siłownia i solarium Warszawa
Widzisz posty znalezione dla hasła: siłownia i solarium Warszawa
Temat: Ruch to zdrowie!!
tandaradei napisał(a):Siłowni w Ursusie niedoświadczych. No... chyba że na RKSie coś jest... ale też wątpie. Pozostaje tylko Warszawa ( a raczej jakaś inna jej część, w końcu Ursus - też Warszawa ).
Chyba kolego krótko mieszkasz w Ursusie za liceum jadąc w stronę świateł po lewej stronie jest solarium (taki duży budynek ) jest tam fitnes klub, siłownia, solarium itp. sprawy do ćwiczeń. Na osiedlu Niedźwiadek (gdzie do tej pory mieszkałem przez 20-kilka lat) też są 2 siłownie.
Pozdrawiam i jeśli czegoś szukacie w Ursusie to służę pomocą.
Temat: Malysz skoczyl na poczte ...
No wlasnie - moze by cos w Warszawie w najblizszej przyszlosci wyklecic?
prosze tylko uprzedzic mnie zebym przeniosl na inne terminy ewentulane
(i wielce prawdopodobne) wizyty u kosmetyczki, w solarium, na silowni i
wogole w tych miejscach gdzie mozna sie tak zalatwic ze czlowiek wyglada
rownie slicznie jak nejaki Ken ;-)))
Temat: Silownia - kto cwiczy?
Bardzo się cieszę, że na forum porusza się zagadnienie treningu dziewczyn/kobiet na siłowni. Z własnych obserwacji, ostatnimi czasy poczynionymi w Warszawie-tu studiuję, zauważyłem, że siłownia wśród płci pięknej jest prawie tak samo popularna jak solarium. Co wy na to?" :?:
Mi osobiście to nie przeszkadza, miło jest podziwiać osóbki, którym zależy na jędrnych pośladkach :D
Temat: Nowy klub w Warszawie(Muay Thai, Boks, MMA)
Już niedługo zostanie otwarty w stolicy pierwszy kompleks sportowy przystosowany do sportów walki.
Całość ma 800 m2 i składa się z:
1. Sala do sportów uderzanych(200 m2, 2 ringi podłogowe+ niezbędny sprzęt)
2. Sala do Mma, Aikido, Judo(200m2 maty)
3. Sala do Krav Maga itp.(150m2)
4. Siłownia ( sprzęt firmy Olimp)
Oprócz tego będzie tam również sauna, solarium, klimatyzacja.
Najważniejsza sprawa- TRENERZY
Muay Thai – Artur Budziński(Prakong Warszawa)
Boks – Sebastian Skrzecz(Gwardia Warszawa)
MMA – Robert Jocz i Grzegorz Trendowski.
Adres: Kinowa 19(pomiędzy rondem Waszyngtona a rondem wiatraczna) tel.509151226
Temat: solarium
Co do konkurencji to oczywiscie spora, ale i rynek niemaly. Mieszkam bowiem w Warszawie.
myslalem o rozszerzeniu dzialalnoscie. Jesli chodzi o silownie to juz jedna mialem i dziekuje. Teraz nie ma co startowac z czyms malym bo konkurencja jest ogromna a na duza silownie z prawdziwego zdazenia potrzebne jest pewnie z milion zlotych. Powaznie zastanawialem sie nad otwarciem nowego salonu solarium (jakies 4-5 stanowisk) plus fryzjer (3 stanowiska). Tylko ze minely juz czasy kiedy strzyzeniem zajmowali sie ludzie wiedzacy ktora strona trzyma sie nozyczki i majacy jako takie pojecie co z owymi nozyczkami zrobic. Teraz trzeba znalezc fachowca z prawdziwego zdazenia, kogos kto podaza za trendami. No a o takiego trudno, to po pierwsze a po drugie to trzeba im placic niemalo. Ewentualnie, w przypadku gdy ten salon juz otworze, moge owe stanowiska fryzjerskie podnajac. Tzn. mysle ze moge bo nie wiem czy jakis fryzjer-fachowiec bylby zainteresowany. Pozdrawiam
Temat: silownia ochota, mokotow i okolice szukam
-----Original Message-----
Posted At: Monday, February 25, 2002 9:34 AM
Posted To: warszawa
Conversation: silownia ochota, mokotow i okolice szukam
Subject: silownia ochota, mokotow i okolice szukam
[ciach]
Al. Niepodległości nie wiem ile, ale niemal dokładnie nad stacją
Racławicka, patrząc w stronę centrum - po prawej stronie.
Karnet 10-18 (chyba) 80 PLN (chyba), 8-22 (23? chyba?) - 120 PLN
(chyba), 7 dni w tygodniu, po ile czasu chcesz. Chodziłam tam wiosną, i
o ile pamiętam mniej więcej tak to wyglądało. Jest w tym trener (tylko
trzeba za nim łazić i marudzić), i sauna. Za solarium płacisz osobno.
Jest dość fajnie, tylko ciasnawo niestety, więc w godzinach szczytu (ok.
20, ale wiosną/latem, nie wiem, jak teraz) czasem trzeba czekać na
zwolnienie się przyrządu.
Ale było OK.
Kami
____________________________
ICQ: 81442231 - GG# 436414
Temat: Tarchomin - punkty strategiczne
Tak pisze Fabio:
Przed planowana przeprowadzka na Tarchomin (ul. Odkryta)
Bardzo mnie to cieszy, ze w Warszawie tworza sie takie jak Tarchomin enklawy
'nowych Warszawiakow':)))
<CUT
3/ solarium (ale nowoczesne, nie takie ze starym zdezelowanym
sprzetem), 4/ silownia.
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuhahahahaha:))))
Jeszcze nie tak dawno powodem wyjazdu z malego miasteczka typu Szczecinek do
Warszawy byl brak tzw. osrodkow wyzszej kultury. Czasy sie zmieniaja jak
widac:)
MZ
Temat: Gdzie i za ile na basen?
Moze w samej Warszawie to nie znam, ale....
1) Basen w Grojcu, bardzo dobrze zrobiony, woda jonizowana, czysty i
tanio (dokladnie nie pamietam)
2) Skierniewice (tam jezdze raz w tygodniu - jak sie uda), bardzo
fajne miejsce, bo jest tam tez solarium, sauna (namietnie przez nas
odwiedzana), silownia (2x), basen duzy (1,90m gleb, 25m dl) i maly
brodzik dla dzieci, jacuzzi (czy jak to sie tam pisze). I jest bardzo
tanio. Zazwyczaj jezdzimy tam w pieciu chlopa i za saune (ok. 40 min)
+ basen (ok 1,5 h) placimy ok 40,-.
Jedyny minus tego basenu to skierniewiccy kierowcy na drogach. Ale co
im sie dziwic... Maja jedno skrzyzowanie (za to jakie!!!!!!!).
Pozdrawiam
Poinciak
***************************************************************
Posted from Point - Komputery, modernizacje, serwis
***************************************************************
Temat: Słok
W Słoku nudy nigdy nie ma
09.07.2007
W pobliżu Elektrowni Bełchatów znajduje się ośrodek wypoczynkowy, w którym nawet dla największych mal-kontentów atrakcji nie zabraknie.
Położony w odległości czternastu kilometrów od Bełchatowa Ośrodek Wypoczynkowy Słok, należący do bełchatowskiej Elektrowni, od lat przyciąga miejscowych turystów, ale coraz częściej również tych z dalszych zakątków regionu.
Zbiornik wodny malowniczo otoczony sosnowymi lasami ma powierzchnię 75 hektarów. Na miejscu można korzystać z licznych atrakcji. Ośrodek posiada strzeżone kąpielisko z piaszczystą plażą i molo. Nudzić się nie mogą także wielbiciele wodnego szaleństwa, jest wypożyczalnia sprzętu wodnego, w której można wypożyczyć żaglówkę, rowery wodne, łodzie wiosłowe, kajaki, deski windsurfingowe, narty wodne czy motorowery.
Dużym plusem dla osób poszukujących spokoju i wyciszenia są sosnowe lasy bezpośrednio otaczające ośrodek. Mogą być doskonałym miejscem do wakacyjnych spacerów, ale również nie lada gratką dla grzybiarzy, bowiem w sezonie grzybów w lasach wokół Słoku nie brakuje.
Podobnie jak atrakcji wokół zbiornika na lądzie. W niecce nieopodal plaży znajduje się estrada, na której odbywają się koncerty, ośrodek wyposażony jest także w część sportową - są dwa boiska do siatkówki plażowej, do piłki nożnej, oraz do koszykówki. Pasjonaci tenisa mogą staczać pojedynki na położonych w pobliżu kortach z tartanową nawierzchnią.
Słok posiada bogatą bazę noclegową. Centralnym punktem jest trzygwiazdkowy hotel Wodnik położony nad samą wodą. Posiada 350 miejsc w jedno- i dwuosobowych pokojach oraz apartamentach z widokiem na ośrodek. W hotelu można korzystać z 25-metrowego basenu ze zjeżdżalnią, sauny, solarium oraz siłowni.
Na wczasowiczów czekają również domki wczasowe typu bungalow oraz business class. Pierwsze od poniedziałku do piątku w cenie 180 zł za dobę, w weekend kosztują drożej, bo 250 zł za dobę. Cena za jeden dzień w pokoju jednoosobowym w domku typu business class wynosi 60 zł, w dwuosobowym 90 zł w wersji standardowej. Wersja luksusowa jest droższa - odpowiednio 135 zł i 125 zł. Pięć domków przystosowanych jest do organizacji przyjęć okolicznościowych.
Chętni mogą skorzystać także z drewnianych domków typu Brda, których na terenie ośrodka jest dwadzieścia. Posiadają one 5 miejsc noclegowych z łazienką, kuchnią i telewizorem. Koszt wynajęcia domku w sezonie to 120 zł, poza sezonem 100 zł.
Zaletą ośrodka jest jego położenie i dogodne połączenia drogowe. Z ośrodka do tras Katowice - Warszawa oraz Wrocław - Warszawa można dotrzeć w 10 minut. Z pobliskiego Bełchatowa na Słok prowadzą także ścieżki rowerowe.
(greg) - Dziennik Łódzki
Temat: Miejsca nie- i polecane na wypady!
ooo...zdjęcia Pergoli (o ile tak się odmienia )...i wszystko jasne
zwłaszcza druga fotka jest bardzo "wymowna" - od razu skojarzyłam (tak jestem pewna na 90%), że graniczy z placem, na którym znajduje się Hala Stulecia (po prawej od hali -> zoo, po lewej -> pergola).
sporo osób szło w tym kierunku po wyjściu z wystawy "Europa...", pewnie na spacerek
"oczko wodne" z fotki pierwszej - też by się zgadzało... nie widziałam go, ale przy wejściu do ogrodu japońskiego (który także jest blisko Hali, ale jednak kawałek trzeba przejśc) widac plac budowy (aurat między ogrodem a Halą) - dźwigi itp.
moja ciekawska natura nie pozwoliła nie zapytac pani strażniczki , co się tam buduje. okazało się, że jakaś niesamowita fontanna, podświetlana i grająco-tańcząca, na podobę tej czeskiej (praskiej), a nawet jeszcze piękniejsza, efektowniejsza
ps-man, jaki Ty jesteś obeznany w branży hotelowej mam rozumiec, że Accor to jakaś spółka wykupująca hotele i odnawiająca je pod nazwą Etap i nie tylko, tak? no to miło z ich strony, że starają się nie przekraczac pewnego poziomu, który - jeśli nawet ten najniższy jest w hotelach Etap - to...i tak wysoki uważam, że minimum TAK powinny działac wszystkie spółki, hotele... ludzie płacą tam niemałe pieniądze i jakieś przyzwoite warunki im się należą. bardzo zbliżona cena do tej w Etapie - 129zł - jest też w hotelu Polonia, w samym centrum Wrocławia, w którym mieliśmy miec zakwaterowanie w pierwotnej wersji, ale NA SZCZĘŚCIE dostałam mailową odpowiedź, że nie ma już wolnych miejsc, a dopiero potem trafiłam na MASĘ negatywnych opinii na jego temat.
to już wolę tę samą kasę wydac w gorszej (czytaj: dalszej) lokalizacji, ale GODNIEJ (bo to, co przeczytałam o pokojach w Polonii - to naprawdę żal... ).
co do Hiltona, to ja akurat miałam PRZYJEMNOŚĆ (czystą i prawdziwą ) spędzic tam niedzielę kilka tygodni temu, a konkretnie - w centrum rekreacyjno-sportowym (nie żeby mnie było stac, ale dostałam zaproszenie). nie wiem jak pokoje, ale z tego, co widziałam po przekroczeniu progu hotelu, a potem nawet jadąc windą, to...czułam się...trochę nieswojo robi wrażenie, oj robi...
no właśnie nawet ta winda - drewniano-lustrzana, "naturalnie" z telewizorkiem, gdyby komuś się nudziło w drodze z ostatniego piętra na parter
a to centrum po prostu lux, full wypas - basen, jaccuzi, sauna sucha i mokra (tzw. łaźnia parowa), siłownia z osobistymi trenerami (tam właśnie siódme poty wyciskała aktorka Kasia Zielińska ). wszystko w pięknych wnętrzach, nad basenem się nie poślizgniesz, bo podłogi drewniane, no i oczywiście leżaczki, ale nie takie "zwyczajne" z białego plastiku. wszystko z klasą i ze smakiem. nawet o szatniach trzeba wspomniec - kabiny prysznicowe z mydłem i szamponem (ręczniki dostałam w recepcji, więc praktycznie nic z domu brac nie musiałam, prócz stroju na basen i siłkę), tzw. "toaletki" dla pań - na każdej suszarka, tonik i mleczko do twarzy, waciki, a nawet patyczki do uszu, no i kwiatek, żeby było miło i pachnąco ). a i nawet solarium w "szatni" do dyspozycji - za darmoszkę
to mi już dało namiastkę, jak może wyglądac cała reszta hotelu ; myślę, że nie na niższym poziomie niż to, co zobaczyłam...
i jeszcze słowo o Gdańsku cóż - muszę byc obiektywna owszem, jest atrakcyjny i uroczy, ale ciągle mi tam mało do zwiedzania i - nazwijmy to - "punktów na mapce turystycznej". przejdziesz całą ul.Długą (od Barmy Zielonej do Złotej, albo odwrotnie - nigdy nie pamiętam ) - mijając Fontannę Neptuna, skręcisz w lewo, przejdziesz nad Motławą - mijając Żuraw. i koniec spaceru. no dobra, pochodzisz jeszcze uliczkami odchodzącymi od Długiej, bocznymi i równoległymi, z Mariacką na czele (którą kończy/zaczyna Kościół Mariacki) i...to naprawdę koniec. jest naturalnie ZOO i tam w pobliżu Park Oliwski (gdzie Tiger ostatnio brał ślub ). jest oczywiście MORZE. jest blisko do Gdyni i jeszcze bliżej do Sopotu. ale to i tak chyba ciągle niewiele...
przy tym, jak spędzam czas w Warszawie, ile zobaczyłam w Krakowie i jeszcze więcej we Wrocławiu - to Gdańsk nie wysuwa się bardzo na przód ale muszę zdradzic, że...w perspektywie 2-3 lat zamierzam tam wrócic - ze względów sentymentalnych, rodzinnych itp.
w Szczecinie nigdy nie byłam, bo to jakoś wybitnie nie po drodze choc - paradoksalnie - przejżdżałam przez niego właśnie w drodze do Niemiec, do mojego Taty, jak jeszcze jeździłam do Niego na wakacje. ale to było dośc dawno i nie przyglądałam się specjalnie. nie mam więc zdania. choc też obiło mi się o uszy kilka pozytywów. może kiedyś...
Temat: basen odkryty
Witam,
Generalnie Warszawa wieje cienizną, jeśli chodzi o baseny
otwarte.
Czasy się zmieniają.
Basen odkryty działa sezonowo, jest dużo droższy, bo po za sezonem nie
zarabia.
Utrzymały się zdaje się tylko baseny:
Na Woli (Moczydło) przy górczeskiej vis a vis Klubu Olimpia (Ten od żyrafy i
ostatnio - przekrętów).
Przy Wiśle dwa:
- na praskim brzegu pomiędzy mostami Poniatowskiego i Berlinga
(Łazienkowskim)
- na praskim brzegu, Wał Miedzyszyński w okolicy dawnego lotniska Gocław
i... i to chyba już.
No można zdjąć Balon z Inflanckiej.
Na Namysłowskiej zdaje się jest jeden na zewnątrz.
Legia - zdewastowany
Gwardia - jak wyżej.
Pewnie jest jeszcze parę basenów, które są zbiornikami p.poż. ale to na
terenach zamkniętych.
I pozostaje jeszcze parę fontann w różnych miejscach miasta. :)
To tak bez googli.
A z googlami to:
http://www.infowarszawa.pl/strony.php?id=59
Baseny odkryte w Warszawie
Dzielnica Ochota m. st. Warszawy
Basen Warszawskiego Ośrodka Wypoczynkowego Wisła ul. Bitwy Warszawskiej
15/17 tel. 822 42 96
godziny otwarcia: 9.00 - 19.00
Atrakcje: główny basen ma wymiary 50 na 25 m i głębokości 110-180 cm (woda
filtrowana) dla dzieci brodzik z fontanną (woda wymieniana co trzy dni),
plac zabaw barek, wypożyczalnia leżaków, natryski (kabiny bez zasłon),
przebieralnie, szafki parking bezpłatny, nie strzeżony
Kąpielisko TKKF Szczęśliwice ul. Usypiskowa 1 tel. 658 02 73
godziny otwarcia: codziennie: 10.00 - 18.00
Atrakcje: Średni basen i brodzik tworzą zbiornik wodny w kształcie ziarna
fasoli. Dużą atrakcją basenu o głębokości od 1,1 do 1,8 m jest zjeżdżalnia.
Woda pochodząca z pobliskiego jeziorka jest nie chlorowana. Na terenie
obiektu jest siłownia, korty tenisowe, sala do tenisa stołowego,
wypożyczalnia leżaków oraz bar.
Dzielnica Praga Północ m. st. Warszawy
Basen Warszawskiego Ośrodka Wypoczynkowego Wisła ul. Namysłowska 8 tel. 619
27 59, 619 88 08
godziny otwarcia: codziennie: 9.00 - 19.00
Atrakcje: basen o wymiarach 50 na 25 m, do 160 cm głębokości (woda
filtrowana całą dobę), dla dzieci brodzik z minizjeżdżalnią, plac zabaw,
barek, natryski, wypożyczalnia leżaków (płatne), toalety (płatne), szatnia
(płatna) odpłatnie siłownia, parking strzeżony, płatny
Dzielnica Praga Południe m. st. Warszawy
Basen Warszawskiego Ośrodka Wypoczynkowego Wisła ul. Wał Miedzeszyński 407
tel. 617 75 55
godziny otwarcia: 9.00 - 19.00
Atrakcje: dwa baseny o wymiarach 50 na 15 m i głębokości do 180 cm (woda
filtrowana), dla dzieci karuzela, brodzik, huśtawka, zjeżdżalnia, plac zabaw
barek, natryski, toalety, szatnia (płatna), parking bezpłatny
Baseny Mirad ul. Wał Miedzeszyński 345 tel. 617 18 68
godziny otwarcia: codziennie: 9.00 - 20.00
Na terenie obiektu znajduje się basen o wymiarach 25 na 15 m i głębokości
1,2 do 1,8 m. Jest również boisko do siatkówki, plac zabaw dla dzieci i bar.
Przystań wodna Pod Pstrągiem - Jeziorko w parku Skaryszewskim (ode
mnie -????)
godziny otwarcia: pn. - pt. 12.00 - 22.00, sb. - ndz. 10.00 - 22.00
Na terenie ośrodka znajduje się wypożyczalnia sprzętu wodnego: kajaki: 10
zł/godz. rowery wodne: mały: 10 zł./godz., duży: 15 zł./godz. łódki: mała:
10 zł./godz., duża: 15 zł./godz.
Dzielnica Rembertów m. st. Warszawy
Basen ul. Frontowa 10 tel. 681 40 90 godziny otwarcia: codziennie w godz.
10.00 - 19.00
Atrakcje: basen o wymiarach 50 na 12,5 m i głębokosci do 260 cm (woda
wymieniana i filtrowana) dla dzieci brodzik, mała zjeżdżalnia, fontanna,
barek, natryski, toalety, szatnia, depozyt, parking bezpłatny i płatny
Dzielnica Śródmieście m. st. Warszawy
Basen Warszawskiego Ośrodka Wypoczynkowego Wisła ul. Inflancka 8 tel. 831 92
29 (to chyba balon?)
godziny otwarcia: codziennie: 9.00 - 19.00
Atrakcje: basen o wymiarach 18 na 12 m i głębokości 130-160 cm, 50-metrowa
zjeżdżalnia (woda filtrowana i ocieplana), grzybek wodny, dla dzieci
brodziki i plac zabaw wykonany z drewna - ogródek jordanowski, boisko
piaszczyste do piłki plażowej, boisko asfaltowe do gry w koszykówkę bufet,
wypożyczalnia leżaków, rakietek do ping-ponga, natryski z ciepłą wodą,
toalety odpłatnie siłownia, aerobik, ABT, TBC, FAT Burning, solarium,
parking bezpłatny, nie strzeżony
Dzielnica Ursus m. st. Warszawy
Basen Kąpielowy ul. Orląt Lwowskich 1 tel. 817 51 93 godziny otwarcia:
codziennie w godz. 9.00 - 19.00
Atrakcje: basen ma wymiary 25 na 12,5 m i głębokość od 1.10 do 1.80 m. Jest
również brodzik o wymiarach 12,5 na 7 m i głębokości od 68 do 80 m. Basen
jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Na terenie obiektu jest
również bufet z napojami i gorącymi daniami.
Dzielnica Wola m. st. Warszawy
Zespół basenów Moczydło ul. Górczewska 69/73 tel. 836 19 34
godziny otwarcia: codziennie 9.00 - 19.00
Atrakcje: basen sportowy o wymiarach 50 na 25 m (woda filtrowana dwa razy na
dobę), basen rekreacyjny o powierzchni 2400 m2 z trzema zjeżdżalniami
(najdłuższa o długości 57 m) - woda filtrowana dwa razy na dobę, dla dzieci
brodzik o średnicy 20 m ze zjeżdżalnią, plac zabaw, dwa boiska do do
siatkówki plażowej i koszykówki wypożyczalnia leżaków, bufet, natryski,
prysznice, toalety, przebieralnie, szatnia (płatna), parking bezpłatny
No i jeszcze:
Baseny odkryte w okolicach Warszawy
Powsin ul. Maślaków 1 tel. 648 48 11 godziny otwarcia: 10.00 - 18.00
Atrakcje: basen o wymiarach 25 na 12,5 m i głębokości od 60 do 170 cm (woda
podgrzewana do 20 stopni), dla dzieci brodzik barki, natryski, toalety,
szatnia odpłatnie: korty tenisowe, siłownia, sauna, bilard, solarium, masaż,
kręgielnia, boiska do siatkówki, koszykówki, piłki nożnej parking płatny i
bezpłatny
Temat: Aquapark w Kaliszu?
Przedwyborczy wysyp aquaparków
Kilkanaście dni temu wokół
kaliskiego aquaparku zrobiło się wyjątkowo głośno. Szum rozpętała poznańska telewizja, która wyemitowała materiał na temat parku wodnego, interpretując słowa prezydenta Janusza Pęcherza, który powiedział: – Teraz finansowanie aquaparku jest trudniejsze, więc nie zrobimy tego, dopóki nie będziemy mieli pewności, że budżet miasta na tym nie ucierpi. Gdy tylko dziennikarze TVP podali taką informację, podniosły się głosy sprzeciwu entuzjastów pomysłu budowy parku wodnego, wśród których – oczywiście – brylowała radna Kamila Majewska. Właśnie radna SLD, jako jeden ze swoich sukcesów przywołuje przekonanie prezydenta Pęcherza (wspólnie z Młodzieżową Radą Miasta) do budowy aquaparku. Prezydent, gdy tylko dotarła do niego informacja o emisji materiału w telewizji wydał więc oświadczenie (zamieszczone na oficjalnej stronie Miasta), że ,,budowa aquaparku rozpocznie się jeszcze w tym roku, prawdopodobnie jesienią. Obecnie trwają rozmowy z bankami, inwestorami zagranicznymi oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska – najbliższe spotkanie w tej sprawie odbędzie się w Warszawie jeszcze w pierwszych dniach maja. Dokładne rozważenie sposobów finansowania jest konieczne ze względu na spowodowane recesją utrudnienia w pozyskaniu inwestora. Konkludując, park wodny w Kaliszu powstanie, a jego budowa rozpocznie się za kilka miesięcy.’’
Najpierw Jarocin, później Pleszew
Problem w tym, że kaliski aquapark będzie musiał ostro konkurować z licznymi basenami i parkami wodnymi z najbliższej okolicy. W zasadzie w każdym powiecie z terenu dawnego województwa kaliskiego działa basen, albo w najbliższym czasie ruszy budowa ,,parku wodnego”. I trudno w tym miejscu nie zwrócić uwagi na jeden szczegół: budowy aquaparków rozpoczynają się w roku poprzedzającym wybory samorządowe...
– Zaledwie półtora roku dzieli nas od otwarcia parku wodnego w Jarocinie, z którego dziennie korzystać będzie mogło nawet tysiąc osób – można przeczytać na oficjalnej stronie Jarocina. Kilkanaście dni temu burmistrz Adam Pawlicki podpisał z firmą Rem – Bud umowę na budowę obiektu. Władze Jarocina zapewniają, że w ich aquaparku każdy znajdzie coś dla siebie. Zaplanowano budowę dwóch 120 i 80–metrowych zjeżdżalni, sauny i jacuzzi. Basen ma się składać z trzech stref: tzw. „dzikiej rzeki” z wyspą, siedzisk z masażem oraz brodzika dla dzieci oddzielonego balustradą .
– Co najważniejsze, zaletą tego kompleksu będzie cena biletów, która umożliwi korzystanie z jego atrakcji wszystkim mieszkańcom powiatu jarocińskiego – mówi burmistrz Pawlicki, który ma nadzieję, że do Jarocina będą przyjeżdżać sportowcy z całej Wielkopolski, by skorzystać z centrum SPA, w którego ofercie znajdzie się m.in. profesjonalna odnowa biologiczna.
– Prace ruszą na przełomie maja i czerwca, a zakończą się w październiku 2010 roku. Inwestycja będzie kosztować 13 mln zł – uzupełnia Karolina Makowska, rzecznik prasowy burmistrza.
Skoro aquapark będzie miał Jarocin, o podobną kosztowną atrakcję musi się również postarać Pleszew, od lat rywalizujący z sąsiadem. I władze tego miasta również mają już gotowy projekt. Za budowę całego kompleksu, który powstanie na terenie dawnej jednostki wojskowej, gmina zapłaci 24 mln zł. 2 mln samorząd ma otrzymać z Totalizatora Sportowego, a resztę pieniędzy burmistrz Marian Adamek chce pozyskać z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz z Unii Europejskiej – (wszystko w ramach puli na rewitalizację terenów powojskowych).
– Budżet tego przedsięwzięcia uwzględnia także środki własne samorządu – czytamy na oficjalnej stronie internetowej Pleszewa. – Miasto prowadzi już rozmowy z dwoma bankami w sprawie udzielenia pożyczki lub emisji obligacji. Przetarg na budowę powinien zostać rozstrzygnięty do końca września tego roku. Natomiast w ostatnim kwartale 2009 samorząd zamierza przekazać wykonawcy plac budowy.
A to oznacza, że jeszcze w bieżącym roku powinny się rozpocząć pierwsze prace. Basen – jak przekonują władze Pleszewa – ma przyciągać amatorów wodnych szaleństw licznymi atrakcjami. Zaplanowano m. in. basen sportowy o długości 25 m, spełniający wszelkie wymogi do rozgrywania zawodów rangi krajowej, basen rekreacyjny z „dziką rzeką”, grotę sztucznej fali, jacuzzi, leżanki wodne, strefy masażu wodnego i podwodnego, nieckę do nauki pływania i dwie zjeżdżalnie, z których jedna ma być ,,multimedialna’’ czyli podczas zjeżdżania będzie można posłuchać muzyki, oglądać pokazy świateł i podziwiać kaskady wodne. – W piwnicy kompleksu wybudowana zostanie sześciotorowa kręgielnia z trybuną. Zaplanowano też części rekreacyjne: sauny, jacuzzi, pomieszczenia do prowadzenia rehabilitacji, salki do fitnessu, salę do gry w squasha, siłownię itp. Atrakcje obiektu uzupełnione będą przez bary, pomieszczenia pod gastronomie, solaria, gabinety kosmetyczne, fryzjerskie itp. – reklamuje basen strona www.pleszew.pl (q)
Więcejw Życiu Kalisza
Za rok to i Nowe Skalmierzyce będą miały swój aquapark,no to będzie gdzie przynajmniej jeżdzić się popluskać
Temat: KLUB SPORTOWY PIASECZNO
Za najdalej siedem lat KS Piaseczno ma grać w I lidze, dzięki potencjałowi sportowemu, finansowemu i organizacyjnemu. Wtedy też klub ma zacząć myśleć o Ekstraklasie. W największy w naszym powiecie klub, a także w nowoczesny ośrodek na Euro 2012 zainwestują lokalni biznesmeni. Wszystko wskazuje na to, że KS Piaseczno stanie się wielkim placem budowy. I to nie tylko pod względem sportowym, ale także infrastrukturalnym.
- Nasze ambicje sięgają wysoko, na miarę I ligi, ale w tej chwili za wcześnie by mówić o konkretach. Tuż przed startem nowego sezonu zorganizujemy konferencję prasową, na której odbędzie się prezentacja zespołu i na której przynajmniej częściowo odkryjemy karty - zapowiadał na naszych łamach prezes KS Piaseczno Krzysztof Krakowiak.
Jak obiecał, tak też się stało, bo we wtorek 12 sierpnia wszystkie ambitne plany biało-niebieskich ujrzały światło dzienne.
Cele sportowe - awans do I ligi do 2015 roku. W pierwszej kolejności zaprezentowano kadrę pierwszego zespołu, w tym w szczególności ósemkę nowych zawodników, których zgromadzeni kibice przywitali brawami i którym prezes osobiście wręczył klubowe koszulki. Następnie przystąpiono do przedstawienia celów sportowych klubu na najbliższe lata. - Jakiś czas temu rozpoczęliśmy odbudowę wielkości KS Piaseczno. Dziś nasz plan staje się jeszcze bardziej realny. Zakłada on bowiem doprowadzenie piaseczyńskiej piłki nożnej do poziomu I-ligowego w ciągu siedmiu lat - zapewnił prezes. - Oczywiście jest to okres maksymalny i jeśli będzie możliwość dokonania tego wcześniej, to będziemy się tylko z tego cieszyć. To samo tyczy się ewentualnej szansy walki o Ekstraklasę. Na razie jednak chcemy zrealizować to, co sobie założyliśmy i na tym się koncentrujemy. Tym samym naturalnym celem na najbliższy sezon jest awans do III ligi i jestem przekonany, że stworzyliśmy wszelkie ku temu warunki - dodał.
Z kolei trener Robert Radoński, którego transferowe życzenia zostały niemal w stu procentach spełnione zapewnił, że zespół solidnie przepracował okres przygotowawczy i w najbliższym sezonie będzie prezentował futbol widowiskowy i skuteczny, czyniąc zadość pokładanym w nim nadziejom.
Tych odważnych deklaracji z pewnością nie byłoby, gdyby w największy w naszym powiecie klub nie zdecydowało się zainwestować kilku lokalnych biznesmenów, w tym w szczególności główny sponsor Marcin Wojtecki, właściciel firmy Cent-room. pl, która niebawem odda do użytku pierwsze w Piasecznie centrum rozrywki. Znajdą się w nim między innymi klub z telebimem, kręgielnia, siłownia, fitness, sauna i solarium. - Zdecydowałem się zainwestować w to miasto i w ten klub, bo chcę wyciągnąć Piaseczno z zaścianka Warszawy. Nie może być tak, że istnieje tu klub sportowy i tak niewielu ludzi o tym wie. Nie może być też tak, że w tym mieście tak niewiele się dzieje. Ja chcę to zmienić i wiem jak to zmienić - odważnie zapowiedział Wojtecki. - Dlatego zadbam o stworzenie odpowiednich warunków finansowych, a piłkarze i trener postarają się o sukcesy sportowe - dodał.
Strony nie chciały zdradzić szczegółów łączącej ich umowy, ale jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, zawarto ją na okres dwóch, trzech lat z możliwością przedłużenia na kolejne. Niewykluczone jest też rozszerzenie tej współpracy o kolejnych lokalnych biznesmenów, w szczególności na etapie budowy całej nowej infrastruktury. Pewne jest natomiast, że w związku z tym klub nie zmieni swojej nazwy. Wspomniane osoby wejdą natomiast do klubowej rady sekcji piłki nożnej.
Cele infrastrukturalne - nowy obiekt do 2010 roku. Zarówno klubowi, jak i głównemu sponsorowi bardzo zależy też na jak największej ilości kibiców. Dlatego możemy spodziewać się różnego rodzaju akcji marketingowych, mających na celu jeszcze większe wypromowanie KS Piaseczno wśród okolicznych mieszkańców. - Chcemy, żeby na nasze mecze przychodziły całe rodziny i żeby czuły się tu dobrze. Dlatego zrobimy wszystko, żeby było to dobre kibicowanie, oparte przede wszystkim na dobrej zabawie - zapowiedział Wojtecki. - Nie pozwolimy, żeby ta wizja została w jakikolwiek sposób zakłócona. Dlatego porządku będzie pilnowała zatrudniona agencja ochrony. Pojawią się też bilety. Wszelkie przejawy chuligaństwa będziemy zwalczać - dodał. Głównemu sponsorowi wtórował prezes. - Na plakatach promujących nasze mecze pojawiło się hasło „Droga do Ekstraklasy”. I nie jest to przypadek. Ta droga jest drogą prostą i możliwą do przebycia, ale musimy nią przejść razem, wspólnie odbudowując wielkość KS Piaseczno - zachęcał Krakowiak. Warto w tym miejscu zauważyć, że w kwestii marketingu klub ma duże zaległości. Poza wspomnianymi plakatami przydałyby się bowiem strona internetowa i pamiątki z prawdziwego zdarzenia. Dobrze byłoby też, żeby klub podjął współpracę z kibicami, zapewniając im różnego rodzaju akcesoria kibicowskie.
Na zakończenie konferencji poruszono, kto wie czy nie kluczowy dla podjętej współpracy, temat infrastruktury. Nie ma bowiem co ukrywać, że znakomicie usytuowane i wciąż niezagospodarowane tereny KS Piaseczno są niezwykle łakomym kąskiem dla inwestorów. Tym bardziej, że Piaseczno jest w gronie 44 miast ubiegających się o goszczenie którejś z reprezentacji narodowych podczas Euro 2012. - Chcemy tu zbudować kompleks sportowy z prawdziwego zdarzenia, w którym znajdzie się w szczególności stadion z zadaszonymi trybunami i boiskami treningowymi, hala widowiskowo-sportowa na tysiąc miejsc z basenem i zapleczem sportowo-rekreacyjnym oraz hotel z restauracją i salą konferencyjną. W tej chwili opracowywany jest projekt i gdy tylko zostanie on nam przedstawiony, od razu zabieramy się do roboty. Mamy czas do 2010 roku i chcemy zdążyć - zapewnił Krakowiak. - Przez pewien czas pomiędzy klubem a gminą Piaseczno były pewne nieporozumienia co do gruntów, jednak w chwili obecnej to już przeszłość. Kiedy zaczną się prace? Myślę, że to kwestia kilku miesięcy - dodał. Co szczególnie istotne, wspomniany obiekt powstanie niezależnie od tego, czy Piaseczno zdąży na czas i czy wygra wyścig miast o Euro 2012. Jednocześnie klub zmieni swoją strukturę organizacyjną, stając się sportową spółką akcyjną.
autor: Tomasz Morycz
źródło: Kurier Południowy (wydanie nr 258, 2008-08-22)
Czy KS Piaseczno ma szansę na I ligę? Co o tym myślicie?