silniki ceed
Widzisz posty znalezione dla hasła: silniki ceed
Temat: moto
I tak myślę, ze są bardziej są ekologiczne od wodoru. Aby wodę rozdzielić na wodór i tlen potrzebna jest energia elektryczna. I bilans energii wychodzi na minus.
W POGONI ZA WZORCEM
Koreańczycy wystawili do rywalizacji bliźniacze auta, które stoczyły bratobójczy pojedynek ale stawiły czoło renomowanemuGolfowi. Mistrz wciąż rządzi w klasie, ale pretendenci są coraz lepsi.
Na warsztat wzieliśmy tym razemtrzy samochody o nadwoziu combi.
Kia Cee'd SW 2,0 CRDi 70900pln
VW GolfVariant 2,0 TDI Comfortline 87940pln
Hyundai i30cw 2,0CRDi 79400pln
Bracia z Korei mają pod maską takie same silniki o mocy 140KM. Golf dysponuje także 140-tokonnym silnikiem. Volkswagenowskie dwazero nie słynie z takiej niezawodności jak 1,9. Ta jednostka jest głośniejsza od CRDi.
Rodzinne samochody? Tu potrzebne są bagażniki!
Kia i VW mają ponad 500l pojemności bagażnika. Hyundai natomiast mimo dzielonej z Cee'dem płyty podłogowej ma tylko 415l pojemności bagażowej.
Z wyglądu mi najbardziej podoba się Kia Cee'd. Wiem, że mało osób podzieli moje zdanie. Ssang Young Kyron ma bardzo podobną szybkę z tyłu i został uznany przez automaniaka najbrzydszym samochodem na świecie. Ta szybka jest po prostu oryginalna, ale wczujmy się w rolę kierowcy wyjeźdżającego z parkingu. Martwe pole praktycznie w tym samochodzie nie istnieje!
Golfowi także nie można odmówić urody. Jeśli chodzi o wnętrze to z wyposażenia, kupując samochód za ponad 70000pln mamy wszystko co potrzebne jest nam do komfortowej jazdy. W Kia zegary ładnie podświetlone są na pomarańczowo, obsługa systemów pokładowych nie sprawia problemów. Nic nie będzie nam się odbijać w szybie w słoneczne dni ale nie jest tu też ponuro. Na desce są srebrne wstawki pomiędzy trzema wyświetlaczami: radia, komputera pokładowego i klimatyzacji. NA pochwałę zasłużą także fotele dobrze trzymające w zakrętach. Z tyłu pasażerowie mają wystarczającą ilość miejsca, ale nie tyle aby mówić przy dłuższych trasach o komforcie. Jednakże można przyjąć wygodną pozycję.
Folkswagenowska ergonomia jest nie do pobicia. Na pokładzi można elektrycznie ustawić sobie fotele. Jest także tempomat. Zwraca uwagę ogromny wyświetlacz GPS. Ma wiele różnych funkcji i wymaga dłuższego obcowania z tym urządzeniem. Nie znajdziemy tu żadnego innego wyświetlacza. Jak jest coś do wszystkiego to jest do niczego- tak mi się nasuneło.
Rodzinka z tyłu nie będzie zadowolona. Fotele są wąskie. Ale skóra jest łatwiejsza w utrzymaniu czystości. Nie trzeba się martwić, ze dziei nam samochód nieodwracalnie zdemolują.
W Hyundai też jest dobrze. Nie jest ponuro dzięki srebrnym wstawkom na kierownicy i desce. Sam plastik jest najjaśnieszy. Samochód wyposażony jest standardowo w automatyczną klimatyzację. Wyświetlacze jak i zegary podświetlone są na niebiesko.
Jest wiele schowków. Skóżnane fotele gorzej trzymają w zakrętach. Więcej niż w Cee'dzie jest miejsca z tyłu. Na wyprawie do Bułgarii pasażerowie będą musieli jednak trzymać na kolanach bagaże.
Opisywane auta są długie (jak to combi). Mają po 4,5metra. Przed zakupem warto wziąść jazdę próbną czy zmieści się na osiedlowym parkingu lub jeśli mamy garaż do którego się zjeżdza sprawdzić czy nie chaczy podwozie. Ja sam nie wyobrażam sobie kupować nowy samochód, zęby ptaki na niego srały.
Spalanie 1400kilowych aut jest przyzwoite.
Hyundai 7,3/4,4,/5,5
KIA 7,7/4,7/5,8
VW 7,0/4,8/5,6
Opisywane w tym artykule pojazdy nie są tylko i wyłącznie rodzinne. Kogo nie zadowoli szybkość maksymalna 205km/h? Ta wartość jest taka sama dla wszystkich opisywanych modeli. Proszę zwrócić uwagę, ze te silniki rozpędzają sporą masę. 1390kg waży WV 1381kg Hyundai a 1465 Kia. Mało kto zwraca uwagę na koła. 205/55 R16. Nie chodzi mi tylko o jadę w koleinach, których w Polsce nie brakuje. Można wtedy puścić kierownicę bo jest bezurzyteczna. Takie opony muszą kosztować. Wszyscy producenci wyposażyli swoje samochody w felgi aluminiowe. Są ładniejsze i lepiej hamulce na pewno działają ale są też droższe i mniej trwałe. Jeśli kupimy drogiego Varianta to nie będzie robić nam to różnicy. Jeśli kupisz Hyundai to spojrzysz na rachunek a jeśli Kia to będziesz wypominał ten zakup do końca życia zwłaszcza jeśli jeździłeś Corsą (155/70 R13).
WYBÓR NALEŻY DO WAS!!!
Temat: Perypetie związane z zakupem nowej O2 i co z tego wyszło...
Witajcie,
kiedy mniej wiecej miesiac temu Skoda wprowadzila niezle obnizki do cennikow, postanowilem sprzedac moje dwa uzywane pojazdy i zakupic wymarzona O2.
Auto mialo byc za gotowke bez zadnych kredytow (bo juz sa na co innego...).
Wychodzilo, ze jak sprzedam dotychczasowe wehikuly to stac mnie bedzie na O2 Mint 1.4... czyli na zolwia
Niezrazony ostrzezeniami od kolegow z forum - nastawilem sie na taka Octavke....
W miedzyczasie mialem kilka propozycji zakupu aut uzywanych, jednak po pierwsze chcialem nowy woz, a po drugie gdy zaczalem ogladac uzywanego Golfa 1.6 z 2005 po tym jak sympatyczny sprzedawca zapewnial cytuje: "Stawiam na szale moj honor ze auto jest calkowicie bezwypadkowe" a na badaniu okazalo sie ze owszem Golf moze byl bezwypadkowy, do momentu....w ktorym dachowal (jak mozna czlowiekowi klamac prosto w twarz???) stwierdzilem ze tylko interesuje mnie pojazd nowy i tylko Skoda.
Poniewaz u dealerow w 3miescie nie ma mozliwosci przejechania sie O2 z 1.4 - wiec przejechalem sie Fabia 1.4 i nie byla to rakieta oraz VW Caddy (wersja osobowa) i to juz zupelnie byl slimak.... Wtedy zrozumialem ze Octavia II z 1.4 moze i jest fajna na miasto (choc malo niestety wcale nie bedzie palic), ale na trasie moge miec problem z wyprzedzeniem...i przegonic Daewoo Lanosa chocby i 1.5 bedzie raczej niewykonalne... Wiec troche to bez sensu. Zewnetrznie piekne auto, a w srodku slabe serduszko....
....no i zaczely sie wahania - co tu kupic - pomyslalem ze wezme 1.6 MPI, ale z drugiej strony to dobry jednak po prostu zwykly silnik.... No to poniewaz na forum mozna bylo wyczytac o nadchodzacym FL Octavii - postanowilem poczekac na 1.4 TSI, ale dalej nie bylem pewien czy po pierwsze dalej beda takie dobre ceny a po drugie akurat ten TSI jest ta wersja nieco zubozona bo pozbawiona kompresora.... i do setki ma prawie 10 sekund, czyli mniej wiecej tyle co moj poprzedni samochod - czyli fajnie ale nic nadzwyczajnego....
postanowilem wiec ze chyba kupie ... najtansza wersje Fabii (czyli bodajze Junior) i jak sie nieco wzbogace (a jakas tam na to nikla szansa w sumie jest bo intensywnie pracuje nad doktoratem z prawa karnego i szkole sie na posrednika w obrocie nieruchomosciami by uzyskac licencje w 2009 r.) to Fabke przekaze malzonce, ktora wlasnie robi prawo jazdy, a sam przerzuce sie na O2 z tym 1.4 TSI lub 1.8 TSI (mniam:-)
Dostalem od kolegow z forum bardzo dobre propozycje zakupu - i chcialbym wszystkim osobom chcacym kupic auto polecic tu dzialajacych sprzedawcow
Jednak najbardziej chcialbym polecic kolege danielcio , ktory zaofeorowal mi najlepsze ceny zarowno na O2 jak i F2, i byly one tak dobre, ze pofatygowalem sie w niedziele z Gdanska do Krakowa i w poniedzialek odebralem nowa Fabke II 1.4 TDI w zaskakujaco milej cenie
Zycze kazdemu aby byl tak profesjonalnie i zyczliwie potraktowany jak ja przy zakupie auta - w 100 % polecam wiec forumowicza danielcio !
Co do samej Fabki to na razie ujezdzam ją od 4 dni i jest rewelacyjna - jest juz 700 km na szafie i szczerze ten pojazd polecam tym, ktorym nie jest potrzebne tak duze auto jak O2, lub po prostu maja mniej pieniedzy.
Mam tez taka niesmiala propozycje do naszych bossow forum - mianowicie - to forum jest moim zdaniem jednym z najlepszych forum motoryzacyjnych - jest zawsze sporo osob aktywnych i mnostwo potrzebnych informacji i swietna moderacja. Jednak czy nie byloby w sumie w pewien sposob dobrze, by np. zrobic tutaj dodatkowe miejsce (jak jest np. na forum kia ceed - gdzie forum tamto przeznaczone jest w 90 % dla milosnikow ceeda, ale takze jest miejsce dla innych pojazdow tej marki a nawet dla hultaja I30) dla uzytkownikow Fabii, Roomstera i Superba??? Zobaczcie ze na forum Fabii jest o wiele mniej osob, nie wspomne juz o Roomsterze czy Superbie - czy zatem nie byloby sensowne skumulowac tutaj uzytkownikow i milosnikow marki Skoda??? Oczywiscie z dominujaca pozycja milosnikow O2 (do ktorych tez naleze!). Dzieki temu to forum staloby sie ogolnopolska platforma milosnikow marki Skoda - kopalnia rzetelnych informacji, wymiany pogladow i opinii.
Przepraszam za tak dlugi post.
Jeszcze raz dziekuje wszystkim kolegom za pomoc przy wyborze auta, za swietne propozycje zakupu i za genialna oferte od danielcio .
pozdrawiam Was serdecznie z zimnego Gdanska,
ps. to moj pierwszy diesel w zyciu, moze ktos zyczliwy podesle jakis link z radami jak go traktowac, jaki stosowac najlepiej olej itp... ?
Temat: Jakie cechy posiada statystyczny kompakt?
Najpopularniejszym segmentem w Polsce jest klasa niższa średnia, czyli tak zwane kompakty. Na podstawie danych sprzedaży, stworzyliśmy statystyczną sylwetkę pojazdu, zawierającego najczęściej wybierane elementy wyposażenia.
Osoby decydujące się na kupno pojazdu tej klasy, najczęściej wybierają Skodę Octavię (9 978 sztuk). W ciągu roku jej sprzedaż wzrósł o blisko 14%. Na kolejnych pozycjach plasuje się Ford Focus (8 798 sztuk, +26%) i Opel Astra (5 742 sztuki, +21%). Miejsce czwarte i piąte należy do Toyoty Corolli (5 304 sztuki) i Opla Astry Classic (5 295 sztuk), ale obydwa modele zanotowały znaczny spadek sprzedaży w porównaniu do ubiegłego roku, odpowiednio: 31 i 23%. Na szóstej lokacie znajduje się Honda Civic (5 026 sztuk), z wysokim wzrostem sprzedaży na poziomie 45%. Wśród nowości rynkowych, najwyższą pozycję uzyskała Toyota Auris (4 670 sztuk) z niewielką przewagą nad Kią cee’d (4 621 sztuk). Pierwszą dziesiątkę zamyka Volkswagen Golf (4 058 sztuk, +58%) i Renault Megane (3 333 sztuki, -7%).
Najchętniej wybierane konfiguracje w segmencie, stanowiące łącznie około 17% sprzedaży:
1. Opel Astra Classic, hatchback, 1.4 benz (90 KM),
2. Skoda Octavia II, Ambiente, hatchback, 1.9 diesel (105 KM),
3. Skoda Octavia Tour Plus, hatchback, 1.9 diesel (101 KM),
4. Honda City, Comfort, sedan, 1.4 benz (83 KM),
5. Honda Civic, Sport, hatchback, 1.8 benz (140 KM),
6. Toyota Auris, Terra, hatchback, 1.4 diesel (90 KM),
7. Kia cee’d, Comfort Plus, hatchback, 1.4 benz (109 KM),
8. Honda Civic, Comfort, hatchback, 1.4 benz (83 KM),
9. Skoda Octavia Tour Plus, hatchback, 1.6 benz (102 KM),
10. Ford Focus, Silver X, hatchback, 1.6 benz (100 KM).
Warto podkreślić, że dla każdego modelu z pierwszej piątki, ponad połowę nabywców stanowią przedsiębiorcy. Według danych z 3 kwartałów, Ford Focus ma największy, bo ponad 70% udział klientów flotowych. Po nim znajduje się Skoda Octavia (62%) i Opel Astra (łącznie - 59%). Średnia rejestracji na firmę dla całego segmentu wynosi 50%. Największą popularnością cieszą się modele z nadwoziem hatchback - ponad 65% sprzedaży. Zbliżone wartości prezentują kombi (19%) i sedany (15%). Do pozostałych odmian należy niecały 1% udziału w segmencie. Ponad 55% samochodów kompaktowych wyposażonych jest w jednostki benzynowe. Silniki wysokoprężne przeważnie wybierane razem z wersją kombi, gdzie stanowią ponad 70% sprzedaży. Gros klientów tak skonfigurowanego samochodu to przedsiębiorcy.
Statystycznie wzorowy kompakt, to pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym o poj. 1.6 litra i mocy 106 KM, spalający średnio 6,1 l/100 km, wyposażony w pięciobiegową manualną skrzynię biegów, ABS, poduszkę powietrzną kierowcy i pasażera oraz dwie poduszki boczne, elektryczne szyby przednie, centralny zamek, klimatyzację i komputer pokładowy. Jego cena nie przekracza 68 000 złotych.
[samar.pl link]
Temat: LANCER - WARSZAWA
1. Ja planowałem kupić jakiegoś 9 letniego zajeżdżonego Diesla z Niemiec za ~30 tys. ale staneło na tym, że skusiłem się na ten kredyt 50/50 (czyli połowa od razu, a druga w równych ratach bez oprocentowania przez 2 lata..) póki co nie żałuję .. chyba, że przestane mieć na spłate.. no i mimo wszystko jak bierzesz kredyt to się tyle nie wynegocjuje jak za gotówkę.. i zniżka mniejsza...
No to i ja podzielę się swoją historią nt. planów kupna auta. Obecnie jeżdżę leciwym Renault Megane z 1999 r., silnik 1.4, 95 KM (a propos – może ktoś z Was chciałby kupić ?). Na jesieni ub. r. stwierdziliśmy z żoną, że pora rozejrzeć się za świeższym samochodem. Początkowo mieliśmy kupić Kia Cee’d, silnik Diesla 1.6, 115 KM w najbogatszej wersji wyposażenia. Ponieważ żona pracuje w „branży” zaprzyjaźniony salon Kia zaproponował nam baaardzo ciekawą ofertę. W międzyczasie dostaliśmy do przetestowania Kia Proceed (1.6 w Dieslu, w najbogatszej wersji wyposażenia). Wrażenia? Świetne auto, z bogatym wyposażeniem, w rozsądnej cenie… Tylko ta nikła rozpoznawalność marki studziła mój entuzjazm…No ale na przełomie roku kiedy nadciągnął do naszego kraju kryzys, postanowiliśmy odłożyć plany kupna auta na późniejszy czas. Wiosną wróciliśmy do tematu, tyle tylko, że zaczęliśmy rozważać zakup „używki”. Interesowało nas 2-3 letnie auto w cenie do maks. 40 tys. PLN (Ford Focus, Honda Civic, Mazda 3)…
Po żmudnych poszukiwaniach znaleźliśmy parę aut spełniających nasze kryteria. No ale żona stwierdziła, że skoro mamy przeznaczyć na samochód używany tyle kasy, to lepiej już dołożyć trochę więcej i kupić auto nowe. Zatem wróciliśmy do punktu wyjścia… Teść z racji swojego przywiązania do Hondy proponował nam aute tej firmy. Ze względu na budżet (60 tys. PLN maksymalnie) w grę wchodziła tylko nowa Honda City. Samochód ten w porównaniu do poprzedniej wersji City do wielki skok do przodu. Wszyscy się chyba zgodzimy, że poprzednia generacja City była po prostu ohydna… Nowa Honda zachwyciła głównie moją żonę, bo ja byłem sceptyczny. Niby spełniała wszystkie nasze kryteria – ładny design, pojemność bagażnika, dużo miejsca wewnątrz auta (nie uwierzycie, ale wizualnie City ma tyle samo miejsca w środku, co większy Accord), do tego bardzo bogate wyposażenie szczególnie w wersji Elegance. Przy tym zamknęlibyśmy się w naszym budżecie. No ale ja nie mogłem się jakoś przekonać do tego samochodu. Sam nie wiem o co chodzi. Może to efekt negatywnego „promieniowania” poprzedniego modelu…
Poza Hondą rozważaliśmy jeszcze Suzuki SX4 oraz Hyundaia i30. Szczególnie Hyundai zainteresował mnie ze względu na aktualne promocje. No ale teraz żona nieprzekonana…W końcu wpadł nam w oko Lancer. Mnie oczarował od razu, żonę nieco później. Co prawda obejrzeliśmy auto całkiem dokładnie, nie było nam jednak dane zrobić sobie nim przejażdżki. Zwróciłem uwagę na kiepskie wykończenia bagażnika, ale także na cała masę pozytywnych elementów. Zachorowałem na ten samochód. No ale później żona zamąciła mi w głowie twierdząc, że z danych technicznych wynika, że auto jest dość paliwożerne. Faktycznie, czytając Wasze opisy obawiam się, że po jego zakupie często musiałbym sięgać do portfela, szczególnie, że dużo jeżdżę po mieście (do pracy mam ok. 15 km w jedną stronę). No i przeglądając to Forum martwię się także lakierem (!), głośno zamykającymi się drzwiami, no i nieszczęsnym spalaniem. Poza tym, w Internecie naczytałem się całej masy negatywnych opinii nt. jakości, kompetencji i kiepskiej terminowości pracy serwisów Mitsubishi… Ech, przede mną poważny dylemat.
No ale dzięki temu forum dowiedziałem się wielu cennych informacji i liczę, że dowiem się jeszcze więcej.
I to chyba cała moja historia planów kupna auta. Mam nadzieję, że dobrnęliście do jej końca.
Pozdrawiam,
K.
Temat: Rozwarstwienie i izolacjonizm
true true .... się jak nigdy zgadzam ze .zdystansowanym. winko za darmo, jak braknie wyśle się dzieciaka do opieki społecznej.
A wracając do boskich SUVów i ich bezpieczeństwa - jak już ciągniemy temat snobizmu - Nissan Navarra - ile dacie jej gwiazdek? Popularny pickup i SUV X-Trail na jego bazie.
najnowszej wersji NCAP dało 3 (TRZY) gwiazdki , NIssan X-Trail ma 4 gwiazdki. Toyota RAV 4 ma 4 gwiazdki. Lepiej, ale i tak większość dzisiejszych kompaktów i klasy średniej niższej ma 5 i bez 5 gwiazdek nie mają co szukać na rynku. VW postarał się i jego Panzer Touareg i Panzer Tiguan dostały po 5 gwiazdek, ale bliźniaczy Audi Q7 ledwo 4. Porshe Caymann nie został poddany testom - ale to ta sama konstrukcja. Volvo XC90 ma 5, BMW X5 dostało dwie noty - 4 i 5, Merolek M dostał 4 gwiazdki. Mało jak na tą markę. Jeep - Cherokee dostał 3, Grand Cheerokee 4. jak na twór rodem z Renault (tak tak, przerośnięte Renault 21 na rynek amerykański, kiedy francuzi kupili na chwilę Jeepa)
Land Rover Discovery z 2006 roku więc najnowszy model ma ...4 gwiazdki. Czyli dalej mniej niż Espace. Freelander dopiero ma 5. Opel Frontiera - 3 gwiazdki. Amerykanie nigdy nie myśleli o bezpieczeństwie posiadaczy - bardziej pojemność silnika i spalanie w galonach / 100 km.
Suzuki Grand Vitara z 2002 roku ma 3 gwiazdki.
A teraz lecimy - 5 gwiazdek czyli aktualnie najchętniej wybierane auta. Ludzie patrzą na gwiazdki bo to wyznacznik na ile oni wyjdą cało z wypadku, a nie auto. Marki dają do testów bo to podnosi cel marketingowy - ale niektórzy się boją bo auto trzeba sprzedać, a test może podważyć zasadność.
Maluchy *****: Toyota Yaris, Renault Clio i Modus, Peugeot 207/cc, Opel Corsa, Mazda 2, Fiat 500, Grande Punto, BMW Mini,
Rodzinne (Kompakty) na *****: VW Golf (2004 - wersja EOS już ma 4), Volvo C30, Toyota Corolla i Auris, Renault Megane II (2002) / CC, Peugeto 308, Opel Astra (2004), Nissan Quashqai, Mercedes A Class, Kia Cee'd, Ford Focus, Fiat Bravo(2007), Citroen C4, BMW 1,
Klasa duże rodzinne (średnia niższa) na *****:
VW Passat 2005, Volvo S40 i S70, Toyota Prius i Avensis, Saab 9-3, Laguna II mark1/mark2, Laguna III, Peugeot 407, Mercedes C-Class, Lexus IS, Ford Mondeo, Fiat Croma, Citroen C5, BMW 3 (dopiero wersja z 2005), Alfa Romeo 159
Flagowe modele na *****:
Saab 9-3, Renaul Vel Satis (mark 1, mark 2), Mercedes E (2002), Lexus GS, Honda Legend, Citroen C6, Audi A6 (2004)
... Toyota Camry mała 4, BMW 5 także. Nie łapią się.
małe MPV na ***** gwiazdek:
VW Touran, T. Corolla Verso, Skoda Roomster, Seat Altea, Renault Scenic II, Opel Zafira, Mercedes B, Mazda 5, Citroen C4 Picasso;
duże MPV: Renault Espace, Peugeot 807, Ford Galaxy i S-max
- lista daje do myślenia. Zauważyliście jakich modeli nie ma - popularne uznawane za bezpieczne jak Audi A4 ma 4 gwiazdki - tyle co przeciętny maluch w stylu Clio, Yaris, Corsa wszystkie trzy poprzedniej generacji, aktualnie najpopularniejsze auta na naszych drogach. Dużo modeli w ogóle nie miało testów - z obawy że nie przejdą? w TopGear tak zasugerowali. Testy są robione przy prędkości miejskiej 64 km/h. Jeżeli auta mają słabe wyniki w takich testach, to co dopiero przy skumulowanej sile na drodze. Stąd masywny wygląd nie oznacza że człowiek w środku faktycznie jest bezpieczny. Siła kinetyczna uderzenia może także zabić - kto miał Poloneza lub starego merolka i wypadek nim wie o co chodzi.
Jednym słowem szpanerstwo albo bezpieczeństwo ale na pewno rozum. Biorąc pod uwagę że można być uczestnikiem kolizji wbrew własnej woli - jednak 5 gwiazdek. SUVom dziękujemy. Polecam testy na stronie EuroNCAP zanim ktoś znów tu wygłosi słowa o bezpieczeństwie SUVów. Następna generacja która wejdzie w tym roku dopiero będzie miała 5 gwiazdek - Volkswagen zadbał - a reszta?. Gwiazdki nie oznaczają ile da się wyklepać z auta po kolizji, ale na ile bezpieczne jest auto kosztem swojego życia dla bezpieczeństwa pasażerów, pieszych i innych uczestników ruchu.
Ostatnie testy EuroNCAP.
Temat: nowa meganka
Pozwole sobie wybrac co nieco n/t najlepszych wersji obu samochodow:
Astra:
3) 1.6 16V Ecotec 100KM przy 6200 obr./min.; max moment 148
Nm przy 3500
obr./min
Megane:
3) 1.6 16V 110KM przy 5750 obr./min.; max moment 148 Nm przy
3750
obr./min
Czyli Astra zgodnie z niemieckimi tendencjami szybciej osiaga max moment, a
pozniej max moc. Roznice w sumie niewielkie.
Astra:
pojemnosc bagaznika:
wersja 4-drzwiowa: 500 l
I fajne schowki boczne na apteczke itd. Za to wstretne glosniki ktore
przeszkadzaja przy wkladaniu bagazu glebiej (ale dopiero 2-giej warstwy
bagazu, a w Meganie 2-giej warstwy w ogole nie wloze).
Megane:
510 l, przy czym bagaznik jest plytszy niz w Astrze (za duzo na 1 warstwe
walizek, za malo na 2 warstwy), za to ma sensowniejszy schowek na narzedzia
i jest lepszy do przewozenia przedmiotow niewymiarowych.
W sumie uznalbym te bagazniki za rownowazne.
Astra:
zuzycie paliwa wg normy EEC:
3) 1.6 16V -8,4/5,3/7,0
Megane:
zuzycie paliwa wg normy CEE:
3) 1.6 16V -9,4/5,7/7,0
Czyli ciut wiecej w Megane, szczegolnie w miescie. Na trasie juz w miare
rowno. Typowa bolaczka wszystkich popularnych samochodow oprocz Opla - w
miescie pali za duzo.
Astra: v max: 185 [km/h]
Megane: 195 [km/h]
Meganka szybsza o 10km, co wynika z wiekszej mocy.
Astra:
przyspieszenie od 0 do 100 km/h:
11,5 s
Megane:
9,8 s
I tu mnie zaskoczyles - jak bylem w salonie, wydawalo mi sie ze ponizej 11s
nie schodzi. Ale widac sie mylilem.
Wazniejsze wyposazenie seryjne (w najubozszym modelu z
najslabszym silnikiem - roznice):
Astra: 2 x AIRBAG
Megane: 4x AIRBAG; zderzaki w kolorze karoserii oraz listwy
ochronne; przyciemniane szyby; ABS; wspomagani kierownicy;
przednie szyby elektryczne; centralny zamek; obrotomierz.
Dodam porownanie w modelu najlepszym:
Astra: 2xairbag, ABS, wspomaganie, elektryczne szyby i lusterka, zderzaki i
lusterka w kolorze karoserii, alu felgi, szyby atermiczne, centralny zamek,
obrotomierz. Klima za doplata 9 tys.
Megane: j.w. + boczne airbagi + klima wliczona w cene.
Dodatkowo Astra ma w tylnej kanapie otwierana klapke pozwalajaca przewozic
nowe narzedzia, a Megane tego nie ma (nie wiem czy kazdy model, ogladalem
najlepsza Megane Classic).
I co wychodzi? Meganka jest nieco szybsza za to wiecej pali. Ma boczne
poduszki. Pozostale parametry porownywalne w bogatszych modelach. Cena -
Megane nieco drozsza od Astry.
W modelach ubogich - coz, Megane nie ma modeli ubogich. Czyli dla biedaka
nie Megane tylko Astra.
Dodatkowo Astra to model sprawdzony pod wzgledem trwalosci i mocniejszy na
polskich drogach od aut francuskich.
Meganka ma wg mnie wiecej miejsca dla pasazerow, mniej dla kierowcy. Astra
dokladnie odwrotnie.
Dodam, ze oba samochody (Astra classic 4dr i Megane Classic) sa wg mnie
bardzo ladne i raczej przewyzszaja uroda pozostale auta tej klasy. Ale to
oczywiscie moja wlasna opinia. Kazdy ma prawo miec inny gust.
Jedno i drugie dobrze nadaje sie do odbywania dluzszych i krotszych podrozy
dla osob srednio zamoznych.
Piotr
Strona 3 z 3 • Znaleziono 197 rezultatów • 1, 2, 3