Siłownia sprzęt do ćwiczeń

Widzisz posty znalezione dla hasła: Siłownia sprzęt do ćwiczeń





Temat: po ciąży...
Ja juz jestem po drugiej cesarce, po pierwszej ciązy nie pozbyłam się "oponki",
ale przyznam szczerze, że nie ćwiczyłam. Teraz naprawdę jestem zdeterminowana i
już za chwilkę będę mogła się za siebie wziąć - mija magiczne 6 tygodni.
Jest jedno ale: nie za bardzo mogę robic brzuszki, bo wysiada mi kręgosług i
boli kość ogonowa - niestety mam takie skrzywienie kręgosłupa. Czy ma sens
robienie brzuszków z poduszką pod plecami?
Mam jeszcze drugie pytanie - choruję na orbitreka. Bardzo chciałabym zakupić
ten sprzęt - ale boje się, aby nie stał się meblem do cotygodniowego odkurzania.
Czy można uzależnić się od tego sprzętu, w sensie tak bardzo polubić? Wiem, że
powinnam przejść się do jakiejś siłowni, poćwiczyć i przekonać się samemu, ale
póki co, nie mam za bardzo jak zorganizować sobie wyjścia. Co myślicie? No i
czy ćwiczenia na orbitreku pomogają na brzuszek?

Abuba





Temat: Siłownia czy aerobic
Policz kasę którą wydasz na siłownie, bądź aerobik, czy aqua...ja tak zrobiłam i
stwierdziłam ,że na raty kupię Orbitrek (uruchamia wszystkie części ciała) i
będę ćwiczyć ile zechce i kiedy zechcę; nie będę znosić
fochów,humorów,uszczypliwości trenerek, pogardliwego wzroku bezczelnych
małolat w rozmiarze 34, spoconych śmierdzących ciał, brudu i zepsutego sprzętu ;
okazuje się często, że idziesz na TBC...a masz dyskoteke techno w nieprzyjemnym
tłoku !!!! A w domu mam po treningu własną wanne...To sie nazywa komfort!!!





Temat: Orbitek mechaniczny czy magnetyczny???
Orbitek mechaniczny czy magnetyczny???
Bardzo Was proszę oświećcie mnie jaka jest różnica i czy to ma jakieś
znaczenie. Po ciąży mam 15 kg do przodu i nadszedł czas to zrzucić. Na
silownię nie mam czasu, więc muszę ćwiczyć w domu. no i wpadłam na pomysł, że
może taki sprzęt mi pomoże ;)Czy może polecicie mi coś innego? Na co mam
zwrocić uwagę kupując taki sprzęt, dodam że nie mam zbyt dużo kasy ( do 500
zł)



Temat: fitness i siłownia
jest większy kompleks sportowy przy Wysockiego (zjazd z mostu Turunskiego w
stronę Kondratowicza). FIT FUN. Trochę drogo, ale dobry sprzęt, fachowi
instruktorzy, ciekawie zorganizowany aerobik... Bliżej nas jest siłownia,
aerobik i sauna - na ul. Kondratowicza, w tym czarnym budynku na przeciwko
szpitala (po schodkachy k. sklepu z firankami). Małe sale, dwa rowerki,
bieżnia, kilka sprzętów ogólnorozciągajacych. Trener na sali, uklada
indywidualny zestaw ćwiczeń. Chyba coś ok. 80 zł za 6 wizyt w ciagu miesiaca -
dowolna pora i czas. Dodatkowo sauna dla "silaczy" gratis.
Zaleta jest to, ze blisko



Temat: Jak leży, to się nie należy.
Jak leży, to się nie należy.

/ Tak twierdzi Instytut Żywności i Żywienia/

Specjaliści od żywienia stwiedzili , że 2500 kalorii dziennie to...marnotrawstwo. Wystarczy 1800 kalorii. Czy za 2.50 zł. na dzień pobytu w szpitalu można przeżyć?. ( W porywach 3zł.) Przeżyć może tak, ale napewno nie wyzdrowieć, lub dojść do siebie po ciężkiej operacji. Z taką stawką , nawet pies byłby wiecznie głodny. W domach dziecka stosowana stawka żywieniowa , to 1500 kalorii.
Jak to się ma do wyżywienia więźniów? . Dla więźniów stawka żywieniowa jest dwa razy większa (6zł) Podstawa, to 2800 kalorii. Czyli tysiąc kalorii więcej. Jadłospis obfituje nie tylko w warzywa i mięso, ale jest codziennie urozmaicany.

Dlaczego przestępcy jedzą lepiej niż chorzy w szpitalach?. Co to za argument , że muszą się ruszać i są zmuszani do ćwiczeń, sprzątania itp.? Po co w więzieniach zakłada się siłownie?. Nasz siłacz Pudzianowski, ( przecinał wstęgę z okazji otwarcia siłowni w więzieniu ) był zachwycony profesjonalnym sprzętem siłowym i stwierdził:" Idealne warunki dla przyszłych strong manów". Utrzymanie więźnia staje się coraz droższe .A absurdy stają się coraz bardziej groźne.

________________________________

"eseldowo" musi odejść.




Temat: Dobra siłownia!!!!
Kombatant - jak tam jest
Mam pytanie co do tej siłowni w Kombatancie - jak to wszystko tam
wygląda jaki jest sprzet czy przychodza tam rowniez łysi koksiarze
bo ja szukam miejsca gdzie mogłbym sobie po ćwiczyć ale nie w
towarzystwie łysych koksiarzy naśmiewających się z normalnych ludzi.
Pomyslalem sobie ze moze w kombatancje mozna sobie spokojnie
poćwiczyc.... Z gory dzieki za info



Temat: centrum VIP Słupsk
Chodzę tam już od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona.Miła atmosfera,sporo
miejsca i sprzętu akurat tyle ile trzeba w siłowni dla Pań.Profesjonalny
instruktor,który autentycznie pomaga i zna się doskonale na tym co robi.Jeżeli
ktoś chce naprawdę ćwiczyć systematycznie dla zdrowia i urody to polecam ten
klub jak najbardziej.Przystępna cena za miesięczny karnet bez limitu czasowego.A
co do instruktorek to chyba lepiej że są żywą wizytówką swojego
zawodu-piękne,szczupłe i zadbane.Czy powierzyłybyście swoje włosy rozczochranej
i zaniedbanej fryzjerce?Tak samo jest z instruktorkami fitness.Mnie osobiście
widok pięknych dziewcząt zachęca do ćwiczeń.W końcu po to tam chodzę żeby dobrze
się czuć i wyglądać.Myślę że taki klub tylko dla pań to super pomysł.



Temat: Wasze ulubione sporty...
malen_a napisała:

> a powiedz mi co oni oferuja i jakie sa ceny?

www.bodyline.com.pl/
> a na co Ty chodzisz?

Ja teraz zapisalam sie tylko na silownie, i zobacze jak sie bedzie moje kolano
sprawowac (bo nie dzialalo, wiec nie chce ryzykowac aerobiku, a na silowni moge
przestac w kazdej chwili i zmienic rodzaj cwiczen w razie co.
Wczesniej bardzo lubilam chodzic na BBS, aeroboxing, core board. Teraz od
niedawna jest tez pilates i tez sie nad nim zastanawiam

> maja saune itp?

tak, wliczona w cene.

> a jak czytsosc w przebieralniach itp?

ludzi, ktorzy przychodza, a cwiczyli gdzies indziej sie dziwia, ze tu tak
czysto (ja nie mam porownania), ale panie od sprzatania non stop cos myja, przy
sprzetach sa szmatki i plyn i kazdy musi po sobie przetrzec sprzet. I bez
recznikow nie wpuszczaja. Sala do fitnessu jest myta po kazdych zajeciach.
Bardzo dbaja o czystosc.




Temat: Gdzie siłownie na Żoliborzu ?
Sprzęt jest taki sobie ani zły ani super, na instruktora oraz pomoc również
innych można było tam liczyć zawsze wystarczy poprosić, zapytać ( zresztą tak
jest chyba wszedzie) Zaletą K2 jest luz, wystrój jak i warunki sa takie sobie,
cena 89 zł to już atrakcja. Dużo lepiej wyposazona jak i o wiele lepiej
wyglądająca siłownia jest na Petofiego i jest opcja pozwalająca ćwiczyć też
aerobik. Instruktor z Petofiego sam się tobą zaintersuje i możesz liczyć na
jego doświadczenie i wiedze.Cena jest zblizona a opcja z aerobikiem niewiele
droższa.
Pozdrawiam KA




Temat: Nora!
Hmm Ja chodze na silownie i powiem tak faktycznie nie ma tam moze warunkow na poziomie Bialostockich klubow typu atleta, ale jesli ktos ma checi to i w takich warunkach moze cwiczyc (tylko ze checi brak...) natomiast co do inwestycji moze gdybyscie tam chodzili to byscie wiedzieli ze zostal zakupiony sprzet treningowy za 11 tys zlotych(bynajmniej nie z pieniedzy ktore sie tam zbiera). Proponuje mniej plotek... grodek to mala miejscowosc wiec nawet mozna isc na spacer i zobaczyc jak to wyglada!!! Pozdrawiam i zapraszam na silownie



Temat: gdzie na silownie w okolicach miasteczka akademic?
gdzie na silownie w okolicach miasteczka akademic?
wiem ze to powinno pewnei byc w dziale sport , ale tam malo kto zaglada. wiec
moze ktos moglby mi pomoc gdzie najlepiej potrenowac, gdzie jest w miare
dobry sprzet , szczegolnie jesli chodzi o cwiczenie w celach "rekreacyjnych"
a nie po to by pakowac;) no i jesli ktos wie to mzoe jeszcze dodac godziny
otwarcia i oplaty:) z gory dziekuje!:)



Temat: NAJlepsza siłownia w Częstochowie
ojojoj.zwiedzilam juz chyba wszystkie silki w miescie.osobiscie polecam
albo,,jask,,na dekabrystow,na akwenie.ewentualnie,,ada,,na willsona.co d
cen....najtaniej na jasku-wejscie wychodzi jakies 4 zl w karnecie,do tego jest
gratis 10 minut solarium i cwiczenia na worku ile wlezie.co do
sprzetu,,ada,,jest bezkonkurencyjna.wjazd w karnecie jakies 5 zl.teraz obsl.:)
1ask bije ade na lopatki.ludzie tez sa fajniejsci.w adzie,,brunetka,,za lada
jest oki.,,blondinaa,,-jakas niewyzyta.ale to sa chyba 2 najfajniejsze silownie
w miescie sumujac jakosc i cene:)napisz co wybrales.pozdrawiam.



Temat: czy to zdrada?
wazylam tyle samo w dniu slubu co teraz!!!??myslisz ze jak teraz schudne to
wszystko sie zmieni?on jest łysy ma brzuszek i jest niski i ani razu mu nie
powiedzialm zrob sobie przeszczep włosów lub pozbadz sie wystajacego sadla!!co
bedzie jak bede gruba nap w 9 miesiacu ciazy to wtedy bedzie miec powod do
zdrady? to tlumaczy zachowanie facetow!!nie pozwala mi chodzic na silownie i
basen ani wydawac kase na diety bo szkoda kasy!! mam schudnac i cwiczyc w domu
gdzie mamy 1 pokoj i 1 m kwadratowy wolnego miejsca- czyli podlogi do cwiczen?
kapujesz? sprzetu tez nie mam!!



Temat: Siłownia Olimp koło budowlanki?
Otwarte od poniedziałku do soboty.
Od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 21:00 w soboty od 9:00 do 13:00.
Karnet 70 zł
Wejściówka jednodniowa 6 zł
Sprzęt: nawiększy (moim zdaniem)wybór maszyn w Jeleniej Górze
Ludzie są życzliwi, można w spokoju ćwiczyć.
Nie mam żadnego interesu w tym że tak oceniam tą siłownię. Chodzę tam z
przerwami od kilku lat i mi odpowiada.



Temat: nowa siłownia na sokołowskiej
Byłem na tej siłowni nad Topazem i wcale nie jestem zadowolony.Sprzętu mało,
ceny karnetów z kosmosu.Pracownicy siedzą i zbijają bąki zamiast przejść i się
spytac czy w czymś pomóc czy coś pokazać przecież od tego tam są.Przejdę tam do
tej nowej i zobaczę bo to co piszecie że tam jakiś element to prowadzi to mało
ważne.Bo jak ktoś chce ćwiczyć to nie patrzy na właściciela tylko na to żeby
było ok na treningu.



Temat: siłownia dla dziewczyn
Zdefinuj sprzęt typowy dla siłowni?
Sztanga jest, ławeczki są, hantle są - jakos nie chce mi sie wierzyć, że dajesz więcej na rozpiętki niż 25kg bo tyle maksymalnie maja ;) modlitewnik jest, gryf francuski jest, brama jest - tutaj mozna zrobic naprawde kazda partie ciała. Nie wspomne o innych silowych urzadzeniach do cwiczenia klatki, skosnych brzucha, nóg (ok. 4) . Bierznie , orbitreki, steppery, rowerki (znaczna ilosc na spinningu), wioslarze . Czego wiecej potrzeba poczatkującej osobie? Sauna tez jest . No moze jedynie nie ma tego Twojego solarium ;)




Temat: siłownia dla dziewczyn
chodziłam i do Cool Gym i do Orbitala wiec mam porównanie....to znaczy nie ma
co porównywać....jak dla mnie tylko Orbital...karnet całodzienny OPEN 125 zł w
tym jest wszystko siłownia, fitness ile wytrzymasz, sauna bez limitu...mozna ół
dnia stamtad nie wychodzisz, sprzęt nowy, w przypadku awarii szybko naprawiany
a Cool Gym cóż? stare rzęch sprowadzone z zagranicy, grzie juz nikt na tym nie
chciał cwiczyc, zaduch, panie z panami współnie sie pocą ....bez komentarza..




Temat: Przyżąd do ćwiczeń...
Zanim kupisz, wykup miesieczny karnet do siłowni i przez ten czas poćwicz na
kilku przyrządach. Przekonasz sie, co sprawia Ci największą przyjemność i nie
nuży. Przekonasz się, czy warto inwestować w sprzęt.

Muszę popracować nad udami, pośladkami i troche
> brzuszkiem, bo jakiś mniej jędrny się zrobił.
A może zestawy ćwiczeń Tamilee Webb - działają,kosztują niewiele.



Temat: Skasowany wątek. Ciekawe dlaczego?
Skasowany wątek. Ciekawe dlaczego?

"Jak leży, to się nie należy".

Specjaliści od żywienia stwiedzili , że 2500 kalorii dziennie to...marnotrawstwo. Wystarczy 1800 kalorii. Czy za 2.50 zł. na dzień pobytu w szpitalu można przeżyć?. ( W porywach 3zł.) Przeżyć może tak, ale napewno nie wyzdrowieć, lub dojść do siebie po ciężkiej operacji. Z taką stawką , nawet pies byłby wiecznie głodny. W domach dziecka stosowana stawka żywieniowa , to 1500 kalorii. / Instytut Żywności i Żywienia zaleca, a aprobuje Ministerswo Zdrowia/
Jak to się ma do wyżywienia więźniów? . Dla więźniów stawka żywieniowa jest dwa razy większa (6zł) Podstawa, to 2800 kalorii. Czyli tysiąc kalorii więcej. Jadłospis obfituje nie tylko w warzywa i mięso, ale jest codziennie urozmaicany.

Dlaczego przestępcy jedzą lepiej niż chorzy w szpitalach?. Co to za argument , że muszą się ruszać i są zmuszani do ćwiczeń, sprzątania itp.? Po co w więzieniach zakłada się siłownie?. Nasz siłacz Pudzianowski, ( przecinał wstęgę z okazji otwarcia siłowni w więzieniu ) był zachwycony profesjonalnym sprzętem siłowym i stwierdził:" Idealne warunki dla przyszłych strong manów". Utrzymanie więźnia staje się coraz droższe .Absurdy stają się coraz bardziej groźne.

_________________________

"eseldowo" musi odejść".

P.S . Ciekawe za co ten wątek został skasowany? Moja odpowiedź do elle_bellee, była poprawna z załącznikiem:

tiny.pl/2x1




Temat: Beznadziejny Gymnasion
Witam zwolennikow i przeciwników
Gymnazion niezmiennie budzi dużo emocji. Niestety znowu zostalem opacznie
zrozumiany. Ja NIE POTRZEBUJE porad ale irytuje mnie jak widze,że ktos robi
jakies ćwiczenie zle albo ma kiepski trening . Ja tez kiedys zaczynałem i
niestety pierwszych kroków ktos cie musi nauczyc. Co do zajmowania sobie
miejsca recznikiem to ostatnio jakis gostek nic sobie z tego nie robil i ku
mojemu zaskoczeniu leżał sobie na nim ( bo myslał ,że to firmowy)cóz zdarza się
i tak.
Co do nieśmiertelnego tematu czystosci OK zgadzam sie że ludzie śmieca ale
zobaczcie jak jest np w Zepterze naprawde miło. Mam nadzieje ,że to forum czyta
ktos z pracowników i wyciągna jakies wnioski, bo o to chyba chodzi. Co do solki
to nie stosuje natomiast cytowalem przedmówce z tego forum , wyraznie tym
wpienionego. Nona co do kardio to sie zgadzam zreszta pozostaly sprzęt jest tez
OK (szczególnie ten nowy)a moje nie zadowolenie nie wynikalo z tego. Jak mowi
nikita na bezrybiu i rak ryba . Acha jeszcze jedno, wolę do pomocy kogos
zaufanego niz kogokolwiek z silowni. To tez jest sztuka pomóc dobrze.
Nara fitmaniacy.



Temat: KLUB FITNES
KLUB FITNES
Dzień dobry,

Poszukuje inwestora do przejecia klubu fitnes we Wrocławiu.
Koszt inwestycji to 100 tyś zł.Klub jest w pełni wyposażony w sprzęt
fitnes,siłownia,gabinet odnowy,szatnie ,prysznice,duża przestronna i
wyposażona w lustra sala do ćwiczeń.
Lokalizacja klubu w nowo powstałych osiedlach i w otoczeniu domków
jednorodzinnych.

Szersze informacje podam tylko chętnym do wejścia i zainwestowania w ten
biznes e-mail: vip90@gazeta.pl tel.502731177 gg 6293476

Pozdrawiam
Artur



Temat: Areobik - Białołęka/Tarchomin
Co do klubu "Fort Fit" to zajęcia fitness są bardzo zróżnicowane min.BS, TBC,
ABT,Joga itp. W cenę karnetu wliczona jest sauna i jacuzzy.Profesjonalna kadra
instruktorów, którzy w całej Polsce prowadzą konwencję i maratony fitness!
Polecam też siłownię, super sprzęt i atmosfera. Widąć rezultaty ćwiczeń!



Temat: Nabranie masy
niestety żeby mięśnie rosły potrzebują wysiłku, basen Ci nie pomoże bo pływanie
jest ćwiczeniem aerobicznym co wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej a nie
przyrost masy.
Podstawową rzeczą jest DIETA - to 70% sukcesu w nabieraniu masy, jesteś
ektomorfikiem ( poczytaj sobie w necie o tym ), jeśli nie chcesz chodzić na
siłownie musisz kupić sobie podstawowy sprzęt do domu ( hantle, sztangi etc ),
możesz na początku robić zwyczajne pompki, A6W. Ogólnie ćwiczeń jest wiele z
doświadczenia wiem że trzeba być cierpliwym i wytrwałym.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej napisz gdzieś posta na forum kulturystycznym.




Temat: Jak odchudzić grube uda ? Ratunku !!!
stepper na silowni!! nie ma nic lepszego, mi na udach nie zalezalo tak bardzo
ale widze teraz jakie sa smukle i sporo chudsze(wczesniej unikalam tego sprzetu
wolalam rower i bieznie bo meczylo mnie neismaowicie), stepper bardzo meczy ale
trzeba sie zawziac i minium godzina dziennie, stopniowo- z kazdym tyg
podwyzszajac i kilka minut co najmniej dwa miesiace, choc proponuje na stale
zaczac cwiczyc, a pupa jaka ladna, smaruje sie od lat jakimis kremami
ujedrniajacymi, w zanik cellulitu to srednio wierze ale w polaczeniu ze
stepperem efekt naprawde niezly.



Temat: Fitness na Kabatach?
byłem na Rybałtów klub zwie się teraz Palestra ... żadna rewelacja. Byłem tylko
na siłowni ale odniosłem złe wrażenie zwłaszcza że już o godzinie 22:00
zwyczajnie i dosłownie wyrzucają ludzi ... już tam nie pójdę obsługa kiepska
salki ciasne w szatni jak w saunie duchota ale czysto przynajmniej sprzęt nie
jest zły tylko urządzenia stoją jedne na drugim i część jest z firmy Olymp i
jest profesjonalny natomiast część urządzeń pochodzi z Włoch przedobrzone, że
aż strach ćwiczyć na nich ... ogólnie zaawansowanym odradzam !!



Temat: rower treningowy??!!
Kiedyś nawet często chodziłam na aerobik i czasami siłownia... Jesnak kombinuję
coś żeby nie wychodzić z domu.. ;)) dlatego nie wiem który sprzęt wybrać. Stąd
moja prośba. Zasmakowałam różnych sposobów utzrymania sylwetki a teraz
chciałabym ćwiczyć w domu....
czekam na dobre rady...
Dzięki



Temat: Przewodnik po płockich gimnazjach
Ja jestem w 1 klasie gimnazjum numer 8.
I zgadzam Się!
Pani Basiewicz jest boska!!
Okropnie nie lubię matematyki, ale mam do niej inne podejście niż w podstawówce.
Tam denerwowałam się przed kazdą lekcją na ktorej musialam liczyć i siedziec
cala godzine jak na tureckim kazaniu.
A tu?
Nie boje sie ze gdy zle odpowiem, nauczyciel nakrzyczy na mnie.
Pani Basiewicz rlz :)
A co do szkoly..
Wygląd.. No budynek mówi sam za siebie. Może sprawiać wrażenie ogrmonego... Ale
tak naprawdę, gdy się już tam chodzi jakiś czas, nie jest źle :)
Dwie ogromne sale gimnastyczne. Wiele szatni.
Dwie siłownie. Sala do ćwiczen.. No po prostu full wypas.
Klasy o róznych profilach. Na poziomie.
Osobiście uczęszczam do klasy z Delfem :)
Hmm... Co tam jeszcze... W szkole jeszcze mi sie nie zdazylo zobaczyc jakies
bloto na podlodze czy cos podobnego....
Polecam. Sama do końca nie byłam pewna mojej dezycji,ale teraz nie zaluje!!
No, ale jesli ktos do ósemki nie zamierza iśc to polecam 3 na radziwiu.
Trójka i Ósemka to chyba najlepsze szkoły. W miarę ludzki plan zajęc. Nie
siedzi się tak jak w szóstce po wieczorach.
Są to nowe budynki. Nowy sprzęt. Nie zniszczony.
Polecam :)




Temat: SP-2
Więc czy prowadzący:
- Zna techniki wykonywania ćwiczeń?
- Doradzi jaki plan treningowy jest dla danej osoby najefektywniejszy biorąc
pod uwagę również cel jaki chce osiągnąc ćwiczący?
- Zna się na sterydach, anabolikach i suplementach o które mogą pytać
nowicjusze, którzy będą chcieli sie "do koksować" przed wakacjami?
- Zna ich wzajemne oddziaływanie?
- Zna się na asekuracji ćwiczącego który może o to poprosić?
- Zna się na konserwacji i obsłudze sprzetu, co jest niezbęde dla
bezpieczeństwa ćwiczących?
- Czy w karnecie jest już ubezpieczenie? ( wszędzie tak jest)
- Czy kiedykolwiek ćwiczył na siłowni?
- Czy rozpozna zawał lub wylew którego może doznać ćwiczący?

Kilka jeszcze mogę zadać, proszę o odpowiedź na nie.




Temat: klub body line w wawie- zna ktoś?
Chodzilam tam ponad rok, w godzinach 10-16 jest najlepiej ( najmniej ludzi),
albo poznym wieczorem, sprzet niezly ( dbaja ), mili instruktorzy, zawsze
pomoga, powiedza co cwiczyc i jak w zaleznosci od tego co chcesz uzyskac,
rozpisza Ci wlasna teczke ( nie wiem, jak jest gdzie indziej ), mila atmosfera
i rzeczywiscie czasem za glosna muzyka , ale nie ma problemu ze zmiana czy
przyciszeniem. Co mi sie podobalo - brak szpanerkow na zasadzie lepszy,
zgrabniejszy, lepiej ubrany, czyli w sumie klub na luzie, polecam !!!
I ceny w porownaniu do "wiekszych" klubow przystepne. Tyle silownia, dalej
zajecia aerobikowe ( bardzo fajnie ), TBC i pare innych. Polecam jeszcze raz :)
Zostawilam tam 20 kilo, mam sentyment :)



Temat: czy warto kupić"Gazelle Freestyle"?
Odświeżam wątek :P

Mam "gazelę" od tygodnia i jakoś nie mam kłopotów z mobilizacją do ćwiczeń :P
Tymczasem, właśnie zmobilizować się i pójść na fitness, to było dla mnie zbyt
wiele.
Dalej, u siebie można wziąć sprzęt kiedy się chce i trenować od razu, a żeby
iść na siłownie, trzeba się jednak zorganizować by pójść, a nie każdy ma czas,
ochotę, pieniądze...



Temat: KLUB FITNESS
KLUB FITNESS
Dzień dobry,

Poszukuje inwestora do przejecia klubu fitnes we Wrocławiu.
Koszt inwestycji to 100 tyś zł.Klub jest w pełni wyposażony w sprzęt
fitnes,siłownia,gabinet odnowy,szatnie ,prysznice,duża przestronna i
wyposażona w lustra sala do ćwiczeń.
Lokalizacja klubu w nowo powstałych osiedlach i w otoczeniu domków
jednorodzinnych.

Szersze informacje podam tylko chętnym do wejścia i zainwestowania w ten
biznes e-mail: vip90@gazeta.pl tel.502731177 gg 6293476

Pozdrawiam
Artur



Temat: Poszukiwany inwestor dlo klubu
Poszukiwany inwestor dlo klubu
Dzień dobry,

Poszukuje inwestora do przejecia klubu fitnes we Wrocławiu.
Koszt inwestycji to 100 tyś zł.Klub jest w pełni wyposażony w sprzęt
fitnes,siłownia,gabinet odnowy,szatnie ,prysznice,duża przestronna i
wyposażona w lustra sala do ćwiczeń.
Lokalizacja klubu w nowo powstałych osiedlach i w otoczeniu domków
jednorodzinnych.

Szersze informacje podam tylko chętnym do wejścia i zainwestowania w ten
biznes e-mail: vip90@gazeta.pl tel.502731177 gg 6293476

Pozdrawiam
Artur




Temat: Kto się uspartawiał?
3,4 razy w tygodniu siłownia, codziennie ok. 30 minut ćwiczeń na brzuch, no i
gdy nie ma meczów bieganie wieczorem :-) rower przy okazji wizyt u rodziców, bo
na moich warszawskich dwudziestu metrach kwadratowych nie miałabym gdzie
sprzętu trzymać.
Jeszcze dwa lata temu byłam kibicem w kapciach, na szczęście - późno, bo późno -
wzięłam się za siebie. Szczerze polecam :-)))




Temat: FITNESS KLUB
FITNESS KLUB
Dzień dobry,

Poszukuje inwestora do przejecia klubu fitnes we Wrocławiu.
Koszt inwestycji to 100 tyś zł.Klub jest w pełni wyposażony w sprzęt
fitnes,siłownia,gabinet odnowy,szatnie ,prysznice,duża przestronna i
wyposażona w lustra sala do ćwiczeń.
Lokalizacja klubu w nowo powstałych osiedlach i w otoczeniu domków
jednorodzinnych.

Szersze informacje podam tylko chętnym do wejścia i zainwestowania w ten
biznes e-mail: vip90@gazeta.pl tel.502731177 gg 6293476

Pozdrawiam
Artur



Temat: jeszcze o kontuzjach
epona napisał(a):

> Mam prośbę: sporo wątków przeczytałam, piszecie w nich o kontuzjach, ale nikt
> nie podaje, w jakich warunkach to się stało. Myślę, że po każdej kontuzji
> człowiek zastanawia się , co było przyczyną, jaki manewr wtedy wykonywał i co
> zrobił źle. Zerwanie ścięgien - częsty błąd czy przeciążenie materiału?
> Myślę, że wszyscy moglibyśmy na radach skorzystać. Co to znaczy "upadać
> bezpiecznie"? Kubagr odesłał w jednym z postów strony University of Vermont,
> Dept of Orthopedics, ale ja nie znalazłam tam informacji na ten temat (może
> źle szukałam). Nie każcie długo czekać na odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich
> śniących o stokach.
>
> Epona

Najpierw generalnie
- wybierz dobry sprzet i UTRZYMUJ go w dobrej kondycji
- wybierz dobry kask: nie za duzy, nie tlumiacy dzwiekow i wspolpracujacy z goglami i okularami.
- cwicz CALY rok a nie tylko przed nartami (2 a moze 3 dni a moze pol dnia....): gral w pilke, siatkowke
kosz, biegaj cokolwiek
- co najmniej 2 x /tydz idz na silownie: nie musisz dzwigac pare ton: mozesz cwiczyc z mniejszymi
ciezarami ale duzo powtorzen na duzej szybkosci
- miej pewnosc ze rozumiesz jak "nowe" narty wplywaja na twoje bezpieczenstwo
- trenuj upadanie - to w nast odcinku
- przed kazdym zjazdem przegladnij "przedpole walki" zaanalizuj gdzie polecisz jezeli upadniesz: pole
zatrzymania jest w ksztalcie wachlarza: dobrze zeby w obrebie tego wachlarza nie bylo glazow, uskokow
itp
- naucz sie kodeksu narciarza i go przestrzegaj
- pytaj bardziej doswiadczonych



Temat: bardzo ciewaka propozycja
bardzo ciewaka propozycja
Dzień dobry,

Poszukuje inwestora do przejecia klubu fitnes we Wrocławiu.
Koszt inwestycji to 100 tyś zł.Klub jest w pełni wyposażony w sprzęt
fitnes,siłownia,gabinet odnowy,szatnie ,prysznice,duża przestronna i
wyposażona w lustra sala do ćwiczeń.
Lokalizacja klubu w nowo powstałych osiedlach i w otoczeniu domków
jednorodzinnych.

Szersze informacje podam tylko chętnym do wejścia i zainwestowania w ten
biznes e-mail: vip90@gazeta.pl tel.502731177 gg 6293476

Pozdrawiam
Artur




Temat: same areoby
same areoby
od kilku miesiecy moja jedyna aktywność fizyczna to cwiczenia na trenazeru
eliptycznym (czyli typowy sprzet aerobowy). Schudłem 17 kilo.

Moje pytanie do was - jak to jest że każdy konsekwentnie lansuje teze, że
aeroby koniecznie muszą być łaczone z siłownią?



Temat: Rowerek czy orbitrek?
Rowerek czy orbitrek?
Zastanawiam się nad kupnem rowerka treningowego (leżącego - mam kłopoty z kręgosłupem) albo orbitreka. Chcę trochę schudnąć. Chodzę co tydzień na basen, latem jeżdżę trochę na rowerze normalnym, nie korzystam zbyt często z samochodu, ale jem sporo słodyczy i to niweluje, a wręcz przerasta wszelkie moje "ćwiczenia". Biegać za bardzo nie mogę, bo mam kłopoty ze stawami, na siłownie nie bardzo mam czas. Pomyślałem że wieczorkiem, przy TV mogę poleżeć trochę w takim rowerku i popedałować. No ale tak się zastanawiam czy orbitrek nie byłby lepszy - angazuyje więcej mięśni, a nie same nogi - a mnie brzuch głównie urósł. Tylko czy orbitrek nie będzie zbyt absorbujący by jednocześnie oglądać film albo coś? Nie chciałbym kupic czegoś czego nie będę używał. Co mi doradzicie użytkownicy podobnego sprzętu?



Temat: maszyny VACU
Wykupiłam dwa karnety na vacu step i szczerze mówiąc spektakularnych efektów
tych ćwiczeń nie widzę. Myślałam, że pozbędę się niewielkiego cellulitu (bo w
końcu jako sprzęt antycellulitowy go reklamują), ale raczej nic z tego. Nie
polecam, szkoda kasy, lepiej wykupić karnet na siłownię.
Co do żylaków - nic się nie dzieje. Ale może dlatego, że nigdy nie miałam tego
typu problemów



Temat: Opinie - Pure fitness
Dla mnie siłownia PURE w Krakowie jest poniżej średniej. Obsługa-
większość nie powinna tam wogóle pracować są poprostu beszczelne i
nie miłe. Koleżanka zwróciła uwagę że co drugi sprzęt ma popsutą
wtyczkę uniemożliwiającą oglądanie telewizji podczas ćwiczeń, na co
przechodząc usłyszałyśmy odpowiedź do pana serwisanta cyt. " to
niech sobie same naprawią "



Temat: Aeroby-ale jak??
Aeroby-ale jak??
Ile razy w tygodniu ćwiczyć i czy trzeba trez robic przerwy na regenerację mięśni??
Bo plan mam taki: wtorek PBU(posladki,brzuch,uda), czwartek body shape, piatek lub sobota aeroby na silowni.Czy moge wykonywac aeroby jeszcze w poniedzialek, albo poniedzialek i srode(jak dam rade)??

A co do samych aerobów. Czytam forum i piszecie,ze pedalujecie 40 minut.Ja juz po 2min mam kryzys, potem srednio co minute i wytrzymuje 10 minut;))na jednym urzadzeniu,bo mnie to nudzi i potem brak mi juz mobilizacji, poza tym mam problemy z kolanem i na rowerku najbardziej boli(choc piszecie, ze ponoc najmniej obciaza stawy), poza tym lubie wszystkie maszyny(ale nie 40 minut;)), robię wiec tak:
-na poczatek 10 minut biezna(program szybki marsz na przemian z bieganiem),
- potem 10 minut rowerek, potem 10 stepper,
-potem troszke steper z symulacja wchodzeniapo schodach,
-potem takie fajne cos, jakby sie plynelo w powietrzu na nartach (orbitrek??), tez 10 minut,
-i znow 10 minut bieznia, potem kilka brzuchów.
Chyba, że sprzęt jest zajety, to inna kombinacja.
Czy moze tak zostac, czy lepiej dluzej na jednym urzadzeniu??np. tylko bieznia na przemian z rowerkiem w poniedzialek, a w piatek step i "narty'??
Zauważyłam, że niektótre dziewczyny jeszcze bardziej skaczą po maszynach, a inne ćwiczą tylko na jednej (i zajmuja miejsca innym:()




Temat: jaki orbitrek?
Ja polecam ten orbitrek:

Jest to nowy model orbitreka magnetycznego zastępujący dotychczasowy produkt
niemieckiej firmy HAMMER.
Orbitrek zachowuje identyczne parametry oraz wygląd. Jednyną różnicą jest logo
umieszczone na produkcie.

Orbitrek ten jest fabrycznie pakowany z gwarancją.

Orbitrek ten jest idealnym rozwiązaniem dla osób które szukają uniwersalnego
rozwiązania aby poprawić swoją kondycje fizyczną, a także szukają sprzętu o
solidnym i trwałym wykonaniu za stosunkowo niską cenę.

Dzięki swej specyficznej budowie i funkcjonalności orbitrek już zdobył wielką
popularność wśród osób, które prowadzą aktywny tryb życia oraz chcą utrzymać
swoją kondycję fizyczną zarówno latem jak i zimą.

Na orbitreku ćwiczymy wszystkie partie mięśniowe, od nóg zaczynając na ramionach
i dłoniach kończąc.

Ten uniwersalizm Orbitreka sprawia , że jest tak bardzo popularny i spotykany w
każdej siłowni i klubie fitness.

Cała konstrukcja nie jest ciężka, waga wynosi 38,5 kg, którą można w łatwy
sposób przestawiać, poza tym przednie stopki posiadają tzw. kółka transportowe
dzięki którym możemy rower w swobodny sposób przesuwać po podłodze nie obawiając
się porysowania lub uszkodzenia podłogi.

Jest to Orbitrek przeznaczony do ćwiczeń wykonywanych w domu.

www.olimpec.pl/index.php?page=sklep&id=843



Temat: Klub Aplauz w Warszawie
zgodzę się z poprzedniczką
niewątpliwy plus to różnorodnośc instruktorów, każdy ma swój własny styl i
można coś dla siebie wybrać. Zajęcia jakie są znajdziesz na stronce to nie będę
zachwalać. W siłowni przydałoby się troszkę nowego sprzętu, ale intstruktorzy
ok, pokażą jak ćwiczyć, zaplanują trening i dietę; interesują się każdym a nie
tylko wybraną grupą. Sauna obok pryszniców, w niej czyste deski i nowy piec.
Szatnia dość przestrzenna, szafki niezbyt nowe ale nic to.
Ogólnie bardzo polecam. Chodziłam wcześniej do klubów piękniejszych i lepiej
wyposażonych ale zmieniłam na Aplauz i tu zostanę. Głównie dla instruktorów.
Dodatkową atrakcją jest aktywnośc klubu jeśli chodzi o imprezy dodatkowe:
konwencje (często tematyczne z przebierankami), wycieczki rowerowe latem,
wiosną zeszłego roku próba ustanowienia rekordu Guinessa. Tutaj nie czuję się
anonimową klientką a to też dla mnie plus. Kończę bo powiedzą, że reklama
pozdrowionka



Temat: fitness club - uwaga!
to wszystko prawda, Nasser to wybitny instruktor, Borecka też-ale od fitnessu,
ale...
przedszkole dla dzieci, klimy, kilka sal czy sauny to juz standard w klubach
tupu Shape i Gymnasion, tylko ze tam oprocz tego jest lekarz, mozna wykonac
badania np poziom tkanki tluszczowej i wydolnosci (darmowo!), sa sale do
squosha, bicze natryskowe, kazdy klient ma swoja kartoteke z postepami, dietetyk
to oczywiscie standard, itd.
4 fit w pasazu jest ok, ale TYLKO na czestochowskie warunki. tak na prawde to
zadna rewelacja i odbiega standardem (mowie o dodatkach wymienionych wyzej) od
klasowych klubow. jak ktos cwiczyc w dobrych klubach, wie o czym mowie bo ma
porownanie.
instruktorzy od silowni nie maja zielonego pojecia o anatomii czy fizjologii, a
obslugiwac sprzet mozna nauczyc kazdego. akurat cwicze w klubach we wrocku
(skonczylam tez fizjoterapie wiec sie troche znam :) i tam trenerzy potrafia
perfekcyjnie rozplanowac trening, znaja sie na dietetyce, potrafia zaplanowac
trening na caly rok itd, a w pasazu niestety nie.
Moim zdaniem jesli ktos nie skonczyl AWFu i specjalnych kursow trenerskich,
nigdy nie bedzie dobrym trenerem a w 4 ficie merytoryczny poziom trenerow jest
niestety bardzo mierny



Temat: stepper eliptyczy - pytanie do ekspertow
O jakimze to stepperze waszmoscianko mowisz? Wszelakiego badziewia udajacego sprzet jest mnostwo, telepatow zgadujacych co masz na mysli jak widac mniej.

Wyszczuplanie (mowimy o utracie tluszczu) nie polega na miejscowych cwiczeniach.
Tak sie sklada ze najwieksze miesnie w organizmie may wlasnie w nogach/posladkach tak ze niezaleznie czy odchudzasz nogi/biodra/ramiona/podbrodek/uszy czy palce to i tak spalisz wiecej kalorii ruszajac wlasnie nogami a nie zuchwa czy dlonia.

Co do "atletek" to przejdz sie na silownie -> grubych nog i tylkow cale tony, a na klony siostr Wiliams (tenisistki przeogromne) to chyba nie wdepniesz. Wiesci o straszliwych miesniowych przerostach po rozpoczeciu cwiczen u kobiet na diecie i bez odzywek sa przesadzone. W "najgorszym" wypadku: wolisz byc otyla i oklapla czy umiesniona i sprawna?




Temat: siłownia
siłownia
Gdzie w Chełmnie można poćwiczyć? Czy gdzies maja dobry sprzęt do ćwiczeń i
profesjonalnego instruktora?



Temat: Szukam dobrej silowni w Ząbkach
polecam studio figuta mają fajny nowy sprzet do cwiczen platformę
wibrujacą co działa jak siłownia 20 min cwiczen porównywalne z 2
godz na siłowni a człowiek się nie poci i gubi kilogramy, a w
dodatku ujędrnia ciało super sparawa



Temat: początki na siłowni
A jakie cwiczenia sa dobre na przedramiona?
I jeszcze jedno pytanie: czy sa jakies porzadne cwiczenia, ktore mozna bez
sprzetu wykonywac w domu? I czy cos takiego ma wogole sens, czy moze jedyne
sluszne rozwiazanie to silownia? :)



Temat: gdzie na aerobik??
wszystko pięknie ładnie, ale dlaczego na tej siłowni, która przy okazji zwie
sie też fitness nie ma sprzętu do ćwiczeń aerobowych? Jeden rower, kiepskiej
jakości, i jedne narty to stanowczo nie fitness... Ale siłownia sama w sobie
jest niezła




Temat: Silownia
Na hali,jest promocja możesz ćwiczyć na siłowni od 40 zł i fitness
taka sama cena też.Sprzet jest super trenerzy tez i atmosfera no i
fajne kobitki :)



Temat: Siłownia w TG.
siłownia w Jubilacie na Ohio... kilka karków się trafi, ale nieszkodliwi... a
rzekłabym, że nawet sympatyczni... znajdziesz tam sprzęt do ćwiczeń dla kobiet:
rowerki, bieżnia i wszelkie inne machiny, które wymodelują Ci brzuszek, talię,
pośladki, uda... polecam :)



Temat: Szukam dobrej silowni w Ząbkach
Może BODY FAN na Szwoleżerów 128 (tel.323-26-42). Chodzę tam na
fitness, dlatego nie wypowiem się na temat sprzętu do ćwiczeń
i "fachowej pomocy". W sumie siłownia nie jest za duża, ale polecam
sprawdź sam.



Temat: Silownia w naszym miescie.
Jakieś argumenty przeciw przedstaw. Bo nie rozumiem co ma piernik do wiatraka?!
dobra siłownia, sprzętu jest ( choć kila rzeczy brakuje - a gdzie nie brakuje w
cz-wie? ), tylko cwiczyc !



Temat: cardio na silowni-co najlepsze?????
cardio na silowni-co najlepsze?????
czy orbitrek,bieżnia,rowerki sa jednakowo skuteczne jako sprzet do
cwiczen "cardio"? chodzi mi o efektywnośc-chce spalic jak najwiecej i jak
najszybciej. Pozdrawiam



Temat: Szpital MSZ Oddział Leczenia Otyłości
Dieta jest 1000 kcal , dla kazdego taka sama , sa 2 ruchowe i masaze, pozatym sprzet na siłowni jest caly czas dostępny.. mozna cwiczyc do boolu.. jesli chodzi o skutecznosc jest to indywidualne dla kazdego pacjenta, ale mysle za warto sprobowac :)



Temat: Pawilon handlowo-usługowy
Siłownia jest całkiem znośna. Tzn. rowerki, bieżnie itp. są OK. Gorzej ze
sprzętem do ćwiczeń bardziej siłowych.



Temat: problemy choinkowe
Proponuję prenumeratę jakiegoś ulubionego czasopisma, karnet na siłownię lub
też jakiś niewielki sprzęt do ćwiczeń w domu (hantle np.)Dobrą książką jest
np. "Alchemik" P.Coelho,opowiadania M.Hłaski.Pozdrawiam ))



Temat: DOMOWA SIŁOWNIA czy warto zainwestować?
Nie znam nikogo, kto by coś skorzytał na siłowni domowej. Brak motywacji do
ćwiczeń bez minimum choćby rywalizacji. Mój kolega z firmy swój sprzęt wyniósł
do piwnicy i zapisał się na normalną siłownię.



Temat: Fitness i siłownia..to takie trendy...??????
hejze, napisalam silownia albo regularne uprawianie sportu. pod
pojeciem silownia miesci sie sprzet kardio, czesc do cwiczen
silowych i zajecia grupowe - u mnie sie to nazywa gym :-)



Temat: Leg Magic
wyciagam watek. Sama chcialam zapytac o ten sprzet. To chyba jedyny sprzet
fitness, ktory mnie zainteresowal. O chodzeniu na silownie nie ma mowy, szukam
jakiegos urzadzenia do cwiczen, bo sam motylek mi nie wystarcza.

Jak ktos uzywa, prosze napiszcie



Temat: Gdzie meble w Pruszkowie i gdzie siłownia ?:)
Kilka pytań: gdzie jest ta siłownia? co obemuje karnet za 50zł oraz
jakie ogólne wrażenia po pierwszych wizytach (współćwiczący,
instruktorzy, sprzęt)? Pytam, gdyż (od niepamętnych już czasów)
noszę się z zamiarem rozpoczęcia regularnych ćwiczeń :-)



Temat: Która siłownia lepsza?
Bez watpienia w "rolniku" jest sprzet naprawde z prawdziwego zdazenia(TECHNO
GYM)a klimat taki jak na prawdziwa silownie przystalo!!A,jesli wolisz cwiczyc
ze stadem krzyczacych cyganow to droga wolna-ale to tak jak bys poszedl na
wiejski jarmark......



Temat: którą siłownię polecicie kobiecie?
Od dwóch lat chodzę do siłowni Palestra na rogu Stryjeńskich i Rybałtów. Mają
tam świetny sprzęt i bardzo dobrych kompetentnych trenerów rozpisujących
ćwiczenia. Fajna klubowa atmosfera, przyjazny personel.

Polecam
V.



Temat: Fitness i siłownia..to takie trendy...??????
Na siłowni masz lepsze warunki i sprzęt który pozwala efektywniej ćwiczyć.




Temat: silownia czy fitness?
jeżeli na silowni, to wybierz sprzęt typu cardio - bierznie, steppery, cyclery,
rowerki. i minimum 45 min ćwiczeń o umiarkowanej intensywności. a jeżeli
aerobic, to też niezbyt intensywne - TBC, Step 1, jakieś intro.



Temat: odradzam wizyty w Hali Sportwerk na Kozanowskiej 6
Uważam że niektórzy zbyt pochopnie wydają swoja opinię na temat
dziewczyn i warunków panujących na hali, A cena moze wygórowana, ale są
plusy , siłownia jest duża zawsze jest na czym ćwiczyć i nie trzeba
czekac na sprzęt, jak Wam nie pasuje to zmienicie siłownie ;)



Temat: Siłownia: Górczyn, Raszyn, Os. Kopernika i okolice
Siłownia: Górczyn, Raszyn, Os. Kopernika i okolice
Czy ktoś mógłby coś polecić?

Warunki brzegowe:
mało dresiarstwa,
sprawny sprzęt,
ktoś, kto pomógłby ułożyć plan ćwiczeń,
cena do 100 zł/mies.




Temat: Która siłownie polecacie w Piasecznie?
Ja polecam siłownie Maximus na Fabrycznej w Piasecznie. Są tam mili trenerzy,
którzy zawsze mają czas na dobór ćwiczeń. A pozatym jest tam masa sprzętu,
więcej info i cennik mażecie zobaczyć na ich stronie www.silowniamaximus.ovh.org

Polecam



Temat: marsz w miejscu
Jeżeli posiadasz sprzęt do odtwarzania płyt DVD, to leć do kiosku i kup "Fitness
i urodę" z czterema zestawami ćwiczeń propagatorki fitness, Marioli Bojarskiej.
Można się nieźle spocić, a na pewno jest to koszt niższy niż karnet na siłownię.
Pozdrawiam



Temat: Zawzięłam się i wygram PART 4
Witam, wczoraj siłownia zaliczona, małe zakwasy się porobiły, ale to dobrze. po
przepraszałam się z moim starym sprzętem i zaczynam ćwiczyć. Dam znać jak coś
zacznie się zmieniać u mnie. Miłego dnia



Temat: wolny pokój co w nim zrobić?
a może mini siłownia? jakiś rowerek czy orbitrek, mata do brzuszków i jakiś sprzęt grający, żeby umilić czas ćwiczeń:)



Temat: Klub fitness
Klub fitness
Poszukuje jakiegoś fajnego klubu fitness. Dobra siłownia z uwzględnieniem
dobrego sprzętu dla kobiet. Ale najważniejszy jest trener. Aby dobrał
odpowiedni zestaw ćwiczeń. Polecicie cos?

Ania



Temat: Nowy Fitness Klub - Sandomierska 112
Nowy Fitness Klub - Sandomierska 112
Witam. Wczoraj (sobota) trafiłem do nowej siłowni mieszczącej się przy ul.
Sandomierskiej 112. Nowy sprzęt, profesjonalna obsługa, duża powierzchnia.
Chce się ćwiczyć. Polecam.
A do lata coraz mniej czasu.......




Temat: Porządna siiłownia w Chełmnie
Otwieraj tą siłkę! W Chełmnie nie ma gdzie ćwiczyć! Znam z 30 osób które chętnie
ćwiczyłyby nawet za 50 zł, byle była to siłownia z prawdziwego zdarzenia, z
dobrym sprzętem, i tu na miejscu w Chełmnie a nie gdzieś w Świeciu



Temat: Krakowianki - siłownia
scarlet_agta napisała:
> Jestem za, bo dla mnie siłownia brzmi zniechęcająco. ;)

No właśnie przyznam, że dla mnie też brzmiała, dopóki nie zafundowałam sobie
treningu personalnego z super instruktorką.
Przedtem zazwyczaj chodziłam na zajecia na sali, a jak zaczłapałam na siłownię
to się szwendałam i nie bardzo wiedzialam, co ze sobą zrobić.

A jak poszedł ze mną na dwie godzinki ktoś, kto się zna, pokazał mi na czym
ćwiczyć (i jak sprzęt obsłużyć), jak, ile serii i ile powtórzeń, w jakiej
kolejności, uwzględniając przy tym moje indywidualne potrzeby, samopoczucie,
umiejętności i dysfunkcje ;) to już chodzić bardzo lubię :) Kosztowało mnie to
raptem 100 zł (to znaczy nie, żeby to było dla mnie mało tak ogólnie, ale jak
widzę, jaki to przyniosło pozytek, to i trzy razy tyle bym dała bez mrugnięcia
okiem :)) a przynajmniej wiem co robić i jak się po siłowni poruszać (i jak
łączyć zajęcia na siłowni z zajęciami na sali i na basenie - dostałam dokładną
rozpiskę). Po kilku miesiącach poprosiłam jeszcze raz o pomoc, o zmianę treningu
(powinno się zmieniać co jakiś czas) i też byłam bardzo zadowolona :)

Teraz przynajmniej, jak w kolanko sobie zrobiłam kuku, to nie siedzę na tyłku,
tylko mogę pójść i chociaż na klatkę, grzbiet i brzuch coś podziałać, nawet
jesli nogi mam póki co w spokoju zostawić :)

Więc jesli ktoś nie lubi siłowni to polecam iść z konkretnym planem ułozonym
przez kogoś kompetentnego - super się na siłowni pracuje z dokladną rozpiską
(typu: rozgrzewka na tym - 45 minut, na tym 15, nogi: na maszynie tej 3x20
powtórzeń, na tej: 3x12, itd na pozostałe grupy mięsni). Teraz (znaczy - 2-3
miesiące temu) nieraz jeśli nawet zaśpię na zajęcia grafikowe (zdarza się :D) to
nie odpuszczam, tylko z chęcią wychodzę nadrobić to na samej siłowni :)

No i na siłowni trudniej złapać doła, że wszyscy na sali są od nas szczuplejsi,
że pani po lewej z taką gracją się porusza, że ta przed nami w ogóle nie myli
choreografii, a my owszem, że ta po prawej zawsze jest tak super ubrana, a ja w
jakimś tiszercie wymemłanym stoję, że ta o krok za mną śmiga brzuszki tak, jak
ja nigdy nie będę w stanie :D
Jedyne co mnie denerwuje to zdarzające się czasem kolejki do maszyn i czekanie,
ale to można zminimalizować przychodząc o odpowiedniej porze :)

Także scarlet_agta, Ty się nie zniechęcaj, tylko się kiedyś z nami wybierz :)




Temat: Opinie - Pure fitness
witam,
nie wiem czy temat jeszcze aktualny i interesuje Cię jeszcze sprawa
ćwiczeń w blue-city, ale mimo wszystko napiszę. Do Pure zapisałam
się w okolicach lipca ubiegłego roku. To co wyróżnia ten klub na tle
innych klubów fitness (ćwiczyłam w gimnazjonie i calypso w
Warszawie) to przede wszystkim bardzo profesjonalny sprzęt na
siłowni i elastyczność w podejściu do klienta. Tak dużej ilości
sprzętu nie miałam okazji spróbować w innych klubach. Przed Pure nie
chodziłam na siłownię a tylko na zajęcia grupowe. Tydzień po
zapisaniu się do Pure umówiłam się na spotkanie z trenerem, który
opracował dla mnie indywiudalny program. Uwzględnia on że nie mogę
wszystkiego wykonywać (mam np. dyskopatię i chciałam "wyprasować"
brzuch i ramiona. Nie chcę żeby to wyglądało na laurkę, ale jestem
bardzo zadowolona. Druga istotna dla mnie rzecz to, że nie muszę
zapisywać się do miesiąc na 2 zajęcia grupowe w tygodniu i tylko na
nie chodzić. Tak było w innych klubach i często przepadały mi
zajęcia, bo np. musiałam coś po pracy załatwić lub dłużej zostać w
pracy. Teraz przychodzę kiedy chcę i na miejscu decyduję czy idę na
siłownię czy akurat mam ochotę na zajęcia grupowe. Jak widzę że jest
ciasno na sali to idę poćwiczyć sama.
Nie chcę zbyt długo opisywać - jest jeszce kilka rzeczy które mi się
tu podobają, więc zachęcam umów się na spotkanie i opowiedzą Ci o
wszystkim i oprowadzą po klubie i powiedzą o wszystkich
możliwościach. Co do opłaty to jest zależna od sposobu zapłaty
(gotówką, z konta, obciążenie karty np. kredytowej) i od tego na jak
długo deklarujesz się zapisać. Ja płacę miesięcznie 155 zł.




Temat: Sprzedam orbitka do ćwiczeń
Sprzedam orbitka do ćwiczeń
WITAM

Mam do sprzedania sprzęt do ćwieczeń w domu

CARDIO CRUISER

Ćwiczenia na CARDIO CRUISER pozwalają na:

* wzmocnienie układu krążenia

* uzyskanie większej energii, wytrzymałości oraz lepszego samopoczucia

* zrzucenie zbędnych kilogramów i centymetrów w krótkim czasie

* jednoczesne spalanie tłuszczu oraz rzeźbienie mięśni

Cardio Cruiser jest kompleksowym urządzeniem do ćwiczenia zarówno górnych jak

i dolnych partii ciała.

Jego sekretem jest powójny zsynchronizowany ruch, dzięki któremu porusza
zarówno mięśnie ramion, rąk, klatki piersiowej, pleców jak i mięśnie ud,
bioder, pośladków oraz brzucha.

Cardio Cruiser to urządzenie, które łączy w sobie ćwiczenia wykonywane na 3
najbardziej popularnych przyrządach na siłowni.

Zapewnia komfort leżącego roweru, ruch eliptyczny przyrządu, który wzmacnia
górne partie ciała oraz ruch jak przy wchodzeniu po schodach, który odbywa się
w dolnej części.

Waga produktu: około 17 kg

Maksymalna waga użytkownika: 140 kg

Rozmiar urządzenia:

* długość: 140 cm

* szerokość: 115 cm

* wysokość: 70 cm

Urządzenie Cardio Cruiser zostało wyposażone w 5 poziomów oporu, jak również
możliwość regulacji podnóżków w zależności od wzrostu i długości nóg ćwiczącego.

Ćwiczenia na Cardio Cruiser są wygodne, łatwe i przyjemne.

Nie nadwyrężają stawów i nie stanowią obciążenia dla kręgosłupa.

W TVMARKECIE kosztuje 399,90zł tutaj proponuje 130 zł, za mało używany sprzęt.

ODBIÓR TYLKO OSOBISTY, wszelkie informacje proszę kierować pod nr telefonu
606337793

Zdjęcia
Kijiji: SPRZEDAM ORBITKA DO ĆWICZEŃ



Temat: co myslicie o nowym fitness clubie w Poznaniu?
Czesc.
Odpowiem jako uzytkownik klubow fitness.
Mieszkam na Wildzie (ul Rolna). Od 1,5 roku szukam jakiegos fajnego
klubu, glownie zalezy mi na silowni. Chcialabym cwiczyc nogi na
silowni aby miec fajne uda i posladki. W domu mam kilka hantli ale
szybko miesnie mi sie przyzwyczaily a nie bede kupowac sztangi bo
nie mam gdzie tego trzymac. Poza tym ile mozna wykonywac przysiady.
Posiadam tez od wielu lat rower stacjonarny.
Poszlam na awf zobaczyc jaki jest tam sprzet - okazalo sie ze na
nogi niewiele maja - tylko rowery, steppery i maszyne do cwiczenia
odwodzicieli i przywodzicieli. Instruktor powiedzial ze moge robic
przysiady ze sztanga ;-)
Poszlam do HULKa przy 28 czerwca gdzie maja silownie dla kobiet. Ale
tam byly tylko rowery i steppery i chyba jedna laweczka do
brzuszkow. Cwiczyla jedna dziewczyna i zapytalam jak ona tu cwiczy
rece i nogi, a ona ze chodzi do silowni meskiej. Ale tam tez nic
specjalnego nie bylo oprocz fatalnych upoconych facetow co glupio
sie patrza (mysle ze to wynika z ceny, bo karnet jest tani i
przychodza ludzie ktorzy mysla dosc stereotypowo. wydaje mi sie ze w
drogich klubach ludzie sa "na poziomie" - nie chce nikogo obrazic,
wiec przeoraszam).
Pomyslalam ze pojde na aerobik, ale ja pracuje popoludniami a tu
wszystko jest od 18. Wiec ja pracuje :(
Szukam czegos gdzie moge isc chociaz o 9 rano.
Jeszcze jest Nautilus ale ma wsrod moich znajomych zla opinie i
wlasciwie kazdy sie przeniosl juz gdzie indziej.

Co do silowni na Piatkowie uwazam ze to sredni pomysl bo jest duza
konkurencja - gymnasion, niku, posnania, os. jagielonskie cos tez ma
i na podolanach bardzo duzy klub. Jesli chcesz cos otworzyc to tam
gdzie jest malo klubow np. łazarz, wilda, dębiec itp. I yebz bzlz
dobre godziny. Jesli ktos nie chce byc w pracy 14 h to przeciez taki
klub mozna otworzyc od 8 rano do 13, przerwa a potem np. od 17-22. W
koncu Ci co moga isc rano - to naprawde wczesnie, a ci ci po pracy
to zazwyczaj po 16. Wydaje mi sie ze malo kto chodzi do silowni o
godz. 14?

Jesli chodzi o nowy klub jestem na tak, ale przemysl dobrze
lokazlizacje. Powodzenia i pozdrawiam serdecznie. Napisalam na co ja
zwracam uwage.



Temat: same areoby
koleś napisał(a):

> od kilku miesiecy moja jedyna aktywność fizyczna to cwiczenia na trenazeru
> eliptycznym (czyli typowy sprzet aerobowy). Schudłem 17 kilo.

Gratulacje! To b. dobry wynik ;-)

> Moje pytanie do was - jak to jest że każdy konsekwentnie lansuje teze, że
> aeroby koniecznie muszą być łaczone z siłownią?

Zalezy o czym mowa.
1) Kiedy chodzi o czysty efekt spalania kalorii / uzyskiwania niedoborow
kalorycznych to:

- sa rozniaste wyliczenia mowiace o tym ile dodatkowo spalasz kalorii na dobe
jesli w wyniku treningu silowego masz nieco wiecej miesni. Wg Gina Kolata
(dziennikarka NYT ktora podczytala o owych roznicach) bylo to srednio jakies
50 kcal na dzien. Czyli 30s intensywnych aerobow -> efekt pomijalny. Dodatkowo
nie zachowasz tych miesni bez treningu.

- w/g Runners World nawet z afterburn godzina biegu bedzie bardziej kalorycznie
kosztowna niz godzina silowni z nastepowym afterburn (nie mowimy tutaj o
"cwiczeniach" w ktorych nastepuje ciezkie uszkodzenie miesni wymagajace ich
nastepowej regeneracji)

- w/g pracy doktorskiej z Florydy da sie zrzucic wage jesli robi sie staly
zestaw cwiczen silowych o w miare wysokiej intensywnosci.

Ergo: kardio szczegolnie z wplecionymi interwalami sa podstawa kazdego programu
zrzucania wagi.

2) poza zrzucaniem wagi/ treningiem serca etc. istnieja inne dolegliwosci

- osteoporoza. Bez treningu silowego ciezko wzmocnic kosci (no chyba ze biegajac
i skaczac). Wykryto takze zwiazek pomiedzy komorkami w kosciach a k.
tluszczowymi -> komunikuja sie one miedzy soba uzywajac hormonow. Ogolnie
zdrowe/zmineralizowane kosci -> negatywne sygnaly do kk tkanki tluszczowej.

- inne miesnie
cwiczac kardio nawet na eliptical trainer nie jestes w stanie cwiczyc wielu
miesni. Mimo ze istnieje cos takiego jak cross training (np. jezdzisz na rowerze
aby lepiej biegac) cwiczac na jednym jedynym sprzecie czy uprawiajac jeden sport
nie rozwiniesz miesni w miare rownomiernie. Cwiczenia silowe rozwijaja wrecz
inny typ wlokien miesniowych niz sporty wytrzymalosciowe.

Dlatego jesli zalezy Ci na ogolnej sprawnosci fizycznej i zdrowiu to po pierwsze
warto wprowadzic zroznicowane cwiczenia silowe a po drugie zroznicowac cwiczenia
kardio. Wreszcie istotne jest rozciaganie pozwalajace uniknac przykurczow i
kontuzji. Rzuc okiem np na joge.

Pzdr



Temat: Jak wyrzeźbić swoje ciało? POMOCY!!
Zacznij ćwiczyć - to jedyne, co możesz zrobić.
Z nadmiarem sadła najlepiej radzą sobie regularne ćwiczenia
aerobowe. Ważne, by wykonywać je powyżej 20-30 minut - tyle czasu
organizm potrzebuje na spalenie zapasów glikogenu i rozpoczęcie
korzystania z "materiałów zapasowych"; krótko mówiac przez pierwsze
minuty treningu nie spalasz tłuszczu, tylko zużywasz glikogen
właśnie. Najprostsze i bardzo efektywne jest tu bieganie - ma ten
dodatkowy plus, że nie wymaga ani chodzenia do klubów, ani
specjalnego sprzętu (w zasadzie niezbędne są tylko sensowne buty),
potrzebne jest tylko samozaparcie (o co zazwyczaj najtrudniej ;-P).
Dobrze biega się z samego rana, przed śniadaniem. O tym, jak zacząć,
żeby się nie zarżnąć, poczytaj np. na www.bieganie.pl
Na masę mięśniową - siłownia. Przejdź się do jakiegoś lokalnego
klubu, pogadaj z instruktorem, żeby przygotował Ci odpowiedni zestaw
ćwiczeń. Zacznij od obwodówki, żeby się ogólnie wzmocnić i
przygotowac ciało do bardziej ukierunkowanych, wykonywanych z
wiekszym obciążeniem ćwiczeń na poszczególne grupy mięśni.
Nie wierz w magiczne historie o cudownych suplementach. Wiele z nich
ma bardzo dyskusyjne właściwości - np. legendarny spalacz tłuszczu l-
karnityna najprawdopodobniej nie wywiera żadnego mierzalnego wpływu
na efektywność odchudzania (na www.bieganie.pl jest artykuł na ten
temat). Skup się na racjonalnym odżywianiu i dbałości o zapewnienie
organizmowi odpowiednich składników w odpowiednim czasie, tak aby
np. nie dopuszczać do katabolizmu mięśni.
Pamiętaj też o regularnym rozciąganiu - ćwiczenia siłowe sprawiają,
że człowiek robi się bardziej "zbity", warto więc równoważyć je
odpowiednio dobranymi ćwiczeniami rozciągającymi.

A najlepiej połączyć ze sobą wszystko i znaleźć chwilę zarówno na
aeroby, jak i na siłówkę oraz rozciąganie :-)
I najważniejsze - miej cierpliwość i bądź wytrwały. Efekty nie
przychodzą w okamgnieniu. Trzeba się na nie nieźle napracować i
napocić, zwłaszcza jeśli startuje się z Twojego aktualnego poziomu.
Ale naprawdę warto się pomęczyć.




Temat: Jest pomysł, żeby zrobic w bloku siłownię.
w piwnicy, w kazdym czasie, choc myslę że trzebaby poczekać na szerszy odzew, a
za ile no coz, jestem zwolennikiem rozwoju siłowni,czyli ewolucji nie
rewolucji ;-) więc na poczatku proponowałbym prostą ławkę (taką, albo coś w
podobie : allegro.pl/show_item.php?item=81775804 - bo pozwala na
obciązenie 260 kg, a zakładam że jednak przekroczenie 100 kg na klatkę to
jednak wymaga jednak sporej pracy. Tu plusem jest to że są od razu stojaki na
sztangę i modlitewnik do ćwiczenia bicepsu) możliwa jest też taka ławka :
allegro.pl/show_item.php?item=82576587 ona ma to do siebie ze
procz
klatki piersiowej pozwala trenowac barki. Poczatkowo proponowałbym trenowac
sztangielkami w tym przypadku, nie całą duża sztangą, pozniej moglibyśmy
dokupić stojaki i gryfy długie.

Słowem potrzebna jest na poczatek ławka ze stojakami( z tym ze ta pierwsza
chyba nie pozwala cwiczyć barków wiec to jest problem) albo ławka wolnostojąca
i do tego dodatkowe stojaki w pozniejszym czasie, nadto gryfy i cięzary, myślę
że na poczatek w pierwszym miesiącu moglibyśmy poprzestać na obciązeniu rzędu
60 kg. Pozniej sukcesywnie dokupywać, co do cen odsyłam do allegro bo to jest
jakby jakiś punkt odniesienia.
Padła propozycja, od śasiada z bloku obok, ze on ma ciezart i gryfy, ma tez
prosta ławkę tylko nie ma gdzie tego wstawić ...
Można też kupić atlas, ale z doświadczenia wiem ze koszt 800/1000 złoty może
nie do końca być trafiony, bo jednak stara dobra sztanga jest chyba bardziej
wszechstronna.
Pozniej proponowałbym jakiś prosty rowerek, myślę ze ze 150/200 zł to max.
Oczywiscie wszystko zalezałoby od ilości chętnych i kasy jaką byśmy uzbierali.
Mam sztangielki więc mogę je przynieśc wraz z drobnymi obciązeniami.(takimi na
biceps/triceps)
Zamiast rowerku moznaby pomysleć też o wioślarzu albo biezni tylko że to juz
droższe jest, oczywiscie mozna kupić niekoniecznie nowy sprzęt. :-)




Temat: ćwiczenia na piersi -jakie ?
TRENING IZOMETYRYCZNY
CWICZENIA IZOMETRYCZNE:
poprawiają zarysy,twardość i separację mięśni
pomagają rozwijać oporne mięsnie i mają tą zaletę,że nie trzeba żadnego sprzętu
do ich wykonywania (najlepiej wykonywać ćw.izom. przed lustrem)

- "spinanie" piersi przez
1.ściskanie dłoni pomiędzy piersiami. Ręce skierowane w przód złącz jedynie na
linii palce-dłonie. Łokcie odchyl, tak by przedramiona tworzyły linię prosta
(180stopni ). Przyciskaj z całej siły dłonie i rozluźniaj ucisk.
Też kilka razy powtórzyć.

2.przez dociskanie z całej siły przedramion umieszczonych pionowo przed klatką
piersiową i złączonych od nadgarstków do łokci. Ręce skierowane w przód złącz
na całej linii palce-dłonie-nadgarstki-łokcie. W tej pozycji przyciskaj je do
siebie z całej siły kilka sekund i rozluźniaj. Powtórz kilka razy.

3.- 'rozrywanie' dłoni zahaczonych palcami, utrzymywanych również przed klatką
piersiową

Można wykonywać na kilka sposobów. Zwykle mówi się o ok. 20 sek. (w miarę
wytrenowania coraz dłużej), przynajmniej 3 powtórzenia (z czasem zwiększyć).
Drugi sposob: utrzymujesz maksymalne napięcie mięśni przez 15 - 20 sekund,
potem 10 - 15 sekund przerwy itd - aż do upadłego.

Najlepiej zacząć od jednej serii każdego ćw.na początek,ponieważ jest to dość
męczące i przeważnie kończy się zakwasami na drugi dzień.
Myślę,że docelowo 3-4 serie wystarczą
jeżeli chodzi o technikę napinania to polecam zwiększać siłę napięcia stopniowo
licząc do 10-ciu (ok.10sek),przy 10-tce mięśnie powinny być napięte na max.
przerwy pomiędzy seriami na początek 20sek,a z czasem dochodzimy do 10 sek

Jezeli nie chodzisz na siłownie to 3 razy/tydz kazda grupę co drugi dzień
jeśli ćwiczysz na siłowni,to propnuję po każdej sesji treningowej danej grupy
przećwiczyć ją jeszcze ok.10 min izometrycznie(czyli wypadnie 1 raz w
tyg.napinania kazdej grupy)




Temat: UAM - wf dyscypliny/zwolnienia
Basen jest co prawda daleko, ale dojeżdża się całkiem miło. Z centrum (i na
przykład z akademików: Jowita, Hanka, Zbyszko i Jagienka) trzeba podjechać
szybkim tramwajem (ok. 10 min) i na przedostatnim przystanku przesiąść się na
autobus 87, którym jedzie się aż do końca (to tylko cztery przystanki, może
pięć, nie pamiętam). Tramwaj jedzie co chwilę, autobus co dwadzieścia minut. A
jak jest ciepło i miło, to do pętli tramwajowej można dojść - 10 minut przez
las. Ja bardzo lubię te okolice Poznania. Zajęcia wszystkie są darmowe. Toż
samorząd studencki zabiłby decydentów, gdyby kazali za coś płacić. Wydaje mi
się, że na każdych zajeciach jest w miarę spokojnie. Podstawą zaliczenia zawsze
jest obecność. Ja wybrałabym jakieś nieskomplikowane zajęcia na basenie. Naukę
pływania albo gimnastykę w wodzie, albo może piłkę wodną. Kto chce być wielkim
sportowcem, ten - w ramach zjęć z wf - zapisuje się do różnych sekcji
sportowych i chodzi sobie na treningi. A "normalni" spokojniutko ćwiczą raz w
tygodniu co tam chą, nie przemęczając się zbytni, bo przecież grunt to sie
ruszać trochę, a nie rekordy jakieś pobijać. Aha. Siłownię tez lubię, i jest
miło. Salka nieduża i wyposażona raczej w delikatny sprzęt (chłopaki narzekają,
że to do cwiczeń fitness, a nie prawdziwa siłownia), ale dla kobiet jak
znalazł. Można sobie trochę porzucać piłką lekarską, brzuszki poćwiczyć, miło
jest. A na basenie - fajnie. Chlorem nie śmierdzi. Bufet jest. Po zajęciach
można sobie posiedzieć w bufecie i przez szklaną ścianę popatrzeć na przykład
na kolegów z zaprzyjaxnionego wydziału, którzy po nas mają zajęcia. W bufecie
dobra jest czekolada do picia. I mozna tez kupić klapki, kostiumy kąpielowe
(dwa kolory, dwa rozmiary) i czepki, jeśli ktoś zapomniał na przykład. Czepki
sa niestety obowiązkowe. W prysznicach jest ciepła woda i jest ich dostatecznie
dużo. My - ja z kumpelą - bierzemy sobie żel i szampon, wychodzimy czyściutkie
i pachnące. Suszarki do włosów działają. Aha. Trzeba wziąć siatke na buty, bo
buty zostawia się w szatni na dole i dalej po schodach do przebieralni wszyscy
tupią już w klapkach albo boso. Basen jest przystosowany dla potrzeb
niepełnosprawnych.



Temat: jak niecykliści patrzą na nas
Chyba się troszeczke nie zrozumieliśmy kondorze:).
Ale po kolei: jasne, ze do wysiłku trzeba się zmusić, tyle tylko, ze jak już
się złapie tego bakcyla to tenże wysiłek staje sie przyjemnością, a do do
przyjemności zmuszać się raczej nie trzeba:). Być moze się mylę, ale pisze o
swoich odczuciach. Tyle lat trenowałam w siatkówkę, wylewałam siódme poty:), bo
jeśli ktoś coś trenował to wie, że żeby danej dyscypliny się nauczyć, to trzeba
wiele wysiłku włożyć, a trening to nie jest granie w siatkówkę, a mozolne
ćwiczenia kolejnych elementów. Cwiczenia na siłowni, ćwiczenia ogólnorozwojowe
itd.Ale ja to lubiłam, lubiłam się męczyć. Dla mnie to była przyjemność, nie
trzeba mnie było zmuszać do pójścia na trening.
I teraz jest podobnie... lubię jeździć na rowerze, więc jadę. Lubię pływać to
ide na basen. Wolę to niż tv i kapcie.
Masz rację, że dobrze byłoby gdyby coraz więcej osób zdawało sobie sprawę jak
ruch ważny jest w naszym życiu.
Ja jestem propagatorką sportu:) i gdzie mogę to mówię ludziom jak będą się
fantastycznie czuli jak się trochę "pomęczą".
Kilka osób udało mi się przekonac m.in. do roweru.
Najbardziej się cieszę, że sportowego bakcyla i to wszechstronnego ( rower,
pływanie, bieganie) złapała moja przyjaciółka. Zaczęło się od odchudzania a
skonczyło się na miłości do sportu.
Myślę, że w tej kwestii wiele się poprawia, zwłaszcza jeśli chodzi o rower.
naprawdę dużo ludzi jeździ. Może nie jeżdżą tak dużo jak my tu obecni na forum,
ale jeżdżą.I masz rację kondorze, że nie chodzi o bajerancki sprzęt. Tak jak tu
wiele razy pisałam: jeździłam na starym rowerze mojego szwagra, jeździłam na
Beście Krossa i dało się.Faktem jest też , że w miarę rozwijania się cyklozy
wymagania sprzętowe rosną i tego chyba nie da sie już zahamować:).Wciąż chce
się mieć lepszy sprzęt:).
Pisząc , że nie czuję się szczególnie dumna z jeżdżenia na rowerze miłam na
mysli właśnie to, że jest to sport w miarę dostępny i nie taki trudny ( nie
mówię o jeżdzeniu tras bardzo trudnych i długich).
Wiem, ze było łatwiej mi zbudować taką kondycję żeby jeździć na rowerze tyle
ile jeżdżę niz np. nauczyć się wspinaczki górskiej, czy zostać grotołazem.
Chciałam tylko powiedzieć, że czasem niektóre wypowiedzi odbieram tak jakby
bikerzy czuli się wybrańcami bógów, lepszą częścią społeczeństwa, bo jeżdżą na
rowerze...I w pogardzie mają tych co jeżdżą mniej i gorszymi rowerami.
Oczywiście mamy to szczęście - połknelismy tego cudownego bacyla,czasem sobie
myślę, że ci którzy nie znają tej radości jeżdżenia sa nieszczęśliwi...
Ale podobnie moga myśleć o mnie ci, którzy np. chodzą do opery.
Wydaje mi się, że w życiu bardzo ważne jest jest żeby mieć PASJĘ, nieistotne
jaką, ale mieć radość z tego co sie robi.
Ja też jestem czasem dumna z siebie , ze daje rade przejechać tyle i tyle, że
wjechałam na tę albo tamtą górę.
Ważne jest żebysmy potrafili patrzeć normalnie na tych co np. nie jeżdżą, albo
jeżdża mniej...A ten Pan co go spotkalismy w sklepie to na pewno biker
wytrwany, w przeciweństwie nie byłoby go w tym akurat sklepie , zresztą
zakupował różne akcesoria rowerowe. Tylko właśnie jego pytanie odebrałam w taki
sposób...
Wyglądało to tak jakby patrzył z politowaniem, on wielki wyczynowiec, na
kobietkę co sobie kupuje rózne rzeczy, a potem przejedzie na rowerze do
sklepu...
Tak to wyglądało, ale może się akurat mylę?
Dlaczego o tym piszę? Bo niestety czasem sama mam już takie zapędy. Jak mi np.
koleżanka powie, ze przejechała 20 km., to mam ochotę powiedzieć... a cóż to
jest za wyczyn! A dla niej właśnie jest, tak jak i keidyś był dla mnie.
Więc tak ku przestrodze to piszę, bo wydaje mi się, że załozyciel tego wątku
załozył go bo czuje się wśród swoich znajomych wyjątkowy, a od nas chciał
potwierdzenia tego faktu.
Ale być może i tu sie mylę:), niech więc mnie załozyciel wątku postrofuje jeśli
się mylę:).
A przecież wkoło nas jest mnóstwo ludzi, którzy mają równie wspaniałe pasje,
ale często nie tak widoczne jak nasze rowerowanie, więc nawet o nich nie wiemy.
No to się rozpisałam:).
Pozdrówka dla wszystkich.
P.S. Ale Twoją kondycje i Twoje jeżdżenie będę kondorze podziwać.
Konczę już i idę "pomęczyć się" na rower stacjonarny. Jest to trochę nudnawe,
ale wciąż mam motywację, zeby wzmacniac kolano, a poza tym dostałam od męża
pulsometr więc jest dodatkowa frajda.




Temat: Chcialybyscie miec taki brzuch?
minniemouse napisała:

> To pojedz do Anglii. Anglicy maja wieeeelki problem z otyloscia.

minnemouse ja mieszkam w Anglii jakby zliczyc 2 pobyty razem(do 1999 i po 2005),
to niecale 7 lat. Siedze w tej chwili na sali kolo kilkudziesieciu Anglikow
wlasnie i choc wiekszosc z nich lekkie pulpeciki to jednak nie sa XXL i w Lane
Bryant numerowce jeszcze sie nie mieszcza:))). Anglicy i zwlaszcza Irlandczycy
tez zaczynaja miec problem z otyloscia jednak mimo wszystko Amerykanie bija ich
rozmiarem na glowe.

> czy ty na pewno bylas w US? albo w Can?
> tutaj po prostu inaczej sie nie

Na pewno mieszkalam w Berkeley, CA przez 6 lat 1999-2005 i duzo zawodowo
podrozowalam po Stanach. Owszem czasami sie da na piechote. Zalezy gdzie. A
czasami sie NIE DA faktycznie chocby nie ze wzgl na odleglosc ale bo nie ma
chodnika, i to tez dowod ze mysla o osobach jezdzacych samochodem a nie o
pieszych i To o czyms tez swiadczy.To ze ty masz daleko do najblizszego sklepu
to nie oznacza ze nie znam wielu osob jakie 100-300 metrow do High Street
samochodem podjezdzaja. Na pewno mieszkasz w USA? Jesli mieszkasz to i takowych
znasz na pewno... Tam gdzie mieszkalam to pol biedy ale wybralam sie kiedys na
Floryde do przyjaciolki i mowie do niej chodz na spacer. A ona do mnie czy ja"
co?wiesz o czym mowisz?, tu nie ma chodnikow!"

> mam blizej mniejszy sklep gdzie moge wyrywkowo cos kupic jak
> zabraknie ale jest drozej, nie ma takiego wybrou i nie tak 'swiezo'
> i tez musze jechac samochodem, nie bede przeciez dzwigac ciezkich
> tobolow min. 30 minut.

Minnie poza tym nie tlumacz mi systemu robienia swoich zakupow bo masz pelne
prawo do robienia gdzie chcesz i jak chcesz przeciez. No cos ty! Ja mowie o
spacerku a sama robie zakupy spozywcze w internecie mo mnie lazenie po sklepach
nudzi i mi dowoza do domu i tez jest oki. Wole isc z psem do parku niz grzebac w
mrozonkach. Mowie tylko o wieokrotnych sytuacjach gdy ktos chcial cos szybko:
papierosy, mleko i ku mojej zgrozie w samochod zamiast na piechote a sklep
kilkaset metrow od domu! Spacer to rzecz rzadka wsrod tych ludzi i meczaca bardzo

Na pewno tez jakbys poprzygladala sie uwaznie zauwazyla dominujacy typ otylosci
i budowe.

> przeciwnie jak PL gdzie stalymi bywalcami sa grubasy, co ;)
Tu moze ty wiesz wiecej. Nie mam doswiadczen w silowni z Polski bo od kilkunastu
lat nie mieszkam i Polske znam z opowiesci oraz z okresu mojej wczesnej
doroslosci czyli z poczatku lat 90-tych.

> i jeszcze, wiele ludzi woli kupic sobie sprzet do cwiczen do domu.
> taka maszyna eliptyczna - moja kolezanka to ma. ja sama mysle aby
> to kupic.

Pewno ze mozna kupic wszystko co sie chce. Kiedys tez mozna bylo. Sek w tym ze
chodzac regularnie na cwiczenia GDZIES, najlepiej z trenerem czlowiek sie
mobilizuje. Widze wiele rowerkow po domach. 99% nieuzywana.




Temat: Pilne!
Ja też myślałam, ze widziałam wszystko. Aż tu jak nie przy... (przyMANGOli ?)
Więc chciałam jeszcze coś dodać do Top Ten Telebadziewia, o czym w ferworze
zapomniałam na śmierć.
Otóż od dłuższego czasu dziwią mnie i męża coraz to wymyślniejsze bujaki-
gibaki, alias przyrządy do ćwiczeń dla serdelowatych gospodyń i piwoszy co to
tylko chipsy, ciastka, Małysze, Ridge Forrestery, Natalie Oreiro i Luz Marie.
Ale takie spektakularne urządzenie jak na przykład Gazelle odmieni wasze
dotychczasowe życie. Od Zagłoby do Schwarzeneggera w niespełna 5 minut
dziennie, codziennie, bezapelacyjnie, do samego końca - waszego, albo bujaka-
gibaka, który i tak po tygodniu ląduje do lamusa, lub awansuje do roli
osobliwego wieszaka na ubrania.
I jeszcze coś o jakości sprzętu Made in Mango.
1. Klaudek twierdzi że jego cudowne patelnie się nie rysują bo są pokryte
warstwą tytanu. To bardzo ciekawe, ale śmiem w to powątpiewać. Przypadkiem (?)
razem z mężem posiadamy obrączki ślubne właśnie z tytanu. Fakt, tytan oprze się
nawet pile łańcuchowej, miotaczowi ognia i młotowi pneumatycznemu - nic go nie
przetnie, ani nie zegnie. Na tym głownie polega jego wytrzymałość, ale z tą
odpornością na zarysowanie powierzchni bym nie przesadzała.
2. To cudowne urządzenie parowe gdzie rzut pary dochodzi nawet do 3 barów.
No cóż, w profesjonalnych urządzeniach tego typu ciśnienie dochodzi do 50
barów, a w tych przemysłowych od 500 do 1500. Więc mi tu drogi Arku nie czaruj.
Nawet natrysk wyrabia 5 barów. Moja teściowa jednak uległa urokowi Arka oraz
pani Joanny i kupiła sobie to cudo. Wyznała mi potem po cichu, że się trzeba
sporo namęczyć zanim coś się wyczyści.
3. Abgymnic i pochodne. Oj, oj. Nawet ten hit znalazł się w zbiorach mojej
teściowej. Jako zwolenniczka ruchu i siłowni nie mogłam się oprzeć i
spróbowałam na własnej skórze. Otrzymałam ten sam efekt, kiedy napotkałam
dłonią na kabel przegryziony przez królika i kopnęło mnie 220V. I to zupełnie
gratis, bez 289,90 zl + koszt przesyłki. Po takiej pięciominutowej sesji z
Abgymnikiem mięśnie bolą długo, fakt, ale nie jak po półtoragodzinnym treningu
na siłowni, tylko jak po elektrowstrząsach. Zdecydowanie wolę ławkę i sztangę,
nawet jak nie dodają kubka z kolekcji BigBrothera.
4. Zminiaturyzowana maszyna do szycia + ekspresowa zszywarka. Dostałam
dawno temu taką zszywarkę w prezencie, kiedy mieszkałam jeszcze we Włoszech
(tam już od lat reklamują to co dopiero w Polsce wchodzi na rynek telezakupów,
chociaż Mango nadrabia braki w błyskawicznym tempie). Nie mówiąc że ledwie
zipała, to robiła tylko jeden ścieg (taki ordynarny, na okrętkę), który niemal
od razu się pruł. To bardzo przydatne i wydajne urządzenie. Dzięki niemu nie
popadnę w marazm i będę mogła przez resztę życia naprawiać namioty, zasłony,
cerować pończochy, haftować bohomazy na dziecięcych ubrankach. I tak jak
Penelopa, to co uszyję w dzień, w nocy mi się rozpruje i w koło Wojtek.

Kolejne wrażenia to:
1. Veni, vidi, vici. Widziałam kosmiczną pułapkę na komary. Co to do
diabła jest ? Gazowe krematorium dla moskitów ?!
2. Termowidelec - czegoś bardziej topornego nie widziałam. Od razu ślinka
cieknie na samą myśl przetestowania go na pieczeni.
3. Nowość. W tym tygodniu mogłam podziwiać niezastąpione rury i końcówki
do odkurzacza co to się wyginają, kręcą i płaszczą. A to wszystko tylko po to
by wszystkim nam wyczyścić panele przy listwie podłogowej. Widziałam też Arka
zachwalającego mini odkurzacz, który wygląda jak ten dla Barbie, ale oprócz
kurzu wciąga śrubki, nakrętki i biżuterię Joanny Bartel. Jest potem ten zestaw
plastikowych urządzeń do katowania kartoników z sokami i mlekiem.

Meghan, dorywczy mangowy pilot oblatywacz




Temat: Poznajemy naszą BYDGOSZCZ
STRZELNICE
*WKS "Zawisza" - ul. Gdańska 163
*Liga Obrony Kraju - ul. Toruńska 30
*Bydgoskie Towarzystwo Strzeleckie "KALIBER" - ul. Śniadeckich 32
*Zespół Szkół nr 13 "Copernicanum" - ul. Kopernika 1

JEŹDZIECTWO
*Ośrodek rekreacji Konnej – ul. Konna 10 w Parku Kulturu i Wypoczynku
*Jeździecki Klub Sportowy Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku
ul. Gdańska 173-175
*Harcerska Baza Jeździecka województwa kujawsko-pomorskiego, ul .Tatrzańska 21
*Janiszewski Andrzej Gospodarstwo Agroturystyczne- ul .Pod Skarpą 5
*JERMIR Przedsiębiorstwo Gastronomiczno-Hotelarskie w Strzyżawie k.Bydgoszczy -
stadnina koni, przejażdzki bryczkami
*Klub Jeździecki „Deresz”- Nowy Dwór gm. Koronowo
*Ośrodek Jeździecki - Buszkowo gm. Koronowo
*Agroturystyka Tadeusz Zamłyński - Strzelce Dolne 27 gm. Dobrcz
*Agroturystyka Maria Borowicz - Wiskitno gm. Sicienko
*Stadnina Koni Krystyna i Tadeusz Drzeweccy - Mochle 3 gm. Sicienko - stadnina
koni ras małych i kuców szetlandzkich oraz mini ZOO
*Stadnina Koni p. Gotowskich - Gliszcz gm. Sicienko

SIŁOWNIE KLUBY FITNESS SOLARIA (niektóre)
*Studio Yogi Ewy Szpreger
*SP nr 89 - Pl. Kościeleckich
*Klub Aerodynamicznych Ćwiczeń - ul .Strzelecka 3 - tel. 379 22 61
*Gabinet Odnowy Biologicznej "Słoneczna Kapsuła" - ul. Focha 4
*Centrum Zajęć Ruchowych i Wypoczynku "Cezar" - ul. Dworcowa 100
*Fitness Clan - ul. Konopnickiej 18a
*Ośrodek Sportowo-Rehabilitacyjny "Fitline" - ul. Koronowska 14
*Fitness Club Budokan - ul. Fromborska 18
*Salon Odnowy Biologicznej Mega Klub - ul. M. Curie-Skłodowskiej 14
*Studio Odnowy Biologicznej "Wenus" - ul. Broniewskiego 1
*Fitness Studio Paradise - ul. Ujejskiego 61
*Fitness Studio - ul. Brzozowa 28
*Fitness Club "Gracja" - ul. Widok 39a

INNE OBIEKTY
*Kryte lodowisko TORBYD - ul. Chopina 11a, w 2004 r. zostało zamknięte, od
2006 r. ma być wybudowane nowe w okolicy hali Łuczniczka
*Tor żużlowy - BTŻ "Polonia" - ul. Sportowa 2
*Lotnisko Aeroklubu Bydgoskiego - ul. Biedaszkowo 30
*Wyciąg narciarski, tor snowbordowy i saneczkowy – Leśny Park Kultury i
Wypoczynku
*Pole Golfowe – ul. Sporna (w organziacji na wyspie rzecznej)
*Regionalne Pole Golfowe – Olszewka k. Nakła
*Kręgielnia „Olimpic Bowling Center” - ul. Toruńska 59 (Hala "Łuczniczka")
*Centrum Rozrywki Kręgielnia XL Bowling - ul. Fordońska 141(Galeria Pomorska)
*Tor do zjazdów ekstremalnych - Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku
*Skate Park - Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku
*Sala boksu (350 m2) – w Parku Sportowym „Zawisza”
*Sala podnoszenia ciężarów z pełnym wyposażeniem w sprzęt (428 m2) - w Parku
Sportowym „Zawisza”
*Kryta bieżnia o nawierzchni tartanowej (dł. 180 m, 6 torów, szerokość 11 m) -
w Parku Sportowym „Zawisza”




Temat: Tajna historia Pomorza i Kujaw-c.d.
Od czego rozpoczęto szkolenie?
Pierwszy miesiąc to zapoznanie ze wszystkimi modelami broni palnej z całego
arsenału światowego, szkolenie płetwonurkowe, nauka języka migowego, anatomia
człowieka i strzelanie snajperskie.
To wszystko w miesiąc?
Tak. Zajęcia były bardzo intensywne, do tego wszystkie kończyły się
egzaminem, który trzeba było zdać. Kuliśmy do późnej nocy. Po wszystkim
przydzielono nam specjalistyczny sprzęt bojowy.
Różnił się od tego jaki otrzymał Pan np. w Oświęcimiu?
Zdecydowanie. Dostaliśmy noże rtęciowe (dzięki wyważeniu ostrza zawsze się
wbijały), krótkie noże z 3 cm ostrzem, noszone pod mundurem w okolicach karku...
Trzy centymetry? To przecież zabawka...
... wystarczająco mała do ukrycia i dostatecznie długa do zadania
śmiertelnego ciosu w wątrobę. Do tego buty z wysuwaną igłą nasączoną trucizną.
Otrzymaliśmy także nieprzemakalne mundury, niedostępne dla innych formacji chyba
do tej pory.
Co było kolejnym etapem szkolenia?
W tym momencie służby rozpoczął się już typowo specjalistyczny kurs. Praca
z materiałami wybuchowymi, walki wręcz, pływanie, nurkowanie, ćwiczenia
gimnastyczne, wytrzymałościowe, siłownia... do tego mnóstwo zajęć z psychologii.
Zajęcia z psychologii? Może raczej �pranie mózgów"?
Po części jedno i drugie. Uczono nas jak przezwyciężać strach, jak oceniać
stopień zagrożenia na podstawie wyglądu człowieka. W jaki sposób za pomocą
wybiegów psychologicznych ratować się w sytuacjach krytycznych. Wpajano nam
także niesłychaną podejrzliwość do obcych. Dla nas każdy był potencjalnym
wrogiem. Ta cecha tkwi we mnie do dzisiaj.
Tak duży natłok zajęć czynił z was twardzieli, czy raczej maszyny do zabijania?
Byliśmy twardzi. Pamiętam jak podczas nocnego alarmu jeden z kolegów nie
zdążył założyć onuc, do tego pomylił prawy but z lewym. Mimo tego pokonał 50 km
marszobiegu bez najmniejszej ranki na stopach.
Maszyny do zabijania?
Coś w tym na pewno jest...
Jaki okres służby wspomina Pan jako najcięższy?
W 1967 roku Izrael dokonał inwazji na Egipt. W związku z tą sytuacją
ogłoszono w jednostce stan gotowości bojowej. Każdemu członkowi naszej grupy
rozwiercono jeden ząb trzonowy jako skrytkę na arszenik. Przez trzy tygodnie
spaliśmy w butach gotowi do wyjazdu.
Każde szkolenie musi być weryfikowane, w jaki sposób sprawdzano wasze
umiejętności?
Metod było wiele, opowiem o jednej. Latem 1967 roku dostaliśmy cywilne
ubrania, dwie paczki sucharów, nóż i zapałki. Tak wyposażeni zostaliśmy zrzuceni
w bliżej nieokreślonym terenie. Jednocześnie poinformowano jednostki WSW i
milicji o naszej dezercji. Na niepostrzeżony powrót do jednostki mieliśmy 10 dni.
Jak wyglądał powrót?
Kradłem motocykle, rowery, wskakiwałem do jadących ciężarówek. Z okolic
Ustki, bo tam mnie zrzucono dostałem się do Torunia w osiem dni. Na teren
jednostki wjechałem w beczkowozie wiozącym mleko.
Padło podczas naszej rozmowy słowo �dezercja"...
Był jeden przypadek. Kolega z Łodzi �zerwał się" na siedemnaście dni. Po
powrocie z �samowolki" dostał jako karę kilka prac poza kolejnością. W innych
jednostkach czekało go za to więzienie.
Skąd taka pobłażliwość?
Nie dał się złapać.
Służbę zakończył Pan terminowo?
Tak, ale jako rezerwista spędziłem w wojsku jeszcze 22 miesiące. Powoływano
mnie zawsze kiedy wprowadzano do armii jakąś nowinkę techniczną.
Na przykład?
Strzelający długopis. Ja muszę zadowolić się zwykłym.
Dziękuję za rozmowę.
Piotr Strzała

www.greendevils.pl/jednostki_specjalne/szkola_dywersji/szkola_dywersji.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nflblog.pev.pl



  • Strona 2 z 2 • Znaleziono 202 rezultatów • 1, 2