieg?
Facio:
- 98 000 km.
Mechanik krzyczy w głąb hali:
- Heniek, jeszcze jedna Fabia na łożysko!
Błyskawiczna diagnoza. Po podniesieniu okazało się, że lewy przód był w stanie
szczątkowym.
Kumpel jeździ Punto 1,2 i jeśli chodzi o zawieszenie i silnik to jest o niebo
lepiej niż w Skodzie. Poza tym w Fiacie masz całkiem niezły wypas, a w Skodzie
za byle szajs musisz dopłacić. Dobijała mnie szczególnie skrzypiąca deska w
okolicy kratek nawiewu, czego serwis Skody w Olsztynie i Kętrzynie nie był w
stanie mimo trzykrotnych prób usunąć.
Poza tym jeśli chodzi o serwis, to wkładaja częsci co najmniej ze złota, jeśli
nie z platyny.
Po 90 000 (miałem silnik 1,9 SDI) wymieniałem pasek rozrządu (bo po tym
przebiegu to tzw. duży przegląd) i kosztowało mnie to .... 880 zł!!! + 1 900
pozostałe rzeczy (m.in. wspomniane bębny), razem zapłaciłem bez 20 zł 2 800!!!
Wymiana pasku w Oplu ostatnio kosztowała mnie : pasek (Gate's) w sklepie 65
zł, wymiana w serwisie 70 zł, razem 135 zł.
Jedynie wahałbym się, gdyby w grę wchodziła Fabia Combi - tu trzebaby mocna
liczyć za i przeciw. Tak - polecam Ci Punto, tym bardziej, że III generacja
jest naprawdę n aprzyzwoitym poziomie.
Obecnie jeżdżę Astrą Combi i to jest najbardziej OK.
Temat: Octavia 1.9 TDI 90 KM czy FOCUS 1.8 TDCI 100 KM?
Piotr,
Kilka miesięcy temu miałem ten sam problem. Jeździłem po salonach i
zastanawiałem się co wybrać. Peugeot 307 kombi 2,0 HDI no super tylko czemu
taki mały i taki miekki. Opel Vectra - ok tylko dlaczego w 125p byly lepsze
materialy na wykończenie deski rozdzielczej, a po za tym cena za silnik 1,6 ze
żniżką 10% 62tys :-(((, Almera - maly plastic fantastic ale niezle wyposażenie
za przyzwoitą cene (mówie o benzynie - diesel droższy rzecz jasna, a tym samym
juz mniej konkurencyjny cenowo), Renaul Megane - jak Almera super
plastic,malenki i drogi(diesel) no i w końcu trafiłem do Forda - hmmmmm cud,
miód, malina - Focus kombi 1,8 TDCI Duratorqe no bajka.....przejażdżka...no
super extra, wyposażenie hmm całkiem, całkiem, cena wtedy w styczniu 62000 była
do przyjęcia....no i zdecydowałem, że przyjade jutro załatwić sprawe....ale w
drodze do domu na nieszczęście Forda odwiedziłem jeszcze Skode (a co mi
zależało) stała 1 szt. OCTAVIA ICE 1,9 TDI 90KM....oglądanie, przejażdżka,
wyposażenie, cena ...... i już na drugi dzień była moja. Co zadecydowało -
wyposażenie i stary dobry i sprawdzony silnik VW (na tradycyjnym układzie
wtryskowym) może i gośnieszy od Focusa może i z tyłu jest ciaśniej, ale diesla
który pali 4,5l/100km przy predkości 120Km/h trudno jest znaleźć. No i bagażnik
to 528 litrów robi wrażenie i konia z rzędem temu kto pokaże mi większy (Focus
kombi ma mniejszy). Przejeździłem 30 tys. km i nic....nic...i ciągle nic się
nie dzieje i mam nadzieje ze tak będzie. Będąc ostatnio na wakacjach siedząc z
tyłu powiedziałem do żony, która akurat prowadziła - wiesz bardzo sie ciesze że
mamy to auto.
Temat: VW Golf V GTI Concept
Gość portalu: Lolo napisał(a):
> Ten patent (Torsen) jest natomiast obecnie jest zazdrośnie chroniony przez
> Audi, nawet Skoda go chyba nie może montować w Octavii 4x4...
Torsen nie jest chroniony patentem. Mają go Range Rover, Land Cruiser, nawet
Focus RS.
> Pytasz co ostatnio opatentowali, mamo! Weź, człowieku skoro to Cię NAPRAWDĘ
to
> obchodzi zapisz się na newsgroup.
Myślałem, że taki znawca będzie miał w zanadrzu kilka nowinek.
Dla przykładu - ostatnio dyskutowaliśmy o
> paskudzących dieselkach (których jeszcze tydzień temu wg. Ciebie w Japonii
nie
> wolno było rejestrować)
Wyjaśniłem, że chodziło o Koreę Płd.
i o tym, że w Mazda 3 będzie diesel od PSA. A tu proszę
> :
>
> Mazda Successfully Reduces Diesel Emissions - PM emission reduced by more
than
> 75 percent, monitor test drives commence in preparation for commercial
> production. "The newly developed engine is a 2.0-liter, inline-4 cylinder,
> common-rail direct injection turbo diesel.
A ja myślałem, że ten motor przeszczepiono wprost z Mondeo. Zresztą wkrótce i
tak zostanie zastąpiony przez silnik od PSA.
Based on the "MZR-CD," mounted in
> the European specification Mazda6, the new engine is equipped with an all-new
> diesel particulate filter (DPF) and an improved engine control unit.
Filtr cząstek stałych Francuzi wynaleźli 3 lata temu.
> Kończąc - moja reakcja nie była paranoiczna. Czasem po prostu nie lubię
takiego
>
> mentorskiego tonu - w stylu - "ja to wiem wszystko a Ty co - sprawdźmy"! Po
> prostu wychodzi tu brak szacunku dla innych poglądów i ludzi.
Jedni nie potrafią czytać między wierszami (Tralalumpek), inni wyczytują zbyt
wiele - Ty.
Pozdrawiam
Temat: Jaki samochód do 15 tys pln?
Micra uchodzi za nieomal wzorzec niezawodnosci. Na pewno jest lepsza niz matiz, choc nie slyszalem zlych opinii o tym drugim (wylaczajac oczywiscie maniakow nienawidzacych skody, daewoo, diesla i LPG). Z cala pewnoscia wsrod matizow masz duzo wiekszy wybor i raczej 100% pewnosc, ze samochod pochodzi z Polski i ze nie byl po dzwonie. Micra ma mocniejszy silnik i jest staranniej wykonana we wnetrzu. Jezeli chodzi o przebieg, to powiem tylko tyle: wspolczesne silniki bez zadnych problemow przekraczaja przebiegi 200.000 km. Wbrew pozorom samochod, ktory w ciagu krotkiego czasu zrobil sporo kilometrow nie koniecznie bedzie duzo gorszy niz taki np. po starszej osobie, ktora rocznie robi 8-10.000 km. Jako przyklad podam dwa benzynowe fordy escorty z tego samego rocznika. Jeden jest wlasnoscia mojego brata i kupil go od ojca z przebiegiem 35.000 km i 5 latkami na karku. Drugi kupil moj znajomy od firmy. Tez jako pieciolatka tylko 250.000 km. Wyobraz sobie, ze ten jakoby lepszy trapiony jest podobnymi usterkami jak ten z wiekszym przebiegiem (i nie jest ich tak znowu duzo - z powodu naszych drog glownie zawieszenie). Fakt, dzis ten z wiekszym przebiegiem osiagnal 400.000 km i niestety po przegrzaniu silnik poszedl do wymiany. Wymienil go na uzywany z (mniej wiecej) udokumentowanym przebiegiem 210.000 km i nakrecil nim juz okolo 20.000 km.
Ceny w ogloszeniach z reguly podlegaja negocjacji. Moja mazda wystawiona byla za 17,500 zl w komisie. Utargowalem do 16,500 zl. Tylko dlatego tak malo, ze ten samochod mial usterke i komisant wystawil go blisko 2000 zl taniej niz powinien. Suma sumarum kupilem dobry samochod (usterka byla naprawde drobna, ale to ja, a nie komisant wiedzialem, ze wystarczy troche tasmy samoprzylepnej :), a potem zakup czesci oryginalnej za 200 zl) okolo 3000 zl taniej niz wynikalo to z jego aktualnej ceny.
Temat: Eksperci: Benzyna na stacjach droższa jeszcze p...
nie ma co się martwić tylko zmieniać auto
na mniejsze i Dieslowe i do tego w miarę nowowczesne, w RFN Diesle
są używane relatywnie tańsze z uwagi na wysoki podatek, trzeba sobie
upolować coś małego i taniego, np. Mazda 2 w Dieslu, pali od 4,1 l
ON na trasie do 5 l w mieście, roczniki od 2004 od 4500 euro, tanie
są Skody Fabie z 1,9 TDI, od 4500 euro sensowne, używane.Nie ma się
co podniecać na nowe, bo rewolucja techniczna już puka do drzwi i za
3 do 5 lat będą super auta na prąd w cenie naszych nowych teraz,
właśnie dziś słyszałem w radio o rewolucji w produkcji baterii, a w
aucie na prąd tylko o baterie rzecz się dotąd rozbijała, gdy usuną
tę trudność auto na prąd wejdzie masowo do 5 lat, a wtedy takie 5
czy 7 letnie benzyniaki czy dieźlaki będą już za grosze, jak obecnie
technika VHS po wejściu DVD. Zobaczycie, wtedy za auto typu Octavia
z benzynowym silnikiem, 5 czy 6 letnie dostanie się np. tysiąc euro
albo mniej. Trzeba pamiętać ,że auto na prąd naładujemy w domu z
gniazdka, a wiele osób może mieć autentyczne perpetum mobile, auto
za 0 zł za energię gdy na dach domu da panele produkujące prąd ze
słońca, w RFN zwane photovoltaik. Mój szef już takie ma na dachu i
ma wielkie dochody z prądu, mówi,że jak wejdzie auto na prąd to on
go sobie pod ten voltaik podepnie i jazda za darmo. Do tego w RFN do
tego voltaik prawie polowę dopłaciło mu państwo, całe dachy ma tym
zabudowane. U nas każdy kto ma dom,gospodarstwo rolne ,
stodołę,firmę i dach na południe będzie też mógł to zrobić,sądzę,że
dopłaci do tego UE, może być też dopłata do aut na prąd albo niski
VAT lub podobny pomysł.Jestem na 100% pewien,że era aut na paliwo
typu benzyna,ropa,LPG dobiega końca, te silniki to myśl techniczna
końca XIX wieku !!!! Wstyd,że do dziś takie starocie męczymy, na
księżyc latamy, Internet mamy, komórki z aparatem i 100 innych
bajerów a auta technikę z lat 1890 -1900 realnie mają, popatrzcie w
encyklopedii kiedy Otto i Diesel wymyślili swoje silniki. Już w
latach 20 i 30 były dobre auta na prąd tylko nikt tego kierunku
dalej nie poparł , a potem była wojna, do tego cena ropy była do lat
70 za niska na jakieś nowości. Teraz jest wielka szansa, właśnie w
kryzysie ludzkość często wpada na dobre pomysły.
Strona 2 z 3 • Znaleziono 216 rezultatów • 1, 2, 3