silniki Diesel Fiat

Widzisz posty znalezione dla hasła: silniki Diesel Fiat





Temat: MegaTEST: Seat Leon Cupra R. Oh Leon! czyli emo...
A miałem Cię za inteligentnego człowieka
Gość portalu: Aragorn napisał(a):

> Aha, to...bywaj zdrów:) Wiem ze tak jest najprościej - wrzucić wszystko do
> kompaktowego wora i kłopot z głowy...ja tylko czekam na dzień, w którym
> napiszesz, że C-klasa też jest kompaktem....do spółki z Fiatem Pandą i
> motolotnią.

Co za brednie. C-klasa ma 2715 mm rozsrawu osi i 4528 mm długości. Najsłabszy
benzynowy silnik ma 143 KM, a najmniejszy diesel 122 KM i 2.2l pojemności.
Jeśli to nie jest klasa średnia, to co nią jest? Toledo ma 2513 mm rozstawu osi
i i 4439 długości. Nsjsłabszy benzynowiec ma 105 KM, a diesel 90 KM. Poza tym
to technika z Golfa.

Oczywiście, marketingowcy i opłacone dziennikarzyny mogą wmawiać, że Octavia i
S40 to klasa średnia, ale rzeczywistości to nie zmieni. Jesli według Ciebie
Toledo/Bora to klasa średnia, to czym jest Passat?






Temat: Nowe DIESLE to kibel-gdzie ten moment 01boryna?
Gość portalu: Kris Kelvin napisał(a):

> bo w USA cena jest utrzymywana w sztuczny sposob na niskim poziomie

Bo oczywiście 80% podatki w cenie benzyny są naturalne.

> takiej samej sprobuj ruszyc z trojki silnikiem o poj 1,8 - np. wolnossacym
> dieslem i benzyna

Na III to ja ruszałem Ibizą 1.4 60 KM.

> sprawdziles ze wiesz? mowmy o sprawach empirycznie sprawdzonych a nie o
> gazeciarkich bzdurach. Jak 1,3 JTD bedzie mial 10 lat to pogadamy i jestem
> pewien ze to ja bede mial racje

Kolego, to są przebiegi oficjalnie deklarowane przez Fiata i VW. Ale Ty
oczywiście wiesz lepiej.

Pozdrawiam





Temat: Toyota Corolla Verso
zdaje sie moment ma dosc wysoko (nie pamietam dobrze)
PSA robi 2 silniki 1.4, jeden gorszy, drugi lepszy
gama 1.5 dci w renault jest duzo lepsza ale wieksze
1.3 fiata porownywalny przy mniejszej pojemnosci

przy spokojnej jezdzie miejskiej mozna trzymac obroty diesla miedzy 1500 a 2000
silniki toyoty przynajmniej wg papierowych danych na taka jazde nie pozwalaja

mniejszy jest w nich przedzial obr z dobra dynamika
a to wplywa na bezpieczenstwo



Temat: Vectra 2,2DTR-brać teraz czy czekać na nowy 1,9 D?
czekac
radze poczekac.
mialem kiedys Saaba z silnikiem 2.2 TiD i nie powiem zeby to bylo mistrzostwo
swiata,
natomiast silniki 1.9 JTD Fiata chodza calkiem przyjemnie no i maja CR a nie
pompe VR jak GM-wski 2.2

z drugiej strony to vectry bym jednak nie kupil wogole...
poczekaj na Accorda 2.2 diesel - bedzie w podobnej cenie a duzo lepsze auto niz
Opel




Temat: Fiat SUV
Fiat SUV
www.automotorundsport.de/d/64315
Premiera z okazji zimowej olimpiady w Turynie 2006. Wspólne dzieło z Suzuki:
produkcja na Węgrzech, silniki benzynowe i 4x4 od Suzuki, skrzynie biegów i
diesle z Włoch (w tym nowy 4v 1,6JTD 105-120KM). Jak będzie tani, to czemu
nie?



Temat: Jak wasze zmagania z pogodą??
Wibracje
Akumulator przenocował w piwnicy - oczywiście, że zakręcił.
Zakręcił, silnik zapalił, zahurkotał i zaczął wibrować jak diesel klasy Ursus C-325.
A to benzyna z wielopunktowym wtryskiem...

Mimo rozgrzania, przez pół godziny jechałem ostrożniutko a odgłosy ciągle
wydawał jak diesel. Ponadto poniżej 1000 obr/min. wibrowało przy kazdym dodaniu
gazu.

Przeszło mu dopiero jak postał w korku.

Miałem nieodparte wrażenie, że pracował bez oleju (?!).
Mobil 10W40, niedawno zmieniany, a zachowywał się jak zgęstniała smoła.

Fiaty na cieplejsze klimaty!

Pozdrawiam,
Mejson




Temat: 5 cylindrów-co za nimi przemawia?
caesar_pl napisał:

> Oczywiscie ze ten tam pisze bzdury.LT 28 VW sa 5 cylindrowe i z turbo.I co?
Muzy
> ka do 600 000 km...

Silnikow 5cyl jest sporo i zawsze bylo duzo zwlaszcza u mercedesa i VW-Audi.
Z tych co pamietam
Audi 100/200 80/90 poj 1.9 gaznik 2.0 2.1 2.2. 2.3 2.2turbo 2.3 20V 2.0D i td
2.4D i TD 2.5 TDI od ok 75r -97r
VW 2.3 VR5 2.5VR5 - co prawda to nie klasyczne R5 ale prawie i bardziej
skomplikowane no diesle takie jak w audi tylko rozne moce
Volvo Diesle i benzyny najpierw od VW i AUDI a pozniej wlasne.
Mercedes 2.5D i TD i stare 3.0
Fiaty teraz ford wiecej teraz sobie nie przypominam ale sporo tego bylo
lacznie wiec jakie to kroki w tyl skoro dalej sa robione.




Temat: Czy diesle są długowieczne ?? Czy to tylko mit ??
Gość portalu: Wasyl napisał(a):

> Bo czy uwierzycie że moja benzyna z automatem ma przebieg 450 tys i chodzi
> jak zegarek bez remontów ?? Dodam ze samochód jest z automatem to być może i
> to się do tego przyczynilo no i oczywiście serwisowanie (wymienianie
> filtrów , olejów itd. ) Ciekawi mnie czy rzeczywiście diesle są tak
> wytrzymałe czy po prostu wszystko zależy od właściciela ??

Na Forum Hondy jest właściciel civica, któremu stuknęło 500000km bez remontu i
jeździ dobrze. Średnio jest to natomiast 350-400kkm. Wiele zależy zatem od
właściciela.

Co do diesli - zazwyczaj stare, wolnossące, były 'nie do zarżnięcia'. W nowych
TD, ze względu na takie elementy jak wysokociśnieniowy wtrysk, czy turbo,
trwałość już nie jest tak duża. Np. silnik 1.3 Multijet Fiata ma trwałość
250kkm (w/g producenta)

Pzdr
Niknejm




Temat: silnik 1,9-2,0 ,100-130 KMdiesel w jakim opakow.?
Gość portalu: Andre napisał(a):

> Ciekawe że nikt nie bierze Fiata pod uwagę.
> A przecież ich silniki JTD chyba nie są najgorsze ??

z moich informacji wynika że wśród średniej klasy aut i montowanych w nich
silnikach diesel najlepsze sa HDI i JTD

pzdr



Temat: Jaki samochód do 15 tys pln?
Jeżeli małabyś wybierać między SC, CC, Tico i Matizem to zdecydowaniw polecam
fiata Uno. Samochód sporo większy i przestronniejszy. Kilka silników do wyboru:
900, 1000, 1100, 1400 również diesel. Ja polecam silnik 1100, w miarę niezła
dynamika i koszty eksploatacji. Części dostępne i tanie. Jedynie z wyposażeniem
dodatkowym będzie kłopot. Przeważnie to golasy.



Temat: Dlaczego diesle są takie trwałe?
notmyself napisał:
> Ten motor został podany dla porównania parametrów pracy klekotów w ciągnikach
> siodłowych i w osobówkach. I wylko w tym celu.

Porównanie w kontekście trwałości silników ZS. Jeśli wysilony Iveco-Fiat jest
kiepski, to jakim jest argumentem za większą trwałością diesla?



Temat: Peugeot 306 - warto?
Gość portalu: MMX napisał(a):

> Gość portalu: Wicio napisał(a):
> > Niestety
> > silnik 1.4 to porażka. Nie wiem jakie są oficjalne
> > osiągi, ale przyspieszenie ma nędzne. Poldek robi taką
> > 306 z przysłowiowym palcem.
>
> Chyba trochę przesadzasz !!!!!!!!!!!!!

Absolutnie nie przesadzam. Zobacz zresztą sam wyniki
przyspieszenia dla Poloneza z silnikiem Rovera i innych
samochodów - można się zdziwić.

0-100 km/h 0-650 m
Polonez 1.4 - 12,7 s 23,90 s

Polonez Atu Plus 1.6 - 13,6 s 25,30 s
Peugeot 306 1.4 - 15,1 s 25,80 s
Toyota Corolla 2.0 Diesel - 15,2 s 26,60 s
VW Golf 1.6 - 13,4 s 24,80 s
Nissan Almera 1.4 - 13,1 s 24,80 s
Renault Clio 1.4 - 12,7 s 24,80 s
Fiat Bravo 1.4 - 12,7 s 24,55 s

Peugeot 406 2.0 - 11,4 s 22,70 s
Renault Clio II 1.6 - 10,8 s 23,70 s

Więcej nie chce mi się przepisywać. Większość samochodów
o zbliżonej pojemności mój Poldek pozostawia w tyle :) O
ile ma akurat taką moc, jak egzemplarz mierzony przez p.
Chojnackiego (to się waha +- 10% podobno).

www.chojnacki.tuning.pl/faq.php?num=100#P



Temat: Dlaczego diesle są takie trwałe?
A tak na koniec to tylko powiem że osobiście zrobiłem Fiatem Marea JTD 105 ponad
300 tys km. Z silnikiem nic się nie działo z turbiną też nie. Stosowałem olej
Castrol Magnatec 5w40 co 15 tys km i stara zasadę ":z autem jak ze sobą : rano i
wieczór powoli" (czyli że po uruchmieniu delikatnie a przed wygaszeniem ochłodzić).
Samochód jest obecnie eksploatowany nieco mniej intensywnie i ma przejechane
około 360 kkm.
Zdecydowaną prawda jest to co ktos wyżej napisał o dieslach z Niemiec -tam każde
auto ma średni przebieg około 30 tys rocznie a dla diesl;a to już absolutne
minimum,!!! Przy niższych przebiegach diesla tam się nie opłaca kupowac ze
względu na podatki.
Teraz jeżdxę Stilo JTD dobijam do 65kkm i na razie idealnie no ale to smieszny
przebieg.

Pozdr. kierowców dieselków.



Temat: Dlaczego diesle są takie trwałe?
mobile5 napisał:

> notmyself napisał:
> > Ten motor został podany dla porównania parametrów pracy klekotów w ciągni
> kach
> > siodłowych i w osobówkach. I wylko w tym celu.
>
> Porównanie w kontekście trwałości silników ZS. Jeśli wysilony Iveco-Fiat jest
> kiepski, to jakim jest argumentem za większą trwałością diesla?

Czy ja gdzieś napisałem że motor Iveco jest kiepski? Napisałem że słurzy on
jako przykład do porównania parametrów. I tyle. Jeśli jednak ten przykład się
nie podoba to proponuje np. Volvo D13A. Pojemność 12.8 litra. Moc 520km (40.6 z
litra). Ciśnienie doładowania do 2.5 bara. Stopień kompresji 18.1:1 Może D7E
7.2 litra 320km...




Temat: >TURBO DIESEL< !!!POMOCY!!! PROSZE POMÓŻCIE
>TURBO DIESEL< !!!POMOCY!!! PROSZE POMÓŻCIE
Witam wszystkich
jest to pojemnosc dokladnie 2428cm3 TD a z tego co widzialem ma tez
intercooler (turbo dziala) silnik jest wymieniany ponoc 92 rok autko jest z
87roku FIAT croma nagle poprostu stracil wolne obroty i gorzej sie wkrecal na
obroty a pare godz pozniej juz na tyle źle ze predkosc max to 40 na 4 biegu.
Odpowietrzalem juz caly uklad oraz wykrecilem i przeplukalem filtr paliwa i
najgorsze ze ma równe obroty ale jakby mial jakis opór, z tym że nic w nim
nie stuka bo myslalem, że moze pierscienie albo uszczelka pod glowica nie mam
pojecia co to moze byc




Temat: 5 cylindrów-co za nimi przemawia?
Pierwszy silnik 5 cyl wprowadzil Audi. Byl to silnik benzynowy. Pierwszego
diesla 5 cyl wprowadzil mercedes. Byl to zdaje sie model "240 D5 3.0" czy jakos
tak.
Dlaczego 5 cyl?
1. Zmiesci sie poprzecznie - bo 6 cylindow juz nie (wyatek colvo S80 ale za
takie ustawienie placi cene marnej skrzyni 4 biegowej aut)
2. Tanszy w produkcji od 6 cyl choc trudny w wywazeniu.
3. Lepsza kultura pracy niz 4 cyl i wedlug niektorych niepowtarzalny dzwiek.

Moim zdaniem swietny pomysl. Kto je stosuje? Fiat i spolka (alfa, lancia),
volvo (a dzieki niemu ford), vw-audi.



Temat: PUNTO czy FABIA ?
Gość portalu: Odyn napisał(a):

> Witam,
> Jeżeli sie zdecydujesz na Punto - to warto poczekac parę miesięcy.
>
> Na wiosnę ma być restyling Punto, który upodobni go bardziej do Stilo. Ja bym
> trochę zaczekał.
>
> pozdr.

wygląd to kwestia gustu. Nowe punto jak dla mnie jest po prostu brzydkie - taki
vw, ale chyba faktycznie warto czekać, bo zapewne zgodnie z powszechną
tendencją w podstawowym wyposażeniu będzie abs i dwa jaśki. Na pewno dostęny
będzie nowy 16 zaworowy diesel 1,3. Obiły mi sie o uszy pogłoski o silniku 1,4
ze zmiennymi fazami rozrządu, ale to nie jest pewne. fiat ma to do siebie że
specjalnie nie informuje potencjalnych klientów o tym co dobre. Marketing to
najgorszy dział fiata.




Temat: Jak jest naprawdę z tym 1.4TDI?
No to mamy podobne gusta. Dla mnie fiat odpada. Miałem już sienę i punto II i
mam fiatów dosyć. Teraz mam własnie fabię kombi i jestem z niej bardzo
zadowolony. Jest bardzo pakowna, dobrze się prowadzi tylko ten silnik...
Niestety jak kupowałem ją 3 lata temu była to ostatnia sztuka (z upustem) z
klimą i nie miałem za bardzo wyboru co do silnika. Dlatego właśnie zastanawiam
się nad dieslem (może roomster?), ale jak się to wszystko policzy to za bardzo
się nie opłaca. Trzeba by chyba robić przebieg powyżej 30 tys rocznie. Może
trzeba poszukać coś innego niż skoda??



Temat: Rekordowo duży przebieg
UWAGA UWAGA - NAJWIEKSZE PRZEBIEGI
Powiem szczerze, poświęciłem sie troche i pochodziłem w necie po niemieckich i
austriackich komisach i wiecie co!!?? są auta z takim przebiegiem do kupienia
że mi gęba opadła i czasami nawet marka nie ma znaczenia, nawet FIAT potrafi
zadziwić, znalazłem punto z przebiegiem 600 tys., i wiele innych nie
wymienionych marek, są tez francuzy np PEUGEOTY 309 diesle mnie zadziwiły,
kilka z przeb. 400 tys. trafiłem, VOLVO to wiadomo - szczególnie serii 700,
mają po 600, 800 tysięcy i więcej, SAABA 9000 z przebiegiem 740 tysiecy, byla
MAZDA 626 z przebiegiem 2 mln, ale to ewenement, normalnie miały po 300, 400
tysięcy, LEXUSA GS 300 z przebiegiem 1 mln 200 tys, CHRYSLERA VOYAGERA z przeb.
uwaga 1 mln 700 tysięcy..liczy się oczywiscie których samochodów było najwięcej
z duzym przebiegiem, oczywiscie MERCEDESÓW i VOLVO, ale mnostwo jest marek aut
które mają na koncie niezłe osiągi i dochodzi się do wniosku że wazne są inne
czynniki - mianowicie użytkowanie. JAk myślicie - co trzeba robić by silnik
przeżył jak najdłużej - jak trzeba o niego dbać, jak to robić, czy ktoś ma
receptę na długowieczność silnika ?????? *****



Temat: Suzuki Ignis II 1.3 DDi > cena dla Chaladii ;-)
Fiat ma w Warszawie taki serwis, że napewno nie kupię. Moja Małżonka jeździ już
drugim Cinquecento (pierwsze 700, drugie Sporting) i ciągle są z tym problemy.
Jakość samochodu to sprawa na krótko (wszystko wczesniej czy później się psuje)
i można by zaryzykować, ale jakość serwisu to poważny problem, bo z tym trzeba
żyć przez całe lata.
Opel oczywiście jest jakąś opcją, ale Suzuki ma koła o rozmiar większe (14" z
wysokimi oponami lub 15" z obnizonymi), co daje nadzieję na większą trwałość na
dziurach. Poza tym to jest konstrukcja obliczona na większe silniki (do 1,5
litra, diesel), napęd na 4 koła - więc można założyć, że będzie mocniejsza od
Agili, która wydaje się dość mizerna.
Nawet od strony estetycznej (dla kobiety to całkiem ważny punkt) te kółka w
Agili wyglądają jak wrotki pod stosunkwow dużą karoserią.
Na koniec - nie wiem, jak projektowano bagażnik w Agili, ale dwie walizki 24"
do niego nie wchodzą bez zdemontowania pokrywy (gdy była roleta było to bardzo
łatwe, teraz już nie). Parę tygodni temu teślowie odwozili nas na lotnisko i
zapakowanie stosunkowo małego bagażu do ich Agili było problemem (do Skody Feli
weszłoby to bez trudu).Może Suzuki będzie pod tym wzgledem lepsze.




Temat: Berlingo czy Opel Combo ?? albo cos innego ...
Fiesta, fajnie jeździ, wypasiona, zgrabna. Nie ma problemu z kosztami
eksploatacji, tj. ceny przeglądów i części. Dobre silniki zwłaszcza diesel.
Wieść niesie, że spalanie wychodzi mniej niż podają katalogi.
Fusion wygląda jak gęś wyścigowa.
Berlingo - mam firmowe, Boże cóż ja uczyniłam. 25.000 km. Dziś zauważyłam, że
mam zalany cały bok od wew. Wygląda jakby sie ktoś zesikał i
wszystko, dosłownie wszystko skrzypi.
Combo - zapomnij
Hyundai - obsługa posprzedażna dość droga, zwłaszcza częśći. O reszcie sie nie
wypowiadam. Fiat i Iveco też chyba mają 3 lata gwarancji.




Temat: Michale czy moglbys sie wpowiedziec?
Henry
Chyba się nie znasz na vanach, bo po prostu nie wiesz, co to jest. Podajesz
przykłady SUVów, a Marinie chodziło o coś w stylu Voyagera lub 807.Poza tym
raczej trudno bedzie znaleźć vana na ramie i ze sztywnym mostem.

Pytanie postawione przez Marinę jest zbyt ogólne. Vany produkujądzisiaj niemal
wszyscy i różna jest ich awaryjność. Do ciągnięcia przyczepy potrzebny jest
mocny silnik V6 ewentulanie duży diesel, najlpiej w połączeniu z automatem, bo
łatwiej ruszać pod górę i nie spalisz sprzęgła. Gdybym ja miał nowego brać
vana, to wziąłbym Fiata Ulysse 3.0 V6, bo jest tańszy od identycznych
807/C8/Phedra lub Espace 3.5 V6.

Pozdrawiam

Pozdrawiam



Temat: ulepszacze paliwa - wlewać czy nie?
Dodatki do paliwa - jestem jak najbardziej "za", szczególnie jeśli chodzi o
diesle. Warto je wlewać prewencyjnie, dopóki statystyka przestanie wykazywać,
że 30-35 % stacji sprzedaje chrzczony ON. Przyprawy do benzyny też są mile
widziane, bo w KAŻDYM baku zbiera się woda (nieubłagana fizyka). Od czasu do
czasu warto ją czymś rozpuścić i pozwolić przełknąć silnikowi w znośnej formie.

Dodatki do oleju - producenci olejów twierdzą zdecydowanie, że nie. Ja mam
doświadczenia i dobre, i złe. Fiat 126p, któremu dawno temu zaaplikowałem Slick
50, przekulał do dziś prawie 200 tkm przebiegu i ma jeszcze fabryczny silnik
(fakt, jak na kaszlaka robił przez swoje życie dość długie trasy). Teraz
zużycie oleju na znośnym poziomie utrzymuje w nim już zagęszczacz oleju.

Z drugiej strony, prawdopodobnie zagęszczacz oleju aplikowany do Mobila Super
15W/40 przez poprzedniego użytkownika mojego starego BMW ostatecznie "zaprawił"
w nim popychacze hydrauliczne.

Z dodatkami jak z żarciem - nie zaszkodzą, jeśli są podawane z głową i z
umiarem.



Temat: Pytanie o Suzuki
Pytanie o Suzuki
Zaczynam rozważać zakup Suzuki Ignis II z silnikiem 1,25 JTD na samochód dla
małżonki, a może i drugiego takiego dla siebie - podoba mi się koncpcja
małego samochodu pseudo-terenowego 4*2 na stosunkowo dużych kołach i ze
sporym przeswitem, do tego napędzanego dieslem. Na warszawskie wyboje (95%
przebiegu będzie w Warszawie i okolicy) może to być dobre rozwiązanie.
Nie mam jednak żadnych doświadczeń z Suzuki, a zwłaszcza z serwisem tych
samochodów w Warszawie. Jak jest z solidnością, czy serwis jest czynny w
soboty, czy nie ma kłopotów z częściami zamiennymi (ostatnio okazało się, że
duża ASO Fiata nie ma wentylatora do dmuchawy ogrzewania do CC Sporting, co
mnie do reszty zraziło do Fiatów...)
Proszę o informacje od PT Współforumowiczów, którzy już Suzuki mają i
serwisują je w Warszawie. Z góry dziękuję,




Temat: Premiera ASTRA III - ale o co chodzi?
Opel w Polsce na siłe kreuje wizerunek nowej Astry jako samochodu
prestizowego,lepszego niz konkurencii.
Fiat przejechał sie na Stilo ale przynajmniej wyposażenie było adekwatne do
ceny. Opel oferuje golasa z kosiarką 1.4 za 70 000 zł - zwykła bezczelność i
wykorzystywanie głęboko zakodowanych "niemieckich legend" w umysłach polskich
kierowców (analogicznie jak VW).

Czy nowa Astra jest tym czym był Citroen DS w latach `50 tych,czy Audi 100 w
1983 lub 80 w 1986? Nie jest nawet nowym Meganem i nawet dzisiaj jako nowość
wyglada jak podstarzała Almera.
Za wyjatkiem jednego diesla i jednej turbo-benzyny (która przy takich cenach
będzie kosztowała tyle co AR 147 GTA 3.2 250 KM) same badziewiaste
silniki,nudne zaokrąglone wnetrze z Astry II i takież zawieszenie.
Maksymalna cena za taki wózek w wersji 1.4 to 50-55 tyś zł.

Już widze te kolejki za nowa Astrą...

p.s. Toyota zachowuje się tak samo z modelem Corolla Verso produkowanym w
Europie,a droższym od poprzedniczki z Japonii (miało być taniej o 35%) i
liczy,że sprzeda 2 000 sztuk choć poprzedniego modelu sprzedała 7 sztuk na
krzyż...
I ciekawe czy widać coś przez te małe pancerne okienka z boku?

pozdr




Temat: OPEL AGILA 1.2 16V - TEST 30 000 km
Ja czekam...
Pomysł na Agilę wydaje się ciekawy - samochód miejski, ale zdolny twkże do
dalszych wypadów w weekend. Jednakże ja poczekam:
- na tego słynnego już diesla 1,25 JTD, bo wysokoobrotowy silniczek benzynowy
pasuje bardziej do wyścigowego motocykla niż do miejskiego autka,
- na napęd 4*4, który już Suzuki Wagon R+ ma w opcji, a który bardzo by się w
obecnych zimowych warunkach przydał, zwłaszcza z dieslowskim silnikiem, który i
moment ma "niżej" i pali zdecydowanie mniej,
- na Fiata Small, by konkurencja w segmencie Supermini doprowadziła do
urealnienia ceny.

Wesołych Świąt życzę miłośnikom małych samochodów i nie tylko.




Temat: Nowa Almera
Gość portalu: vd napisał(a):

Zgadzam się z Toba w całej rozciągłości ;-)
Istotnie deska Almery nasówa skojarzenia z tą z Bravy.Space Star po
modernizacji wygląda jak supełnie nowy samochód (poprzednia wersja jak dla mnie
to lata `80 -te ;-) Na dzień dzisiejszy Space Star z silnikiem DID to bardzo
atrakcyjna oferta (coś koło 60 tyś zł za nowoczesnego diesla z klima to
naprawde dobra cena)

pozdrawiam

> ja tez czuje miete do almery :), a ta po liftingu wyglada naprawde fajnie,
> podobnie jak space star ktoremu ostatnie zmiany bardzo pomogly. Almere mialem
> juz zamowiona (srebrna 1,8 comfort high) na poczatku roku ale wtedy fiat
> odpuscil sobie cene 61300 za stilo dynamic i stalo sie :) ale i tak almera
> bardziej mi sie podoba, glownie za sprawa wnetrza ktore wyglada jak w bravie
po
>
> liftingu




Temat: CZY ALFA 156 JEST ZAWODNA ????????????????????
Gość portalu: zwiadowca napisał(a):

> Zawodna jak kazdy inny Fiat. Ludzcie, zrozumcie, ze Alfo Romeo to piekny mit.
> Tylko mit. Technika jest fiatowska czyli zadna.

... tak szczegolnie te badziewiarne silniki Twin Spark i diesle jtd, Multijet,
to wszystko megasyff.. chlopie nie osmieszaj sie,



Temat: 2.7 hdi 407sw czy da się zwiększyć moc?
Peugeot 407 a tuning.
Pracowałem w serwisie Peugeota i kilka opinii mogę wygłosić:
1)407 to najbardziej awaryjny po 307 Pugeot- mieliście wezwania do serwisu na
tzw. kampanie?np. brak mocy, uszkodzony zawór EGR?
2)Hdi to ten sam typ silnika co Tdi tylko nazwa Tdi jest zastrzeżona dla Grupy
VW-Audi
3)najbezpieczniej jest założyć powerchip który w turbodieslach daje naprawde
dobre wyniki
4)ale z doświadczenia wiem że Wam się te auta rozlecą
aaa.... Nie zwróciliście uwagi, że Tunerzy podkręcają diesle VAG i Fiat-Alfa, a
na Peugeota i resztę PSA kręcą nosem? to chyba oczymś świadczy...
Moja rada Panie taka:ciesz się 407 dopuki działa.
SZCZERZE I BEZ ZŁOŚLIWOŚCI



Temat: Ktore marki samochodow sa zbedne?
Gość portalu: karol napisał(a):

>. Pierwszy silnik TDI byl
> wypuszczony na rynek w 1991r gdzie fiatowi nie snil sie nawet bezposredni
wtrys

... BŁĄD!! Pierwszy samochód diesla z wtryskiem bezpośrednim to FIAT CROMA
idTD, produkowany wcześniej niż jakiekolwiek audi tdi.

______________________________________
2.8JTD




Temat: Mesiek 124
Generalnie zgadzam sie z przedmowcami. To auto solidne i trwale ale mam male
uwagi. Unikaj aut turbodiesli. Diesle sa nie do zajechania ale zywotnosc
turbiny jest duzo mniejsza niz silnika tak wiec moze ona narazic Cie na wydatki
(ponad 1000 zl naprawa turbiny). Zdecyduj sie lepiej na 300 D.
Po drugie auto ma jedna zasadnicza wade. Jest kradzione na potege jesli nie
cale to czesci wszystko co da sie odczepic - lusterka listwy itp. Dobrze miec
garaz.
No i nie zgadzam sie ze ponad 10 letni mercedes nawet najbardziej trwaly bedzie
lepszy np. od nowego fiata stilo. Wiek jednak robi swoje.



Temat: Zagadka.Na co "hodzil" pierwszy silnik 4-suf ?
W 1974 roku Klöckner-Humboldt-Deutz AG zaczyna kopulowac z Fiatem, czego
dzeckiem jest Magirus Deutz AG.
Nastepnym krokiem jest wcielenie Magirus Deutz AG w nowo stworzona, wspolnie z
Fiatem spolke o nazwie IVECO.W 1980 roku Fiat kupuje reszte akcji IVECO,ktore
byly w posiadaniu Kloeckner-Humboldt-Deutz AG (KHD).
W 1997 roku zmienia sie nazwe z KHD na Deutz AG i zajmuje sie wylacznie
konstruowaniem,produkcja,sprzedaza i serwisem silnikow gazowych i diesla o
mocach od 4 kW do 7400 kW.

PS.Proszem o namiary w sprawie zrzutu czekulady.



Temat: Diesel Hondy 2,2-co za nim przemawia?
Diesel Hondy 2,2-co za nim przemawia?
w Oplu Antara 1,9CDTI ma 212KM (i pewnie biturbo)
ten sam silnik też jest w dieslowskiej wersji Vectra OPC
w wszyszko wywodzi się z niedocenianego silnika FIAT'a



Temat: FIAT UNO - warto to kupić czy nie ?
To wyrzucenie pieniędzy w błoto
Jeździłem np. fiatem palio weekend i po 70.000 musiałem remontować skrzynię.
zamiast kupować 5 letniego fiata, kup 20 letniego japończyka z silnikiem
diesla. one kręcą po 500.000 km.



Temat: Toyota zaczęła w Wałbrzychu produkcję silników ...
a ja nie jestem zadowolony ponieważ jest konkurencją dla zakładu fiat-gm w
bielsku gdzie produkuje się silniki diesla



Temat: Fiat Marea 1.9 JTD
Ten diesel fiata w tym modelu nie był bardzo oszczędny w porównaniu do konkurencji te 5,5l to spalanie minimalne na długiej trasie, to ja Primerą 2.0 w benzynie wyciągam 6l/100km
ale to tylko propo silnika



Temat: Auta drogówki.
Co?
Jakie to było silniki? Benzyna czy diesel? Chyba lepiej byłoby od dużego fiata
silnik tam załadować.



Temat: KIEDY PANDA Diesel
KIEDY PANDA Diesel
Fiat zapowiadał ten silnik na rok 2004 i ani widu, ani słychu - co je?




Temat: OPEL AGILA 1,2 - TEST 30 000 km
Prace nad silnikiem diesla rozpoczeły się w listopadzie 2002 w
sprzedaży pojawi się w 2004. Silnik o pojemności 1,3l w
technologi common rail - współpraca z FIATem.



Temat: Kto wie, kiedy:
Sorry, coś się pozajączkowało w komputerze.

Kto wie:
1. Kiedy Opel wsadzi do Agili swój (tzn GM-u i Fiata) mały diesel.
2. Kiedy Hyundai zacznie sprzedawać w Polsce Getza i (co dla mnie ważniejsze)
3. Kiedy pojawi się tenże Getz z silnikiem diesla.




Temat: jaka różnica CDTI a TDI
www.mt.com.pl/num/01_01/akadem.htm
aktualnie istnieja 2 rodzaje silnikow diesel
- common rail - JTD (Fiat), CDI (Mercedes), d (BMW), CDTi (Opel)...
- TDI - konzernu VW (Audi, Skoda, Seat, VW)




Temat: Punto Fabia czy Aveo ? - kupuje auto
Nie kupuj Fabii chyba,że chcesz żeby trąbili na Ciebie.Punto odpada, bo to
Fiat :).Jednym słowem Aveo ( a może jakiegoś dwulatka z małym przebiegiem i
klimą np. Peugeot 206+ silnik Diesla, polecam.)



Temat: Hyundai Getz
Może to niepatriotyczne...
Mnie się podoba. Zaczekam na silnik diesla i zapewne kupię, choć z pobudek
patriotycznych wypdałoby kupić Fiata New Small.
Wszystko będzie zależeć od ceny.




Temat: Pierwsza jazda: Suzuki Swift
Może ktoś mi powie dlaczego fiat silnik benzynowy o pojemności 1248 cm określa
jako 1,2 a diesla otej samej pojemności jako 1,3 . Jakaś bzdura ?



Temat: Doraddzcie-pic up jaki?
Doraddzcie-pic up jaki?
Chciałbym kupić w/w auto/renault express,rapid-fiat fiorino,ford courier/z
silnikiem diesla,używane,5-osobowe,



Temat: No proszę! Jak się fijat świetnie sprzedaje :)
Jak to czesci z innych samochodów? Moze z supernowosci jakimi sa Corsa albo
Polo? Silniki to wlasna knstrukcja Fiata, (diesle chyba z GM), karoseria róniez
a inne podzespoly i tak wszyscy zamawiaja u tych samych producentów! Poskladali
z innych Punto... Brednie.



Temat: 159 - czy to aby na pewno AR?
Silniki diesla to rdzenne konstrukcje Fiat/Alfa.
Benzynowe są oparte na układzie tłokowo - korbowym GM



Temat: MAMY-JAKI SAMOCHOD POLECACIE?
Jesli wozisz duzo rzeczy i osob polecam Fiata Multiple.
Ale jesli w planach wyprawy kampingowe z duza rodzina to Opel Zafira jest
lepszy aczkolwiek wersja z silnikiem diesel nie prowadzi sie dobrze po miescie.

izabelski



Temat: PROPOZYCJA DLA DROGOWCOW I WŁADZ
Auto prywantne, w tej chwili Fiat Doblo z silnikiem diesla, poprzednio Berlingo
też ropniak




Temat: Jakie auto do 17tys.zł
polecam skode felicie
silnik 1.3 skody lub
1.6 vw mocniejszy i zrywniejszy lub
oszczedny diesel 1.9 vw
zalety: tani serwis, na pewno lepsza jakość niż fiat, przebiegi rzedu 200-300
tys km bez problemu
przyzwoity samochód za niewielkie pieniądze



Temat: Lancia Kappa 2.4 Turbo
2.0 turbo o mocy 205KM to stary fiatowski 4 cylindrowy silnik 16v (alfa 155,
164, fiat coupe, lancia THEMA!), jego następcą jest 2.0 20v turbo 220KM.
Jedyny turbodoładowany 2.4 w kappie to diesel.

pozdrawiam



Temat: diesel czy nie diesel - oto jest pytanie
Zwyczajnie trochę przegiąłeś z tym przebiegiem. W taki ludowozie to będziesz
musiał po 200 000 wymienić połowę elementów napędowy + olbrzymią ilość
elementów silnikowych, które są drogie.

Dodatkowo weź też pod uwagę fakt, iż diesel, jako silnik turboładowany (bo
wolnossący to chyba tylko okręty dziś napędza (i ludowozy niższej kalsy) musi
być uzytkowany ze szczególną dbałością o terminy zmian i jakość oleju.

Musisz zważyć, iż jakiś tam 1.9 tdi nie jest już tym samym silnikiem co diesel
w mercusiu "beczce", który na ludzie przekraczał 300-400 tys. km.

Przy normalnym przebiegu do 150-200 000 km ta oszczędność już maleje do
akceptowalnych granic, równoważących wyższą cenę zakupu silnika diesla.

Do teog, jak wspomniałe, musisz doliczyć remonty i naprawy, ktore w przypadku
diesla sa droższe.
Świece to koszt może 200 złotych. I w wielu samochodzach wymienia się co 100
tys. km, więc to jest całkiem pomijalny aspekt. Chodzi raczej o części
silnikowe.A tu benzyniak, z racji mniejszych stopni sprężania jest tańszy.

Całkiem nieuzasadnione jest wypisywanie bzdur o podatności benzynowca na wodę i
wilgoć. Czasy problemów z zapłonem z tym związanych minęły. A jakoś diesle
dalej ciężko zapalają w zimie, zwłaszcza jak właściciel chciał "zaoszczędzić"
na paliwie.
AH.. i jeżeli zaleje ci woda elektronikę, to ani diesel ani benzyna nie zapali,
bo nie będzie wtryskiwane paliwo.

Dodatkowo należy doliczyć koszt alternatywny posiadania diesla, czyli trucie
środowiska naturalnego.
Wiadomo, że większość myśli "aaa jeden mój diesel to już nie zwiększy
zanieczyszczeń" Ale niestety myślą tak miliony i uzbierała się banda...

W sumie, to jest to najważniejszy powód, dla którego wolę prowadzić benzynę.
A jak kogoś nie stać na paliwo, to niech zakupi fiata pandę, a nie żyje ponad
stan i szpanuje oktawką.

Czemu nie ogrzewasz swojego domu paląc śmieci? Przecież to chyba by cię
najtaniej wyszło? A co? Plastikowe opakowania znakomicie by ogrzały, nie mówiąc
już o tym, że nie płaciłbyś za gaz? A że byś wytruł rodzinkę, to inna sprawa.

CZYSTSZE SPALINY - CZYSTSZE SUMIENIE <



Temat: Odnośnie diesli
Tzn. czego i komu mam zadrościć? Przecież jeden z najlepszych małych diesli jest produkowany w Polsce w fabryce Fiat-Powertrain?
Silnik diesla został skostruowany nie z myslą o dobrych przyspieszenaich, ale o ciężkiej pracy z jednostajnymi obrotami. Wtedy pokazuje swoją oszczędność. Skrajnym debilizmem jest wsadzanie wolnoobrotowego silnika o dużych masach wirujących do samochodu sportowego - tak sdamo jak nikt przsy zdrowych zmysłach nie zapina zwycięzcy Pardubickiej do furmanki. Termodynamiki nie oszukasz...
W pewnej klasie samopchodów po prostu nie wypada ioferowac samochodu z silnikiem diesla. Dlatego szanujące się marki (RR, Bentley) nigdy nie będą używały diesli do napedu swoich samochodów. Możesz im mówić, że są dieslofobami itd - ciekawe jak zareagują...
Diesle czy to wolnossące czy doładowane, są świetnym źródłem napędu pojazdów poruszających się względnie wolno, gdzie liczy sie raczej "uciąg" niż zdolnośc do dużych przyspieszeń. Dlatego diesle to najlepsze wyjście w silnikach stacjonarnych, okrętach, lokomotywach, ciężarówkach, autach dostawczych, ciężkich terenówkach itp. Wsadzenie silnika diesla do samochodu sportowego świadczy o wiedzy takiej jak pana - autora strony w wątku Bajki. Wsadzenie diesla do superluksusowej lizmuzyny świadczy o braku klasy i slomie wystającej z butów. To tak jakbyś ubrał frak i krawat do niego.
Moja miłośc do diesli wynika po części z faktu, że skazany jestem obecnie w pracy na TDI. Nie dość, że wcale nie ejst ekonomiczny -autostrada do katowic, prędkość ok. 140km/h Octavia TDI, zużycie paliwa 8l/100km. Lanos na gazie 10l/100km - a Lanos jest wyjątkowo nieekonomicznym samochodem. Policz sobie koszty eksploatacji superekonomicznego diesla, potem zobacz jakie są różnice w cenie modeli benzynowych i diesli, do tego poliz koszty serwisu - i wyjdzie ekonomia diesla. Do tego wysiadając z Octavii TDI glowa mnie boli od buczenia - te silniki nie dość, że są wyjątkowo głośne, jeszcze wpadają w bardzo niemiły rezonans.
A jak ci przyjdzie wymienić komplet pompowtryskiwaczy za 10 czy 20 tys. zł, bo polskie paliwo je zabije, zastanowisz sie ile jest marketingu, a ile faktycznych zalet diesli.
Na koniec jeszcze: silnik wielocylindrowy, a 12-cylindrowy w sczególności, zawsze będzie idealnie wyważony, niewazne czy to diesel czy benzyna.




Temat: Toyota w Tychach??!!
Toyota w Tychach??!!

w ponidziałek w magazynie na tvn24 poświeconemu gospodarce pojawiła sie
informacja, że toyota zamierza kupic ISUZU

wiecej:

Toyota odkupi od GM fabrykę Diesli w Tychach?
qub, Reuters, AFP 2006-11-13, ostatnia aktualizacja 2006-11-13 14:55
Czy Toyota odkupi od General Motors udziały w fabryce silników Diesla w
polskich Tychach, zbudowanej przez japoński koncern Isuzu?

O takich planach poinformował wpływowy japoński dziennik gospodarczy "Nihon
Keizai Shimbun" ("Nikkei"). Gazeta podała, że Isuzu zwróci się do General
Motors o sprzedaż Toyocie 60 proc. udziałów w spółkach, które produkują
silniki Diesla w USA i Polsce. Przez pewien czas po zmianie wspólnika,
zakłady w Tychach produkowałyby jeszcze silniki 1,7 litra, które są montowane
w samochodach Opla. GM przez wiele lat był związany kapitałowo z Isuzu, ale
ostatnio związek był coraz bardziej luźny, a w tym roku Amerykanie sprzedali
resztę swoich akcji japońskiej firmy. Natomiast Toyota kilka dni temu
ogłosiła, że kupi prawie 6 proc. akcji Isuzu i będzie z tą firmą konstruować
nowe silniki Diesla.

Isuzu zaprzeczyło doniesieniom "Nikkei". Jednak sytuacja nie jest jasna. Pod
koniec zeszłego tygodnia w Tokio spotkali się szefowie GM, Toyoty i Isuzu. Po
spotkaniu Isuzu ogłosiło, że będzie nadal prowadzić z GM spółkę produkującą
silniki w USA. Nie informowano o losach fabryki w Polsce. Na początku
zeszłego roku z zakładów Isuzu w Tychach zwolniono 350 osób, bo firma
oczekiwała przez kilka lat zmniejszenia produkcji o jedną piątą. Okazało się,
że silniki z tyskiej spółki GM i Isuzu przegrywają u Opla konkurencję z
Dieslami, produkowanymi w pobliskim Bielsku-Białej przez spółkę Fiata
i ...GM. Problem rywalizacji między fabrykami GM i jego partnerów
rozwiązałoby przejęcie zakładów w Tychach przez konkurenta.

Toyota od początku roku zastanawia się zaś nad zwiększeniem produkcji
silników w Europie, aby uniknąć kosztownego importu z Japonii. Szefowie
koncernu zapowiadali, że mają do wyboru: zwiększyć produkcję w swoich
fabrykach w Wlk. Brytanii oraz Wałbrzychu i Jelczu w Polsce albo wybudować
nowy zakład. Przejęcie od GM udział w tyskiej fabryce japońskiego Isuzu to
trzecie wyjście.



Temat: przyjęcia na fiacie
przyjęcia na fiacie
250 tys. silników z Bielska
26.03.2004 16:22 (aktualizacja 17:18)

Kliknij / INTERIA.PL
Blisko 250 tysięcy nowych silników diesla 1.3 Multijet 16v wyprodukował już
Fiat-GM Powertrain Polska w Bielsku-Białej - poinformował rzecznik spółki
Marek Ramczewski. W piątek minął rok od rozpoczęcia masowej produkcji.
Silniki montowane są głównie we fiatach i oplach.

Ramczewski powiedział, że w ciągu doby z taśm schodzi obecnie 2 tysiące
silników. Produkcja odbywa się w systemie trzyzmianowym. Trzecią zmianę
wprowadzono, gdy okazało się, że popyt jest ogromny. Jak poinformował
dyrektor firmy Tadeusz Świerczek, tylko w ubiegłym roku Powertrain sprzedał
ponad 35 tysięcy silników więcej, niż planował.

Kliknij / INTERIA.PL
Marek Ramczewski dodał, że docelowo roczna produkcja wynosić ma 550 tysięcy
sztuk.

Powertrain zatrudnia obecnie około 1,3 tys. pracowników. W ubiegłym roku
spółka przyjęła do pracy 370 osób. Obecnie dyrekcja nie wyklucza przyjęcia
kolejnych 100 osób. - Wszystko będzie zależało od sytuacji rynkowej. Jeśli
zapotrzebowanie na silniki diesla 1.3 Multijet 16v będzie tak duże jak teraz,
wówczas zwiększymy zatrudnienie o co najmniej 100 osób. - powiedział
Świerczek.

Silniki 1.3 Multijet 16v zużywają o mniej więcej 10 procent mniej paliwa niż
obecnie używane 1.9 JTD, zaś emisja spalin jest o 30-40 procent niższa.
Dzięki temu już teraz będą one spełniały limity emisji normy Euro IV, które
zaczną obowiązywać w 2006 roku. Silnik został zaprojektowany dla przebiegu do
250 tys. km.

W uruchomienie produkcji Fiat wspólnie z General Motors zainwestowały blisko
400 milionów euro.

Fiat-GM Powertrain Polska jest filią Fiat-GM Powertrain. Udziały w spółce
posiadają Fiat Auto oraz General Motors. Firma powstała w grudniu 2000 roku i
działa w pomieszczeniach, w których mieścił się Zakład Mechaniki Fiata Auto
Poland. Działa w bielskiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
motoryzacja.interia.pl/news?inf=485741




Temat: Samochody używane: Fiat Bravo/Brawa
Samochody używane: Fiat Bravo/Brawa
no i coz; kolejny artykol na temat fiatkow lekko zaprawiony porcja
niescislosci, niedomowien i dziwnych zwrotow akcji; po kolei:
- w gwoli startu wypadalo by dodac ze bravo/brava zyskaly w 1996 roku tytul
auta roku
- opowiesci o wymianach paskow co 50kkm sa z jakichs potwornych zaswiatow;
owszem firmowego 120kkm okresu miedzy wymianami nie polecam ale 70-80kkm jest
powszechna praktyka. Zdarza sie niefachowy serwis wymienia sam pasek (a nie
komplet z napinaczem) ale trudno tu winic producenta samochodu
- silnik 1.2 (w nomenklaturze fiata 80 16V) ma pojemnosc 1282cm3
- dostepne wersje to jeszcze silnik 1.8, 2.0 20V (slynne HGT)zas wersje z
silnikiem diesla mozna spotkac tez w roznych odmianach (ostatnie maja turbiny
o zmiennej geometrii)
- jaka to wyjatkowa dbalosc? jest wymiana oleju co 20kkm to trzeba wymianiac
- uwaga co do adacu i mechanikow; sa dwie prawdy: niemcy lubia niemieckie
rzeczy /w tym samochody/ a mechanicy fiata to jego najgorsza strona
- skrzynie za 8000zl to jakis kolejny mit - skad te ceny?
- drobna elektronika; jakis cudowny egzemplarz mi sie trafil po prawie 5
latach jeszcze nic z tego co pan reaktor wymienil nie padlo
- kolejny cud - prawie 5 lat dalej pierwszy wydech
- te sfatygowane wnetrza - wg mnie kolejne pudlo ale moze moje plastiki sa
jakies inne?

no i ten zwrot akcji to dlaczego to wszystko warte polecenia? jaki jest sens
jako alternatywe przedstawianie 2 lata starszych toyot skoro kosztuja 2x tyle?

najpowazniejsze minusy tej grupy samochodow to (moim zdaniem):
- delikatne zawieszenie (samo sie nie rozleci - trzeba mu dziurami pomoc)
- upierdliwe trzeszczenia z ktorymi przy odrobinie woli walki (lub popytaniu)
mozna sobie poradzic
- slaby serwis (trzeba miec swojego mechanika)

za najpowazniejsze plusy (rowniez moim zdaniem):
- naprawde oryginalny i stylowy projekt (zreszta nazwisko projektanta mowi za
siebie - ktos wie kto to?)
- dostepnosc w szerokiej gamie silnikow (moje male 1.2 naprawde potrafi
zaskoczyc elastycznosci i ekonomika)
- tanie i w duzym wyborze czesci
- podatnosc na modyfikacje
- cena

jezeli ktos chce sie dowiedziec wiecej zapraszamy: bravo.autokacik.pl



Temat: Mój Merc osiągnął 500.000 km przebiegu

> włókna węglowego. Osobiście wolę to niż wnętrze Merca beczki, którym jeździł
> kilka lat temu mój wujek.

No wlasnie kilka lat temu ... jak wygladal Twoj civic kilka lat temu ??, coz
trudno sie nie dowiedziec, bo to niezwykla zadkosc takiego spotkac ( wiekszosc
juz dawno sie rozsypala )podczas gdy beczki jezdza do dzisiaj i maja sie
calkiem niezle .. ( warto tez pamietac ze beczka to konstrukcja z przelomu lat
60 - 70, w a wiec z okresu kiedy silniki diesla nie byly tak bardzo
zaawansowane

> O Lexusach czy nowym Accordzie nie wspomnę.

I słusznie bo nie ma o czym, z tego co wiem to w ogole nie montuje sie w nich
diesli, bo japanery nie sa wstanie wyprodukowac diesla przeznaczonego dla tej
klasy samochodów, podczas gdy W s klasie i bmw 700 od dawna montuje sie 8
cylindrowe diesle, ktore zdobywaja coraz to wieksze grono klientow

> Dodam jeszcze, że beczka wujka (silnik chyba 2.2 diesel) miała przyspieszenia
> zbliżone do osiągów malucha, którym wtedy jeździłem na przemian z Ładą ;-)
Łada
>
> 1.5 72KM (na gaźniku) to była przy tym Mercu niesamowita rakieta ;-))

sprob sobie teraz z wnuczkiem tej ze beczki , no powiedzmy z takim rechotem E
320 CDi, nie jestem pewien czy VVTI cos Ci pomoze ...

Osobiscie nic nie mam do Japanerow, ale nigdy takiego nie kupie, bo ja licze
sie z kosztami, jezdze bardzo duzo interesuja mnie tylko diesle, a tutaj kraj
kwitnacej wisni nie wiele ma do zaoferowania ..

Tom - pierwsze auto beczka 300 TD ( zaden polonez ani fiat nie mialy szans, nie
mowiac o warszawach a wowczas tylko takiue u nas jezdzily)sprzedane z
przebiegiem 800 000 tys, kuzynowi ktory zrobil jakies 500 000, co bylo dalej
nie wiem , ale auto bylo podobno widziane w swietnym stanie gdzies pod
poznaniem ..




Temat: Do Auto Dziś i Jutro
Gość portalu: Nikolas napisał(a):

> Bardzo podobal mi sie wasz test chipow i modulow do TDi i HDi. Jednak
> pozostawil pewien niedosyt a mianowicie ile takie
> auto pali po modyfikacji i jakie jest ryzyko. Jak tez rozumiec ze wasz Golf
> seria od 0-100 w 10,77s? W katalogach z reguly
> podaja ponad 11s? Czy podniesienie momentu w opisywanym Audi A3 z 210 Nm do 300
>
> nie jest niebezpieczne?

Witam serdecznie!
Szanowny miha czesciowo uprzedzil moja odpowiedz. I zrobil
to bardzo dobrze! Nie bede sie rozwodzil nad warunkami
pomiarow, zastosowanymi oponami, zadaniami kierowcy
testowego itd. Zwracam jedynie uwage na fakt, ze
generalnie (przynajmniej dotyczy to pomiarow w ktorych
uczestniczylem osobiscie) wyniki przyspieszen aut
seryjnych sa nieznacznie lepsze od tych zakladanych przez
producenta.Zawsze milo jest rozczarowac sie pozytywnie
(regula nie dotyczy marek ze znacznym rozpietoscia
statystyczna parametrow technicznych - Daewoo, Fiat, FSO,
Kia itd)
Jesli zamierzasz poddac swojego golfa tym modyfikacjom
polecam wariant klasyczny lub cyfrowy. Zysk jest znaczny,
ryzyko przeciazenia silnika praktycznie znikome, wymogi co
do sposobu eksploatacji zgodne z zaleceniami producenta
auta. Wariant sport wynmaga juz wiekszej uwagi podczas
eksploatacji (wymiana oleju silnikowego co 10 tys. km,
delikatne traktowanie zimnego silnika, dbanie o stan
lozysk turbiny itd), gdyz mocno meczy juz seryjne
mechanizmy jednostki napedowej.
Niech nie zwioda Cie liczby! W turbodoladowanym silniku
diesla najnowszej generacji przyrosty momentu obrotowego z
231 do 310 Nm nie sa czyms szczegolnym i nie maja wplywu
na trwalosc jednostki napedowej (oczywiscie znowu
powracamy do tematu: eksploatacja. Katowanie zimnego
silnika i notoryczne znecanie sie nad wzmocnionym motorem
szybko doprowadzi do jego zgonu, ale takiego postepowania
w dlugim przedziale czasu nie wytrzyma nawet seryjnie
oprogramowany silnik!)
Pozdrawiam!
Robert M.




Temat: Diesel kontra benzyna wreszcie prawdziwe wyniki
> Niestety, po redukcji dobre benzyniaki wygrywaja z dobrymi turbodieslami.

no to akurat to wiem i zgadzam sie z tym w 100%.
i nikomu nie chce udowadniac ze jest inaczej.
Chodzi mi o to, ze nie kazdy lubi mocno redukowac,wkrecac silnik na bardzo
wysokie obroty co na dluzsza mete jest meczace i uciazliwe(glosne przedewszystkim).
Dla wielu ludzi( w tym i dla mnie) wystarczy wlasnie taki TDCi qtory zapewnia mi
bardzo dobre osiagi ,zachowujac przytym cisze i spokoj.

> Spróbuj Accorda 2.0. :-) Po redukcji na III.

moge sobie tylko wyobrazic co bedzie po redukcji na III,bo wiem ze takie 155
kucy zapewnia swietne osiagi.Wiem tez ze ciagnac ciagle na wysokich obrotach
Accord robi z TDCi co tylko zechce.ale nie w tym rzecz.
Wyobraz sobie ze masz do przejechania np odcinek o dlugosci 200km,droga (jak to
w Polsce)waska , zatloczona przez fiaty,tiry i inne takie.wyobraz sobie ze w
trakcie tej podrozy bedzie wiele razy wyprzedzal.
Accordem bys musial ciagle redukowac do III i tak caly czas, a TDCi jedziesz na
5 i wyprzedzasz bez problemu przy zachowaniu bardzo dobrej dynamili.
po przejechacniu odcinka okazuje sie ze Honda spalila 28 litrow paliwa a Mondeo
13 litrow.
Jesli to akurat nie gra dla Ciebie roli to postaw sie w roli pasazera,qtory w
Accordzie musi znosic agresywna,szarpana jazde,a w Fordzie odczuwa tylko
delikatne przeyspieszenia.

Takie sa moje odczucia i przemyslenia po doswiadczeniach z benzyniakami i dieslami.

Wszystko zalezy od tego , kto co lubi,jaka jazde preferuje itp.

Dlatego w dzisiajszych czasach silniki diesla robia sie coraz bardziej popularne
i lubiane.
Ludzie chca wracac z pracy spokojnie i bezstresowo ,leb ich nie boli od krecenia
silnika do 6000rpm.

Jednak sa tez osoby dla ktorych najwazniejsze sa osiagi,sciganie sie,satysfakcja
po skilowaniu jakiegos innego uzytkownika auta.
Pozdro



Temat: Auta drogówki.
tiny.pl/7xph
Niestety bardzo mało wiadomo o tym aucie. Tu widać prospekt z tego samochodu -
nic więcej nie ma :( Silnik Uno montowano od 1988 roku (już na miejscu, w
Belgii). Do kiedy nie jestem pewien, ale gdzieś tam wyczytałem, że
prawdopodobnie do 1993 roku. W budzie akwarium, przejściówka, może też Caro. Z
Polonezami w ogóle jest taki problem, że wersje eksportowe były inne niż
krajowe - tzn. w innym czasie wchodziły noski, szerokie zawieszenie, plastikowe
podszybie, tył Caro itp. Do tego różne śmieszne nazwy - FSO Prima, Celina,
Piedra, Polonaise, Cruzado specjalne wersje wyposażenia typu Alize, Mistral -
zależnie od radosnej twórczości importera. Różnice głównie we wzorach
szpanerskich naklejek i kołpaków/alumków :P W Holandii na przełomie lat 80/90
montowano do standardowych silników wtrysk od Kadetta i katalizator (wtedy FSO
robiło tylko gaźnikowce), coby spełniał ostrzejsze normy. Na początku lat 80-
tych Poldek był nawet oferowany w Niemczech(w sieci Fiata) i Skandynawii (w
Norwegii ponoć jeździł jako radiowóz policyjny). Kolejna ciekawostka - nie
jestem pewien, czy fabryka wkładała do Poldków (widziałem takie, ale to może
samoróby), ale na bank do dużych Fiatów klekota 1,6 od VW - dostępny też tylko
za dulary. A sięgając jeszcze dalej wstecz - belgijski importer montował
silniki diesla do Warszaw (również Wołg, Moskwiczy), podobno w opcji z
automatyczną skrzynią :D Jak widać dzieje polskiej motoryzacji, zwłaszcza
eksportowej są momentami mocno pokręcone :P Wracając do tematu - policyjne
poldki w Polsce to w zdecydowanej większości auta standardowe mechanicznie.
Różnice polegały na zastosowaniu skajowej tapicerki na zadku i drzwiach i szyby
dzielącej kabinę. Auta zmodyfikowane, zwłaszcza z dużymi silnikami, to rodzynki.




Temat: Zmiana silnika w Polonezie
Swego czasu miałem możliwość pojeżdżenia Poloniuszem z dieslem z Fiata Argenta -
2,5 D (jeździły takie np. w Ducato). Konstrukcja musiała być "nieco"
wzmocniona, bo ten "silniczek" ciut ważył. Ponadto gabaryty nie pozwalały na
szaleństwa krawężnikowe, gdyż miska olejowa była niebezpiecznie blisko podłoża.
Komora silnikowa była dosyć szczelnie wypełniona, a mata wygłuszająca klapy
zdjęta, aby zyskać ten centymetr więcej. Ogólnie mocne obciążenie przodu
wymagało usztywnienia zawieszenia. Ze względu na niedopasowanie konstrukcji
Poloniusza do takiego ciężaru auto poprafiło być niewprzewidywalne, szczególnie
na naszych koleinach. Mimo poprawionych hamulców w przypadku ich zablokowania
działały najprostsze prawa fizyki i często zrywana była przyczepność.
Co do silnika to był to bodaj jedyny silnik, w którym prędkość regulowałem
pedałem przyspieszenia - auto pięknie zwalniało po "odpuszczeniu gazu". Przy
redukcji biegu na "trójkę" przy 70 km/h gwałtowne szarpnięcie oraz pisk opon
informował o nagłym wytracaniu prędkości.
Przełożenia skrzyni biegów pozwalały na określanie jej przeze mnie
jako "półautomatu", bo "dla sportu" potrafiłem używać jedynie "dwójki"
i "piątki".
Auto czekały jeszcze prace nad mostem, bo standardowy był za wolny (Vmax ca.
140 km/h), lecz straciłem go z oczu.
Złożenia tego wynalazku dokonał warsztat mieszczący się przy ul. Stanigradzkiej
w W-wie (aktualnie Jagiellońskiej) na zamówienie pewnego motorowodniaka o
nazwisku kojarzonym z wojskiem.

Jeśli już poważnie chcesz bawić się w "przekładkę" w dieslu, to najprostsze
wydaje się zaadoptowanie silnika 2,1 TD z PSA (Peugeot/Citroen), szczególnie,
że pasuje on do skrzyni biegów z seryjnie składanego u nas na Żeraniu Poldka
1,9 D (nie wiem, jak z mostem).

Rozumiem, że zabawy z benzynowym fiatowskim 2,0, czy też fordowskim 2,0 Cię
nieinteresują. Banalne i oklepane.



Temat: Saab 9-5 2.3 TS Aero
ylim7 napisał:

> czy to, że rewelacyjny samochód 9-5 zbudowano na platfomie wspólnej z Oplem
> (którą współkonstruowali inżynierowie Saaba) świadczy, że to gorszy samochód
ni
> ż
> klasaE, czy A6? A6 zbudowano na platformie wspólnej z Passatem.

Nowe A6 nie ma z Passatem nic wspólnego. A rewelacyjny Saab jest oczywiście bez
porównania gorszy - wystarczy rzut oka na ofertę silnikową - antyczne R4
miałyby rywalizować z R/V6 czy V8, technikę (6/7-biegowe automaty, napędy 4x4 u
Niemców). Technicznie to jest on może konkurentem dla Skody Superb, nie Audi
A6. Dla poprzedniego też zresztą nie był.

> Czy to deklasuj
> e
> ten samochód wobec Mercedesa, czy BMW 5ki? Czy to Alfę 156 zbudowano w
oparciu
> o
> tę samą platformę co Fiata Mareę deprecjonuje ten samochód? Że Lexusa IS
oparto
> na Avensis?

A co, IS się przewracał, że musieli go opierać? Bo technicznie ma jedną rzecz
wspólną z Ave: silnik diesla 2.2. Platfrormę ma wziętą z GSa.

> Czy to są argumenty? To myślenie dla ludzi co myślą, że świetne są
> tylko są BMW i Mercedes, gdyż nie dzielą platformy, tak? Aaa, przepraszam -
> Mercedes E dzieli platformę z Chryslerem,

Mercedes użyczył Chryslerowi, jak już.

> czyli też kiepścioch.
>
> Zero rozumienia techniki. A logika taka jak ludzi, którzy udowadniają, że
Hondą
> Accord lepiej się jeździ niż Alfą 159, gdyż pierwsza jest w pełni oryginalna,
a
> druga dzieli silnik (niestety, choć nie jest źle) i różne detale z Saabem i
> Vectrą (ale platforma 159 jest własna). A testy pokazują, że 159 prowadzi się
> lepiej nawet od BMW 3-ki mimo, że 159 ma przedni napęd.

Nie porównuj Alfy 159, zaawansowanego technicznie wozu, z silnikami V6, napędem
4x4 w lepszych wersjach z tym szwedzkim - szacownym, ale zabytkiem.




Temat: opinie alfa 156 2,4 jtd
malgoska1 napisała:

> Witam.
>
> Rzeczywiście Alfy z silnikami diesla są w Polsce rzadkością.

Nie są rzadkością - wbrew pozorom jest ich całkiem sporo. W wielu przypadkach
stanowią własnośc firm. Jak widać - tu nikt o nich nie pisze , ale przyczyną
jest raczej mała popularność tego forum.
Uzytkownicy JTD zazwyczaj wyrażają sią o nich pozytywnie. Nowe wersje są
całkiem żwawe, usterkowość niewielka, a jedynie nieco gorsze prowadzenie
samochodu ( z uwagi na znaczny ciężar pod maską) i drgania kierownicy stanowią
dyskomfort. Dźwięk jest całkiem przyjemny - zwłaszcza piątki.
Wady to wrażliwość na podłe paliwo , sporadyczne kłopoty z turbosprężarkami o
zmiennej geometrii (starsze egzemplarze) i konieczność rygorystycznego
przestrzegania procedury serwisowej - ASO lub wyspecjalizowane serwisy diesli
są niezbędne.

> Odnośnie "żagla do motorówki" - to taka sama bzdura jak wyższość Alfy nad
> innymi markami, albo "sound" boxera czy V6.

Ale zarówno boxery i V-ki mają ( a właściwie miały... silnik 2,5 też już nie
jest produkowany...) specjalnie pod kątem dźwięku projektowane układy do - i
wylotowe. Za produkcją tych silników przemawialy względy z pragmatyzmem nie
mające wiele wspólnego...

Dla mnie Alfa niczym nie różni >się
> od Fiata, Forda, Renault, Daewoo czy Hondy. Po prostu kupując auto nie
oglądam
> znaczków na masce.

Czyli główne cechy identyfikacyjne marki nie są dla ciebie walorem. Dość
niecodzienne podejście. Wydaje mi się , że mogłeś dokonać rozsądniejszego
wyboru. Z pragmatycznego punktu widzenia zakup 156 ( w zestawieniu do
potencjalnych walorów użytkowych innych wymienionych tu marek) jest mało
rozsądnym krokiem.
Umieszczenia w tej grupie produktu nieistniejącego koreańskiego koncernu uważam
za nieprzemyślane. Pomimo rozlicznych zalet te samochody tworzone są dla
całkiem innego klienta. Grupy docelowe AR i Daewoo maja bardzo wąskie wzajemne
zazębienie....

> I gdyby parę miesięcy temu, gdy szukałem auta, trafiła się
> np. "156" JTD, to również brałbym ją pod uwagę.
>

Bo to wybór zdroworozsądkowy. IMHO 156 Sportwagon 2,4 Multijet to najbardziej
funkcjonalna i przy okazji ładna , żwawa Alfa.




Temat: powrot watku - czy wszystko da sie wyklepac?
powrot watku - czy wszystko da sie wyklepac?
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=13416152&a=13416152
jakis czas temu napisalem:

"dzisiaj widzialem u blacharza fiata maree weekend. stala na platformie tak
jakby szykowana do naciagania podlogi po wypadku. woz nie mial przodu -
samochod konczyl sie na firewallu czyli elemencie oddzielajacym kabine od
komory silnika. po podluznicach, komorze silnika itp nie bylo nawet sladu. z
jednej strony byly drzwi przednie i tylnie, tylni blotnik. byla tez tylnia
klapa. ale nie bylo dachu, obramowania przedniej szyby (nawet kawalka). ba, z
prawej strony woz byl wyciety do samej podlogi! nie mial nawet kawalka slupka
czy nadkola. czyli de facto byla to sama plyta podlogowa z jednym kolem i
trzymajacymi sie w powietrzu drzwiami z jednej strony. czy to mozliwe, ze
ktos chce z tego sklecic samochod?"

i wiecie co? bylem wczoraj w tym samym serwisie i zobaczylem ta sama maree
jak jest czyszczona do sprzedazy!!!

samochod mial juz przod (wczesniej konczyl sie na wysokosci przedniej szyby,
ktorej oczywiscie tez nie bylo) i w tym przodzie zamontowano silnik diesla.
pojawil sie tez dach, slupki itp - slowem do kawalka podlogi dorobiono caly
samochod. i na pierwszy rzut oka wyglada fajnie. sliczny lakier w
kolorze "champagne metalic". do tego srebrny lakier (subtelna roznica tonow)
na relingach, obwodkach swiatel tylnich, klamkach itp. nawet wnetrze
odbudowali (wczesniej wszystko bylo polamane) i teraz tez jest szaro-srebrne.
nawet powyrywane wiazki elektryczne jakos udalo sie im polaczyc.

i teraz ktos to kupi i bedzie myslal, ze trafil okazje.

ech.




Temat: Niemcy wolą japońskie auta,
Wyniki sadazu swiadcza za siebie. Nie znaczy to oczywiscie, ze jutro Niemcy
przesiada sie na Japonce. W USA Japonczycy pojawili sie w latach 60-tych. Ich
auta uwazane byly za zbyt male, slabe jakosciowo i majace slabe silniki. W
latach 70-tych opinia ta ulegla zmianie - kryzys naftowy zwiekszyl popyt na
male auta, a propozycja GM i spolki w tej dziedzinie byla zenujaca. Od tego
czasu Japonczycy zwiekszaja pozycje na rynku - obecnie kontroluja okolo 30% ale
z roku na rok ich udzial rosnie. Podobnie bedzie w Europie. Do 1998 roku w
Europie Zachodniej obowiazywaly kwoty importowe i cla zaporowe. Piec lat to
niewiele w tej branzy - tyle mniej wiecej trwa produkcja jednego modelu. Do
niedawna firmy japonskie glownie oferowaly modele zaprojektowane z mysla o
rynku azjatyckim badz amerykanskim, np. Camry, Maxima, itp. Dopiero nie dawno
pojawily sie japonskie modele zaprojektowane z mysla o rynku europejskim, np.
Avensis. Do tego dochodzi specyficzny system podatkowy faworyzujacy diesle,
ktore nie sa popularne nigdzie indziej. Japonskie firmy nie produkowaly malych
silnikow diesla, poniewaz popyt na auta z nimi w Azji i Ameryce Polnocnej jest
znikomy. Tym nie mniej firm japonskich nie nalezy lekcewazyc - sa one znacznie
bardziej dochodowe niz firmy europejskie (poza BMW i Porsche). W USA tez je
dlugo lekcewazono, az staly sie potentatem na rynku. Firmy japonskie traktuja
teraz Europe powaznie i inwestuja powazne pieniadze by tu sie zadomowic.
Stopniowo beda zdobywac coraz wieksza pozycje na rynku (co juz widac). Uplynie
pewnie ze 20 lat zanim osiagna pozycje taka jak w USA ale jest niemal pewne, ze
tak sie stanie. Najbardziej narazone sa firmy produkujace auta popularne: Fiat,
Opel, Ford, VW i firmy francuzkie. BMW i DC stanowia trudniejszy orzech do
zgryzienia dla japonczykow ale sukces Lexusa i ostatnio Infiniti w USA dowodzi,
ze i one nie moga czuc sie bezpieczne (Lexus planuje zwiekszona uwage na rynek
europejski).



Temat: Lacceti czy Fabia?
Gość portalu: Junkier napisał(a):

> >>> Chodzi mi przede wszystkim o komfort, koszty i bezpieczeństwo.
>
> ad. komfort
> Lacetti ma większy rozstaw osi i szerokość, bije więc Fabię komfortem. Wnętrze
> całkiem przyjemne, sądząc po zdjęciach, nie tak toporne jak jego poprzednik
> Lanos i nie tak ponure (chociaz doceniam "klasyczny niemiecki porządek" w
> Skodzie. Nowy silnik 1,4 Lacetti jest ponoć bardziej nowoczesny i mniej
> paliwożerny od silnika o tej samej pojemności montowanego w Lanosie.
>
> ad. koszty
> Mówisz, że chcesz wozić rodzinę, odpada więc słabiutki silniczek 1,2 HTP.
> Musisz kupić "minimum" 1,4 16V, a fabia w tej wersji kosztuje tyle samo co
> lacetti. Odpada więc teoretyczna przewaga kosztowa fabii.
>
> ad. bezpieczeństwo
> skoda w podst. wersji ma tylko 1 poduchę. Kupując droższą wersję, kupujesz
> więcej bezpieczeństwa, ale atutem lacetti będzie większa "naturalna" strefa
> zgniotu, ponieważ po prostu jest to samochód nieco większy.
>
> Podsumowując, w moim prywatnym rankingu wygrywa lacetti, chociaż nie jest to
> przewaga druzgocąca, fabia to porządny samochód (ale z silnikiem diesla lub
1,4 16 V, nie paliwożernym MPI, teraz już wycofanym!), znam ludzi którzy nim
jeżdżą i są bardzo zadowoleni.

Zgadzam się w całości z Junkierem z jednym tylko zastrzeżeniem.
Lacetti występuje tylko jako hatchback z niedużym bagażnikiem, co przy dwójce
małych dzieci może być problemem. Wiem coś o tym - im mniejsze dzieci tym
większego potrzebujesz bagażnika.

Fabia szumnie nazywana combi jest w zasadzie powiększonym hatchbackiem, co
jednak daje jej przewagę w objętości bagażnika.

Nie znam w tej chwili cen obu pojazdów, ale jeśli cena najtańszego kombi Fabii z
klimatyzacją jest wyższa od Lacetti, to obejrzyj np. Fiata Palio Weekend.

A jeśli bagażnik nie jest dla Ciebie problemem, to bez wahania bierz Lacetti.

Pozdrawiam,

Mejson




Temat: nissan 1,5tdi 82KM czy octaviaI 1,9tdi 90 KM?
Gość portalu: Yanek napisał(a):

> wybor masz znacznie wiekszy
>
> Citroen Xsara HDI - super promocje bo wchodzi C4
> Fiat Stilo JTD - dobre ceny bo slabo schodzi
> Mitsubishi Space star DID promocje
> Astra z Gliwic DTI
> Seat Leon TDI promocje
>
> wszystkie w zblizonych cenach ok 60 tys zl
>
> jak widzisz wybor masz szeroki
> nie ograniczaj sie tylko do Nissana i Skody chyba ze masz szczegolne powody :-)

Kolejno odlicz: ;-)
1. Astra z Gliwic - cena i owszem ok. 60kzł, ale wyposażenie za te pieniądze jest raczej ubogie (specyfikacja rok modelowy 2005 to 2 abg i abs).
80-konne Stilo JTD też nie ma do zaoferowania wiele ponad wyposażenie Astry, a cena to 61.400,00 (jakie są możliwe upusty - nie wiem; kilka miesięcy temu jeden z tutejszych dealerów bez pytania odliczał 8% od ceny katalogowej).
Xsara to samochód z roku 1997 - dwa faceliftingi tego nie były w stanie zmienić - ma jednak dobre doładowane silniki diesla (choć 70-konny 1.4 to za mało), ale za to kiepskie fotele - niby drobiazg, ale jeśli ktoś planuje pojeździć trochę, to będzie je przeklinac w zywy kamień (są tragicznie miękkie). Ceny powinny być OK.
Mitsubishi w mniej więcej odpowiadającej Almerze Visia wersji wyposażenia Comfort kosztuje ponad 70 tysiecy - jest jednak upust 5000 i radio z CD + lakier metalik gratis. Wersja Family uboższa m.in. o boczne poduszki to wydatek 63 tys. (minus upust etc).
Seat jest dość ciekawy - dostałem niedawno ofertę na Leona TDI 90KM z 4 abg, abs, klimatyzacją, cd, elektryką za 63 tys. Może dałoby się coś jeszcze ściągnąć - bądź co bądź nowy model pojawi się w przyszłym roku, a obecny to przecież lekko tylko zmieniony staruszek Golf IV.

Co do Skody - nie wiem, nie jeździłem. Ma znacznie lepsze plastiki niż Almera. Dużo większy bagażnik. Wyższa cena i gorsze wyposażenie.

Co do Almery... Sam miałem do niedawna dużą ochotę na zakup modelu dci visia. Atrakcyjna cena, oszczędny i nieźle radzący sobie z autem silnik, bogate wyposażenie (4 abg, abs, klimatyzacja, cd, elektryczne szyby z przodu), przeglądy co 2 lata albo 30 tys. km - niemal same plusy. Jazda testowa pozostawiła same miłe wspomnienia. Z minusów - kiepskie plastiki. Jest jednak z Almerą i Nissanem w ogólności inny problem. Kolega ma Almerę z 2000 roku. Nówka z salonu, do niedawna bezwypadkowa. RDZEWIEJE. Ciekawiło mnie, czy jest to tylko pech kolegi czy jednak coś więcej - zapytałem więc w Federacji Konsumentów. Okazuje się, że mają dużo skarg na Nissana (aktualnie ma to być lider jeśli chodzi o liczbę skarg) związanych w znacznej mierze z rdzewieniem Almer i - co gorsza - olewaniem rozżalonych klientów przez Nissan Poland. Wystraszyło mnie to trochę i - póki co (?) - zniechęciło do zakupu pojazdu tej marki.



Temat: Jakie auto za takie pieniądze? - help
Opel Astra II
dark13 napisał:

> musisz sobie rostrzygnac plusy i minusy nowego samochodu;

nie ma co rozstrzygać, jak Cie stać kupuj nowy, szkoda kupować używane jak można mieć nowe, skończmy z tą modą na stare i wypierdziałe gruchoty,
nikt nie sprzedaje dobrego i prawie nowego samochodu, więc nie kupuj auta używanego młodszego niż 4lata (do 3lat to musi mieć poważną usterkę)
a starszego niż 4lata nie ma co bo sie sypie

>bardzo szybko zwlaszcza w polsce nowy samochod traci

jak widać Darek wciska Ci wielki kit! W Polsce jest duża podaż na używane 5letnie auto możesz sprzedać z utratą 40%wartości podczas gdy na zachodzie ta utrata wynosi minimum 60% !!!!!!!!! Zobacz sobie jak to się kształtuje
www.autoscout24.de

> wiec jesli juz nowy to na dluzej

Oczywiście, to tak jak z pralką. Czy sprzedajesz do 3-5latach? Nie, bo jak jest dobre to się używa.

>z moich doswiadczen odradzalbym
> samochody francuzkie sa najbardziej awaryjne,skupilbym sie na samochodach
> niemieckich lub japonskich

trochę w tym racji jest, jako Polka wybierz samochód produkowany w naszym kraju, daj zarobić polakom. Czy zależy Ci aby nasz kraj był bogaty i nie miał bezrobocia? Tak? To obowiązkowo polski samochód.

> yaris,moze tez ople choc sa gorzej wykonane w srodku ale tansze technicznie
> dobre,a nowa astra clasic ma teraz b dobra cene

Nowa znaczy II bo na III to nie starczy kasy.

Jeśli chcesz rodzinny samochód to kup Opla Astrę II z Gliwic - mało awaryjny, dużo nie traci na wartości, tanie naprawy - bo dużo zamienników, auto popularne. Stosunkowo duże i nowoczesne. Wersja podstawowa 44tys pln. za 1.4
ale jak się potargujesz to dodadzą Ci ABS i drugą poduchę za 1000zł :-)
chyba najlepsze co możesz kupić

Jeśli małe auto, to Fiat Panda 1.3tdi - pewnie ktoś powie że Fiat to słabe i będzie miał rację ale nie z tym silnikiem - diesel pali mało średnio 4-4,5l/100km wytrzymały i tylko 34tys zł



Temat: Premier Miller w TVP
Gość portalu: lobo napisał(a):

> "Opozycja głosi, że w tych znakomitych rezultatach nie ma żadnej zasługi rządu.
>
> Że to wyłącznie wynik pracowitości przedsiębiorców, a gospodarka właściwie
> rozwija się sama. Gdyby te słowa traktować poważnie, to by oznaczało, że za
> niedawnych rządów dzisiejszej opozycji przedsiębiorcy byli leniwi i dopiero
> teraz stali się aktywni. A jeśli gospodarka rozwija się sama to znaczy, że za
> poprzednich rządów zwijała się sama." - i niestety duzo w tym prawdy.

W skrócie: na wzrost PKB największy wpływ ma wzrost eksportu. Eksport wzrósł o
27%, dokladając ze 2% do tempa wzrostu PKB. Gdyby nie wzrost eksportu - wzrost
pkb byłby więc o połowę mniejszy - niewiele lepszy więc niż w najgorszym roku
rządów Buzka.
Szukając zasług rządu Millera, przyjrzałem się więc liście działających w Polsce
firm, które najwięcej eksportują. Pierwsze miejsce zajmuje Volkswagen Motor
Polska, drugie Fiat Auto Poland a czwarte to Isuzu Motors (trzeci jest KGHM ale
z tempoem wzrostu 7,5%). Najszybciej w 2004 r. wzrosła wartość eksportu Fiata
(aż o 40%) - polskie zakłady miały to szczęscie - że trafiła do nich produkcja
Pandy - największego sukcesu handlowego europejskiego przemysłu samochodowego w
zeszłym roku.
Najwyraźniej projekt Pandy powstał na deskach kreślarskich Leszek Miller Auto
Design Studio, podobnie jak projekt nowego silnika diesla Isuzu (używanego w
samochodach General Motors) - eksport Isuzu wzrósł o 35%.
Polscy producenci samochodów i części pracowali w poprzednich kilku latach na
pół gwizdka, ale z grubsza utrzymywali poziom zatrudnienia - co po części
wyjaśnia, dlaczego wzrostowi pkb nie towarzyszy spadek bezrobocia.



Temat: co wy widzicie w tych dieslach?
niknejm,

popelniasz zasadnicze bledy w tej dyskusji:

1. powolujesz sie na najlepsze silniki benzynowe (honda) i porownujesz ze
'stereotypowym' dieslem.
rozumiem, ze masz civka - fajna brayczka ,silniki jakie honda robi kazdy wie :)
mooj p206 maks. zakres dopuszczalnych obrotoow ma 6000 (a nie w 8000), krzywa
nie jest przesunieta w dool, wiec generalnie musze go ciagnac na wyzsze obroty,
szczegoolnie przy przyspieszenaich np. podczas wyprzedzaniu. rzadko ktoory
(relatywnie!) silnik beznynowy daje takie walory jak silnik hondy. uwazaj z tym
bo masz tendencje do przesady (wiem, ze kazdy swoje chwali i dobrze). poza tym
popatrz ile hond jezdzi po naszych drogach, a ile jest aut innych marek
(szczegoolnie 2 dominujace - skoda i fiat - przynajmniej w moim rejonie)

2. (ktos to pisal) mylisz bryczki sprotowe lub ktoore ze sportowymi sie kojarza
ze std autem, takze benzynowym (ale i dieslem) - to nie jest obiektywne, nie
przeginaj prosze...

co do dyskusji na temat przyszlosci typoow silnikoow. czy sie komus podoba czy
nie, przyszlosc to diesel, poniewaz wlasciwie to juz sie to stalo faktem.
kilkanascie lat temu znalezienie aut z dieslem w tak szerokiej gamie jak teraz
(wsrood rooznych producentoow) graniczylo 'z cudem'. zobaczcie jaki teraz mamy
bogaty zakres mozliwosci wyboru. zaczelo sie od hdi psa, teraz nowa generacja
multijetoow fiata wspoolnie z oplem (z pewnoscia japonczycy nie powiedzieli
ostatniego slowa. nawet HONDA orpacowala do civica diesla, biorac pod uwge
wymagania danej GRUPY ODBIORCOOW (rynek europejski). pisze kapitalkiami poniewaz
to sa te kryteria wyboru diesla - kto ma nim jezdzic (ile ma w portfelu moowiac
w telegraficznym skroocie) i gdzie (jaka jest relacja w cenie diesel-benzyna)
kochani, diesel w upatrywaniu producentoow to jest rzeczywistosc a nie juz
przyszlosc mniej lub bardziej odlegla (czy sie nam to podoba, czy nie).

osobiscie dla mnie liczy sie swiadomosc wyboru i pieniadze ktoore chce
przeznaczyc na auto, ktoore nie oznaczaja ceny, tylko cena+koszty utrzymania na
planowany okres czasu. w moim wypadku, przy moich warunkac eksploatacji diesel
jest po prostu bardziej skuteczny (nie myslic ze sprawnoscia).

poza tym mam prosbe, prosze nie twoorzmy takich watkoow-po co to komu.
obiektywnie, nie wnosi to nic konstruktywnego. przeciez w koncu fora dsykusyjne
sa m.in. po to aby se wzajemnie od siebie uczyc i dzielic doswiadczeniem.

pozdrawiam,

mehow78



Temat: Z cyklu "ciekawe przypadki" cz.1
simr1979 napisał:

> A jeśli chodzi o francuski silnik 1.7, to auto było skonstruowane do niego
> właśnie (DAF kooperował z Renault) - oczywiście zakładano wspólpracę z
> przekładnią bezzstopniową, większe silniki wystąpiły potem w wyniku przejęcia
> firmy przez Volvo i wspólpracowały z tradycyjnymi skrzyniami biegów.

Musze powaznie zaoponowac :-)
Standardowym silnikiem do serii 300 byl francuski silnik B14 o tejze pojemnosci,
a mocy 68..71 KM. Z poczatku przeznaczony do Variomatic, z czasem dostal tez
skrzynie reczne 4- i 5-biegowe.

I takie 343 z silnikiem 1,4, 68 KM i czterobiegowa skrzynia sam dawno temu
mialem. Drugim popularnym silnikiem byl 2,0 wylacznie ze skrzynia reczna i
90..115 KM. Byly tez w sprzedazy niewielki ilosci 1,6 diesel i 1,6 Oetinger
(wersja usportowiona).

Natomiast silnik 1,7 pojawil sie pod koniec produkci modelu 340 i byl
sprzedawany (w Niemczech przynajmniej) w sladowych ilosciach. I taki model
trafil sie moim rodzicom. 1,7 nie pracowal AFIK nigdy z Variomatic.

> Hmmmm.....trudno właściwie tego DAF'a nazwać Volvem, choć formalnie tak było.

Ja bylem z mojego Volvo bardzo zadowolony. Szczegolnie, ze przesiadlem sie na
niego z Fiata 127 (1,05). Wozil mnie przez rok do jednostki wojskowej i z
poworotem. A pozniej zaczalem studia, przyszlo zjednoczenie Niemiec, ceny
uzywanych samochodow eksplodowaly, wiec poniewaz bedac studentem nie
potrzebowalem samochodu, wiec go sprzedalem. Z duzym zyskiem :-)

Natomiast rodzicom trafila sie wyjatkowo wredna sztuka. Pal licho synchronizator
i bezpiecznik. Ale to gasniecie bylo w najwyzszym stopniu upierdliwe. I ze
wzgledu na rzadkosc silnika trudne do usuniecia. Szczegolnie, ze w warsztacie
zgasnac nie chcial :-/

MfG

C.



Temat: Dlaczego diesle są takie trwałe?
notmyself napisał:

> > Silniki w czołgach (na ogół diesle, choć są i turbinowe) są bardzo mało
> > trwałe ich trwałość to zwykle kilkaset godzin pracy. Czy wniosek z tego
> > brzmi, że diesle w osobówkach też powinny być mało trwałe? ;-) Bo Twoja
> > argumentacja (TIR vs osobówka) jest bardzo podobna.
>
> Wniosek z ciągników siodłowych jest taki oto, iż obecność turbiny w silniku
> tudzież wtrysku przy ciśnieniach powyżej 1600barów w żadnym razie nie oznacza
> iż silnik ten z zasady jest nietrwały.

W takim razie, jak wytłumaczysz częste awarie układów wtryskowych nowoczesnych
diesli (polecam szczególnie przypadek 1.8 TDCi z Focusa) oraz turbosprężarek?

Wiem, wiem... Złe paliwo, niefachowa eksploatacja. Rzecz w tym, że w
benzyniakach te problemy są mniejsze - bo większość z nich na przykład nie ma
turbo.

A co powiesz na temat silnika (przytoczonego przez kogoś jako przykład) Fiata
1.3 turbodiesel, który ma trwałość (według producenta) 'podwyższoną' do 250kkm?
Hę?

A co do przytaczanego przez Ciebie przykładu TIRów - to Ty zacząłeś z
porównaniami. Cytuję z Ciebie:
"Kiedyś już pisałem, że każdy TIR który mija was na ulicach to nieco większa
wersja osobowego klekota. Pracuje przy zbliżonych wartościach: mocy z litra,
stopnia kompresji, ciśnienia wtrysku, ciśnienia doładowania, itp. Oczywiście
jest nieco bardziej solidnie wykonany. Ale przebiegi takich motorów są potężne.
Więc twierdzenie że współczesne diesle mają w sobie coś co powoduje że są mniej
trwałe niż motor z lat 80tych jest błędne."

Moje osobiste zdanie jest takie, że w nowoczesnych dieslach szwankują przede
wszystkim układy wtrysku (często jest to spowodowane badziewnym paliwem, ale
fakt jest faktem) oraz turbosprężarki (z natury element podatny na awarie przy
swoich warunkach pracy, zwłaszcza gdy użytkownik jest idiotą). Ale jak już
napisałem, większość benzyniaków nie ma turbo, bo nieźle radzi sobie w wersji
wolnossącej. Więc unikamy części problemów. Za to mamy inne (np. układ
zapłonowy).
Efekt końcowy jest taki, że ani benzyniaki, ani nowoczesne diesle nie mogą być
postrzegane jako 'liderzy bezusterkowości i trwałości'.

Pzdr
Niknejm




Temat: Piękna Alfa 156 z usterkami
zeus37 napisał:

> Hej!
> Jestem świeżym posiadaczem Alfa Romeo 156 2.0 TS Selespeed rok2000

Gratulujemy !!!

> 1. Alfa którą kupiłem na wolnych obratach nieraz chodzi jak diesel -
> powiedziano mi w serwisie fiata/alfa romeo że przyczyną jest wariator faz,
> lecz nie mam się co martwić gdyż jest to coś co nie może rozwalić mi silnika.

Tak , to prawda!

> Przy następnej zmianie rozrządu musi być po prostu wymieniony - ten rozrząd co
> mam był przed 5tys km wymieniany więc jeśli nie muszę to bym tego wariatora
> nie wymieniał. Co wy mi możecie doradzić?

Jeśli wariator stuka tylko chwilę po rozruchu zimnego silnika - nie przejmuj
się.
Jeśli stukanie słyszalne jest po przekroczeniu 50st - zwiększ czujność. Jeżeli
stuka ciągle - wymieniaj. Wymianę wariatora należy połączyć z wymianą paska
napędu rozrządu , jeśli ten ma więcej niż 20kkm lub rok ( napinacze i rolki
mogą zostać.

> 2. W alfie powiedziano mi że rozrząd w tych autach musi być wymieniany co 50
> tys km. Czy to prawda?

Tak.

> 3. Jak jadę i jest jakaś dziura i całe auto tak siądzie to słyszę krrrrr. W
> alfie powiedzieli mi że jest to drążek z przodu który musi być wymieniony,
> lecz były właściciel powiedział mi że założył nowy wachacz górny lewy i po
> jakimś czasie zaczęło tak skrzeczeć (na wysepkach zwalniających też to
> słychać). Co mam zrobić?

Sprawdzić, które elementy są zuzyte i wymienić je. Gdybanie nic tu nie pomoże...

> 3. Słyszałem dużo o awariach silników TS. Czy mają one jakieś błędy
konstrukcyj
> ne?

Raczej nie... Należy częściej wymieniać rozrząd i pogodzić się z wymianami
wariatora ( zwłaszcza przy miejskim trybie jazdy )
Falowania wolnych obrotów są typowymi usterkami wielu silników - w AR usuwa się
je stosunkowo łatwo. Nie zaniedbuj wymiany filtrów i plynów ( Olej SL 10W40 co
max 12 - 15kkm ), a wszystko bedzie dobrze :)

> 4. Jeśli ma ktoś z was taki silnik, to ile wam pali?

od 8 do 13 l/100km.

> 5. Zastanawiam się nad zainstalowaniem gazu sekwencyjnego. Czy są jakieś
> różnice w tego typu instalacjach?

Jedne niszczą silnik wcześniej , inne później.

> 6. Mam jeszcze problem z klamką od pasażera bo po wciśnięciu mi nie odskakuje,
> i nie mogę zamknąć bez kluczyka drzwi.

Delikatnie pomaruj wazeliną trzpień zamka klamki ( wcześniej można go
przedmuchać sprężonym powietrzem )




Temat: Proszę o radę przy zakupie ALFY 145
przyznam, że rozmawiając z wieloma użykownikami przeróżnych twin sparków nie
spotkałem się jeszcze by wariator sam padł przed przebiegiem 40tyś km. można mu
skutecznie w tym coprawda pomóc stosując złe oleje, katując auto... zresztą
wpływ na trwałość tego elementu ma wiele czynników, między innymi to jak często
auto jest zimne, jak dużo jeździ po mieście. najważniejszy jest dobry
półsyntetyczny olej (np. castrol 10W-40) i odpowiednie obchodzenie się zimnym
silnikiem. wtedy wariator powinien bez większego problemu przejechać te 50-60
tyś. natomiast 10tyś km życia tego elementu to zdecydowanie brednie wyssane z palca.

jest jeszcze jedna sprawa odnośnie wariatora... jakiś czas temu fiat
przeprowadzał na świecie akcje modyfikacji tych silników. modyfikacja polegała
na dodatniu w głowicy silnika małego jednokierunkowego zaworka olejowego. ten
zabieg miał skutecznie wydłużyć życie wariatora. trudno stwierdzić jak jest w
rzeczywistości bo opinie są różne.

natomiast warto byłoby jeszcze dodać na czym ta usterka w ogóle polega... tak
naprawdę przez długi czas jedynym efektem usterki wariatora jest inny dźwięk
silnika, przypominający klekot diesla. dźwięk spowodowany jest pewnym zużyciem
kół zębatych wewnątrz tego urządzenia. natomiast parametry i osiągi silnika w
tym czasie nie zmieniają się, bo samo urządzenie pracuje normalnie. dlatego
większość kierowców traktuje ten element po prostu troche humorystycznie tak
samo jak klocki hamulcowe jako element podlegający zużyciu wymieniany przy
okazji wymiany paska rozrządu. a wymiana paska w naszych warunkach i tak jest
konieczna nie później niż co 60tyś przebiegu.

w kwestii zawieszenia...
moje padło po 80tyś przebiegu. zaczyna się od głośnych stuków, a szybko potem
pojawiają się luzy w zawieszeniu. czy jest gorsze wytrzymałościowo powiedzieć
nie potrafię. z zasady prawie zawsze bardziej skomplikowane zawieszenie z
większą ilością elementów gumowych będzie mniej trwałe od tego najprostszego.
wystarczy zobaczyć jakie problemy mają obecnie kierowcy znacznie droższych aut
jak choćby nowych audi a6. w każdym razie części do alfy nie są drogie więc nie
jest to wielki problem.

pozdrawiam
s.



Temat: co wy widzicie w tych dieslach?
Gość portalu: Żubr napisał(a):

> niesamowite wrazenia daje jazda z turbo
> a w przecietnym samochodzie zawsze dostepny jest turbodiesel a rzadko i b.
> drogo turbobenzyna

To się zmienia. Jest np. Laguna 2.0T, VW 1.8T, teraz dołącza Opel. O Subaru,
Mitsubishi, Saabach itp. nawet nie wspomnę. Kompresor jest też np. w ofercie
Lexusa (za dopłatą).
Tak więc wybór jest. Jak ktoś chce.

> zreszta do normalnej jazdy na naszych drogach a nawet autostradach wystarcza
> spokojnie silnik od 80 - 150 KM w zaleznosci od wielkosci samochodu (z
> wyjatkiem klasy luksusowej) z przyspieszeniem do 100 ponizej 12 sekund, dobra
> dynamika i przyzwoitym spalaniem

Uważam, że na typowych polskich drogach trzeba uważać z prędkością. Ale im
więcej momentu na kołach, tym lepiej. Zapewnia to bezpieczniejsze wyprzedzanie.

> a takie warunki spelniaja raczej diesle

No tak, fakt, benzynowce ich nie spełniają... Muszę poszukać diesla... ;-))))

> w zasadzie przyspieszenia ponizej 8s, i moce rzedu 250 KM prawie nigdy nie
> beda wykorzystane

W/g mnie jest to przydatne - przy wyprzedzaniu i włączaniu się do ruchu.

> kultura pracy w dieslu jest gorsza
> przyspieszenia porownywalne z benzyna w podobnej cenie

O! Nie sądzę. TD są jednak na ogół droższe od benzyniaków o podobnej
pojemności, którym z kolei zwykle ustępują osiągami.

> spalanie duzo nizsze
> przebiegi porownywalne
> nowsze diesle kreca sie do coraz wyzszych obrotow
> normalnie krzywe mocy i momentu zalamuja sie przy 4000
> ostatnio chodza sluchy ze granica przesunie sie do 5000 (fiat z oplem)
> roznice beda sie powoli zmniejszac

Hmmmm... 5000 a 9300 to jednak pewna róznica :-)

> bo przewaga benzyny nad dieslem polega na wyzszych obrotach i osiaganej z
> nich wyzszej mocy

...dzieki czemu można zastosowac takze krócej zestopniowaną skrzynię. Fakt.

Pzdr
Niknejm



Temat: Dyzel czy benzyna?
Niknejm napisał niżej,że diesle mają długie przełożenia.
6 biegowy nowoczesny diesel (czy nawet 5 biegowy) przy 160 km/h ma jeszcze cały
lub wiekszość momentu obrotowego (najlepiej niech wypowie sie jakiś użytkownik.)
Twierdze tak również z uwagi na fakt,że mój przestarzały dostawczak o
olbrzymiej powierzchni czołowej i 5 biegowej skrzyni bardzo mocno przyspiesza
nawet od 130 czy 140 km/h,a co dopiero 6 biegowe Mondeo TDCI czy inny Pasek.
Tendencyjnie przytaczasz informacje z gazety o Cordobie ponieważ napisali tam
również,że jest tak w testowanym egzemplarzu,a nie we wszystkich Cordobach 130
KM TDI.W innych porównaniach małych samochodów sportowych dziennikarze
zachwycali się Ibizą 130 TDI właśnie za sprawą "wbijania w fotel" na każdym
biegu najlepiej sposród wszyskich konkurentów (takich testów były dziesiątki w
momencie premiery owej Ibizy czy później Fabii 130 TDI).
Pamietajmy,ze dzisiaj 130 KM to nie sensacja i silniki mają 150 czy nawet 175
KM i 340-350 Nm przy mniej niż 2000 obr./min.
Skoda Felicja,Polonez oraz pewne modele Fiata tez prędkość maksymalną osiągają
na biegu przedostatnim i świadczy to tylko o braku mocy na pokonanie oporu
powietrza oraz o tym (tak jak w przypadku 20 letniej Sierry) że był to wówczas
typowy nadbieg i nie ma nic wspólnego z zestopniowaniem dzisiejszych skrzyń.

Przy prędkości 160km/h 100 KM diesel nie ma już 250 Nm tylko pewnie ze 100 Nm
> bo ma wtedy prawie 4000 obrotów a jak wszyscy wiemy diesle maja wielki moment
> ale w dolnym zakresie obrotów po czym gwałtownie spada ( zobacz wykresy mocy
i
> momentu). W ostatniej jakiejś gazecie czytałem że 130 konna Cordoba (310 Nm)
> dobrze jechała do 160 km/h poczym z wielkim trudem osiagneła 185 km/h ale
> obiecywanych przez producenta 205 km/h niestety nie osiągneła.
> 120 konna benzynowa Sierra osiąga prędkość maksymalną zarówno na 4 jak i na 5
> biegu.
>
> Poll




Temat: STILO JTD CZY FOCUS TDCI
Zalezy na czym Ci zależy- STILO JTD CZY FOCUS TDCI
Witam,
widzę że Szanowni forumowicze nie są za bardzo zorientowani, a więc pozwolę
sobie na odrobinę podpowiedzi.
1. Kwestie estetyczne - ładniejszy jest focus 3-drzwiowy niż 3-drzwiowy stilak.
Stilak nie podobał mi się od początku jego bytności na rynku. Teraz po "obyciu"
uważam, że 3-drz. wersja jest najładniejsza i jeszcze do czegoś się nadaje.
Focus jest samochodem innym, chociażby dlatego, że jest na rynku już od 98r.
Był czymś nowym, wyznaczył trendy (np. do dziś jest niedoścignionym wzorem pod
względem zawieszenia - bardzo podobne właściwości jezdne na 307, ale czegoś jej
brakuje).
Stilo oferuje lepsze doznania gdy jest ciemno - podświetlanie wnętrzna,
licznika, komputera, klimy, radia jest po prostu świetne! Focus oferuje za to
swoiste wyrafinowanie i oryginalność (która się nie starzeje).
Stilo ma bardzo dobre materiały wykończeniowe - bardzo podobne ma teraz
nie kosmiczna megana.
2. Silnik - cóż, silnik jtd jest o wiele nowocześniejszy od fordowskiego. Pod
tym względem nie ma w tej chwili lepszych silników dieslowskich niż fiatowskie.
3.Wyposażenie - w tej chwili Focus oferuje za przyzwoite pieniądze np.klimę,
komputerek (śmieszny jest w porównaniu ze stilakiem). Stilo oferowane jest w
różnych wersjach - za to oferowane są różne dodatkowe systemy wspomagające
kierowcę. W Focusie jest tylko abs....
4. Wrażenia z jazdy. Jeździłam stilakiem przez 2 dni (wersją dynamic 1.8,) oraz
mialam jazdę próbną stilakiem jtd. Jeździłam również przez prawie 3 lata
focusem (tyle że benzyną - właśnie dziś go sprzedałam).
Focus niezwykle trzyma się drogi, a stilak z silnikiem jtd już nie (jtd nie
posiada asr co robi dużą róznicę w sterowaniu tym samochodem -w 1.8 dyn. jest).
Efekt jest taki - focusa wyczuwasz, stilo "ucieka", zwłaszcza, że jest to
cięższy samochód.
5. Kolega powiedział mi kiedyś, jak kupiłam focusa: "Do Forda nie musisz się
przyzwyczajać - wsiadasz i jedziesz".
6. Golf V będzie bardzo podobny do stilaka...

Pozdrawiam
Gosiaczek

Gość portalu: MERC napisał(a):

> Prośba o radę co wybrać. Zamierzam kupić jedno z tych aut. Z wszystkich
> kompaktów które przejrzałem w wersjach "diesel" w tych dwóch najwygodniej mi
> sie siedzi. Zastanawiałem się jeszcze nad "307" ale po pierwsze podobno są
> awaryjne a po drugie reczną klimę sprzedaja za 4400 pln podczas gdy fiat i
> ford dają w pewnym sensie gratis. A więc nowocześniejsze Stilo, którym sie
> super jeździ czy Fokusik trochę mniejszy, trochę starszy, ale może lepszy?




Temat: Fiat Oltre
Fiat Oltre
Dużą atrakcją targów w Bolonii jest Fiat Oltre, który do złudzenia przypomina amerykańskiego Hummera. Samochód jest podobny nie tylko z zewnątrz, ale również w środku, gdzie znajduje się szeroki tunel wewnętrzny i charakterystyczna deska rozdzielcza. Wymiary pojazdu są następujące: długość 4 870 mm, szerokość 2 200 mm i wysokość 2 050 mm. Oltre wyposażony jest w 26" felgi z asymetrycznymi, niskoprofilowymi oponami o rozmiarach 315/40R (Pirelli Skorpion Zero). Rozstaw osi mierzy 3 230 mm.

Źródłem napędu jest silnik wysokoprężny z Iveco o pojemności 3 litrów, wykorzystujący turbinę ze zmienną geometrią łopatek i systemem Common-Rail. Czterocylindrowa jednostka rozwija moc 185 KM (przy 3 700 obr/min) i 456 Nm momentu obrotowego (przy 1 800 obr/min). Pomimo wysokich parametrów diesla, sześciostopniowa automatyczna skrzynia biegów rozpędza samochód tylko do 130 km/h. Stały napęd na cztery koła posiada trzy mechanizmy różnicowe.

Pojazd może pokonywać przeszkody wodne o głębokości 85 cm, a po wprowadzeniu niezbędnych modyfikacji (np. zabezpieczenie układu wydechowego) wielkość ta wzrasta do imponujących 150 cm. Na "suchym lądzie" bez problemu pokonuje przeszkody o wysokości 50 cm. Pewnym mankamentem w jeździe terenowej jest z pewnością bardzo duża masa pojazdu, oscylująca w granicach 7 ton.

Do powstania tego samochodu przyczyniły się także inne firmy, wyposażając go we własne technologie, jak np. wspomniana już firma Pirelli oraz RRS (wygląd zewnętrzny auta), Sabelt (fotele) czy Alpinie (sprzęt audio). Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat ewentualnego wdrożenia go do produkcji.

www.samar.pl/index.html?__action=sec,4&news=8951

Na co to komu? Wygląda paskudnie, pewnie techniką i niezawodnością daleko za Hummerem :(
Pewnie to samochód dla młodych i dynamicznych ;)




Temat: Proszę o radę przy zakupie ALFY 145
witaj..

jeżdżę identycznym wiec conieco sie orientuje. rzeczy, które mogą się sypać i
należy je sprawdzić to:
- zawieszenie, stuki - mogą być wyrobione elementy gumowe wahaczy, łączniki
stabilizatora. z przodu wahacze są nierozbieralne, ale kosztują niewiele, ok 180
zł za sztukę
- wariator faz moze dawać charakterystyczny dźwięk jak diesla po odpaleniu na
schłodzonym silniku, oznacza to ni mniej ni więcej jak to, że się kończy i
trzeba go będzie wymienić przy okazji zmiany rozrządu (to nalezy zrobić w każdym
aucie z paskiem zaraz po kupnie). wariator to jakieś 400 zł i należy go
traktować praktycznie jako materiał eksploatacyjny do wymiany z rozrządem co
50-60tyś km. rozrząd ok. 700.
- wydech, jedyny element tego auta podatny na korozję, kompletny (3 tłumiki) to
ok 550 zł.
- sprawdzić czy auto płynnie przyspiesza z niskich obrotów. nie powinno się
krzytusić, ani mieć falujących obrotów na biegu jałowym. falujące obroty to
problem dośc powszechny, ale zazwyczaj wystarczy tylko wyczyścić silnik krokowy
za przepustnicą.
- sprawdzić stan alternatora, podobnie jak w innych autach gamy fiata na skutek
gwałtownych zmian temperatury i drgań obudowa alternatora może pęknąć (np. kiedy
wjedziesz w błoto pośniegowe po dłuższej jeździe z dużą ilością odbiorników
prądu). koszt alternatora nówki to ok 1200 zł.

poza tym ogólnie trzeba sprawdzić czy nic nie cieknie, nie wyje, stan klocków,
tarcz, amortyzatorów, opon żeby ocenić niezbędne wydatki.
ogólnie to niezłe auto, ale trzeba o nie dbać. nie jest też specjalnie tanie w
utrzymaniu. moje ma 120tyś i wymieniłem już raz alternator (na regenerowany),
dwa wariatory i raz przednie wahacze. niebawem musze wymienić wydech i drugi
alternator. ogromną zaletą jest odporność na złodziei.

a cena... moim zdaniem wydaje się niewysoka. ale musisz znaleźć sobie dobrego
mechanika, który zna się na tych autach. i jeszcze jedna drobna uwaga... po 100
tyś przebiegu należy wymienić świece zapłonowe. świece są platynowe i w tym
silniku jest ich 8 sztuk. koszt samych świec to blisko 700 zł.

pozdrawiam
s.

ps. wszystkie ceny oczywiście poza ASO.



Temat: JAZDA NOWYM BMW 530d - pierwsze wrazenia
Wiekszosc rzeczy o ktorych pisze Szymi uwazam za nieprawdziwe albo bzdurne

1.O wygladzie sie nie dyskutuje - sprawa gustu. 5 prezentuje sie bardzo dobrze
i to znacznie lepiej niz na foto. Seria 7 byla pomyslana nie o Europie - poza
nia sa inne gusta i co innego sie ludziom podoba. To sie akurat sprawdzilo.
Zreszta rekordy sprzedazy BMW bije w USA i Azji (Japonia, Chiny itd) gdzie
potencjal rozwoju sprzedazy jest ogromny a w Europie max 2% - Greenblack:
Bangla bym tak szybko nie wyrzucal tylko dalbym mu inna funkcje! :))

2.Co do spasowania elementow - totalna bzdura. Moze masz problemy ze wzrokiem
albo pomyliles samochody. Chyba nie wiesz jaka procedure przechodza te
samochody zeby uzyskac jakosc i ile osob to sprawdza i za to odpowiada. To nie
jest Fiat czy inny Ford. Jezeli cos takiego by sie zdarzylo to sporo osob leci..
To samo z tym lakierem , to juz przegiales ...nie opowiadaj ludziom takich
bzdur - chyba nie wiesz na czym polega ta technologia lakierowania i jak to
wyglada. Tu nawet tzw polcien ktory widac tylko lampa halotronowa i jest takimi
lampami sprawdzany nie ma prawa sie przeslizgnac...

a propos : Turcy montuja prawie wylacznie w Monachium i to serie 3 - i co
podpadla?

3. Deska sie wydaje koledze za wielka... co to za wniosek??? o czym w ogole
mowisz? Co do deski to mozna miec zastrzezenia do gornej plyty
(material mi osobiscie wydaje sie niespecjalny) ale ta bedzie napewno w czasie
produkcji zmieniona na inny plastik jak to bylo z 3.
A napisales ze plastiki ok..

4. A teraz Diesel - to nie jest TDI Audi (nie tych CR2) ze sie trzesie - Common
Rail nie ma az takich wibracji ze je czuc przy odpalaniu. Auto na pewno sie nie
zatrzeslo.... Co do spalania chyba jechales po raz pierwszy z komputerem i do
tego na zimnym silniku??? :
"i ruszam. na ostrobramskiej wcisnalem do konca i wyraznie poszedl do przodu"
ile nim przejechales-3km? Proponuje ci zrobic ten sam numer jakims "maluchem"
dieslem - bardzo sie zdziwisz jakie bedzie mial spalanie.
Jedynie przyznam ci racje jak chodzi o to ze jest cichy - przy 130 o 2dB mniej
od konkurencji.

Szkoda ze takie "testy" ukazuja sie na tym forum.

Pozdrowienia z Dingolfing W 2.4.



Temat: Najmniej ekonomiczne auto?
Samochód - średnie zużycie paliwa w l/100km (obecnie produkowane):

Brabus EV12 - 23
Brabus MV12 - 24
Cadillac Escalade - 21,2
Chevrolet Tahoe 4.8 - 20,5
Chevrolet Tahoe 5.3 - 21,2
Chevrolet Suburban 5.3 2WD - 21
Chevrolet Suburban 5.3 - 22
Chevrolet Suburban 6.0 - 22,5
Dodge Durango 5.9 - 23,5
Ferrari 456M GTA - 22,4
GMC Yukon 4.8 - 20,5
GMC Yukon 5.3 - 22
GMC Yukon 6.0 - 22,5
Jeep Grand Cherokee 4.0 - 21
Jeep Grand Cherokee 4.7 - 22
Mega Monte Carlo - 22,3
Mega Track - 27
TVR Cerbera 4.5 - 20,2

To byłyby "potwory" palące najwięcej paliwa. O dziwo Ford Expedition średnio
pali "tylko" 18,2 litra na 100km.
Ale nie te autka uznałbym za najmniej ekonomiczne. Naprawdę najmniej opłacalna
jest jazda następującymi autkami:
Samochód - poj. silnika [l] - moc [KM]- masa wł [kg]- przyspieszenie 0-100km/h
[s] - Vmax [km/h] - średnie zużycie paliwa [l/100km]
Aro Spartana - 1.3 - 54 - 960 - 20,3 - 110 - 11,8
Aro 10 - 1.4 - 63 - 1120 - 19,7 - 120 - 12,5
Aro 10 diesel - 1.9 - 64 - 1280 - 19,8 - 130 - 11
Dacia 1310 - 1.4 - 63 - 945 - ? - 140 - 10,6
Polonez - 1.6 - 77 - 1115 - 15,2 - 150 - 12,7
Daewoo Matiz - 0.8 - 52 - 725 - 17 - 144 - 6,4 (zużycie na tym poziomie ma np.
Saxo 1.6, Focus 1.4 - większe tylko o 0,2l, Corsa 1.4, Peugeot 206 1.6)
Fiat Seicento 900 - 0.9 - 720 - 18 - 140 - 7,9
Fiat Palio Weekend - 1.2 - 73 - 1060 - 13,5 - 165 - 9,4
GAZ 3102 Wołga - 2.5 - 90 - 1460 - 19,2 - 147 - 12,9
IŻ Oda - 1.6 - 77 - 1040 - 17,7 - 150 - 11
Łada WAZ Oka - 0.6 - 635 - 24 - 120 - 5,5
UAZ 31512/31514 - 2.5 - 1590 - 30 - 115 - 18 (ale jest bardzo dobrą terenówką
wię można mu wybaczyć)
To są prawdziwe pożeracze benzyny nie oferujące za wlane paliwo wystarczających
osiągów i komfortu.



Temat: 10 cech dobrego samochodu (wedlug forumowiczow)
10 cech dobrego samochodu (wedlug forumowiczow)
Po paru tygodniach czytania forum doszedlem do wniosku ze dla forumowiczow
najwaznieszymi 10 cechami samochodu sa (zupelnie powaznie):

1. Zeby nie byl uzywany przez "mafie" (???) (absolutnie odpadaja tak
tragiczne konstrukcje jak Mercedes, BMW, Audi, Lexus, na czolo za to wysuwaja
sie Renault, Citroen, Fiat, Peugot itd.)

2. Zeby byl "oryginalny" z wygladu (niekoniecznie ładny tylko zeby
byl "dziwny" np. multipla, Megane II, Laguna itd.) czyzby sami indywidualisci?

3. Zeby byl ekonomiczny (bardzo slusznie)

4. Dla polowy forumowiczow zeby byl francuski (nie niemiecki) dla drugiej
polowy zeby byl niemiecki (nie francuski), (do tego stopnia ze zwolennicy
francuskich napisza ze Renault Clio jest lepsze niz Mercedes klasy S, a
zwolennicy niemieckich ze VW Polo jest lepszy niz Laguna II)

5. Zeby byl dieslem (mozna by to zaliczyc do punktu 3 ale tutaj niektorzy
staraja sie udowodnic ze diesel jest pod kazdym wzgledem lepszy od benzyny
(???)

6. Zeby byl "nowoczesny technologicznie" (???) co to ma znaczyc to nie bardzo
wiem ale dla przykaldu wedlug forumowiczow Toyota Avensis to złom bo jest to
samochod "zacofany technologicznie" (ani slowa o tym jak to sie przeklada na
jazde i uzytkowanie)

7. Zeby byl sluzbowy

8. Zeby byl nowy (bo jak ktos napisal cyt. "nie bedzie siedziec w fotelu w
ktory ktos wczesniej pierdzial", dlatego bardziej warto kupic nowe C3 niz np.
4 letnia Primere)

9. Zeby w samochodzie byly cup-holdery a diler przy zakupie dodawal zimowe
opony i welurowe dywaniki czasem "miejsce na radio" (pelnia szczescia)

10. Zeby to nie byla Skoda Fabia

nikt nie bierze pod uwage (poza nielicznymi forumowiczami) wlasciwosci
jezdnych, komfortu podrozowania, charakterystyki dzialaia np, skrzyni biegow,
silnika, jakosci wykoniania, renomy marki, bezawaryjnosci i innych malo
waznych "smiesznych rzeczy"
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleziono 209 rezultatów • 1, 2, 3