Singular - działanie
Widzisz posty znalezione dla hasła: Singular - działanie
Temat: To już prawie 3 lata - czyli jak się masz azs
No i siuuu....po zapaleniu 2 dni i czysto czego to nie robi antybiotyk i steryd...no ale trzeba cały cykl przejść, więc inhalacje do końca roku. Za 2 tyg. już tylko 1 x dziennie....damy radę:)
Mamy też wypróbować Singular. Muszę poszukać apteki gdzie jest w promocji. Nie wiem czy gdzieś pisaliście, ale dowiedziałam się, że Singular działa tylko na tą część społeczeństwa, która ma jakieś tam białka w sobie....ma je 60% społeczeństwa. Więc jeśli Igor je ma to fajnie by było Może by ulżył też na skórę bo ogólnie to jest na drogi oddechowe. Cieszę się, że w postaci cukiereczka jest Igi się ucieszy.
Temat: MARUDY-mamuśki,staraczki,brzuchatki i nie-staraczki !!!
Nelly, my bierzemy berodual i flixotide wziewnie teraz dodal nam Flonidan syrop i takie fajne tabletki musujace singulair dzialaja wlasnie przeciwzapalnie zeby nie rozwijalo sie za kazdym razem zapalenie oskrzeli ktore mamy dwa razy w miesiacu do tej pozry dostawalysmy antybiotyk ale ten lekarz pwoiedzial ze to nic nie daje bo antybiotyk dziala hamujaco na zapalenie ale nie likwiduej jego przyczyny i tak jak u zdrowych dzieci infekcje pwowduja wirusy bakterie to u nas jakis alergen i wystarczy to zeby sie rozwinelo zapalenie oskrzeli
Temat: 1
Ok, więc podaję wyniki badań które miał robione mój syn.
Morfologia z 31.03.2009; wówczas był chory na zapalenie płuc. OB-8(norma:0-8); WBC-11,2 x10^3(6,0-17,5); NEUT-2,22(1,5-8,5) LYM-7,59(1,80-8,40) MONO-0,66(0,15-1,3) EOS-0,12(0,05-1,10) BASO-0,06(0,02-0,12) LUC-0,55(0,0-0,4); RBC-5,79(3,7-5,3); HGB-13,7(11,5-15,5) HCT-42,4(35,0-45,0) MCV-73,3(76,0-90,0) MCH-23,6(26,0-33,0) MCHC-32,3(32,0-37,0) PLT-457,0(150,0-400,0) MPV-8,0(8,0-13,0) Mikrocitosis++ Hypochromia+++ BLASTS+. Rozmaz mikroskopowy: Granulocyty obojętnochłonne-20(17-60) Limfocyty-68(20-70) Monocyty-10(0-8) Granulocyty pałeczkowate-2(0-5). Żelazo 63,16(50-120).
Chlorki w pocie wyszły ok. Od immunologa nie mamy jeszcze wyników ale raczej są ok. bo mieli dzwonić jakby było coś nie tak. Wyniki Ige na jajka, mleko i roztocza wyszły negatywne więc alergia na to wykluczona. Alergolog powiedziała że prawdopodobnie to alergia na pyłki ale na badania jest jeszcze za mały i wyszłyby niemiarodajne. Ma na stałe zyrtec, pulmicort i singular ale to nie działa skoro ciągle choruje. Czy jest może jakiś lek na katar bo obrzękniętą śluzówkę nosa to ja widzę u niego od urodzenia a zawsze jak ma katar to zaraz dostaje zapalenia płuc lub oskrzeli. Dostaje Rhinocort ale poprawy żadnej. Po Otrivinie trochę mu lepiej oddychać ale to można tylko kilka dni. I co my mamy robić?
Temat: Singulair 10
Mam strasznie zatkany nos, katar minimalny.
Zalatwilam sie klimatyzacja na wczasach.
Co najgorsze nie dzialaja na mnie normalne krople do nosa, "przeciekaja" do gardla i tyle z ich skutecznosci, Flixonase tez niebardzo pomaga - gora na 5 minut.
Jakis czas temu alergolog wypisala mi recepte na Singulair, a ja nie wiedzac co to jest kupilam. Pozniej wyczytalam ze to na astme i na sezonowy alergiczny niezyt nosa.
W ogole nie stosuje tego leku, bo jesli jest na astme to tak wlasciwie mi to nie potrzebne.
Do lekarza isc nie chce, bo jak znam zycie to wypisza mi antybiotyk, a tych nabralam sie w zyciu duuuzo, wiec jesli nie ma koniecznej potrzeby nie chce ich brac.
czy moge dzis przyjac jedna tabletke Singulair'u ? czy mi cos pomoze na zatkany nos czy nie?
Temat: Mamy alergików z troską oczekują końca lata
Singularu nie wolno odstawiać. Bo to nie jest lek p. histaminowy tylko lek przeciwleukotrienowy - ma inny mechanizm działania.
Nie pamiętam dokładnie ile jest tabletek w opakowaniu - albo coś 29 czy 30...w każdym razie na miesiąc.
Kuracji Singularem nie wolno przerywać, trzeba zażyć wszystkie tabletki do końca.
Myslę, że w ostatnim dniu zażycia Singularu powinnaś odstawić Claritinę i wtedy za tydzień iść na testy.
Temat: problemy z oddychaniem
Ja także mam takie problemy z oddychaniem na pierwszej wizycie u pulmonologa padło stwierdzenie nerwica jednakże Pani dr stwierdziła że zrobi mi jeszcze próbe rozkurczową tak żeby nikt potem nic nie mówił (termin miałam po tygodniu od tej wizyty). Gdy zobaczyła wyniki strasznie się ździwiła powiedziała że wogóle się tego nie spodziewała gdyż była niemal pewna że to nerwica, w próbie wyszłą dość duża nadreaktywność oskrzeli po leku moge nabrać ok litr więcej powietrza niż przed. Stwierdzono astme. Pani dr powiedziała ze tak sie potoczyły te sprawy gdyż reaguje na tą chorobe inaczej niż inni, dostałam leki oxodil 12 2 razy dziennie, singulair raz dziennie na noc i cortare 250 2 razy dziennie biore je już 4 dzień i od pierwszego dnia czuje poprawe tak jak miało być wedłóg Pani dr, jednakże chyba nie działają do końca tak jak powinny wcześniej miewałam ataki dusznośći ok 5 razy dziennie i trwały one mniej więcej 1,5 godziny obecnie staram się brać leki co ok 12 godzin, biorąc je o 9 czuje że zaczynają działać ok 11 pomiędzy 14-16 miewam ok. godzinny atak duszności po 18 czuje że już ich działanie bardzo słabnie do 21 "ciężko" oddycham i wtedy biore znów leki między czasie miewam jeszcze ok. 2-3, 10 minutowe ataki duszności. Czy to normalne podczas stosowania tych leków?? Czy może zaistnieć potrzeba ich zmiany??
Temat: To już prawie 3 lata - czyli jak się masz azs
Nie chce Cie martwić Magata ale zapalenie płuc czy oskrzeli nigdy nie mija tak szybko... U mojego Krzysia tak się niestety manifestował poczatek astmy...dokładnie tak jak to opisałaś z wyjątkiem wysypki.
Teraz Krzyś ma 6 lat, cały czas jest na wdechach (pulmicort) i Zyrtecu(i skończyły sie nietypowe dwudniowe zapalenia płuc !!!) no i odczulamy go ale ma duże odczyny więc dość opornie to idzie.
Widzę, że teraz Singular jest w modzie....warto spróbować choć faktycznie nie na wszystkich działa - na mnie np nie działał.
Pozdrawiam
Temat: SINGULAR
Witam.
Pod względem chemicznym Singulair jest antagonistą cysteinylowego receptora leukotrienowego. Jego działanie kliniczne polega na hamowaniu reakcji zapalnych, które są podłożem rozwoju astmy, a także (pośrednio) na rozszerzeniu oskrzeli.
Stosowany jest w leczeniu astmy oskrzelowej jako samodzielny lek lub w skojarzeniu z kortykosteroidami i/lub lekami betamimetycznymi.
Można go podawać dzieciom powyżej 2 roku życia i dorosłym. Nie powinien być stosowany u kobiet w ciąży i osób z zaburzeniami metabolizmu galaktozy
Pozdrawiam
Temat: Skaza białkowa
hmmm to tylko pokarmówka
ale może ktoś mi pomoże. Moja Asi ma uczulenie na roztocza. Wyszło na testach ze jest bardzo wysokie jak na jej wiek. Do tej pory były jakieś syropki i psikanka do noska. Od wczoraj lek singulair - przeciwko sinej astmie ....ale nie o tym chciałam.
W aptece widziałam spray do materacy który ( podobno) wybija roztocza na pół roku Czy któraś z was się spotkała z tym i czy to w ogóle działa Czy nie ma skutków ubocznych Sama nie wiem czy jest sens wydawać pieniądze Z drugiej strony jak ma to lekarstwo brać do momenty z będzie możliwe odczulanie, to ja dziękuję.
Ahimsa moją Asię tak leczyli rok. Syropki na kaszel, katar, antybiotyki, bańki itp. W końcu poszłam do innego lekarza dostała buderin, Lihomosyt i jakieś jeszcze w tydzień przeszło jak ręką odjął . Po testach jest cały czas na Claritine i Flixonase...od wczoraj na Singilair i dziś rano chociaż sobie płuc nie wypluła od kaszlu ...więc lek zaczął działać po jednej dawce .
Temat: Roaming Era <> USA, Nevada
któraś z poniższych sieci działa w Nevadzie, a konkretniej
w Las Vegas?
Voicestream
Singular Wireless Bell South Personal Communications
AT&T Wireless
W Las Vegas dzialaja nastepujace sieci GSM:
T-Mobile USA (dawny VoiceStream pod kazda postacia)
Cingular Wireless GSM
AT&T Wireless GSM.
Wszystkie sa w pasmie GSM 1900.
W zasadzie sieci te pokrywaja jedynie Las Vegas i Reno, NV. (Carson City kolo
Reno to mala dzurka, stolica stanu Nevada, nota bene) i glowne drogi - np
autostrade numer 15 z Los Angeles do Las Vegas. Jesli bedziesz patrzyl na mapy
zasiegu to zdaj sobie sprawe ze zarowno AT&T jak i Cingular sa tylko w bardzo
malym % sieciami GSM i ze zasieg jest pokazywany zarowno dla ich sieci GSM, TDMA
oraz AMPS (analogowej) i jest on *znacznie* mniejszy dla sieci GSM.
Cingular GSM i T-Mobile uzywaja tej samej infrastruktury (anteny, wieze, etc. ale
nie centrale) w stanie Nevada i California, a wiec ich zasieg w tych stanach jest
identyczny.
ML
Temat: Zajmuje si? kto sprowadzaniem...
Mialem kiedys Motorole nie pamietam jak model (na pewno nie ten co Twoj), ale byla z tych otwieranych. Najgorszy telefon jaki mialem w zyciu. Mialem ich 5 lub 6 szt. w ciagu niecalych 2 lat. Psuly sie na potege. Nigdy wiecej Motoroli najgorsze badziewie. Potem postanowilem dac im szanse i kupilem sluchawke Blue Tooth Motoroli. 1. zaczela przerywac po 2 tyg. Zwrocilem na gwarancji, ale doplacilem i wzialem drozszy podobno lepszy model. Zaczela wkrotce przerywac, a potem po calkowitym rozladowania i naladowaniu nie chciala sie wlaczyc. Wymienili na gwarancji. 3. popsula sie tak samo tzn. po calkowitym rozladowania i naladowaniu nie chciala sie wlaczyc. Motorola wg. mnie jest do bani. To oczywiscie moja opinia, wiec nie bierz tego do siebie.
Tak naprawde to chcialem tylko napisac, zebys uwazal z zakupem komorki w USA bo tutaj tylko 2 firmy (chyba T-mobile i Singular) uzywaja GSM. Reszta ma jakis inny system. Moj telefon w Polsce nie dziala, bo mam Verizon Wireless. Teraz uzywam tefonu LG. Jednego uzywalem przez 2,5 roku poki moj kuzyn nie wpadl razem z nim do wody. Upadku nie przezyl. Telefon nie kuzyn. Poza tym smiertelnym zejsciem telefon LG w ogole sie nie psul, a nie raz wyladowal na glebie. Teraz mam nastepny LG i tez pomimo brutalnego traktowania dziala bez zarzutu.
Temat: Roaming Era <> USA, Nevada
Witam,
Dzwoniłem co prawda do BOKU, ale tam tylko podali mi nazwy
operatorów, z którymi Era ma podpisane umowy roamingowe.
Moje pytanie do Was, to czy nie wiecie przypadkiem, czy
któraś z poniższych sieci działa w Nevadzie, a konkretniej
w Las Vegas?
Voicestream Wireless Omnipoint
Voicestream Wireless Powertell
Voicestream Wireless Aerial
Voicestream Wireless
Singular Wireless Paciffic Bell
Singular Wireless Bell South Personal Communications
AT&T Wireless
Mam nadzieję, że dobrze spisałem. Pani mówiła trochę niewyraźnie
i szybko, jak by się gdzieś spieszyła :-)))
Dzięki za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam,
matt
Temat: Dzieci z zimy 2006/2007 oraz wiosny 2007
Kasiol dzięki. Czy te krpelki są na receptę ?? Singulair własnie bede kupowac po weekendzie, musze tylko w poniedzialek wziać recepte od alergologa, dzieki za info.
Wspolczuje chorobska, bo wiem jak to jest. Norbi 4 miesiace pod rzad byl chory ale odkad bierze Singulair, odpukac zero kaszlu, widocznie ten lek na niego dobrze dziala i lubi go brac, botabletki sa slodziutkie i mozna gryźć ;)
Z AZS juz troche lepiej, najgorzej wygladaja plamki w zgieciach pod kolanami ale nie sa taie ognisto czerwone tylko bledsze i strasznie suche, wiec dalej sie smarujemy.
Madziunia moj Norbi tez rozbrykany i na urodziny kupiłam mu takie osiolka/konika do skakania. Kazde dziecko ktore do nas przychodzi chce na nim skakac, polecam.
http://allegro.pl/item621...a_4_kolory.html
My mamy czerwony ;)
Temat: Warunki atmosferyczne a AZS - słońce, susza, wilgoć mróz itd
witajcie!
ja w kwestii słoneczko (niech go tak nagły szlak !!!!!!) bawiłem się z synkiem na polu, góra 15 bez koszulki. po godzinie byłem już na dyżurze w przychodni. rumień właściwie na całym ciele, najbardziej szyja, łokcie kolana, stopy, plecy i dłonie, do tego tachykardia, skoki ciśnienia, dreszcze i duszności - ostra jazda. dostałem jakiś steryd w tyłek ( nie pamiętam nazwy, chyba na "f") i poprawa była prawie od razu. na drugi dzień rumień zanikł ale cała skóra zaczęła się łuszczyć. ratuje się teraz Cetafilem MD - czasami działa lepiej niż wszystkie robione maści. co do protopicu - używam tylko do twarzy, bardzo małą ilość i nie częściej jak raz na tydzień. moje ostrzeżenie - jeżeli ktoś z Was jest takim szczęściarzem jak ja i oprócz AZS ma astmę i zażywa Singular - UCIEKAJCIE OD SŁOŃCA!!! (taka była diagnoza lekarza z dyżuru)
Temat: Alergika, smark, smutne życie
Forumowi alergicy, co wy bierzecie, że Wam pomaga albo chociaż nie szkodzi?
Claritine, a w przypadkach wzmożonej potrzeby przyćpania Aerius, który ma jedną wadę — jest praktycznie nie do dostania. Do tego 3 tabletki rutinoscorbinu przed snem, dzięki czemu rano nie budzę się z zatkanym nosem. Przez cały rok, regularnie. Polecam wszystkim kichającym :-) Swego czasu testowałam też na własnym organizmie Zyrtec. Usypiał mnie w ciągu 15–30 minut. Potem brałam jeszcze inny lek (nazwy nie pamiętam), po którym w ciągu tygodnia zyskałam 3 kg cielesności. Rekordy za to bił Singulair, przeciwastmatyczny, który wpędził mnie w depresję, oraz wziewny Berodual, który... wywoływał u mnie ciężkie duszności. Claritine łykam już chyba 15 lat i od pewnego czasu (jakieś 3–4 lata, czyli stosunkowo niedługo) dostrzegam tylko jeden objaw uboczny — nocne zwidy :-> Kropli do nosa kiedyś używałam, najdłużej tych co Gumcia, bo raz, że działały, dwa, że pachniały konwalią ;-) Parę lat temu odstawiłam na rzecz rutinoscorbinu i wychwalam tę decyzję pod niebiosa.
Temat: 1
Mój 9 letni siostrzeniec to astmatyk., ale od jakichś 4 lat ma idelanie dobrane leczenie : Serevent, Flixotide ( dyski) na noc Singular w tabletkach,Claritine i ataki się praktycznie nie zdarzają,a do przerywania ataku ma Ventolin, działa w kilka sekund,co prawda zajęcia sportowe ma w miarę ograniczone, ale jest już tak dobrze że zwolnienia z wf nie ma;)
Temat: L5R - Turniejowy REGULAMIN czyli prosta droga do oświecenia
Ja bym limitu nie zmniejszał. Wychodzą wtedy chore komba w drugiej turze.
Obciąłbym też trait uniqe. Są karty boostujące działające pod tym traitem (niewiele, ale są). Poza tym, wystawienie secluded waystation blokuje poważnie drugiego gracza z tym holdingiem. Tak samo gifts and favors. Więc może trait singular po prostu...
I nałożyłbym to na wszystkie karty. I mówię tak, żeby wam się lepiej grało
bo jak chcecie, to ja dalej mogę jechać na 3x TT i 3x GT Temat: przerośnięty migdał?
Witaj Aneta.
Moje maluchy już od jakiegoś czasu są pod opieką pulmonologa. Mamy problemy z alergią i walczymy aby nie doszło do astmy. Małe na stałe przyjmują Flixotide, Aerius i Singulair 4. W ostatnim czasie wyglądało na to, że leki przeciwalergiczne nie działają odpowiednio na Zosię. Pogłębiała się u niej infekcja, miała bardzo brzydki kaszel i mocno charczała przy oddychaniu. Laryngolog zamienił Aerius na Claritine i przepisał Flavamed - pomogło. Po dwóch tygodniach zauważyłam znaczną poprawę. Zobaczymy czy to pomoże na dłużej.
Temat: Hydroxyzyna u niemowlaka
No właśnie też jestem zdziwiona bo córę leczyłam u tych samych lekarzy i dostawała najpierw ketotifen a potem zyrtec na zmianę z claritiną.
Naprawdę nie wiem co jest grane.
Bo to jest tak, że lekarze mają swoje wskazówki jak leczyć, np. była taka moda, przynajmniej w Kr że alergolodzy przepisywali clatitinę i singulair. Gdzie się nie ruszyć tam taki zestaw. A hydroksyzyna faktycznie przeżywa renesans.
Moja pediatra mi to tłumaczyła gdy zapytałam, czemu starsze dostawały przy chorobach baktrim a młodszy eurespal: kiedyś na wszelkie infekcje dawało się dzieciom bactrim, teraz wytyczne są takie, by dawać eurespal, a bactrim tylko w przypadku zakażenia dróg moczowych (i czegośtam jeszcze, nie pamiętam czego), w każdym razie odeszliśmy od częstego stosowania baktrimu.
Oni mają wytyczne i leczą jednakowo, to taki dupochron jest dla lekarzy. I dopiero jeśli dziecko źle reaguje albo lek nie pomaga to zaczynają kombinować z innymi lekami. No owszem, są lekarze, którzy leczą jak im rozum podpowiada (inna sprawa, że też nie zawsze właściwie), ale należą do mniejszości.
Zapytałam, czy na pewno chodzi nam o otępianie młodego? Odpowiedział, że może tak się zdarzyć, ale przez kilka dni nie zaszkodzi .
To i tak dobrze, że Ci nie powiedział jak mi kiedyś lekarka, gdy przepisywała lek oddziałujący na ośrodkowy układ nerwowy o działaniu uspokajającym: "dobrze jej zrobi, wygląda na pobudzoną i ruchliwą, to się trochę uspokoi"
Temat: Jakie tabletki na alergię??? Co poza tabletkami?:)
Ja łykam Singular. Jechałam na Zyrtecu na przemian z Claritiną dość długo i muszę przyznać, że sama się sobie dziwię. Nie dość, że tamte tabletki powodowały chroniczną senność i złe samopoczucie, zżerały wątrobę to jeszcze kiepsko działały (mam dość mocne uczulenie na pyłki). Teraz jest o wiele lepiej...
Temat: 1
Peter, medycyna zawodzi, wiec szukam pomocy w necie.
od 1,4 roku mam problemy z zatokami, nosem, gardlem i oskrzelami. zrobilo sie tak po infekcji i nie chce minac. Najgorsze jest pernamentne spywanie wydzieliny w gardle po tylnej sciance, co powoduje dlugie ataki kaszlu oraz katar. w skrocie wyglada tak: wielu lekarzy i lekow ( sudafed, acc, budherin, loratyna, flixonasa, singulair, flixotide, ostatnio: cipropol ( pomoglo na 2 tygodnie dopoki nie dostalam zapalenia zatok - antybiot. zgodnie z antybiogramem oraz bioracef ( nie dziala - a tez z antybiogramem ). bralam tez limphomiosot.
z wymazow z nosa wyszlo sporo: citrobacter freundii gr. b.obfite, staphylococcus epidermidis oraz neisseria spp., a w gardle: staphylococcus aureus oraz staphylococcus viridans.
w tej chwili trafilam na nieco lepszego lepszego lekarza niz tych ostatnio i przepisal mi IRS 19, fluimucil ( a po nim sinupret ) oraz telefast 120. pomaga, ale nie wiele. ataki kaszlu sa nadal, a po wypiciu zimnego napoju mam kilka godzin kaslania.
robilam wiele rtg, ale na nich nic nie wychodzi, zatoki bolaly ( chyba przynosowe ), a i w dziecinstwie mialam z nimi problemy.
czy jest cos co moglaby zrobic, aby wreszcie pozbyc sie tej choroby? juz nie mam sily.
Temat: 1
Musi być pół roku przerwy po podanej serii szczepionki. I to absolutnie!!!
Salbutamol to lepiej będzie, jak trochę zmniejszy pani np. do 3 ml, ale jednak 3 razy dziennie.Chodzi o czas działania tego leku i winien on być podawany właśnie 3 razy dziennie. Jeśli jest obturacja oskrzeli, to tym bardziej jest konieczny. Jeśli po tym leku nie przejdzie, to trzeba będzie jednak dołączyć Singular.
Jeśli było badanie, to dałbym sobie na razie spokój z pneumocystozą.
Temat: rozwiazywanie ukladow rownan - met. num.
Np. AX=B
1) Gdzie det(A) byloby np. tak male ze dla komputera byloby zerem.
To się nazywa "układ źle uwarunkowany". Zalecaną metodą jest
Singular Value Decomposition (SVD). Dobre i działające programy
realizujące SVD można ściągnąć z Netlibu http://www.netlib.org
Paweł Góra
Institute of Physics, Jagellonian University, Cracow, Poland
A physical entity does not do what it does because it is what it is,
but is what it is because it does what it does.
Temat: Cilest a pulmicort
Cześć dziewczyny
Mam do Was wielką prośbę. Otóz, byłam dzisiaj u lekarza, który ze względu na zapalenie oskrzeli (którego nie udało się wyleczyć Amotaksem) przepisał mi dzisiaj Pulmicort(steryd), Oxis i Singulair. Problem w tym, że niestety doszły mnie słuchy, iż zażywanie tabletek anty ( w moim przypadku Cilestu) i ww leków może wiązać się z problemami ze względu na dużą dawkę hormonów. W zwiąku z tym chciałam się dowiedzieć czy mogę brać te leki i dalej łykać Cilest? Czy któreś z tych leków wpływa na działanie tabletek anty (jeśli zdecydowałabym się brać wszystko) ?
Dzięki za odpowiedzi, mam nadzieję że pomogą podjąć mi właściwą decyzje
P.S Justy jak możesz , daj znać jakie masz zdanie na ten temat, z tego co wiem to najlepiej chyba znasz sie tutaj na farmaceutykach.
Temat: Informacje bieżące
lek to alergodil w tabletkach, claritine w tabletkach, zyrtec, singulair
a jeszcze dodam tylko, ze do 90% lekarzy chodze prywatnie i bule im w okolicach 100 za to, ze nie chce im sie nawet poinformowac mnei o mozliwych dzialaniach ubocznych. nei wszystkim, ale 90% sie nei chce.
Temat: Cleamastinum i Singulair 10.
Witam ,chciałam się dowiedzieć ,czy przyjmowanie tych leków ma wpływ na działanie tabletek ,czy tez nie moge przyjmowac lub sa jakies przeciwswskazania ?
Temat: Alergie
alergia alergii nierowna,kazdy organizm moze inaczej reagowac. moja mala jest alergiczka od urodzenia. wpierw skaza bialka, atopia,potem coraz to wiecej rzeczy, pylki,w okresie wiosna-jesien zdarzaja sie napady astmatyczne i strydy wziewne. u niej sa to reakcje(pokarmowe)pozne-nawt kilka dni. ma przewlkekle alerg zapalenie dwunastnicy-wszystko idzie w srodku,a do tego nzj coraz drastyczneiej i blizej crohna(jescze chwilka-jak nas ostrzegaja).
ja tez jestem,obecnie lecze astme ktora byla bardzo daleko zaawansowana,co chwile mam wpadki typu pokrzywki,wysypki i wszelkie inne objawy alergiczne. co do testow. ja reagowalam na wszystko co mozliwe-wszelkie pyly,zapachy,wiosna-koszmar,kurz,roztocza ,no wszystko. od roku biore sterydy wziewne-jest o wiele lepiej - spirometria z poprawa o 7%! dlugo nie moglam dostac sie do alergologa-nikt nie widzial takiej potrzeby.przypadkiem(po kontakcie z gruzlica)trafilam do pulmonologa i tam pani powiedziala ze juz mnie nie wypusci! super kobieta! testy. bylam u alergologa,zrobil testy,ale po 10 min zawolal na odczyt!ale ja juz taka glupia po przejsciach z mala nie bylam! testy odczytuje sie po conajmniej 20 min,a potem nawet co nascie minut do dwoch godz ze wzgl na opoznione reakcje-kazdy pacjent inny... odczytal i nic nie bylo...10 minut to za malo.wyszlam z gabinetu wsciekla bo kolejny lakarz wszedl na moja czarna liste. jak wyszlam to reke mialam podwojna!!! dal mi singular ktory niestety spustoszyl moje stawy do stanu ze nie moglam podniesc sie.szybko go odstawilami wkrotce stanelam na nogi i mijaly bole stawow... ponoc tak singular dziala jesli wczesniej byly jakies problemy ze stawami.
co do testow-mozna zrobic z krwi,tez na pozne reakcje.ale moga byc tez reakcje niezalezne... i nic nie wyjdzie. sa takie przypadki.
platkowe? ponoc dobre. testy z krwi sa ponoc najdokladniejsze ale drogie... a poza klinika to raczej lekarz nie da skierowania.... (moja pulmonolog obiecala mi je-jest ordyn na plucnym wiec gdzies mnie wcisnie) jeden alergen koszt ok 30-50 zl. najlepiej samemu obserwowac i zasugerowac lekarzowi co reaguje zle u nas. mozna zrobic cale panele alergenow.
Temat: Alergia na psa MEGA PROBLEM
Jarku, u nas w domu jest aktualnie sześć kotów i Samba. Wszyscy z domowników przechodzili alergię na sierść i kotów i psa, z takimi objawami, o jakich pisałeś również. Najintensywniej dopadło to mojego synka (jakieś półtora roku temu). Mikołaj ma teraz prawie siedem lat, alergikiem jest od urodzenia, zwierzęta w domu były jeszcze zanim się urodził. Mój Myszek potrafi uczulić się na składniki pokarmowe i wziewne, w tym wszechobecne pleśnie na dworze (niech ten śnieg wreszcie spadnie!). Na alergie wziewne stosowaliśmy także sterydy (takie do wdychania), ale pomagały tylko wtedy, gdy były brane. Z alergiami tak już jest, że jak uczuli Cię jedno, zaraz uczula Cię pięć innych rzeczy. Dlatego też Mikołaj prawie cały czas bierze zyrtec (zapobiegawczo), co było oczywiście skonsultowane z lekarzem alergologiem. Widzieliśmy jednak, że przepisane przez alergologa lekarstwa działają tylko wtedy, kiedy są brane i na dłuższą metę nie wystarczą (a źródeł alergii jest wszędzie pełno). Postanowiliśmy spróbować z "medycyną alternatywną" (mimo, że oficjalnie w nią nie wierzymy ) i od trzeciego roku życia Mikołaj, gdy go coś uczulało, był odczulany właśnie tymi alternatywnymi metodami. I, uwierz mi, to działa! Obecnie tak ładnie "wyszedł na prostą", że nie był odczulany ponad rok (a bywały momenty, że raz w tygodniu musieliśmy go odczulać). Zyrtec bierze cały czas i bierze takźe singulair - preparat zapobiegający astmie oskrzelowej. Uczulony na sierść kotów i psa był kilkakrotnie (i za każdym razem potem był odczulany) i w końcu pomogło (tfu tfu tfu przez lewe ramię). Z tego, co wiem, nie powinno się alergika zupełnie izolować od alergenu, ponieważ nie będzie miał szansy uodpornić się na niego. Ale oczywiście przy tak gwałtownych objawach należy działać.
Wiem o dwóch przychodniach w Warszawie, gdzie stosuje się te techniki "czary-mary", ale myślę, że inne są rozsiane na terenie całej Polski. Jeżeli byłbyś tą metodą zainteresowany, to szukaj pod "biorezonans".
[ Dodano: 2006-12-09, 17:43 ]
Temat: Porady dla rodziców dzieci z AZS - z własnego doświadczenia
Witam, jestem nowa i jeszcze "zielona". Jestem pod wrażeniem Waszej wiedzy na temat azs!
Cieszę się, ze znalazłam tę stronę, bo do tej pory działałam po omacku. Wydeptałam ścieżki do różnych specjalistów, każdy z nich miał inną koncepcję i strategię leczenia. Chwytaliśmy się wszystkiego i jakoś przeżyliśmy 6 lat z Mikołajem i jego dolegliwością. Oczywiście jak do tej pory, mimo kilkakrotnych testów, nie wiemy co powoduje te dolegliwości (na zmianę wysypy na skórze lub infekcje górnych dróg oddechowych - jak skóa lepsza to przewlekły katar i kaszel, jak się kończy infekcja, to dostaje "w tyłek" skóra). Cały czas jest na Claritine, jakiś czas brał Ketotifen, ale ostatnio nowy alergolog, kazał nam się z tym drugim rozstać "bez żalu" i wlepił nam Singulair. Trochę mnie to dziwi, bo mały nie ma astmy, ani żadnych objawów, które mogłyby sugerować, że taka może się u niego rozwinąć, a Singulair jest lekiem, który stosowany jest przy astmie i dusznościach. Po zmianie leków skóra zrobiła się gorsza, ale nie wiem czy to nie zbieg okoliczności, bo zbiegło się to z "wybuchem" wiosny, kwitnieniem i pyleniem wszystkiego dookoła.
Muszę od razu zaznaczyć, że "nasze" azs nie jest na razie (i mam nadzieję, ze nie będzie ) aż tak poważnym utrapieniem, jak w niektórych przypadkach opisywanych na tym forum. Cały rok skóra jest okropnie sucha, swędzącąca i łuszcząca się. Najgorzej jest zimą, kiedy zaognia się szczególnie na nogach i pośladkach. Wtedy do akcji wkracza robiona na receptę maść z witaminą A i śladową ilością hydrocortisonu. I pomaga! Latem jest o niebo lepiej, chyba słońce i powietrze jemu sprzyja, ale mam w związku z tym PYTANIE.
Czy skóra atopowa może być bezpiecznie wystawiana na słońce (oczywiście zabezpieczona kremami z filtrami)? A jeśli może to proszę polećcie mi jakieś dobre preparaty, ale w rozsądnej cenie. Zastanawiam się dlatego, bo Misiu pod kolanami ma skóę trochę zmienioną, tzn. jest bardziej twarda i zgrubiała niż na reszcie ciała, czy słońce nie spowoduje jakichś trwałych przebarwień?
Liczę na życzliwą pomoc fachowców z tego forum i pozdrawiam serdecznie
Temat: Powakacyjny wątek pogaduszek o dwulatkach :)
Cześć Dziewczyny!
Dawno mnie nie było.
Forum mi jakiś czas nie działało i to mnie skutecznie do Mamo-Tato na dłuższy czas zniechęciło.
Dzisiaj zajrzałam i widzę, że już mi działa i nawet dużo listów napisałyście - to sobie doczytam jak Krzycho będzie spał i Wam odpiszę.
teraz ograniczę się do telegraficznego skrótu co się z nami działo w tym czasie.
No więc Krzyś po 42 dniach bycia zdrowym rozwalił się w ciągu godziny na zapalenie krtani - antybiotyk doustnie.
Potem był zdrowy około 8 godzin i wieczorem się rozwalił na obturacyjne zapalenie oskrzeli.
Dostał dwie serie zastrzyków - antybiotyk i po raz pierwszy w zyciu jeszcze konkretniejszy steryd na astmę - pulmicort we wziewie.
Poza tym dostał jeszcze tabletki na astme - Singular czy jakos tak - a moze nazwy pomyliłam? Zresztą to nieważne.
Potem dostał trzeci antybiotyk - tym razem dla odmiany doustnie - bo zastrzykiw pełni nie pomogły, a nie lekarka nie miałą serca kłuć go koleją serią innego antybiotyku.
W międzyczasie Kubę siekło - ale szybko podałam mu zwiększone ilości leków alergiczno-astmatycznych. Siedzi od ponad tygodnia w domu, już prawie zdrowy - obeszło się bez antybiotyków i sterydów.
Do przedszkola idzie w czwartek - na Mikołaja i od tego dnia już na "cały etat".
Moglby teoretycznie isc dzis - ale jakos wolę przetrzymać go jeszcze te 2 dni w domu - niech nabierze sił po chorobie.
Mamy skierowanie do Rabki dla dzieci na oddział pulmunologiczno-alergologiczny.
Wysłaliśmy już priorytetem skierowanie, teraz czekamy na telefon z informacją kiedy będą wolne miejsca dla nas.
Wiec pojedziemy do Rabki - na pewno na conajmniej tydzień - co dalej? Badania wykaża.
Pojedziemy jak pojedziemy - mąż mnie z dziećmi odwiezie i do domu wróci - będę tam z nimi sama.
I jeszcze zobaczyłam 2 kreski na teście i znów się głupia ucieszyłam i znów po 2 dniach było "po ptokach".
Strasznie mnie to zdołowało - ale spoko - zrównałam pion, więc już nie boleję nad strata - stało się i tyle.
Pech.
Poza wątkiem chorobowym który u nas mocno się rozszalał - to Krzyś gada już pięknie całymi zdaniami.
Ogólnie dzieci broją - takie tam normalne życie.
Siedzę jak na szpilach - bo kupiłam na allegro remizę Lego dla Kuby na Mikołaja i jak do jutra kurier tego nei przywiezie - to będę miała nielichy problem, i nocne szybkie zakupy zabawkowe na MIkołaja dla Kuby.
Dla Krzyśka przenty na szczęscie mam, leża w szafie czekają na spakowanie
To tyle co u nas pokróce
Temat: Układ oddechowy w chorobach tkanki łącznej
Ewelinko , niestety skazana jesteś na leki
Moja córcia od lutego walczy z kaszlem, zatokami, a przeszło w zapalenie oskrzeli i płuc. Było niewesoło. Czytałam artykuł zamieszczony przez Roberta ale jakoś do mnie nie docierało, przecież nigdy nie zachorowała na zapalenie oskrzeli a tu jeszcze płucka (w ciągu tygodnia miała 2 razy robione prześwietlenie płuc-stan szybko sie pogarszał). Skąd mogłam przewidzieć, kiedy nawet lekarze zbagatelizowali i kazali podawać leki raczej domowe: dużo syropków na bazie czosnku i cebuli z miodem i cytryną. Potem no cóż trzeba było podać antybiotyki w szumie przyjęła 5 antybiotyków, ostatni był Fortum dożylnie przez 10 dni. Jednak sam antybiotyk nie pomógł, dostawała sterydy w inhalacjach oraz dodatkowo inhalacje z berodualu i mucosolvanu (berodual wziewny słabiej działa, brała go np w domu i nic nie pomagał), dodatkowo bioparox, mucufluid oraz fizykoterapia: oklepywanie , trening oddechowy. .Leczenie dwóch uszu -ogłuchła, musiała być zrobiona paracenteza jednego. Teraz jest pod opieką dodatkowo alergologa i laryngologa. Laryngolog po zrobieniu audiometrii zastanawiał sie znowu nad paracenteza ale wstrzymal sie i na 1 miesiąc rozpisał eurespal. Natomiast alergolog kazał do nosa buderhin i znowu berodual w inhalacjach oraz singulair. Chce znowu włączyć sterydy wziewne -pulmicort.
Marta nadal kaszle.
Wydaje mi sie, że za ten stan mojego dziecka należy winić cellcept, który już bierze pół roku, i bedzie musiala go nadal przyjmować ( V stopień nefropatii toczniowej) Nikt badań nie będzie robił czy to wina tocznia czy leku
Trochę sie rozpisałam, ale piszę ku przestrodze by nie lekceważyć sobie utrzymującego sie np kaszlu a szczególnie w chorobach przewlekłych.
Temat: MW- The Suffering -new cardgame:)
Ok, zedytowałem posta i dodałem następujące zmiany:
1. Koszt Ravena wzrósł do 2BB
2. Devour Soul jest opcjonalna
3. Zwiększyłem koszt filaru wystawianego z Advarku do 4. (Filar normalnie wystawiany jest za 3)
Uwagi, Crow:
1. W koszcie zdolności Advarku nie ma być tapnięcia landu. Dodałem więcej many, ale ta karta ma tak właśnie działać. Ma sprowadzać do gry prawie natychmiast filary. Tyle, na ile gracz jest w stanie sobie pozwolić. Można dodać, że pierwszy filar od góry musi wejść. Tylko nie wiem, jak to w nazewnictwie magica opisać. Pamiętaj, że Advark jest tylko jeden w 60 kartowej talii.
2. Racja, zaraz to pozmieniam, ale to nie przed połudłudniem. Mam koncepcję i muszę ją przemyśleć.
Uwagi, Bru:
1. Żeby być ok z zasadami magica, można nadać im typ Singular albo Singleton. Chodzi o to, żeby naprawdę mogła być tylko jedna taka karta w talii.
2. Co do grania... ja bym naprawdę pograł tymi kartami na poważnie. Widziałem wiele oryginalnie bardziej przepakowanych talii. Chaos kupił sobie chociażby oryginalnie discarda, który jest według mnie cholernie przegięty. Jakakolwiek karta nie wchodzi do gry, ja muszę discardować. Czy to potwór, czy instant, czy nawet land. Cholera...
A nasze talie można by wyważyć i nie sądzę, żeby to było jakieś strasznie skomplikowane, w końcu jesteśmy inteligentnymi ludźmi.
Uwagi, GVS:
1. Multiworld: Ta karta w swojej oryginalnej postaci oddaje klimat Multiworldu w sposób mistrzowski. Żadnego tapowania, żadnego płacenia many, żadnego wysiłku, a wszyscy jakoś wstają z martwych
2. Zwiększyłem koszt Soul Mastera. Co do połykania stworków, zastanowię się. Chciałem kartę dostosować do charakterystyki mojej postaci. Praktycznie niezniszczalna jest w tym momencie, chyba, że ktoś usunie ją z gry... Co do połykania dusz... jeżeli zabijesz Ravena, to te counterki zchodzą. Przypomnij sobie przepakowaną kartę Temper...
3. Co do Filaru Umysłu, to nie gra z wystawioną ręką...Hero dostaje zdolność: T: reveal. I ma tą zdolność tak długo, jak filar jest stapowany. Był przecinek, zamieniłem na średnik
4. Postaram się dostosować karty do nazewnictwa... Jak będę robił graficzną wersję.
Temat: Dieta bezcukrowa? A może to dobry pomysł?
ja z braku laku poszedlem do Homeopaty choc nie wierzylem i nie wierze w magiczne sztuczki. Bralem juz nawet leki immunosupresyjene[systemowe], te takie cosie, dla ludzi po przeszczepach szpiku i tez przestawalo to dzialac. Moj organizm sie uodparnial na wszelkiego typu lekarstwa doustne. Bralem tez spory kwal czasu Singulair, tez dziala, ale pozniej coraz slabiej, wiec uleglem namowie zony na "magika" homeopate.
Dostalem 11 roznych ziol, do picia, jakies naturalne tabletki i propozycje ograniczenia wszelkiego rodzaju slodyczy/cukrow, jedynie te naturalne jak w rodzynkach, czy owocach. Zaproponowano mi tez ograniczenie w piciu mleka, a tego to spozywalem duzo bo lubilem.
Ziola to:
ziele serdecznika
ziele fiolka trojbarwnego
ziele dziurawca
ziele nostrzyka
ziele skrzypu polnego
ziele rdestu ptasiego
kwiatostan kocanki
lisc pokrzywy
koszyczki rumianku
klacze perzu
korzen mniszka lekarskiego
wszystkie te ziola mozna dostac ususzone i zmielone w wiekszosci sklepow zielasrskich i niektorych aptekach, calosc to koszt ok 30zl i stracza na jakis miesiac
zalecenie: wszystko razem zmieszac dobrze, pic trzy razy dziennie[rano, popoludnie,wioeczor] po 1 lyzce/szklanka mieszanki 10-15min przed jedzeniem. Oczywiscie najpierw trzeba to zaparzyc, ok 10-15min pod przykryciem i odcedzic.
Procz ziol dostalem jakis ziolowy specyfik w kapsulkach o nazwie Paul d'Arco. Z tego co sie dowiedzialem to jakas zmielona kora z indianskiego drzewa. Poprawia odpornosc organizmu ireguluje trawienie. Brac 3x dziennie po 2kapsulki, popijajac w/w specyfikiem zilowym. Kapsulki mozna dostac w pojemniczkach 100szt[ok 25zl] i 250szt[ok. 45zl] w wiekszosci sklepow zilowych. W aptekach tego nie maja, chyba ze to apteka oferujaca tez produkty zielarskie.
Mozna tez zakupic to wszystko wysylkowo przez internet, bo sklepy ziolowe maja swoje strony, wiec http://www.google.pl i do roboty :]
Napisze Wam tak! Od wyjscia z gabinetu nie zastosowalem sie do wskazan ograniczenia cukrow i ograniczenia mleka lub zmiany na kozie. Po prostu calkowicie z tego zrezygnowalem, przestalem jesc slodycze, w ich miejsce wstawilem owoce swierze i suszone. Z mleka tez zrezygnowalem calkowicie, teraz czasem spozywam mleko i jogurty sojowe. Przestalem picie wszelkiego rodzaju napoje, zmieniajac to na soki 100%[zadne costy, gardeny i inne sciemy, tylko fortuna i tymbark], wode mineralna i jedyne co z tego typu to tylko Neste Green Tea. Ta magia rzeczywiscie zadzialala, po 3 miesiacach bylem jak normalny czlowiek, plamy moze nie zniknely, ale byla to normalna skorza tylko innej barwy, to samo ze swedzeniem, nie bylo juz tak intensywne, zdarzalo sie zadko, tylko w niektrych miejscach[tam gdzie stany zapalene byly nasilniejsze] i bylo na tyle lagodne, ze moglem powstrzymac sie od drapania. Co lepsze, schudlem i to sporo[po rzuceniu palenia, przybylo mi ladnych kilkanascie kilo, ktorych sie pozbylem], przestalem miec jakiekolwiek problemy zoladkowe i przez cala zime nie zlapalem nawet kataru, wogole odkad jestem na tej diecie, nie bylem chory, nawet moglem zaczac uprawiac sporty[zaczalem biegac]. Z tego co powiedzial mi lekarz przy nastepnej wizycie, to jego celem bylo wyeliminowanie slodyczy i mleka z mojego jadlospisu, ale nie proponowal radyk;anych srodkow na poczatku w obawie, ze sie zraze i nie bede chcial sprobowac, ale jakims ruskim cudem wyprzedzilem jego myslenie.
To dziala, ale sie trzeba tego trzymac i z tego co wiem, to rzeczywiste skutki widac po 12miesiacach, wiec trzeba sie zebrac w sobie i trzymac sie tego. Ja popelnilem blad i po jakis 5mesiacach zdawalo mi sie, ze juz jestem zdrowy, przestalem pic ziola i brac kapsulki, zaczalem wtryniac slodycze, pic mleko i przyplacilem to atakim, ktory mnie scial z nog. Teraz wracam sporwrotem to tej diety i bede sie jej karnie trzymal bo widzialem jej skutki na sobie i jesli po 3 miesiacach moglem funcjonowac normalnie, to co bedzie po roku lub 2???
Aha i jeszcze jedno, poniewaz jestem osobnikiem gotujacym, to w mojej kuchni zaczalem uzywac wiecej warzyw, ryzu i kaszy. To takze pomaga, jelsi kuchnia jest zroznicowana i posiada w sobie game bezmiesnych potraw bazujacych na odpowiednich warzywach. Przeszukajcie sobie net odnosnie info co dane warzywko daje, a zdziwicie sie jakie bomby witaminowe i naturalne lekarstwa lerza nam pod nosem, sa tanie, smaczne i do tego zdrowe, a nie jak medycyna chemiczna.
Pozdrawiam