silnik wolnych obrotów
Widzisz posty znalezione dla hasła: silnik wolnych obrotów
Temat: Fabia 1900 SDi
Zdziwiłbyś się - to 100KM jest tylko na papierze. Byłem wręcz rozgoryczony jego osiągami - najlepszy test: 4 sooby w samochodzie, ruszam, samochód toczy się na jedynce bez gazu. Wcisskam gaz do podłogi i nic si e nie dzieje, po prostu paranoja. Silnik kręci sie od 4000obr/min, a przy 5500 odcina dopływ paliwa - charakterystyka w sam raz dla silnika wielozaworowego (z definicja wysokoobrotowego...)
W praktyce subiektywnie lepiej przyspiesza 75KM - a jeszcze lepiej wypada 68KM. Cóż, stara poczciwa dwuzaworowa jednostka z długim skokiem tłoka robi swoje...
Ale i tak do 2500obr/min najlepsze wrażenie robi SDi - on przyspiesza praktycznie od wolnych obrotów. Szkoda, że im więcej obrotów tym gorzej :(
Temat: instalacja gazowa w fabii
Witam
Mam Fabię sedan 1.4Mpi z 2001. Silnik czeski, 8 zaworów. Gaz
założyłem niedawno, niecały 1tys km temu. Instalacja 3 generacji,
reduktor Tomasetto, sterownik Bingo s4.
Narazie jestem zadowolony, spalanie ok 8.7- 9 l gazu na 100 km (60%
w mieście). Kulutra pracy silnika lepsza niż na benzynie, pracuje
ciszej, spadku mocy nie zauważyłem.
Coprawda kilka razy mi zgasł, gdy po szybszej jeździe wyrzuciłem z
biegu. Pozatym szukam poważniejszych usterek i jeszcze nie znalazłem
nic, poza niewielkimi wyciekami płynu. Niegługo jadę do instalatora,
żeby podociągał objemki na wężach i ew.regulacji wolnych obrotów.
Ogólnie polecam gaz do fabii, zwłaszcza do czeskich silników. 3
generacja w zupełności wystarczy.
Pozdrawiam
Michał
Temat: Corsa silnik krokowy
Corsa silnik krokowy
Mechanik po podłączeniu do komputera orzekł, że mam do wymiany silnik krokowy
wolnych obrotów. Zaproponował mi wymianę za 400 zł. Mam Corsę 1,0 z 99r.
Czy to dobra cena, czy nie istnieje możliwość naprawy takiego silniczka,
ewentualnie gdzie? Jestem z Warszawy.
Temat: Ford Escort
Polecam benzynę 1.6 zetec. Jak sprzedawałem swojego Escorta, miał 7
lat i 140 tys. przebiegu. Silnik nie brał oleju. Jedyny mankament to
silniczek krokowy wolnych obrotów. Udało mi się jednak uniknąć
wymiany. Sprzedałem, bo zardzewiał. W międzyczasie wymieniłem wydech
i łożyska; średnio co 20 tys. km trzeba było robić przednie
zawieszenie. Pojawiła się też nieszczelność przy skrzyni i
zaczął "pocić się" olejem. Brzmi groźnie, ale większość napraw nie
kosztowała więcej niż 200-400 zł. Autko daje prawdziwą frajdę z
jazdy i wygląda fajnie pomimo upływu lat.
Temat: HDi w 307.
RTFM. i zastosuj się. gość który skonstruował ten samochód chyba wie lepiej niż
forumowi spece.
w moim peugeotowskim 1.6 TDCi każą poczekać "aż prędkość obrotowa silnika
spadnie do wolnych obrotów, a następnie wyłącz silnik."
Czyli praktycznie chodzi o to żeby nie mieć nogi na gazie w momencie wyłączania,
tak jak dawno temu się robiło w gaźnikowych benzyniakach.
Temat: Silnik pracuje mimo wylaczenia stacyjki
Gość portalu: krakus napisał(a):
> Silnik pracuje mimo wylaczenia stacyjki.
> Jak to wytlumaczyc?
>
> Dopiero po odcieciu kranika doplywu paliwa, po kilkunastu sekundach gasnie.
> Mam dwusuwa (Trabant 601).
Miałem to samo w kaszlaku. tam pomogło poluzowanie dyszy wolnych obrotów
Temat: dwa wazne pytania...
Gdzieś już był tu wywód na ten temat ale tal w skrócie.
Jadąc "na luzie" silnik pobiera paliwo dla podtrzymania wolnych obrotów, jadąc
bez dodawania gazu a na włączonym biegu silnik paliwa nie pobiera. Oczywiście
mówimy o sytuacjach gdy mamy się zatrzymać lub zwolnić np przy dojeżdżaniu do
świateł.
Temat: mechanik-elektromechanik
Witam,
Polecam zakład
"Rudkol" Sp.j. Autoelektronika
40-718 Katowice
Opolska 16
Katowice
TEL (32) 2039367
i warsztat na Mickiewicza, nie mam przys sobie numeru.
Obydwa 3 minuty z Koszutki w kierunku na plac Wolności..
Fiat Bravo gasł i nie trzymał obrotów. Podejrzewałem, że chodzi o
silnik krokowy, finalnie okazało się że uszkodzony jest regulator
wolnych obrotów. Koszt nowego to ok 800 -1000 pln a na Opolskiej
taki młody, bytry chłopak przeczyścił, podłubał i finalnie naprawił
za 120 pln.
pozdrawiam,
sa
Temat: Pomocy! Ratunku! Brzęczy mi autko!
Jeśli przy delikatnym operowaniu gazem silnik pracuje normalnie, to może te
dźwięki są wynikiem tylko zbyt wolnych obrotów (np. zanieczyszczony lub
uszkodzony silnik krokowy). Jeśli buczy ciągle, to inna sprawa i wiele
możliwych źródeł.
Trudno tak na odległość, a opis nie jest zbyt dokładny.
Temat: cinq 704 gasnie przy rozgrzanym silniku
elektryka raczej nie, stawiał bym na ten gaźnik: dusza wolnych obrotów, możesz
sam przedmuchać jak znajdziesz w2 różnych gaźnikach byłą w różnych miejscach),
ewentualnie samo mocowanie gaźnika.
Sprawdziłbym też ustawienie zapłony. Możliwe że po instalcji gaźnika, spadł
kabelek od podciśnienia. Wtedy ten silnik robi się mułowaty przy przyspieszaniu.
Mimo wszystko stawiam na zabrudzoną dyszę.
Sasza
Temat: Gasnący Rover 1.6 '99
Gasnący Rover 1.6 '99
Raz po raz gasnie na wolnych obrotach, niezależnie czy rozgrzany czy nie.
Dopiero przy 3 - 4 tyś obrotów daje się jechać normalnie. Co ciekawe czasami
przez kilka dni wszystko jest ok a potem przez pare dni znów gaśnie - co może
być przyczyną. Silnik ma wtrysk paliwa
Temat: warsztat/lpg do kadeta
warsztat/lpg do kadeta
Mam problem z instalacja gazowa w samochodzie. Po przejechaniu kilkunastu km
(jak rozgrzeje sie silnik) moje auto, przy hamowaniu (spadku obrotów), samo
przełacza sie na benzyne i gasnie :-O W zwiazku z tym potrzebuje namiary na
dobry warsztat w Warszawie gdzie mozna wyregulowac, ustawic instalacje
gazowa. W ogole to nie wiem co sie dzieje, ale moje auto ciezko chodzi na
benzynie :-( Na wolnych obrotach szarpie i gasnie.
Temat: Corsa 1.0
Gość portalu: Ktos milutki napisał(a):
> Czesc
> Mam tpytanie do posiadaczy owej corsy. Poniewaz sporo jezdze doszedlem do
> przebiegu kiedy w samochodzie nalezy wymienic pasek rozrzadu. I tu sie
> pojawia problem poniewaz mechanik w ASO Opla mowi mi ze jest to silnik, w
> ktorym jest lancuszek rozrzadu i jego sie nie wymienia. Czy ktos mogby
> potwierdzic to, lub ma jakies doswiadczenia z rzeczonym silnikiem
> (ECOTECH 1.0). Watpliwosci biora sie z tego ze serwis ten do najleprzych nie
> nalezy (EUROMARKET na ul. Jana Pawla II w Krakowie). Po gwarancji pozegnalem
> stacje ASO. W Stacji tej wymiana silniczka krokowego wolnych obrotow trwala 3
> godziny. Co mnie zajelo by gora 20 minut.
> Pozdrawiam
Ile zapłaciłeś za wymianę owego silniczka krokowego? Z góry dzięki.
Temat: Corsa 1.0
Corsa 1.0
Czesc
Mam tpytanie do posiadaczy owej corsy. Poniewaz sporo jezdze doszedlem do
przebiegu kiedy w samochodzie nalezy wymienic pasek rozrzadu. I tu sie
pojawia problem poniewaz mechanik w ASO Opla mowi mi ze jest to silnik, w
ktorym jest lancuszek rozrzadu i jego sie nie wymienia. Czy ktos mogby
potwierdzic to, lub ma jakies doswiadczenia z rzeczonym silnikiem
(ECOTECH 1.0). Watpliwosci biora sie z tego ze serwis ten do najleprzych nie
nalezy (EUROMARKET na ul. Jana Pawla II w Krakowie). Po gwarancji pozegnalem
stacje ASO. W Stacji tej wymiana silniczka krokowego wolnych obrotow trwala 3
godziny. Co mnie zajelo by gora 20 minut.
Pozdrawiam
Temat: Dyzel czy benzyna?
Mam diesla który spala 4,góra 5 litrów ropy na 100 km.Rope mam po 1,80
zł,silnik wolnossący (za wyjatkiem wymiany oleju itp.) bezobsługowy w idealnym
stanie (choć 8-letni i znacznie ponad 100 tyś km),nawet po nocy "nie puszcza
najmniejszej chmurki" i tylko i wyłącznie na wolnych obrotach jest głośniejszy
od wersji benzynowej.Moc rozwija równomiernie od najnizszych obrotów,a osiagi
ma porównywalne z benzyniakami o takiej samej lub podobnej mocy.
Prosze więc podać choć jeden powód dla którego ma jeździc benzyna lub na gazie
skoro przejechanie 100 km kosztuje mnie 7,20-9 zł?
pozdr
Temat: LPG w Mercedesie
Najlepiej żadnej...
Słyszałem że ten silnik źle znosi gazowanie...
Mam 190 1.8 z prymitywną instalacją Sintarelli (?) - auto przejechało z nią 90.000 km i jakoś to działało. Teraz pali bezpieczniki i nie idzie przełączyć na gaz - bo nie ma wolnych obrotów albo wogóle nie chce odpalić :(
Nikt nie chce tknąć tej instalacji bo to jakiś badziew... I do tego każdy mi mówi że w tym silniku nie powinno być LPG... :|
Temat: francuskie samochody uzywane
jestem szczęśliwym posiadaczem od 9lat Meganki co prawda kupiłem ją
ze salonu wiec wiem co mam i co przeszła... a mianowicie ma za sobą
jeden dzwon w słup telefoniczny, i delikatną stluczkę w małego
fiacika ;) bardzo bezpieczne autko ;)
co do trwałości to w silnik hhmmm 1.4-16v po 16000 cewki zapłonowe
siadfają tz wymieniłem 2 z 4... zaczyna mi sie blokować silniczek
krokowy wolnych obrotów, też do wymiany, bardzo cieńki układ
wydechowy wymieniłem w tym czasie 2 środkowe, 4 końcowe, i siatkę
elastyczną przy kolektorze ;(
na duży + zawieszenie tego auta dosyć miękko zestrojone trzeba wiec
sie przyzwyczaić do przechylania się nadwozia na zakrętach ale na
polskie dziury to super komfortowe zawieszenie
ceny końcówek drążków i wachaczy czy gum stabilizatora to ok 20-30zł
wiec taniocha
rozrząd co 100000km ok 500 zł z pompą wody i napinaczami
nalezy tez dodać ze megan od 99r w standardzie ma 4x airbag, ABS,
centralny zamek, wspomaganie kier, elektryka szyb z przodu, wiec
całkiem nieżle hona czy vw w tym czasie w pl wypuszczała golasy
biorąc całokształt to ciekawe do rozpatrzenia autko pozdrawiam
Temat: Bosch serwis gdzie?
jeśli silnik jest z gatunku Zetec to może to byc silniczek krokowy wolnych
obrotów, może wystarczy wyczyszczenie i reset kompa przez odpięcie akumulatora.
sprawdz też złącze i przewody czujnika prędkości samochodu, wychodzi ze skrzyni
biegów i wisi sobie po prawej stronie sondy lambda. kiedyś w Mikołowie była
szkoła techniczna pod patronatem forda i tam był jakiś sprzęt do diagnostyki,
ale to było dawno
Temat: A tymczasem na Zachodzie....
Bede zlosliwy,ale dopoki pedal gazu byl sterowany linka,dalo sie go naprawic
sznurkiem :-) A teraz-bylo juz pare przypadkow,ze z powodu deektu takiego
drobiazgu zaloga musiala sie wycofac.
Co do ustawien samochodu-probowalem uswiadomic koledze niki,ze w
warunkach "bojowych" po prostu takie uklady sie nie sprawdza-raz z powodu
nawierzchni, dwa z powodu czestej utraty kontaktu z podlozem (szczegolnie na
wyboistych drogach i na "hopach"), no i wlasnie z powodu indywidualnego doboru
ustawien dla kierowcy i trasy. Probowalem sobie nawet wyobrazic taki ASR-wyskok
na hopie, zduszenie silnika (kola sie kreca duzo szybciej), ladowanie i silnik
sie dlawi przez 3-5 sekund-bo przeciez zszedl do wolnych obrotow, a powinien
miec pewnie z 5000obr/min...
Temat: AR 156 1,8 Silnik krokowy
Czarny, nie piszę teraz do Ciebie, bo i tak wiesz swoje, ale do innych,
czytających ten post, aby nie mieszać im w głowie. Silnik krokowy wolnych
obrotów znajduje się z prawej, górnej strony zespołu przepustnicy, w małej,
czarnej obudowie. I nie twórz teorii, jak nie masz pojęcia.
Temat: [LPG|BENZYNA] - gaśnie na biegu... o co chodzi???
Zakładając, że zamontowana instalacja jest właściwego typu (czyli do wtrysku 1
punktowego) moim zdaniem należałoby w pierwszej kolejności:
WYMIANA (nie jakieś tam czyszczenia):
1. Świece (zwykłe nie jakieś wynalazki do gazu tylko wg katalogu do tego
samochodu, dobrej firmy, np. NGK).
2. Kable (dobrej firmy, np. Champion).
3. Kopułka i palec aparatu zapłonowego (zapewne u Ciebie Bosch).
4. Filtr powietrza.
CZYSZCZENIE
1. Przepustnica i kanaliki w układzie dolotowym silnika + regulator wolnych
obrotów (tzw. silnik krokowy) - po 200 tys. km wszystko jest tam zalepione
szlamem powstałym z oparów oleju, benzyny wymieszanych z brudem z powietrza)
2. Być może reduktor gazu, ale to raczej wątpliwe, jeżeli instalacja ma 5
miesięcy.
REGULACJA / KONTROLA
1. Zawory - jeżeli nie ma regulacji automatycznej, jeżeli jest to czy działa.
2. Układ wtryskowy - auto nie będzie poprawnie pracować na gazie, jeżeli nie
działa poprawnie na benzynie.
3. Reduktor gazu / sterownik instalacji gazowej (jeżeli ma możliwość regulacji).
Powinno to wszystko powyżej załatwic sprawę.
Temat: silnik - pytanie do fachowców
silnik - pytanie do fachowców
Ostatnio zauważyłem, że auto trochę kopci mi czrnym dymem, wręcz pluje
drobinkami sadzy /benzyna bez kat./, ponadto sporo wzrosło spalanie i przy
ruszaniu z wolnych obrotów trochę się dławi. Co to może być /jak dla mnie to
chyba podaje za dużo benzyny, której potem nie spala??? /, będę wdzieczny za
wszystkie sugestie / i mądrzejszy w serwisie :) /
pozdrawiam
Temat: Ciekawostka na temat BOSCHA
jaki71 napisał:
> Jak najdalej od firmy BOSCH. Jedyne rzeczy jakie do tej pory padly i musialem
> wymienic w moim toczydle to produkty tej "wspanialej" firmy. Pierwszy to
silnik
>
> krokowy od sterowania wolnych obrotow a drugi to przeplywomierz. Ostatnio
> zaczyna szwankowac EGR i przypuszczam ze tez bedzie na nim znaczek BOSCHA.
> Jedyny plus to to ze nie rozkraczyl sie na srodku drogi tylko zapalal Check.
>
> JAki
...nie żebym bronił Boscha ale psują również elementy innych firm produkujących
elektronikę np.nagminną usterką w Fordach jest awaria zaworu biegu jałowego
firmy Motorcraft,cewki zapłonowe, sterowniki we Fiatach są firmy Magneti
Marelli, tak się składa że Bosch jest największym dostawcą elektroniki do
samochodów i może dlatego jego udział w usterkach może wydawać się
największy.Taka jest moja opinia i oczywiście nikt nie musi się z nią
zgadzać.:))
Pzdr.
Temat: Niemiecka technologia w mojej rodzinie...
Ja byłem wieziony ze szpitala Warszawą 203 (dolnozaworowa!). Aż dziw, że zapaliła bez problemów :)))))
Później 10 lat ojciec woził nas Skodą 105 (wersja Semex - kto pamięta tamte czasy, wie jaka była różnica między "zwykłą" Skodą, a Skodą z Semexu...).W każdym razie była nawet akceptowalnie awaryjna, tj. oczywiście gotował się silnik, czasem ciekły przewody chłodnicze pod samochodem i lała skrzynia. Ale pływak już się nigdy nie utopił (za to dysza wolnych obrotów nieraz dawała w d...), zwrotnice przednego zawieszenia przez 10 lat nie złapały luzu, półosie również przez ten czas wytrzymały bez problemów.
Na tamte czasy to był całkiem dobry samochód - i palił połowę tego co Fiat i Polonez. Raz uczesniczyliśmy w krótkiej jeździe "o kropelce" i do dziś został wynik: 5,37l/100km - bez nawet najrostszej regulacji :)
Temat: Ciekawostka na temat BOSCHA
Wszystkiego najgorszego firmie BOSCH!!!
Jak najdalej od firmy BOSCH. Jedyne rzeczy jakie do tej pory padly i musialem
wymienic w moim toczydle to produkty tej "wspanialej" firmy. Pierwszy to silnik
krokowy od sterowania wolnych obrotow a drugi to przeplywomierz. Ostatnio
zaczyna szwankowac EGR i przypuszczam ze tez bedzie na nim znaczek BOSCHA.
Jedyny plus to to ze nie rozkraczyl sie na srodku drogi tylko zapalal Check.
JAki
Temat: Alfa Romeo 156 SW Distinctive 2002 r. - warto?
Prześwietlenie mozesz zrobić u Bołtowicza. Silnik JTS ma żywotniejszy
wariator , niż stare TSy - nie ma co demonizować :) Nierówność wolnych obrotów
trzeba zdiagnozować - wiele może być przyczyn. Paliwo - 95.
Najpoważniejszy mankament w stosunku do Accorda to mniej trwałe zawieszenie.
Reszta w/g mnie - na plus.
Temat: Parownik ?
Jak silnik dobrze chodzi na benzynie to przyczyn należy szukać po stronie gazu. Kable WN i świece jak szwankują to i na benzynie będą kłopoty. Na gazie przejechane miałem w polonezie ponad 100tys., a na megance 60tys. i nic ne wskazywało że trzeba je wymieniać. W polonezie po ok. 80tys. wmieniłem membrany w parowniku, bo miałem kłopoty ze stabilizacją wolnych obrotów. Membrany po stronie wysokiego ciśnienia były sztywne jak decha i w rękach się kruszyły.
Kolega ma zagazowaną felicję i miał z nią kłopoty (z gazem). Instalacja z silniczkiem krokowym. Trochę się z nią sam pogimnastykował, bo gazownik który mu ją zakładał szukał przyczyny wszędzie tylko nie tam gdzie ona była. Okazało się że były nieszczelności między parownikiem a gażnikiem, po ich usunięciu problem znikł. Historię znam z opowiadania.
Temat: mercedes 124 diesel
-Najpierw zerknij na sekcje pompy i zobacz czy nie ma wycieków. Potem przy
wtryskach to samo. ,
-sprawdź podciśnienie na pompie (tzn, na podszybiu od strony kierowcy masz
wiąchę rurek podciśnienia, możesz wypiąć tą przy której jest taki grubszy
plastikowy zaworek - samochód zgasisz wtedy tylko ręcznie dźwignią na pompie -
jeśli przestanie przerywać to masz problem z układem podciśnienia)
- sprawdź filtry paliwa, i czy nie cieknie z pompki paliwowej przy pompie
wtryskowej,
- jeśli silnik trudno zgasić możesz mieć problem z regulatorem wolnych obrotów
(taki większy grzybek z tyłu pompy)
-możesz mieć uszkodzony układ podgrzewania paliwa (z tym raczej do mechanika)
- możesz mieć zużyte końcówki wtryskiwaczy
itd, itp....
a tak w ogóle daj więcej objawów i danych(przerywa na zimnym czy na ciepłym,
automat czy manual, rocznik bo są ze trzy typy pomp w wersji do 93 roku, jedna w
wersji 4 zaworowej, i jeszcze jedna w wersji turbo itp.:))
Temat: Problem z Opel Astra II 1,6 16v.
Jezeli zauwazasz przydławki przy ruszaniu ze światel lub falowanie wolnych
obrotow to czas przeczyscic przepustnice i silnik krokowy. Poszperaj tez tu:
autokacik.pl/postlist.php?Cat=&Board=astra&page=0&view=collapsed&sb=5&o=7
Temat: Diesel-diagnostyka --co się robi??
Diesel-diagnostyka --co się robi??
Po 8 latach eksploatacji chcę zrobić diagnostyke i regulację diesla
i czy mozecie poradzić jakich rzeczy mam wymagać? Na pewno chcę:
-sprawdzenie pompy,czyszczenie,uszczelki itp
-sprawdzenie wtrysków,ich czyszczenie
-sprawdzenie swiec zarowych
-regulacja wolnych obrotów
-ustawienie kata wtrysku (?????jest coś takiego??)
Co jeszcze warto zrobić?Silnik chodzi ok,nie ma za dużego
zuzycia,ale w zimie na mrozie odpalał gorzej niz dawniej.
Będę wdzięczny za porady,dziękuję
Temat: kawasaki kx 250 problem
no to wiele wyjaśnia, dziwne jest tylko że silnik reaguje na dzwignię ssania, bo
to znaczy że ono działa prawidłowo. Nie wiem, może jest jeszcze za niski poziom
paliwa- ustawiałeś go wg serwisówki? Być może da sie coś poprawić wzbogacając
skład wolnych obrotów śrubą. A może przyczyna jest po prostu w sposobie
odpalania- ten gaźnik chyba ma pompkę przyśpieszającą. Można kilkoma ruchami
manetki podać większą ilosć paliwa do rozruchu, a potem kopać z zamkniętą/lekko
uchyloną przepustnicą.
Temat: Zapytanie o awaryjność Opel Astra II czy III
A po co kupywać gorszy samochód(Astra 2),skoro mozesz kupić lepszy
(Astra 3).3. gen jest we wszystkim lepsza,chyba że dla Ciebie
priorytetem jest dostanie każdej części w każdym sklepie.Astra 2
jest superprzeciętnym autem,dla mnie ciekawym tylko w wersji super
wyposażonej,OPC lub coupe:) Przy normalnej eksploatacji Astra nie
powinna fiksować,z rzeczy,które mogą paść:czujniki przy układzie
wspomagania kierownicy,potencjometr od gazu,zawieszenie jest mało
trwałe,z tyłu geometria tylnego wielowachacza może się knocić(u
nas),zastrzały maski mogą korodować,wydech jest też nietrwały,takze
jak ktoś mało jezdzi,to szybko pada,poza tym siłowniki wolnych
obrotów(benzynowe of koz) są szajsowe.Nic więcej sobie nie
przypominam.Jak ma być diesel,to polecam 1.9CDTI,bo go lubię,to
dobry silnik,kulturalny(choć są lepsze),efektywny,dobrze na gaz
reaguje.Dodam jeszcze,że dla mnie ciekawie jezdzi się z 1.3 CDTI,bo
to wymagająca jazda.
Pozdrawiam
Temat: Jak bronić się przed paliwem złej jakości
Jak bronić się przed paliwem złej jakości
Co do wyglądu stacji to np Satal-Radom wyglada OK jak na starą po bazie PKS
stację paliwo latem miało zapach rozpuszczalnika, toluenu ale i Gaz mają do
D... Kupilem 2 x, za pierwszym myslałem wina maszyny, zakleił sie silnik
krokowy wolnych obrotów, za drugim razem po 200 kilometrach to samo...
Temat: NAPRAWA POMP-odpowiem na każde pytanie
CALEGO? Prosze bardzo:
Wtryskiwacze (komplet, nowe): 600zl
Wtryskiwacz rozruchowy (nowy): 250zl
Czyjnik temperatury+przkaznik (nowy): 150zl
Pompa paliwa (nowa): 900zl
Rozdzielacz paliwa: uzywany z gwarancja: 500zl (nowy 7500zl)
Kompensator temperaturowy wolnych obrotow: uzywany: 100zl (nowy 2500zl)
Zawor odcinajacy: uzywany 100zl (nowy 2000zl)
Przewody pneumatyczne, zlaczki, kable: 200zl
Przeplywomierz: 250zl
Aparat zaplonowy wraz z pneumatycznym przyspieszaczem zaplonu (nowy): 600zl
Robocizna: 1800zl
Razem: z niektorymi czesciami uzywanymi: 5450zl (wszystkie nowe: 16850zl)
Tak naprawde do calosci powinno sie doliczyc od razu przewody zaplonowe i
swiece. Wstepnie zakladam, ze modul i cewka sa sprawne.
Uwaga: Jezeli silnik bedzie wykazywal problemy z kompresja, cisnieniem oleju lub
rozrzadem nie podejme sie naprawy wtrysku przed usunieciem tych problemow.
Demontaz instalacji LPG **GRATIS**.
PS. Jezeli ten ezemplarz auta jest wyposazony w EGR, do ceny nalezy doliczyc
dalsze 2500zl (nowy zawor EGR).
Temat: AR 146 16V 1.7 Boxer - LPG
ipsz.orfika.net/
Tomasz Seliga
Lesznowola k. Warszawy , Ul. Okrężna5
tel.797 37 87
A po założeniu gazu - zepsuje się WSZYSTKO !!!!
Ten silnik jest i bez tego kłopotliwy . Mówię to z całą odpowiedzialnością....
Bx16V jest skomplikowany jak cholera , ma dziwaczny układ przepustnic i
regulacji wolnych obrotów , a co gorsza - jest nieczęsto spotykany i
kuchenkowcy go po prostu nie znają.
Chcesz tanio - zmień samochód.
Temat: AR 1.4 Bx mial ktos proble ze sterownikiem
Moja rada to znaleść dobry serwis ;)
Examiner (np. w ASO) powinien widzieć centralkę IAW i wykazać błędy.
Uszkodzenia samej centralki są zazwyczaj spektakularne - silnik nie daje się
uruchomić , lub nie reaguje na bodźce.
Nierówna praca , lub zła praca w pewnych zakresach temperatur zwiastuje raczej
usterkę np. czujnika podciśnienia , temperatury , położenia przepustnicy lub
wału, itd. Możliwa jest usterka samej przepustnicy, silniczka wolnych obrotów ,
a nawet zakłócenia generowane przez np. zdefektowany alternator.
Ślepa macanka to strata czasu i pieniędzy.
Temat: 1.7 BX
Ja miałem 146 bx16V. Oprócz ceny rozrządu pod uwagę trzeba wziąść skomplikowany
system zasilania z czterema przepustnicami i podciśnieniowym urządzeniem
wolnych obrotów ( zawodnym zresztą...). Wrażenia jezdne sa ok. ale na chwilę
obecną podaż sprawdzonych bx16V jest niewielka , co trzeba uwzględnić przy
analizie mozliwości eksploatacji. Trzeba mieć dobrego mechanika, znającego ten
silnik.
Zużycie paliwa w mieście ( klimatyzacja ) nie przekraczało 12L.
Temat: Nowa lista obecności
Oj podgrzewane gaźniki przydały by sie tak poniżej 7-8C Wczoraj było 2-3C więc
silnik mulił sie straszliwie. W zasadzie nie miał wolnych obrotów, do 3-3500obr
szarpał a dopiero później ciągnął...
Po pracy jak było około 10C jechał juz rewelacyjnie :) Magia!
PZDR!
Temat: problemy z fiatem 126p
Taka usterka w maluszku występuje dosyc czesto. Te rozruszniki są mało odporne
na mróz, muszą dostac naprawdę sporą porcję prądu żeby ruszyć. Poprzedni
właściciel montując przycisk zamiast odpalania z kluczyka wiedział co robi,
ponieważ taki włącznik dostarcza więcej prądu przez swoje zworki niż kostka
stacyjki ale jest jeden problem, należy posprawdzać wszystkie połączenia z
rozrusznikiem, czy przewody od włącznika są dostatecznie grube (muszą byc
grube), czy nie są łączone np na okrętkę, czy silnik ma dobra masę czy klemy i
zaciski na akumulatorze sa czyste. Jeśli chodzi o nadmierne zużycie paliwa to
przedewszystkim trzeba sprawdzic: luz na rozrządzie,luz zaworowy (0,2 s :0,25
w), poziom paliwa w komorze pływakowej (7 mm), dysze wolnych obrotów (50) dyszę
główną (115)luz osi przepustnicy, kąt wyprzedzenia zapłonu (8-10 stopni)
przerwa styków przerywacza (0,4 mm)- dwie ostatnie pozycje nie dotyczą
oczywiscie "eleganta".
pozdrawiam sęp
Temat: RangeRover '79
RangeRover '79
Mam pytanie dotyczace LPG do silnika duzej pojemnosci.
W RangeRover mam silnik 3,5 l V8 dwa gazniki.
Jest w tej chwili zalozona instalacja Lovato.
Problem polego na tym iz jest "zdlawiony" dolot powietrza, przy niskim
zakresie obrotow nie przeszkadza to specjalnie. Jak silnik wchodzi pow. 3 tys
mieszanka staje sie zbyt bogata.
Czy mozna zdjac "dlawik" powietrza tak aby silnik pracowal prawidlowo?
Gdy demontuje silnik gasnie na wolnych obr, zas do 3tys zupelnie nie ma mocy.
Temat: Silnik gaśnie przy redukcji biegów. Co to jest?
Podobnie w starej Toyocie (1990) z tym ze uszkodzony kabel do MAF (miernika
przeplywu powietrza) - na wolnych obrata jest wieksza wibracja od silnika i
jakos popuszczalo co wtornie dawalo efekt gasniecia i ogolnie wariowania
silnika - na wyzszch jakos sie wszystko kupy trzmalo i bylo ok - rowniez
komputer nie wykrywal bledu. Sprawa sie rypla gdy kable na dobre sie uszkodzil
i silnik zaczal wariowac w calym zakresie obrotow i dodakowo komputer
zdiagnozowal awarie. Reszta byla juz prosta.
Temat: Brak dynamiki
Brak dynamiki
Mam Lancie K 3.0 V6 Silnik jest po serwisie: rozrzad, swiece, sonda L, czujnik
obrotow, filtry itp. Problem jest nastepujacy Zewnetrzny komputer
diagnostyczny podpiety do komputera samochodu pokazuje ze wszystkie parametry
pracy i podzespoly sa OK. Jednak brak jest silnikowi dynamiki, zniknela z dnia
na dzien. Na wolnych obr. silnik ma 790 RPM, nie gasnie, ale pracuje jakby
jeden cylinder nie palil (czy to mozliwe jezeli komp. diag nie wskazuje?).
Przy szybkiej jezdzie po autostradzie przy obr. 5000 - 6000 tez jest nie tak
jak byc powinno Panie Marcinie, czy moze ma pan jakies pomysly co sprawdzac,
bo moi mechanicy - musze przyznac ze doswiadczeni po 10 latach pracy w ASO
Fiata- rokladaja rece (pojawia sie sugestia silniczka biegu jalowego), a nie
chcialbym bym wymieniac wszystkiego co jeszcze nie bylo ruszane :).
Pozdrawiam, Dziekuje za odpowiedz
Temat: Falujące obroty...Zdarzyło się to komuś?
MOże być wiele przyczyn. Jeśli falują tylko na gazie to sprawdż czy silnik
krokowy od wolnych obrotów podaję powietrze za mikserem. Jeśli faluje na gazie
i na benzynie to coś z benzyną np. zabrudzony silnik krokowy wolnych obrotów.
Powodów może być wiele
Temat: silnik krokowy wolnych obrotów- czy jest potrzebny
czasami komputer przestawi się
w tryb awaryjny i jest prawie dobrze, ale wtedy więcej troszeczkę
pali regulator położenia przepustnicy i silnik krokowy wolnych obrotów to jest
to samo
Temat: Problem z pedałem gazu...
Podobnie sie dzialo kiedy mialem zabrudzony zawor wolnych obrotow (nie mam na
szczescie czegos takiego jak silnik krokowy przy przepustnicy). Tzn silnik
zamiast na jalowych obrotach po puszczeniu gazu przyspieszal do ok 3 tys i
ciagnal jakbym gaz wciskal.
Temat: Dlaczego Vectra gasnie na wolnych obr.??
Silnik krokowy wolnych obrotów. Mój rozbierałem i myłem w benzynie
ekstrakcyjnej już dwa razy i pomagało średnio na pół roku, ale ponieważ już
trzeci raz nie zamierzam czeka mnie wymiana (koszt 200 kilka złotych).
Temat: spadek obrotów
Zapewne konieczna jest regulacja, przeczyszczenie układu wolnych obrotów. Być
może zbyt mocno „domyka się” przepustnica, nieprawidłowo pracuje silnik
krokowy, któryś z czujników podaje zafałszowane dane.
Temat: wysokie obroty
Nie wiem jak w audi ale w volvo nie mam silniczka krokowego przy przepustnicy
tylko zawor wolnych obrotow - osobne urzadzonko. Objawy mam takie same (do
czasu az sie silnik nagrzeje). Mowia ze to wlasnie zawor nawala.
Temat: DRGANIA SILNIKA W FABII 1.4
Jesli tylko czuc lekkie odchyły wolnych obrotów to standard. U mnie zdarzały
sie czasem (bardzo rzadko) takie odchyły, że obrotomierz spadał prawie do zera,
ale silnik nie gasł. Jeden serwis mnie olał, ale drugi zmienił komputer
sterujący zapłonem.
Temat: Siena 1.6
1 możliwość - zanieczyszczony silnik krokowy wolnych obrotów ( wymyć)
2 możliwość - kable zapłonowe ( wymienić )
Temat: Jak prawidłowo zmniejszać prędkość - hamować?
Tak w kwestii formalnej: wsprzęglony silnik generuje większe
podciśnienie, a dzięki temu lepsze wspomaganie(ZI). Oczywiście do
granicy mniej więcej wolnych obrotów, kiedy znowu zaczyna podawać
paliwo.
Temat: Twingo- problemy z rozruchem
Z tego co si mi wydaje,to masz brudny/zepsuty silnik krokowy,który jest
odpowiedzialny za wzbogacenie mieszanki i utrzymywanie wolnych obrotów.Znajmi
mieli dokładnie takie same objawy w Poldku z jednopunktowym wtryskiem(tak jak
ty)-spróbój.
Temat: Problemowy polonez
To może wystarczy tylko przeczyścic silnik krokowy i kanał powietrza wolnych obrotów. Co prawda niepokojący jest ten samozapłon ale moze ustąpi po wyczyszczeniu.
Pozdr.
Temat: SC LPG - problem na benzynie
Fiat Siena 1.6 16v - u mnie były podobne objawy: na benzynie narowisty, na gazie
wszystko OK. Okazało się, że silnik krokowy wolnych obrotów był zabrudzony - po
wyczyszczeniu wszystkie negatywne objawy ustały.
Temat: Jakie roczniki tych Waszych Alfików?
99 - 156 1.6 TS - wymieniałem rozrząd - ale to chyba jest czynność związana z
normalną obsługą samochodu, plus silnik krokowy od regulacji wolnych obrotów
(później jak się okazało można było to tylko przeczyścić bez jego wymiany).
Temat: Falowanie obrotów silnika
Falowanie obrotów silnika
Witam, mam następujący problem. Mam Seata Leona 1.6 2000 rok, Instalacja
gazowa REG OMVL DREAM XXI N, wstawiona na początku maja 2004. Samochód przed
instalacją zachowywał się absolutnie nieskazitelnie. Po wstawieniu instalacji
po tygodniu silnik na wolnych obrotach zaczął "szaleć", tzn. obroty falowały,
tak jakby chciał zgasnąć ale nie mógł, czasami też zdarzało się że zgasł.
Było tak przez dzień, później było ok, później znów to samo. Jednocześnie
silnik zaczął lekko przerywać przy większych prędkościach (tak od 100 km/h).
Zajechałem do montera LPG, podłączył pod komputer coś tam pogrzebał i
faktycznie było ok. Było dobrze długo - około 9000 km. W tej chwili sytuacja
opisana powyżej jest non stop. W serwisie SEAT-a powiedzieli, że
prawdopodobnie sonda Lambda jest uszkodzona w wyniku błędów montera LPG
(błędnej mieszanki czy czegoś tam - nie znam się na tym). Monter mówi, że tym
z SEAT-a chyba coś się w głowie przestawiło i że sonda jest ok, a na pytanie
dlaczego tak się dzieje odpowiada, że nie wie, ale to nie jego sprawa i
oczywiście traktuje mnie jak namolniaka. Silnik zachowuje się tak niezależnie
czy działa na benzynie czy na gazie. Powtarzam, że problemy po raz pierwszy
zaczęły się tydzień po instalacji. Kiedyś myślałem, że ma to związek z tym,
jaki gaz zatankuję i faktycznie dopóki tankowałem na PB to było ok (nie wiem
czy to zbieg okoliczności) - później zatankowałem na stacji typu NONAME i
znów nie wiem czy zbieg okoliczności, ale mniej więcej od tego momentu
wszystko się zaczęło ponownie po długim okresie poprawnego działania. Jest to
dla mnie ważna sprawa bo sonda kosztuje około 700 zł. Z góry serdeczne dzięki
za odpowiedź.
Temat: eksploatacja samochodu BMW 316 i
wolne obroty
No coz, powodow moze byc kilka. Jednak osobiscie uwazam, ze sa zwiazane z
ukladem sterujacym a nie wiatrem wschodnim.
Za wolne obroty w twoim aucie odpowiada modul sterujacy, zawor wolnych obrotow,
oraz sygnaly z czujnika temperatury silnika i przeplywomierz. To wszystko
dziala w oparciu o pomiar temperatury silnika.
Przeplywomierz ma regulacje oporowa skladu mieszanki, regulowana w specyficzny
sposob i nie podlegajaca "regulacjom" mechanika. Tego sie nie reguluje.
Uwazam, ze najbardziej podejrzanym elementem bedzie tutaj zawor wolnych obrotow
(ktory w okreslonej temperaturze przestaje prawidlowo pracowac).
Niestety moze to byc rowniez wina komputera i czujnika temp.
Osobiscie kupilbym inny zawor z uzywanego pojazdu i zalozylbym na probe.
To powinno byc najtansze rozwiazanie. Uwazam, ze jest spora szansa na poprawe.
Ale niestety nie jest to az tak duza szansa, zeby sie ekscytowac.
Aby podwyzszyc prawdopodobienstwo naprawy (na slepo) wymienilbym jeszcze ten
czujnik temperatury - na nowy.
Zawor wolnych obrotow jest latwy do znalezienia i wymiany. Jest na samej gorze
silnika. To jest metalowy walec okolo 5 cm srednicy i ok. 10 dlugosci, ma dwa
wejscia na gumowe rurki i wtyczke elektryczna po przeciwnej stronie tych rurek.
Co do czujnika - to trzeba sie zapytac u dealera, bo tylko tam kupisz nowy.
Podejrzewam, ze w temperaturze 0 stopni silnik otrzymuje po prostu za malo
paliwa, co moze byc zwiazane albo z uszkodzeniem elektroniki, albo brakiem
prawidlowych wartosci temperatury. (Komputer mysli, ze jest cieplo)
Pamietaj, ze w tym aucie masz dwa czujniki, jeden scisle sterujacy silnikiem i
drugi "na zegary". Tutaj zwariowal ten pierwszy czujnik.
Temat: Wolne obroty a regulacja zaworów w ASO - HELP !
Wolne obroty a regulacja zaworów w ASO - HELP !
Witam,
Auto: Honda Civic 5 D (1997) 1.4 16V, silnik:D14A8; gaz/benzyna
Wracam do tematu falujacych wolnych obrotow. Otoz czasem jest dobrze, czasem
faluja tak 800-1000. Moze problem nie jest, ale co zastanowilo mnie tez
ostatnio, ze po uruchomieniu zimnego silnika, obroty wracaja dosyc
nieproporcjonalnie do wzrostu temperatury. Gdy mam juz prawie nominalna
temperature (po kilku km), i nadal obroty okolo 1500, to po
wylaczeniu/wlaczeniu silnika mam normalne stale obroty 900. Falowanie jest
nie zawsze, czasem jest wszystko w porzadku.
Podejrzewam silniczek krokowy (swiece wymienilem, a jeden mam przewod WN jest
do wymiany). W ASO powiedzieli mi, ze pierwsza sprawa to sprawdzenie luzow
zaworowych. Potem jesli nie pomoze, to moga sprawdzic silnik krokowy. Widze
jednak, ze sam sobie nie poradze z wyjeciem silnika krokowego, wiec musze
zlecic.
I teraz: za regulacje zaworow chca wziac ode mnie 50 zl i ewentualnie za
czyszczenie silnika krokowego 30zl. Zawory sprawdzane byly 4 tyg temu palcami
przez mechanika przy wymianie rozrzadu, nie bylo jakos problemu. Co mnie
zastanawia, czy cena za regulacje nie jest za niska ? Wiem, ze to glupie
pytanie, ale chce wiedziec czy w ogole zdejma pokrywe zaworow jesli mi podali
taka cena i wiedza ze cos sprawdzalem miesiac temu. Czy mazniecie silikonem
gdzies w niewidocznej czesci pokrywy i glowicy to dobry pomysl ?
Sama cena czyszczenia silnika krokowego tez mnie zastanawia, bo raczej beda
musieli zdjac calosc z przepustnica, zeby latwiej sie dostac (tak ja
przynajmniej mysle).
Robilem reset komputera poprzez wyjecie bezpiecznika, ale nie za wiele
pomogl. Moglbym zrobic mocniejszy reset przez zdjecie klemy, ale mam radio z
kodem raczej (kodu nie mam).
Dluga historia, ale wierzcie mi, ze u mnie auto musi tykac i choruje jak cos
nie gra, POMOZCIE PROSZE.
1. Odnosnie objawow: co Wam sie nasuwa jeszcze jezeli chodzi o falowanie
(beznyna i gaz) ?
2. Co odnosnie cen regulacji i czyszczenia ? To nie za niskie ceny ?
Temat: Sonda Lambda, a wolne obroty na ssaniu...?
Sonda Lambda, a wolne obroty na ssaniu...?
Auto: Honda Civic '97 (silnik: 1.4 16V, D14A8, benzyna/gaz)
Mialem jakis czas falowanie wolnych obrotow ustalo. ASO zrobilo dobra robote
(regulacja zaworow). Ale...
jak dzis rano odpalilem zimny silnik, to znow zauwazylem ze dosyc dlugo
silnik pracuje na wysokich obrotach mimo osiagniecia juz dobrej temperatury.
Jak tylko zgasilem silnik i uruchomilem go ponownie obroty byly juz stale na
800. Zastanawiam sie nad tym czy moze byc to zwiazane z ... sonda Lambda.
Teraz szczegoly, ktore otrzymalem od mechanika z ASO. Moj kupiony Civic ma
ukryty przycisk odcinajacy pompe paliwa (zabezpieczenie przed zlodziejem).
Jednak ktos kto to robil, podpial to pod przewod ktory jest zwiazany rowniez
z sonda Lambda. Objawia sie to tak, ze gdy w ASO podlaczyli mi komputer,
przekrecilem kluczyk na zaplon i dalej wlaczam ukryty przycisk, to na kompie
wyskakuje im blad sondy Lambda. Sprawdzili mi sonde i dziala mi ona
prawidlowo. Gdy ten przycisk wciskam to gasnie mi kontrolka od diagnostyki
silnika i dopiero moge uruchomic silnik. W czasie jazdy nie zaswieca mi sie
kontrolka diagnostyki, silnik pracuje bez zarzutu. Czytalem, ze gdy silnik ma
czasem blad rzeczywisty to pracuje czesto w trybie awaryjnym, czyli ma
mniejsza moc, pracuje jakby z zanizonymi mozliwosciami - ja nic takiego nie
mam. Mam zamiar podjechac do jakies alarmowca zeby mi przepial do
zabezpieczenie, ale mam tez kilka pytan do Was.
1. Czy problem wysokich obrotow na zimnym silniku i ten "blad" sondy Lambda
mozna jakos powiazac ?
2. Czy mozliwe, ze mimo ze sonda dziala prawidlowo to ten blad powoduje te
obroty i np. zwieszkone zuzycie LPG ?
3. Jak wytlumaczyc sytuacje, ze gdy jak zgasze silnik to nie ma juz wysokich
obrotow lecz normalne ?
Temat: problem wolnych obrotów przy zimnym silniku
problem wolnych obrotów przy zimnym silniku
Postaram się dosyć wyczerpująco opisać mój problem. Otóż VW Polo 2000 1.4 MPi
zasilany alternatywnie przez LPG (kolektor wymieniony z plastikowego na
stalowy) ;) W momencie zapalenia silnika (np po nocnym parkowaniu) objawia
się w ten sposób: silnik normalnie pali, pracuje jakies kilka sekund (ok.
10), a następnie gaśnie (zaczyna troche się 'dusić' i gaśnie - obroty spadają
do 0). Auto oczywiście odpala się na benzynie. Gdy zostawie je na benzynie
(przełącznik od gazu ustawie tak, żeby przy przegazowaniu nie przełączył się
na LPG) i wcisne pedał gazu (w ciagu tych 10s) to i tak obroty po
przekroczeniu tego czasu sa nieodpowiednie. Podczas gazowania są 'słabiutkie'
oborty, ale po pewnym czasie wraca do normy i trzyma te wolne obroty jak
powinno być (tzn w ten sposób czasami moge zapobiec zgaśnieciu motoru) -
przepustnica sterowana elektronicznie. Napisze jeszcze, że jakiś czas temu
było wszystko OK - nie miałem tego problemu z gaśnieciem przy zimnym silniku.
Natomiast jak sobie już trochę pojeżdże samochodem i autko nabierze
odpowiedniej temperatury to nie mam żadnego problemu z tymi obrotami. Taki
objaw jest jedynie przy zimnym silniku. Nie wiem nawet co się dzieje z moim
autkiem. Świece wymienione, przewody WN wymienione. Obstawiam na silniczek
krokowy, ale jest to u mnie najprawdopodobniej zintegrowane z przepustnicą
(stwierdziłem tak ostatnio podczas oględzin przepustnicy). Pytanie jakie mi
się pojawia to czy da się rozebrać taką przepustnicę i w jakiś sposób
przeczyścić silniczek krokowy - bo może tu leży problem.
Przepraszam za chaos wypowiedzi, ale w miarę rozwijania wątku, będę mógł
rozjaśniać sytuację. Z góry dziękuję za cenne porady.
Temat: AR 156 1.8 brak wolnych obrotów
AR 156 1.8 brak wolnych obrotów
Witam,
Proszę o poradę
AR 156 1.8 TS 92.000 przebieg
Objawy przd czyszczeniem przepustnicy:
1) silnik uruchamiany po nocy np z garażu temp. otoczenia ok 10-12 st. lub
po kilku godzinach stania na zewnątrz temperatura otoczenia ok 12 st. zapałał
za pierwszym razem, jednak przy próbie dodawania delikatnie i gwałtownie gazu
dławił się, nie wchodził na wyższe obroty niż bieg jałowy (ok 1200), po
nagrzaniu wszystko ok wystepowało tylko deikatne falowanie obrotów 900-1100 i
to nie zawsze. Samochód przyspieszał bez problemów w całym zakresie obrotów.
2) gdy uruchamiałem silnik po nocy gdzie temp. otoczenia była znacznie
poniżej zera -3 - 4 objaw dławienia się przy próbie wejścia na wyższe oboty
nie wystepował mogłem odrazu ruszać (no oczywiście po oskrobaniu szybek) nie
musiałem czekać na podgrzanie silnika.
Zdecydowałem się wyczyścić przepustnice, zdemontowałem obejmy, odłączyłem
przwody przepływomierza, dla lepszego dostepu odłączyłem i wyciągnąłem
akumulator (??). Przepustnica była bardzo zabrudzona nagarem z tyłu i na
krawędziach, wszystko dokładnie usunałem smatką nasączoną spirytusem złożyłem
do kupy, czas odłączenia akumulatora był ok 30 minut (??).
Po odpaleniu silnika - zapalił z 1 razem, obroty były wyraźnie większe ok
1800 po dobrym nagrzaniu silnika 90 st zamiast wrócić do normy są na poziomie
ok 2000 lub więcej wystepuje równiez falowanie +- 500 obr. nie ma tylko
problemów z ruszaniem nie dławi się, nie wiem czy to przewidzenie ale wydaje
mi się że silnik też nie uzyskuje pełnej mocy.
Po odłączeniu przepływomierza oboty spadają do 800 ale silnik faluje i nie
równo pracuje.
Pytanie co może być powodem sytuacji opisanej w pkt 1 i 2 ?
Co mogło się stać po czyszczniu przepustnicy - operacje wykonywałem uważnie i
delikatnie, przepływomierz wraz z rurą leżał obok więc niebezpieczeństwo
uszkodzenia było znkome, czy po odłączeniu akumulatora ECU się pogubił ??
Bardzo proszę o opinie. Z góry dzięki.
Temat: Technika jazdy - mniejsze spalanie
Jasna sprawa!
Czytając powyższe wpisy możnaby dojść do wniosku, że technika oszczędnej jazdy
to sprawa oczywista - płynność jazdy, przewidywanie, hamowanie silnikiem.
I to jest prawda - praw fizyki faktycznie się nie oszuka.
Tylko dlaczego więc spotykamy tak dużo kierowców dojeżdżających do zderzaka
poprzednika po to, by ostro zahamować, ruszających z piskiem spod świateł,
skaczących z pasa na pas po to, by spotkać się z wyprzedzonymi na następnych
światłach?
Pomijając tych, któzy nie płacą za paliwo (jeżdżącymi samochodami służbowymi
albo ... rodziców), cała reszta chyba jest bardzo bogata i nie martwi się
dodatkowymi złotówkami wylatującymi przez rure wydechową?
Albo nie myśli.
Tyle filozofii a teraz chciałbym wrócić do techniki.
Hamowanie silnikiem jest oszczędne nie tylko w silnikach z wtryskiem, ale także
w większości gaźnikowych.
Hamowanie silnikiem powoduje wysysanie paliwa pod dużym ciśnieniem z dyszy
wolnych obrotów, chyba że gaźnik ma elektrozawór odcinający dopływ paliwa do
dyszy wolnych obrotów w czasie hamowania silnikiem.
Taki zawór posiadały wszystkie eksploatowane przeze mnie gaźnikowce, od Golfa I
rocznik 1979 począwszy.
A uszkodzenia silnika nie ma co się obawiać - jest napędzany poprzez skrzynię
biegów od toczących się kół i smarowany olejem silnikowym.
Jest jeden wyjątek - dwusuwy są smarowane olejem dodawanym do paliwa, więc
dłuższe odcięcie paliwa zacierałoby silnik, stąd takie silniki często miały
odłączane hamowanie silnikiem - tzw. "wolne koło".
Ale Syrenki, Wartburgi to już rzadkość na naszych drogach, choć pozostały
jeszcze motocykle.
Pozdrawiam,
Mejson
Temat: Nowe supermocne dyzle Mercedesa
> sprawe dymków rozwiązuje filtr czastek stałych,
czy ten mb bedzie mial taki filtr? czy za 50.000km bedzie rownie skuteczny?
> klekot nowego diesla znacząco odbiega od tego co oferuje ford transit,
zwroc uwage, ze diesle z bezposrednim wtryskiem paliwa sa z samej zasady
GLOSNIEJSZE niz te z komora wirowa. nie watpie jednak, ze sl bedzie znacznie
lepiej wyciszony. maty wygluszajace pewnie beda wazyc wiecej niz moj
samochod. :)
> a co do powolnego wchodzenia na obroty, to właśnie w silnikach z podwójnym a
> tutaj moze potrójnym doładowaniem zachowanie powinno być podobne do silnika
> benzynowego, czyli brak efektu utraty mocy przy wyższych obrotach.
czy ty kiedys probowales przegazowac duzego diesla i zobaczyc jak szybko
wchodzi na obroty? bo ja mialem taka okazje. wprawdzie nie z m-b ale z nowym
audi a8 4.0 tdi (niestety nie moim) i jezeli ktos mi powie, ze ten woz rownie
szybko reaguje na dodanie gazu co np 4,2 benzyna, to sie tylko usmiechne.
> mnie zawsze lepiej się jeździło dieslami, ale wybrałem benzyne głownie ze
> wzgledu na kalkulacje kosztów. Jednak często żałuje że nie mam odejścia z
> wolnych obrotów.
zmieniaj biegi.
poza tym zrob taki test. wez kogos w takim samych samochodzie - jeden wysilony
diesel, drugi - zwykly benzynowy. ruszcie powoli tak zeby jechac na jedynce bez
gazu. niech sie woz toczy. noga zdjeta z pedalu gazu. i na sygnal nacisnijcie
mocno gaz. zobaczysz, ze benzyna pojedzie szybciej. wysilony diesel z turbo do
co najmniej 1500 obr nie bedzie chcial jechac. benzynowy po prostu odskoczy mu
do przodu z wielokrotnie wieksza predkoscia. to dobry przyklad na to, ze turbo-
diesel nie "ciagnie dobrze z dolu" tylko ma pewien waski przedzial uzytkowych
obrotow (1800-3000). ponizej i powyzej lezy i kwiczy.
ja taki test robilem nie sl, ale mondeo (1,8 125km vs 2,0 tdci 130km) i roznice
byly zaskakujace.
> Pozatym jak przyjżysz się jak wiele osób prowadzi auto, jak
> dobiera przełożenia to zwyczajie diesel jest lepszym rozwiazaniem do
codziennej
> jazdy, daje Ci to co wolnossący silnik o większej pojemności i to przy
znacznie
> mniejszym spalaniu.
to prawda. w 100% sie zgadzam, ze niewysilony silnik doladowany lub o bardzo
duzej pojemnosci najlepiej odpowiadalby stylowi jazdy wiekszosci ludzi.
doladowany diesel bedzie rowniez mistrzem oszczednosci. pelna zgoda. ale czy to
sa argumenty dla sportowego sl?
ja rowniez jestem fanem diesli, ale tylko w pewnych zastosowaniach. w
samochodach osobowych maja one sens dla ludzi ceniacych oszczednosc i robiacych
duze kilometry. jezeli priorytetem jest prestiz i dynamika to sorry, ale diesel
odpada.
> Sasza.
Temat: Problem z wolnymi obrotami POLO 84'
Dziękuje bardzo za tak szczegółowy opis regulacji gaźnika.Problem jest o tyle
dziwny(chociaż wydawałoby się że prozaiczny),że gaźnik był regulowany,ostatnio
po około 2 miesiącach nagle padły wolne obroty,od razu wykręciłęm dysze od
wolnych-przekonany że jest zatkana.Przeczyściłem(oczywiście powietrzem nie
szpilką:)) i jak na mój gust jest czysta i teraz:gdy jest wkręcona maksymalnie
silnik gaśnie,jeśli wykręcam o 1obrót silnik pracuje wspaniale-z tego na logike
powinienem wywnioskować że dysza jest zatkana,ale ona nie jest zatkana.I ręce
mi opadają.Mam filtr paliwa,przed pompką(była czyszczona przy okzaji
czyszczenia gaźnika),i zmieniam go regularnie.Jest zabrudzony,ale bez przesady
chyba nie powinien puszczać śmieci???Zmienie.Śruby które są regulacyjne to w
moim gaźniku:(dysza wolych-chciaż nie ma możliwości regulacji nią bo chodzi
zbyt luźno jak nie jest dokręcona,po drugiej stronie jest duża śruba przy
pokręcaniu której silnik reaguje zmianą poziomu obrotów,ale jak na mój gust
jest to śruba regulacji powietrza,co słychać przy pokręcaniu jak silnik
pracuje,zasysa więcej bądź mniej powietrza i zaraz przy niej jest mała śrubka
której nie ruszałem jeszcze bo szczerze nie wiem do czego służy)Przepraszm za
ten chaotyczny opis.Wydaje mi się że przepustnica jest ok.Ale tym opisie moge
prosić o jeszcze jedną diagnoze?:)Posiadam gaźnik firmy Pierburg model raczej
podstawowy/SOLEX.można obejrzeć jego dokładną budowe na
stronie:www.dnet.pl/~czernia/ciekawostki/gaznik.htm#_Gaźnik_teoria
To niby solex,ale w 100% przypomina mój.Jeszcze raz proszę o pomoc
Temat: Nie przeszedł badania technicznego przez kontrolke
No zanim nazwiesz ludzi matolami to moze sie troche wyedukuj.
Kontrolka Check Engine jest podlaczona do komputera tzw OBD II (on board
diagnostics)i w Europie nazywa sie EOBD ktory monitoruje wiele funkcji
zwiazanych z praca silnika w optymalnych warunkach. Monitoruje on problemy z
zaplonem, wtryskiem, sprawdza wolne obroty, czujniki jak np lambdy, szczelnosc
sytemy paliwa plus wiele dodatkowych ktore sobie producent ustala dla wlasnych
potrzeb.
Generalnie - jesli kotrys z monitoor pokazuje problem - znaczy to ze silnik nie
pracuje w nominalych warunkach i moze smrodzic. Nikt nie mowi co nawalilo kiedy
zapala sie Check Engine - moze byc 120 roznych rzeczy - od zapchanego filtra
powietrza , poprzez styki wolnych obrotow,, lewe powietrze w ukladzi paliwowym,
do uczeelki na zakretce paliwa. Wszytko to powoduje odchylki od optymalnej pracy
silnika i poprzez to niekompletne spalanie. Check Engine wcale nie przelacza
silnika na zaden tryb awaryjny - pokazuje jedynie ze jest problem - prawdziwy
albo nie...
Odpiecie klem na akumulatorze to tzw podejscie "biedaka" do problemu - liczy sie
na to ze wiele kodow sie wykasuje - i tak sie dzieje w starszych autach - w
nowszych juz nie za bardzo bo maja niewyanzujac sie pamiec. Do tego aby
wykasowac kody sa urzadzenia - nawet tanie ktore pokazuja kod i mozna
wywnioskowac jedynie jakiego typu jest problem. Po wykasowaniu - wiele kodow
pokazuje sie jako "Not ready" az przejedzie sie odpowienia ilosc km w roznych
warunkach i zanim to sie zrobi nie ma co jechac na stacje. I w 99% kiedy zapali
sie Check Engine to znaczy ze jest jakis problem - bez paniki ale nalezy go
usunac jako ze nie wiadomo co sie posulo - lepiej wymienic sonde lambda niz
potem caly katalizator..
Temat: Jak dlugo "schladzać" turbinę?
Mówisz kilometr bez turbo? A jak mam to zrobić skoro przy 1500 obr/min mam max
moment obrotowy, a turbina w kazdym samochodzie chodzi od wolnych obrotów ?
5-10 km bez turbo? Do pracy mam 5 km.
Wszystkie nowe diesle są turbo więc co w przypadku dystrybucji miejskiej,
kurierów, taksówek itp?
U mnie we firmie mamy kilka turbodiesli jezdzacych po mieście (kilka km, a
czasem nawet kilkaset m od zapalenia do gaszenia silnika) z przebiegami od 60
000 do 450 000 km i we wszystkich turbiny pracują do dzisiaj nie wymienione i
nie naprawiane. Kazdy z nich jest kilkadziesiąt razy dziennie (czasem ponad
100) palony i gaszony. Za wyjatkiem jednego tylko kierowcy żaden nie ma pojecia
o zasadach pracy turbo (czasem gaszą na obrotach). Co ty na to?
Nadmienie, że wszystkie auta to mało cenione u nas Fiaty
pozdr
szczur.de napisał:
> Czesc...
>
> Po pierwsze km powinienes przejechac bez turbo, czyli trzymajac obroty
ponizej
> wartosci wlaczajacej turbine. Tych kilometrow w zaleznosci od temp.
zewnetrznej
>
> i parametrow silnika moze byc 5-10. Potem mozna powoli zaczac rozkrecac
silnik.
>
> Pamietaj o tym ze temperatura cieczy chlodzacej to nie temperatura oleju i
woda
>
> zagrzewa sie wczesniej niz olej. Wiec nawet jak wskaznik temp.wody pokazuje
90
> st.C to jeszcze nie jest pora na jezdzenie.
>
> Po drugie, oczywiscie zalezy jak bardzo deptales tak dlugo trzeba chlodzic.
Ja
> chlodze po normalnej jezdzie do wylaczenia wentylatora, przy jezdzie szybkiej
> kiedy turbina zaczyna swiecic swiatlem z zakreu widzialnego :-) sa to nawet
> 3 "wentylatory".
> Turbina chlodzona jest olejem silnikowym, dziesiatki tysiecy obrotow na
minute
> rozpala ja do bialosci. Delikatne lozyska ktore sa chlodzone przez
> przeplywajacy olej sa najwrazliwsza czescia turbiny. W momencie kiedy
wylaczysz
>
> silnik olej przestaje krazyc i smazy sie na tych lozyskach. Wystarczy jedno
> porzadne jezdzenie i mozna zatrzec turbine. koszt? w zaleznosci od marki u
mnie
>
> 6.ooo PLN
>
> Podsumowujac: jesli nie chcesz miec wydatkow to pierwsze i ostatnie kilometry
> jedz spokojnie.
Temat: Wałek?
Gość portalu: Maciej napisał(a):
> Czy moda na sportowe wałki przemija?
> Mam w swoim samochodzie wałek z szanowanej firmy ( Świątek ) i pewne problemy z
>
> silnikiem po tuningu opisane już w innym wątku, a p. Chojnacki mówi: "Przyjedź
> z nowym seryjnym wałkiem i dźwigienkami zaworów..." Twierdzi, że zrobi silnik z
>
> seryjnym wałkiem równie dobrze lub jak mi się wydaje lepiej ( wzrost mocy o ok.
>
> 20%). Kogo słuchać? Komu ufać? Jaki jest zakres przeróbek u p. Chojnackiego?
> Człowiek budzi zaufanie, ma na tym forum niemal wyznawców, może mnie oświecą?
> Z góry dziękuję
> waz 2107
Witam serdecznie!
Obie metody poprawy parametrow silnika (montaz sportowych
walkow lub modyfikacje z zachowaniem seryjnych wzniosow
krzywek) maja tylu zwolennikow co przeciwnikow. Nie da sie
ukryc, ze montaz tego elementu diametralnie zmienia styl
pracy silnika nadajac mu rasowy styl. Jednoczesnie
pojawiaja sie czesto klopoty ze stabilnoscia wolnych
obrotow. Przyrosty mocy oferowane w takich modyfikacjach
siegaja poziomu 20 - 25%. Zazwyczaj geometria krzywek
tzw. szybkich walkow wymaga nie tylko nowego
oprogramowania sterownika, ale rowniez zaawansowanych
modyfikacji samej glowicy (czesto montaz sportowego walka
do seryjnej glowicy wrecz... pogarsza parametry
silnika).Czy mozna stworzyc walek, ktory bedzie mniej
wymagajacy? Owszem. Wielu tunerow niemieckich oraz inz.
Swiatek oferuja podstawowe typy walkow zwiekszajace moc o
7 - 12%. Te elementy wkladamy do seryjnej glowicy i nie
potrzebujemy dodatkowych zmian w silniku. Rozwiazanie daje
efekt zblizony do opracowan typu GT (z zachowaniem
fabrycznej geometrii walkow). Co wybrac? Kwestia
wyznawanych pogladow. Teoretycznie montaz samego walka
wymaga mniejszego nakladu pracy, a montaz na tzw. znaki
moze przeprowadzic klasyczny serwis. Problem tkwi tutaj z
ewentualnym odchyleniem od normy (walki powstaja w
niskoseryjnej produkcji, czasem ich geometria moze roznic
sie od zakladanej, wtedy konieczna jest korekta ustawien
wzgledem walu korbowego, a z tym wspomniany serwis moze
nie dac sobie juz rady). Co do fachowosci Jacka
Chojnackiego, rowniez nie mam obiekcji. Jesli masz ochote
rozstac sie ze swoim autem na kilka dni mozesz smialo
sprobowac tego typu modyfikacji. Nie wiem dokladnie jakim
autem dysponujesz. Sadzac po pseude moze byc to Lada 2107.
Z tymi silnikami akurat najlepiej w Polsce radzi sobie
Andrzej Godula z Krakowa (www.godula.pl). Najbardziej
zaawansowane modyfikacje wyczynowe dysponuja mocami rzedu
120 - 130 KM (taka zabawa juz slono kosztuje).
Pozdrawiam!
Robert M.
Temat: Piękna Alfa 156 z usterkami
zeus37 napisał:
> Hej!
> Jestem świeżym posiadaczem Alfa Romeo 156 2.0 TS Selespeed rok2000
Gratulujemy !!!
> 1. Alfa którą kupiłem na wolnych obratach nieraz chodzi jak diesel -
> powiedziano mi w serwisie fiata/alfa romeo że przyczyną jest wariator faz,
> lecz nie mam się co martwić gdyż jest to coś co nie może rozwalić mi silnika.
Tak , to prawda!
> Przy następnej zmianie rozrządu musi być po prostu wymieniony - ten rozrząd co
> mam był przed 5tys km wymieniany więc jeśli nie muszę to bym tego wariatora
> nie wymieniał. Co wy mi możecie doradzić?
Jeśli wariator stuka tylko chwilę po rozruchu zimnego silnika - nie przejmuj
się.
Jeśli stukanie słyszalne jest po przekroczeniu 50st - zwiększ czujność. Jeżeli
stuka ciągle - wymieniaj. Wymianę wariatora należy połączyć z wymianą paska
napędu rozrządu , jeśli ten ma więcej niż 20kkm lub rok ( napinacze i rolki
mogą zostać.
> 2. W alfie powiedziano mi że rozrząd w tych autach musi być wymieniany co 50
> tys km. Czy to prawda?
Tak.
> 3. Jak jadę i jest jakaś dziura i całe auto tak siądzie to słyszę krrrrr. W
> alfie powiedzieli mi że jest to drążek z przodu który musi być wymieniony,
> lecz były właściciel powiedział mi że założył nowy wachacz górny lewy i po
> jakimś czasie zaczęło tak skrzeczeć (na wysepkach zwalniających też to
> słychać). Co mam zrobić?
Sprawdzić, które elementy są zuzyte i wymienić je. Gdybanie nic tu nie pomoże...
> 3. Słyszałem dużo o awariach silników TS. Czy mają one jakieś błędy
konstrukcyj
> ne?
Raczej nie... Należy częściej wymieniać rozrząd i pogodzić się z wymianami
wariatora ( zwłaszcza przy miejskim trybie jazdy )
Falowania wolnych obrotów są typowymi usterkami wielu silników - w AR usuwa się
je stosunkowo łatwo. Nie zaniedbuj wymiany filtrów i plynów ( Olej SL 10W40 co
max 12 - 15kkm ), a wszystko bedzie dobrze :)
> 4. Jeśli ma ktoś z was taki silnik, to ile wam pali?
od 8 do 13 l/100km.
> 5. Zastanawiam się nad zainstalowaniem gazu sekwencyjnego. Czy są jakieś
> różnice w tego typu instalacjach?
Jedne niszczą silnik wcześniej , inne później.
> 6. Mam jeszcze problem z klamką od pasażera bo po wciśnięciu mi nie odskakuje,
> i nie mogę zamknąć bez kluczyka drzwi.
Delikatnie pomaruj wazeliną trzpień zamka klamki ( wcześniej można go
przedmuchać sprężonym powietrzem )
Temat: vw jetta II 1.8 GT
WItam, więc tak-nie wykluczone panewki i inne elementy, pompa oleju to ostatnia
rzecz w samochodach VW. Ostatnio miałem taki przypadek, zdjąłem miskę i panewki
były ok, problem tkwił w luzach między popychaczami zaworów a głowicą, nie dość
że były miękkie co jest niedopuszczalne, bo klekoczą i luz zaworowy jest za
mały to kiwały się na boki bo były wyrobione gniazda w głowicy.Jak masz mało
oleju w silniku to najpierw zaczyna klekotać silnik i można np. zatrzeć wałek
rozrządu niż dół, chociaż są wyjątki. Jak popychacze są dobre a klekoczą to
masz słabe cisnienie oleju. Nie kupuj czujników w ciemno ani nie zakładaj
używanych. Pojedz do warsztatu albo kup sobie w hydraulicznym manometr za 15PLN
do cieczy i przy odrobinie dobrych chęci zrób sobie przyrząd do badania
cisnienia oleju. Panewki sprawdzisz tak: poluzuj aparat zapłonowy, następnie
przyspiesz zapłon.(obrót aparatem o kilka stopni przeciwnie do ruchu obrotu
palca rozdzielacza.Pododawaj gwałtownie gazu od wolnych obrotów albo potrzymaj
go na biegu na półsprzęgle z zaciągniętym rećznym lub na hamulcu. Jesłi
usłyszysz głuche pukanie albo podejrzane regularne halasy to silnik jest do
remontu, nalej MOTODOKTORA i jedz na giełde.A najbardziej optymistyczna opcja
to to, że mogłeś sobie nalać olej syntetyczny nie zogdny ze specyfikacją (to te
literki np API SH/CD i tym podobne) .Kolega nalał do nowego fiata UNO o
przebiegu 12 tys km oleju Mobill 1 i mrygała mu na wolnych kontrolka cisnienia
na goracym silniku.bo producent nie zaleca tam takiego oleju, bo sie robi jak
woda mimo że ma dobre własciwosci, ale pompa oleju lub zawór upustowy jest
fabrycznie za luźno spasowany albo inne elementy.
Temat: Wielki problem z gaźnikiem POLO 84'
Wielki problem z gaźnikiem POLO 84'
Problem jest o tyle
dziwny(chociaż wydawałoby się że prozaiczny),że gaźnik był regulowany i
czyszczony,ostatnio
po około 2 miesiącach nagle padły wolne obroty,od razu wykręciłęm dysze od
wolnych-przekonany że jest zatkana.Przeczyściłem(oczywiście powietrzem nie
szpilką:))i jak na mój gust jest czysta i teraz:gdy jest wkręcona maksymalnie
silnik gaśnie,jeśli wykręcam o 1obrót silnik pracuje wspaniale-z tego na
logike
powinienem wywnioskować że dysza jest zatkana,ale ona nie jest zatkana.I ręce
mi opadają.Filtr paliwa,przed pompką(była czyszczona przy okzaji
czyszczenia gaźnika),i zmieniam go regularnie.Teraz te go zmienieniłem.Śruby
które są regulacyjne to w
moim gaźniku:(dysza wolych-chciaż nie ma możliwości regulacji nią bo chodzi
zbyt luźno jak nie jest dokręcona,po drugiej stronie jest duża śruba przy
pokręcaniu której silnik reaguje zmianą poziomu obrotów,ale jak na mój gust
jest to śruba regulacji powietrza,co słychać przy pokręcaniu jak silnik
pracuje,zasysa więcej bądź mniej powietrza i zaraz przy niej jest mała śrubka
której nie ruszałem jeszcze bo szczerze nie wiem do czego służy)Przepraszm za
ten chaotyczny opis.Wydaje mi się że przepustnica jest ok.Ale tym opisie moge
prosić o diagnoze?:)Posiadam gaźnik firmy Pierburg model raczej
podstawowy/SOLEX.można obejrzeć jego dokładną budowe na
stronie:www.dnet.pl/~czernia/ciekawostki/gaznik.htm#_Gaźnik_teoria
To niby solex,ale w 100% przypomina mój.
Tak apropos chciałbym go wyregulować,a właśnie coś zrobiłem nie tak bo filtr
paliwa jest pełny paliwa-wcześniej tak nie było(próbowałem"regulacji miesznki
i chyba zrobiłem gorzej niż było.Ratunku!Prosze o pomoc.
Temat: Laguna II to horror-już sprzedana-jeżdżę Avesisem
Laguna II to horror-już sprzedana-jeżdżę Avesisem
Pamiętacie mój elaborat na tamat kłopotów z Laguną Grandtour V6?
Od prawie 2 miesięcy jeżdżę Nowym Awensisem Sol Wagon 2.0 benzyna a trzy
tygodnie temu sprzedałem Lagunę.
Jeśli chodzi o Toyotę to mogę już się podzielić kilkoma spostrzeżeniami;
PLUSY:
- b. dobrze wyciszone wnętrze,
- b. dobre zawieszenie, precyzyjny układ kierowniczy,
- dobra jakość plastików na desce rozdzielczej, eleganckie zegary,
- dużo miejsca na nogi zarówno w pierwzzym jak i w drugim rzędzie, dość duży
(długi) bagażnik, dobry fabryczny system audio.
MINUSY:
- mało elastyczny i paliwożerny silnik (10,5-12 miasto, 8-9 trasa),
- dość ciężko pracujące wspomaganie (chociaż kolega w firmie ma identyczny
model i jemu chodzi lepiej),
- spartańska tapicerka (nawet nie welur - generalnie jest tylko albo
materiałowa albo skórzana w wersjach HIGH),
- na wolnych obrotach przy włączonej klimie występują czasami duże wachania
obrotów ale ponoć tak ten model ma (automatyka załącza i odłącza klimę) - u
kumpla w jego egzemplarzu też to występuję choć chyba w mniejszym zakresie.
Tak czy owak jest to trochę dziwne zachowanie, z którym nigdy się nie
spotkałem w samochodach z klimą - zarówno z większymi (2.5-3.0) silnikami jak
i mniejszymi (1.6) - tam po właczeniu klimy obroty stabilizowały się w miarę
rónomiernie na nieco wyższym poziomie,
- samochód jest dość długi i uważam, że dla zachowania proporcji powinien być
nieco szerszy choć wewnątrz jest przestronie i nie ma się wrażenia, że jest
za wąski.
Generalnie to po Lagunie liczę przede wszystkim na bezusterkową eksploatację
ale (sic!!) byłem już w serwisie z kierunkowskazem, który losowo działał i
nie działał - po drugiej wizycie (najpierw wymienili żarówkę) okazało się, że
źle były złączone jakieś kable w wiązce - czyli nie do końca perfekcyjny
montaż (Anglia). Mam jednak nadzieję, że to jedyny taki wybryk Toyoty przez
najbliższe (min. 3) lata.
Na koniec muszę jednak przyznać, że trochę tęsknię za silnikiem 3.O i
automatem w Lagunie - oczywiście tylko wtedy jak jechałem samochodem a nie
czekałem na odbiór z serwisu. Chyba jednak w następnym samochodzie wrócę do
automatu.
Pozdrawiam. Marcin
Temat: Fabka z silnikiem 1.2 to mały szatan.
mareks11 napisała:
> Mówiąc językiem marcelego.sraka "pierd....ąłem ze śmiechu" przeglądając
> dzisiejszy "Auto-Szmat" i test Fabki 1.2. Piszą że jednostka 1.2
> jest "niezwykle żwawa i dynamiczna w całym zakresie obrotów".
>
> Wobec czego ja się pytam: Skoro taka Fabka z silnikiem 1.2 to wg.autora
> artykułu istny szatan (przysp. 0-100 w 15.9s, V-max 160 km/h, spalanie w
> mieście prawie 10l/100km), to czym do cholery musi być moja Fabka 1.9 TDI
> Elegance o mocy 101 km?
> Potworem, Elfem czy innym gremlinem???
>
> Czekam na propozycje.
>
> Aha i info dla marcelego.siusiaka: testowali ulubioną przez ciebie zygoto
> wersję z unikalną tapicerką, nowym disajnem kołpaków i pakietem skórzanym
> tzw. wersję FLASH.
No cóż. Dziennikarze samochodowi jacy są, każdy widzi. Jak się dostaje np.
samochód "jazda testowa" do bezpłatnego użytkowania na dłuższy czas, to trzeba
jakoś zapłacić.
Czytałem gdzieś wcześniej porównanie czterech podobnych samochodów: Fabii,
Corsy, Ibizy i Fiesty. Silniki w Ibizie i Fabii były identyczne, czyli 1.2 HTP.
Okazało się, że Ibiza jest znacznie żwawsza, prawdopodobnie wskutek lepiej
dobranych przełożeń. Fabia wygrywała tam przestronnością wnętrza i ogólnie -
wykończeniem, czego proszę nie odczytywać jakoby zajęła pierwsze miejsce.
Takiej klasyfikacji wogóle nie podano. Wymieniono tylko dobre i złe strony
każdego pojazdu.
Mnie silnik 1.2 HTP nie odpowiadał. Miał nadmierne, jak na moje
przyzwyczajenie, drżenie na wolnych obrotach. Skutek układu trzycylindrowego.
Ale przyznam, że w czasie jazdy próbnej byłem miło zaskoczony, bo spodziewałem
się większej "mułowatości". Tyle tylko, że ta moc może jest wystarczająca na
miasto, a ja z założenia, przez kilka najbliższych lat będę kursował kilka razy
w tygodniu między Wawą, a innym miastem. Dlatego muszę dobierać samochody
bardziej pod "trasę".
Temat: Peugeot 307 1,6HDI Bardzo proszę o opinie, uwagi i
Witam,
To ja też mam kilka pytań do Ciebie.
Mam 307 1.6 benzyna 110 KM z 2004 roku, pierwsza rejestracja 2005. Przebieg
około 25.000 km.
Ogólnie jestem zadowolony, jest jednak kilka rzeczy które mnie niepokoją.
1. Tylne zawieszenie - czasami na większych nierównościach, a szczególnie
poprzecznych potrafi "walnąć" tak jakby w bagażniku były dwie dechy i uderzały o
siebie. ASO twierdzi że wszystko w porządku.
2. Buczenie związane prawdopodobnie z układem kierowniczym lub wspomaganiem,
ponieważ jego natężenie zmienia się wraz z ruszeniem kierownicą kiedy samochód
stoi. W trakcie jazdy nie jestem w stanie stwierdzić czy to buczenie występuje
bo jest na tyle ciche, że sam silnik i szumy powietrza je zagłuszają. W związku
z tym nie zauważyłem jednak nienormalnej pracy wspomagania lub jakiś oznak
usterki ze strony układu kierowniczego. Kiedy byłem z tym w ASO stwierdzili wadę
pompy wspomagania i ją wymienili. Na jakiś czas to pomogło ale buczenie wróciło.
3. Problem z odpaleniem. Co prawda odpala za każdym razem ale czasami
"zakaszle", zatrzęsie się i po odpaleniu wejdzie na jakieś 400 obrotów i powoli
rosną obroty do tych jego 800-900. Normalnie po uruchomieniu wchodzi na jakieś
1200-1300 i spada do wartości "wolnych" obrotów. W ASO stwierdzili że wszystko w
porządku.
4. Brzęczenie po uruchomieniu (szczególnie po nocy albo po dłuższym postoju) z
okolic środkowej konsoli. Ta tej konsoli od strony pasażera mniej więcej na
wysokości radia są 3 podłużne otworki. W ASO powiedzieli mi że to jakiś czujnik
od klimy (mam auto). Brzęczenie ustaje po lekkim puknięciu :)))))) w plastik w
okolicach tego "czujnika"
5. No i ostatnia rzecz. Podczas ruszania do przodu na włączonej klimie lub do
tyłu (nieważne czy z klimą czy bez) silnik wydaje takie "pierdnięcie" (proszę
się nie śmiać, cięzko jest to opisać) tak jakby ruszenie samochodu z miejsca
było zbyt dużum obciązeniem dla niego. Jak się już ruszy to już nie ma problemu.
W ASO oczywiście niczego nie znaleźli.
Wiem, że niektóre opisy mogą być zbyt mało dokładne, żeby cokolwiek powiedzieć o
przyczynach, ale może już się spotkałeś z podobnymi objawami. Będę wdzięczny za
jakiekolwiek odpowiedzi.
Tak jak napisałem na początku swojego postu jestem zadowolony z mojej 307, nigdy
mnie nie zawiodła czy to na krótkich trasach czy podczas długich wypadów (czy to
krajowych czy też zagranicznych) ale te jej "przypadłości" o których napisałem
coraz bardziej mnie irytują. Pocieszające jest to, że jak narazie nie mają
wpłuwu na codzienną eksploatację.
Pozdrawiam
Konrad
Temat: problem z gazem - focus 1.6
Prawdopodobnie przyczyna jest złe ustawienie reduktora.
Ja regulowałem to w kilku autach i choć nie było wśród nich focusa
to mozesz spróbować tego sposobu.
Przede wszystkim o ile sam nie wiesz to znajdź kogoś kto ci pokaże
która srubą na reduktorze reguluje sie ilość gazu dla biegu jałowego.
Potem podłącz równolegle do sondy lambda tej pierwszej przed
katalizatorem, woltomierz i po nagrzaniu silnika na benzynie ustaw
zakres woltomierza tak aby pokazywane napiecie mieściło sie w
zakresie pomiarowym przy dodawaniu/odejmowaniu gazu. To zazwyczj
jest około 0,5-1 v ale bywa różnie w różnych autach.
A potem już na gazie tak reguluj tą śrubą aby wychylenia napiecia
przy otwieraniu i zamykaniu przepustnicy były możliwie najniższe, a
powrót do stabilnej wartości mozliwie najszybszy.
To powinno załatwić sprawę.
Oczywiście kazdy gazownik teoretycznie powinien to ustawić lepiej
mając sprzet i oprogramowanie. Ale to teoretycznie. Ja od czsu jak
po wizycie w servisie wyjechałem autem gorszym niz przed regulacją,
robie to sam i przy okazji kilku znajomym i jest ok.
Oczywiście zakładam że masz czyste kanał i silnik krokowy wolnych
obrotów. Jesli on jest brudny to należy zaczać od jego
wyczyszczenia.
Natomiast inną przyczyną może być jeśli masz dwie sondy a pewnie
masz, wada samej instalacji. Przy dwóch sondach ta sonda za
katalizatorem nie może mieć prostej symulacji pracy tak jak dla
sondy pierwszej czy też być zostawiona sama sobie. To dość znany
gazownikom problem i wiekszość go już rozwiazała stosujac
odpowiednie układy elektroniczne badź centralki dostosowane już do
dwóch sond.
Może twoja tego nie ma dlatego gazownik twierdzi że tak ma być.
Mozesz się przekonać sprawdzajac powód błedu np. w serwisie forda.
Jesli to bład drugiej sondy to pozostaje jedynie znalezienie
gazownika który potrafi ten problem obejść . Poprostu twoje auto
mając sprzeczny sygnał z sumulacji pracy pierwszej sondy i faktyczny
z drugiej interpretuje to jak awarie katalizatora i wywala błąd z
wszystkimi konsekwencjami czyli obniżeniem mocy.
Temat: Słowo stało się ....
Słowo stało się ....
....autem :) Mam juz bryke pod blokiem, przeszedlem nawet przez pieklo w wydziale komunikacji - tzn. bylem o 5 rano, w kolejcwe przede mna byly ...22 osoby! Pierwszy pan byl o 2 w nocy. Dobrze,ze wstalem tak wczesnie, to sie zalapalem na rejestracje w tym samym dniu. Mialem niezle szczescie, bo juz o 13.30 mialem gotowe papiery do odbioru, do tego dostalem juz staly dowod rej. bo poprzedni wlasciciel byl rowniez z Krakowa.
Niestety superokazji nie ma :( I musze teraz troche autko "dopiescic" (wymiana przepalonych zarowek - na 3 stopy dzialal jeden :( , odkurzanie, mycie, wymiana swiec itd.). Troche mnie martwi, bo stuka ktorys popychacz, na szczescie walki rozrzadu sa w glowicy i wymiana popychacza nie jest az tak straszna. Z plywaniem wolnych obrotow sobie poradzilem przez ...wyzerowanie komputera sterujacego - wymienuiony byl akumulator i potem zastosowano "standardowa" procedure, tj. odpalono silnik az do zalaczenia wentylatora. A moje autko wymaga niestety troche innej procedury - 3 czynnosci :)
Tak w ogole to zglupialem do reszty - taki ze mnie przeciwnik elektroniki w samochdozie, a mam samochod na wielopuktowym wtrysku, kanaly dolotowe o zmiennej dlugosci, 16 zaworow, poduszka, centralny zamek, elektryczne szyby, wspomaganie kierownicy, a na domiar "zlego" klimatyzacja :) Na szczescie instalacja elektryczna tradycyjna i mozna spokojnie podlaczyc radio :)
Natomiast radosc posiadania starego-nowego auta juz kochana "rodzinka" probowala mi zamacic. Ech, rodzenstwo mojego ojca chyba nic nie robi, tylko liczy kase. Jedna z ciotek (siostr ojca) stwierdzila, ze jej syn tez kupuje samochod, ale nowy i wiekszy, a klimy to ona nie chce bo jest uczulona (pewnie nie slyszala o czyms takim jak czyszczenie ukladu...).
To tyle "z frontu". W piatek jade przerobic na gaz, bo na benzynie drenaz kieszeni przebiega w tempie zastraszajacym! :) Na szczescie producent byl tak mily, ze dal kolektor dolotowy aluminiowy i wystarczy prosta instalacja mieszalnikowa z komputerem i emulatorem :)
Temat: Polonez - zgłasza się 07
diacon90 po twojej wypowiedzi w stosunku do mnie widać że prawdziwy z ciebie Polak Katolik!! chodzisz do kościoła, modlisz się, a zaraz wychodząc po mszy nazywasz bliźniego motoryzacyjnym bufonem i niedorozwojem, cóż widocznie tak ci nakazał Jan Paweł II bo wylewasz na mnie swój kaczy jad wzorem prezydenta i jego brata pokurcza Jarosława.
Jestem technikiem ,który owego czasu jeździł tym czymś za czym tak bardzo ci tęskno, żeby ci uzmysłowić napiszę co mnie ze strone tego czegoś spotkało. A więc: przy
zamykaniu drzwi spadała z nich tapicerka,
permanentnie zatkana dysza wolnych obrotów
wymuszała jazdę na ssaniu, inaczej gasł na
skrzyżowaniach, urwał mi się lewy wahacz przedni,
urwał się zbiornik paliwa,klapę bagażnika
podpierałem kołkiem, spadła podsufitka, odpadały
korbki z drzwi, wajcha od biegów latała po całej
kabinie w rozpaczliwym poszukiwaniu przełożeń,
silnik dymił, psuły się cewki zapłonowe, kable,
moduł zapłonu, rozdzielacz, przełącznik świateł na
kierownicy skleił się na stałe i dymił, trąba sama
się włączała przy obracaniu kierownicą,rdza
wyżarła dziury na wylot w szczególności na tylnich
nadkolach progach i drzwiach mimo mojego
szpachlowania i łatania 3 razy w przeciągu 5
miesięcy. Reszty wolę nie pamiętać....
Wiele samochodów miało
swego czasu dość mocną konkurencje, w przypadku
poloneza to konkurencja nawet o nim nie wiedziała.
Świat jeździł astonami, corvettami, challengerami,
mustangami, mercedesami, a ty biedny mały polski
żuczku marzyłeś o peloponezie. Do dziś wspominasz
to kartonowe czterokołowe pudło jako ekstra wóz i
martwisz się żeby twoi potomkowie niezapomnieli o
tym jak że zacnym "samochodzie" Mądrze powiedział
kiedyś Lech Wałęsa, że świat odjeżdża samochodami,
a my go gonimy na piechotę.
A co do stwierdzenia że poldek jest historią
naszej motoryzacji cóż, trzy rozbiory polski też
należą do naszej historii ale to nie oznacza że
jest być z czego dumnym.
Podobnie jest z polonezem.
Temat: Technika jazdy - mniejsze spalanie
Witam wszystkich!!
Jestem mechanikiem i jak czytam wypowiedzi co niektórych, to aż mi się coś w
środku robi... Ludzie, czemu jak nie macie pojęcia, to się wypowiadacie i
wprowadzacie w błąd innych. Co jeden to mądrzejszy i większy "szpenio"
Zacznę od tego:
Podczas pracy na biegu jałowym jak i hamowania silnikiem samochód zawsze spala
minimalną dawkę paliwa, taką, aby utrzyamć te obroty. Niestety na samo
powietrze silnik nie pracuje. Na biegu jałowy jak i podczas hamowania silnika
przepustnica jest zamknięta całkowicie. ZAWSZE!! Dopływ powietrza zapewnia
regulator wolnych obrotów, a jego elementem wykonawczym jest zawór z silnikiem
krokowym. To on reguluje ilość powietrza dla biegu jałowego, tak przy
monowtrysku, jak i wtrysku wielopunktowym ze sterowaniem mechanicznym,
elektronicznym, itd. Paliwa dostarcza wtrysk, wtryskiwacze, pompowtryskiwacze i
jest to dawka bardzo minimalna. Dlatego śmieję się z tych, którzy sądzą, że
odpalenia samochodu i ruszenie od razu, bez uprzedniego podgrzania silnika daje
oszczędność. Chyba za dużo mili państwo TVN Turbo. Podgrzanie silnika powoduje
podgrzanie oleju, co zmniejsza tarcie i zużycie tego silnika. Poprawia
smarowanie, itd. Jeśli tak jest, jak się wypowiadacie, to czemu temperatura
optymalna pracy silnika jest około 90st C i w układzie chłodzenia zastosowany
jest termostat, powodujący utrzymywanie tej temperatury podczas pracy. Ponieważ
to jest optymalna temperatura, przy której nastepuje najmniejsze zużywanie się
elementów trących, najlepsze parametry utrzymują oleje i płyny w tej
temperaturze.
Kolejna sprawa, hamować silnikiem przy dojeżdżaniu do skrzyzowań, czy wyrzucać
na luz? Oczywiście, że luz. Zużycie paliwa jest takie samo, ponieważ
przepustnica jest zamknięta, silnik pracuje na wolnych obrotach, co zapewnia mu
zawór wolnych obrotów (silnik krokowy) oraz minimalna dawka paliwa.
Podczas hamowania silnikiem, energia jest dostarczana z kół jezdnych i silnik
działa jak pompa. Zamykając przepustnicę (puszczając nogę z gazu) dławimy go.
Następuje wtedy zużycie wszystkich wirujących elementów, ale na powierzchni
przeciwnej, niż podczas przyśpieszania. Wszystkie koła zębate w skrzyni biegów,
które współpracują ze sobą na danym biegu, zaczynają się wtedy zużywać na
powierzchniach przeciwległych, niż podczas przyśpieszania. Zużycia te nakładają
się, a więc powstaje 2 razy większy luz. Tak samo jest z przegubami,
wielowypustami, łożyskami i idąc dalej, wał, korbowody, panewki, tuleje
cylindryczne, itd.
Kto takich głupot nagadał, że się oszczędza paliwo? Chyba środowisko, to może i
tak, ponieważ jak samochód odpalimy zimny i katalizator jeszcze nie jest
nagrzany, to toksyczność spalin jest więszka.
Muszę uciekać. Pozdr.
Temat: Paliwo jest za tanie!?
Czasoenergia
Gość portalu: pfan napisał(a):
"masz swiatla na ktorych sie zatrzymujesz, odcinek 200 m prostej,swiatlajedziesz
ze stala predkoscia 40 km/h i spalasz X paliwa."
Przede wszystkim nie jadę na pustym prostym odcinku 40/h gdy można więcej!
Zjadłbym kierownicę...
Jadę >=50 na czwórce - ok. 2000 obr.min a nie na na trójce ok. 3000 obr/min.
"jade tym samym autem ale rozpedzam je do 80km/h.
ruszamy ze swiatel.
ja dynamicznie Ty jak ikarus. ja ruszajac dynamicznie spale 1,5X paliwa gdy Ty
spalisz tylko X."
SfiXowałeś?
A skad Ci wyszło te X i 1.5 X?
Na pewno z powały...
Przyjmując złe załozenia można dojść do złych wniosków.
"gdy bede dojezdzal do swiatel rozpoczynam hamowanie silnikiem."
I wpie.dalasz się na stojący na światłach samochód albo hamujesz hamulcem.
Jeśli chciałbys do hamowania użyć tylko silnika, to musiałbyś zacząć hamować ze
100 m przed światłami a wtedy obtrąbiłyby Cię nawet Ikarusy za długie toczenie
się z prędkością 40 i mniejszą.
"wiadomo ze przy hamowaniu silnikiem spalanie rowna sie 0."
To faktycznie wiadomo.
"a Ty jadac caly czas spalasz 0,5X paliwa - stala predkosc - spalanie mniejsze
niz przy rozpedzaniu."
Znowu te Twoje iXy!
Jeśli używałeś kiedyś komputera pokładowego, to wiesz, że przy rozpędzaniu
półtoralitrowego kompakta chwilowe spalanie może dojść prawie do dwudziestu
litrów - zależy od kompakta i sposobu rozpędzania. Na pewno nie jest to tylko
50% więcej niż przy stałej jeździe.
A jazda bez przyspieszeń tylko dla podtrzymania prędkości ok. 50/h w takim
kompakcie to tylko ok. 4l/100. Reszta ze średniej jest zjadana na rozruch i
przyspieszanie.
Poza tym - jeśli ja trafiłbym na dobrze zsynchronizowane światła, mógłbym nie
hamować tylko nadal jechać ze stałą prędkościa i zużywać te kropelki.
Mogłbym ale nie będę mógł, bo będę musiał hamować za tobą, który rozpędziwszy
się do 80/h musiał się zatrzymać, bo zielone nie nadążyło.
"a teraz troche matematyki.
bezyna ktora spaliles ( t - czes jazdy na gazie przezemnie, 2t - czas jazdy na
gazie przez Ciebie )
X * t + 0,5X * t
a moje
1,5X * t
czy te liczby nie sa rowne?
nawet jesli bedziesz musial troche wychamowac i spalanie Ci zmaleje do zera to
potem odrobisz to rozpedzajac auto.
przy swoim wywodzie nie bierzesz pod uwage tego ze wlokac sie spalasz mniejsza
ilosc bezyny przez dluzszy okres czasu.
ja tez jednego nie wziolem pod uwage. ze podczas wolnych obrotow silnik nadal
bedzie palil bezynke :) ale ile? litr? dwa ? na godzine:)"
Tę matematyke to sobie daruj, bo pleciesz bzdury.
Nie dość, że wymyśliłeś sobie iXy to jeszcze zaczynasz mierzyć spalanie w
jednostkach czasu, jak dla silników lotniczych.
I wychodzą ci jakieś minutolitry.
Tak jak w dowcipie o czasoprzestrzeni:
"kopiemy od tego słupka do wieczora" ;-)
Zostaw tę matematykę i zajrzyj do fizyki.
Pozdrawiam,
Mejson
Temat: problem ze spalaniem stukowym i dławieniem silnika
problem ze spalaniem stukowym i dławieniem silnika
Witam. Sprawa dotyczy Opla Corsy 1.0 98r. 80 000 km przejechane. Autko ma od
nowości wymieniony filtr powietrza na sportowy K&N(wkład) i
zdemontowaną "ssawkę" powietrza przed kopułą filtra. Silnik zalewany
początkowo Mobilem 1 0W40, później 5W50 bo po 40 000 km zaczął brać sporo
oleju (1,5 - 2 litry na 15 000 km). Nie ukrywam, że jest "mocno"
eksploatowany. :) Piszę o tym bo może ma to znaczenie. Poniżej opisuję dwie
usterki które spędzają mi sen z powiek. Historia jest troche skomplikowana
ale może ktoś podpowie mi jak te usterki usunąć.
Po przejechanych około 65 000 km silnik zaczął się dławić przy wychodzeniu z
wolnych obrotów, ale tylko wtedy kiedy jest rozgrzany - dławienie zawsze trwa
około 2-3 sekundy. Silnik potrafi dławić się również przy równej jeździe na
wolnych obrotach (miedzy 1500 a 3000). Na wysokich obrotach > 3000 jest ok.
Jeździłem po serwisach i tylko kase wydawałem, diagnostyka nic nie
wykazywała.
Później po przejechanych 74 000 km pojawiło się stukanie wręcz metaliczne
klekoty w silniku. Po ciężkich bólach i ponownych kosztownych wizytach w
warsztatach (diagnostyka znów nic nie wykazała) ustaliłem że paliwo które
lałem (ostatnie 6 tankowań full) prawie "zabiło" mi silnik (spalanie
stukowe).
Tu z premedytacją podaję nazwę stacji: "TEXAS Oil" w Łodzi przy ulicy
Aleksandrowskiej, robię to po to żeby inni kierowcy omijali ją jak najdalej
mogą. (zastanawiałem się nad sprawą sądową bo mam wszystkie kwity, ale
zrezygnowałem).
Ale wracając do sprawy. W serwisie wymieniłem filtr paliwa i oczyściłem
przewody paliwowe. Przy okazji mechanik wpadł na pomysł w sprawie dławienia,
otóż odłączył przepływomierz powietrza, żeby komputer przeszedł w tryb
serwisowy i pobierał wartości przepływu z zadanej programowo tabeli. Okazało
się że pomogło w 100% - zero dławień. Następnie podmienił przepływomierz na
nowy i ..... kicha. Znowu dławienia nawet jeszcze gorzej. Przetestował 3 nowe
firmy Bosh i nic !!! Dopiero używany pomógł (szok), troche sie poprawiło -
ale niestety nie do końca. W sprawie spalania stukowego poradzono mi żebym
zatankował V-Power Racing + dodatek oczyszczający wtryskiwacze. Tak też
zrobiłem. I po przepaleniu okolo 30 litrów tego paliwka pomogło - stukanie
zniknęło. Wyjeździłem cały zbiornik i zacząłem tankować się na dużych
firmowych stacjach. Niestety spalanie stukowe powróciło. Teraz objawia się
zupełnie inaczej niż poprzednio. Jest słyszalne tylko przy "niektórych"
położeniach pedału gazu w momencie przyspieszania. Jak wcisnę pedał do końca -
cisza. Jak gdzieś pośrodku - stuka. ..... Znów serwis, pytanie znajomych,
itp.
Niestety nikt nie był mi w stanie pomóc. Słyszałem różne opinie na temat
stuków, że może to wtryskiwacze, może olej trzeba zmienić bo popychacze
dzwonią...itp.
Paliwo wykluczam całkowicie bo lałem 95 i 98 na różnych stacjach, a na V-
Power Racing poprostu mnie nie stać na dłuższą metę.
Co do dławienia przy rozgrzanym silniku wszyscy rozkładają już ręce. Mechanik
mówi niech pan sprzeda to auto w cholere. No tak ale co potem ... z deszczu
pod rynnę. :))
Więc może ktoś z Was czytających ten zakręcony post będzie mógł mi pomóc.
Pozdrawiam.
Temat: Kosztowne nawyki
Gość portalu: walduś napisał(a):
> darr.darek napisał:
>
> > Gość portalu: walduś napisał(a):
> > >z tego co wiem to do utrzymania samochodu na wolnych obrotach potrzebne
> > > jest spalanie kilku litrów paliwa na godzinę.
> >
> >Jesli masz się mylić kilkukrotnie , lepiej nie zabieraj głosu . Kilka litrow
> > paliwa na godz. potrzebuje silnik ciągnąc samochód po trasie z prędkością
> > 100km/h (Twoje auto jedzie wtedy bez wciśniętego gazu - to wyreguluj sobie
> > obroty biegu jałowego) .
>
> Wujek, a myślałem ze poprzednicy wbili ci coś pod czaszkę. Niestety nie i
bedę
> kolejnym który musi się odbijać od Twojego betonu. Auto na biegu jałowym ma
> ciut ponad 1000 obrotów na minutę (moje - może twoje nie ma obrotomierza więc
> myślisz że ma "0"). Jadąc na piątce około 80 mam również nie wiele większą
> ilośc obrotów. Spalanie wtedy mam około 4-5 litrów. A to spalanie nie jest
dużo
>
> większe od spalania na biegu jałowym. NAlej do swojego auta full paliwa,
zostaw
>
> na równą godzinę uruchomione przy stacji i dolej później do baku. Spali CI na
> moje oko około 2-3 litrów.
No , już zszedłeś z kilku litrów do 2-3 .
Na "moje oko" na biegu jałowym silnik spala bliżej 1 litra na godzinę .
Zresztą , nie załapałeś tego , ale te Twoje spekulacje działałyby WBREW
Twoim "wyliczankom" . Bo , gdyby silnik przy obrotach 800-1000/min spalał
3litry (już pomińmy te wcześniejsze kilka litrów) to przy 3000obr/min
(odpowiedznik 120km/h na piątce) musiałby spalać , wg samych oporów tarcia
(faktyczne opory są wyższe niż trzykrotność) , 9litrów na samo "jałowe"
utrzymanie 3000obr/min . Czyli hamowanie "takim" silnikiem po odcięciu paliwa
byłoby CHOLERNIE silne (odpowiadające niespalonej energii z tych kilku litrów
na godzinę) .
>Synku, czy fizyki skończyłeś się uczyć w szkole podstawowej po oblaniu kolejnej
> klasy z.... fizyki?
Widzisz , synku , umiejętność przekładania obserwowanych zjawisk na
OBOWIĄZUJĄCE prawa fizyki bierze się z takiego dokładnego wyliczania a
nie "pływania w temacie" .
Poza tym , ja nikogo nie namawiam , do częstego wysprzęglania , nie przeliczam
ile paliwa zoszczędzić można na luzowaniu , tylko polemizuję z kompletnymi
bzdurami wrzucanymi tutaj jako "naukowe argumenty" , czyli :
- utrzymanie jałowych 800-1000orb/min wiąże się ze spalaniem dużej ilości
paliwa (nawet klika litrów na godz. :-) ) , natomiast utrzymanie 2000-
3000obr/min przy wyłączonym wtrysku paliwa "nic nie kosztuje" i wiąże się "z
minimalnymi oporami hamowania" , a że jedno drugiemu przeczy ... "kogo to..." ;
- dojeżdżanie z hamowaniem na wysokim biegu wiąże się z rzekomo "wysokim
stopniem panowania nad pojazdem" jeśli z drugiej strony i hamowanie
silnikiem "jest minimalne" i skuteczność przyśpieszenia z np.piątki przy 60km/h
jest minimalna .
TO JEST , PO PROSTU , INNY STYL JAZDY
A POPIERANIE GO P S E U D O NAUKOWYMI "ARGUMENTAMI" WYWOŁUJE WE MNIE REAKCJĘ
POLEMIZOWANIA Z OWĄ "NAUKOWOŚCIĄ ARGUMENTÓW" .
NIKOGO N I E C H C Ę NAWRACAĆ NA CZĘSTE WYSPRZĘGLANIE !
Pozdrawiam Darr
P.S. Skąd to ciągłe mieszanie "luzowania na prostej" z jazdą górską . Każde
dziecko wie , że hamulce nie są projektowane do dugotrwałego hamowania
górskiego i silnik należy wykorzystywać w górach jako hamulec .
Temat: Staruch com, tu Mihau
Gość portalu: Staruch napisał(a):
> Gość portalu: Michal napisał(a):
>
> > Czesc Niknejm i czesc Kosiaz oczywiscie Staruch juz Ci odpowiadam siedze w
> tym
> > po uszy i tylko w tynm teraz.
> > 1. Pomiar prawidlowy moze byc tylko dokonany przy pelnosprawnym, ukladzie
> > wydechowym.W wypadku dziurawego tlumika jest pomiar falszywy.
> > 2.Prosze p.Staruch podac mi dane nastepujace wartosc
> > CO2, Wartosc HC na wolnych obrotach wartosc HC przy 2500obrtow i wartosc
> > Lambdy.Majac te trzy wartosci natychmiast odpowiem Tobie co boli w brzuszk
> u a
> > te zgadywania do niczego moi Panowie nie doprowadza.Byscie majatek stracil
> i
> > na
> > wyreperowanie jednego auta.
>
> czesc Michal, ponizej kopiuje moja odpowiedz w watku "Moze Niknejm?"
> Czesc Niknejm, Kosiarz i Michau!
> dziekuje za madre uwagi. Odpowiadam.
>
> Silnik pracuje jak najbardziej miarowo, nie ma mowy o zadnym dymieniu.
Zuzycie
> oleju szacuje na jakies 50-100 ml/1000 km. Nie wiem dokladnie, bo nie musze
> nigdy dolewac.
> Przy tym pomiarze w Pl silnik byl slabo rozgrzany. Na poczatku informowal o
tym
>
> przyrzad (za niska t. silnika 67st.), ale Panowie mierzyli.
> W czasie pomiaru w beznadziejnym stanie byl ostatni tlumik.
> W latach 1995-1997 w Paryzu pomiary byly robione tylko na biegu jalowym -
wynik
>
> (CO) zawsze 0.5%.
> Teraz w Pl pomiar na tzw. podwyzszonym biegu jalowym byl wg panow i przyrzadu
> na 2200 obr./min, a moj obrotomierz wskazywal okolo 5000. tego nie rozumiem,
> ale nie zapytalem...
>
> oto wyniki:
>
> Bieg jalowy
>
> T = 98 st.C
> obr. = 742
> CO = 0.06% VOL
> HC = 17 ppm VOL
> lambda = 0.998
>
> Podwyzszony bieg jalowy
>
> T = 100 st.C
> obr. = 2204
> CO = 0.56% VOL
> HC = 20 ppm VOL
> lambda = 0.995
>
> To wszystko. czekam na odpowiedz.PZDR!
> Czesc Staruch!
Czy obecny pomiar zostal zrobiony przy dobrym i szczelnym tym ostatnim
tlumiku? Ten pomiar pierwszy wyglada na dobry .Na wydruku powiny sie znajdowac
w nawiasie cyfry dopuszczalne dla tego typu motoru.Kazdy motor ma inne cyfry.
Wspolne dla wszystkich jest zawartosc jest zawartosc HC niemoze przekraczac
cyfry 100.W samochodach dobrze uzywanych waha sie pomiedzy 20 a 70. Lambda
rowniez jest dopasowana do kazdego typu to sa setne czesci , ale niemniej
istotne.Najwazniejsza jest pelna temperatura motoru rozgrzanego nie na wolnych
obrotach a pod obciazeniem.My jezdzimy na full gaz okolo 2km na nizszym
biegu,tak aby kat dostal te minimum kilkaset stopni.
Proba na dwa i pol tysiaca obrotow oddaje mniejwiecej warumnki eksploatacji na
5 biegu i pokazuje zachowanie sie wtych warunkach motoru.
Przed zrobieniem nastepnego pomiaru,musisz zmienic olej w motorze .Jezeli
wszystko inne jest sprawne,swiece filtr powietrza,to wyjedz na dobra szose i
wieczorem przejedz sie na trzecim biegu ostro na 4000obr z 5km.Nastapi dobre
dogrzanie kata i oczyszczenie.To jest typowy objaw u ludzi starszych.Mamy ten
sam problem tutaj.jezdza za wolno i delikatnie i sie koksuje katalizator.Olej
ma niesamowity wplyw na kata.Stary olej to smierc kata szybka.
Czy mozesz podac wartosc lambdy kiedy Ona miala wskazania poprawne.Teraz ciut
za malo. Te trzy dane CO ,HC i lambda sa od siebie uzaleznione.
Panowie z polskich stacji mieli tutaj maly pokaz,ale jest barirera jezykowa.na
10 chlopa jeden mowil po niemiecku troszke.Nasze chlopy wszystkie spikaja i
szprechaja.Ja nie jestem zatrudniony u nich w zwiazku z tym nie bylem przy
tym, tak to moglbym pomoc.O fakcie sie dowiedzialem pozniej.
Staruch kat jeszcze nie pada,on nie jest przyczyna,na problem skladaja sie
stary olej,byc moze swiece,filtr powietrza no i " sonda".Na razie pani Lambdy
nie ruszaj,tylko zrob to co powiedzialem ,nie pomoze ,sprawdzic dokladnioe
sonde.jest takie urzadzonko z diodami swietlnymi i pokazuje zakres pracy
p.Lambdy.Albo wymienic i sie nie bawic.
Pzdr.Michal
Temat: Wystrzały gazu ???
marcin.klonowski napisał:
Mieszanka może się zebrać w kolektorze z
> kilku powodów i to w zasadzie przy instalacji podciśnieniowej normalna sprawa
> (np. przy zapalaniu). A iskra w kolektorze dolotowym tez może się pojawić w
> róznych sytuacjach i wtedy wystrzał jest bardziej niz pewny.
A jednak podciśnieniowe instalacje benzynowe czyli gaźniki nie wybuchały.
Jak wspomniałem sam nie miałem jeszcze wybuchów gazu (poprzednie auta gaźnikowe
teraz na wtrysku na razie nie strzela. Nie ukrywam jednak że mam pietra). Sądząc
z opisów wybuchy występują najczęśćiej przy dynamicznej jeździe lub ostrym
ruszaniu . Natomiast przynajmniej nie słyszałem by np. przy pracy na wolnych
obrotach albo w jeździe ze stała prędkością. Dlatego sądzę, że przyczyną jest
podanie za duzej ilości gazu przed przepustnicę, gdy jest ona zamknięta a więc
silnik nie może go zassać. Napełnienie gazem kolektora przed przepustnicą a
póżniej gdy zostanie otwarta przepustnica ruszenie tej masy w kieruku silnika
może być przyczyną wystrzału przy zetknięcia się z gorącą głowicą.
Tymczasem instalacje gazowa nie ma żadnego zabezpieczenia przed taką sytuacją.
Wprost przeciwnie można powiedzieć że gazownicy robia wszystko by zagrożenie
zwiększyć.
- Montaż reduktora daleko od miksera i przepustnicy to długi wąż doprowadzający
gaz i w rezultacie opóżnione działanie membrany na zmiany ciśnienia.
- Praktycznie mikser montują jaki mają pod ręką. Ja się nie znam na mikserach
ale wiem np jak istotne jest dobranie kryzy pomiarowej do przewodu (średnica,
kształt a nawet sposób obróbki powierzchni). Urządzenie inne ale działą tak
samo, tam wytworzone podciśnienie wykorzystane jest do pomiaru przepływu tu
podciśnienie wytworzone przpływającym powietrzem ma zassać gaz. Można uznać ze
silnik krokowy na gazie zniweluje tu niedociągnięcia ale z dodatkowym
opóżnienieniem no i dopiero jak ten gaz dotrze do silnika i zmieni skład spalin.
- Ciśnienie odniesienia dla membrany brane jest z otoczenia a aż się prosi by
było brane za filtrem jak najbliżej przed mikserem, (jest w reduktorze nawet
otwór jakby przystosowany do podłączenia węża). Takie połączenie przyspieszy
reakcję membrany na zamkniecie przepustnicy i zmniejszy wrażliwość całej
instalacji np. na zabrudzony filtr czy tak zwane wiatry pod maską.
- i aż się prosi by dla podtrzymania wolnych obrotów podawać gaz za przepustnicę
jak w każdym przyzwoitym gażniku.
Tymczasem jedyna rada gazowników na wystrzały to świece i przewody bo gubią
iskrę. Owszem gubienie iskry jest przyczyną wystrzałów ale ... w wydechu i także
przy zasilaniu benzyną.
Może Pan i inni koledzy mają jakieś przemysnia i doświadczenia na ten temat. A
może ktoś już próbował eksperymentów z instalacją. Jestem ciekaw waszych opini i
doświadczeń.
Strona 2 z 3 • Znaleziono 209 rezultatów • 1, 2, 3