silniki w Golfie 3
Widzisz posty znalezione dla hasła: silniki w Golfie 3
Temat: Fabia za 64 tysiące złotych.
chaladia napisał:
> Moi sąsiedzi mają Fabię 2,0 benzyna (120 KM).
z tego co wiem to ten 2.0 volkswagena ma 115km.ale to szczegol.
ten silnik jest montowany w wiekszym i ciezszym Golfie i Borze wiec w Fabii
napewno zapewnia bardzo dobre osiagi.jest to juz przestarzaly silnik ale
nieskomplikowany w budowie i bardzo zywotny.slyszalem tylko ze bierze troche
olej na poczatku eksploatacji.z czasem to zanika.
Temat: Alfa Romeo 156- prosze o opinie....
tommy_bx napisał:
> Samochód dla snobów, którzy uważają się za lepszych od innych a
> tymczasem to inni są lepsi.
Hmmm.... czy ja wiem ze są snobami, czasami rozumiem ludzi którzy wybieraja takia auta, jesli widzisz młodego wyrostka który jedzie jakims starym sypiacym sie BMW lub golfem z ksenonami, rura wydechowa jak srednica koła, a silnik 1,4. Ja nie mówie ze VW, BMW sa złymi autami, tylko czasami chciało by sie nie byc kojarzonym z wyzej wymienionymi ludżmi. A pozatym jestem człowiekiem który dba o samochody i nie obchodzą mnie sterotypy o np. alfa to syf czy lepiej kup sobie golfa iv z dieslem , duzo czesci itp...I tez dlatego sie was pytam jak to wygląda. Lecz narazie mam 2 - i 1 +
Temat: Czemu każdy mi odradza Alfę ???????
Docelowo chciałem instalować gaz, ale wcześniej pisałeś, że do tego silnika to
też tanio nie wychodzi taka instalacja. W sumie nic innego nie widziałem
fajnego za taką kasę i z tego rocznika. A nie chce grata kupować.
Co miałeś na myśli pisząć, że "Owszem - trzeba
dbać o nią bardziej , niż o np. Golfa, ale - coś za coś..."
Golf nie wymaga takiej uwagi jak Alfa ?
Jeśli się zdecyduję na tą Alfę to co mi radzisz jako początkującemu
użytkownikowi tego auta ?
Temat: Warto?
różnica polega na tym, że w Golfie nie zwracasz uwagi na to co w Alfie
strasznie irytuje (skrzypnięcie, piśnięcie, puknięcie, przepalona lampka,
brudna karoseria - skreśl niepotrzebne). Golf ma jeździć, a Alfa daje
przyjemność z jazdy. Dlatego KAŻDY najdrobniejszy pierdooł (jeśli się
przypadkowo trafi) powoduje złe samopoczucie właściciela. Jeżeli chcesz ją
kupić bo ładnie wygląda, kup 1.6 TS, 105 KM.
No właśnie czy to jakaś choroba ?;) W poprzednim samochodzie miałam w nosie
takie pierdółki ,jak jechał to wszystko było ok .Jednak myślę,że ta choroba
spowodowana jest opinią o aucie jako awaryjnym . Auto mam zaledwie od 2 tygodni
i prawie co dwa dni sprawdzam stan oleju w silniku i w skrzyni :) w stosunku do
innych aut nie byłam tak pzrewrażliwiona ale dzieki alfie zainteresowałam się
w sposób bardziej dokładny budową samochodu :) i sprawia mi to nie lada
frajdę ;)no i ta jazda -wspaniała ....
Temat: Opel Astra I htb1.4/1.6?Wart uwagi??
Kiedyś komisant chciał mi wcisnąć Astrę kombi 1998 1.6 90km (czy coś podobnego)
twierdził ze zanim zaczeli produkowac je w Polsce to wlaśnie miały mocniejsze
silniki nie 60km. i były niby lepsze. Generalnie to 60km jest pomyłką jak ktoś
już zdążył zauważyć i najbardziej z historii to mozna to porównać z Polonezem
w lepszej puszce. Jeździłem też 90km i twierdzę że też była wolna. Zbierała
się jak ... Wizulanie to na pewno niezle i duze rodzinne Auto, ale się do nich
zraziłem. Znajomy jak ze wsi jechał z rodziną to musiał kartofle do rowu
wyrzucić bo by do domu nie dojechał za dwa dni. Poza tym jest złudnie
komfortowa bo ten komfort osiągnięto najmiększym zawieszeniem akie znam,
samochód po prostu pływa na ostrych zakrętach. W drugiej wersji już od tego
odeszli. Pozytywne jest to że części nie są za drogie. Wg mnie rocznik 1997
nie jest wart więcej niż 17 tys. 1993 to na pewno poniżej dychy. Jeździłem też
fordem escortem 1,6 16V z 1995 był o niebo lepszy, choć niektórzy twierdzą że
ford g... wort. Może jeszcze jakiś Golf 2 lub 3?napewno trwalsze autko.
Jakby znieśli cła to by szło kupować takie Autka za pół ceny jaką teraz chcą
za te czasem wraki .
Temat: Jaki samochód do 60 tys.Focus czy Megane?
Gość portalu: a napisał(a):
> hej
> przebrnalem pol dyskusji i troche dziwi mnie, ze brakuje zdan o naprawde
> dobrych wozach.
> zrobilem bardzo dobre doswiadczenia do tej pory z Golfem 4 (1.6, automat, 56
> tys. przebiegu) a od 1,5 roku jezdze ostatnim modelem Mercedesa C 200 CDI
> (diesel, automat, 45 tys. przebiegu).
56 tys. km - co to za przebieg? Moja Honda Civic '96 ma 302 tys. i nic sie nie
działo - standardowe przeglądy + zmiana miski olejowej po 250 a tłumika i
akumulatora po 280. Ostatnio muszę zmienić tuleje tylnych amortyzatorów i
założyć nową plastikową osłonę silnika bo stara została gdzieś na krawężniku.
Pzdr
Temat: MAZDA 6 SEDAN
jestem wlascicielem i milosnikiem vw ale musze powiedziec ze jakb bym mial
kupowac japonskie auto to tylko Mazde lub Subaru.
Nowe MAzdy sa ladne i podobaja mi sie.Szczegolnie Protege 5 (323 kokbi) i Mazda
6.Musze powiedziec ze Mazda 6 z 6 cyl. zeczywiscie ma dobra cene w porownaniu
do Vw z Golfa lub Jetty z 6 cyl. i na dodatek jest to wieksze auto.
Szkoda tylko ze Mazda nie oferuje mocniejszego silnika do Protege 5.
Temat: octavia 1.9 tdi 130 km
Gość portalu: marekggg napisał(a):
>idiotyczne bagazniki
> bory i pasata.
czemu idiotyczne?
akurat jedne z najwiekszych bagaznikow w swojej klasie
nie mowie o kombi tylko o sedanach.
to moze byc Golf z takim silnikiem.tanszy od Bory ale nie wiem czy ma
idiotyczny bagaznik.moze mi powiesz :)
Temat: Moje wrażenia z jazdy Megane II - konkrety
Gość portalu: karol napisał(a):
> Auto jezdzi ale:
> - po ~500 km uszczelka przedniego prawego okna przestala spelniac swoja role
> - po ~2000 km przetal dzialac lewy nawiew powietrza
> - po ~3000 km przestal dzialac przelacznik swiatel-kirunkowskazow (np.
> przelaczenie swiatel moze, i czesto powoduje, wylaczenie swiatel), to jest
> pewna niespodzianka w nocy na waskiej drodze :-)
> - po ~8000 km po raz pierwszy zacial sie gaz. Nie jest to ciegno mechaniczne
> Wszystkich uzytkownikow Peougeot pozdrawiam :-)
Pociesze Cie ze to male piwo. Mojemu kumplowi w Golfie IV po roku i 20 tys km
silnik TDI przestal zapalac gdy sie rozgrzal. Bylo po gwarancji a serwis
powiedzial nie wiem. Kumpel wepchnol go jakiemus fanatykowi VW.
Temat: Opinie o nowym Megane
Opinie o nowym Megane
Od razu pisze,ze auto widzialem tylko raz i to z dosyc daleka.Chce wam
przedstawic opinie mojego dobrego kumpla który jezdzi obecnie bmw 520 (rok
2000) a wczesniej jezdil golfem IV.Koles jest autem oczarowany(no moze
przesadzam ale mu sie podobalo).Od razu zaznaczam,ze dal do zrozumienia,ze,
jego bejca jezdzi sie jednak mimo wszystko troche przyjemniej, ale zaznaczyl,
ze tylko troche.Chwalil zachowanie na drodze, zawieszenie, swietne
hamulce.Ilosc miejsca z tylu go nie interesowala bo siedzial z przodu gdzie
mu bylo (podobno) b.wygodnie - - chlop 190 cm, 100 kilo wagi.MowiL mi tez
przychylnie o wykonaniu i przede wszystkim o silniku.Jedzil wersja 1.9 dci
120hp i jak to okreslil "ta Meganka by mnie spokojnie objechala".To jest
tylko opinia mego kumpla, ja jeszcze swojej nie mam ale koles zna sie na
autach i ten megane chyba rzeczywiscie jest fajnym autem
Temat: Fabia za 64 tysiące złotych.
No i co? Sam ujeżdżam od miesiąca identyczną Fabkę, nie czuję się z tego powodu
jakiś gorszy czy mniejszy. Auto ma fajne zawieszenie,alufelgi, 4 poduchy, ABS
ASR, automatyczną klimę, no i silniczek TDI o 101 KM mocy. (tak mówią oficjalne
dane, w rzezcywistości motorki TDI VW mają kilka koni więcej).
Auto po założeniu chipa będzie miało ok. 130 KM, a już teraz objeżdżam z palcem
w bucie wiele "dorosłych" samochodów.Spalanie? Max. 6.5 litra / 100 km, a
jeżdżę raczej żwawo.
Z innej bajki: W ostatnim "GT" jest test Ibizy 3 drzwiowej z silnikiem TDI 130
KM, ktora ma jeszcze bardziej tandetną deskę niż moja Fabka), nie ma klimy, ma
za to twarde jak stuningowany Golf zawieszenie, i kosztuje 64900 pln.
(u mnie jest przynajmniej dwukolorowa, beżowo-czarna, drązęk od biegów ma
chromowane wykończenie)
Moja fabka kosztowała kilka złotych mniej (rocznik 2002), w zamian dostałem za
friko opony zimowe pożądnej marki, podgrzewanie foteli i pakiet ubezpieczeń w
promocji. Autko ma spory bagażnik (kombi).
Temat: Dizle dużej mocy-nieporozumienie?(Vw 2,5tdi 4x4)
Dizle dużej mocy-nieporozumienie?(Vw 2,5tdi 4x4)
Miałem przyjemność uzytkowac przez tydzień czasu samochód VW passat 2,5 tdi
syncro z napędem na 4 koła 150 KM.Cieszyłem się z tego bardzo gdyz nieczęsto
mam okazję pojezdic autami z tej półki cenowej przez dłuższy okres.No i jestem
fanem diesli.Tymczasem obiektywnie patrząc to auto to kompletne rozczarowanie.
Przede wszystkim samochód jest bardzo mułowaty.Przyspieszenie do setki licząc
"na oko" to ok.12 sekund.Naprawdę 2-letnia corrolka 1.6 to przy nim prawdziwa
wyścigówka.Nie wspominam tu o passatowskim "bujającym" zawieszeniu.Z napedu
na 4 koła nie zobaczyłem żadnej różnicy z normalną wersją(nie jezdziłem po
śliskim).Druga kwestia to zużycie paliwa.Nie wiem jakie sa dane fabryczne ale
mnie auto zużywało ok.13 litrów w mieście i 10 L na trasie(jazda dość
dynamiczna),co zresztą zostało potwierdzone przez właściciela.Według niego
takie parametry to normalka w dieslach o tej pojemności i mocy także u
konurecyjnych MB czy BMW.Jeśli tak to kompletnie nie widzę sensu do
dopłacania do silników wysokoprężnych w tej klasie samochodów.Jezdziłem
kiedyś golfem 1.9 tdi,i musze przyznac,że spalanie było na naprawdę niskim
pooziomie.Ok.7,5 L miasto i 6 L na trasie.Tym bardziej jestem zaskoczony
wynikami testowanego passata.Jest to najbardziej niewarte swej ceny auto
jakie tylko widziałem.Dodam,ze samochód ten kosztował swego czasu ok.135.000
zł.i był o 10.000 drozszy od topowej,benzynowej wersji VR6.
Temat: MEGANE.2 Wrażenia z jazdy
No, fajnie, bo właściwie to ten 1.5dci ciekwai mnie najbardziej. A nie miałem
okazji sprawdzić właśnie tych subiektywnych odczuć (bo na papierze to żadna
wiedza). Napawa nadzieją cicha praca dizelka:)
Osobiście rónież nie czułem się "zdobyty" M2 na tyle, żeby zapragnąć sprzedać
stary, co znaczy jednak tyle, że przyzwyczajenie do swoistości "jedynki" może
mieć obiektywne odzwierciedlenie w jej udanej, w gruncie rzeczy, konstrukcji.
Piszę "w gruncie rzeczy", bo jestem świadom jej wad.
Aha! jeszcze jedno. W ostatnim "Auto-Bild" jest test porównawczy 7 najpop.
kompaktów 1.6; M2 zdecydowanie wygrywa w konkurencji hałasu wewnętrznego (co
najmniej o 2dec. przy 130km/h), czego jednak nie słyszałem- jadąc. Może to wina
dość nieprzyjemnego odgłosu silnika (metalicznego, ostrego- słychać jakby
poszczególne, poodrywane dźwięki zamiast jednolitego "mruczenia", jaki mam
choćby w mojej megance)? Co do ostatecznego rezultatu testu- nie tyle nie dziwi
za bardzo, że meganka wygrała, ale to, że Golf był drugi "o skórkę zębów" za
nią. Ani Corolla, ani Civic, ani 307... No i te hamulce- nie tak, jak ktoś
mógłby się spodziewać. Sceptycyzm w stosunku do tego, co "się pisze"
uzasadniony- najlepiej sprawdzać wszystko samemu, jeśli jest taka możliwość,
pozdrawiam
Temat: co znaczy: włączyć turbo?
Gość portalu: Marek napisał(a):
> I jeszcze jedno:
> - VW ktory byl pionierem uzywania superchargera w samochodach osobowych
> (pamietacie Polo G40 oraz Golf/Corrado G60) chyba sie sparzyl na tej
> technologii i poszedl w turbo (silnik 1.8T)
I jeszcze Passat Syncro G60 160KM.
Temat: Co lepsze Vectra czy Octavia?
Zdecydowanie Vectra, jeśli tylko silniki podobne, przzebiegi relatywnie
porównywalne i stan techniczny nie różniący sie wiele. Vectra to najprościej
mówiąc klasa średnia a Octavia tylko fałszywie jest do niej przez niektórych
zaliczania bo przecież jest na płycie podłogowej Golfa i naprawdę to jest
klasa compact tylko "nadmuchana" nawisami wygląda na dużą ;-)
Ja bym się tam nie zastanawiał.
Pozdrawiam , els
Temat: Najbardziej awaryjne auto jakim jeździliście ?
Renault Laguna II 2.2 dci, dokladnie tak jak ktos juz napisal, jadac na duga
strone ulicy czlowiek sie bal ze juz nie wroci bez pomocy drogowej
Ja niestety dotad w swojej historii kierowcy mialem/mam jeden samochod i chyba
plasuje sie w srodku awaryjnosci samochodow, w kazdym razie moglby miec miej
psujacych sie pierdol a jest to VW POLO, co ciekawe Golf z tym samym silnikiem
nie ma takich awariii praktycznie w ogole
Pozdrawiam
Temat: Juz mam dosyc waszych Skod (szczegolnie Fabi)
Ech, widze ze sie nie rozumiemy od samego poczatku :)
Jesli porownujesz z uzywanymi autkami to i owszem, ale taki patent mozna
zastosowac do wiekszosci autek. Po co kupowac nowego golfa skoro mozna kupic
uzywanego pasata, po co nowa vectre skoro mozna kupic uzywanego merola itd itp.
Chodzilo mi o kupowanie aut nowych. W tej kwestii Fabia nie wyglada zle - po
prostu jest mniej wiecej w cenie konkurentow: p206, punto itd. Jesli chcemy
porownywac ceny aut nowych z uzywanymi to w zasadzie zwsze znajdzie sie autko
lepsze uzywane - inaczej nikt nie kupowalby uzywanych tylko same nowe.
Wypasione autka segmentu B kosztuje w granicach 50 i to wszystkie (klima,
elektryka, mocny silnik i inne bajery) - wiec to raczej ogolna zasada a nie
tyczaca sie tylko skody...
Temat: kupuje Fabie
kupuje Fabie
Chce kupic Skode Fabie. Tylko nie wiem ktora wersje, bo kompletnie sie nie
znam na silnikach. Kolega mi powiedzial, ze wiekszosc z jednostek to
archaiczne maszyny pamietajace jeszcze golfa 1 generacji. Poradzcie prosze
jakis ekonomiczny, niedrogi i oszczedny silnik do Fabii.
Temat: Moje wrażenia z jazdy Megane II - konkrety
> Pociesze Cie ze to male piwo. Mojemu kumplowi w Golfie IV po roku i 20 tys km
> silnik TDI przestal zapalac gdy sie rozgrzal. Bylo po gwarancji a serwis
> powiedzial nie wiem. Kumpel wepchnol go jakiemus fanatykowi VW.
Tak, VW w Polce to legenda... tymczasem jest to bardzo przecietny samochod
Temat: 1.9 TDI po 190tys km...
Ojca golf Tdi(90 ps) z '97 i przebiegu 183 tys. sprawuje się bez zarzutów,
odpala w mrozy całkiem dobrze, a osiągi auta i zużycie paliwa są w normie.
Myślę, że nikt ci nie spuści z 26 do 22000zł i to za VW z silnikiem Tdi, a zbyt
małe przebiegi 6 latków to często podejrzana sprawa.
Temat: Używane Auto do 35 tys. zł.Co polecacie?
Gość portalu: aztec napisał(a):
> Gość portalu: robson napisał(a):
>
> > Zastanawiam się jakie używane auto można kupić do 35 tys. Istotny dla mnie
>
> > jest:
> > - wiek max.4 lata,
> > - poj. bagażnika, około 400 l.
> > - silnik min. 1,6
> > - nadwozie, sedan lub kombi,
> > - auto na potrzeby rodziny 3-osobowej,
> > - awaryjność, ktora nie spowoduje choroby na tle nerwicowym.
> >
> > Jeżeli macie jakieś doświadczenia, to prosze podzielcie się nimi.
> > Pozdrawiam
> > robson
>
> Zależy co preferujesz, panzerwageny czy japończyki.Jeśli japońce to Toyota
> Carina spełnia powyższe wymagania z dużym zapasem.Na panzerwagenach nie znam
> sie dobrze ale słyszałem że z używanych na zainteresowanie zaśluguje tylko
> Golf bo np, z Passatem to już różnie bywa.Francuzy szczerze odradzam,kiedyś
> miałem lagune i zupełny grób.
Czy masz jakieś doświadczenia z Toyotą Cariną, jakie sa najwieksze zalety wg
Ciebie a jakie wady?
robson
Temat: Używane Auto do 35 tys. zł.Co polecacie?
Gość portalu: robson napisał(a):
> Zastanawiam się jakie używane auto można kupić do 35 tys. Istotny dla mnie
> jest:
> - wiek max.4 lata,
> - poj. bagażnika, około 400 l.
> - silnik min. 1,6
> - nadwozie, sedan lub kombi,
> - auto na potrzeby rodziny 3-osobowej,
> - awaryjność, ktora nie spowoduje choroby na tle nerwicowym.
>
> Jeżeli macie jakieś doświadczenia, to prosze podzielcie się nimi.
> Pozdrawiam
> robson
Zależy co preferujesz, panzerwageny czy japończyki.Jeśli japońce to Toyota
Carina spełnia powyższe wymagania z dużym zapasem.Na panzerwagenach nie znam
sie dobrze ale słyszałem że z używanych na zainteresowanie zaśluguje tylko
Golf bo np, z Passatem to już różnie bywa.Francuzy szczerze odradzam,kiedyś
miałem lagune i zupełny grób.
Temat: Kolor napisu TDI
Gość portalu: Wojtek napisał(a):
> Pakuja! Jest Golf TDI 150KM, byl nawet swego czasu jego test w AS. Niestety w
> Polsce niedostepny.
Być może z powodu zaporowej ceny... któż to wie...
A co do chiptuningu - zwykle auta turbodiesel o pojemności do 2L można
stuningować chipem do około 20KM więcej (powtarzam zasłyszaną z wielu źródeł
opinię). Ponoć wyjście powyżej tej granicy jest już dla silnika niezbyt
bezpieczne. W turbodieslach tkwią generalnie dużo większe rezerwy tuningowe
(jeśli chodzi o elektronikę) niż w benzynkach zasilanych atmosferycznie.
Pozdrawiam,
Niknejm
Temat: Kolor napisu TDI
Gość portalu: sand napisał(a):
> dokladnie tak - nie wiem dlaczego ale nie pakuja tego silnika do audi i do vw
> taka szkopska polityka- a szkoda bo by pewnie kasy natrzepali...
Pakuja! Jest Golf TDI 150KM, byl nawet swego czasu jego test w AS. Niestety w
Polsce niedostepny.
Temat: Paliwo gazowe, ma jakieś wady?
Jeżdżę Golf II z 1989r. 3 lata temu załozyłem instalację gazową. Do dzisiaj
zrobiłem na gazie 92 tyś. km i uważam że była to najtrafniejsza inwestycja
która zwróciła się z nawiązką. Auto spisuje się rewelacyjnie, nie odczuwam
jakiegoś znacznego spadku mocy (auto z gaźnikiem). Trzeba tylko częściej
wymieniać olej, no i trzeba się liczyć z uszczupleniem bagażnika. Napewno nie
mam kłopotów z silnikiem, pracuje równo, jest bardziej elastyczny niż na
benzynie. Z samą instalacją też nie mam problemów. Do serwisu LPG jeździłem
tylko na przegłądy gwarancyjne instalacji. Uważam ze jeśli ktoś nie dba o
samochód to niezależnie od paliwa będzie się psuł.
pozdrawiam
Temat: FIAT STILO JTD
To jest naprawdę włoskie autko???
Nie myślcie, że nie wiem!Wiecie szkoda, że fiat zrezygnował z
tych "krągłości", które posiadał Brava, miała
fajny "tyłeczek"!!! Moim zdaniem Brava jest najładniejszym
samochodem w klasie! Nie potrzebnie zrobili ze Stilo minivana,
przecież w Bravie jest dużo miejsca, przeważnie z tyłu, tu Golf
i bracia ( Bora, Leon ) wysiadają. A i Stilo wcale nie ma więcej
do zaoferowania. Pozdrowienia. A!!!! silnik JTD jest ekstra,
jeździłem Bravą z tą jednostką. Fenomenalny "power" od niskich
obrotów.
Temat: Toyota Avensis/Carina
Jak to możliwe, że Avensis Verso juz jest po gwarancji. Przecież ponad 100 tś.km
nie przejechałes a 3 lata jeszcze nie minely?
Mam Avensis 1,8 liftbek 15 miesięcy i naprawdę jeżdzi się nim dobrze.
Przesiadłem się z renówki (więcej tego szjasu nie kupie). Przed zakupem
rozmyślałem o Passacie, 406, Mondeo, A-4, Vectra,C5 Po jazdach próbnych,
zapoznaniu się z wnętrzem uważam,że bardzo dobrze wybrałem. Właśnie
ta "skromność" w kabinie mi pasuje. Wszystko na swoim miejscu, pod ręką.
Zachowanie na drodze bardzo dobre.
A ,że model będzie zastąpiony to przeciez normalka. Nich ktoś przypomni od ilu
lat jest produkowany Passat w dzisiejszej szacie? Co, może to najnowszy model a
Golf, 406?
Jeśli chodzi o osiągi silnika 1,8 vvti , to nie ma czego się wstydzić. Co na to
nowy szajs renaulta- Laguna2, 0,5s wolniejsze od 0-100km/h.
Coś wydaje mi sie,że posty zamieszczają nudzący sie sprzedawcy samochodów marek
takich jak ...
pozdro
Temat: Nissan Micra 1.0
Moja żona jeździ(98 1,0) a i ja czasem z musu albo lenistwa. Silnik badziewny
za słaby. Aby zaczęło naprawdę jechać trzeba mocno cisnąć ale nissany tak mają.
W mieście jak chcesz być dynamiczna to ciśniesz i zużywasz 7,5-8L/100 Wadą
jest brak wspomagania i jak możesz to nie żałuj kasy na ten "luksus". Poza tym
małe problemy z elektryką i ciągle coś stuka a to półka tylna albo klapa ale na
zakupy w sam raz.
Dla kobity ekstra. Aha uważaj bo jak jedziesz Micrą to wszyscy będą się pchać w
mieście i wymuszać pierwszeństwo. Mały prestiż rozumiesz:))u dumnych
użytkowników Golfa Astry czy Octavii.
Pozdr
Temat: FIAT STILO JTD
Gość portalu: GreGor napisał(a):
> Nie myślcie, że nie wiem!Wiecie szkoda, że fiat zrezygnował z
> tych "krągłości", które posiadał Brava, miała
> fajny "tyłeczek"!!! Moim zdaniem Brava jest najładniejszym
> samochodem w klasie!
Moim zdaniem Bravo, ale to kwestia gustu. Stilo wygląda jak VW :-(
Nie potrzebnie zrobili ze Stilo minivana,
> przecież w Bravie jest dużo miejsca, przeważnie z tyłu, tu Golf
> i bracia ( Bora, Leon ) wysiadają. A i Stilo wcale nie ma więcej
> do zaoferowania.
Przy moim wzrosćie (187cm) różnica pomiędzy bravą (nie bravo), a stilo 3d na
siedzeniu za kierowcą (w obu ustawiłem fotel kierowcy tak żeby mi było
wygodnie za kierownicą) to ok. 7 cm więcej w stilo. W ten sam sposób
sprawdzałem samochody z segmentu B (corsa, yaris, nowe polo, clio, 206) - punto
jest nie do przebicia.
Pozdrowienia. A!!!! silnik JTD jest ekstra,
> jeździłem Bravą z tą jednostką. Fenomenalny "power" od niskich
> obrotów.
raczej na niskich obrotach (105KM), "od niskich obrotów" dotyczy bardziej 115KM
ze stilo i ar
Temat: MITSUBISHI CARISMA DI-D
Kupiłem carisme 4 miesiące temu, niby jest to poprawny samochód, niby dobry ale
może najwyżej dorównać niemieckim i to tym z niższej półki. Jest to samochód
przeciętny i szary jak papier toaletowy za dużo jest w nim plastyku i
niepotrzebnej elektroniki (elektryczne lusterka, szyby), sławny silnik GDI nie
robi żadnego wrażenie, nie wyróżnia się niczym od konkurencji, wykończenie
wnętrza szare, tandetne plastyki. Ogólnie wypada gorzej niż 12 letni golf
którym jeżdżę chętniej i z przyjemnością niż nową tandetą japońską.
Temat: awaria! pomocy!
Maliek, widzisz ja nie jestem wyuczonym technikiem samochodowym ale
mi pasek rozrządu nie padł nigdy, mimo, że miałem z pięć własnych
aut już i jeżdze dobre dwadziescia lat. Przejechałem w międzyczasie
całą Europę i to kilka razy. Dziwne co?
Widzisz, problem w tym, że podstawowa wiedza jest potrzebna, jesli
użytkuje się samochód. Braki takiej wiedzy to wypadki, ofiary,
awarie. Facet w szopie zakłada dystanse na tylne koła swojego golfa
sprowadzonego ze szrotu w Berlinie. Po założeniu dystansów nie
miesci się już tyłem auta w koleinach. Lekkie oblodzenie wystarcza,
że gość ląduje w rowie. To przykład.
Dziewczyna kupuje auto. Nie wie, kiedy wymieniany był rozrząd. Nie
wie, kiedy zmienia sie olej. Nie wie, że nie katuje się zimnego
silnika wysokimi obrotami. Nie wie, że na krawężniki wjeżdza się nie
pod kątem i nie dużą prędkością. Potem auto się sypie. To też
przykład.
Widzisz stary, pomożesz dziś. Ale on czy ona to samo zrobi jutro i
dalej będzie potrzebować pomocy. Pal licho, jej albo jego sprawa,
jeśli nie uczyni nikomu krzywdy. Pomoc w wyżywieniu głodnego nie
polega wyłącznie na podarowaniu mu ryby. Należy również podarować mu
wędkę. Obie formy pomocy są jednakowo ważne.
Szkoda, ze tego nie rozumiesz.
powszechnie lubiany i szanowany
Temat: Policyjne radiowozy
Policyjne radiowozy
Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie może jakie silniki posiadają policyjne
passaty i inne sprzęty.Pała z drogówki mówiła mi,że passat t wersja 2.0 turbo
160 KM.Ale nie wiem czy marzył sobie na jawie czy to prawda.I drugie pytanko
jakimi jeszcze samochodami pomykają sobie nasi stróże prawa.Ja oprócz poldków,
passatów,T4 i Transitów widziałem jeszcze policyjne Espero,starą Vectre,Ssang-
Yong Musso a także nieoznakowane bravy,vento,golfy i mondeo 2.5 V6/170 KM.To
ostatnie to z wideoradarem,znacie jeszcze inne na które trzeba uważać.
Temat: Sprzedam AR 145 !!!
> Odnośnie wyciszonego wnętrza: pomiędzy Alfą 156 2.0 a BMW 320Ti różnice są
> praktycznie pomijalne (1dB na korzyść BMW przy 50km/h, identyczne wyniki przy
> 100km/h i 130km/h) - testy jednego z niemieckich czasopism.
Z tym ze Ti to compact a wiec klasa golfa :) Sedan ma jeszcze lepsza jakosc i
to jego nalezy porownywac ze 156.
>Nigdy nie siedziałem w żadnym BMW, ale myślę, że jakiejś kolosalnej różnicy
>nie ma. Chyba, że przy większych przebiegach (u mnie 92kkm).
No wlasnie. Porownaj auta z przebiegami powyzej 200 tys. km :) Wtedy doznasz
olsnienia ;)) Po wnetrzu BMW (oczywiscie normalnie uzytkowanym) nie poznasz
nawet w pzyblizeniu przebiegu auta.
>Odnośnie wyciszonego wnętrza: pomiędzy Alfą 156 2.0 a BMW 320Ti różnice są
> praktycznie pomijalne (1dB na korzyść BMW przy 50km/h, identyczne wyniki przy
> 100km/h i 130km/h) - testy jednego z niemieckich czasopism.
Fakt, 156 jest niezle wyciszona jak na AR. Ale jezdzilem tylko nowa z salonu
wiec nie wypowiadam sie o egzemplarzach z wiekszym przebiegiem. Ale mowiac o
wyciszeniu nie mam na mysli tylko tego ze nie slychac silnika. Niemniej jednak
moj 325 TDS mniej slychac w kabinie niz 1.4TS AR 145 :)
Temat: Waham sie z zakupem ALFY 146 - doradzcie
streetfighter69 napisał:
> Jeździ się bardzo fajnie ale najlepiej cudzym :) Silnik szrot po 100-150 tys.
> km, skrzypiące plastiki w 4-letnim aucie to też przesada. Generalnie auta z
> koncernu FIATA to złom jakich mało. Golf II z 89 roku mniej się psuje :) Ja
też
>
> chorowałem sporo czasu na cuoresportivo ale chyba już znalazłem lekarstwo na
tą
>
> chorobę :)) Mój Pug 306 S16 z 94 roku nie brał grama oleju między
przeglądami,
> zaś alfa żre aż miło. Do zrobienia pierścienie, tulejowanie cylindrów i
totalny
>
> remont głowicy. Szkoda gadać. Pozdrawiam obecnych i przyszłych właścicieli
tego
>
> Fiatowskiego cuda :)
To wracaj do swego żabiego cuda :P
Temat: czy warto kupic alfe romeo 156
bruner4 napisał:
> Właśnie, skad te informacje że droższe niż do BMW?
Drozsze z uwagi na znikomy (w porownaniu z BMW) rynek zamiennikow, czesci
uzywanych, itp. Niska popularnosc marki sprawia ze utrzymanie samochodu staje
sie i trudniejsze i drozsze. BMW jest samochodem nie mniej skomplikowanym
technicznie niz AR i do prostoty obslugi starszego Golfa czy Opla tez mu
daleko, ale tanich czesci do BMW jest ogrom, o dobrego mechanika tez nie tak
trudno. Z Alfa jest inaczej, jest to samochod ciagle "egzotyczny", mimo sporej
popularnosci modelu 156 w naszym kraju. Niewiele jest kompetentnych serwisow,
ktore jednoczesnie nie wyrywaja kasy razem z podszewka z portfela klienta.
Wiedza o tym zwlaszcza uzytkownicy starszych modeli np. 75 czy 164 z silnikiem
24V, boxerow 16V, itp. Z nowymi modelami jest lepiej ale nadal bardzo kiepsko w
porownaniu do marek niemieckich, japonskich, a nawet francuskich.
I wlasnie stad wniosek ze utrzymanie AR w polskich realiach jest drozsze niz
utrzymanie np. BMW.
Temat: FWD vs. RWD vs. AWD - odswiezam
Witam! czyli potwierdzaja sie moje przypuszczenia. torsen centralny i 2 otwarte
dyferencjały z tyłu i przodu ,mówimy jednak o zwykłej wersji ,ciekawi mnie
jednak dalej ,czy ostatni dyfer w topowej brerze jest zeszperowany?.co do
wykorzystujacego czujniki ABS ,sytemu zapobiegajacy buksowaniu kół to przeciez
przydaje sie on własnie zima ,podczas ruszania na bardzo sliskiej nawierzchni.
wtedy przychamowujac buksujace koło powoduje ze moment obr przenoszony jest na
drugie. taka jest filozofia działania tego sytemu (skuteczny tylko przy niskich
predkosciach obr silnika). na idealnie suchej nawierzchni ,czy slajdach na
sliskiej jest nieprzydatny i moim zdaniem wtedy własnie przeszkadza(spowalnia
pojazd i moze doprowadzic do przegrzania układu hamulcowego ). sytem stary jak
sam ABS ,stosowany juz w usportowionych autach poczatku lat 90 tych (astra GSI,
Golf GTI).chyba raczej tak to jest ? Pozdrawiam Łukasz
Temat: może lepiej toyota... :))
może lepiej toyota... :))
..." (...)Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna
przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie
skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i
swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest
wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i
znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z
rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna
w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane.
Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym
samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na
drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki
nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać..
Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła
drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować,
cieszysz się kochanie??
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości
pomyśleć:
"A może VW golf to nie był dobry wybór... może toyota.. ".
Pozostałych dwudziestu sześciu ciosów już nie czuła..."
Temat: jakie są objawy zanieczyszczonej przepustnicy ??
Nie wiem jak wygląda sprawa z Alfą bo w mojej to sie jeszcze nie popsuło ale
oczywiście czas pokaże.W golfie IV miałem obiaw tego typu że gdy jadąc
przełączałem na inny bieg obroty spadały do obrotów biegu jałowego i silnik
wyłączał się. Poprostu stawał na drodze w serwisie powiedzieli że to
zanieczyszczona przepustnica, 120 zł i problem znikł.
Temat: Czemu każdy mi odradza Alfę ???????
Zgadzam się z Rafałem. Jeśli chodzi o Alfę to z nią trzeba jak z kobietą.
Różnica w kosztach serwisu polega głównie na tym że Alfa to po prostu dość
rzadki samochód, nie znajdziesz do niej części na szrocie gdzie stoi pełno
golfów, passatów i vectr. Także nie wolno oddawać silnika TS w ręce gościa który
robi golfy bo go spaprze na 100%. Jednak nie załamywałbym się. Jestem studentem
studiów dziennych (=nie pracuje) a jeżdżę 156-tką 2.0 więc jestem żywym
zaprzeczeniem tezy że Alfa to samochód tylko dla zarabiających konkretną kasę.
Gdybym miał 1000 PLN miesięcznie to byłbym autentycznie szczęśliwy, ale dosyć
tego rozczulania sie..
Jeśli chodzi o gaz to rzeczywiście konwencjonalna instalacja odpada. Polecam
jedynie wtrysk i to dobrej jakości (nie za np. 3800, bo jakość niestety poznaje
sie po cenie). Pozdrawiam. Maciej - Szczecin
Temat: Nowa Corolla i kapelusznicy ...
Nowa Corolla i kapelusznicy ...
Ostatnio testowałem nową Corollę na jeździe próbnej.
Zastanawia mnie skąd powodzenie tego przecietnego autka ?
Może to reklama, może owczy pęd, może "japoński haczyk"
polegający na robieniu klientów w konia i zmienianiu
modelu co 3 lata, a może obiegowe zabobony o rzekomej
niezawodności (już nieaktualnej wg nowych statyskyk ADAC).
Auto przedrożone (albo kupujesz golasa 1.4 albo płacisz za 1.6
jak za klasę wyżej),
relatywnie niski komfort (zawieszenie gorsze niz w golfie),
jakieś świerszcze w kabinie,
silnik 1.6 dośc warkotliwy no
i profil jak w fabii.
Znajomy zapłacił za 1.6 sol 5d jak za porządny samochód
klasy średniej i teraz pluje sobie w brodę na skrzyiącym fotelu
... tylko kapelusza mu brakuje.
Temat: CZY WARTO ?????????
Jeżeli będziecie dbać o autko to was nie zawiedzie.Dwa lata temu jak kupiłem
146 z 2000r tyle tylko że 1.6 TS moja kobieta również miała obiekcje.Auto nas
nie zawiodło tyle tylko trzeba pamietac o kluczowych urządzeniach które neleży
wymieniać w tej kwestii autka nie oszukacie.Wcześniej mieliśmy VV golfa IV
nistety były niespodzianki.A felery to muśisz poczytać wcześniejsze wiadomości
i wszystkiego sie dowiesz nie są to duże wady.Niekoniecznie są to siłowniki
szyb tylko włączniki.Jedyne z czym trzeba się liczyć to spadek wartości na tym
aucie sie nie zarabia.Byłbym zapomniał silniki alf nie przepadają za
gazowaniem,przepraszam kolegów wiem że słowa są podzielone.
Temat: Waham sie z zakupem ALFY 146 - doradzcie
Jeździ się bardzo fajnie ale najlepiej cudzym :) Silnik szrot po 100-150 tys.
km, skrzypiące plastiki w 4-letnim aucie to też przesada. Generalnie auta z
koncernu FIATA to złom jakich mało. Golf II z 89 roku mniej się psuje :) Ja też
chorowałem sporo czasu na cuoresportivo ale chyba już znalazłem lekarstwo na tą
chorobę :)) Mój Pug 306 S16 z 94 roku nie brał grama oleju między przeglądami,
zaś alfa żre aż miło. Do zrobienia pierścienie, tulejowanie cylindrów i totalny
remont głowicy. Szkoda gadać. Pozdrawiam obecnych i przyszłych właścicieli tego
Fiatowskiego cuda :)
Temat: NEW BEETLE - TDI 90 KM
to ze (cytuje) "95% kierowcow bory/jetty to pedaly... w rejonie San
Francisco..." - coz biorac pod uwage ze SF jest uwazane za stolice "kochajacych
inaczej" a jetta to jeden z najlepiej sprzedajacych sie VW na rynku
amerykanskim - wnioski same sie nasuwaja, wiec ja bym nieuogolnial, bo w ten
sposob z kazdego auta mozna pedalski samochod zrobic!:-)
dla uczestnikow forum z za oceanu - Leon (model seata - toledo bez bagaznika -
na plycie podlogowej wspolniej dla golfa IV, A3, new beetle'a, octavii (skoda),
etc. ).
ktos wspominal ze najmocnijeszy silnik w beetle'u to 1.8 T 150 KM a w
borze/jettcie jest VR6?! z tego co ja wiem to montuja takze 2.3 V5 170 KM, od 0-
100 km/h 8,7 s. V-max 211 km/h oraz limitowana seria RSI 225 KM! :-)
Temat: NEW BEETLE - TDI 90 KM
Ja wlasnie przymierzam sie do kupna 2003 new beetle dla zony... Nie jestem
jeszcze calkowicie przekonany czy wybierzemy silnik TDI czy benzynowy. Jej jest
wszystko jedno byleby byl srebrny :-) Ten TDI to jest ten sam co w Europie
tylko koni ma troche mniej z powodu wiekszej kontroli emisji w USA. Nie robi to
jednak wiekszej roznicy, bo moment obrotowy w dieslach jest duzo wazniejszy od
koni. Jesli chodzi o regularne naprawy i wizyty w warsztacie to za nie trzeba
niezle zaplacic. Pasek rozrzadu trzeba zmieniac bardzo czesto ($500) i zmiana
oleju (specjalny dla ciezarowek syntetyczny Delvac chyba) to przyjemnosc za ok.
$80, przynajmniej w Stanach.
Tych garbusow sprzed 2000 roku to ja bym sie troche bal - slyszalem, ze duzo
wtedy bylo bubli, wiec sprawdz samochod dokladnie. Wszystkie byly i sa nadal
robione w Meksyku.
Poza tym super wozik, ladny, bardzo bezpieczny i duzy w srodku. Jetta/Bora i
Golf to samochod dla pedalow :-) hehe
Temat: Nowa Corolla i kapelusznicy ...
Nie jestem kapelusznikiem ale mam takie auto.
Golfa bym nie kupila ( nie lubie sie stresowac, ze ukradna), poza tym auto
obroslo w legende dresiarskich autek.
Nissan mi sie nie podobal, mimo lepszego wyposazenia niz Corolla wolalam miec
mniej ale w Corolli. NIe podobal mi sie design wnetrza. NO i silnik, 1,5 90KM +
klima i auto ciezsze o 100kg nie wrozylo dobrze.
Honda Civic - nie moglam przelknac nowe bryly auta i formy drazka zmiany
biegow. To zdyskwalifikowalo to auto w zasadzie od razu.
Zostala Toyota. Wczesniej jezdzilam starym sportowym autem i przyznam, ze mimo
wieku i starej konstrukcji auto na prawde bylo przyklejone do drogi i nie
chybotalo nim na boki na nierownosciach. W zasadzie to myslalam juz o zmianie
zawieszenia w Corolli na cos twardszego i o tym , ze jednak nastepne auto ma
byc sportowe.
Zaleta auta ma byc domniemana bezawaryjnosc. Jak bedzie to zobaczymy.
Pozdrowienia
Penelopa.
Temat: Zastanawiam się - Octavia Combi 1.6?
Też tak myślę jesli chodzi o gaz. Co do TDI cena paliwka jest ciekawa, ale cena
wyjściowa za samochód już mniej. Ja robię niecałe 20 000 km na rok. To zbyt
mało żeby TDI się zwrócił. I dochodzi jeszcze jedna rzecz : kradzież. TDI jest
bardziej narażony na nią niz benzyna. Ale nie ma reguł. Już kilka razy
spotkałem się z zapytaniem "dziwnych osób" jaki mam silnik ?? Jak powiedziałem
że benzyna (na samochodzie nie ma oznaczeń) nie wzbudzał już żadnych emocji.
Zauważyłem że dzisiaj w Polsce jest kult TDI. Puki co spasuję, bo grozi mi
stanie pod chmurką, niestety >czarnym< czyt. chodliwym golfem. Pzdr.
Temat: Zastanawiam się - Octavia Combi 1.6?
A ileż mnie będzie kosztował zakup ramek z Niemiec na szrocie, czy znaczka SDi
świadczącego o beznadziejnie słabym silniku 64 KM? Nie wszyscy złodzieje kradną
dla złomu. A tak można wyeliminować kradzież na zamówienie dla gotowego auta.
Kto zamówi kradzież Golfa 64-konnego ściąganego z Niemiec, jeśli 100 m dalej
stoją trzy inne 90- lub ponad 100-konne prosto z polskiego salonu?
Temat: Nowy kompakt czy roczny klasy średniej?!
Nowy kompakt czy roczny klasy średniej?!
Witam,
Nowego kompakta mozna kupić w granicach 63.000 zł z przyzwoitym wyposażeniem
i silnikiem (focus, corolla, 307, golf, astra).
Za te same pieniądze mozna kupić autko "o numerek wyżej" z rocznika 2001, np.
mondeo, 406, avenisis, laguna.
Kupilibyście nowy czy używany?
Pozdr.
Glon
Temat: suzuki swift-proszę o opinię
Ech, człowieku.
W ten sam sposób można powiedzieć, że Golf, to konstrukcja z 1973 roku.
Przeczytałeś to gdzieś w jakimś 'fachowym piśmie motoryzacyjnym' na A, druga Ś?
A tak serio, to Swift pojawił się w 1983. W 1989 pojawił się następca,
korzystający jeszcze z niektórych podzespołów. Potem był face-lifting, zmiana
wnętrza i inne. W 1996 ostatnie zmiany, a obecny wygląd uzyskał w 2001 roku
(kosmetyka zewnętrzna).
Co do silnika 1.3/86 KM, bo pewnie o nim myśli Ala - potwierdzam: bardzo dobre
przyspieszenie (elastyczność taka sobie) i bardzo niskie spalanie.
Temat: VW boi się Skody!
VW boi się Skody!
W Telegazecie na 432 str. (nie ma linku) jest informacja, że VW traci
klientów na rzecz Skody i postanowił, że od teraz Skody będą uboższe i gorsze
od VW. VW tłumaczy się, że skupił się na produkcji pojazdów luksusowych(to
chyba chodzi o akcję doposażania;) ) i przez to traci klientelę. Co na to
prześmiewcy Skody?
Tu jeszcze informacja o nowym Passacie. Jego konstrukcja oparta na Golfie V
(poprzeczne ustawienie silnika, Haldex zamiast quattro) zdaje się
przeczyć "luksusowemu kursowi" obranemu przez VW.
www.tvp.pl/tg/moto/home.htm
Pozdrawiam
Temat: benzyna o oktanie 98
benzyna o oktanie 98
Mam Golfa II 12 letniego. Z uwagi na to ze u mnie w miescie PKN ORLEN na
jednej stacji ma etyline 98 w cenie etyliny 95 innych stacji benzynowych
wlewam czesto 98 i jezdze. Jaki ma to wplyw na silnik. Spalanie jej jest
nieco mniejsze. Finansowo jestem do przodu. Co wy na to
Temat: Chrysler Neon SRT-4 - niedrogi, a szybki
Neon jak Neon, i niezapominajmy ze to jest Neon.
Silnik to jak sie nie myle to od PT Cruisera, moze troche podrychtowany, z
turbem. Jednyna droga co mogli by zdobyc klietow, to przez cenne, zeby mieli
niska. Ale sie znajda ludzie co sa "ANTI-Import" co kupia takie cosc, bo
zrobione w Ameryce i Amerykanskie. Rynek bedzie ostro nasycony takimi autami
w 2003 roku, nie wiem jakie szanse ma ten Neon.
Mitsubishi Lancer Evolution 276KM naped na cztery kola
Subaru WRX STi prawie takie same wyniki jak Mitsu, tez z napedem na cztery
Tylko cenna troche inna okolo $30tys.
Po drugie nie mysle ze ten Neon bedzie ponizej $20tys kosztowal, w
dzisiejszych czasach placi sie za szybkosc i moc, bardziej w okolicy $24tys.
Nie wieze w Neona, jedyne co ma to troche mocy, a reszta to badziewie, jest
zaduzy rynek zagraniczny.
Toyota Celica GTS, Acura RSX-TypeS, Mitsubishi Eclipse, Subaru WRX, Mazda
MP3,Golf GTI.......
Temat: Octavia 1.9 SDI- warto kupić?-Wasze opinie
No coz, chyba zalezy czego sie szuka i oczekuje od samochodu.Niewatpliwie
Octavia ze swoim bagaznikiem- chyba z 500l jest warta rozwazenia, zwlaszcza
jak masz juz rodzine.Z drugiej strony silnik 1.9 SDI zwykły diesel jest
naprawde mulowaty(kiedy sie tym przejechalem w Golfie). Odwdzieczy Ci sie za
to naprawde niskim zuzyciem paliwa i trwaloscia. Optymalnym wyjsciem byloby
jednak TDI- ale rozumiem - wzgledy finansowe. Octavia ma juz pare lat- jest
jednak samochodem dopracowanym i podobno sprawdza sie w naszych polskich
warunkach.Przy przebiegu 25 tys km rocznie diesel powinien Ci sie zwrocic w
ciagu mniej wiecej 1.5-2 lat od zakupu nie jest to wiec znowu taki strasznie
dlugi okres.Wybor nalezy do Ciebie.
pozdrawiam
Maciej
Temat: stacja diagnostyczna
jest to Golf II 1,3
Już go oglądałem - sprawia wrażenie zadbanego, czysty w środku niezłe blachy
bez rdzy (prawie na drzwiach mały zaciek i przy tylnych lampach także) Na pewno
był bity w w prawy przód (widać po słupku i prawie dobrze dopasowanych
drzwiach , wymienianych światłach przednich). Natomiast najbardziej martwi mnie
silnik - cieknie w dwóch miejscach na górze (przy gaźniku) i z prawej strony z
dołu (nietety nie wiem na ile to poważne). No ale chyba analiza spalin nie
powie mi w czym rzecz.
Temat: Citroen Saxo 1.5 diesel - czy warto
Zgadzam sie ze w zasadzie to sa (106 i Saxo) te same auta. Faktem jest ze Saxo
jest minimalnie wieksze w srodku. Generalnie nie jest to najnowsza konstrukcja
ale w tej klasie aut to nie najwazniejsze. Dla porownania poprzednia Ibiza
oparta byla na Golfie II konstrukcja 1983 r. 106 ktora jezdze ma co prawda
silnik 1.0 ale gdy kupowalem auto szukalem diesla. Niestety trzymaja one
wysokie ceny. Jezdzilem krotko Saxo diesel i zaskoczyla mnie dynamika tego
auta. Na prawde szybko jezdzi jak na taki silniczek. No i to spalanie ponizej 5
l w miescie.
Temat: OPEL OMEGA 2.2i
Gość portalu: Janusz napisał(a):
> Tu nie chodzi o silnik,a o wielkosc auta.Bo jak bylby Golf GTI z 200 konmi
skla
> syfikowany?Chodzi tylko o wielkosc samochodu.Pokaz mi wielki samochod i tani?
(p
> o za USA)NIe ma takich.Wielki samochod to i wiele dodatkow,bogate
wyposazenie.B
> o ludzie sa tacy.Co wielkie,to budzi wiekszy respekt,jest drozsze.
A ja nadal nie wiem, o co Ci chodzi. Najpierw, wyjaśnione już, nieporozumienie
z Volvo 700, a teraz to. Miałem na myśli to, że protypowa Omega V8 miała około
300 KM i żadną siłą nie dałoby się jej porównać z RS6 450 KM czy E55 AMG 476
KM, a raczej z A6 4.2 300 KM i E500 305 KM. To zresztą tylko teoretyzowanie.
Nie wystarczy coś zrobić i pokazać. Trzeba jeszcze to tak dopracować, bu
działało bezawarayjnie przez dłuższy czas - Omega V8 nie spełniała tych
warunków. W nowej Oemdze ma być zupełnie nowa, kompaktowa V8, więc trzymajmy
kciuki.
Pozdrawiam
Temat: Octavia 1.9 SDI- warto kupić?-Wasze opinie
Stary, jesli Cie interesuje Octavia SDI - to po porostu idz do salonu i umow
sie na jazde probna, sam odczujesz czy mozesz na codzien podrozowac takim
autem. Osobiscie jechalem Golfem z SDI i moglem sie tylko scigac z autobusami
MPK - i nie chodzi tu o szalenstwo na drodze, tylko ze taki silnik zaczyna
zagrazac bezpieczenstwu, przyspieszenie jest wg mnie szczegolnie istotne w
miescie gdzie nieraz sie trzeba szybko zwinac ze skrzyzowania, bo na trasie
zapniesz 5tke i pykasz sobie setka az do celu.
Jesli mialbym wydac te piec dych na autko - zdecydowanie wolalbym Focusa 1.6,
ale to sa moje subiektywne odczucia.
pzdr
Temat: Zima a sprawa diesla / Dlaczego diesle nie lubi...
mam golfa 1,6D 85r 234 ooo przejechane na razie sprawdzony przy -20 pali a stoi
pod blokiem jak mial 222 000 byla diagnostyka silnika tj.rozrzad ustawienie
zaworow sprawdzenie wtryskiwaczy pompy u dobrego uczciwego mechanika oczwiscie
prawda jest jak sobie dbasz tak se masz a gadanie leje ijezdze imaski nie
otwieram A potem sie rano dzwią CIEKAWE CZEMU NIECHCE ODPALIC a morze to
paliwo a morze to albo to itd a to jest nagroda za
niedbalstwo ................................................................
........Pozdrawiam-
Temat: Oznaczenie TDI w Volkswagenach
vwpassat napisał:
> Moje nowe TDI 130KM ma T srebrne, a DI czerwone.
> Czerwone I ma wersja z silnikiem 115KM.
> Reszta sie zgadza.
Nie ma już wersji 115KM - została zastąpiona właśnie przez 130KM. Jest 100KM,
ale nie wiem dokładnie, czy ma czerwoną literkę. W Golfie jest tak, że 150KM ma
wszystkie literki czerwone, 130KM dwie, a 100KM chyba jedną.
> Pozdr
Pozdrawiam
Temat: OPEL OMEGA 2.2i
Tu nie chodzi o silnik,a o wielkosc auta.Bo jak bylby Golf GTI z 200 konmi sklasyfikowany?Chodzi tylko o wielkosc samochodu.Pokaz mi wielki samochod i tani?(po za USA)NIe ma takich.Wielki samochod to i wiele dodatkow,bogate wyposazenie.Bo ludzie sa tacy.Co wielkie,to budzi wiekszy respekt,jest drozsze.
Temat: Skoda Octavia
Gos´c´ portalu: tomek napisa?(a):
> Chce kupic uzywana Octavie (2-3 letnia, do 50 000 km przebiegu)
najchetniej
> TDI.
> Prosze o wasze opinie (szczegolnie od uzytkownikow tych aut). Czy
warto
> kupowac auto uzywane TDI, czy moze dolozyc pare zloty i kupic co
prawda nowe
> ale auto z 75 konnym silnikiem? Czekam na wszelkie opinie o Skodzie
Octavii.
> Z gory dziekuje
>
> PZDR
3 lata mielismy 1.6, 75KM. Zadnego problemu - powtarzam- zadnego.
W rodzinie byl drugi , szybki samochod i obawialismy sie przesiadki kiedy
w dluzsza trase miala jechac skoda. (bo codzienne jezdzenie po miescie
od poczatku nas przekonalo do tego samochodu- bezpieczny, swietnie sie
prowadzi -to podloga golfa, nic nie brzeczy, przyzwoity standard)
Spokojnie. 3 osoby plus pelny wielki bagaznik, przelotowe srednie pod
110 km/h czyli czaly czas ok 150-160 bez problemu. Ta skoda nic nie pali
(miesci sie w 7 zawsze) . Rozwazanie kupowania 3 letniego za te same
pieniadze to dla mnie absurd.
Temat: Umocowanie koła zapasowego
orion3 napisał:
> Mam Golfa Kombi, ostatnio założyłem instalację gazową ze zbiornikiem w kole
A można wiedzieć jaki to golf jaki silnik i ile to kosztowało ?
Temat: VW Golf 4*4?
VW Golf 4*4?
Mam pytanie. Kiedyś był produkowany VW Golf 4*4. W ofercie VW Polska dziś nie
ma takiego pojazdu. Czy ta wersja jes wogóle produkowana i jeśli tak, to z
jakimi silnikami? Czy jest jakaś stwona www. która taki samochód prezentuje?
Temat: VW Golf R32
Ja wybrałbym wchodzącom dopiero na rynek Alfe 147 GTA. Dlaczego? Mocniejszy
silnik i sylwetka nie tak opatrzona jak w Golfie
Temat: Czy kupić golfa 96 za 21 tyś?
trudno mi powiedziec bo nie jestem w polsce wiec z cenami jestem do tylu ale
dla porownia moge powiedzoec ze moj kuzyn kupil Golfa 97 rok,silnik 1.6 za
25tys.nie pamietam jaki przebieg ale cos okolo 100tys.auto tez jest w dobrym
stanie i pewne bo od znajomwgo z pracy kupil.
Temat: Renault Thalia czy Citroen C3
Za 43 000 miałbyś Golfa IV z tym samym silnikiem. Pzdr.
Temat: Janek
Polecam Fokusa!Mam kombi 1600 i jestem bardzo zadowolony z bezproblemowej
eksploatacji.Jak chcesz mieć powera , to poszukaj na rynku używanego "
trenda "z silnikiem 2000.Meganki nie polecam.Kolega ma z nią same problemy.
Golf 4 może być równie dobry co "Foka".
Temat: co znaczy: włączyć turbo?
I jeszcze jedno:
- VW ktory byl pionierem uzywania superchargera w samochodach osobowych
(pamietacie Polo G40 oraz Golf/Corrado G60) chyba sie sparzyl na tej
technologii i poszedl w turbo (silnik 1.8T)
Temat: 5 gwiazdek dla saaba 93
greenblack napisał:
> Gość portalu: polokokt napisał(a):
>
> > Pytanie poza konkursem. Co to jest samochod luksusowy? Jakimi powinien
> posiadac
> >
> > cechy, walory itd (jesli tak mozna powiedziec). Bo tak jest na tym forum
> > poruszane, te jest a ten nie. Tak mnie to zaciekawilo.
> > Pozdrawiam
>
> Najprościej możnaby powiedzieć, że samochody z segmentu F, czyli S, 7, A8,
> Phaeton, XJ, LS430 i oczywiście Maybach, Rolls-Royce, Bentley, Maserati itd.
> Jeszcze kilka sportowych marek typu Ferrari, Aston Martin, może jeszcze Range
> Rover. Jednym słowem marki, które mają potencjał techniczny w postaci potężnych
>
> silników (co najmniej V8, a wkrótce V16 R-R), napędu 4x4, wysokiego poziomu
> bezpieczeństwa, komfortowych zawieszeń (często aktywnych), widocznej na
> pierwszy rzut oka "klasy" itd.
>
> Oczywiście dla kogoś luksusowy może być maksymalnie wyposażony,
> przednionapędowy S80 albo 9-5, ale naprawdę są lepsze samochody.
>
> Pozdrawiam
czy luksusowy apartament musi miec 300 m2, nie moze miec 150?
jeden potrzebuje zlotej deski na sedesie, innemu wystrarczy dobry plastik.
luksusowe sa auta z s klasy i f40, gdzie drzwi otwiera sie sznurkiem /to Twoja opinia/. mysle, ze luksus to dopasowanie do potrzeb wiekszosci uzytkownikow, przede wszystkim wybrednych i lubiacych miec cos czego nie maja inni. definicje mozna oczywiscie mnozyc na wszelkaie sposoby i dopasowywac do swoich pogladow, ale nie o to chodzi. golf nie bedzie nigdy luksusowym autem, chociazby mial 10 cylindrow i naped na 4x4 plus zapasowe. luksus to IMHO pzestrzen w aucie, zawieszenie, silnik dostosowany do moich potrzeb /nie wszyscy ptrzebuja 400 koni/, odmiennosc na ulicy ale to sie samo w zasaszie realizuje/ i bardzo wazna rzecz, skomponowanie dodatkow tak, aby spelnily jak najwiecej moich oczekiwan. dlatego w autach luksusowych mozemy sobie wybrac rozne kolory nie tylko siedzen, ale kokpitu, dodatki drewn, aluminium itd. tak jak mnie sie podoba. system audio odpowiedniej klasy, dvd i inne duperele jak sopbie zazycze. a najwazniejsze, zebym muzyki nie musial nastawiac glosniej od silnika, silnika niema byc slychac /dlaego bawia mnie w recenzjach teksty typu "silnik brzmi prawie jak w meredesie.." oraz podobne. ja siedze w srodku a nie na ulicy.
oczywisci bmw m3 nie spelnia tych zalozen a i tak zaliczymy go do klasy luksusowych, bo tu zastosujemy troche inne kryteria.
generalnie uwazam, ze luksus /poza autami o zacieciu sportowym/ zaczyna sie od E klasy. bo co powiemy o jaguarze?, kwestia wykonania i opcji i samopoczuciia kierowcy. nie wzyscy poczuja sie bardziej luksusow przesiadajac sie z 607, lancii, czy volvo do bmw
pzdr
pzdr
Temat: TOYOTA COROLLA/HONDA CIVIC/VW GOLF
mialem okazje jezdzic przez kilka lat golfem, a teraz toyota. oba 1,4. golf jest lepszy jedynie w kilku elementach np. siedzenia przednie. siedzi sie po prostu nizej, co lubie, ma wiekszy bagaznik i regulecje kierownicy w 2 plaszczyznach.
reszta to juz przewaga corolli. silnik 97KM przy 75 golfa, zaiweszenie o wiele bardziej komfortowe, wiecej miejsca itd. wyglad a co za tym idzie ocena wnetrza to rzecz gustu. jednym nie beda sie nigdy podobac kolory szarosci i co za tym idzie golf bedzie wygrywal zdecydowani. ktos inny bedzie mial gust odwrotny i tak w kolko. aha w toyocie jets pare schowkow, ktorych brakuje golfowi, natomiast golf ma fajnie rozwiazany problem czyszczenia kieszeni w drzwiach i schowka kolo lewarka. na dnie lezy guma, ktora mozna wyjac i po prostu umyc. tutaj japonczyc mogli sie poprawic. w toyocie brak miejsca na glosniki na desce lub w drzwiach przy lusterku /jak to jest w golfie/ plus dla niemcow, ale w zadnym japoncu tego nie widzialem.
w golfach /2 w ciagu 4 lat/ wymienialem 4 x przednia szybe, ktora lubila sobie peknac. oprocz tego siadal akumulator, poleciala kiedys elektryka, po przejechaniu 200 km trzeba bylo naprawiac kolo i takie tam duperele jak nisko zaiweszony zderzak, ktory uiemozliwial wjazd na kraweznik wyzszy niz 5 cm czy co jakis czas informacja od kompa, ze trzeba pojawic se koniecznie w serwisie co czasami po paru minutach znikalo, a czasami trzeba bylo kasowac w serwisie /oczywiscie wszystko bylo ok/. o toyocie nie moge tego powiedziec bo ma dopiero 3 kkm i pare tygodni.
i jeszcze dosyc istotna rzecz. vw to taki pancerwagen, jak nie przy...isz to nic nie ruszysz. drzwi zamykaja sie niemal jak w maluchu, skrzynia biegow chodzi jak w traktorze, wyjecie zaglowka twymaga zaangazowania znacznej sily /kobieta ma male szanse/, ustawienie lusterek bocznych reczne to horror itd.
Temat: Corolla D-4D[90KM]/Stilo JTD[115KM]/Golf TDI 100KM
Gość portalu: vd napisał(a):
> mam stilo ale 1.6 dynamic 5d, 12000 bez zadnych problemow, fiatowski jtd 115
KM
>
> jest chyba najlepszym z silnikow z wymienionej trojki (jezdzilem tylko golfem
> TDI, a diesle toyoty wypadaja przecietnie w porownaniu z europejskimi
> commonrailami),
Przyznasz chyba jednak że 12.000 km to nie dużo i by stwierdzić że Stilo jest
modelem o niskiej awaryjności powinien przejechać co najmniej 10x więcej :)
ale przy tak duzych rocznych przebiegach jakie sugerujesz najlepsze
> warunki gwarancyjno-serwisowe oferuje toyota.
właśnie stąd moje wątpliwości...
Dziwna wydaje mi sie cena jak
> podales przy stilo, za te pieniadze to powinna byc chyba wersja dynamic, (?)
> wydaje mi sie ze wersje ponizej (active, actual) sa duzo mniej konkurencyjne
> cenowo w porownaniu do corolli i golfa i chyba w tym zestawieniu nie warte
> zainteresowania
Wydaje mi się że Active od Dynamica różni sie jedynie klimą ew. paroma
niuansami. Z tego co patrzyłem golf i corolla dają w wyminionych przeze mnie
wersjach tyle co Fiat w wersji actual. O podjęciu innej decyzji niż kupno Fiata
wpływu w moim przypadku nie miałoby raczej bogate wyposażenie u konkurencji(bo
o tym nie ma mowy) lecz bijąca na łeb niezawodność i mniejsze koszty przeglądów
gwarancyjnych.
cena natomiast prawdziwa...tylko mnie urządza 10% zniżki u Fiata i tu kolejna
zagwozdka
www.carserwis.pl/auta/cennik.php?model=Stilo&silnik=1910&wersja=1.9+JTD+115+ACTIVE+5-drzwiowy
pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie
Temat: NSA o ubezpieczeniu OC: to naprawdę obowiązek
Gość portalu: Zbyszek napisał(a):
> Stawki OC są u nas naprawdę bardzo wysokie(w zależności od
poje-
> mności silnika),aż do przesady.Nigdzie na świecie nie ma takich
> stawek.Wziąwszy pod uwagę ceny paliw,tojest makabra.
Daj przyklad jak mozesz, bo nie znam polskich stawek.
W D placi sie ostatnio w zaleznosci od modelu/typu auta.
Te ktore statystycznie czesciej powoduja wypadki sa drozsze, i
tak n.p. OC 6-7 letniego Golfa GTI jest duzo wyzsze niz OC nowego
Golfa GTI. Logika tego jest taka, ze takie starsze (=tansze)
szybkie auta kupuja sobie mlodociani kierowcy, pogarszajac
pozniej statystyczna wypadkowosc tych aut. Nowy Golf GTI jest
drozszy i kupuja go glownie powazniejsi ludzie, ktorzy wyszli juz
z tego wieku.
Za takiego 6-7 letniego Golfa GTI placi sie szacunkowo 1200-1500
DM OC (stawka 100%) na rok. To chyba w PL nie jest drozej?
(Oczywiscie w porownaniu do zarobkow, w PL jest drogo).
> Dlaczego n.p.nie mogę wyrejestrować samochodu,mając własną
> działkę poza miastem.Mam gdzie go trzymać,nikomu nie będzie
> przeszkadzał.Kiedyś można było wyrejestrować "czasowo"i nie
> płaciło się żadnych opłat.
To jakas paranoja.
To kiedy mozna w koncu przestac placic OC?
Jak sie odda dowod rejestracyjny czy jak sie odda auto
(silnik+nadwozie, bo sa na nich numery) na zlom?
A co jak sie nie ma co oddac na zlom, bo sie nadwozie i czesci
zuzylo do naprawy innych aut?
Przepisy powinny miec swoja wewnetrzna logike, a tu jakos tego
nie widze (jesli to prawda co pisze w artykule).
> Jeżeli np.chcę przerobić auto na kabrioleta we własnym zakresie
> (zgodnie z normami bezpieczeństwa)i przeróbka ta zajmie mi ok.
> 2 lata,to dlaczego za ten okres mam płacić OC.Po zakończeniu
> przeróbki samochodu,robię przegląd dopuszczający do ruchu i
wtedy
> powinienem dopiero opłacić OC.Proszę o ustosunkowanie sią do
mego
> pytania.
Temat: MEGANE.2 Wrażenia z jazdy
Witam,
Co do silników to potwierdzam bo w ciagu ostatnich 5 lat docierałem trzy
silniki Renault 1.4, 1.6, 1.8 i wszytkie duzo paliły były mułowate oraz głośne
wręcz na obrotach rzędu 5000 wyły jak zażynana świnia a wskazówka obrotomierza
nie chciała się posuwać dalej - parę katowań na obrotach i autka zaczynały
jezdzić. No ale do rzeczy nie wytrzymałem no i wpadł mi w ręce 1.5 DCI niestety
na 15 minut bo brakło mi czasu - tą wielogodzinna jazdę jak obiecałem odbędę z
silnikiem 1.4.... Moje wrażenia z jazdy są tylko powierzchowne bo dużo nim nie
pojezdziłem ale zawsze coś a oto co było (odjezdzając z salonu wsiadłem do
Megana pierwszej generacji...
1. Hamulce jeszcze lepsze niż w Lagunie II choć i ta ma b. dobre. Włosy dęba
stają dobrze że ich nie mam bo bym zaczął szybciej jezdzić:)
2. Układ kierowniczy bezpośredni i bardzo czuły
3. Ergonomia bez zarzutu.
4. Wnętrze b. małe w porówaniu z poprzednikeim to biedny krewny... z tyłu masz
ławkę jak w szkołach podstawowych przed salą
5. Silnik 1.5 DCI fantastyczny motor po którym trudno powiedzieć że ma tylko 80
koni. Cichy elastyczny i gładko pracuje
6. WYciszenie wnętrza cicho ale po jezdzie starym megane tylko niewiele ciszej.
7. Zawieszenie pewne, resorujące przyzwoicie ale czy lepiej niż Megane I?
Jeszcze nie udało mi sie tego ocenić ale wątpliwości mam, powiem jak pojezdzę
dłużej. Na pewno świetna izolacja od szumów toczenia
8. Auto jest ok. nie zwaliło mnie jednak z nóg nie z nóg i jak wsiadłem do
Megane I to nie czułem się że wsiadłem do wozu drabiniastego (jechałem coupe) w
porównaniu z COupe megane miejsca z tyłu tylko trochę więcej!!!
9. ktoś wspominał o ALfie 147 że to taka rewelacja może i tak do chwili keidy
bedziesz miał wypadek auto nie z tej epoki gdzieś na poziomnie wspomiananego
Golfa II Megane II za to za ten feeling bezpieczeństwa schylam czoła.
10. W stosunku do Laguny II to Megane II ma trochę lepsze jedynie Hamulce no i
układ kierowniczy - wiem Laguna to żaden obiekt do porównań ale uważam żę
różnica nadal jest spora... I jeszcze o trzesczeniu które oceniam na 5 z
minusem na podłej kostce tylko delikatny nie irytujący stłumione odglos który
jest w zasadzie żaden. Nadmienie że na tej kostce E klasy lubią zatrzeszczeć...
Pozdrawiam no i napisze coś więcej jak dłużej pojezdzę
Pozdrawiam ARAFAT
W każdym razie nie czuje potrzeby sprzedania Megane I...
Temat: TOYOTA COROLLA/HONDA CIVIC/VW GOLF
Gość portalu: ktoś napisał(a):
> Uważam, że dużm nieporozumieniem jest porównywanie modeli
> starych - Golf, z konstrukcjami nowymi - Corolla i Civic.
> Już lepszym pomysłm jest zastąpienie w teście Golfa Alemerą,
na
> której temat już pojawiła się opinia.
> Dodatkowo za niemoralne uwazam porównywanie silników o różnej
> pojemności, wg mnie świadczy to o naginaniu faktów lub braku
> profesjonalizmu testujących.
> PS
> Interesuje mnie zdanie na Forumowiczów na temat Almery. Sam
> jestem jej posiadaczem i jestem zachwycony prowadzeniem
pojazdu,
> a bardzo zniesmaczony jakością wykoanania - "klekotanie"
> wszystkiego i w każdej sytuacji, zarówno przy dziurawej jak i
> równej drodze.
>
> Pozdrawiam
Bylem posiadaczem almery 1.5 (przed faceliftingiem). Trzymala
sie rewelacyjnie drogi lepiej od HONDY CIVIC. W srodku ladniej
wykonana (welurowe siedzenia, lampeczki, schowki itp.) Jednak
bez tej renomy i wspanialego silnika. 1.5 znacznie gorzej idzie
jak 1.4 HONDY. Zwlaszcza czuc to przy wyprzedzaniu na wlaczonej
klimie - w HONDzie tak jakby klima byla wylaczona, a jak sie
wylaczy to juz prawie jak 1.6. Jestem pod wielkim wrazeniem
motoru HONDY. Co do Almery to wszystko jest SUPER lecz dwie wady
z czego jedna najpowazniejsza i od ktorej zaczne. Warto uciekac
i zmienic ten samochod na np. HONDE poniewaz strasznie
rdzewieje. Po nie calym roku z tylnego spryskiwacza widzialem
male ciemno rdzawe zacieki - wiadomo o co chodzi. Widzialem
blache tez tego modelu po odprysnietym lakierze i po niecalej
dobie byla skorodowana. Wniosek jest jeden NIE OCYNKOWANY lub
OCYNKOWANY SLABO!!! A druga sprawa to fakt troche trzeszcza
plastiki w HONDZIE ten przypadek nie wystepuje. Troche na
nierownosciach tez dzwoni tylny pas zawieszony przy suficie to
jest urok gorszego spasowania elementow jak w Hondzie chociaz w
Toyocie tez u znajomego slyszalem dziwne dzwieki - moze wszystko
zalezy od konkretnego modelu. Jak na razie Honda mi sie nie
rozpada ;). Ale ogolnie rzecz biorac bylem zadowolony z NISSANA
ALMERY 1.5. Teraz jestem szczesliwym posiadaczem HONDY i jak na
razie nalotow rdzawych nie widze. Zreszta watpie zeby sie
pojawily. Znajomy ma HONDE 4 letnia, tak maksymalnie porysowana
a na tych rysach i w innych miejscach ani jednej rdzy. Ta HONDA
tez byla robiona w Angli jak i nowy CIVIC.
Temat: TOYOTA COROLLA/HONDA CIVIC/VW GOLF
>Civic 370L golf 330L i corolla bagaznik jak w punto 295L.
Mam Corolle i bagaznik ma 289 litrow! Moze i tyle co w Punto,
ale bagaze 4 osob mieszcze sie w srodku. Oczywiscie bagaznik
moglby byc wiekszy, ale jesli chcesz miec obszerniejszy to kup
wersje kombi. Jezdze przewaznie sam lub w 2 osoby i wiekszy
bagaznik bylby po prostu starta miejsca.
>Wnetrze toyoty i hondy tez podobne tyle ze w hondzie mozna
>pobiegac a w toyocie problem z wejsciem na tylna kanape.
Moj brat o wzroscie 190cm, ktorego czasem woze, nie narzeka.
Niemiecka konkurencja jest duzo gorsza, a Civic ....coz, nie do
pobicia.
> Porownanie silnikow 1,6 z 1,4 w hondzie tez zakrawa na
>szwindel...
Ja mam Corolla 1.4 97KM Terra z dodana klimatyzacja. Na
autostradzie pod Wroclawiem z wlaczona klima jechalem 198 km/h
(wg wskazania predkosciomierza, 4 osoby na pokladzie). W jedna
lub dwie osoby osiagniecie 190 km/h nie stanowi problemu, a wg
danych fabrycznych da sie jechac "tylko" 185 km/h. Zupelnie nie
zaluje ze nie wybralem wersji 1.6 - drozsza, wiecej pali, a moc
silnika do pozazdroszczenia tylko przy ruszaniu spod swiatel.
W porownaniu z moim 1.4 zaden samochod 1.6 - 2.0 o mocy 100-120
KM nie ma szans na ucieczke. Moze odejscie Toyoty jest nieco
wolne (klima), ale napewno nie gorsze niz aut z mocniejszymi
silnikami. Scigalem sie np. z Vectra 1.8, Xsara Picasso 1.8 -
nie uciekna.
>Ulazilem sie juz tyle po salonach i najezdzilem na jazdach
>prubnych ze juz mnie glowa boli. Wynik porownan jest taki ze
>jesli chodzi o osiagi i ekonomike to zostaja toyota i honda.
Sluszny wybor, jesli auta niemieckie sa takie dobre jak
powszechnie wciska nam proniemiecka prasa, to dlaczego maja
tylko 1 rok gwarancji???? Oto jest pytanie!
>Bardziej podoba mi sie toyota ale wystraszyl mnie brak
>bagaznika w tym samochodzie (295L ciezko nazwac bagaznikiem)
>Przestronnosc wnetrza i pojemnosc bagaznika przekonuje mnie do
>hondy. Mnie sie bardziej podoba 4dr ale zona upiera sie ze ma
>byc 5dr i tu jest konflikt. Decyzja jeszcze nie zapadla.
Zalezy co bedziesz wozil w bagazniku. Moze zone? ;-)
Moim zdaniem bardziej dopracowane wnetrze ma Corolla, Civic
wyglada dosc tanio, ale to kwestia gustu.
Stosunek ceny do wyposazena tez wskazuje na Corolle, choc
ostatnio Honda daje klime gratis. W niektorych salonach Toyoty
mozna dokupic bocznbe poduszki do wersji Terra za ~1500 zl,
tylko to sie odbywa poza Toyota Motor Poland i czeka sie na taka
wersje duzo dluzej. Moze jednak warto?
Pozdrawiam i zycze wiele radosci po zakupie, niezaleznie ktorego
auta.
Temat: TOYOTA COROLLA/HONDA CIVIC/VW GOLF
Gość portalu: Niezdecydowany napisał(a):
> Piszacy ten artykul nawet nie widzial tych samochodow. Piszac
ze wszystkie te
> samochody maja tej samej wielkosci bagazniki pisze bzdury.
Civic 370L golf 330L
> i corolla bagaznik jak w punto 295L. Wnetrze toyoty i hondy
tez podobne tyle ze
>
> w hondzie mozna pobiegac a w toyocie problem z wejsciem na
tylna kanape.
> Porownanie silnikow 1,6 z 1,4 w hondzie tez zakrawa na
szwindel choc ten silnik
>
> wypada calkiem niezle. Z wypsazeniem dodatkowym to nie jest
tak zle w hondzie
> jak pisze.
> Pisze to bo mam podobny dylemat z tym ze doszedl jeszcze
focus. Ulazilem sie
> juz tyle po salonach i najezdzilem na jazdach prubnych ze juz
mnie glowa boli.
> Wynik porownan jest taki ze jesli chodzi o osiagi i ekonomike
to zostaja toyota
>
> i honda. Bardziej podoba mi sie toyota ale wystraszyl mnie
brak bagaznika w tym
>
> samochodzie (295L ciezko nazwac bagaznikiem) Przestronnosc
wnetrza i pojemnosc
> bagaznika przekonuje mnie do hondy. Mnie sie bardziej podoba
4dr ale zona
> upiera sie ze ma byc 5dr i tu jest konflikt. Decyzja jeszcze
nie zapadla.
Polecam HONDE (wyglad i tak przemija, a zza kolka i tak nie
widac - chyba ze sie kupuje dla innych na pokaz) to wtedy
polecam MAZDE 6 lub HONDE CIVIC TYPE-R. Ale tak na powarznie to
jestem posiadaczem HONDY i jestem z niej bardzo zadowolony. Co
mnie sklonilo ze pomimo gorszej sylwetki od Toyoty wybralem
Honde. 1) przestrzen i wygoda 2) niesamowite osiagi Toyota sie
chowa chociaz sprawdzilem ze znajomym Honde 1.4 z Toyota 1.6 to
albo znajomy kiepsko depcze na gaz albo Toyota nie zbiera sie
tak jak powinien samochod 110KM (bardzo dlugo deptalem po
pietach dopiero predkosc maksymalna zostawila mnie w tyle maks
HONDA 182 - Toyota 190 sa to wartosci testowe przeprowadzone na
autostradzie) 3) niezawodnosc i renoma firmy 4) wystarczajacy
bagaznik 5) rewelacyjna skrzynia biegow 6) lepsze oswietlenie
drogi 7) zawieszenie i trzymanie sie drogi (jednak polecam
zmiane kol na 205/55 R16 profil 70 to jednak troche za duzo, a
przy tych parametrach trzyma sie znakomicie drogi -
przetestowane na jezdzie probnej ja mam niestety 185/70 R14 -
nie dalo sie wynegocjowac rozsadnej zmiany moze Pan bedzie jak
wieksze szczescie lub zakup 1.6 gdzie standardem sa 15").
Temat: Ile czasu i pieniedzy kosztuje kupno nowego auta..
Gość portalu: tomek napisał(a):
Po pierwsze nie ogladam akurat za duzo tv, raczej discovery a tam nie ma tych
reklamowek co an zwyklych kanalach.
> Trzeba było kupić coś innego (np. 307, focus).
po drugie slyszalam kiedys cos takiego: nie kupuje sie samochodow na F:
francuskich, fordow i fiatow. W zasadzie to daje odpowiedz dlaczego nei tamte
dwa. Chociazby dlatego, ze mi sie nie podobaly.
307 jest dla mnie nadmuchane i jak patrzylam w cene i wersje silnikowe to
wyszlo ze byloby drozej.
FOcus zbytnio mi sie nie podoba. Po wysluchaniu opowiesci na temat fordow
jezdzacych we flocie firmowej raczej dalam sobie spokoj.
Wybralam Toyote bo mi sie podobala, odpowiadala i uznalam, ze ma nowoczesny
silnik.
Zreszta skad wiesz, ze u dealera Forda czy Peugeota nie spotkalaby mnie podobna
przygoda?? Moze w Peugeocie nie, bo sasiad tam pracuje i by przepchnal sprawe.
Nie mowie, ze dealer Toyoty jest do luftu, mialam w zasadzie bardzije na mysli
ogolne podejscie dealerow.
I jak widac po innych postach gotowka nie zawsze rozwiazuje sprawe.
Moi starzy zawsze kupuja auta za gotowke. Z Fiata dzownili nawet skladac
zyczenia noworoczne itd a z Toyoty do tej pory nie przyslali czegos co mieli im
doslac. Zreszta wczoraj sprzedawca zapewnial mnie, ze tez dostane te dokumenty
poczta.
> Toyota to coraz bardziej dziadowska marka ...
> przykład - udają, że nowa corolla jest
> naj, naj, naj , a w testach przegrywa
> ze starym golfem (choćby komfortem jazdy).
A golfa to bym nie kupila chociazby za 5 czy 6 miejsce w rankingach kradziezy
aut w Polsce i na swiecie. Czytalam kiedys, ze GOlf jest najczesciej kradzionym
autem na swiecie. Poza tym mialam juz 2 Volkswageny i na razie mi starczy.
Trzeba poznawac inne marki.
I nie czytam zadnych auto smieci itp magazynow przedrukow.
Pozdrowienie
Penelopa
Temat: Corolla 1.8 WTLi T-sport.
> Osiągi w teście (nie dane katalogowe):
moze zacznijmy ze jak mi sie wydaje to ten test ze szmatlawca zwanego
AutoSukces, z czego jak pamietam okazalo sie ze mimo najlepszego zawieszenia,
silnika i osiagow (bo kogo o zdrowych zmyslach obchodzi tzw elastycznosc na 5
biegu od 80-120, kiedy 2 konczy sie w okolicach 120??? moze to dobre do
porownywania klekotow z 'i' na koncu...) okazala sie najgorszym autem bo nie ma
automatycznej klimy jak golf i regulacji fotela w ktoryms kierunku jak
corolla...
> 0 -100 km/h Toyota 7,9 Civic 7,3
> Elastyczność 80-120 na 5.biegu Toyota 11,7 Civic 11,0
> V-max Toyota 225 Civic 235 km/h
> Coś mi się zdaje,że silnik Toyoty jest jeszcze bardziej wyżyłowany (co
podobno
> lubisz) niż silnik Civica:
> Toyota 1798 cm3 Civic 1998 cm3
> Moc 192 KM przy 7600 obr/min Civic 200 KM przy 7400 obr/min
> Toyota jest szersza,lżejsza,ma większy rozstaw osi,większą ładowność (o 110
kg)
> i większy zbiornik paliwa.
no fakt w sportowym aucie to jest strasznie wazne, ferrari w tym porownaniu ze
swoim bagaznikiem 110litrow na pwewno rowniez bylo by ostatniw, w koncu toyota
jest napewno wyzsza;)
> Twoim zdaniem to zupełnie inne samochody (Civica stawiasz wyżej -dlaczego?)
moim
>
> zdaniem trudno o bardziej porównywalne auta...
odpowiedz jest prosta, powniewaz w tym aucie OSIAGI sa nr 1 a reszta jak jest
to jest ok, a w toyocie osiagi sa przy okazji, taki dodatek do klimy, skorzanej
kierownicy i regulacji biodrowej fotela.
> pozdrawiam
rowniez pozdrawiam
przy okazji polecam sprawdzenie ceny hondy w germani i okaze sie ze toyota juz
tak nie przoduje... 22500 euro za type-r to calkiem uczciwa cena
Temat: Corolla 1.8 WTLi T-sport.
Gość portalu: franek-b napisaý(a):
Nie interesują mnie ceny za Odrą.Tutaj jest Polska i w tym zestawieniu ja
osobiście wybieram Corolle gdyż 20 000 złotych to SC dla żony.Gdyby cena była
inna to i wybór byłby inny.I nie rób z Civica Ferrari bo to zwykły kompakt GT
jakich wiele (czy to się miłośnikom Hondy podoba czy nie),a porównanie z
Corollą to strzał w dziesiątke.Jeśli to kompakt to chyba bagażnik i kilka
drobiazgów się przyda,nie?
Zapomniałem -przecież Civic to zupełnie inne auto to...Ferrari...
pozdrawiam
>
> > Osiągi w teście (nie dane katalogowe):
>
> moze zacznijmy ze jak mi sie wydaje to ten test ze szmatlawca zwanego
> AutoSukces, z czego jak pamietam okazalo sie ze mimo najlepszego zawieszenia,
> silnika i osiagow (bo kogo o zdrowych zmyslach obchodzi tzw elastycznosc na 5
> biegu od 80-120, kiedy 2 konczy sie w okolicach 120??? moze to dobre do
> porownywania klekotow z 'i' na koncu...) okazala sie najgorszym autem bo nie
ma
>
> automatycznej klimy jak golf i regulacji fotela w ktoryms kierunku jak
> corolla...
>
> > 0 -100 km/h Toyota 7,9 Civic 7,3
> > Elastyczność 80-120 na 5.biegu Toyota 11,7 Civic 11,0
> > V-max Toyota 225 Civic 235 km/h
> > Coś mi się zdaje,że silnik Toyoty jest jeszcze bardziej wyżyłowany (co
> podobno
> > lubisz) niż silnik Civica:
> > Toyota 1798 cm3 Civic 1998 cm3
> > Moc 192 KM przy 7600 obr/min Civic 200 KM przy 7400 obr/min
> > Toyota jest szersza,lżejsza,ma większy rozstaw osi,większą ładowność (o 11
> 0
> kg)
> > i większy zbiornik paliwa.
>
> no fakt w sportowym aucie to jest strasznie wazne, ferrari w tym porownaniu
ze
> swoim bagaznikiem 110litrow na pwewno rowniez bylo by ostatniw, w koncu
toyota
> jest napewno wyzsza;)
>
> > Twoim zdaniem to zupełnie inne samochody (Civica stawiasz wyżej -dlaczego?
> )
> moim
> >
> > zdaniem trudno o bardziej porównywalne auta...
>
> odpowiedz jest prosta, powniewaz w tym aucie OSIAGI sa nr 1 a reszta jak jest
> to jest ok, a w toyocie osiagi sa przy okazji, taki dodatek do klimy,
skorzanej
>
> kierownicy i regulacji biodrowej fotela.
>
> > pozdrawiam
>
> rowniez pozdrawiam
>
> przy okazji polecam sprawdzenie ceny hondy w germani i okaze sie ze toyota
juz
> tak nie przoduje... 22500 euro za type-r to calkiem uczciwa cena
Temat: Cienki versus Tico
świeta racja, hip.
Ja bardzo lubie VW, ale wole kilkuletnie tico niz kilkunastoletniego VW. tańsze
w eksploatacji, ubezpieczeniach. do swojego już od 5 lat leje paliwo, wymieniam
olej, filtry i inne drobiazgi wynikające z eksploatacji i to wszystko. na
miasto jest to bardzo dobre autko, wygodne (5 drzwi), dość szybkie i zwinne.
ale cóż są tacy, dla których to nie samochód, bo nie ten znaczek na masce i
małe. a wielu z nich zapmoniało już, że kiedyś jeździli maluchem.
pozdrawiam
mouchi
Gość portalu: hip napisał(a):
> Gość portalu: heatseeker napisał(a):
>
> > ... i pewnie dlatego sie je robi.
>
> hip: Robi się je w różnych celach, również dla reklamy o czym też warto
> pamiętać.
>
> Jednak samochod za sponsoring nie rozwali sie
> mniej w spotkaniu ze sciana przy 50km/h. Zaraz powiesz, ze pewnie VW mial
inne
> > sciany :)
>
> hip: Nie. Innego sponsora.
> >
> > > hip: mam zupełnie inne doświadczenia. Żona przywaliła w Forda sierre.
>
> > moze nie kumasz literek, ale ford to raczej nie to samo co VW czy inne aut
> o...
>
> hip: Rozumiem, że ford to najgorsze auto, gorsze w crash-testach od cc i tico
i
>
> innych. Tak? A golf ma pięć gwiazdek (a w porywach 6) i jest niezniszczalny ;-
)
>
> > jesli mialbym sie chwalic, to raczej moim mercem -
>
> hip: Gratuluję poczuia humoru. Właśnie to zrobiłeś!
>
> > > hip: Średnio?, w trasie?, w mieście? z jaką śr.prędkością?
> > ... srednio. Na trasie mozna spokojnie zejsc do 4,8-5l/100 przy ~90 km/h.
> > ... przypominam - Derby ma silnik 1100, to sobie porownaj.
>
> hip: Tico w trasie przy 90 km/h schodził do 3,9! To porównaj. Nie każdemu
> potrzebne 1100. Jednym wystarczy 700 innym 2500 jest mało. Ja zresztą nie
> gloryfikuję cc ani tico. Twierdzę tylko, że bezpieczeństwo samochodu przy
> jeździe po mieście nie ma aż tak ogromnego znaczenia jak niektórzy próbują
> wmawiać bo gdzieś wypatrzyli w testach więcej gwiazdek. Różne testy robione
na
> zlecenie różnych instytucji często różnią się w zadziwiający sposób. Jak to
> wytłumaczysz? A porównywanie cc i tico z golfem jest trochę kuriozalne.
>
Temat: Cienki versus Tico
Gość portalu: hip napisał(a):
> hip: Robi się je w różnych celach, również dla reklamy o czym też warto
> pamiętać.
... szczegolnie fabryka robi wewnetrzne testy dla reklamy... Chyba za duzo
chodzisz do supermarketow!
> hip: Nie. Innego sponsora.
... no comments
> hip: Rozumiem, że ford to najgorsze auto, gorsze w crash-testach od cc i tico
> i innych.
... i znowu sie czepiasz - nie mowie ze VW jest jeden jedyny tylko ze ma dobra
blache i konstrukcje (i nie czepiaj sie akurat Golfa). Zreszta porownaj blachy
i stan podzespolow 10-letniego VW i Forda. Odpowiedz nasunie sie sama.
> hip: Tico w trasie przy 90 km/h schodził do 3,9! To porównaj. Nie każdemu
> potrzebne 1100. Jednym wystarczy 700 innym 2500 jest mało.
... porownaj komfort podrozy i wielkosc auta. Gdyby Derby mial wymiary CC lub
Tico i ich mase to prawdopodobnie spalalby mniej. Zreszta sa tez modele VW z
silnikiem 1000 ccm.
> Twierdzę tylko, że bezpieczeństwo samochodu przy
> jeździe po mieście nie ma aż tak ogromnego znaczenia
... to walnij na czolowe z dopuszczalna w miescie predkoscia 50 km/h a nawet
40. Chyba nigdy 'dzwonu' nie widziales.
> A porównywanie cc i tico z golfem jest trochę kuriozalne.
... jak czlowiek ma wydac 10 tys. na male gowno, ktore sie juz wkrotce zepsuje
a ta sama kase na odrobine starsze ale lepszej klasy auto to chyba porownanie
jest celowe!
Ja akurat jezdze duzo i mialem rozne auta (m.in. CC i Forda Fieste) wiec nie
opowiadam dyrdymalow tylko bazuje na doswiadczeniu. Kazde z aut ktore kupowalem
bylo w nienagannym stanie, wiec mozna uznac ze kazde mialo takie same warunki
poczatkowe i taki sam sposob eksploatacji co czyni te doswiadczenia dosc
wiarygodnymi.
A kuriozalne jest twierdzenie ze , parafrazujac, lepiej kupic wrotki niz
rower :)
Temat: Koniec mitu bezpiecznych amerykańskich krążowników
Duzo lepsze? Stary, trochę lepsze to tak, ale do konkurencji w klasie wagowo
wielkościowej w postaci najnowszej np. E klassy (czy choćby poprzedniej po
faceliftingu) ma jeszcze lata świetlne. W najlepszych konstrukcjach kabina
pozostaje nienaruszona, a tu? nogi połamane, kierownica prawie w brzuchu,
klęska. Chyba, ze porównujesz do Forda F 150.
Zobacz jak może wyglądać auto tej samej klasy
www.hwysafety.org/vehicle_ratings/ce/html/00027.htm
www.hwysafety.org/vehicle_ratings/ce/html/0101.htm
To jest dobrze
Chciałbym zwrócić uwagę, ze amerykanie zrobili tu podział na "duze auta
luksusowe" (E Klasa Merca, BMW 5 i inne) ale o dziwo Chryslera 300M w tym
gronie nie ma. Sami amerykanie zakwalifikowali go do klasy "duzych rodzinnych
samochodów" (a nie "duzych LUKSUSOWYCH samochodów") ciekawe dlaczego? U nas
zalicza się go czasem do klasy Superluksusowej (merc S, BMW 7, Audi A8). Ale
chyba producent lepiej wie co produkuje prawda?
W Europie 5 metrowe auta są chyba zawsze luksusowe (na miare mozliwości
producenta).A w Hameryce chyba nie. Niech mnie ktoś oświeci, ale wydaje mi się,
ze oni produkują dużą tandetę, która poza swoimi wymiarami nie rózni się
technologicznie od Golfa?
Chryslerem 300M jeździłem wiec opinię na temat tego auta mam. Od Golfa to jest
jednak bardziej luksusowe, lecz silnik wyje zupełnie nie jak widlasta szóstka,
materiały średnie, skrzynia (tylko automat) ma coprawda Tiptronic lecz tylko 4
biegi. Ogólne wrazenie - nie dałbym za to auto 200 tys pln, pomimo, ze jego
sylwetka jest moim zdaniem jedna z najpiękniejszych w klasie limuzyn. No i ten
crashtest dopełnił cienia goryczy...
Temat: Samochod z prywatnego importu - na co uwazac?
Szwagier pracuje w dealerni VW jako szef serwisu. Ostatnio opowiadał o
przypadku człowieka, który sprowadził wypasionego rocznego passata z Niemiec po
okazyjnej cenie. Wszystkich ciekawiło dlaczego samochód ma odpalone dwie poduch
mimo, że nie jest rozbity (jedynie jakies drobne zagięcia na masce). Po
dokładniejszych oględzinach okazało się, że samochód musiał spaść ze sporej
wysokości i jest popękany w paru miejscach (prawie złamany). Z góry wyglądał
zupełnie bez zarzutu. Koleś mocno się przeraził jak mu o tym powiedzieli bo
podobno na autostradzie jechał ok. 200 km/h. Koszt naprawy wycenili (z
uwzględnieniem sporych zniżek, żeby chciał u nich robić) na ok. 20 tys.pln.
Koles stwierdził, że on nie będzie tym czyms rodziny woził i że zaraz go
sprzeda, nie naprawiając. Ciekaw jestem czy powie następnemu włascicielowi co i
jak...
Mam też znajomego który trochę sprowadza samochody z Belgii i z Francji.
Opowiadał mi o audiku po powodzi. Po sprowadzeniu i zrobieniu (wymiana
tapicerki i foteli plus trochę elektroniki musiał pojexdzić nim pół roku przed
sprzedaża z wiadomych względów. Ponoć super samochód, ale parę razy gasł mu
silnik w najmniej oczekiwanych momentach. Nikt nie potrafił tego naprawić.
Oczywiście jak dał ogłoszenie do gazety to na tydzień po sprzedaży musiał
wyłączyć w domu telefon. Zarobił na nim sporo kasy.
Mam kolegę, który kolekcjonuje zabytkowe alfy romeo. Ma zaprzyjaźnionego
blacharza który żyje z naprawy samochodów sprowadzonych z Niemiec. Kiedyś byłem
z kolegą u tego balcharza i widziałem golfa sprowadzonego " na nowych
zasadach" - 1/3 samochodu nie było...
Blacharz twierdził, że na "nowych zasadach" da się wszystko przywieźć, a z
realizacją zamówień na golfy i peugeoty 206 i 307 nie są w stanie się wyrobić.
Im samochód w gorszym stanie tym dla nich lepiej bo tanio kupią, dużo się
napracują, ale zysk spory.
Nie twierdze, że wszystko co sprowadzone z zachodu to szajs, ale uważam że nie
ma tzw. okazji. Nikt nie pozbywa się nowego samochodu po lekkiej stłuczce. Czy
któryś z Was mając roczne auto po rozbiciu błotnika i powiedzmy światła
pozbywał się go i kupował nowe? Nie sądzę...
Zanim cokolwiek kupicie to dajcie samochód do obejżenia specjaliście.
pozdrowienia
Temat: ALFA 156 - proszę o opinie.
Właśnie przeglądam twoje posty z tygodnia i ze smutkiem widzę , że popadłeś w
depresję związaną z kilkoma duperelami. To błąd. Tym bardziej , że takie
historie - być może ku twojemu rozczarowaniu - miałbyś potencjalnie w
większości samochodów Made by Europe ( o US nie wspominając ) - a szanowna
marka BundesLudowa również nie jest od nich wolna. Widzę , że mechanika Passata
jest ci obca ( znasz ją z legend ), bo usterkowość silnika 1,8T jest mocno
porównywalna do TS - trafiają się też zerwane pasy rozrządu , zatarte napinacze
i notorycznie uszkodzone przepływomierze.
Myślę , że oglądając gustowne progi na gładziach cylindrów silnika VVTI Toyoty
po 60 kkm mógłbyś doznać szoku.
Narzekasz na silentbloki zawieszenia - zakup sobie legendarne Volvo 40 /60 -
będziesz narzekał jeszcze częściej i płacił po 1000 zł za jeden z osmiu
ruchomych elementów tamtego zawieszenia.
Golf IV/V to marny przykład do porównywania - zwłaszcza w relacji do 145/6.
Weź pod uwagę osiągi cenowo zbieżnych wersji. A następnie zerknij na budowę
mechaniczną 156 lub 147.
Szumią ci łożyska w alternatorze - toż to ten sam Bosch , co siedzi w VW ,
Seacie i Audi. Myślisz , że tam nie szumi ?
Niestety - czasy tanich w utrzymaniu i prostych w domorosłym serwisie aut tego
segmentu odeszły w niepamięć. Tanie może być jedynie auto proste - a tych jest
coraz mniej.
Alfa traci na wartości z wielu przyczyn - niestety ( a może - stety ) wreszcie
upodabniamy się do rynków krajów cywilizowanych - o zarobku na samochodzie
używanym zapominamy.
( no , chyba ,że masz dobrze utrzymaną Giulię :)
Uśmiechnij się - twoje narzekania są bez sensu !
Temat: VW PHATEON - czyli wrażenia z ...
Widze, ze nie bardzo zrozumiales o co mi chodzi, mimo ze napisalem to dosyc
wyraznie. Ilosc sprzedanych "Meroli" czy "eski" ma lub nie ma znaczenia w
zaleznosci od tego, co chcesz ze soba porownac. Jesli chcesz porownac ilosc
sprzedanych "esek" z iloscia sprzedanego odpowiednika ze znaczkiem VW to nie ma
to sensu, bo VW do czasow Phaetona takiego odpowiednika nie mial. Jesli zas
porownasz ilosc sprzedanych "esek" z iloscia sprzedanych Passatow czy Golfow,
ktorzy kupili ludzie z latwoscia mogacy pozwlic sobie na zakup "eski" (w twoich
wyobrazeniach niemozliwe bo: "Jesli ktoś ma więcej kasy to oczekuje większego
prestiżu, żeby ludzie widzieli że ma kasę") to przezyjesz spory szok.
Widze poza tym, ze musze sie powtorzyc: Golfa (i to niejednego) jak i ostatni
model Passata posiadalem i moglem wystarczajaco porownac. Passat to oczywiscie
drozszy i wiekszy pojazd od Golfa ale pisanie o "przepasci" to - sorry-
tworzenie mitow dla malych chlopcow. Ciekaw jestem i to bardzo na czym polegac
mielaby ta "przepasc" z punktu widzenia kierowcy jadacego 130 km/h autostrada
siedzacego na tym samym fotelu, trzymajacego ta sama kierownice, majacego pod
maska ten sam silnik itd, itd.... Poziom halasu, ilosc miejsca, zapach?????? :o)
A co do kompleksow, to przywyklem do tego "argumentu" w koncowej fazie
dyskusji, gdy adwersarzowi definitywnie koncza sie argumenty. Wtedy z reguly
mozna przeczytacz jego strony pytanie na temat "kompleksow".
In diesem Sinne...
P.S. Dzisiaj dane bylo mi poznac pania, ktora wraz z mezem dysponuje sporym
majatkiem. Tylko jedna z ich inwestycji - po prostu kupiona a nie finansowana
przez bank - przynosi im rocznie okolo 5 mln. Euro. To jeden z ych ludzi,
ktorzy juz od dziecka wiedzieli, ze wcale, nigdy nie beda musieli pracowac.
Mozna zatem powiedziec, ze ma "kase", nie?
Bardzo bys sie zdziwil, gdybys zobaczyl czym ta pani jezdzi. Az boje sie
napisac.
Chyba mimo takiej "kasy" nie oczekuje - o dziwo - wiekszego prestizu, zeby
ludzie widzieli, ze ma kase.... Niepojete.
Temat: Skąd się biorą takie bzdury o Alfach ?
inny punkt widzenia
Witam! a moim zdaniem temat nalezy potraktowac w ten sposób ,ze do kazdego
modelu,niezaleznie od marki, nalezy podchodzic indywidualnie. np alfa romeo 145
z silnikiem boxer jest autem stosunkowo tanim w utrzymaniu (oczywiscie nie
uwzgledniajac spalania i biorac do porównania koszty utrzymania hondy civic ,
opla astry,czy golfa odpowiednich rocznikowo ). w porównaniu z tymui pojazdami
eksploatacja zadbanej 145 nie wychodzi drogo ,ale całkowiceie porównywalnie
(kwestia mniejszej podatnosci na zaniedbania eksploatacyjne opla i VW jest przy
tym załozeniu nie brana pod uwage).gdyby wziasc do porównania 145 z twin
sparkiem ,bedzie juz niewesoło ,bo koszt wymiany napedu rozrzadu np w
niemieckim aucie ,jest o jakies 600 zł nizszy . przechodzac do alfa romeo 156
2.0 T.S,łatwo zauwazyc ,ze np w porównaniu z honda accord 2.0 (od 99),włoskie
auto jest duzo drozsze w utrzymmaniu . honda ma trwalsze zawieszenie (równiez
wielowahaczowe z tyłu i przodu ) ,koniecznosc ingerencji w nie pojawia sie
dopiero po około 80-120 tys km ( w alfie czesto juz po 30-40 tys).naped rozrzadu
(2 paski w accordzie ,wymieniamy spokojnie po 4 latach / 90 tys km (w alfie
niestety juz po 50-60 tys/3) . koszt wymiany w accordzie jest porównywalny ,ale
jak dorzucimy w alfie wariator i pasek wałków równowazacych ,to okazuje sie ,ze
jest nie tylko czesciej ale o jakies 400 zł drozej. hondy nie trapia tez tak
czeste usterki przepływomierzy ,czy innych elementw elektryki. tutaj w
kosztach alfa wypada słabo ,ale gdyby porównac 156 z audi A4 1.8 T ,to okazuje
sie ,ze ten niemiecki pojazd jest równie drogi w eksploatacji (mało trwałe
zawieszenie przednie ,liczne problemy z elektryka i napedem rozrzadu w tym
akurat silniku ) .jesli wezmiemy pod uwage cene zakupu uzywanej 156 ,to okaze
sie jednak ,ze jest zakupem o wiele atrakcyjniejszym finansowo od audi ,a
takze od hondy, bo nawet po uwzglednieniu sporych wydatków na serwis
włoszczyzny , róznica ceny zakupu pozostanie spora . moze to tez jakies
uproszczenie,bo w koncu bedzie trzeba auto sprzedac ,ale ja w ten sposób(pomimo
mojej miłosci do włoskiej motoryzacji,która jest czysto niematerialna :-))
widze własnie rozsadny finansowo i racjonalny cel kupowania włoskich aut;-)
Pozdrawiam Łukasz
Temat: MEGANE II, czyli jak wcisnąć kit za 70 tys. :-))))
Przypominam ze mamy rok 2003, a 4 czy 5 lat temu za ta kase mozna bylo miec
samocod o segment wyzej. teraz 70 tys zl w tej klasie zaczyna byc w miare
standardem (np 307, golf i jeszcze kilka innych). A to ze producent wypisuje
wszystko co ma samochod (obojetne czy maja to inne samochody czy nie) tez
nalezy do kanonow i robia to chyba wszystkie firmy.
w Twoim samochodzie jak kupowales tez zapewne bylo napisane np: kolapaki na
felgi stalowe, napewno tez cos wspomnieli o nawiewach cztero- lub
trzystopniowych lub klimatyzacji (w bogatszej wersji), jakis filtrach
przeciwpylkowych, trzecie swiatlo stop, a to wszystko bylo standardem w tamtym
czasie w innych samochodach. Wiec po co o tym pisac? A bo nie wszyscy klienci
sa tak kumaci i spostrzegawczy z motoryzacji jak Ty i im trzeba wszystko
wylozyc "lopatologicznie". Ale kazdy nie musi sie znac na wszystkim.
Ale to dotyczy kazdej dziedziny zycia. Jak bys poszedl kupic urzadzenie do
badania echa serca to tez bys pewnie niewiele wiedzial, a 3/4 opcji jest
dostepnych takze w innych urzadzeniach, no i wlasnie z takiej broszurki masz
sie dowiedziec jak najwiecej, nawet jesli sie na tym zbytnio nie znasz. Zauwaz
ze wiekszosc ludzi kupuje rzeczy oczami i im dluzsza lista wyposazenia tym
wieksze wrazenie ile tego jest na pokladzie. A nad taka lista pracuje caly
sztab marketingowcow ktorzy biora kase za to zeby jak najlepiej trafic do
klienta. I ta polityke stosuja chyba wszystkie firmy samochodowe.
A ceny samochodow sa tak skarkulowane ze u konkurencji podobny samochod z
podobnym silnikiem i wyposazeniem kosztuje tyle samo lub +/- 3000 zl (oczywisci
od 70000zl) A to wiem z doswiadczenia ostatnich kilku miesiecy.
Pozdrawiam
Temat: Andrzejku nudzisz się? Peko, molonek...
p_e_k_o napisał:
> Jest taka dobra zasada - jeśli czegoś nie wiem, albo na czymś się nie znam, to
> się na ten temat nie wypowiadam, albo najpierw zapytam kogoś, kto ma jakieś
> pojęcie. Mogę tu zacytować twoje ulubione zdanie - "Nie ucz ojca dzieci
> robić" :)
Wiesz, ja uwazam, ze znam sie troche na samochodach i dlatego nie bdziesz mi
mowil o czym moge a o czym nie wypowiadac. Przerabiacie samochody i w takim
kotekscie bede sie o tym wypowiadal.
> Niemiecki tuning, to nie jest wzorzec tylko jedna z odmian.
No popatrz a na relacjach z niemieckich imprez tuningowych kroluja pojazdy jak
zywcem przypominajace Wasze. Zatem pryszczate Aryjczyki w wiekszosci w takim
razie nie wiedza co to jest "niemiecki tuning", czyli te ich wszystkie Golfy czy
Polowki to "polnische tunning"? ;-)
> W Polsce jest trochę profesjonalnych firm zajmujących się nie tylko
> stylingiem,
haha, jak to mi sie podoba "styling", niech drzy Pininfarina, Giugiaro, I.DE.A,
Bangle i inni! Oto stylistami sa dzis tunigowcy :-)
> ale mechaniką
Poza AT-Tuning, reszta potrafi co najwyzaj zamontowac pakiet ktorejs z
zachodnich firm tuningowych
> i elektroniką.
chciales powiedzies "hosztaplerzy chipowi"?
> To słabo patrzyłeś.
A co wypatrzyles wiecej?
> Dowodem tego może być chociażby jedna z ważniejszych imprez w branży - Paris
> Tuning Show.
A u nas sa targi motoryzacyjne w Dzonkowie, czy to znaczy, ze Polska jest potega
motoryzacyjna?
> Twoja wiedza o znaczeniu obornika w rolnictwie jest podobna do tej o tuningu.
zgadzam sie z Toba
> Widzę, że nie zdajesz sobie sprawy, jak zaawansowany technologicznie jest
> tuning amerykański. Wiele części to tworzenia naprawdę mocnych maszyn
> sprowadza się właśnie z USA. Zresztą nie tylko do aut amerykańskich, także do
> europejskich i japońskich.
NoS (tez mi rewelacja - wynalazek z II wojny swiatowej) i co jeszcze? Bo reszta
czy to kute tloki czy specjalne walki rozrzadu to w wiekszosci do niewysilonych
amerykanskich silnikow a i amerykanskie zawiechy podbne lozek wodnych dowolnie
mozna usztywniac ale co z tego? Kazda swine mozna jak Kargul i Pawlakiem
przemalowac na dzika ale nim nigdy nie bedzie. Zreszta wiadomo, ze tuning w
Stanach to potega, bo ich samochgody sa wyjatkowo tandetne i mozna a nawet
trzeba je przerabiac a to najbardziej zmotoryzowany kraj swiata.
Temat: Jak to jest na autostradach w Niemczech ?
01boryna napisał:
> Czy probowales kiedys jechac np. Corsa z opisywana przez
> Ciebie predkoscia kilkaset kilometrow, sluchajac caly
> czas silnika wyjacego na wysokich obrotach? Sprobuj, a
> potem przesiadz sie do wiekszego auta zeby jechac dalej
> bez napinania miesni. I to jest jak sadze (poza wzgledami
> finansowymi) glowny powod dla ktorego jest tak jak jest.
Tak wiec tym razem skoro nie szybkosc to poziom halasu? Czy wiesz jak glosne
jest wewnatrz Porsche czy Ferrari? Wedlug twojej argumentacji to te samochody
powinny jezdzic najwolniej....
70-konny Golf II 20 lat temu przy szybkosci 130 km/h produkowal 70-71 dB a wiec
niemal tyle samo co wspolczesny Audi TDI. Przy szybkosciach rzedu 160 km/h
sprawa ma sie podobnie. Przy tej szybkosciach i tak decydujace znaczenie ma
szum wiatru- nawet w Corsie czy takiej Zafirze, ktora ma bardzo spokojny
silniczek (probowalem i bylem mile zaskoczony). Male samochody sa byc moze
nieco glosniejsze od niektorych wiekszych ale traktowanie tego jako bariere
przed szybka jazda jest po raczej smieszne. Owszem w wyzszych zakresach
szybkosci poruszaja sie czesciej ludzie jadacy mocniejszymi, szybszymi
samochodami ale nie dlatego bo maja ciszej w srodku tylko dlatego, ze kupujac
juz taki samochod deklaruja, ze chca tak jezdzic, ze przywiazuja duza wage do
ego, ze sa gotowi wydac wiecej na ten cel. Czy posiadajac duzy mocny samochod
jestm zobowiazany jezdzic szybciej od innych? Z tego co piszesz tak wynika.
Tymczasem bywa zupelnie inaczej: kierowcy Porsche jada 120 (sam wczoraj takiego
wyprzedzilem) a mamusia ze swoim dzieckiem zasuwa Corsa 180.... A co, nie wolno
jej?
> Wielokrotnie jadac po prawej hamowalem
> nie chcac zajezdzac komus drogi bo wiem jakie to
> nieprzyjemne uczucie gdy ktos wyjezdza nagle z prawej
> przed maske,
Zgoda, jesli chodzi o "NAGLE" ale nie wtedy jesli mam wolne miejsce i jadac 140
km/h chce wyprzedzic samochod jadacy 120 km/h - co zabierze mi kilkanascie
sekund. Ja np. nie zwalniam i czekam, zeby przepuscic goscia, ktory jeszcze na
horyzoncie zbliza sie w moja strone jadac 230 km/h swoim Porsche choc wiem, ze
pewnie bedzie musial przeze mnie zwolnic na chwile do powiedzmy 180. A ty
czekasz i zwalniasz do 120 zeby nie rozezlic goscia z Porsche? Chyba nie.
> Mnie rowniez nie rusza gdy jestem wyprzedzany. Obojetnie
> przez kogo. Zbyt dlugo juz jezdze samochodem i prawde
> powiedziawszy zaczyna mnie to nudzic. Bardziej zalezy mi
> na mozliwie komfortowym i bezstresowym dojechaniu do celu.
No to przynajmniej w tym sie zgadzamy bo podchodze do sprawy podobnie.
Strona 2 z 3 • Znaleziono 202 rezultatów • 1, 2, 3