silnik sprzedaż Tarnów

Widzisz posty znalezione dla hasła: silnik sprzedaż Tarnów





Temat: F 127 by Dracula
Znalazlem takie cos.. na hoga..... ogloszenie z 11 listopada

Silnik CC 900 A-gr. Trofeo Abarth, inst. el. SC900 11 listopada 2004

Sprzedam silnik CC 900 grupy A, 70 KM, oryg. Trofeo Abarth, wloski walek, wyczynowe tloki, chlodnica oleju, komputer z programem pod ten silnik, kolektor 4-2-1 + lambda, kompletny wtrysk, komora dolotu Abarth, alternator, kompletne sprzeglo, brak tylko rozrusznika. Dodatkowo posiadam kompletna instalacje el. SC 900 gdyby ktos chcial ten silnik montowac w CC 700, f126p, f127 itp. Do 126 moge sprzedac bez kolektora wydechowego. Oczywiscie pelna dokumentacja. Stan co najmniej dobry, w czerwcu jezdzil w CC (Serock k/Warszawy, moze ktos zna to CC). Od tego czasu nie jezdzony.
Cena: 1499 za komplet, 200 za wiazke, 200 za kolektor

cena: 1100-1499
telefon: 608439589, (14)6268247
imię i nazwisko: Piotrek
adres: Tarnow/Krakow
województwo: małopolskie
e-mail: piotrm@bio-logic.com





Temat: E36 coupe95r

KUJON : ty jadles z tego silnika czy tylko pod sprzedaz go tak odpicowales ??
Kiloff widziałeś silnik Marcina z Tarnowa E30 Turing, ten przy jego wygląda jak po rajdzie SAFARI , a tak wogóle to nie mój silnik, ja nie miałem takich zlewów lakieru na kielichach i na błotniku






Temat: 124 220 + gaz . Warto ???

a nie kombinacje 2.2 z LPG w w124 ( trochę słaby ten silnik do masy W124)

2,2 nowej generacji? była o tym mowa... w wątku który chyba nawet ja zakładałem czy to ok silnik..

ja uważam ze i okazje się zdarzają i wtopy ze ktoś kupi coś za 20 tys a biedzie gorsze od tego.. nie ma na ludzi żadnych reguł

inna sprawa nie ma sie 20 tys to kupuje się za 7 i robi powoli ;]

a starszy... starszy to starszy.. i gorsze wyposażenie, w przypadku MB to dojdzie KJE i jeszcze starszy silnik który mocy ma mniej i żre więcej paliwa.. nie warto - myślisz ze dlaczego nie chce 126 chociaż mi się podoba ? bo maja za stare i za bardzo paliwożerne silniki a 300D do mnie nie przemawia a jak wiadomo auto służy do jazdy a nie do tego by robił za eksponat muzealny

ale dobra bo temat zamkną za nasze dywagacje i nie dowiemy się czy gość kupił to auto czy tez nie i czy ma zaszyte siedzenie...

PS u mnie w Tarnowie gość przeszywa fotele do mercedesa.. ma każdy wzór tapicerki i nie wszywa laty tylko cały bok albo i oparci i jest jak nowe a kosztuje to grosze tak ze cofnę licznik wymienię oparcie i sprzedam za 15 - oczywiście joke



Temat: Hamownia i automat
tak, cimnozielone z silnikiem 2.5 r5, LBL - z biłgoraja.
jeszcze pamiętam cały nr rej.,
potem je Robert zmienił na tajne e38 735iA, niestety z podmienionym silnikiem na 4.0, przez co powtarzały się błedy kompa - auto niestety skończyło w jesieni czołowo na autobusie MPK.
Było tak walnięte, że tylko na złom (nawet dach sfalowany), ale jakiś oszołom z Tarnowa je wziął i wyklepał na sprzedaż.




Temat: Mikrus 300
korekta daty produkcji 1960


Sprzedam samochod osobowy o wartosci kolekcjonerskiej
Mikrus, Mr-300
silnik- 350
rok produkcji 1950
kolor wisnia
stan idealny, oryginalne wszystkie czesc
telefon kontaktowy 014-222404 (Tarnow)
lub 091 4494775 (Szczecin)

--
Robert Pozdzal
Technical University of Szczecin
Plastic Dept.
tel: +48 91 449-4589
fax: +48 91 434-0558

URL: http://safona.tuniv.szczecin.pl/~har/


--
Robert Pozdzal
Technical University of Szczecin
Plastic Dept.
tel: +48 91 449-4589
fax: +48 91 434-0558

URL: http://safona.tuniv.szczecin.pl/~har/





Temat: Opinia o Korbankach
Ile dałeś za tego Aresa i kiedy?

/edit
Apropo Massey Ferguson to na Agrotechnice 1/3 modeli miała silniki SISU czyli te same co w Valtrach! A w finlandii w fabryce Valtry montują te najmniejsze MF!
Tak więc integracja następuje i prawdopodobnie (jestem prawie pewien), że nie długo np. części i serwis Valtry będą dostępne także u korbanka w Tarnowie Pdg.
Na co prawdopodobnie postawił nowe budynki i hale. Musi odzielić sprzedaż Claasa od produktów AGCO.



Temat: sprzedam Garbusa 1303S
1973 (ostatnia seria z Niemiec), wersja de lux - panorama, plastikowa deska
rozdzielcza, kolor turkusowy. Silnik 1600 (zarejestrowany na 1200 ! - a co
za tym idzie nizsze oplaty) po remoncie w 2000 roku. Nowe amortyzatory w
2001. Lakier w 2000, ale wymaga drobnych poprawek. Podwozie remont w 2001.
Dodatkowo dwie felgi.
Tarnow.
Kontakt na pirv
violeczka




Temat: Mikrus 300
Cześć wszystkim!


Sprzedam samochod osobowy o wartosci kolekcjonerskiej
Mikrus, Mr-300
silnik- 350
rok produkcji 1950


               ^^^^^^^

 Prototypy "Mikrusa" zaczęto opracowywać w 1956, pierwsza seria testowa
była gotowa w 1958, i pod koniec tego roku zaczęto produkcję. Ten Twój
"Mikrus" to jakaś rewelacja...

zobacz http://www.team.net/www/ktud/mikrus.html


kolor wisnia
stan idealny, oryginalne wszystkie czesc
telefon kontaktowy 014-222404 (Tarnow)
lub 091 4494775 (Szczecin)

--
Robert Pozdzal
Technical University of Szczecin
Plastic Dept.
tel: +48 91 449-4589
fax: +48 91 434-0558

URL: http://safona.tuniv.szczecin.pl/~har/


--
Pozdrowienia
 Janek

Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić.





Temat: Wycencie mi autko (a moze ktos chce kupic)
Witam wszystkich!

Posiadam Golfa III wersja 3 drzwiowa z silnikiem 1.4, rocznik 92.
Samochod sprowadzony przeze mnie w 94 roku.
Do dnia dzisiejszego jezdze nim bezawaryjnie i nie ma sie czego w
zasadzie czepic.
Chce go sprzedac (drogo) poniewaz moge teraz kupic nowszego.
Ogladalem ceny w gazetach, ale srednia podawana tam cena (19 500 - 20
000zl) wydaje mi sie nie do konca realna.
Jesli mozecie to podpowiedzcie jaka jest realna cena sprzedazy takiego
modelu.
Czy faktycznie komus udalo sie sprzedac ten rocznik za 20 000zl?

Jesli mozna to odpowiedzi kierujcie rowniez na priv.
Pozdrawiam
Marcin

PS
Dla zainteresowanych ew zakupem podam, ze jestem z Tarnowa i zamierzam
sprzedac moje autko gdzies tak do wiosny (niekoniecznie natychmiast)





Temat: Opinia o Korbankach

Ile dałeś za tego Aresa i kiedy?

/edit
Apropo Massey Ferguson to na Agrotechnice 1/3 modeli miała silniki SISU czyli te same co w Valtrach! A w finlandii w fabryce Valtry montują te najmniejsze MF!
Tak więc integracja następuje i prawdopodobnie (jestem prawie pewien), że nie długo np. części i serwis Valtry będą dostępne także u korbanka w Tarnowie Pdg.
Na co prawdopodobnie postawił nowe budynki i hale. Musi odzielić sprzedaż Claasa od produktów AGCO.

Valtra na całym świecie nie korzysta z pośredników tylko obsługuje rolników przez swoje oddziały fabryczne tak jak w Paczkowie



Temat: e30 328i M52B28
no to przypomnialo mi sie
Blak hella
czerwone lampy tył
blenda w kolorze lamp odblaskowa pod tylna rejestracje
roleta tylnej szyby
kierunki FIFT ciemne
halogeny, nie maja jednej ryski prawie nowe
co do kosztów spore robilem pierwszy raz wiec sporo frycowego teraz koszta by troche zeszly:
-cale e34 3800zł+ wycieczka 300zł
-skrzynia, kolo dwomasowe, sprzeglo, wybierak i podswietlana gałka od e36 coupe 750 zł
-nowa chlodnica Nisens 450 zł
-łapy do silnika nowe kupowane w ASO 150 zł (nie przydaly sie, poszly inne)
-łozysko oporowe nowe SKF 90zł
-wydech z nierdzewy + chromowane koncowki 1600 zł
-serwo 100 zł
-mechanik+eletryk+telefony+chlanie+pierdoły około 1000 zł
pewnei jeszcze by tam cos doszlo ale nie pamietam, koszta troche zejda po sprzedazy gratow z e34 ale tyle wszytko kosztowalo
w planach:
-poprawa dolotu
-chip 15 kucy 25Nm
-zawias na teflonie
-inny dyfer oczywiscie ze szpera smiledevil

co do osiagów na hamownie jeszcze nie zdazylem jechac wedlug seri i moich przypuszczen w tej hwili kolo 200 kucykow i 250-260 Nm ale to tylko przypuszczenia mierzona była tylko na Gtechu w Tarnowie na zlocie ale bylem na dlugim dyferku bez szpery zrobilem tylko 3 przejazdy prawie pelen zbiornik i bagaznik. 6,91 przy 3 przejezdzie do 100 mysle że, ze szpera i na tym dyferku co mam zejde kolo 6s na cwiartke troche ponad 14 s ale nie pamietam ile dokladnie bo jechal kumpel

własnie moze ma ktos z was Gtecha pozyczyc do testow



Temat: SPRZEDAM CZARNA HONDE CRX DEL SOL 94 ROK 7500 zl
Do sprzedania czarna HONDA CRX DEL SOL rok prod. 1994, silnik 1.6 v-tec (D16Z6), przbieg 202.000 km orginal,alufelgi 15 cali, stan bdb jedynie jedno tylne nadkole do wymalowania,sprowadzana z Niemiec - za tydzien przyjedzie do kraju i bedzie do odebrania. Niestety nie zdazylem zrobic zdjec jak cos beda dopiero za tydzien jak mi przywioza auto do Polski. CENA 7500zl Tel: 604 977 005 Tarnów (Małoposlkie)



Temat: Co o tym sadzicie?
Witam. Za niedlugo mysle kupic tzr albo rs. Tato sie juz zgodzil:D(przesiadam sie z piaggio nrg50 v max 90 km/h) albo mama robi male problemy jeszcze no ale to juz pikus. Wiadomo ze tzr wyglad i w ogole pikna:) a rs silnik zyleta:) no i zobaczylem sobie takie cus na allegro
Klik
co o tym sadzicie? duza gleba musiala byc? i moze byc tylko samo kolo uszkodzone? amory nic? no wiecie nie znam sie tak dokladnie xD no chyba ze ktos z was ma jakas tzr (juz w nowej budzie) na sprzedaz albo wymiana+ moja doplata. Piaggio moje rocznik 98, miesci sie w 3 litrach na 100. v max 80 -90. We 2 osoby 75-80. Najlepiej podkarpacie, malopolska(tarnow i okolice)



Temat: 4 cadillacki , 22 litry poj 32 cylindry koło mojego domu :D

Kwintesencja piekna, teraz juz takich samochodow nie robia. Az sie lezka w oku kreci jak sie widzi takie kraglosci. Furki sa Twoje? czy tylko stoja kolo Twojego domu ? napisz co w planach z nimi. Ciekawe ile to pali, przeciez wiadomo, ze sa sprzed kryzysu naftowego, a wtedy nie zwracalo sie uwagi na spalanie. Prawda jest taka, ze wlasnie ze wzgledu na pojemnosc silnika wiele tych aut z malym przebiegiem na zawsze trafilo do garazu po krachu naftowym. Cos pieknego, zazdroszcze chocby samego widoku z okna na nie. Te niektore fury z 1956r jak czytam to maja po 305KM przy 4700 rpm CO ZA KOKS !
samochody zostaną odrestaurowane,wiele cześci przyjechało już razem z samochodami częsc z nich napewno będzie na sprzedaż , jest szansa ze 1 zostanie w Tarnowie i stanie sie prawdziwym LOW RIDEREM ,ale co z tego wyjdzie to sie jeszcze okaże, jeśli chodzi o spalanie to naprawde nie ma to tutaj żandnego znaczenia....



Temat: Za ile używana Brava JTD ?


Czy widział ktoś używaną Bravę JTD w komisie (do sprzedaży)
Może ktoś się orientuje po ile chodzą używane egzemplarze, nowa niestety
duuuużo kosztuje (51900zł)

Pozdrawiam
Toper


czy to duzo - to sie zastanawiac trzeba -
widziales ile kosztuje szmelcwagon bora - golf??? ( co ma szyby na
korbe:))))
abo 406 pezota??? (choc on wiekszy) abo cytryna abo oktawia - wszystkie sa
drozsze i maja slabsze silniki (chyba tylko 406 jest mocniejszy w wersji
podstawowej)

takie bravy byly do  kupienia w kwietniu  - nowe z salonu w Polsce
- wiec maja 6 miesiecy - strata wartosci - dajmy 10% wiec latwo se
policzyc -
- z jakims przebiegiem 15 - 20ooo to bedzie 46500 - 45ooo - ale czy ktos
bedzie chcial sprzedac to inna bajka - bo jazda tym dizelkiem jest bajeczna
:)) mam to wiem :))
Artur

ps ktos oferowal na grupie nowa brave z salonu za 47500 - ale nie wiem czy
to aktualne
ps2. jest w Tarnowie do sprzedania brava HSX 103 konie z maja 1999 -
przebieg jakies 40ooo - nie bita, 1 kierowca, auto utzrymane swietnie  -
gosc pedancik itp
cena za ta ciemnozielona metaliczna bravke jest 36ooo





Temat: Sprzedam Fiata Pande 750
Witam mam do sprzedania Pande 750 białą z 1991 roku. Silnik po 160 tys. był remontowany 2 lata temu przez poprzedniego właściciela wymienione paski i filtry od wymiany przejechał około 10 tys km. Obecny własciciel ma go około roku. W ubiegłym roky wymienione były wszystkie 4 amortyzatory. Ostatnio wymieniony był cały tylny układ hamulcowy (bębny, szczenki, linka od ręcznego). Nowa tapicerka boczna. Wymieniony był w zeszłym roku cały układ wydechowy od kolektora i została założona strumienica zamiast tłumika przelotowego. Są niewielkie oznaki korozji na dzwiach. Samochód w 100%. Gotowy do drogi.
Auto było używane przez starszego pana.
Sprzedaje ponieważ zdrowie nie pozwala mu już jeździć.
Kontakt.
Łukasz Wróbel tel 509927972.
Tarnów (woj. małopolskie).
Zdjęcia mogę wysłać na maila na życzenie.

Cena 1400 zł do negocjacji.
Naprawde warto.

Pozdrawiam serdecznie.



Temat: Opinia o Korbankach
[quote="Rolnik z W"]Ile dałeś za tego Aresa i kiedy?

/edit
Apropo Massey Ferguson to na Agrotechnice 1/3 modeli miała silniki SISU czyli te same co w Valtrach! A w finlandii w fabryce Valtry montują te najmniejsze MF!
Tak więc integracja następuje i prawdopodobnie (jestem prawie pewien), że nie długo np. części i serwis Valtry będą dostępne także u korbanka w Tarnowie Pdg.
Na co prawdopodobnie postawił nowe budynki i hale. Musi odzielić sprzedaż Claasa od produktów AGCO.[/quote]

tak slyszalem ze raczej ma byc odwrotnie to stara valtra (paczków) bedzie wylacznym przedstawicielem AGCO
(kiedy byles na wycieczce ww finlandi)



Temat: silnik jawa /ogar
sprzedam silnik do ogara na chodzie leczy przydało by sie wymienić tarcze sprzęgła GG 10971523

cena +/- 100zł

miejscowość : Łętowice 6km od Tarnowa (Tarnów)




Temat: ramo ogar 200
sprzedam ramo do ogara 200 ramo ładnie pomalowane wystarczy włożyć silnik i koła brak dokumentów GG 10971523

miejscowość Łętowice 6 km od Tarnowa (Tarnów)




Temat: Mikrus 300
Sprzedam samochod osobowy o wartosci kolekcjonerskiej
Mikrus, Mr-300
silnik- 350
rok produkcji 1950
kolor wisnia
stan idealny, oryginalne wszystkie czesc
telefon kontaktowy 014-222404 (Tarnow)
lub 091 4494775 (Szczecin)




Temat: [S] SPRZEDAM SUBARU IMPREZA WRX STI,2.5, 2005, 399KM, 570Nm
Zgodnie z powitaniem zamieszczam ogłoszenie:

Do sprzedania SUBARU IMPREZA WRX STI, wersja amerykańska, 2005, 399 KM.
Cena: 89 000 zł (w cenie części zamienne, m. in.: silnik na części, drugie oryginalne turbo wraz z oprzyrządowaniem) – cena do negocjacji.

Kontakt: Anna 606 210 008, Tomek 001 773 875 8332

Trochę szczegółów:
1. silnik 2,5 l boxer, moc silnika 399 KM, moment obrotowy 420 lb-ft, czyli 570 Nm
2. rodzaj napędu: 4x4
3. wzmocniony pasek rozrządu
4. 6-cio przekładniowa manualna skrzynia biegów
5. zmodyfikowana pompa paliwowa – większa pompa paliwowa firmy Bosch
6. zmodyfikowane wtryski paliwa – wielkości 660 cc
7. zmodyfikowana, większa turbosprężarka – turbo SBR GT Dual Bearing – WRX SBR 20R, przerobiona i złożona z częściami Garrett’a
8. zmodyfikowany intercooler i zmodyfikowany blow off – zmienione razem z turbo kit’em przystosowanym do 500 KM
9. powiększony wydech – 4” wydech firmy HKS
10. zmieniony filtr powietrza – SF Intake and Air Box Package
11. pracą silnika steruje komputer ECU podłączony systemem AccessPORT
12. hamulce Brembo (cztero i dwu kalibrowe)
13. agresywne klocki hamulcowe Pagade
14. zawieszenie oryginalne ze zmienionymi sprężynami Kain obniżającymi samochód o 5 cm
15. Felgi 17” BBS
16. opony letnie 17” Bridgestone Potenza
17. odtwarzacz CD, 6 głośników
18. trzy dodatkowe zegary: ciśnienie powietrza przechodzącego przez turbinę, temperatura oleju, temperatura wydechu

Tuning był robiony częściowo w Chicago w PLM Motorsport na Franklin Park, a część prac była wykonywana w Divo Tuning na West Lake, Barrington, IL.

ABS, kontrola trakcji, poduszki powietrzne, immobiliser, centralny zamek, elektryczne szyby, elektryczne lusterka, klimatyzacja, komputer pokładowy, reflektory ksenonowe, wspomaganie kierownicy, aluminiowe felgi, regulacja wysokości fotela, regulowana kierownica, aktywne dyferencjały, kompas, tempomat, blokada kierownicy, welurowa tapicerka, spoilery, przyciemniane szyby, katalizator, garażowany, właściciel niepalący

Dodatkowo płatne (ceny do uzgodnienia):
1. komplet opon zimowych Nokian Hakkapellitta
2. dwa głośniki, subwoofer, wzmacniacz, odtwarzacz DVD Alpine

Zapraszam do oglądania! Autko stoi w Otfinowie koło Tarnowa.



Temat: SIKORA-SERWIS - Serwis samochodów Japońskich - Tarnów


www.sikora-serwis.pl

Firma Sikora Serwis oferuje:

- przeglądy okresowe pogwarancyjne;
- naprawy bieżące ukł. mechanicznych i elektronicznych;
- serwis olejowy;
- diagnostykę komputerową silników, ABS, Airbag;
- testery z najnowszym oprogramowaniem fabrycznym do wszystkich japończyków (również modele USA 2008);
- programowanie immobiliserów, systemy komfortu, systemy bezpieczeństwa a nawet system hybrydowy;
- konsultacje i przeglądy samochodów przed zakupem;
- sprzedaż części.

Z lepką Forum Avensis na samochodzie 15% zniżki na usługi !
Dla pozostałych użytkowników Forum 5% zniżki...

Firma jest Autoryzowanym Serwisem Kayaba.

Sikora Serwis posiada trzy stanowiska naprawcze:

- dwa w pełni wyposażone, przeznaczone głównie do przeglądów i napraw mechanicznych,
- jedno stanowisko serwisowe do napraw elektroniki.

Firma gwarantuje i zapewnia:

- bardzo konkurencyjne ceny w porównaniu ze stacjami autoryzowanymi,
- własne części i materiały eksploatacyjne (nie musicie Państwo tracić swojego cennego czasu na zakup części),
- najwyższą jakość wykonywanych usług,
- wszystkie oryginalne części od producentów lub na życzenie Klienta tańsze zamienniki,
- terminowość i krótki czas wykonywania przeglądu.

Serwis zlokalizowany jest w miejscowości Zgłobice,
przy głównej trasie wylotowej A-4 z Tarnowa w kierunku Krakowa.

Tarnów Zgłobice
ul. Zbylitowska 4
tel. (14) 674 30 70

Godziny pracy:
Pon. - Pt. 8:00 - 17:00
Sob. 8:00 - 13:00

Współrzędne GPS:
N: 49° 58' 43.10"
E: 20° 54' 15.55"





Temat: Ford Econoline 350
Kochani! Nic na to nie poradzę, że zachorowałem na amerykańca. To już choroba nieuleczalna. Choćbym miał czekać kilka lat, to poczekam. Innego nie chcę. Rozum mówi..."Oj ty durny, zeżre cię taki kamper z kopytami..." a serce..."Czyż nie jest piękny??? Jak szaleć, to szaleć".

Choroba ta zaatakowała mnie przypadkiem dwa, może trzy lata temu. Pojechałem wtedy z kolegą do Wadowic, by przyholować mu przyczepę kempingową (nie miał haka), którą kupił z ogłoszenia. Pech chciał (a może nie pech?), że w tymże mieście stał też do sprzedania amerykański kamper Winebago Travelcraft z 1982 roku. Z ciekawości skręciliśmy kilka przecznic i...stanąłem jak wryty. Staruszek to był co prawda ale....gdy do niego wsiadłem, gdy zapaliłem silnik, który zaszumiał jak górski potok, gdy ruszył jak "łódź podwodna" bez żadnych nieprzyjemnych odgłosów, szarpnięć, kichnięć czy stękania...wiedziałem, że mój niewiele młodszy VW LT-ek nie dorównuje mu nawet do felg. To coś nie do opisania!!! Kampery niby z tego samego rocznika (VW 1985) ale jakże się rożniące.
I ja głupi... wtedy go nie kupiłem choć niewiele droższy był od ciągniętej przyczepy. Na dzień dobry gość strzelił 20.000 zł. Kamper był w idealnym stanie. Silniczek pracował jak zegarek. Żadnych uszczerbków w wewnątrz jak i na zewnątrz. Czyściutki jak dupka niemowlaka...Ech...i wróciłem do domu ze stanem podgorączkowym.
Gorączka zamiast spadać (niby czas leczy rany...nieprawda!) podnosi się coraz bardziej. Już tylko czekać na udar.

Powiedzie mi proszę (macie olbrzymie doświadczenie) jak wycenić takiego amerykańca?
To, że ktoś woła za bądź co bądź za 20 letniego, dziwnego kampera 40 czy więcej tyś., to ja mam do sprzedania kota za milion.

PS. ML - taki dziwoląg to ma pewnie DMC w okolicach 4-6 ton. Zdaję sobie z tego sprawę.

Tak maga ...w Tarnowie Podgórnym. Było super. Niezapomniany zlot. Jakoś później tak się dziwnie porobiło, że zaliczyliśmy tylko Ścibórz i ...długo, długo nic. Obowiązki zawodowe, incydent zdrowotny, który odciął mnie od kółka na dobre pół roku, w końcu sprzedaż kampera.

fasol68 dam ci poprowadzić. Poza odgłosem kipiących nagle wypieków na twarzy nic więcej w środu nie słychać.

Obawiam się marek, że Zuza, mimo wszystko nie będzie miała na tyle wygodnie na ile trzeba takim jak ona psim księżniczkom.



Temat: Jechał limuzyna, zatrul sie benzyna
Pozwolilem sobie skopiowac posta Bogu$ z forum hondy:

Nowa Trybuna Opolska-13.09.04-"Jechał limuzyną, zatruł się benzyną"
Sławomir Grzywa z Tarnowa Opolskiego leży w szpitalu, bo w jego
dopiero co kupionej hondzie accord zabrakło osłonki przewodu
paliwowego.
Pan Sławomir auto kupił w ubiegły poniedziałek. Wydał około 98 tys. zł na
samochód, który jemu i jego żonie miał pomóc w prowadzeniu sklepu.
We wtorek nowym samochodem pojechał do Warszawy. Nic nie
zapowiadało niebezpieczeństwa.
- W czwartek w okolicach Ozimka smród benzyny był już nie do
wytrzymania - opowiada Gabriela Grzywa, żona poszkodowanego
kierowcy. - Kiedy mąż zatrzymał wóz i wezwał serwis z salonu, okazało
się, że paliwo wycieka nawet spod podwozia.
Honda pojechała na warsztat do Opola. Tam wyszło na jaw, że
rozłączona jest złączka na przewodzie paliwowym, tuż przy głowicy
silnika. Mechanicy stwierdzili wycieki paliwa podczas pracy silnika.
Brakowało osłony zabezpieczającej złączkę.
- To był dla nas szok - przyznaje Grzywa. - Choć już wcześniej mieliśmy
kłopoty z innym modelem hondy [patrz ramka], to czegoś takiego trudno
się spodziewać ze strony japońskiej firmy, która słynie z precyzji.
Po południu - kiedy cała sprawa wydawała się zakończona - mąż pani
Gabrieli zaczął się uskarżać na nudności i zawroty głowy. Trafił do
Szpitala Wojskowego w Opolu.
- Lekarze stwierdzili zatrucie wywołane oparami benzyny - opowiada
Gabriela Grzywa. - Dziś mąż czuje się już lepiej, ale wcześniej dostał
kroplówkę i nadal nie wiadomo, kiedy wyjedzie ze szpitala.
Gabriela Grzywa - choć usterkę usunięto - nadal boi się jeździć
pechowym samochodem. Nie używa klimatyzacji i nawiewu.
- Ale jeździć muszę, bo to nasze jedyne auto - podkreśla Grzywa. - Poza
tym sporo za niego zapłaciliśmy i teraz trudno mi sobie wyobrazić, byśmy
mieli się go pozbyć.
Lech Pabich, właściciel opolskiego salonu Hondy, był zaskoczony, kiedy
powiedzieliśmy mu o pobycie pana Grzywy w szpitalu.

- Jest nam bardzo przykro z tego powodu. Dziś nie mogę jednoznacznie
stwierdzić, jak i kiedy doszło do tego, że z przewodu zniknęła osłonka
zabezpieczająca - twierdzi Pabich.
Dealer podkreśla, że choć od 35 lat zajmuje się samochodami, a od
1991 roku prowadzi ich sprzedaż, nigdy nie spotkał się z podobnym
przypadkiem.
- Mam natomiast pewność, że nie było w tym żadnego umyślnego
działania z naszej strony - twierdzi Pabich. - Usterkę usunęliśmy, ale
faktycznie mogła skończyć się bardzo źle, np. pożarem samochodu.

Tymczasem przed wyjazdem z salonu wóz musiał przejść tzw. przegląd
przedsprzedażny.
- Auto, wyjeżdżając z salonu, musiało być sprawne - zapewnia Pabich. -
Dopiero dziś będzie w pracy osoba, która zajmowała się tym
samochodem i na pewno będziemy tę sprawę wyjaśniać. Jestem jednak
przekonany, że to był incydentalny przypadek.

Mają pecha do hond
W 2002 roku małżeństwo Grzywów kupiło hondę civic. Jak opowiadają,
od początku mieli z nią kłopoty, ale usterki były naprawiane w ramach
gwarancji. Latem 2004 doszło do sporu pomiędzy nimi a Hondą.
Zdaniem małżeństwa auto nadal posiada wady, których producent nie
usunął. Innego zdania jest dealer Hondy, który, powołując się na
niezależną ekspertyzę techniczną, twierdzi, że auto jest już sprawne.
Państwo Grzywowie samochodu jednak nie odebrali (do dziś stoi w
salonie), a kupili nową hondę. - Wyglądało na to, iż dogadamy się z firmą
i że w rozliczeniu za nowy pojazd weźmie ona od nas stary - opowiada
Gabriela Grzywacz. - Nic z tego nie wyszło. Dziś żałuję, że nie stanęło na
tym, co proponowałam mężowi: kupić inne niż Honda auto. Mielibyśmy
święty spokój.
Autor:
Artur Janowski





Temat: ROZSTANIE Z SABELKIEM?????
Jestem zmuszony sprzedać Sabelka,ponieważ kupiłem Aerostara na firmę i okazało się,że muszę w nim wymienić olej w silniku,zamontować zabezpieczenie na dolocie powietrza przed wystrzałem gazu (nowy gaz na gwarancji i nie ma tego!!!!) a firma montująca gaz znajduje się 200 km ode mnie,wymieniłem wczoraj wał bo krzyżaki były wyrąbane a teraz mam wibracje przy większych prędkościach(40-70 mil/h),wymienić pasek wraz z napinaczem,pompę wspomagania (już mam kupioną) i listwe przekładniową (mam zapasową lecz okazało się,że ma gwinty zerwane!!!!),jedna gałka wybita,reflektory świecą po drzewach (przeróbka ale nie moja!!!!) kapłem się z nimi dopiero jak jechałem w nocy-nic nie widać (gdyby nie latarnie to bym już chyba nie pisał) !!!! I jak na to popatrzeć to nie małe koszty są związane z wymianą wszystkiego a na koniec jeszcze zbieżność - ustawienie 100 zł. A muszę mieć sprawny bo codziennie się nim poruszam a Sabelek jest na weekend. A co do Sabla; Jadę dziś wymienić tarcze i klocki z tyłu na nowe (faktura) kupione w ASU,potrzeba w nim jeszcze wymienić w przyszłości pasek - jest jeszcze ok,porobić poprawki lakiernicze(doły drzwi kierowcy,nad szybą małe ogniwa,zderzak tylny przygotowany do malowania,spojler przedni-dolny kupiony i do malowania wraz ze zderzakiem,koło klamki drzwi kierowcy - podobno typowe dla tego typu modeli?!). Silnik pracuje dobrze,nie gaśnie ani na benzynie ani na gazie (brak strzałów odkąd go mam),skrzynia niekiedy nie chce zredukować jak się nie da więcej gazu i szarpie wówczas. Mam do niego zapasowy alternator,lampy przerobione na europejskie (na przeglądy). Gaz jest 2-letni,przebieg 202.000 km (nie mil),klimatronic sprawny lecz guziczki mają dziurki (typowe dla tych paneli). Z wyposażenia ma praktycznie wszystko prócz podgrzewania foteli ,el. szyby,lusterka,fotel kierowcy (pompowany) a pasażera tylko pompowany,antena,szyberdach,deska digital,radio oryginalne Ford,centralny zamek(w Aero nie mam!!!),alusy też oryginalne Mercury (brak 3 dekielków ale lepiej wyglądają bez),pełna dokumentacja od załadowania go na statek w 96 roku. Raczej miał dzwonka kiedyś,bo przód ma Taurusa ale pod maską wszystko ok,poduszka raczej wystrzeliła od pasażera ale jest zamontowana inna (jest małe wybrzuszenie nad nią w desce). Naprawdę mi go bardzo szkoda!!!! Był kupiony do wyjazdów weekendowych Tarnów-Bielsko i do tzw. "kościoła" a w dalszych planach miałem jechać nim na własny ślub!!!!!!!!!!!!!!! Ale chyba nie wydole przez van-a a jego muszę mieć minimum przez rok - kupiony z dotacji. Cena? Chyba raczej do ugadania. Spełniłem swoje dawne marzenie kupując Go a przez van-a jestem zmuszony odsprzedać!!!! Jeszcze spróbuję coś wykombinować,może jakiś kredyt aby pozostał ale nie widzę "światełka w tunelu" (lepiej się przyjrzeć?) Rozpisałem się,wiem,lecz chciałem przedstawić powody sprzedaży i bolączki Sabla. Pozdrawiam wszystkich!!!!!



Temat: Pienińskie tratwy w Gdańsku...?
Pienińskie tratwy w Gdańsku...?

Pięciu flisaków zamierza w ciągu trzech tygodni dopłynąć do Gdańska. Wyruszyli z przystani w Sromowcach Kątach w poniedziałek 11 czerwca.

Poniedziałek, tuż po godz. 10. Ostatnie przygotowania przed wyprawą. Rutynowa kontrola łodzi. Pakowanie reszty rzeczy.

Każdą czynność śmiałków z uwagą śledzi grupa gapiów. Niektórzy z niedowierzaniem kręcą głową.

– Osiemset kilometrów? Jak oni sobie poradzą? – powtarza się pytanie na brzegu.

Czterech Staszków (dwóch Janczych, Sproch i Chmiel) i jeden Jasiek (Sienkiewicz) są już gotowi.

Teraz jeszcze łodzie poświęci miejscowy ksiądz. Góralska kapela jako pierwsza wy-godnie rozsiada się z tyłu na tratwach.

Z przodu jest przygotowane miejsce dla posłanki z Pienin. Flisacy obiecują do-starczyć parlamentarzystkę na posiedzenie Sejmu.

– Mamy mało czasu, muszę być dziś na komisji – rzuca przez ramię Anna Paluch. Wy-pływają.

Pierwsza przystań w Łącku. Później - Tarnów, Warszawa i Gdańsk.

– W ekstremalnych warunkach skorzystamy z silnika zamontowanego na łodzi – wyja-śnia Jan Sienkiewicz, prezes flisaków.

Zapory oraz progi wodne przewoźnicy mają zamiar pokonać lądem. W newralgicznych punktach łodzie wyciągane będą z wody i przewożone samochodem.

– Mamy wóz techniczny – zdradzają podróżnicy. Kierowca auta ma się zajmować za-opatrywaniem ich w jedzenie oraz organizacją noclegów.

Szukam żony

– Nie ustaliliśmy, kto będzie na łodzi mamą. Nie zastanawialiśmy się także nad takimi prozaicznymi sprawami, jak przygotowywanie jedzenia. Na całą trasę zabieramy pienińską wodę – żartuje Jasiek Sienkiewicz.

– No i ryby w Wiśle łowić będziemy, bo zdrowe, dobrze wymoczone w tej zaprawie, w której pływają – wtrąca najmłodszy Staszek.

Jeśli pogoda dopisze, wyprawa flisaków do Gdańska potrwa 3 tygodnie. Na trasie górale będą wymieniać się zadaniami na łodzi.

– Uwaga! Dwóch spośród nas do Gdańska płynie z ofertą matrymonialną. Dwaj naj-młodsi panowie nie wkładali jeszcze obrączki na palec. Może ta wyprawa coś zmieni – zastanawia się prezes flisaków.

Wyprawa do Gdańska ma być reklamą - nie tylko dla stowarzyszenia flisaków, ale również regionu pienińskiego. Przewoźnicy podczas spływu odwiedzą 7 województw, w których będą opowiadać o atrakcjach, zwyczajach i wypoczynku w Pieninach.

– Nie wszyscy wiedzą, co to takiego Spływ Dunajcem. Nie każdy dotrze do informa-cji, że w Czorsztynie, w którym mieszka zaledwie 500 osób, jest około 10 tys. miejsc noclegowych – mówi Sienkiewicz.

Flisackie portki pod młotek

Łódź, którą płyną flisacy, ma zostać zlicytowana 2 lipca na aukcji w Gdańsku. Po-chodzące z niej pieniądze górale chcą przekazać Polskiemu Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Szczawnicy.

– Liczymy na dobre serca osób prywatnych i firm. Takie łodzie można wykorzystać na przykład jako kwietnik. Nie zamierzamy nimi wracać pod prąd – zapewnia szef fli-saków.

– Kawalerskie portki też mogą być w cenie. Może i je wystawimy na sprzedaż, jeśli będzie zapotrzebowanie – dodają flisacy.

Codzienne informacje o zmaganiach flisaków w podróży do Gdańska będzie można zna-leźć na stronie www.flisacy.pl



Temat: Ze Szczawnicy pod gdański "Kran" w trzy tygodnie... tratwą.
Ze Szczawnicy pod gdański "Kran" w trzy tygodnie..

Pięciu flisaków zamierza w ciągu trzech tygodni dopłynąć do Gdańska. Wyruszyli z przystani w Sromowcach Kątach w poniedziałek 11 czerwca.

Poniedziałek, tuż po godz. 10. Ostatnie przygotowania przed wyprawą. Rutynowa kontrola łodzi. Pakowanie reszty rzeczy.

Każdą czynność śmiałków z uwagą śledzi grupa gapiów. Niektórzy z niedowierzaniem kręcą głową.

– Osiemset kilometrów? Jak oni sobie poradzą? – powtarza się pytanie na brzegu.

Czterech Staszków (dwóch Janczych, Sproch i Chmiel) i jeden Jasiek (Sienkiewicz) są już gotowi.

Teraz jeszcze łodzie poświęci miejscowy ksiądz. Góralska kapela jako pierwsza wy-godnie rozsiada się z tyłu na tratwach.

Z przodu jest przygotowane miejsce dla posłanki z Pienin. Flisacy obiecują do-starczyć parlamentarzystkę na posiedzenie Sejmu.

– Mamy mało czasu, muszę być dziś na komisji – rzuca przez ramię Anna Paluch. Wy-pływają.

Pierwsza przystań w Łącku. Później - Tarnów, Warszawa i Gdańsk.

– W ekstremalnych warunkach skorzystamy z silnika zamontowanego na łodzi – wyja-śnia Jan Sienkiewicz, prezes flisaków.

Zapory oraz progi wodne przewoźnicy mają zamiar pokonać lądem. W newralgicznych punktach łodzie wyciągane będą z wody i przewożone samochodem.

– Mamy wóz techniczny – zdradzają podróżnicy. Kierowca auta ma się zajmować za-opatrywaniem ich w jedzenie oraz organizacją noclegów.

Szukam żony

– Nie ustaliliśmy, kto będzie na łodzi mamą. Nie zastanawialiśmy się także nad takimi prozaicznymi sprawami, jak przygotowywanie jedzenia. Na całą trasę zabieramy pienińską wodę – żartuje Jasiek Sienkiewicz.

– No i ryby w Wiśle łowić będziemy, bo zdrowe, dobrze wymoczone w tej zaprawie, w której pływają – wtrąca najmłodszy Staszek.

Jeśli pogoda dopisze, wyprawa flisaków do Gdańska potrwa 3 tygodnie. Na trasie górale będą wymieniać się zadaniami na łodzi.

– Uwaga! Dwóch spośród nas do Gdańska płynie z ofertą matrymonialną. Dwaj naj-młodsi panowie nie wkładali jeszcze obrączki na palec. Może ta wyprawa coś zmieni – zastanawia się prezes flisaków.

Wyprawa do Gdańska ma być reklamą - nie tylko dla stowarzyszenia flisaków, ale również regionu pienińskiego. Przewoźnicy podczas spływu odwiedzą 7 województw, w których będą opowiadać o atrakcjach, zwyczajach i wypoczynku w Pieninach.

– Nie wszyscy wiedzą, co to takiego Spływ Dunajcem. Nie każdy dotrze do informa-cji, że w Czorsztynie, w którym mieszka zaledwie 500 osób, jest około 10 tys. miejsc noclegowych – mówi Sienkiewicz.

Flisackie portki pod młotek

Łódź, którą płyną flisacy, ma zostać zlicytowana 2 lipca na aukcji w Gdańsku. Po-chodzące z niej pieniądze górale chcą przekazać Polskiemu Stowarzyszeniu na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Szczawnicy.

– Liczymy na dobre serca osób prywatnych i firm. Takie łodzie można wykorzystać na przykład jako kwietnik. Nie zamierzamy nimi wracać pod prąd – zapewnia szef fli-saków.

– Kawalerskie portki też mogą być w cenie. Może i je wystawimy na sprzedaż, jeśli będzie zapotrzebowanie – dodają flisacy.

Codzienne informacje o zmaganiach flisaków w podróży do Gdańska będzie można zna-leźć na stronie www.flisacy.pl



Temat: 1
Polskie przedsiębiorstwa już nie obawiają się recesji

Inwestują, żeby się rozwijać

Mocny złoty sprzyja importowi maszyn, a do inwestowania zachęca także łatwiejszy dostęp do rynków. Polskie firmy nie obawiają się już powrotu recesji.

Znacznie więcej niż w ubiegłym roku inwestują wytwórcy kosmetyków, ceramiki budowlanej. Nakłady inwestycyjne firm z sektora petrochemicznego, meblowego, gumowego i z tworzyw sztucznych zwiększyły się o ponad połowę. Znacznie więcej niż w 2003 roku zainwestowali w ubiegłym roku producenci mebli, odzieży i tekstyliów. I robią to nadal.

W nowe zdolności wytwórcze inwestują praktycznie wszyscy producenci płytek ceramicznych. Wystarczy wspomnieć budowę nowych zakładów Nowej Gali czy Polcoloritu, a te firmy nie są największe na naszym rynku. Polska jest jednym z największych producentów płytek w Europie.

Większe moce, bo popyt rośnie

Od 2003 roku trwa w Płocku budowa dwu instalacji do produkcji poliolefin (surowców do wytwarzania m.in. tworzyw sztucznych). Otwarcie nowego zakładu planowane jest na trzeci kwartał tego roku. Wartość projektu, realizowanego przez Basell Orlen Polyolefins, spółkę PKN Orlen i europejskiego koncernu chemicznego Basell, sięga ok. 500 mln euro. Wiceprezes Orlenu Janusz Wiśniewski podkreśla, że to największe przedsięwzięcie inwestycyjne realizowane obecnie w sektorze petrochemicznym w Europie. - To dobry czas na rozwój - uważa Janusz Wiśniewski.

Inwestycje, których wartość przekracza 900 mln USD, rozpoczyna Grupa Lotos. Najwięcej, ok. 760 mln USD do 2009 roku, pochłonie realizacja programu rozwoju technicznego. 140 mln USD koncern chce przeznaczyć na rozwój sieci detalicznej.

Także małe i średnie

Z badań tych firm (520 podmiotów), prowadzonych m.in. przez SGH oraz Microsoft, wynika, że wskaźnik koniunktury informatycznej osiągnął wartość 1,80 i jest najwyższy od listopada 2003 roku. Badanie przeprowadzone w lutym wykazało wzrost odsetka przedsiębiorstw deklarujących, że ich zasoby IT powiększyły się. Rozwój infrastruktury informatycznej potwierdziło 44 proc. firm, gdy rok wcześniej było tak w przypadku 36 proc. Nakłady na informatykę są ciągle za małe.

Po długim wyczekiwaniu

Po latach posuchy i ograniczania produkcji także w branży obronnej widać inwestycyjne ożywienie.

W nowe maszyny inwestuje WSK Rzeszów należący do Pratt & Whitney. Kończy się przebudowa odlewni precyzyjnej, trwa wyposażanie odnawianego wydziału mechanicznego. Powstaje wydział montażu silników F-100 do myśliwców F-16.

W PZL Świdnik w tym roku zakończy się budowa centrum wyrobów kompozytowych, zakładu przystosowanego do produkcji precyzyjnych komponentów lotniczych. - To inwestycja warta 20 mln zł. Ma zwiększyć szanse producenta helikopterów w konkurowaniu o kolejne zamówienia kooperacyjne światowych koncernów lotniczych - mówi Jan Mazur, rzecznik firmy. W tym roku rozpocznie się w Świdniku budowa nowoczesnej galwanizerni za 30 mln zł. Na tegoroczne inwestycje zaplanowano 27 mln zł.

Kilkanaście milionów złotych zainwestują w Zakładach Mechanicznych Łabędy firmy Kirchhoff Polska i SILS Centre Gliwice na przygotowanie części dawnego zakładu czołgowego do roli centrum logistycznego obsługującego produkcję nowego opla zafiry. Trwa urządzanie potężnych hal i wkrótce zacznie się montaż wyposażenia. W ożarowskiej strefie ekonomicznej zbudowała nową centralę elektroniczną firma WB Electronics, dostawca urządzeń łączności dla wojska. Nową halę w Krotoszynie urządza produkująca specjalistyczne obuwie firma Kupczak Products, w Legionowie - producent spadochronów Airpol.

- Tam, gdzie pojawiła się szansa na nowe zamówienia, zaczęły inwestować państwowe spółki: Zakłady Mechaniczne Tarnów, PZL Kalisz czy Dezamet Nowa Dęba, Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach - mówi Sławomir Kułakowski, prezes Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju.

Spożywczy - idzie druga fala

W tym roku inwestycje w przemyśle spożywczym utrzymają się na zbliżonym poziomie lub będą nieznacznie mniejsze od ubiegłorocznych - wynika ze wstępnych szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Instytut prognozował, że w 2004 r. sięgną one 2 mld USD.

- Na unijnym rynku mogą konkurować tylko nowoczesne zakłady - podkreśla Dariusz Sapiński, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita, która w tym roku zainwestuje 50 mln zł w nową linię do produkcji napojów jogurtowych.

Zakłady Mięsne w Bydgoszczy zbudują za 33 mln zł nowoczesny zakład produkcyjny. Profi zainwestuje 6 mln zł w modernizację zakładu, PKM Duda - 10 mln zł w środki transportu.

Z emisji w sieci

Na inwestycje wiele firm przeznacza środki pozyskane z emisji akcji. Hygienika, która dotychczas specjalizowała się w produkcji pieluszek, przeznaczyła kilkanaście milionów złotych na zakup linii do produkcji artykułów higieny kobiecej. Część pieniędzy zostało wykorzystanych na modernizację już istniejącego parku maszynowego.

Spółka CCC SA, jeden z największych w Polsce dystrybutorów i producentów obuwia, zamierza w 2005 r. przeznaczyć 10,2 mln zł na uruchomienie co najmniej 35 salonów w kraju i 5 w Czechach. - Plan ten może być przekroczony, gdyż już w pierwszym kwartale zacznie działać około 70 proc. tych placówek - twierdzi prezes Dariusz Miłek. W ciągu dwóch najbliższych lat sieć sprzedaży powinna zwiększyć się z około 270 obecnie do 350 sklepów.

Inwestycje w rozwój sieci mają w planie także zakład odzieżowy Wólczanka i łódzki Próchnik. Pieniądze będą pochodzić z emisji akcji spółki.

A.BU., KRAK., Z.L., MAK, A.S., Z.Z.

VIDE sobotnia "Rzeczpospolita"
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050319/ekonomia/ekonomia_a_3.html
_________________
"Gruby"
*Quidquid agis prudenter agas et respice finem*



Temat: Historia Mana
MAN - STAR TRUCKS Sp. z o.o.
Spółka hanldowa MAN – STAR TRUCKS Sp. z o.o. jest oficjalnym przedstawicielem czołowego producenta samochodów ciężarowych i autobusów - firmy MAN Nutzfahrzeuge AG. W naszej ofercie znajdują się pojazdy marek MAN, NEOPLAN i STAR.

Przez ostatnie 12 lat sprzedaliśmy ponad 10 000 pojazdów. Połowa z 10-ciu największych firm logistycznych w Polsce z zadowoleniem użytkuje pojazdy MAN, w sumie MAN – STAR TRUCKS posiada w Polsce ponad 5 000 klientów.

Ogromne podziękowania należą się wszystkim klientom, którzy zaufali firmie MAN – STAR TRUCKS i zakupili pojazdy z rodziny MAN-a.

AN - STAR TRUCKS – rys historyczny
Początki MAN w Polsce sięgają roku 1980, kiedy to spółka sprzedała firmie DROMEX (międzynarodowe przedsiębiorstwo budowlane, które wtedy działało głównie na rynkach Bliskiego Wschodu/ Irak/Jordania i Afryce Północnej) 800 pojazdów budowlanych.
Na początku 1993 r. utworzono w Warszawie spółkę handlową pod nazwą MAN Pojazdy Użytkowe Polska. W roku 1994 spółka ta otworzyła w pobliżu Góry Kalwarii własny centralny magazyn części w koło Wolicy koło Warszawy i rozpoczęto budowę nowej siedziby importera, która została oficjalnie otworzona w dniu 30.04.1998.
W grudniu 1999 doszło do przejęcia przez Grupę MAN polskiego producenta samochodów ciężarowych STAR S.A. Powstała wówczas spółka STAR TRUCKS, produkująca i sprzedająca w Polsce samochody STAR, budowane w Starachowicach w oparciu o technologię MAN.
Od listopada 2001 MAN Pojazdy Użytkowe Polska oraz handlowa część spółki STAR TRUCKS połączyły swoje siły. Powstała MAN - STAR TRUCKS Sp. z o.o. zajmująca się sprzedażą i obsługą posprzedażną pojazdów marki MAN i STAR w Polsce.
Obecnie to 4 Truck Centra w Wolicy, Tarnowie Podgórnym, Czeladzi i Starachowicach oraz 20 Autoryzowanych Stacji Serwisowych.

Najwyższe kompetencje w produkcji pojazdów użytkowych i najwyższy poziom wiedzy w zakresie produkcji silników
Grupa MAN Nutzfahrzeuge z siedzibą w Monachium to największe przedsiębiorstwo koncernu MAN oraz jeden z wiodących producentów pojazdów użytkowych na świecie. W zakładach produkcyjnych znajdujących się w wielu miejscach świata, produkowane są pojazdy ciężarowe w klasach od 7,49 do 50 t masy całkowitej, specjalne samochody ciężarowe o ciężarze uciągu do 250 ton, autobusy miejskie i turystyczne oraz silniki Diesla i silniki na gaz ziemny. Ponadto, zakłady produkcyjne znajdują się także w Polsce: MAN STAR TRUCKS & BUSES w Starachowicach oraz zakład produkcji autobusów w Poznaniu.
W Niemczech, MAN Nutzfahrzeuge posiada siedem zakładów produkcyjnych, przy czym główne znajdują się w Monachium, Norymberdze, Salzgitter oraz Gustavsburgu. W Stuttgarcie, Pilsting i Plauen produkowane są autobusy marki NEOPLAN. Oprócz tego, firma posiada dwie spółki w Austrii, MAN Sonderfahrzeuge AG w Wiedniu oraz MAN Steyr AG w Steyr / Górna Austria.
Zakład w Norymberdze produkuje silniki. W większości są one montowane w pojazdach MAN. Oprócz tego, zakład produkcji silników MAN odnosi także sukcesy w innych segmentach rynku i dostarcza silniki Diesla i silniki napędzane gazem o mocach od 47 do 1140 kW (64 do 1550 KM) do napędu pojazdów szynowych, ciągników rolniczych, maszyn rolniczych, stacjonarnych generatorów energii i szybkich łodzi, w szczególności jachtów motorowych.
W Turcji, w Ankarze produkuje się autobusy turystyczne i miejskie dla potrzeb rynku wewnętrznego, jak również na eksport. Oprócz tego firma MAN Türkiye A.S. wytwarza samochody ciężarowe przeznaczone na rynek Turcji oraz Bliskiego Wschodu. W ramach joint venture z największym chińskim producentem autobusów Yutong Group firma MAN produkuje podwozia do autobusów miejskich, dalekobieżnych i turystycznych w specjalnej strefie gospodarczej Zhengzhou.
Serwis i usługi
Sprzedaż i usługi realizowane są na terenie Niemiec w 20 oddziałach ze 160 własnymi stacjami serwisowymi oraz 45 biurami sprzedaży.
Oprócz tego istnieje 220 partnerów serwisowych.
Środowisko
W każdym miejscu na świecie grupa MAN Nutzfahrzeuge czuje się odpowiedzialna za ludzi i środowisko naturalne, w którym żyjemy.
Kariera w MAN
Pracownicy to najbardziej wartościowy składnik przedsiębiorstwa. Dzięki swym różnorodnym talentom, bogactwie pomysłów oraz chęci podejmowania wysiłku zapewniają oni czołową pozycję grupy MAN Nutzfahrzeuge. Dlatego też przykładamy dużą wagę do oceny kandydatów do pracy i w krótkim czasie – w ramach naszego systemu wspierania kadr kierowniczych - powierzamy młodym, wykwalifikowanym pracownikom odpowiedzialne zadania.

Droga do sukcesu
Według kryteriów produkcji, sprzedaży i obrotów grupa MAN Nutzfahrzeuge należy do wiodących producentów w Europie i na świecie. Gęsta sieć oddziałów i firm partnerskich to podstawa sukcesu o międzynarodowym zasięgu.
Rok obrotowy 2004 charakteryzował się dla grupy MAN Nutzfahrzeuge dużymi sukcesami. Wynik operacyjny w wysokości 342 mln. EUR oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 139 mln. EUR, jak również dalszy krok w kierunku trwałego utrzymywania poziomu zysków. Poprzedni rok obfitował w ważne wydarzenia: na wiosnę zaprezentowaliśmy silniki D20 Common Rail, tj. nową generację silników. Na wystawie IAA przedstawiliśmy liczne rozwiązania, znajdujące zastosowanie w pojazdach użytkowych. Należy wymienić: TGA LowEntry, ofensywa w dziedzinie ciągników siodłowych TGA oraz koncepcja MAN w zakresie Euro 4. Pokazany przez nas Neoplan Starliner to główny punkt zainteresowania na wystawie, a Lion’s Regio i Lion’s City to nasze kolejne nowości. Ponadto, Lion’s City nadano tytuł „Coach of the Year” i przyznano nagrodę "if design award 2005". Także w roku 2005 wprowadzamy nowe produkty, jak np. nową serię pojazdów TGL.
W ten sposób tworzymy podwaliny pod kontynuację rozwoju przedsiębiorstwa także w przyszłości.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl